Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Corii

Hmm, u mnie jak za dużo, to po prostu mnie już mdli

a mnie nie mdli...

dobra, robię sobie przerwę. Jejku tosty bym zjadła z serem, salami i cebulą idę chyba zrobić

[atomufka]

Napisane przez Madzialenka12344321

a jak ida sprawy kredytowe?? Wszystko do przodu??

Co to są andruty?? Coś mi mówi tak nazwa, zaraz w googlach musze sprawdzić

Anula a ja nie znam Twojego bloga, moge prosić o link??

edit: sprawdziłam te andruty smak dzieciństwa

a dzieki poki co dobrze.Tylko wszystko na glowie tych biednych rodzicow.

[Maja102]

Napisane przez Madzialenka12344321

Dziewczyny co to jest za melodia?? Jakaś taka bardzo znana, gdzies już ją kiedyś slyszałam, a od wczoraj non stop mi w głowie siedzi

chodzi mi o melodie z freestyl'a Kamińskiej z wczoraj

http://tanieczgwiazdami.plejada.pl/4...deo_detal.html

taka "gwiazda" że pierwszy raz ją na oczy widzę

Kawałek z Requiem For A Dream
Zajjefajny film

A skoro już o Arrofonsky'm i Mansellu mowa, to polecam inne ich wspólne dzieło - Źródło
O matko i córko! Jeden z najpiękniejszych plastycznie filmów, jakie widziałam! Te zdjęcia! Ten Jackman! Ta muuuzyka!
Normalnie przepiękny i wzruszający film o facecie szukającym cudownego leku dla umierającej żony
http://www.youtube.com/watch?v=NDp-F3Y97ZQ

Napisane przez mona_ja

a my żadne pociotki nie jesteśmy tylko wizazowe siostry pozatym jednak coś zamierzasz?

może wyjdę kiedyś za mąż - jeśli się zakocham

Napisane przez martucha84

to jest soundtrack z filmu Requiem for a Dream (świetny film genialna sciezka dzwiekowa)

świetny I wstrząsający, brr...

Napisane przez Madzialenka12344321

Taaaak, tylko powiedz mi kiedy to poznac, że to już za dużo jak się je, to się nie czuje, a potem skręt kiszek przychodzi

[201803111825]

Treść usunięta

[atomufka]

baja gratulacje

[ania20m]

Napisane przez myszka_maj

Aniu trzymam kciuki a co to za praca?

no i nie przejmuj sie krechą nastepny cykl nastepna szansa

praca jako referent do spraw księgowości. mam nadzieje że sie uda

Madziu pieniążki doszky a paczke wyslalam rano dzisiaj powinna ci jutro dojść

[201803111825]

Treść usunięta

[kwiatuszekk88]

Napisane przez mikakrolikowa

Trzymam kciuki szkoda ze u nas takich mieszkań brak

U nas w sumie też nie ma za dużo takich mieszkań, ale jak się chodzi i truje im głowe to w końcu się jakimś cudem znajdują (jak już mają dość jakiegoś człowieka to dla świetego spokoju mu dadzą)

[martucha84]

Napisane przez kwiatuszekk88

U nas w sumie też nie ma za dużo takich mieszkań, ale jak się chodzi i truje im głowe to w końcu się jakimś cudem znajdują (jak już mają dość jakiegoś człowieka to dla świetego spokoju mu dadzą)

i co udalo sie cos zalatwilas?

[Madzialenka12344321]

wrócił mąz a ja mu tu z protestem wyskoczyłam :0 ze ma mi wczesniej do domu wracac bo ja się nudze powiedzial, ze to przemysli i się postara a potem dostał receptę na leki od nosa i tabletki anty, poszedl do apteki i wtedy dostał obiadek a teraz poszedl się kąpać a ja musze przelewey za tel zrobic, bo w koncu mi je TZ przywiózł.

zjadlam dzis te tosty na kolacje i... naszły mie wyrzuty sumienia wiec.. pokręciłam pól godziny hula hopem i juz sumienie sobie poszło hehe

Napisane przez atomufka

a dzieki poki co dobrze.Tylko wszystko na glowie tych biednych rodzicow.

ech... to tak samo było jak kupowalismy działke. spodobała nam sie, szybko do notariusza po upowaznienie dla rodziców i nastepnego dnia jechalismy do Holandii a oni wszystko za nas załatwiali.

