|
|||||||
| Notka |
|
| Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4261 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w
Cytat:
Ja dopiero co wstałam, ale ćwiczenia już za mną - 5 rodzajów ćwiczeń na brzuch każde po 20 powtórzeń plus seria na ramiona A zaraz śniadanie... pewnie znów wafelki ryżowe i jogurt
|
|
|
|
|
#4262 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
|
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w
Fajnych macie rodziców
![]() Choć ja i tak bym się nie zdecydowała na mieszkanie z rodzicami/teściami w jednym domu. Nawet mimo osobnych liczników, wejsć itd. Za dużo znam przypadków, kiedy nie kończyło się to dobrze.. U mnie waga bez zmian, nawet o gram
|
|
|
|
#4263 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 898
|
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w
Cytat:
![]() o i nawet obie mieszkacie w krk ![]() Anesthesia faktycznie, swietnie wam sie ulozylo teraz zaczac zycie bez kredytu to naprawde wielkie szczescie, pozniej mozna myslec na spokojnie o dzieciach itp
__________________
Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć ![]() |
|
|
|
|
#4264 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w
Cytat:
![]() No bo ryzykujemy konfliktami, ale jednak ten dom jest kilkanaście minut drogi samochodem od centrum Krakowa, ale już na wsi, mamy ogromny ogród, ciszę i prywatność. Obydwoje z Lubym wychowalśmy się w domach z dużym ogrodem i z dala od zgiełku, więc możemy przymknąć oko na Rodziców, byleby zachować ogród i tą własną przestrzeń. W końcu taki dom to zupełnie co innego niż dwa albo trzy razy mniejsze mieszkanie w bloku, z upierdliwymi sąsiadami i brakiem możliwości spędzenia całych wakacji na leżaku we własnym ogrodzie
Edytowane przez Anesthesia Czas edycji: 2012-02-26 o 12:46 |
|
|
|
|
#4265 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
|
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w
Nie no, wiadomo gdybym miała taką mozliwość to pewnie też bym się na to zdecydowała.
Co innego dać powiedzmy 50tys za remont, a co innego dać 350tys za 3pokojowe mieszkanie, bo takie mamy ceny w Krakowie.. Już tu pisałam kiedyś na ten temat, że jak tak czasem myślę o przyszłości i właśnie o tym, że musimy kupić mieszkanie na kredyt prawie do końca życia, to normalnie się człowiekowi wszystkiego odechciewa.. |
|
|
|
#4266 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w
No niestety kredyt to nie jest wesoła opcja... Moja koleżanka się zaręczyła i jej narzeczony ma kredyt na 40 lat... Czyli będzie spłacał do siedemdziesiątki. Masakra...
U nas budżet na remont wynosi ok. 250 tys. ale to nie jest remont tylko właściwie zrobienie całej góry. Trzeba wszystko zrobić od zera, łącznie z oknami, bo tam po prostu na razie jest strych... |
|
|
|
#4267 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 898
|
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w
Cytat:
__________________
Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć ![]() |
|
|
|
|
#4268 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
|
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w
Dom można wybudować nawet sporo taniej niż 400tys
![]() Koleżanki rodzice wybudowali dom (łącznie z kupnem działki) za 500tys, ale dom jest naprawdę ogromny. Ja bym aż tak dużego nie chciała i nie piętrowy, tylko parter+ poddasze na sypialnie. Mi jest potrzebna na dole kuchnia, łazienka, salon, garderoba, gabinet. I na górze 4 sypialnie + łazienka. Działkę mam, niedaleko Krakowa. Więc hmm, zastanawiamy się z TZtem, że chyba lepiej byłoby się wybudować niż 350tys wkładać w mieszkanie. |
|
|
|
#4269 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w
Cytat:
Wiem, że po prostu Rodzice dają nam te 250 tys na wykończenie tej góry, jak zostanie z tego kasa to kupimy za to sprzęty AGD, meble itp. Ja niestety w ogóle się nie orientuję, ile kosztują te wszystkie materiały, no ale trzeba jednak trochę liczyć - same okna to dość drogi wydatek, bo chcemy jednak kupować jak najlepsze, musimy też zrobić ze dwie jaskółki, poza tym wszelkie rury, ogrzewanie, ocieplanie, podłogi, sufit, ściany... No i koszty robocizny i ewentualnego architekta wnętrz.---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ---------- Cytat:
Ja planuję kuchnię, jadalnię, garderobę, sypialnię, średniej wielkości łazienkę (nie lubię bardzo małych), duży salon w połączeniu być może z gabinetem, no i ze dwa pokoje gościnne/dziecięce. Plus taras. Ale co wyjdzie w praniu i w czasie dyskusji z Lubym, to się zobaczy
|
||
|
|
|
#4270 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 898
|
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w
Cytat:
budowalabym od razu dom! Dzialka to teraz tez jest wydatek, zalezy gdzie bo mozna kupic za 30 000, a mozna za 150 000 (to ceny w moich okolicach, wiadomo ze wawa i inne wieksze miasta maja duzo wieksze ceny). No ale wszystko przed nami ![]() Najpierw praca. Mysle jeszcze nad podyplomowka z wyceny nieruchomosci albo audytu, cos bedzie trzeba zrobic zeby przynosilo dodatkowy dochod.
