Dieta plaż południowych - Kto ze mną?

[elffee]

AdelajdaG ja zaczynalam z taka waga jak ty imi sie udalo, wiec tobie tez zycze wytrwalosci powodzenia

ja chce schudnac z tych moich 61 do 55 albo i mniej, zobaczymy ile sie uda, ale wystarczy 55, jak sie uda wiecej to super, jak nie to bede juz zadowolona. no i bede musiala trzymac tylko wage

[AdelajdaG]

Co tu tak cicho?? No wiem, że upał to pewnie wszyscy na dworzu A ja dziś na śniadanko: duży jogurt, na obiad 2 jajka na obiad i sałatka z pomidora i cebuli i kefiru, na kolacje zjem twarozek z bialego serka, kefiru i szczypiorku

[elffee]

Adelajda troche za malo jadasz. powinno byc 5 posilkow no i jakies wieksze a nie jogurt i 2 jajka.

[_Anusia_]

A ja własnie po kolacji, zmiksowałam sobie czarne jagódki z mlekiem mmm pychotka dzisiaj troszkę się podlamałam, bo na wadze 57 kg, kurcze wkurza mnie to - raz jest 56, następnego dnia 57, a jem normalnie :| Wy też tak macie?

[ainoh7]

Napisane przez kaszellek

a jaki ma skład?

skład tego to:
pije sie to z mlekiem oczywicie takim 0,5% samo to tłuszczu nie ma w porcji tylko:

białko 0,84g
weglowodany przyswajalne 27,5g
witaminy jakies,
tiamina,niacyna,
biotyna, inulina
inozytol
oligofruktozaa
syrop glukozowy
substancja słodzaca: acesulfam-K

[olina_w]

_Anusia_, ja też tak mam i mnie tez to wkurza. Teraz jestem na III fazie i zupełnie nie wiem co jeść jem nadal jak w II fazie. I martwi mnie to, że już nie ubywa na wadze, a co gorsza obawiam się, że przybędzie

[kaszellek]

Napisane przez ainoh7

skład tego to:
pije sie to z mlekiem oczywicie takim 0,5% samo to tłuszczu nie ma w porcji tylko:

białko 0,84g
weglowodany przyswajalne 27,5g
witaminy jakies,
tiamina,niacyna,
biotyna, inulina
inozytol
oligofruktozaa
syrop glukozowy
substancja słodzaca: acesulfam-K

to jak na mój gust za dużo trochę tych węglowodanów, poza tym wg książeczki to glukozy należy w ogóle unikać, niezależnie od etapu.. ale ten syrop jest pod koniec.. więc nie wiem
może najlepiej jak spróbujez wypić, jak nie będziesz miała po tym wilczego apetytu i napadów głodu to pewnie pić co jakiś czas jak najbardziej

[elffee]

Napisane przez kaszellek

to jak na mój gust za dużo trochę tych węglowodanów, poza tym wg książeczki to glukozy należy w ogóle unikać, niezależnie od etapu.. ale ten syrop jest pod koniec.. więc nie wiem
może najlepiej jak spróbujez wypić, jak nie będziesz miała po tym wilczego apetytu i napadów głodu to pewnie pić co jakiś czas jak najbardziej

ja mysle ze od czasu do czasu jak wypije to znowu jakas tragedia sie nie stanie. jednak lepiej by bylo wykluczyc ten napoj.

a ja juz 4ty dzien wytzymuje. co prawda codzien mam jakis drobny grzeszek, dzis np kawalek ciasta bo jedna nasza kolezanka w pracy miala imieniny i czestowala. nie ze wzielam ale mialam juz postawiony na stole kawalek wiec glupio mi bylo wyrzucac, rozumiecie. w zasadzie teraz sobie pomyslslm ze moglam wziac do domu dla mamy. no tudno. caly pozniejszy dzien staralam sie trzymac diete juz i raczej nie zgrzeszylam. glodna nie jestem , tzn zjadlabym cos ale bardziej dlatego ze sie mi nudzi niz zejestem glodna

[AdelajdaG]

Ale dzis nie mialam nic ciekawego w lodowce i dlatego tak malo, no i jeszcze potem zjadlam deser, ale nie moglam sie opanowac

[ainoh7]

ok dzieki wam bardzo... chyba faktycznie od czasu do czasu wypije no i bede obserwowac co sie dzieje.....

