Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

[rzyrafka]

Napisane przez isa666

EDIT: pomalowałam pazurki nudziakiem Catrice, bardzo cielisty ten kolor i wygląda jakbym w ogóle nie miała żadnego lakieru. Ale kolor mi się podoba i przy 2 warstwach ma dobre krycie

Ja jakos jeszcze nie trafiłam na "swojego" nudziaka. Ale tym nowym katrisom się nie przygladałam jeszcze

Napisane przez iceflower

To ten podkład z '123' w nazwie? Jak wrażenia? Czy on ma w składzie denata?

super. Spotykamy się jakoś w tym tygodniu?

Ty miałaś krem Pharmeceris T z kwasem migdałowym, prawda? Byłaś zadowolona? Bo myślę, żeby go kupić zamiast Effaclaru K jednak.

My byliśmy na weekend na wyjeździe narciarskim ode mnie z pracy, było całkiem fajnie, wczoraj była super pogoda na narty, piękne słońce.

Kupiłam przed wyjazdem odżywkę Eveline do paznokci, mam nadzieję że mnie uratuje, bo nie mogę malować paznokci wcale. Nie mam czego.

Tak, ten. Nie wiem co ma w składzie, ogłupiona, że on juz u nas wybrałam tylko kolor i pognałam z odlewką w skowronkach do domu ale nie jedzie alkoholem to może nie ma.

jasne, kiedy pasuje?

Miałam, byłam, polecam Wydaje się być odrobinę mocniejszy od effaclaru- z tego co pamiętam. I bardzo wydajny jest.

A ja w tym roku nie byłam nigdzie. Miałam okazje z tatą też z pracy, ale nawet mi sie nie chciało

przez weekend 3 pazurki zepsułam sobie

Napisane przez kochanie

Mi też się kiedys przydało, że przepisałam ten przepis, jak chciałam zrobić tiramisu a zgubiłam książkę Faajne rzeczy pieczesz, ja teraz przestawiałam się na wytrawne... i wczoraj upiekłam swój pierwszy chleb! Trochę to zgubne, bo zjedliśmy ponad pół bochenka na śniadanie a do końca dnia został mały kawałek... ale jaka satysfakcja, że wyszedł taki ładny! Dziś piekę po pracy dwa, bo jedziemy na rodziców

Ja raz próbowałam robić trufle i też się rozpływały (ale i tak zostały zjedzone)

O chlebku też myślałam, ale właśnie tego się obawiałam, że byłby głównytm posiłkiem Póki co uwielbiam "ziarnisty" od Pawlaka- ma tak niesamowicie chrupiąca skórę, że obgryzłabym ją całą, do tego kilka razy z rzędu trafiałam ostatnio na dostawę i kupowałam jeszcze ciepły-zapach niesamowity
a te słodkości ostatnio to przez ten hurtowy zakup mascarpone- jeszcze mi zostało i już mi się nie chce nic z nim robić
trufle robiłam juz drugi raz, tylko z innego przepisu i poprzednie tez cięzko sie lepiło. Mam straszną ochote jeszcze na te http://mojewypieki.blox.pl/2012/02/T...ta-matcha.html

Napisane przez Hosenka*

Ja byłam wczoraj z TŻ i tatą na Wierchomli - istny koniec świata!! Na szczycie taka zamieć, wiatr, że myślałam, że zamarzniemy i nas zasypie. Nie było nic widać na odległość 1m. Zmrożony śnieg kuł w twarz, wiart uniemożliwiał poruszanie się. Tyle energii straciłam że szkoda gadać.

Oj, pamiętam jak mozna miec zepsuty wyjazd przez pogodę

Napisane przez MagJa

Zielone są, ale insze.
I jak? Była? widziała? mierzyła? kupiła?

I jak się podkładzik sprawuje Co prawda mam szlaban, bo nie dość, że dopiero co kupiłam BB Cream Garniera, a u mnie on ma sprawować podkładozastępczą funkcję, to jeszcze mam prawie całego Max Factora Ageless Elixir i 2 sztuki Burżujka HM Serum. Teraz używam MF, a jak zacznę nabierać kolorów, to przyjdzie czas na Burżujki, bo jeden kolorek mam ciut ciemniejszy, a drugi typowo na lato.

