"Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

[cytrynka3002]

Napisane przez Justine1988

Widzicie, kazdy lekarz chyba inaczej zaleca...to jak mam brac???Mi zozstalo 3/4 listka i nie wiem czy dokonczyc...mowila , że nie...sama nie wiem...

agape tak oby było tak jak mówisz. wszystkim tego z calego serca życze.

Molalala super, że odpoczęłaś, ale fajnie juz pół ciąży masz za sobą....leci ten czas co??Ja za jakies 6 tygodni bede w połowiecojest:

Cytrynka dobrze pamietam, że to Ty robisz maleństwu pkoik safari????
Jesli tak, zobacz znalazłam, poscielke do łóżeczka safari..http://allegro.pl/item1183408383_wyp...r_posciel.html

Tak - robimy safari w bloku, hehe. Właśnie przed chwilką dowieziono mi dywanik - żyrafkę. Dzięki za link do aukcji, właśnie siedzę na all i nie mogę się oderwać, tyle rzeczy mi się podoba...

[Justine1988]

Napisane przez e_rosa

Nom pięknie nam dupeczkę wystawiał

Super że u Ciebie z bobaskiem wszytko ok, ja z zakupkami chyba poczekam jeszcze miesiąc czyli do 24 tyg. do szczgółowego usg, choć nie wiem czy wytrzymam i czy nie kupię choć by jednych śpioszków też na allegro dziś patrzyłam i tak mi się te ciuszki podobają...

Poszalej...tu juz wszystkie dziewczyny wpadły w szał zakupowy... i ja tez

Magdaka13 dziekuje, skorzstam z twojej rady, nie zaszkodzi.

[make_up_istka]

Ja się z Wami żegnam na parę dni, bo wyjeżdżam do dziadków. Śmieję się że TŻ trochę od zołzy odpocznie i się w końcu z kolegami spotka ale on by wolał żeby została. Ale dobrze, zatęskni
A ja od dziadków zawsze wracam z wieeeeeeelkimi zakupami, bo tam jest strasznie tanio

Trzymam za Was wszystkie kciuki i za Wasze wizyty, powinnam pojawić się w poniedziałek!
Buziaki!!!

[vilya]

justyn i mysiopez super że wszystko ok. Duphastonem się nie martw ja też odstawiłam, ale pojawiło się znowu małe plamienie to znowu miałam brać ale tylko przez krótki czas i potem już było ok. Już nie biorę ponad miesiąc i wszystko jest ok. Na pewno będzie dobrze twój organizm juz sma produkuje hormony, nie masz się co stresować. Mysiopez a pytałaś o to badanie z tym kolorowym doplerem (kurcze nie mogę znaleźć tego wątku a sama chciałabym zobaczyć żeby powiediec o tym w czasie dzisiejszego usg - bo mają taki sprzęt)

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

ZNALAZŁAM - to się nazywa VASA PREVIA i można poczytać o tym tutaj http://www.babyboom.pl/forum/ciaza-p...dziecka-19582/

[insomnia_00]

Napisane przez dizi

Kochana bez problemu możesz się dostać na tzw. wizytę jednorazową (bez potrzeby składania deklaracji), jeśli akurat przebywasz poza miejscem zamieszkania i jest Ci potrzebna konsultacja u internisty, ale jeśli zamierzasz w tej miejscowości przebywać dłużej to radzę złożyć w nowej przychodni deklarację wyboru lekarza POZ i automatycznie możesz już korzystać z ich usług Lekarza rodzinnego możesz zmienić dwa razy w roku bezpłatnie, potem jest już opłata- chyba 70 zł. Pracuję w przychodni, więc tak jest na bank. Powodzenia!

Byłam dziś w przychodni i niestety nie udało mi się dostać
Nie tyle ile babki nie chciały mnie zarejestrować, bo powiedziały, że po przeniesieniu i zadeklarowaniu, że od teraz będę do nich chodzić normalnie mnie zapiszą... tyle, że poszłam za późno... i zamknęły rejestrację, bo lekarz niby tylko dziś do 13:30 był... :/
Jutro idę do lekarki do Jawora (tam nigdy nie miałam problemu z "spóźnieniem" bo babeczka siedzi aż do 16:00)
Ale lekarza rodzinnego i tak będę musiała zmienić na Chojnowskiego, bo nie dam już rady tak jeździć... A jakie dokumenty musze mieć przy sobie by dokonać zapisu w nowej placówce??

