|
|||||||
| Notka |
|
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4261 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
delfiny, lwy morskie, foki, płaszczki, małe rekiny cały dzien tam spędzilismy. mamy mase zdjęc i 10 giga filmów na kamerze ![]() widze, ze zachcianki ciązowe na całego
|
|
|
|
|
#4262 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 437
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
Wczoraj o 21 musielismy jechać po sledzie i makrele wędzoną bo mi sie zachciało O to super wrażenia , a wrzucisz jakies fotki ? Delfiny ach miałam przyjemnosc je widziec na zywo i w delfinarium i w oceanie piekne i bardzo inteligentne .
__________________
25.07.2009 - Nasz Cudowny Dzień - Ślub ![]() http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200304251135.png 17.11.2010 urodził sie nasz Skarbek |
|
|
|
|
#4263 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
dziewczyny ja dopiero dzis zobaczylam swoje cialo ,6 kg w dól w tydzien
strasznie to wyglada a cwiczyc bede mogla dopiero za 3 miesiace po takiej operacji
|
|
|
|
#4264 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
no to nieźle ![]() a ja z męzem dzis rano oglądałam film. Urodziło sie tam dziecko. Facet wziął je na ręce. Dzidziuś się uśmiechnął. Nagle mój mąż zatrzymał film, przytulił mnie i patrząc prosto w oczy powiedział " to musi być piękniejsza chwila w zyciu mężczyzny. ja sie chyba wtedy popłaczę ze szczęscia. Mieć na rękach własne dziecko" az mi łzy napłynęły do oczu po jego słowach. Co do delfinarium. naprawde wrażenia nie samowite. Bylismy tam z przyjaciółmi, im tez się to bardzo podobało. a zdjecia.... hm... postaram się potem coś wrzucić
|
|
|
|
|
#4265 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 555
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
![]() Cytat:
ponziej zadbasz o idealny wygląd.a ja dzis z męzem miałam małe prace na działeczce, bo robotnicy maja dzien wolny. Mąż woził ziemie (aby zrobić miejsce na piach) a ja ta ziemie musiałam równo rozgrabić zeby wyrównac nawierzchnie... moze sobie miesnie wyrobie ![]() rzeczywiscie przytłaczajace te syreny, niby staram się zajać czyms innym, ale non stop słucham wiadomosci z TVN24 i nie koge przestac myslec o tej tragedii. Nadal smutno...
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." Paulo Coelho |
||
|
|
|
#4266 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
|
|
|
|
|
#4267 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
no ,nie jadlam nic prawie przez tydzien i jeszcze przed operacja zle sie czulam wiec lacznie z 1.5 tyg prawie nic .Ogolnie to chcialam schudnac ale nie tyle
teraz waze 46 kg
|
|
|
|
#4268 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
cześć
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Idę odcedzać ziemniaki bo się już gotują
__________________
"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie" |
|||
|
|
|
#4269 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
a ile masz wzrostu??ale jak tylko będziesz mogła jeść normalnie, to napewno przytyjesz. ---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ---------- Cytat:
ja juz nie chce chudnąć a ja musze czekać do 16 aż sklepu otworzą bo nie mam nic na obiad. Tylko ser gorgonzola mi leży w lodówce, chce go dziś wykorzystac. Ide poszukać jakiegos przepisu
|
||
|
|
|
#4270 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
macie ochote na kebaba?
u nas na przeciwko otwarty jest pewnie w takie dni nie ma tam polskiej obslugi, no ale zawsze....
|
|
|
|
#4271 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
ide na spacerek z męzem bo od rana się zebrać nie mogliśmy. hm.... a może dziś nic nie będe gotowała, tylko coś na mieście się zje Choc wczoraj byłam w KFC, w poniedziałek tez byłam w KFC hm.... cos dużo tego ostatnio
|
|
|
|
|
#4272 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
Cytat:
![]() Dlatego jestem za zostawianiem zębów, jeśli nie ma ropnia ani nie wyrastają tak krzywo, że powodują ucisk Pewnie dlatego, że sama mam dość słabe, kruche zęby i będę o nie walczyć ile wlezie ![]() Cytat:
Cytat:
samo przeszło...
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu Edytowane przez Maja102 Czas edycji: 2010-04-11 o 13:56 |
||||
|
|
|
#4273 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 2 074
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cześć dziewczynki
Dawno mnie tu nie było, ale tak jakoś nie miałam czasu do Was zaglądać mam nadzieję, że mnie pamiętacie ![]() Jejku straszna ta tragedia, aż trudno uwierzyć |
|
|
|
#4274 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
martwie sie o kasiaher... miala napisac w klubie... miala sie odezwac... a nie ciekawie wygladala ta jej sytuacja...
mam nadzieje ze wszytko u niej ok...