[dociekliwa]

dziewczyny nie wiem czy juz o tym tu pisałam ale napisze jeszcze raz bo nie wiem co jest.. Jestem w 2 fazie i do posiłku dodałam 2/3 kromki czarnego pieczywa albo 4 łyzki musli z mlekiem0.5%. Do tego czasem jabłuszko , reszta bez zmian a waga i tak nie idzie w doł o co chodzi?? dodam ze jestem na niej ponad 2 tygodnie...

[magi81]

Dociekliwa, z tego co wyczytałam to nowe produkty powinno się wprowadzać stopniowo, np kromka chleba (i inne produkty zbożowe) co 2- 3 dni. Może za szybko i za często? To tylko moje domysły, nie jestem pewna.
Sama jestem jeszcze na I fazie przez 2 dni więc nie wiem jak dokładnie będzie wyglądało zachowanie wagi w II fazie. Do tej pory moje wyniki mogłyby być o niebo lepsze czasmi myślę, że poprostu jem zbyt dużo no ale nie chodzi przecież o to aby się głodzić

[kees26]

Dociekliwa, a ja mysle, ze skoro juz tyle udalo Ci sie zrzucic i dieta przynosila efekty, to za jakis czas tez odnotujesz spadek wagi, tyle, ze byc moze bedzie on rozlozony w dluzszym czasie i nastapi po rowniez dluzszym okresie.
Badz cierpliwa, bo z tego co widze, to nie warto byloby sie teraz poddawac, skoro z taka rzetelnoscia stosowalas te diete

Ja nie wiem co mam myslec, dzis 6 dzien diety a ja stracilam tylko 1 kg. Wprawdzie praktycznie codziennie popelnialam grzechy (grzechy-nie grzeszki) typu owoce, raz zjadlam maly kawalek pizzy-na cienkim spodzie , itp ale ogolnie przestrzegam zasad i jestem rozczarowana...
Jeszcze sie nie poddaje, ale mam coraz mniej motywacji, bo do tego dochodza bole glowy, oslabienie itp. Ech...

Trzymajcie sie

[kees26]

Upsss, Dociekliwa,zle spojrzalam na ilosc kg w Twoim podpisie-myslalam, ze juz schudlas z 76 na 67 dlatego stwierdzilam w poprzednim poscie, ze duzo kg udalo Ci sie stracic i ze skoro tak, to musialas bardzo skrupulatnie przestrzegac diety - to jak wlasciwie jest w Twoim przypadku, bo zacelam wertowac Twoje wczesniejsze posty i natknelam sie ze przerwalas diete, potem od razu faza 2.....pozdrawiam

[nusia1976]

Witajcie Plażowiczki ! Od poniedziałku jestem na diecie SB i dobrze mi idzie, jak dotąd nie miałam ochoty na grzeszenie Mierzę 156 cm a ważę 60 a raczej ważyłam, bo czuję jak spada ze mnie sadełko Rano wcianam jajeczka w każdej postaci, a w pracy robię sobie sałatkę z pomidora, papryki, ogórka, rzodkiewki i do tego dodaję jogurt naturalny. Czytam ten wątek i jestem dopiero na 6 stronie i dziewczyny odradzają jogurty. Mam pytanie, czy w I fazie dozwolony jest jogurt naturalny? I czy jecie serki feta i inne produkty, na których nie ma oznaczenia ile jest procent tłuszczu, ale mają oznaczenie light Bo jakoś gubię się i szperam po półkach w sklepach, a tam rzadko można znaleźć produkty z zawartością 0-1%, tłuszcz podawany jest w gramach. Może to głupie pytanie, ale czy wtedy normalnie obliczacie sobie np. w 100 g jest 0,8 g tłuszczu to przyjmuję, że produkt zawiera 0,8 % tłuszczu?

[nineczka]

Ja powiem tak, ja mam stara ksiazke i tam o ile dobrze pamietam, jogurt nie jest az tak zalecany wiec kupowalam serek ricotta. Potem porowanalam co ile ma i yogurt naturalny wypadl na plus, bo mial 0% tuszczu i 3g cukru a ricotta miala duzo wiecej. Tak wiec ja jem jogurt kazdego dnia, mieszam z orzechami i mam deser.