Była mierzyła, nawet przez pomyłkę jeszcze jedne czarne znalazła ale ten model jednak nie dla mnie. O dziwo z tyłu jest ok, ale z przodu się wylewam- jak hipopotam w ciasnych gaciach wyglądam

Bardzo mi się podoba, użyłam już 3 razy i jeszcze na raz zostało odlewki. Kolor się świetnie dopasowuje, krycie jest średnie w kierunku mocniejszego i w sumie pierwszy raz mi się podoba efekt nakładania kolejnej warstwy na mniej fajne partie twarzy- absolutnie nie tworzy maski. Nie ma tego silikonowego uczucia jakie miałam pryz flower perfection. nie wchodzi w pory, nie ciemnieje, nie przesusza mnie i nie zostaje na skórkach. raz miałam go nawet bez sypańca żeby sprawdzić błyszczenie- nie wiem co tam producent obiecuje, ale od detoksa nie odbiega jakoś szczególnie. Wygląda naturalnie i te pigmenty chyba rzeczywiście sie spisują. Z chęcią zamieniłabym połowę detoksa na niego

[isa666]

Hej, siedzę właśnie w pracy opatulona 2 szalikami. Zawiało mnie i boli cała szyja, kark i ramię

rzyrafko, dla mnie ten catricowy nudziak mógłby być ciut jaśniejszy, ale i tak mi się podoba. 3 dzień mam go na pazurkach i tylko końcówki lekko starte, za to zero odprysków. Chociaż ostatnio jakoś lepiej mi się lakiery trzymają. Pewnie to zasługa tego, że zaczęłam robić tak, że najpierw poleruję paznokcie pilniczkiem, a dopiero potem na takie wygładzone i błyszczące nakładam lakier.

[kochanie]

Napisane przez Organzza

ja też widziałam taki program, do tego ortopeda mówił, że np. u kobiety ważącej 50kg ucisk na stopę jest tak wielki jakby ważyła 200 więc mocno szkodzą..
sama byłam u ortopedy, bo zauważyłam że duży palec mi się wykrzywia, przestraszyłam się, że w przyszłości zaowocuje to halluksami i podobno u jednej stopy mam płaskostopie poprzeczne (nawet nie wiedziałam, że jest takie ) - dlatego po kilku godzinach w butach na obcasach bolą mnie "poduszeczki" u stóp (a myślałam, że każdy tak ma )

To chyba oglądałam ten sam program
Też mam płaskostopie poprzeczne, ale wiem to od dzieciństwa, chodziłam ok 6 lat na korektywę, nawet Mama ćwiczyła z nami w domu, nosiłam buciki korekcyjne... Płaskostopie jest, ale na szczęście nogi mi się nie wykrzywiły I też mnie bolą poduszeczki, taki urok kaczych stóp Za to dowiedziałam się, że dziewczynka w rodzinie TŻta ma dwa rodzaje płaskostopia i jeszcze jakieś skrzywienie, więc ma całkiem płaskie stopy!

Napisane przez rzyrafka

O chlebku też myślałam, ale właśnie tego się obawiałam, że byłby głównytm posiłkiem Póki co uwielbiam "ziarnisty" od Pawlaka- ma tak niesamowicie chrupiąca skórę, że obgryzłabym ją całą, do tego kilka razy z rzędu trafiałam ostatnio na dostawę i kupowałam jeszcze ciepły-zapach niesamowity
a te słodkości ostatnio to przez ten hurtowy zakup mascarpone- jeszcze mi zostało i już mi się nie chce nic z nim robić
trufle robiłam juz drugi raz, tylko z innego przepisu i poprzednie tez cięzko sie lepiło. Mam straszną ochote jeszcze na te http://mojewypieki.blox.pl/2012/02/T...ta-matcha.html