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
|
|
|
|
#4275 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 232
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
ale zatruła mi, ściemniał troszkę no i musi jeszcze go do końca zafugować ![]() Cytat:
otwarte?!!! jestem w szoku! u nas wczoraj wieczorem wywieszali kartki, że dziś nieczynne będzie z powodu tego, co się stało ![]() Też oglądam tvn i ta smutna muzyka mnie dobija strasznie, nie mogę uwierzyć. A ile ludzi....
__________________
|
||
|
|
|
#4276 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 069
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
Cześć ![]() Pewnie, że Cię pamiętam ![]() Masakra te 2 stewardessy to miały 23 i 24 lata a te 3 nie wiem ile. Tyle ludzkich tragedii... Ja rozmawiałam dziś z mamą o tym, że mam nadzieję że się otrząsną ludzie i politycy i w ogóle , że będzie lepiej a mama powiedziała , że to "otrząśnięcie" będzie chwilowe. Ludzie się po II wojnie też mieli otrząsnąć, po upadku muru berlińskiego też miało być lepiej. Po śmierci Papieża to już w ogóle miało być...Bóg wie jak. A jak jest??? |
|
|
|
|
#4277 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
dzien dobrek
pije kawke, jem moje rozki francuskie i ogladamy 2012 wlasnie skonczylam pisac II rozdzial licencjata, który pisalam w tle z trumna prezydenta... tragiczne, ale dZIxsiaj juz lepiej jak wczoraj bo wczoraj to nawet ryczalam, jak ogladalam tv
|
|
|
|
#4278 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 64
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
[QUOTE=Daysy85;18505395]Cześć
![]() Pewnie, że Cię pamiętam ![]() Masakra te 2 stewardessy to miały 23 i 24 lata a te 3 nie wiem ile. Tyle ludzkich tragedii... Dokładnie. Jedna z nich miała maleńkie dziecko. Zginął też mąż Joanny Racewicz, funkcjonariusz BOR-u. DRAMAT |
|
|
|
#4279 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 2 568
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
Ale podobno mało ludzi było i zciszyli muzyke bo nikt nie tańczył, ludzie siedzieli przy barach i stolikach i gadali.Wiem to od szwagierki.Ale sam fakt że nie odwołał imprezy...brak słów!Ale mi się nudzi, pogoda do kitu, zaraz sobie obejrze coś w necie, może wyspe tajemnic?
__________________
Dawidek 18.10.2012 57cm i 3340g szczęścia Nasz Ślub 30.05.2009 |
|
|
|
|
#4280 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
a u nas w miescie moja mama mówila, ze wczoraj cyrk cały dzien normalnie dawał przedstawienia
dopiero jak ludzie zrobili aferę to się dziś rano zwinęli ![]() a ja wróciłam ze spacerku z męzem, bo mnie głowa starsznie rozbolała a i w ogóle to mnie coś w prawym boku boli od wczoraj ech...a przez kliwię i jej wpis o kebabie poszłam dzis z TZ na pizzę, zamiast robić obiad w domu
|
|
|
|
#4281 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 069
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Jejku Ci niektórzy ludzie to są beznadziejni. Moi rodzice mieszkają na przeciwko wielkiej galerii handlowej to musiała być zamknięta bo w ogóle ludzi nie było , nie kręcili się , bo widziałam z balkonu.
Ale oczywiście jeden sklep u mnie na osiedlu to był czynny bo ta baba to otwiera w każde święto, chociaż teraz podobno w Wielkanoc było zamknięte. Fakt faktem byłam dzis na tych targach kosmetycznych, ale nie było tam w ogóle muzyki, to znaczy była ale taka smutna klasyczna. Sporo ludzi nawet było. A o 12 jak były te 2 minuty ciszy to się każdy zatrzymał, ja się popłakałam aż , bo to było takie wzruszające. |
|
|
|
#4282 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 2 568
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
A z tym cyrkiem to przesada. Cytat:
__________________
Dawidek 18.10.2012 57cm i 3340g szczęścia Nasz Ślub 30.05.2009 Edytowane przez mona_ja Czas edycji: 2010-04-11 o 17:56 |
||
|
|
|
#4283 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
![]() a z jakiego przepisu robisz pizzę?? |
|
|
|
|
#4284 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 069
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Madzialenka w końcu Ci cyrkowcy to z tego żyją i to jak wiem jest jedyne ich źródło dochodu. Występują tylko w weekendy więc w porównaniu z centrami handlowymi mają o wiele mniejsze szanse zarobku. Nie branie ich bo wiadomo , że cyrk to typowa rozrywka , śmiech itd.... ale... zawsze pozostaje ale...
|
|
|
|
#4285 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: moja kanapa
Wiadomości: 1 645
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
wyjaśniła się kwestia braku karetek na miejscu. Piotr Kraśko wyjaśnił, że były ale stały 200 m od miejsca zdarzenia i czekały na sygnał do wkroczenia, którego niestety nie otrzymały. Nie było już kogo ratowac ....