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Napisane przez weraa11

Nie wiem czy dobrze zrozumialam ze chodzi Ci o przychodnie...teraz juz nie ma rejonizacji wiec idziesz tam gdzie masz ochote i do takiego lekarza jakiego potrzebujesz. Jak mnie jakis lekarz denerwuje, to zakladam kartoteke w innej przychodni i tam chodze, czesto tez mi mowia ze w tej mojej juz mnie nie przyjma bo maja za duzo pacjetnow to ja z goraczka 39 stopnii musze jechac na koniec miasta do innego lekarza

A ja tez jestem klotliwa...zawsze bylam taka ze wolalam przemilczec,...a teraz to sama nawet potrafie zaczac jakas klotnie tzn.mam na mysli obcych ludzi i juz niejednej osobie sie oberwalo za cos... bo ja nie wiem czy wygladam jakbym miala 15 lat bo czasem mam wrazenie ze mnie tak niektorzy obcy traktuja... ale teraz ich sprowadzam do pionu a ta moje ginka tez byla taka ą ę i pacjentow z NFZ miala za nic...i mnie tez tak traktowala jak bylam mila...a jak zaczelam ja traktowac tak samo jak ona mni to dorazu taka milusia ze az ja polubilam

No i co do USG to ja wiem ze u mnie jak wizyta nieprywatna to nie wpuszczaja zadnego TŻa, tylko na prywatnych wizytach.

No to teraz mnie wystraszyłaś... Cholercia... nie wiem jak to jest z moją... bo szczerze jeszcze ani razu nie widziałam młodej dziewczyny u niej na wizycie... a tym bardziej z tztem...
Chyba nie pozostaje mi nic innego jak zapłacić za prywatne usg albo błagać ją na kolanach (aż tak bardzo to się nie będę wygłupiać... ;P)

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Napisane przez e_rosa

Witam, byłam wczoraj na wizycie i już wszystko wiemy, będzie chłopak a się tż ucieszył jak lekarka powiedziała. Dzidzi zdrowiutkie waży podbno 320g (nie wiem jak oni to ważą). A za miesiąc mam iść na szczegółowe usg.
Wklejam zdjęcie mojego bobasa (a właściwie tego co ma między nóżkami) - bo zawodowo wyszło

Gratulacje synusia!!!
Oj... jak ja bym też tak chciała już wiedzieć...

Dziewczyny jeszcze pytanko... czy 2 września na wizycie (będę wtedy już w 21tc) mogę ginke pytać bez obaw o płeć dziecka???

[gabishing]

tak juz powinno byc widać - o ile dziecko zechce sie okazać z płcią

[vilya]

dziewczyny, nie ma znaczenia czy wizyta jest prywatna czy tez nie - lekarz nie ma prawa wyprosić waszych Tż z USg. Nie musicie błagać o to macie to prawnie zapewnione

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

http://parenting.pl/adwokat/10271-ob...akarskiej.html - tutaj możecie o tym poczytać , aha i zwróćcie uwage na opis tej kobiety - najlepiej od razu zacytować ustawę o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta
z dnia 6 listopada 2008 r. (Dz.U. 2009 Nr 52, poz. 417) (jeżeli lekarz będzie dalej odmawiał obecności Tż i poprosić o wpis do karty i wykonanie z niej ksera dla siebie.

Mam nadzieję jednak że nie traficie na takiego lekarza, w większości lekarze są w porządku.

[insomnia_00]

Napisane przez gabishing

tak juz powinno byc widać - o ile dziecko zechce sie okazać z płcią

Oby chciało...
Ostatnio były problemy nawet z dobrym ujęciem... bo maluch ciągle pokazywał stópki...
A przydałoby mi się już wiedzieć, bo zakupy dla dzidzi są znikome... Jak będzie znana płeć to jakoś to ruszy do przodu...

