Pierwsze urodzinki wakacyjnych dzieci- są już pierwsze kroczki, ale ten czas leci!!

[Miramej]

Napisane przez Svinecka

dziewczyny ja zaraz nie wytrzymam i udusze moje dziecko wyjace, nie chcace spac niedobre dziecko
moja cierpliwosc jest na skraju wyczerpania
a mamo nie wytrzymam zaraz

Może ząbek Mu rośnie?

[p4w]

jadę do mamy na kawkę
do później

[anusia_82]

Miramej termin mam na 20 stycznia dzień urodzin Tż
Zobaczymy czy dziewczynka lekarz mówi ze tak ale za kilka tygodni będziemy mieć pewność a najpewniej to jak się dzidzi urodzi

[czekoladka21]

kupilam wczoraj malej te gasienice i oszalala jak ja zobaczyla
ciekawe jak zareaguje na stoliczek

[UnholyOne]

Napisane przez p4w

jadę do mamy na kawkę
do później

papa

Napisane przez anusia_82

Miramej termin mam na 20 stycznia dzień urodzin Tż
Zobaczymy czy dziewczynka lekarz mówi ze tak ale za kilka tygodni będziemy mieć pewność a najpewniej to jak się dzidzi urodzi

To fajna data
Troszkę wczneśnie jeszcze na pewność, ale może tak dokładnie widział.
Ostatnio moim znajomym dziewczynka zmieniła się w chłopca w 8 miesiącu

Napisane przez czekoladka21

kupilam wczoraj malej te gasienice i oszalala jak ja zobaczyla
ciekawe jak zareaguje na stoliczek

Juz dałaś prezent?

[angy]

Unholy fajnie, że się impreza udała
Ja już postanowiłam-tez urządzam imprezę dla Zosiaka, taką z pompą I też wypadałoby podzielić ją na dwa dni conajmniej, bo nie wiem jak ja ludzi pomieszczę Ale nie chce mi sie dwa dni burdelu... I weź tu człowieku bądź mądry

Svi to rzeczywiście dobra rada - oddychaj głęboko

Miramej

Czeko dla Weroniczki
I powiem Ci, że ja bym ją zaczęła przyzwyczajać jak najszybciej do tego zasypiania, bo im dalej tym będzie cwańsza
Ja też myślałam, że będzie masakra, a poszło gładko. Tylko musisz być pewna, ja już miałam po prostu dośc tych cyrków przed spaniem. Byłam zdecydowana i wyszło

[Karolinak82]

Napisane przez Miramej

Hehe

Nie zeby to miała być presja czy coś

Napisane przez czekoladka21

musze zebrac sily zeby zaczac mala klasc w lozeczku i zeby sama zasypiala, ale nie wiem czy wytrzymam psychicznie
kiedys skutkowalo i nie miala z tym problemu ale potem placz przez zabkowanie i sie nauczyla ze zasypia u mamusi , efektem sa 2-3 pobudki w nocy

Dasz radę...wiem jakie to ciężkie...sama też będę musiała niedługo przejść przez to, chociaż mi to usypianie na rękach zupełnie nie przeszkadza, a nawet cieszą mnie te chwile, bo to takie tylko "Nasze" chwile po całym dniu w żłobku, pracy mało czasu mamy dla siebie....

Napisane przez czekoladka21

kupilam wczoraj malej te gasienice i oszalala jak ja zobaczyla
ciekawe jak zareaguje na stoliczek

Przecież do 30.07 jeszcze dwa dni

[anusia_82]

Bardzo się zdzwiłam, że już widać. Serka dopiero po 20 tc a teraz tak szybko ale on podobno dobrym w tym jest

A Serek na roczek juz dostał prezent jestem w trakcie składania może do urodzin zdąrze http://allegro.pl/show_item.php?item=1161859889 wprawdzie od drugiego roku życia ale on już zjeżdża i lubi takie zabawy wczoraj złożyłam domek ale hustawki nie dałam rady a dziś leje a od dziadków http://allegro.pl/show_item.php?item=1154339638 podobno super piasek do piaskownic jest w leroy merlin muszę kupić ale najpierw złożyć jeszcze piaskownicę

[angy]

Napisane przez Karolinak82

Dasz radę...wiem jakie to ciężkie...sama też będę musiała niedługo przejść przez to, chociaż mi to usypianie na rękach zupełnie nie przeszkadza, a nawet cieszą mnie te chwile, bo to takie tylko "Nasze" chwile po całym dniu w żłobku, pracy mało czasu mamy dla siebie....