No nie jest głównym posiłkiem... ale zjada się go więcej, więc muszę ograniczyć pieczenie. Wczoraj rodzice się zachwycali (zrobiłam jeden z suszonymi pomidorami ale trochę przesadziłam z przyprawami i mi nie bardzo smakował... i Ten - naprawdę dobry!), ale Mama narzekała, że zwykłego chleba by tyle nie zjadła
Koło nas sprzedają beznadziejny chleb, który nawet pierwszego dnia nie jest smaczny Dlatego wczoraj zaczęłam czytać o zakwasie, trochę wydaje się to skomplikowane, ale chyba niedługo spróbuję

Ja też robiłam trufelki z tego bloga, dokładnie te: http://mojewypieki.blox.pl/2011/12/T...ascarpone.html
Dla mnie zbyt kawowe, ale TŻ wyjadał masę łyżeczką z miski

[Estella]

ja też robiłam trufle kawowe, ale moje wyszły całkowicie czekoladowe w ogóle nie czułam w nich kawy.

dziewczyny co powiecie na spotkanie za tydzień?

[kochanie]

ja chętnie

[isa666]

Tak piszecie o tych truflach, ale ja to bym zjadła "ziemniaczki" - u nas się to tak nazywa, takie wilgotne kulki z ciasta z dodatkiem kawałków orzechów, bakalii, alkoholu i najczęściej posypane kokosem. Często są na weselach

[iceflower]

Rzyrafko, chyba znowu będziemy musiały tą naszą wymianę próbkami odłożyć na przyszły tydzień, bo jestem znowu na zwolnieniu. Kompletnie mnie połamało wczoraj w pracy, ja nie wiem jak można być chorym co tydzień.

Mówicie o truflach i ziemniaczkach a ja nie mogę patrzeć na jedzenie, ledwo w siebie wcisnęłam kromkę chleba z czosnkiem (całe szczęście że lubię czosnek ) i kubek barszczu z kartonu odgrzewanego.

Muszę sobie umilić jakoś ten dzień - mam w torebce na KWC prawie 50 potencjalnych kosmetyków do makijażu ślubnego, czas wnikliwie poczytać recenzje i zrobić selekcję.

[rzyrafka]

Napisane przez kochanie

Ja też robiłam trufelki z tego bloga, dokładnie te: http://mojewypieki.blox.pl/2011/12/T...ascarpone.html
Dla mnie zbyt kawowe, ale TŻ wyjadał masę łyżeczką z miski

A ja je właśnie wybrałam na rozpoczęcie mojej prYgody z tego typu słodyczami szczerze to gorzej mi się je lepiło od tych tiramisowych.

Napisane przez iceflower

Rzyrafko, chyba znowu będziemy musiały tą naszą wymianę próbkami odłożyć na przyszły tydzień, bo jestem znowu na zwolnieniu. Kompletnie mnie połamało wczoraj w pracy, ja nie wiem jak można być chorym co tydzień.

Muszę sobie umilić jakoś ten dzień - mam w torebce na KWC prawie 50 potencjalnych kosmetyków do makijażu ślubnego, czas wnikliwie poczytać recenzje i zrobić selekcję.

spoko kuruj się

ja sobie umiliłam posprzątaniem dywanu- jutro mogę się już zabrać za skakanie, boję się

Chyba mój rytm dobowy wraca do normy- znów chce mi się spać w okolicahc północy a nie 3-4

[isa666]

Napisane przez iceflower

Rzyrafko, chyba znowu będziemy musiały tą naszą wymianę próbkami odłożyć na przyszły tydzień, bo jestem znowu na zwolnieniu. Kompletnie mnie połamało wczoraj w pracy, ja nie wiem jak można być chorym co tydzień.

Oj, wiem co czujesz, bo mnie też rozkłada. Najpierw bolał kark i szyja (myślałam, że mnie zawiało) a teraz doszły dreszcze, ogólny ból mięśni i zatoki Póki co jeszcze się trzymam, ale nie wiem czy jutro do pracy dotrę. Ledwo dziś rano dałam radę prowadzić auto, a jeszcze wypadek widziałam w Łagiewnikach, teraz musiał być chwilę przed tym jak jechałam. Całe auto skasowane, szok.