[JeSuisUnPapillon]

Napisane przez insomnia_00

Byłam dziś w przychodni i niestety nie udało mi się dostać
Nie tyle ile babki nie chciały mnie zarejestrować, bo powiedziały, że po przeniesieniu i zadeklarowaniu, że od teraz będę do nich chodzić normalnie mnie zapiszą... tyle, że poszłam za późno... i zamknęły rejestrację, bo lekarz niby tylko dziś do 13:30 był... :/
Jutro idę do lekarki do Jawora (tam nigdy nie miałam problemu z "spóźnieniem" bo babeczka siedzi aż do 16:00)
Ale lekarza rodzinnego i tak będę musiała zmienić na Chojnowskiego, bo nie dam już rady tak jeździć... A jakie dokumenty musze mieć przy sobie by dokonać zapisu w nowej placówce??[COLOR=Silver]

"Każda osoba ubezpieczona w NFZ, która chce mieć zapewniony bezpłatny dostęp do lekarza POZ może dokonać wyboru lekarza POZ wypełniając odpowiednią deklarację w rejestracji zakładu opieki zdrowotnej (np. przychodni), w której pracuje wybrany lekarz. Druki deklaracji, które wypełniają ubezpieczeni, powinny być dostępne w każdej placówce leczniczej.
Jednorazowo pacjent ma prawo wyboru tylko jednego lekarza czy pielęgniarki świadczących usługi z zakresu POZ.
W przypadku wyboru świadczeniobiorcy POZ nie obowiązuje rejonizacja. Oznacza to, że pacjent nie musi wybierać lekarza np. w przychodni, która znajduje się najbliżej miejsca zamieszkania. Nie ma także obowiązku zapisywania całej rodziny do tego samego lekarza. Lekarz nie może odmówić żadnemu pacjentowi zapisania się na listę podopiecznych bez względu na wiek, płeć czy stan zdrowia chorego. Jedyne dopuszczalne ograniczenia mogą być wynikiem zbyt dużej liczby osób ubezpieczonych zapisanych do konkretnego lekarza (tzw. lista aktywna).


Zmiana lekarza/pielęgniarki/ położnej POZ

Z usług lekarza, pielęgniarki lub położnej POZ można zrezygnować i wybrać inną osobę udzielającą świadczeń (w tej samej lub innej przychodni). Jednak zmian takich, może pacjent dokonywać nie częściej niż dwa razy w ciągu roku kalendarzowego. W przypadku każdej kolejnej zmiany pacjent jest zobowiązany do uiszczenia opłaty w wysokości 80 zł.

Opłaty nie obowiązują ubezpieczonych w przypadku gdy:
- zmienili miejsce zamieszkania,
- lekarz, pielęgniarka lub położna POZ zaprzestali swojej działalności,
- zmiana wymuszona jest innymi czynnikami niezależnymi od ubezpieczonego.

Każdy, kto zdecyduje się na wybór nowego lekarza, pielęgniarki lub położnej POZ, powinien czytelnie wypełnić deklarację i złożyć ją u nowowybranego świadczeniodawcy.

Zarządzenie Nr 50/2004 Prezesa NFZ z dnia 27 grudnia 2004 roku obowiązujące od dnia 1 stycznia 2005 roku unieważniło uchwałę Nr 205/2003 z dnia 11 września 2003 roku Zarządu NFZ w sprawie przyjęcia do stosowania w NFZ m.in. wzoru rezygnacji z wyboru lekarz/pielęgniarki/położnej POZ.

W związku z powyższym od dnia 1 stycznia 2005 roku nie trzeba wypełniać druku rezygnacji z wyboru lekarza/ pielęgniarki/ położnej POZ.

Podstawą zmiany lekarza/ pielęgniarki/ położnej jest złożona kolejna deklaracja u nowego świadczeniodawcy."


Myślę że płeć powinno już widać o ile dzidzia się nie uprze i nie pokaże tylko ino plecków - chociaż moja to najchętniej na każdym usg pokazuje buzię. Poleży poleży przodem kilka minut, i dopiero po tym czasie się wierci w różne strony.