__________________
Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć ![]() |
|
|
|
|
#4271 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
|
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w
No muszą być 4 sypialnie, bo my jedną, dwie dla dzieci i jedna dla gości.
Mischi, to wszystko jest do przemyślenia jeszcze
|
|
|
|
#4272 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w
No w sumie tak, ja liczyłam dwie dla dzieci, które dopóki nie będzie dzieci, będą sypialniami dla gości
Ale chyba jedną małą sypialnię trzeba będzie specjalnie dla gości zrobić, no bo my jednak mamy rodziny z dwóch różnych miast i jak będzie przyjeżdżał ktoś od strony Lubego to na 99% na noc.
|
|
|
|
#4273 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 665
|
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w
o rety, zostawić was na kilka godzin to naprodukowały tyle, że nie nadążam
Ja się niedawno wyprowadziłam z domu jednorodzinnego i jakoś specjalnie mi tego nie brakuje póki co, cieszę się miastowym życiem i własnym mieszkankiem. Wiadomo, miejsca mogłoby być trochę więcej, ale i tak jest ok A w ogóle to poszliśmy wczoraj do brata TŻ i myślałam, że koło 22 wrócimy, a do 3 graliśmy w pokera Niestety wzrost na wadze dzisiaj Bo owszem, zapiekanek nie ruszyłam, ale były drinki i garść chipsów Za to dzisiaj max 4 posiłki, wody zdążyłam już 1,5l wypić i właśnie studzi mi się wielki kubek czerwonej herbaty
__________________
EAT CLEAN, TRAIN DIRTY! - Zapraszam
![]() |
|
|
|
#4274 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w
Ja w międzyczasie nakręciłam 15min hula-hop i aż mi głowa pulsuje :P Chwilka przerwy i zaraz drugie 15min. Co prawda trochę kiepsko, bo nie odczekałam nawet 30min po obiedzie, ale stwierdziłam, że skoro mam ochotę teraz to muszę to wykorzystać :P
I też mi się studzi czerwona herbatka A jak Wy dziewczyny ją pijecie? Bo ja się tyle naczytałam i mam mętlik w głowie... W końcu zdecydowałam, że piję do 30min po każdym posiłku (3-4 kubki dziennie), bo tak gdzieś wyczytałam, że czerwona herbata to jedyny napój do picia zaraz po jedzeniu... A inni uważają, że tak jak z każdym napojem, trzeba odczekać... ![]() A drinkami Gohs się nie przejmuj, czasem trzeba sobie pozwolić Jak nas odwiedziła siostra Lubego kilka dni temu to też się skusiłam na 2 małe piwka i trochę bake rollsów
|
|
|
|
#4275 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 665
|
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w
Cytat:
Bo jakbym miała pilnować, że 30minut przed czy po jedzeniu i nie w trakcie to chyba bym szału dostała
__________________
EAT CLEAN, TRAIN DIRTY! - Zapraszam
![]() |
|
|
|
|
#4276 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w
Heh, no tak
Ja jestem ogólnie strasznie "wodopijna" i cały dzień muszę coś podpijać. Przeważnie wodę, bo herbatę chce mi się robić tylko przy okazji posiłków (za daleko do kuchni z pokoju ), więc przeważnie piję czerwoną herbatę właśnie po posiłkach Ufff, 30 min intensywnego hula za mną, cała jestem mokra, aż się Luby z małą obawą w oczach patrzy :P Zaraz trzeba będzie pod prysznic wskoczyć... |
|
|
|
#4277 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
|
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w
Ja piję czerwoną sypaną ze sklepu Czas na herbatę. Teraz akurat mam Pu erh Fitness, bardzo przyjemna. Najlepsza jak do tej pory to Pu Erh Letni Bukiet.