Jedyne co mnie pociesza to wizja ciepłej i słonecznej pogody na weekend, może to mi doda sił i odgoni wstrętne choróbska
Tymbardziej, że czeka mnie jeszcze latanie za nowymi panelami podłogowymi i białą tapetą, bo po zdjęciach w necie nie da się dokładnie ocenić czy ta biała jest biała, kremowa czy ecru i czy jest gładka czy ma jakieś wzorki lub maziaje.


Kończy mi się balsam do ciała, mam ochotę na jakieś masełko tylko nie wiem jakie. Ostatnio częściej używałam lżejszych smarowideł (mleczko i mus Garnier na przykład) i chce mi się czegoś treściwszego
I jeszcze odżywkę do włosów potrzebuję, również nie mam pomysłu jaką

[emememsik]

Napisane przez rzyrafka

Chyba mój rytm dobowy wraca do normy- znów chce mi się spać w okolicahc północy a nie 3-4

Ja miałam noworoczne postanowienie przestawić się na wczesne chodzenie spać. Zaczynałam tak, że kładłam się o 1 i do 3 wierciłam się w łóżku. Teraz nie mam problemu z zaśnięciem o 23. Staram się nigdy nie kłaść później niż o 23.30, żeby zasnąć przed północą. Moje życie zupełnie się zmieniło. Tak naprawdę to nie, ale mam o wiele więcej energii i więcej mi się chce w ciągu dnia. Nastawiam tez sobie budzik tak, żeby spać maksymalnie 8-9 godzin (wcześniej spałam nawet 12, ciągle było mi mało i rozwalało mi to cały dzień).

Napisane przez isa666

Ledwo dziś rano dałam radę prowadzić auto, a jeszcze wypadek widziałam

Napisane przez isa666

w Łagiewnikach, teraz musiał być chwilę przed tym jak jechałam. Całe auto skasowane, szok.

Ja miałam parę dni temu pierwszą stłuczkę. Na szczęście nikomu nic się nie stało i skończyło się tylko na porysowanym aucie, ale jestem z siebie dumna, że od razu po spisaniu oświadczenia wsiadłam z powrotem do samochodu i nie miałam z tym żadnych problemów. Ogromny postęp w porównaniu z panicznym strachem, który odczuwałam siedząc za kierownicą na samym początku. No i tłumaczę sobie, że kiedyś w końcu musiało się to stać, ważne że nie było to nic groźnego.

[isa666]

em, no to przeszłaś chrzest bojowy Ważne żeby właśnie od razu potem wsiąść i jechać a nie rozmyślać o tym.

[kochanie]

Hej!
Ice ja czasem mam głupie myśli, że fajnie by było posiedzieć na zwolnieniu w domu, ale potem sobie przypominam jak okropnie się czuję z nawet małą gorączką i od razu przestaję tak głupio myśleć A nie chorowałam już kilka lat, dziwne, bo zimą się słabo odżywiam przez brak dobrych warzyw...

Przyszłam się pochwalić, że dziś wykończyłam róż Co prawda mineralny, ale to pierwszy raz w życiu mi się zdarzyło - uparłam się ostatnio na niego i w końcu się udało Aż z tej dumy kupiłabym nowy, ale na razie się powstrzymam - mam jeszcze kilka sypanych, które chcę skończyć
Za to wczoraj kupiłam 3 szampony - ale to fitomed, teraz trudno dla mnie dostępny, więc jak zamawiałam w dozie, to już kilka sztuk

[Estella]

Napisane przez kochanie

Przyszłam się pochwalić, że dziś wykończyłam róż Co prawda mineralny, ale to pierwszy raz w życiu mi się zdarzyło - uparłam się ostatnio na niego i w końcu się udało Aż z tej dumy kupiłabym nowy, ale na razie się powstrzymam - mam jeszcze kilka sypanych, które chcę skończyć
Za to wczoraj kupiłam 3 szampony - ale to fitomed, teraz trudno dla mnie dostępny, więc jak zamawiałam w dozie, to już kilka sztuk

brawo

[isa666]

Ja też dziś wzięłam dzień wolnego, bo mnie rozłożyło wczoraj. Ale już mi nieco lepiej, wyspałam się i wygrzewam właśnie pod kocem. Jutro więc chyba pójdę do pracy.