Ja chcę już usg, idę chyba zrobić sobie prywatnie morfologię i mocz bo lekarz mi nic nie kazał robić a dla mnie to trochę dziwne bo w sumie miałam tylko robione w w ....czerwcu a już mamy sierpień.
W środę chyba się do niego przejdę - czy sobie w gumki leci czy co i go opiórkam.


Chciałabym kupić coś już maluchowi takiego bardziej technicznego typu wanienka czy coś ale TŻ ciągle marudzi i miauczy "no to w listopadzie/grudniu no..."

[insomnia_00]

Napisane przez vilya

dziewczyny, nie ma znaczenia czy wizyta jest prywatna czy tez nie - lekarz nie ma prawa wyprosić waszych Tż z USg. Nie musicie błagać o to macie to prawnie zapewnione

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

http://parenting.pl/adwokat/10271-ob...akarskiej.html - tutaj możecie o tym poczytać , aha i zwróćcie uwage na opis tej kobiety - najlepiej od razu zacytować ustawę o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta
z dnia 6 listopada 2008 r. (Dz.U. 2009 Nr 52, poz. 417) (jeżeli lekarz będzie dalej odmawiał obecności Tż i poprosić o wpis do karty i wykonanie z niej ksera dla siebie.

Mam nadzieję jednak że nie traficie na takiego lekarza, w większości lekarze są w porządku.

Kamień spadł mi z serca, że jednak mam prawo bez żadnych błagań wprowadzić tżta na usg...
Wiedząc jak mu zależy na zobaczeniu malucha byłabym zła i sfrustrowana, że lekarka tylko ze swojego widzi misie nie pozwoliła mu wejść...

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Napisane przez JeSuisUnPapillon

"Każda osoba ubezpieczona w NFZ, która chce mieć zapewniony bezpłatny dostęp do lekarza POZ może dokonać wyboru lekarza POZ wypełniając odpowiednią deklarację w rejestracji zakładu opieki zdrowotnej (np. przychodni), w której pracuje wybrany lekarz. Druki deklaracji, które wypełniają ubezpieczeni, powinny być dostępne w każdej placówce leczniczej.
Jednorazowo pacjent ma prawo wyboru tylko jednego lekarza czy pielęgniarki świadczących usługi z zakresu POZ.
W przypadku wyboru świadczeniobiorcy POZ nie obowiązuje rejonizacja. Oznacza to, że pacjent nie musi wybierać lekarza np. w przychodni, która znajduje się najbliżej miejsca zamieszkania. Nie ma także obowiązku zapisywania całej rodziny do tego samego lekarza. Lekarz nie może odmówić żadnemu pacjentowi zapisania się na listę podopiecznych bez względu na wiek, płeć czy stan zdrowia chorego. Jedyne dopuszczalne ograniczenia mogą być wynikiem zbyt dużej liczby osób ubezpieczonych zapisanych do konkretnego lekarza (tzw. lista aktywna).


Zmiana lekarza/pielęgniarki/ położnej POZ

Z usług lekarza, pielęgniarki lub położnej POZ można zrezygnować i wybrać inną osobę udzielającą świadczeń (w tej samej lub innej przychodni). Jednak zmian takich, może pacjent dokonywać nie częściej niż dwa razy w ciągu roku kalendarzowego. W przypadku każdej kolejnej zmiany pacjent jest zobowiązany do uiszczenia opłaty w wysokości 80 zł.

Opłaty nie obowiązują ubezpieczonych w przypadku gdy:
- zmienili miejsce zamieszkania,
- lekarz, pielęgniarka lub położna POZ zaprzestali swojej działalności,
- zmiana wymuszona jest innymi czynnikami niezależnymi od ubezpieczonego.

Każdy, kto zdecyduje się na wybór nowego lekarza, pielęgniarki lub położnej POZ, powinien czytelnie wypełnić deklarację i złożyć ją u nowowybranego świadczeniodawcy.

Zarządzenie Nr 50/2004 Prezesa NFZ z dnia 27 grudnia 2004 roku obowiązujące od dnia 1 stycznia 2005 roku unieważniło uchwałę Nr 205/2003 z dnia 11 września 2003 roku Zarządu NFZ w sprawie przyjęcia do stosowania w NFZ m.in. wzoru rezygnacji z wyboru lekarz/pielęgniarki/położnej POZ.