U nas to nie było spkojne zasypianie na rękach, tylko wyginanie się na kolanach, o przytuleniu nie było mowy, małż ją wręcz musiał przyduszać do brzucha jak mu siedziała na kolanach, do tego bezustanne tuśtanie... Czasem trwało to 1,5 h
W końcu nie wytrzymałam.

[Karolinak82]

Napisane przez angy

U nas to nie było spkojne zasypianie na rękach, tylko wyginanie się na kolanach, o przytuleniu nie było mowy, małż ją wręcz musiał przyduszać do brzucha jak mu siedziała na kolanach, do tego bezustanne tuśtanie... Czasem trwało to 1,5 h
W końcu nie wytrzymałam.

No to rozumiem...
U mnie czasami też płacz się zdarza, jak już jest bardzo zmęczona...ale zazwyczaj to takie fajne, przytulaśne chwile

P.S. a co to tuśtanie?

[czekoladka21]

Napisane przez UnholyOne

Juz dałaś prezent?

bo mala byla z nami i byl taki pisk w aucie ze musialam jej dac...a potem juz nie chciala oddac wiec odpakowalam
ale reszte prezentow dostanie w sobote -na imprezie

Napisane przez angy

Czeko dla Weroniczki
I powiem Ci, że ja bym ją zaczęła przyzwyczajać jak najszybciej do tego zasypiania, bo im dalej tym będzie cwańsza
Ja też myślałam, że będzie masakra, a poszło gładko. Tylko musisz być pewna, ja już miałam po prostu dośc tych cyrków przed spaniem. Byłam zdecydowana i wyszło

ile dni u was to trwalo?

Napisane przez Karolinak82

Dasz radę...wiem jakie to ciężkie...sama też będę musiała niedługo przejść przez to, chociaż mi to usypianie na rękach zupełnie nie przeszkadza, a nawet cieszą mnie te chwile, bo to takie tylko "Nasze" chwile po całym dniu w żłobku, pracy mało czasu mamy dla siebie....



Przecież do 30.07 jeszcze dwa dni

wiesz mi tez specjalnie to nie przeszkadza bo mala naprawde szybko zasypia w moich ramionach, gorzej juz w nocy jak sie obudzi-zawsze jest to samo ona siada ,ja biore ja do nas do lozka i spi z nami ale czasem zanim zasnie to troche trwa......wolalabym zeby spala w lozeczku cala noc

no wiem ale wymusila......

[katarzynka00]

hej kobiety

ja o naszych Aniach zapomniałam, co nie znaczy że nie życzę wszystkiego dobrego
wszystkim po równo


Kubulku dla ciebie również najlepsze życzenia.Rośnij w siłę i na potęgę ku uciesze swojej mamusi


U mnie pada.Pogoda barowa
Daje się to nam we znaki.Kisimy się chwilowo w domu.Zaprawiłam kilka słoików ogórków małosolnych.
Małż zaserwował śniadanie do łóżka.Wstałam o 10 i przypomniało mi się że na 10 miałam wizytę u stomatologa, a byłam przekonana że to jutro.Szkoda

Pisałam wam wczoraj że L zakomunikowała sama, że chce chleba?
stanęła w kuchni pod komodą gdzie trzymam chleb i powtarzała "eba, eba"


Anusia, fajnie że wpadłaś .Witaj
Ja z brzuszkiem chyba będę następna

[czekoladka21]

Napisane przez angy

U nas to nie było spkojne zasypianie na rękach, tylko wyginanie się na kolanach, o przytuleniu nie było mowy, małż ją wręcz musiał przyduszać do brzucha jak mu siedziała na kolanach, do tego bezustanne tuśtanie... Czasem trwało to 1,5 h
W końcu nie wytrzymałam.

nie to u nas to tyle nie trwa, bo zazwyczaj mala pada zaraz po mleku i potem ja odkladam juz spiaca ale chwile ponosze i tez zasypia bez wyginan itp.