[smyk03]

..

[rzyrafka]

Napisane przez isa666

[COLOR=Teal]I jeszcze odżywkę do włosów potrzebuję, również nie mam pomysłu jaką

Mi chyba by się też przydała. Przestawiłam się jakiś miesiąc temu na poranne mycie głowy i po kilku latach powróciłam do suszarki- i stały się takie sztywne A w nowym TS są opisane badania jakie Pantene niby prowadziło do tych odnowionych linii i nie powiem- opis srobi wrażenie

Napisane przez emememsik

Ja miałam noworoczne postanowienie przestawić się na wczesne chodzenie spać. Zaczynałam tak, że kładłam się o 1 i do 3 wierciłam się w łóżku. Teraz nie mam problemu z zaśnięciem o 23. Staram się nigdy nie kłaść później niż o 23.30, żeby zasnąć przed północą. Moje życie zupełnie się zmieniło. Tak naprawdę to nie, ale mam o wiele więcej energii i więcej mi się chce w ciągu dnia. Nastawiam tez sobie budzik tak, żeby spać maksymalnie 8-9 godzin (wcześniej spałam nawet 12, ciągle było mi mało i rozwalało mi to cały dzień).[COLOR="Silver"]

Ja miałam parę dni temu pierwszą stłuczkę. Na szczęście nikomu nic się nie stało i skończyło się tylko na porysowanym aucie, ale jestem z siebie dumna, że od razu po spisaniu oświadczenia wsiadłam z powrotem do samochodu i nie miałam z tym żadnych problemów. Ogromny postęp w porównaniu z panicznym strachem, który odczuwałam siedząc za kierownicą na samym początku. No i tłumaczę sobie, że kiedyś w końcu musiało się to stać, ważne że nie było to nic groźnego.

I się wczoraj nie udało- za późno zaczęłam sernik i udało mi się od niego odejś po 3 w nocy już próbowałam- superowy jest! Jak na mój pierwszy sernik jestem bardzo zadowolona, wszystko mi wyszło tak jak powinno i nawet z resztem śmietanek, serków i malin zrobiłam super piankę dodatkowo

Ja jeszcze nie miałam stłuczki- odpukać

Napisane przez kochanie

Przyszłam się pochwalić, że dziś wykończyłam róż Co prawda mineralny, ale to pierwszy raz w życiu mi się zdarzyło - uparłam się ostatnio na niego i w końcu się udało Aż z tej dumy kupiłabym nowy, ale na razie się powstrzymam - mam jeszcze kilka sypanych, które chcę skończyć
Za to wczoraj kupiłam 3 szampony - ale to fitomed, teraz trudno dla mnie dostępny, więc jak zamawiałam w dozie, to już kilka sztuk

Gratulacje- ja mam jakąś stagnację w zuyzwaniu na razie, ale i w kupowaniu też- dopiero 1 mydełko Oriflame mi przybyło w marcu Powstórnie przejrzałam maziaki do ust i jednak jeden błyszyzk pójdzie w świat.

Napisane przez isa666

Ja też dziś wzięłam dzień wolnego, bo mnie rozłożyło wczoraj. Ale już mi nieco lepiej, wyspałam się i wygrzewam właśnie pod kocem. Jutro więc chyba pójdę do pracy.

Mi na szczęście nic nie jest jeszcze.

Przemeblowałam się wczoraj, po prostu poczułam nagle, że MUSZĘ jest fajnie a do tego jeszcze więcej miejsca na skakankę (na razie tylko testowałam )

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Napisane przez smyk03

Drogie Nałogowe,
nie pisze nic na Waszym forum, ale regularnie Was podczytuję .
Mam prośbę, czy mogłybyście zerknąć na mój blog i ew coś podpowiedzieć.

z góry dziękuję

Nie mamy w zwyczaju nabijania wejść na stronę nieznajomym
masz problem- opisz go tutaj

[isa666]

Napisane przez rzyrafka

Przemeblowałam się wczoraj, po prostu poczułam nagle, że MUSZĘ jest fajnie a do tego jeszcze więcej miejsca na skakankę (na razie tylko testowałam )

Do mnie wczoraj przyjechały panele. Mają fajny kolor: szary z brązowymi wtrąceniami, z daleka błyszczą się trochę na srebrno Nazwa: dąb Kamczatka

Co do skakanki, to też miałam w planach od wiosny zacząć, ale póki co jeszcze mnie nie ciągnie do ćwiczeń.