W związku z powyższym od dnia 1 stycznia 2005 roku nie trzeba wypełniać druku rezygnacji z wyboru lekarza/ pielęgniarki/ położnej POZ.

Podstawą zmiany lekarza/ pielęgniarki/ położnej jest złożona kolejna deklaracja u nowego świadczeniodawcy."


Myślę że płeć powinno już widać o ile dzidzia się nie uprze i nie pokaże tylko ino plecków - chociaż moja to najchętniej na każdym usg pokazuje buzię. Poleży poleży przodem kilka minut, i dopiero po tym czasie się wierci w różne strony.


Ja chcę już usg, idę chyba zrobić sobie prywatnie morfologię i mocz bo lekarz mi nic nie kazał robić a dla mnie to trochę dziwne bo w sumie miałam tylko robione w w ....czerwcu a już mamy sierpień.
W środę chyba się do niego przejdę - czy sobie w gumki leci czy co i go opiórkam.


Chciałabym kupić coś już maluchowi takiego bardziej technicznego typu wanienka czy coś ale TŻ ciągle marudzi i miauczy "no to w listopadzie/grudniu no..."

Dziękuje za szczegółowe wytłumaczenie tych wszystkich procedur... Ja w tych sprawach jestem zielona...

A z tżetem... to jakbym zupełnie mojego słyszała... Wszystko kupi się później, później... ja tak gadam co miesiąc i on co miesiąc do mnie z tą samą śpiewką...
Nie wiem... może chłop ma racje... może to ja za bardzo jestem przewrazliwiona i wszystko chciałbym mieć już na teraz....

[vilya]

nie pytajcie się tyko wchodźcie ze swoimi tż - jak chcecie to nawet na badanie ginekologiczne może wejść a jak się zacznie pultać to dopiero zwróćcie uwagę że macie do tego prawo. W większości przypadków lekarz nie zwróci na to uwagi, że wchodzicie razem.

[insomnia_00]

Napisane przez vilya

nie pytajcie się tyko wchodźcie ze swoimi tż - jak chcecie to nawet na badanie ginekologiczne może wejść a jak się zacznie pultać to dopiero zwróćcie uwagę że macie do tego prawo. W większości przypadków lekarz nie zwróci na to uwagi, że wchodzicie razem.

Własnie się tak zastanawiałam jak to rozegrać... czy czaić się i pytać... czy z marszu wejść... i jednak ten drugi sposób będzie o wiele lepszy...
Ginka nawet jakby chciała zaprotestować to niestety będzie już po fakcie bo tż wejdzie ze mną... i co najwyżej będzie mogła sobie pod nosem pomarudzić...

[gabishing]

ja zawsze włażę z TŻtem i o nic się nie pytam na badania "dowcipne" to nie bo sama się trochę krępuję ale na USG to nikogo o nic nie pytam - może mnie cmoknąc jak mu sie coś nie podoba - pamiętajcie dziewczyny ciężarnym się nie odmawia bo myszy wszystko zjedzą heheeh tak zabobonem jadąc

[vilya]

mój mąż był na usg dowcipnym dwa razy - ja się go nie krępuję, bardziej lekarza niż męża. W końcu to mąż.

[insomnia_00]

Napisane przez gabishing

ja zawsze włażę z TŻtem i o nic się nie pytam na badania "dowcipne" to nie bo sama się trochę krępuję ale na USG to nikogo o nic nie pytam - może mnie cmoknąc jak mu sie coś nie podoba - pamiętajcie dziewczyny ciężarnym się nie odmawia bo myszy wszystko zjedzą heheeh tak zabobonem jadąc

Hehe Ja tak samo powiem mojej gince jak będzie mi robić problemy...

[gabishing]

Napisane przez vilya

mój mąż był na usg dowcipnym dwa razy - ja się go nie krępuję, bardziej lekarza niż męża. W końcu to mąż.

na USG mój tez był - chodzi mi o badanie bardziej niż USG

[vilya]

ja wyprosiłam raz męża na samo badanie ginekologiczne i teraz żałuję, bo chciałabym żeby był teraz obecny na każdym badaniu a on nie chce bo mówi że pewnie go wyproszę . A ja bym go już nie wypraszała, chcę żeby ze mną był, strasznie się z robiłam w tej ciąży mało samodzielna, wszystko bym z nim robiła.