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

dzięki zaraz będe próbowała

Napisane przez ania20m

praca jako referent do spraw księgowości. mam nadzieje że sie uda

Madziu pieniążki doszky a paczke wyslalam rano dzisiaj powinna ci jutro dojść

uda się napewno.

oooo super juz sie nie moge ich doczekac. Tak się pytałam czy doszły, bo dzis zamykałam to konto z które ci wysyłałam i sie bałam, że będzie coś nie tak

[india83]

Napisane przez Madzialenka12344321

Dziewczyny jest taka sprawa

Dziadek TZ miał dom u nas w miescie. Niestety 2 miesiące temu zmarł i przepisał go tesciowej. To jest dom z ogródkiem i przystosowany na 2 rodziny z tego względu, że jest w nim boczna klatka schodowa. wchodzi sie po schodkach i jest jedno mieszkanie a potem idzie się na górę i jest drugie takie same mieszkanie co na dole, taka kopia Na dole mieszka tesciowa a to na górze jest wolne (kiedys je wynajmowal dziadkek TZkomus, ale już od kilku lat stoi puste). Mieszkanie ma ok 70 m2. Ma kuchnię, łazienkę (wc i łazienka) 3 pokoje, 3 balkony i spory holl I wczoraj tesciowa zaprosiła nas na rozmowę. Wiesz poszlismy i wiecie co?? Ona nam zaproponowała abysmy sobie wzięli to mieszkanie na górze. Bo wie, że chcemy coś wynająć ale wiadomo, kasa na wynajęcie idzie duże a tu nic nie trzeba płacić. Tzn płacilibysmy tylko rachunki. A całe koszty wynajmu i czynszu by już odpadły. a co za tym idzie sama pensja TZ by nam nawet wystarczyła aby sobie tam zyc (to tak w razie "W" jak bym nie znalazła narazie pracy). Tesciowa 2 tyg temu dopiero co wymieniła okna w całym domu na nowe. Niestety całe mieszkanie trzeba odnowić. łazienka jest do remontu (tzn płytki trzeba połozyc, kupic wannę lub prysznic i rozwalic jedną sciankę aby połączyc wc z łazienką i kawłkiem holu (wnęka między obiema łazienkami) ale to powiedziała tesciowa , ze nam zasponosturuje tzn płytki, prysznic lub wanna i przebudowa scianki, rodzice jak to usłyszeli to powiedzieli ze nam kupią farby do mieszkania (pomaluje je TZ). I to tyle z remontów Do roboty jest w sumie tylko łazienka i malowanie mieszkania. meble mamy swoje, wiec spoko zostanie nam kupienie tylko lodówki i jakies tam duperelek. Tesciowa kazała nam sie zastanowić. Aha ale mozliwosc wprowadzenia się by była dopiero w nwastepnym roku po okresie grzewczym, bo dom nie jest ocieplony i tesciowa stwierdziła, ze nie bede tam marzła a ona go w następnym roku zacznie ocieplac (teraz nie ma na to kasy). Wiec od np. marca bysmy sie przeprowadzili, a przez zimę bysmy tam cały remont sobie na spokojnie zrobili. Co wy na to?? Chyba warto sie na to zgodzic. Budowac się chcemy, ale wiaodmo to potrwa i na te kilka lat mieszkano by było. Tylko nasze i nie trzena nic wynajmowac i płacic tyle kasy. wiec ok ponad 1000 zł bysmy na tym co miesiąc oszczędzali (bo u nas wynajecie mieszkania + czynsz to ponad 1000 zł)

bradzo fajna propozycja. ja bym skorzystała

Napisane przez baja_86

Piszę do was już jako pani mgr
Obrona przebiegła całkiem przyjemnie, było miło, pytania mi podpasowały, także stres ze mnie spłynął zaraz po usłyszeniu ostatniego pytania. Myślę, że dość szybko sobie poradziłam, bo jakoś tak ledwo co zaczęłam to już mi dziękowali i mogłam wyjść
Po obronie poszliśmy na drinka, powspominaliśmy te dwa lata i wspólnie doszliśmy do wniosku, że trochę żal, że juz wszystko za nami.
Teraz należy nam się zasłużony odpoczynek

Dziękuję Wam wszytskim za trzymanie kciuków, a szczególne podziękowania dla rosi, martuchy, monariki, mikakrolikowej, madzialenki, kliwii, celi i mony