[Hosenka*]

Też chciałam szare panele Ale TŻ powiedział, ze wyglądają na brudne i jakoś tak trupio Ale te wybrane ostatecznie też mi się bardzo podobają.
Za to nie jestem zadowolona z bambusa, zwłaszcza ciemniejszego - jest już tak zrysowany, że szok

[kochanie]

Napisane przez Estella

brawo

dziękuję!

Napisane przez rzyrafka

Nie mamy w zwyczaju nabijania wejść na stronę nieznajomym
masz problem- opisz go tutaj

Podpisuję się
Jaki sernik robiłaś?


Ja wczoraj miałam już taki niedosyt snu, że położyłam się na chwilę na kanapie o 20... a potem tylko się umyłam i poszłam spać dalej... Oczywiście dzisiaj i tak mi się trudno wstawało
I nie chcę zapeszać, ale zaczęłam hodować zakwas - zobaczymy co z tego wyjdzie...

[isa666]

Napisane przez Hosenka*

Też chciałam szare panele Ale TŻ powiedział, ze wyglądają na brudne i jakoś tak trupio Ale te wybrane ostatecznie też mi się bardzo podobają.
Za to nie jestem zadowolona z bambusa, zwłaszcza ciemniejszego - jest już tak zrysowany, że szok

Hehe, a ja właśnie wzięłam szare, bo wg mnie nie będzie na nich aż tak brudu znać Początkowo chciałam jasne, takie jak do tej pory były, ale na tym znać każdy najmniejszy paproch. W Leroy Merlin fajne widziałam jasnoszare, właściwie białe, ale to już chyba byłaby przesada.

Ale mam straszną migrenę dziś, chyba przez tę pogodę

[iceflower]

Napisane przez kochanie

Ice ja czasem mam głupie myśli, że fajnie by było posiedzieć na zwolnieniu w domu, ale potem sobie przypominam jak okropnie się czuję z nawet małą gorączką i od razu przestaję tak głupio myśleć A nie chorowałam już kilka lat, dziwne, bo zimą się słabo odżywiam przez brak dobrych warzyw...

No a ja się doleczyć nie mogę, dzisiaj w końcu spadła mi gorączka, ale co z tego jak teraz mam 35,5 oby to był zwiastun zdrowia. Musiałam wyjść do apteki po syrop, bo TŻ nie miał czasu, poszłam potem jeszcze do piekarni i do Biedronki i wróciłam jaka zmęczona że sama się nie poznałam. Nie lubię chorować.

A tu pogoda się robi taka piękna, już bym na rower wsiadła od poniedziałku ale nie wiem czy będę na tyle doleczona.

Kusi mnie zamówienie apteczne, bo chcę ten krem z kwasem migdałowym Pharmaceris T i krem nawilżający by mi nie zaszkodził, ale nie mam pomysłu jaki kupić.

[Hosenka*]

Byłam w Lidlu i obkupiłam się rowerowo - czarne spodenki z "pampersem" za kolano 34,99 (czarne), koszulka 34,99 (fioletowa) i kurtka 59,00 (czarna)

[isa666]

ice biedactwo, ale Cię dopadło to choróbsko

Uzależniłam się od tych krakerso-chipsów Sun bites paprykowych, strasznie mi to smakuje i chyba zdrowsze niż chipsy, ale powinnam nie jeść tego zbyt często. Tymczasem co piątek kupuję i pożeram całą paczkę

[kochanie]

Napisane przez isa666

Uzależniłam się od tych krakerso-chipsów Sun bites paprykowych, strasznie mi to smakuje i chyba zdrowsze niż chipsy, ale powinnam nie jeść tego zbyt często. Tymczasem co piątek kupuję i pożeram całą paczkę

Też mi ostatnio posmakowały! Próbowałaś innych smaków? Bo ja tylo te paprykowe, bardzo dobre Tylko, że... one wcale takie zdrowe nie są - mają glutaminian sodu inne świństwa Choć pewnie i tak lepsze niż chipsy...