Dociekliwa a z jakiej wagi schodzisz? Moze nie masz az tyle do stracenia? Jesli waga stoi ja proponuje cwieczenia. Autor sam zaleca chociaz 30 minut kazdego dnia.

[nineczka]

co do fety, to ja czasami jem light a czasami normalna, nie mozna dac sie zwariowac.

[_Anusia_]

Ja jem jogurty naturalne od początku diety a i tak schudłam dziś znowu 56 kg, ehh waha się ta waga i waha... a wolałabym żeby spadała

[magi81]

Anusia, gratuluje efektów osiągnęłaś ładny wynik Też bym tak chciała...

[koorak]

nusia1976 wedle nowych "przepisów" jogurt naturalny można pić podobnie jak mleko niskotłuszczowe. Ja cały czas jem fete light.
dociekliwa w drugiej fazie musisz obserwować co się dzieje z twoim organizmem tzn jeżeli wprowadziłaś te produktu i waga nie idzie w dół to może poprostu jedz je rzadziej a zacznij od wprowadzania owoców. Albo poczekaj jeszcze troche na efekty, ćwiczenia też nie zaszkodzą

[dociekliwa]

Napisane przez nineczka

Ja powiem tak, ja mam stara ksiazke i tam o ile dobrze pamietam, jogurt nie jest az tak zalecany wiec kupowalam serek ricotta. Potem porowanalam co ile ma i yogurt naturalny wypadl na plus, bo mial 0% tuszczu i 3g cukru a ricotta miala duzo wiecej. Tak wiec ja jem jogurt kazdego dnia, mieszam z orzechami i mam deser.

Dociekliwa a z jakiej wagi schodzisz? Moze nie masz az tyle do stracenia? Jesli waga stoi ja proponuje cwieczenia. Autor sam zaleca chociaz 30 minut kazdego dnia.

wczesniej z tak około80 zeszłam do 75/76. teraz chciałabym nadal chudnac ale.... Ktos z forum poradził mi ze po tej mojej przerwie moge spokojnie iscv do 2 fazy wiec nie wiem. co do cwiczen to chodze na aerobik + skakanka i brzuszki

Napisane przez koorak

nusia1976 wedle nowych "przepisów" jogurt naturalny można pić podobnie jak mleko niskotłuszczowe. Ja cały czas jem fete light.
dociekliwa w drugiej fazie musisz obserwować co się dzieje z twoim organizmem tzn jeżeli wprowadziłaś te produktu i waga nie idzie w dół to może poprostu jedz je rzadziej a zacznij od wprowadzania owoców. Albo poczekaj jeszcze troche na efekty, ćwiczenia też nie zaszkodzą

Ja nie zaczełam jesc wszystko na raz . jednego dnia troche pieczywa drugiego na sniadanie musli. chyba przezuce sie na MŻ bo juz sie zdołowałam

[nineczka]

a moze po prostu polaczyc SB z MZ i juz. Zreszta wydaje mi sie, ze 2 faza pozwala juz na bardzo duzo wiec juz nie ma znaczenia czy jestes na SB czy MZ. Przeciez w kazdych dietach zalecaja unikanie bialego pieczywa, makaronu itp. Musze Wam powiedziec, ze pewnie jak sie przechodzi na 2 faze to trzeba zaczac patrzyc na porcje. A jak tak czlowiek poczyta rozne ksiazki albo obejrzy rozne programy albo gazetki z dietami gwiazd, to okazuje sie, ze porcja np ciemnego chleba to tylko jedna mala kromka i tylko ta jedna a nie piec. Ze mieso powinno miec wielkosc dloni bez palcy, ze makaronu to taka mala kupeczka. Wczoraj ogladalam Oprah i po 12 tygodniach zjawili sie ludzie, ktorzy zglosili do programu aby schudnac i pokazali jak trener uczyl ich o rozmiarach porcji i co moga jesc. Wszyscy chudli 1, 2 funty na tydzien, cwiczac intensywanie a jedna babka schudla tylko 6 futnow czyli ok 3kg po 12 tygodniach. I Oprah wytlumaczyla to, ze ludzie jak zaczynaja jesc zdrowe rzeczy to mysla, ze moga tego jesc bardzo duzo a tak niestety nie jest, ze najwazniejsza jest konktrola porcji bo bez tego nie da sie schudnac. Oczywiscie nie mowie, ze Ty jeszcz za duzo ale tak zrobialam dygresje.