A wieczorem opijam ten sukces z rodzinką

gratulacje pani magister

Napisane przez MAGiALENA

pochwalę się Wam jakiego szoku doznałam w piątek.
godz. 10-ta, ja sobie siedzę na wizażu, TŻ ogląda tv:
ja: co dziś robimy...?
on: nie wiem.
ja: nudzi mi się...
on: może nad jezioro pojedziemy? nad które byś chciała?
ja: białe...?
on: to szukaj pokoju! jedziemy na weekend.
znalazłam pokój, TŻ zadzwonił do właścicieli, czy można przyjechać, ja zadzwoniłam do mamy, czy chomika przygarną, szybkie pakowanie, jazda i o 15-tej byliśmy na miejscu.

ooo swietny spontan

Napisane przez AgatkaL

Baja...GRATULACJE Pani MGR !!!
A ja jestem wkurzona...nie mogę się dogadać z rodzicami, zwłaszcza z mamą...najchętniej zamknęłaby mnie w pokoju i nigdzie nie wypuszczała. Wczoraj się pożarłyśmy o to, że nie wolno mi nikogo zapraszać do domu...no żesz kurde !!! Co to ja mam 10 lat...chyba czas na wyprowadzkę...Przykro mi, że mama mnie tak traktuje

oj to niezazdroszcze sytuacji

Napisane przez anuulaa

Cześć


Mam rabacik 30% do CCC i nie wiem co sobie kupić, ostatnio kupiłam japonki....może jakieś szpileczki sobie podaruję

Aaa i kupiłam sobie kije do Nordic Walking hahaah

Nie mogę dostać się do mojego kulinarnego bloga jestem wściekła, odrzuca moje hasło :/ i już chyba po moim blogu a chciałam dodać moje nowe gołąbki. Nooo bo zrobiłam pierwszy raz gołąbki bez zawijania (oczywiście bez fixa i gotowców), wyszły pyyyszne i takie delikatne, że się rozpływały w ustach. Smak identyczny jak tradycyjnych, za którymi do tej pory nie przepadałam. No i d.... mój blog umrze

golabki pysznie sie prezentuja

[celi25]

baja_86 gratulacje

Napisane przez anuulaa

Cześć

Aaa i kupiłam sobie kije do Nordic Walking hahaah

(

NW super sprawa - ja na razie mam przerwę bo mój TZ się uczy a samej nie pozwala mi do lasu z kijkami chodzic

Napisane przez atomufka

i czekalas na niego?ja bym takiego olała


Co to jest ???

:

Sama się dziwię, że czekałam hehe ale warto było (ratowało go że uprzedził że się spóźni i rzeczywiście nie miał na to większego wpływu )

A ratatuja (spolszczona nazwa ) to potrawa z duszonych warzywek z ziołami

Napisane przez Maja102

może wyjdę kiedyś za mąż - jeśli się zakocham

cóż za zmiana

[anika222]

baja gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!

obzarłam sie arbuzem nakupiłam dzis ogoreczków beda małosolne

założyłam na okno moskitiere ale taka samoróbke materiał i do tego samoprzylepny rzep i w koncu moge bezkarnie otwierac okno i mi zielonka nie ucieknie

[Maja102]

Napisane przez celi25

cóż za zmiana

jaka zmiana - ja kochliwa nie jestem
(a w każdym razie na dłużej )

[kolanka]

Baja - gartki i

Wczoraj jednak nie zrobiłam makaronu z truskawkami, bo truskawki były w sklepie niedojrzałe. Ugotowalam szybko ziemniaki i zrobiłam śledzie ze szczypiorkeim, pomidorem i jogurtem naturalnym. A na dzis juz mam pzrygotowanego kurczaka w warzywach, wiec tylko podgrzewam, a nie stoje juz przy garach . Jestem z siebie dumna - obiad na 2 dni mam juz z głowy . Po pracy moge poszalec na miescie , TZ pracuej do 16 i zabiorę sie z nim do domku.

Madzialenka - mam nadzieje, ze z tą reką w końcu sie poprawi, trochę długo juz sie ciągnie to choróbsko.

[klion78]

Witajcie.
Przede wszystkim gratuluję Pani magister Baji Pamiętam co to za ulga obronić się ... choć ja bardziej niż z tytułu magistra cieszyłam się z tego, że wreszcie będę miała wolne weekendy.