Piję 30 minut po posiłku. Piję 4-5kubków dziennie - staram się po każdym posiłku, ale wiadomo, jeżeli jestem np. cały dzień na uczelni, to tylko 2 dziennie mi wychodzą, bo nie ma kiedy wypić. |
|
|
|
#4278 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w
Cytat:
|
|
|
|
|
#4279 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
|
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w
Ja wczoraj:
I. jajecznica, mozarella, grahamka II. Tortilla (jak w sb) III. Mały kawalek ciasta fasolowego IV. Serek homo Spaceru nie było, bo pół dnia lało, a wieczorem byliśmy na spocie. Waga dzisiaj mniejsza o 0,2, czyli 76,4. Dziewczyny, a Wy jak tam? |
|
|
|
#4280 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 33
|
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w
Dziewczynki u mnie kolejny spadek
-1,1kg w tydzień![]() dziś mija 2 miesiąc mojej diety schudłam ---> 13kg !<jupi> dietetyczka mnie pochwaliła i powiedziała ,że bardzo ładnie sobie radzę Hm jeśli mam 165cm wzrostu ,to ile powinnam ważyć ? koło 58-60kg? do zrzucenia mam jeszcze 12,5 kg żeby ważyć 60kg mam nadzieję ,że w 2,5 miesiąca to zrealizuję
|
|
|
|
#4281 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w
Cytat:
Przy 165cm wzrostu powinnaś ważyć ok. 60-65kg. Norma BMI dla Ciebie zaczyna się już od ok. 68kg (ja mam 164cm i dla mnie BMI na granicy normy jest przy 67kg). Powodzenia w dalszym odchudzaniu Ja też mam przed sobą jeszcze jakieś 13kg do zrzucenia, ale z moim tempem może mi jeszcze dłuuuugo zejść :P
Edytowane przez Anesthesia Czas edycji: 2012-02-27 o 17:46 |
|
|
|
|
#4282 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 665
|
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w
Cytat:
![]() U mnie dzisiaj waga wczorajsza, a szkoda Aktualnie jest 73, jednak te sobotnie drinki mi bokiem wyszły ![]() Dzisiaj od rana wzorowo, była siłownia - rowerek, potem 0,5h siłowego z duuużym obciążeniem i na koniec jeszcze 4,5km biegu Generalnie to chyba od marca już nie dam rady na siłownię chodzić No i chciałabym sobie kupić hantle ze zmiennym obciążeniem, żeby w domu ćwiczyć (może TŻ też się skusi
__________________
EAT CLEAN, TRAIN DIRTY! - Zapraszam
![]() |
|
|
|
|
#4283 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w
U mnie wczoraj bardzo podobnie jak w sobotę, Teściowa zrobiła pyszne tortille (właściwie same warzywka + odrobina ketchupu, kurczaka no i sam placek tortilli, a taaaaaakie dobre!
A dzisiaj już niestety wróciłam do domu i tak się stresowałam rozłąką z Lubym i uczelnią, że w ogóle nie miałam apetytu (i nadal nie mam)... Ale z rozsądku cośtam jadłam :P - 3 wafle ryżowe z dżemem niskosłodzonym brzoskwiniowym - batonik muesli (106 kcal) - pieczone podudzie z kurczaka z surówką - jogurt brzoskwioniowy z 1 i 1/2 garści płatków JustFit Z "grzechów" to wypiłam trochę ponad pół Kubusia Play (130kcal / 250ml), bo Teściowa mi dała na drogę zamiast mineralnej. Poza tym czerwona herbata, niestety prawie zero wody... Z ćwiczeń to poranna porcja na brzuch plus 30min hula-hop. Ale im dłużej patrzę na mój rozkład zajęć, tym bardziej wątpię w to, czy znajdę w tym semestrze czas na jogging lub jakiekolwiek ćwiczenia zajmujące dłużej niż 20min... |
|
|
|
#4284 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 665
|
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w
Cytat:
Każda forma ruchu daje efekty, a jak masz mało czasu to warto pomyśleć o treningu interwałowym - zajmuje mniej czasu a daje kopa naszemu metabolizmowi jeszcze na sporo godzin po ćwiczeniach ![]() Moje menu dzisiejsze: 1. wasy z pasztetem borowikowym i ketchupem (smak dzieciństwa normalnie 2. pieczony dorsz, warzywa na parze 3. serek homo, gruszka 4. żurek z jajkiem 5. wasy z pasztetem
__________________
EAT CLEAN, TRAIN DIRTY! - Zapraszam
![]() |
|
|
|
|
#4285 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w
Cytat:
Poza tym z porannej porcji ćwiczeń na pewno nie zrezygnuję, choćbym miała się nie wysypiać. Ale chciałabym najlepiej codziennie albo chociaż co dwa dni zrobić coś poza tym - tak jak teraz robię 30min hula-hop, czy na wiosnę może zacząć biegać... Ze dwa, trzy razy w tygodniu miałabym może czas biegać wieczorem, pytanie tylko czy po całym dniu na uczelni będę miała jeszcze na to siłę :/A jadłospisik całkiem ładny Napisałaś o dorszu i zamarzyła mi się ryba... Kilka dni temu jadłam takiego pysznego dorsza wędzonego... A w mojej okolicy nie wiem, gdzie mogę takiego dostać...