[anusia_82]

Napisane przez katarzynka00

hej kobiety

ja o naszych Aniach zapomniałam, co nie znaczy że nie życzę wszystkiego dobrego
wszystkim po równo


Kubulku dla ciebie również najlepsze życzenia.Rośnij w siłę i na potęgę ku uciesze swojej mamusi


U mnie pada.Pogoda barowa
Daje się to nam we znaki.Kisimy się chwilowo w domu.Zaprawiłam kilka słoików ogórków małosolnych.
Małż zaserwował śniadanie do łóżka.Wstałam o 10 i przypomniało mi się że na 10 miałam wizytę u stomatologa, a byłam przekonana że to jutro.Szkoda

Pisałam wam wczoraj że L zakomunikowała sama, że chce chleba?
stanęła w kuchni pod komodą gdzie trzymam chleb i powtarzała "eba, eba"


Anusia, fajnie że wpadłaś .Witaj
Ja z brzuszkiem chyba będę następna

Hej Kasiu! to kiedy plany na brzuszek? a może już realizacja?

[czekoladka21]

Napisane przez katarzynka00

hej kobiety

ja o naszych Aniach zapomniałam, co nie znaczy że nie życzę wszystkiego dobrego
wszystkim po równo


Kubulku dla ciebie również najlepsze życzenia.Rośnij w siłę i na potęgę ku uciesze swojej mamusi


U mnie pada.Pogoda barowa
Daje się to nam we znaki.Kisimy się chwilowo w domu.Zaprawiłam kilka słoików ogórków małosolnych.
Małż zaserwował śniadanie do łóżka.Wstałam o 10 i przypomniało mi się że na 10 miałam wizytę u stomatologa, a byłam przekonana że to jutro.Szkoda

Pisałam wam wczoraj że L zakomunikowała sama, że chce chleba?
stanęła w kuchni pod komodą gdzie trzymam chleb i powtarzała "eba, eba"


Anusia, fajnie że wpadłaś .Witaj
Ja z brzuszkiem chyba będę następna

a dziekuje za zyczenia


u nas juz rutyna jest ze zawsze rano schodze z mala na dol i pierwsze co pokazuje i chce to chleb i az cala sie trzesie dopki nie dostanie w lapki, a dopiero potem je kaszke

a juz sie staracie czy jak bedzie to bedzie

[katarzynka00]

aaa zapomniałam jeszcze do p4w skrobnąć, że ja jestem konsekwentna do bólu.
Nie zastanawiam się czy dobrze robię, bo mam poczucie, że dobrze robię, ach te szkolenia w pracy

[p4w]

Napisane przez katarzynka00

aaa zapomniałam jeszcze do p4w skrobnąć, że ja jestem konsekwentna do bólu.
Nie zastanawiam się czy dobrze robię, bo mam poczucie, że dobrze robię, ach te szkolenia w pracy

piszę od mamy
ja też jestem konsekwentna, ale po czasie zastanawiam się czy dobrze zrobiłam, czy raczej powinnam się inaczej zachować i w tym problem

[katarzynka00]

Napisane przez anusia_82

Hej Kasiu! to kiedy plany na brzuszek? a może już realizacja?

Napisane przez czekoladka21

a juz sie staracie czy jak bedzie to bedzie

wstępny plan był, że jak L skończy rok i zacznie chodzić

Rok już za nami i L śmiga aż miło więc trzeba coś zacząć robić w tym kierunku by było

Została nam 1szt gumki,i chyba następnej paki już nie kupimy...
Ja musiałabym się pożegnać z papieroskami i wtedy można zacząć działać.
Wszystko idzie ku dobremu.Wróciłam już do wagi, tak więc Unholy możesz zmienić.Cel osiągnięty.

[Karolinak82]

Napisane przez czekoladka21

wiesz mi tez specjalnie to nie przeszkadza bo mala naprawde szybko zasypia w moich ramionach, gorzej juz w nocy jak sie obudzi-zawsze jest to samo ona siada ,ja biore ja do nas do lozka i spi z nami ale czasem zanim zasnie to troche trwa......wolalabym zeby spala w lozeczku cala noc

no wiem ale wymusila......

Moja tez w nocy się budzi (nie otwierając oczu krzyczy), ale dam jej się napić i od razu śpi dalej...tylko kiedyś jak była chora to spała ze mną w łóżku...