Maja obejrzałam zwiastun tego filmu (The fountain) ... i już poprosiłam kolegę żeby mi go ściągnął, bo czuję, że będę nim zachwycona.

Madzia jak mam wrażenie, że ta teściowa trafiła Ci się jak ślepej kurze ziarno. Zauważyłam, że w każdym niemal poście o niej wspominasz. Ja póki co nie mam co pisać o swojej i niech tak lepiej zostanie.

Ja też myślę o tym makaronie Rosi tylko tak ciągle kombinuję co by jeszcze do niego dodać. Może tuńczyka?

aaaaa.... no i trzymam kciuki za Anię !!

[MAGiALENA]

Napisane przez klion78

Ja też myślę o tym makaronie Rosi tylko tak ciągle kombinuję co by jeszcze do niego dodać. Może tuńczyka?

ja uwielbiam makaron albo ryż z tunczykiem!
a u nas dziś gołąbki - wczoraj jak wróciliśmy, to moja mama nam dała.

[Madzialenka12344321]

cześć

śliczna pogoda

Napisane przez kolanka

Madzialenka - mam nadzieje, ze z tą reką w końcu sie poprawi, trochę długo juz sie ciągnie to choróbsko.

ech... ta ręka już mnie wkurza. Rehab to już mi bokiem wychodzi ale lepsze to niż sterydy w zastrzyku

[klion78]

Napisane przez MAGiALENA

ja uwielbiam makaron albo ryż z tunczykiem!
a u nas dziś gołąbki - wczoraj jak wróciliśmy, to moja mama nam dała.

A jak robisz makaron z tuńczykiem??

[Madzialenka12344321]

Napisane przez klion78

Madzia jak mam wrażenie, że ta teściowa trafiła Ci się jak ślepej kurze ziarno. Zauważyłam, że w każdym niemal poście o niej wspominasz. Ja póki co nie mam co pisać o swojej i niech tak lepiej zostanie.

hehe, nie no w każdym to nie ale fakt, bardzo ją lubie i mam bardzo dobry kontakt i ciesze się z tego. Mam nadzieję, że już tak zostanie

Napisane przez MAGiALENA

ja uwielbiam makaron albo ryż z tunczykiem!
a u nas dziś gołąbki - wczoraj jak wróciliśmy, to moja mama nam dała.

ja tez uwielbiam makaron z tunczykiem (ryzu z tunczykiem nie jadłam).

a gołabki i pomidorowa u nas była wczoraj i bedzie dziś i jutro wałówka od tesciowej w gratisie dostalismy jeszcze biszkopt z galaretką i truskawkami

[anika222]

hej laseczki

wyrostek mnie kłuje znów.....

[Maja102]

Napisane przez klion78

Maja obejrzałam zwiastun tego filmu (The fountain) ... i już poprosiłam kolegę żeby mi go ściągnął, bo czuję, że będę nim zachwycona.

polecam - ogladałam z pół roku temu i nadal mnie wrażenie trzyma, normalnie jak nie mam czasu na powtórke, to sobie od czasu do czasu zwiastun puszczam
I Jackman pokazał dramatyczny talent (a nie tylko boskie ciało )

Napisane przez MAGiALENA

ja uwielbiam makaron albo ryż z tunczykiem!
a u nas dziś gołąbki - wczoraj jak wróciliśmy, to moja mama nam dała.

A ja zaraz padnę, bo się nie wyspałam i po co mi było pół nocy na yt siedzieć, po co, po co

[Madzialenka12344321]

Napisane przez anika222

hej laseczki

wyrostek mnie kłuje znów.....

byłas już z tym kiedys u lekarza??



a ja w końcu przespałam pierwsza noc od 2 tygodni. Wczoraj dostałam receptę na ten zapchany nos i wiecie co?? Raz tylko wpusciłam sobie kropeli przed snem i nos na dobre mi się chyba odetkał. Ani razu sie w nocy nie obudziłam

[Gucia0987]

Witajcie,

Laski dzięki za gratulacje, wczoraj siadłam do mojej pracy i mam już prawie 70 stron. Myślę, że jeszcze 2 dni tak produktywne jak wczoraj i ze wszystkim powinnam zdążyć.

BAJA, GRATULACJĘ!!!

Anika, idź z tym wyrostkiem do lekarza, przecież oni już dawno powinni się tego pozbyć, po co masz się męczyć i przecież możesz mieć zapalenie w każdym momencie. Życie w ciągłym stresie - dziękuję bardzo! Kochana, mam nadzieje, że nie będzie Ci bardzo dokuczać.