|
|
|
|
|
#4286 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 665
|
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w
Cytat:
__________________
EAT CLEAN, TRAIN DIRTY! - Zapraszam
![]() |
|
|
|
|
#4287 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w
|
|
|
|
#4288 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 665
|
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w
Heloł Wam, melduje się grubas
Wczorajszy cały dzień był ładny, ale wieczorem dopadł mnie głód i tym samym koło 22 zjadłam gruszkę i sporą garść musli Efektem na wadze 73,6 ![]() W ogóle to moja sezonowa przygoda z siłownią została zakończona. Mogłabym jeszcze dzisiaj iść, ale stwierdziłam, że chyba wreszcie wyruszę biegać w teren i chcę wykorzystać zapał póki nie zgaśnie No i kuszą mnie te hantle bardzo, tylko skąd ja kasę wezmę
__________________
EAT CLEAN, TRAIN DIRTY! - Zapraszam
![]() |
|
|
|
#4289 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w
Ja dziś się ważyłam pierwszy raz na mojej wadze od czasu walentynek... No i pokazała 74,1kg. Mogłoby być lepiej, no bo wychodzi na to, że w 2 tygodnie schudłam 0,9kg, wkurza mnie to, mogłoby mi trochę przyśpieszyć, bo to tempo 0,5kg/tydz jest troszkę mało satysfakcjonujące :P
Na śniadanie jogurt z muesli, poranne brzuszki i ćwiczenia na ramiona "odrobione". A za 15 min trzeba się wybrać na uczelnię... :/ Poza tym się pomierzyłam, ale jakoś nie ufam swoim pomiarom - chyba nie mierzę się dokładnie w tych samych miejscach, co poprzednio, bo wychodzi na to, że z piersi i talii by mi sporo spadło (w piersiach 4cm, w talii też 4-5cm), za to w udach i biodrach przybyło i to sporo (ok. 3cm)... :/ A po spodniach jakoś nie widzę, żebym przytyła. Chyba po prostu nie mogę trafić w to samo miejsce, bo też np. mierząc biceps w różnych miejscach odległych od siebie o 2-3cm mam różnicę obwodu nawet do 4cm Chyba pozostanę przy wagowych zmianach i przestanę się mierzyć :P
|
|
|
|
#4290 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 5 665
|
Dot.: Perypetii odchudzaniowych ciąg dalszy, czyli schudłyśmy już sporo, ale chcemy w
Cytat:
![]() Ufff, dotrwałam do 10:30 z II śniadaniem Placki z serka wiejskiego Lepsze są na ciepło, ale zimne też ok Jestem dzisiaj ostatni dzień w starej pracy i niedługo się stąd ewakuuję Jadę do galerii z mamą na kawę i coś zjeść - chyba wezmę sobie torcik warzywny z GreenWaya - smaczny, sycący i rozgrzewający, bo właśnie czegoś takiego mi trzeba. Śnieg sypie i znowu jest biało W ogóle to jutro i czwartek mam tylko od 8 do 10 na uczelni a potem już nie muszę jechać do pracy, więc mam wolne A piątek w ogóle bezkarnie mogę zostać w domu, normalnie wypas
__________________
EAT CLEAN, TRAIN DIRTY! - Zapraszam
![]() |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:06.





No i wynajmujemy jakieś mieszkanie w wakacje
My mieszkamy w jednym mieście, ale każde ze swoimi rodzicami. No i mamy do siebie 13km, bo po drugiej stronie miasta mieszkamy. A zaręczyny, hmmm.. chyba też się coś szykuje 







Bo owszem, zapiekanek nie ruszyłam, ale były drinki i garść chipsów
Za to dzisiaj max 4 posiłki, wody zdążyłam już 1,5l wypić i właśnie studzi mi się wielki kubek czerwonej herbaty