[weraa11]

No nie wiem...ja bylam na USG ostatnio w szpitalu na NFZ i nawet nie bralam TŻa bo sie nasluchalam i naczytalam ze nie wpuszczaja...przede mna byla babka z mezem i wchodza razem...a po doslownie 5sek jej maz wychodzi wkurzony i mowi ze mu nie pozwolili...wiec juz nie wiem o co chodzi....i w ogole kazda babka tam sama czekala...

JeSuis dziwne ze Ci nie dali skierowania na morfologie...ja mialam na poczatku lipca morfo i teraz bylam u gina (nfz) i ona mowi ze musze jak najszybciej te badania zrobic bo to juz ponad miesiac mija od ostatnich... Nie musisz robic prywatnie, idz do zwyklego rodzinnego lekarza to jak powiesz ze jestes w ciazy to Ci da skierowanie, a jak nie to powiedz ze sie strasznie zle czujesz, mdlejesz, itd.-wtedy musi dac

[vilya]

Napisane przez weraa11

No nie wiem...ja bylam na USG ostatnio w szpitalu na NFZ i nawet nie bralam TŻa bo sie nasluchalam i naczytalam ze nie wpuszczaja...przede mna byla babka z mezem i wchodza razem...a po doslownie 5sek jej maz wychodzi wkurzony i mowi ze mu nie pozwolili...wiec juz nie wiem o co chodzi....i w ogole kazda babka tam sama czekala...

JeSuis dziwne ze Ci nie dali skierowania na morfologie...ja mialam na poczatku lipca morfo i teraz bylam u gina (nfz) i ona mowi ze musze jak najszybciej te badania zrobic bo to juz ponad miesiac mija od ostatnich... Nie musisz robic prywatnie, idz do zwyklego rodzinnego lekarza to jak powiesz ze jestes w ciazy to Ci da skierowanie, a jak nie to powiedz ze sie strasznie zle czujesz, mdlejesz, itd.-wtedy musi dac

wera bo jak jest jakiś wredny lekarz to tak robi ale trzeba walczyć o swoje prawa - przeczytaj sobie to co jest w linku który podałam tam wypowiadał się adwokat i kobieta która była w takiej sytuacji - jak się postawiła i powiedziała że prosi o wpisanie faktu odmowy obecności tż podczas usg do karty i o kserokopię tej karty to lekarz poprosił jej męża.

[mysiopez]

Ma pisiora!!!!!!!!!!!!!!!! Byłąm własnie na USG prywatnie.. i ma pisora!!!!!!!!!!!!!!!!! i fajnie mu serduszko bije, ale lekarz był dość obcesowy i zdjecia mam brzydkie i wogole.. Ale ma pisiora!!!!!

[dewi]

ja byłam ostatnio u lekarza... chodzę na nfz i poszłam z mężem bo myslałam że zrobi mi usg... Przy drzwiach mąż zapytał czy możemy wejść razem ... Odpowiedziała że nie bardzo są warunki i że po badaniu go poprosi. I faktycznie zbadała mnie jak się ubrałam to powiedziała że mogę zawołac męża... Niestety usg nie zrobiła ale obiecała że za dwa tyg zrobi... Więc za dwa tyg wybieramy się razem na usg...

[JeSuisUnPapillon]

Napisane przez mysiopez

Ma pisiora!!!!!!!!!!!!!!!! Byłąm własnie na USG prywatnie.. i ma pisora!!!!!!!!!!!!!!!!! i fajnie mu serduszko bije, ale lekarz był dość obcesowy i zdjecia mam brzydkie i wogole.. Ale ma pisiora!!!!!

hahaha



dobra, ktos prowadzi statystyki ile jest i kto ma przewage?