Corri, Maja - nabyłam pierwszą buteleczkę ALIENA! I jestem z tego powodu przeszczęśliwa! Dzisiaj jestem nim wypachniona od stóp do głów!

[Madzialenka12344321]

Żabciaaaaaa wszystkiego najlepszego w dniu urodzin dużo szczęscia , radości i pociechy z męża. Szybkiego remontu i ekspresowej przeprowadzki do nowego domku

[Gucia0987]

Żabcia samych słonecznych dni i spełnienia marzeń!

[martucha84]

Napisane przez anika222

baja gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!

obzarłam sie arbuzem nakupiłam dzis ogoreczków beda małosolne

założyłam na okno moskitiere ale taka samoróbke materiał i do tego samoprzylepny rzep i w koncu moge bezkarnie otwierac okno i mi zielonka nie ucieknie

zabilas mnie tym arbuzem... ale mi sie chce :

no i moskitiere musze kupic...

[anika222]

nie nie byłam u lekarza

czasem mnie wlasnie tak kłuje bardzo i potem przechodzi.... boje sie pojsc bo jak mnie na stół położą to co bedzie....


najbardziej sie nartwilam bo mnie tak z miesiąc przed slubem bolało bardzo ... ale przeszło na szczescie




zabciuuuuuu wszystkiego naj naj naj samych szczesliwych chwil i spełnienia wszystkich marzen



a wiecie co jest najlepsze

jak jadlam tego arrbuza to dłubałam pestki i zostawiłam na biurku i arutek rano sie do nich dosiadł na biurku dłubał pestki a nigdy do nieczego nei podlatywał tylko jadł w klatce

moskitiera świetna sprawa okno cąły wieczór mielismy otwarte i ani jednego komara

teraz maz musi zrobic jeszcze taka na drzwi wejsciowe juz wymysliłam jak zeby było tanim kosztem dobrze miec meza stolarza

[AgatkaL]

Cześć No i mamy słonko !!!
Gucia...gratuluję zakupu ALiena...mmmmm...już czuję jak bosssko pachniesz ...wrrrr Ja za to dzisiaj pachnę Davidoff Cool Water - niekiepski

Żabcia...NAJLEPSZEGO Kochana...STO LAT !!!

Maja...ja też zarwałam noc...siedziałam do 2.30 i uskuteczniałam czatowe pogawędki z moimi panami z zespołu :P

[kliwia]

anula mi na blox tez czasem nie przyjmuje hasla do bloga i musze kilka razy probowac
Jak stracisz bloga, to zaloz nowego i przekopiuj przepisy i haslo i login gdzies sobie zanotuj


Ja wczoraj robilam porzadek w szafie. Mam problem z molami, co kilka dni siedza sobie dwa mole na scianie i maja ze mnie radoche - nie wiem czy wlatuja przez okno - czasami wlatuja przez wentylacje bo spotykam je w lazience w brodziku [a nad brodzikiem jest kratka]. No iwec zeby miec pewnosc ze nie mam w szafie siedliska jakiegos, zrobilam porzadki. Wywalilam od razu ciuchy, ktorych od roku nei zalozylam, tzn te z samego dna szafy uporzadkowalam w co sie jeszcze mieszcze, a co bedzie na chudsze czasy. No i 'ciazowe' tuniki i sukienki wisza teraz w jednym meijscu. Tyle porzadkow, a z wieszakow nic nie ubylo
W szafie znalazlam jedna larwe mola, mała jakas taka na welnianym swetrze, ktory wywalilam bo i tak juz bym go nie nosila i to wszytsko
Moze te mole gdzies w wykladzinie sie zagneizdzily pod szafa i komoda? wykladzina welniana z domieszka 'plastiku' wiec pewnie wyzyc sie da
No nic zakupie dzis ponownie jakas trutke, bo plytki na owady Globola w sypialni nie wystawie. Chyba ze na kilka godzin dziennie. Zakupie tez lawende. Ech.


No ale nie o tym chcialam... chcialam wam pokazac tunike, ktora sobie ze 3 lata temu kupilam w lumpeksie. Jeszcze wtedy nie marzylam by zalozyc leginsy i tunike, a jednak kolor wygral i kupilam ja.
Na brzuch nie patrzcie bo wydety po truskawkach i kapuscianej zupie.