__________________
trzeba stworzyć dom żeby mieć do czego wracać ...
upchać miłość tam w każdy kąt ... |
|
|
|
|
#4286 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
a moim zdaniem rosjanie zachowali sie i dalej zachowuja calkiem dobrze... czekali z otwarciem czarnych skrzynek na polakow.. szybko byli na miejscu a to ze byl haos biegali.. no coz tragedia mieli byc zorganizowani...? (gorsze zorganizowanie bylo w polsce jak runely targi katowickie i mnostow golebiarzy zginelo...) wiec wydaje mi sie ze wszytko jest ok... caly czas wsyztko robia zeby bylo dobrze.. a to logizne ze ciala sa transportowane do moskwy na miejscu przecie nie da sie identyfikowac bo nie ma sprzetu... a wydaje mi sie ze nic tuszowac nie beda bo nie ma co.. poprostu zla pogodna i mnostwo innych czynnikow sie na to zlozylo... bo co mieliby tuszowac... chyba tylko zestrzelenie co jest niemozliwe... beda sie starac zeby prawda wyszla na jaw bo i oni i my bedziemy znali tajemnice czarnych skrzynek to przeciez klamac nie beda.... nie jestem jednoznacznym zwolenniczka polityki ani prorosyjskiej ani proameryskanskiej ani proniemieckiej, czy innych pro... ale wydaje mi sie ze wladze rosyjskie robia wszystko co w ich mocy.. wogole to jestem zaskoczona ze nie zgineli ich ludzie a oglosili dzien zaloby... to samo litwa, ukrainie czy nawet brazylia... szok! wydaje mi sie ze to bardzo ladnie z ich strony...
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
Edytowane przez martucha84 Czas edycji: 2010-04-11 o 18:14 |
|
|
|
|
#4287 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
|
|
|
|
|
#4288 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
P.S. wogole to samo Hugo Chavez z wenezueli.. kondolencje i dzien zaloby.... takie odruchy sa naprawde budujace... zastanawiam sie tylko czy w stanach wielkiej brytani i niemczech bedzie tez taki dzien wkoncu jest tam grooooo polakow...
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
Edytowane przez martucha84 Czas edycji: 2010-04-11 o 18:20 |
|
|
|
|
#4289 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: moja kanapa
Wiadomości: 1 645
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
to raczej nie jest prawda. Poszperałam i odkryłam że mąż Joanny Racewicz ma na imię Paweł. Na liście ofiar jest tylko jeden Paweł funkcjonariusz BOR-u, a z kolei jego żona ma na imię Ula (tak zwracają się do niej na forum z kondolencjami) więc to raczej nie on.
przepraszam.... na wikipedii piszą że to jednak on
__________________
trzeba stworzyć dom żeby mieć do czego wracać ...
upchać miłość tam w każdy kąt ... Edytowane przez klion78 Czas edycji: 2010-04-11 o 18:28 |
|
|
|
#4290 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
Funkcjonariusze BOR JAROSŁAW FLORCZAK ARTUR FRANCUZ PAWEŁ JANECZEK PAWEŁ KRAJEWSKI PIOTR NOSEK JACEK SURÓWKA MAREK ULERYK DARIUSZ MICHAŁOWSKI zreszta... kazdy z nich mial zony.. dzieci.. rodziny... ehsss
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
Edytowane przez martucha84 Czas edycji: 2010-04-11 o 18:29 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:44.




a dzis cała białą czekolade. 



strasznie to wyglada a cwiczyc bede mogla dopiero za 3 miesiace po takiej operacji




Aż nie chce się wierzyć. Kiedyś oglądałam wywiad z Marią K. Taki szczery, przed świetami Bozego Narodzenia. Mówiła tak ciepło, tak normalnie. Nawet na pytanie jak się poczuła jak ks. R. określił ją czarownicą (za wygląd) odpowiedziała, że nie było to miłe ale nie każdemu musi sie poodbać, czy coś w tym stylu. Jej mi najbardziej szkoda i żal jej córki. Stracić ukochanych rodziców jednocześnie. Moja mama zawsze na święta narodowe wywiesza flagę na balkonie. Od kilku dni jest w santorium ale zadzwoniła żebym poszła do jej mieszkania i zrobiła to za nią. Doszyłam kir i powiesiłam. Oprócz mnie chyba wszyscy sąsiedzi mieli flagi na balkonach- czuć tą jednosć wobec tragedi. I ciesze się, że zamknięto dzisiaj centra handlowe 


samo przeszło...
ale zatruła mi, ściemniał troszkę no i musi jeszcze go do końca zafugować
Ale podobno mało ludzi było i zciszyli muzyke bo nikt nie tańczył, ludzie siedzieli przy barach i stolikach i gadali.Wiem to od szwagierki.Ale sam fakt że nie odwołał imprezy...brak słów!