[agape]

Napisane przez mysiopez

Ma pisiora!!!!!!!!!!!!!!!! Byłąm własnie na USG prywatnie.. i ma pisora!!!!!!!!!!!!!!!!! i fajnie mu serduszko bije, ale lekarz był dość obcesowy i zdjecia mam brzydkie i wogole.. Ale ma pisiora!!!!!

gratuluje ja też chce chłopaka!! (a jak bedzie dziewczynka to bedzie niisiła śliczne różowe sukienki)

weszłam dzis do h&m i kupiłam takie malutenkie skarpeteczki 2 pary za 14zł z napisem I love mum i I love dad i przy kasie spotkałą mnie miła niespodzianka - do każdego zakupu dziecięcego dostaje się kartę o wartości 20zł na dziecięce ciuszki do wykorzystania do 1.09.10 więc pójde chyba jutro po bodziaki bo też fajne widziałam i w sumie za darmo będą kupiłam też w realu żółte body

[Justine1988]

Napisane przez make_up_istka

Ja się z Wami żegnam na parę dni, bo wyjeżdżam do dziadków. Śmieję się że TŻ trochę od zołzy odpocznie i się w końcu z kolegami spotka ale on by wolał żeby została. Ale dobrze, zatęskni
A ja od dziadków zawsze wracam z wieeeeeeelkimi zakupami, bo tam jest strasznie tanio

Trzymam za Was wszystkie kciuki i za Wasze wizyty, powinnam pojawić się w poniedziałek!
Buziaki!!!

Udanego pobytu u dziadków...a i Wam dobrze taka przerwa zrobi...zatesknicie ja dzis sie dowiedzialam , że we wrzesniu moj mąz jedzie w delegacje na 4 dni...nasza pierwsza tak długa rozłąka , tez staram sie znaleźć same plusy

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Napisane przez vilya

justyn i mysiopez super że wszystko ok. Duphastonem się nie martw ja też odstawiłam, ale pojawiło się znowu małe plamienie to znowu miałam brać ale tylko przez krótki czas i potem już było ok. Już nie biorę ponad miesiąc i wszystko jest ok. Na pewno będzie dobrze twój organizm juz sma produkuje hormony, nie masz się co stresować. Mysiopez a pytałaś o to badanie z tym kolorowym doplerem (kurcze nie mogę znaleźć tego wątku a sama chciałabym zobaczyć żeby powiediec o tym w czasie dzisiejszego usg - bo mają taki sprzęt)

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

ZNALAZŁAM - to się nazywa VASA PREVIA i można poczytać o tym tutaj http://www.babyboom.pl/forum/ciaza-p...dziecka-19582/

Dziękuje za słowa otuchymam nadzieje, że bedzie dobrze a jak znow plamienia sie pojawia to ja zawału dostane ....oby malenstwo silne było i zdrowo sie rozwijało

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

Napisane przez mysiopez

Ma pisiora!!!!!!!!!!!!!!!! Byłąm własnie na USG prywatnie.. i ma pisora!!!!!!!!!!!!!!!!! i fajnie mu serduszko bije, ale lekarz był dość obcesowy i zdjecia mam brzydkie i wogole.. Ale ma pisiora!!!!!

heheheh twoja reakcja jest bezbłędna super, w takim razie gratuluje synusia

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Napisane przez agape

gratuluje ja też chce chłopaka!! (a jak bedzie dziewczynka to bedzie niisiła śliczne różowe sukienki)

weszłam dzis do h&m i kupiłam takie malutenkie skarpeteczki 2 pary za 14zł z napisem I love mum i I love dad i przy kasie spotkałą mnie miła niespodzianka - do każdego zakupu dziecięcego dostaje się kartę o wartości 20zł na dziecięce ciuszki do wykorzystania do 1.09.10 więc pójde chyba jutro po bodziaki bo też fajne widziałam i w sumie za darmo będą kupiłam też w realu żółte body

Super zakupki....ja dzis tez poszalałam ale w lumpkach....śliczne ciuszki kupiłam jest ich sporo jak mi sie uda porobie fotki....wogole kupiłam takiego pajacyka z napisem" i love my daddy" i taki fajnyczerwony pajacyk diabelek..normalnie ma ogolnek i na kapturku rogi diabełka....i napis "Im little devil" i wiele innych ciuszkow w bardzo dobrym stanie...jutro jak pogoda dopisze zrobie pranie...z zakupów jestem bardzo zadowolona

[stalowamagnolia]

Napisane przez mysiopez

Ma pisiora!!!!!!!!!!!!!!!! Byłąm własnie na USG prywatnie.. i ma pisora!!!!!!!!!!!!!!!!! i fajnie mu serduszko bije, ale lekarz był dość obcesowy i zdjecia mam brzydkie i wogole.. Ale ma pisiora!!!!!