Byłam u fryzjera dzisiaj, ale fajnie ta mniej mieć połowę mniej na głowie TŻ zapytał co prawda, czy w ogóle ścięłam włosy, ale spodziewałam się tego

[isa666]

kochanie, nie próbowałam innych, jakoś te słodkie mnie nie pociągają a wersja bodajże z cebulką(?) tymbardziej. Nie lubię cebulowych chipsów

Ja się niedługo znów muszę farbować. Byłam zadowolona z Castinga, więc znow wybiorę ten sam odcień. Szkoda tylko, że szybko się kolor wypłukał i znów jestem siwa

[kochanie]

Napisane przez isa666

kochanie, nie próbowałam innych, jakoś te słodkie mnie nie pociągają a wersja bodajże z cebulką(?) tymbardziej. Nie lubię cebulowych chipsów

Ja się niedługo znów muszę farbować. Byłam zadowolona z Castinga, więc znow wybiorę ten sam odcień. Szkoda tylko, że szybko się kolor wypłukał i znów jestem siwa

Mnie intrygowały "słodko słone", muszę je kiedyś sprawdzić

Ja na szczęście (odpukać) nie siwieję, mam nadzieję, że odziedziczyłam ten brak siwienia po Tacie (który w wieku ponad 55 lat ma włosy w kolorze słowiańskiego blondu - no wiecie, takie wypłowiałe, ale nie siwe). Choć jestem tak przyzwyczajona na intensywnego koloru włosów, że pewnie jak zmienią kolor to będę je farbować...
Ostatnio tylko znalazłam jeden siwy włos - byłam wtedy w przymierzalni, ale nie zaczęłam nic przymierzać dopóki go nie wyrwałam

Zaraz nastawiam ciasto na chleb - to uzależniające!

[Hosenka*]

Też lubię Sun Bitesy Jadłam pomarańczowe, a ostatnio miałam wiosenne warzywa. W szafce czekają paprykowe.


Zrobiłam wczoraj ciasto toffi bez pieczenia - jestem go bardzo ciekawa

[isa666]

Słodko-słone mogą być dobre, jeśli je znajdę u siebie to może wypróbuję

Ale jest cudnie, aktualnie 20 stopni w cieniu u mnie. Kocham taką pogodę

[iceflower]

Taka piękna pogoda, a ja cały dzień byłam na szkoleniu i podziwiałam pogodę przez okno, jutro powtórka z rozrywki.

Co gorsza - znowu czuję się słabo i boli mnie gardło, a myślałam że jutro może pojadę tam na rowerze. Muszę się doleczyć w końcu bo już mnie to z równowagi wyprowadza, że nie mogę normalnie funkcjonować.

Wracając ze szkolenia narozrabiałam trochę zakupowo - kupiłam top Essence Circus Confetti i czarny lakier Essence C&G do kompletu, a przy kasie z przecenowego koszyczka wpadł mi jeszcze srebrny. Potem wpadłam do SP i kupiłam dwa kremy Siquens nawilżające, no ale po 10 zł były a mi się nawilżacz kończy. Miałam brać Pharmaceris T peeling z kwasem migdałowym, ale drogo mi się to tam wydało i muszę gdzie indziej skoczyć. Za te lakiery to mi się lanie należy, nawet jeżeli kwota nieduża to szlaban kosmetyczny naruszony. Oby chociaż ten krem był dobry.

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

I jeszcze mnie kusi ten top z holograficznym brokatem...

[emememsik]

Po przeczytaniu waszych postów kupiłam dziś te krakersy o smaku wiosennych warzyw, dobre. Następnym razem wezmę owoce leśne.

Spędziłam dziś fantastyczny dzień z TŻ spacerując po mieście. Nie mogę uwierzyć w tę piękną pogodę. Dawno nie czułam się tak pozytywnie.

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

ice, jeśli mówisz o Hello Holo to bierz bez wahania!