No niech Ci będzie ale więcej asertywności

Kaśka


Dziewczyny zakochałam się http://allegro.pl/item1167482641_smo...ek_tipony.html

a patrzcie jaki ten dziwny...ile funkcji:
http://allegro.pl/item1164368747_wie...art_trike.html
to już w ogóle kosmos
http://allegro.pl/item1159690820_lek...iolet_roz.html


Zu dostała w weekend skarbonkę z Puchatkiem...duuużżąąąą No i obiecałam jej że będziemy wrzucać pieniążki codziennie chociaż parę "groszy"...więc może do przyszłego lata uzbieramy na...
http://allegro.pl/item1160779682_2w1...la_injusa.html

[Svinecka]

juz mi przeszlo - maly spi a lodowka juz stoi

[angy]

Napisane przez Karolinak82

No to rozumiem...
U mnie czasami też płacz się zdarza, jak już jest bardzo zmęczona...ale zazwyczaj to takie fajne, przytulaśne chwile

P.S. a co to tuśtanie?

tuśtanie to bujanie na kolanach. Po pól godzinie ma się dość Ale w sumie łydy jak skała
A konik boski I ile funkcji!

Napisane przez czekoladka21

ile dni u was to trwalo?

Poddała się juz 1 dnia. Zdarzają sie jakieś tam popłakiwanki czasami, ale nie zwracam uwagi. Jak się przedłużają troszkę to wchodzę, głaszczę po główce i wychodzę. Nie biorę na ręce i nie uspokajam.
W nocy przypuszczam, że może być ciężej, nie wiem, bo Zosia w nocy się w zasadzie nie budzi. Ale pomyśl sobie, że potem będzie już tylko lepiej-dla Ciebie i dla małej, bo jak dziecko się nauczy dobrze spać, to potem jest dobrze wyspane Ot powiedziałam mądra

Napisane przez katarzynka00

hej kobiety

ja o naszych Aniach zapomniałam, co nie znaczy że nie życzę wszystkiego dobrego
wszystkim po równo
...

Pisałam wam wczoraj że L zakomunikowała sama, że chce chleba?
stanęła w kuchni pod komodą gdzie trzymam chleb i powtarzała "eba, eba"

Napisane przez katarzynka00

wstępny plan był, że jak L skończy rok i zacznie chodzić

Rok już za nami i L śmiga aż miło więc trzeba coś zacząć robić w tym kierunku by było

Została nam 1szt gumki,i chyba następnej paki już nie kupimy...
Ja musiałabym się pożegnać z papieroskami i wtedy można zacząć działać.
Wszystko idzie ku dobremu.Wróciłam już do wagi, tak więc Unholy możesz zmienić.Cel osiągnięty.

Podziwiam naprawdę.

Gratuluję, konsekwencji przede wszystkim


Svi no widzisz "Mała" rzecz a cieszy

[Cassandra 23]

Szczęścia, by każdy dzień przynosił radość
Radości, by uśmiech nie znikał z Twojej twarzy
Uśmiechu, by przeganiał zmartwienia
Beztroski, by żyć w pomyślności i zdrowiu
Pomyślności i zdrowia, by realizować marzenia
Spełnienia marzeń, by odnaleźć szczęście...
Svinecko, wszystkiego najlepszego

[angy]

Cass a jak dzisiaj z gorączką?

[Cassandra 23]

Wskoczył kotek na ławeczkę, zdmuchnął na torcie jedną świeczkę, i zamiauczał pięknie miał. Teraz pobiegł bez miauczenia żeby złożyć Ci życzenia!!!
Wszystkiego naj naj naj Kubasku

Duży buziak dla Aneczki

[Svinecka]

Napisane przez Cassandra 23

Szczęścia, by każdy dzień przynosił radość

Radości, by uśmiech nie znikał z Twojej twarzy
Uśmiechu, by przeganiał zmartwienia
Beztroski, by żyć w pomyślności i zdrowiu
Pomyślności i zdrowia, by realizować marzenia
Spełnienia marzeń, by odnaleźć szczęście...

Svinecko, wszystkiego najlepszego

dziekuje kochana

[Cassandra 23]

Hejka
Zaczełam dzisiaj od zyczen bo coraz czesciej o nich zapominam
Gapa ze mnie

Napisane przez angy

Cass a jak dzisiaj z gorączką?