[elffee]

ja jestem wkurzona bo juz 5ty tydzien i w sumie prawie nic nie ruszylo, tzn nie prawie tylko w ogole nic.

[Selina]

Napisane przez elffee

ja jestem wkurzona bo juz 5ty tydzien i w sumie prawie nic nie ruszylo, tzn nie prawie tylko w ogole nic.

No właśnie, u mnie to samo. Ograniczam się, nie jem słodyczy, łykam chrom, skaczę na skakance, nie jem chleba, makaronów, ziemniaków i takie tam i nic

[kaszellek]

elfee chyba 5 dzień
może po prostu musisz poczekać, każdy chudnie w swoim tempie, poza tym czytałam gdzieś, że jeśli zaczyna się I fazę SB po raz kolejny to organizm wolniej reaguje i wolniej chudnie..
cierpliwości, a będzie ok robisz to dla siebie i na całe życie, więc zdążysz jeszcze schudnąć trzeba tylko pilnować zasad! buziak i miłego dnia, trzymaj się dzielnie

PS.ja też mam przestój, ale to pewnie przez okres-zważę się po i już

[elffee]

Napisane przez kaszellek

elfee chyba 5 dzień
może po prostu musisz poczekać, każdy chudnie w swoim tempie, poza tym czytałam gdzieś, że jeśli zaczyna się I fazę SB po raz kolejny to organizm wolniej reaguje i wolniej chudnie..
cierpliwości, a będzie ok robisz to dla siebie i na całe życie, więc zdążysz jeszcze schudnąć trzeba tylko pilnować zasad! buziak i miłego dnia, trzymaj się dzielnie

PS.ja też mam przestój, ale to pewnie przez okres-zważę się po i już

faktyycznie 5t dzien a nie tydzien. hmm myslalam ze szybciej pojdzie bo rok temu naprawde po tygodniu widzialam juz roznice i efekty , no ale skoro mowisz ze jak sie zaczyna poraz kolejny to jest gorzej to juz cicho siedze tylko trzymam sie diety

[nusia1976]

dziękuję Wam uspokoiłam się, bo sałatki lubię z jogurtem, z oliwą jakoś mi nie podchodzi. Obiecałam sobie, że zważę się po tygodniu, ale nie wytrzymałam ... i co ? już mam 1 kg mniej super ta dietka. Od dzisiaj wprowadzam ćwiczenia na brzuszek

[magi81]

Witajcie, dzisiaj ostatni dzień 1 fazy SB a ja musiałam niestety zrobić duuże odstępstwo rano męczyły mnie straszne młodści i jedyne co byłam w stanie zjeść to bułka z masłem. No cóż, trudno Od jutra obiecuje sobie dalszą wytrwalość. Na I fazie schudłam zaledwie 1,8 kg (około 3 cm w biodrach). Mało ale i tacz czuje różnicę, zwłaszcza po spodniach

[koorak]

magi może poprstu ci mięśni przybyło chyba najważniejsze żeby schudnąć wizualnie
Ja się muszę zmieścić w spodnie, które kupiłam w zeszłym roku wtedy myślałam że schudnę do nich, bo faktycznie wcześniej trochę zrzuciłam ale później przytyłam i wogóle się nie zapinają i to jest mój cel, nieważne ile będę wtedy miała kilo. Najlepiej chyba patrzeć na centymetry i tym się sugerować. Jeśli się intensywnie ćwiczy to przybywa mięśni i waga nie pokazuje efektów. Poprawcie mnie jeśli się mylę
dociekliwa nie martw się może jakoś pójdzie ja też mam mały przestój, ale to chyba z powodu tego że jak sobie pozwoliłam na początku 2 fazy na mały grzeszek to tak już zostało codziennie, muszę chyba wrócić na 1 fazę na tydzień

[magi81]

koorak, masz rację jeśli przybywa mięśni to waga może skoczyć w górę. Mięsnie są cięższe od tłuszczyku no ale ja mięśni raczej nie mam. Dopierao zamierzam powrócić do regularnych ćwiczeń (po około rocznej przerwie). Na ten moment gram jedynie przez 1,5h raz w tygodniu w kosza No ale dobre i to