Hahaha Gratuluje Kochana!!!
Hmmm czy mi się wydaje czy faktycznie jak na razie chłopaki górą?

agape, skarpetuszki wymiatają!!! Są świetne!!!

Mam nadzieję, że jutro się dowiem co Maluch ma między nóżkami, bo TŻ mi obiecał, że jak tylko się dowiemy pozwolimy sobie ma małe zakupki

[Molalala]

Napisane przez Justine1988

Widzicie, kazdy lekarz chyba inaczej zaleca...to jak mam brac???Mi zozstalo 3/4 listka i nie wiem czy dokonczyc...mowila , że nie...sama nie wiem...

agape tak oby było tak jak mówisz. wszystkim tego z calego serca życze.

Molalala super, że odpoczęłaś, ale fajnie juz pół ciąży masz za sobą....leci ten czas co??Ja za jakies 6 tygodni bede w połowiecojest:

Cytrynka dobrze pamietam, że to Ty robisz maleństwu pkoik safari????
Jesli tak, zobacz znalazłam, poscielke do łóżeczka safari..http://allegro.pl/item1183408383_wyp...r_posciel.html

oj szybko leci....ty tez zraz bedziesz na polmetku

Napisane przez make_up_istka

Ja się z Wami żegnam na parę dni, bo wyjeżdżam do dziadków. Śmieję się że TŻ trochę od zołzy odpocznie i się w końcu z kolegami spotka ale on by wolał żeby została. Ale dobrze, zatęskni
A ja od dziadków zawsze wracam z wieeeeeeelkimi zakupami, bo tam jest strasznie tanio

Trzymam za Was wszystkie kciuki i za Wasze wizyty, powinnam pojawić się w poniedziałek!
Buziaki!!!

milego wypoczynku

ale mnie glowa boli ranyyyy

[cytrynka3002]

Napisane przez mysiopez

Ma pisiora!!!!!!!!!!!!!!!! Byłąm własnie na USG prywatnie.. i ma pisora!!!!!!!!!!!!!!!!! i fajnie mu serduszko bije, ale lekarz był dość obcesowy i zdjecia mam brzydkie i wogole.. Ale ma pisiora!!!!!

Gratulacje!! No na razie to przewaga chłopaków na forum się robi, hehe. A podobno trudniej począć płeć męską.

[mysiopez]

Ja dalej jestem w szoku.. i CO ja zrobie z tą ilością sukienek i rózowych ubranek?? a z tej tabelki co kiedyś pokazywałyście, to wyszła mi córeczka.. zobaczymy co we wrześniu się okaze. Ale ten lekarz powiedział, że to już na 100 % chłopiec

[gabishing]

Napisane przez mysiopez

Ja dalej jestem w szoku.. i CO ja zrobie z tą ilością sukienek i rózowych ubranek?? a z tej tabelki co kiedyś pokazywałyście, to wyszła mi córeczka.. zobaczymy co we wrześniu się okaze. Ale ten lekarz powiedział, że to już na 100 % chłopiec

no to gratuluję - może któraś z dziewczyn stąd zechce odkupić od ciebie sukienki albo się jakos powymieniacie?? u mnie też chłopak, ale tak na 10000% to będę wiedziała 9.09 bo mam wtedy USG choć jak tu juz pisałam - taki lekarz mi stwierdzał co jak nie jest pewien to nic nie mówi

[muron]

jak chłopiec to na pewno na 100 proc. U dziewczynki- to po prostu czasem nie widać, albo jajka z opóźnieniem wyskoczą. A tak.. nic się nie wklęśnie;-)


Jak będę mieć dziewuchę to się powymieniamy ciuchami;-) Zreszta w ogóle jak ktoś ma coś zbędnego możemy się wzajemnie pozbyć