Dzisiaj juz ok.
Ale w nocy mały budził sie z płaczem. Wiercił sie, pręzył. Wygladało to raczej na bole brzuszka (ale nie wiem od czego bo nic takiegto nie jadł). Spał co prawda do 9 ale jak sie obudził to tez płakał. Teraz jest ok. Gorączki nie miał, teraz nic mu nie jest. Ładni sie bawi.
Raczej obstawiam ząbki bo czesto gryzie poduszki i cały czas ciumka smoczka.

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Angy, dziekuje ze pytasz
Czy tylko moje dziecko jest zaszczepione?

[angy]

Napisane przez Cassandra 23

Dzisiaj juz ok.
Ale w nocy mały budził sie z płaczem. Wiercił sie, pręzył. Wygladało to raczej na bole brzuszka (ale nie wiem od czego bo nic takiegto nie jadł). Spał co prawda do 9 ale jak sie obudził to tez płakał. Teraz jest ok. Gorączki nie miał, teraz nic mu nie jest. Ładni sie bawi.
Raczej obstawiam ząbki bo czesto gryzie poduszki i cały czas ciumka smoczka.

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Angy, dziekuje ze pytasz
Czy tylko moje dziecko jest zaszczepione?

No to dobrze, że nie ma gorączki A reszta to rzeczywiście może być na ząbki.

No chyba tak

[Karolinak82]

Napisane przez angy

tuśtanie to bujanie na kolanach. Po pól godzinie ma się dość Ale w sumie łydy jak skała
A konik boski I ile funkcji!

aaaaa teraz już wiem dobre ćwiczenie na nogi

Ja chce konika, ja chce konika, ja chce konika, ja chce konika, ja chce konika, ja chce konika, ja chce konika, ja chce konika, ja chce konika...dla Zu rzecz jasna

Napisane przez Svinecka

juz mi przeszlo - maly spi a lodowka juz stoi

Widzę ze zadowolona EKSTRA
..................
Kurka wodna, a ja dzwoniłam do przychodni i zawsze mieli Priorix a tym razem dostali MMRII zapytałam Panią skąd zmiana, powiedziała że nie wie, ale może okazało się że MMRII lepszy, a może po prostu nie było w hurtowni...ciężko powiedzieć...dzwoniłam do apteki najbliższej i nie mają Priorix...muszę inne przeszukać A ile może kosztować ta szczepionka? Wiecie może?

[Svinecka]

dziewczyny chcialam Wam pokazac kotka, ktoru prawdopodobnie we wrzesniu bedzie moj
nie ma jeszcze imienia i dostalam mozliwosc wyboru imienia na literke B
mialam kilka typow i ostatecznie zastanawiam sie nad Bisquit (biszkopt) i Baco

myslalam jeszcze nad Borysem i Brunem ale jednak chyba wole takie oryginalniejsze imie

pomozcie

[UnholyOne]

Napisane przez Karolinak82

aaaaa teraz już wiem dobre ćwiczenie na nogi

Ja chce konika, ja chce konika, ja chce konika, ja chce konika, ja chce konika, ja chce konika, ja chce konika, ja chce konika, ja chce konika...dla Zu rzecz jasna



Widzę ze zadowolona EKSTRA
..................
Kurka wodna, a ja dzwoniłam do przychodni i zawsze mieli Priorix a tym razem dostali MMRII zapytałam Panią skąd zmiana, powiedziała że nie wie, ale może okazało się że MMRII lepszy, a może po prostu nie było w hurtowni...ciężko powiedzieć...dzwoniłam do apteki najbliższej i nie mają Priorix...muszę inne przeszukać A ile może kosztować ta szczepionka? Wiecie może?

W naszej Aptece kiedyś kosztowała coś około 60 zł, ale to już jakiś czas temu.

Dzięki za komentarza w albumie.
Rzeczywiście Antoś to mały Dziadek. Nawet mój Tato ma zdjęcie z dzieciństwa, gdzie wygląda prawie identycznie I włosy też i podobnie rosną (identycznie się układają)
A za Mamę dziękuję. No młodo wygląda jak na swoje 55 lat. Mam nadzieję, że ja po niej to odziedziczę