*Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. XI

[gospella]

oglądam program:Jamie jest matką czwórki dzieci. Kiedyś kupiła córce lalkę, która miała imitować prawdziwe niemowlę, jednak uznała, że zabawka nie jest wystarczająco realistyczna. Wprowadziła poprawki, by lalka wyglądała jak żywa. Dziś produkuje i sprzedaje takie zabawki. Nazywają się one reborn, czyli odrodzone. Filmowcy śledzą losy dwóch właścicielek lalek. Jedną z nich jest Sue, która nie ma dzieci, ale jest obdarzona instynktem macierzyńskim. Druga bohaterka dokumentu, Christie, tęskni za wnuczkiem Harrym, którego wychowała.


ależ to dziwaczne, masakra
babka jedna przewoziła lalkę w foteliku dziecięcym i mowiła do niego...

[aa2]

znikłam ale już jestem po dwóch nieudanych usmazonych plackach wybrałam sie do sklepu

Izunia witaj

własnie smaże miesko a potem bede szmać jak szalona ajuz mi tak sie chce jejsc ze zaraz lapka połkne

Basimka a czym sie najadłaś???? i sie nie podzieliłaś?

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Acelinka tez oglądam skoki przy moim męzu sportu nie da sie uniknąć

[bella7]

wiecie co pojadłam bym coś dobrego...

[aa2]

Napisane przez bella7

wiecie co pojadłam bym coś dobrego...

ja zaraz bede jejsc

[Izuniaa_]

Ja też byłam głodna i ugotowałam sobie brokuła..
A teraz pękam...

gospella my się jeszcze nie znamy,witaj też oglądałam kiedyś ten program... Ale te lalki są takie 'żywe'

[acelinka]

gospelko, rzeczywiście strasznie to dziwaczne ... takie lalki mogłyby służyć w skzołach rodzenia żeby się nauczyć np. pielęgnacji maleństwa, ale traktowanie lalki jak własne dziecko podchodzi mi pod chorobe psychiczną

asiu, a jak oglądam sama bo męż mój wybył do kumpla bo biedaczek sie rozstał z dziewczynom i nie ma co z sobą począć, to tż pojechał go ratować

bella, ja też bym cosik zjadła pysznego, ale sama nie wiem co

Basima co jadłaś pysznego?

ojej! już wiem mam w lodówce bagietke z masełkiem czosnkowym i do tego sałatke z feta sobie zrobie

idę! wróce jak się najem

[aa2]

no juz teraz sie nigdzie od kompa nie rusze bo sie najadałam tak ze leże i kwicze jestem objedzona ale nie mogłam sie oprzeć

[acelinka]

Asiu chodzi mi ta Twoja tortilla po głowie

[aa2]

Napisane przez acelinka

Asiu chodzi mi ta Twoja tortilla po głowie

tez mi chodziła a teraz wylądowała w brzuchu
kochana to najprostsze i najszybsze danie pod słońcem oczywiscie ja nie wpada sie na pomysł smazenia placków tortilli
ja kupuje fix knora : kebab z sosem czoskowym, placki tortilli(teraz miałam z biedronki całkiem dobre) ni i zrobienie tego to pół godzinki ja kroje piers z kuraka i posypuje to ta przyprawą z fiksa i na patelnie wrzucam aby sie podsmazyło jak miesko mi sie robi to kroje pomidora cebule i ogóra zielonego i robie sos majonez , jugurt no i proszek który jest dołączony do fixu ja dodatkowo dosypuje czosnek granulowany, troche soli i daje wiecej majonezu i jogurtu zeby tego sosu było więcej, no i jak widze ze kurak gotowy to wrzucam placki do mikrofalówy podgrzewam -wyciągam i daje na nie miesko sosik no i te warzywka-zawijam i wcinam

[acelinka]

Ja pewnie pieczenia placków sama bym nie zaryzykowała a tak to do tortilli daję zawsze co mi wpadnie w ręke jak lodówke otworze sosik robie czasami czosnkowy a czasami tylko mieszam majonez z ketchupem przy okazji kupie placki i zrobie a teraz zmykam zjeśc bagietke i sałatke

[Izuniaa_]

Napisane przez aa2

tez mi chodziła a teraz wylądowała w brzuchu
kochana to najprostsze i najszybsze danie pod słońcem oczywiscie ja nie wpada sie na pomysł smazenia placków tortilli
ja kupuje fix knora : kebab z sosem czoskowym, placki tortilli(teraz miałam z biedronki całkiem dobre) ni i zrobienie tego to pół godzinki ja kroje piers z kuraka i posypuje to ta przyprawą z fiksa i na patelnie wrzucam aby sie podsmazyło jak miesko mi sie robi to kroje pomidora cebule i ogóra zielonego i robie sos majonez , jugurt no i proszek który jest dołączony do fixu ja dodatkowo dosypuje czosnek granulowany, troche soli i daje wiecej majonezu i jogurtu zeby tego sosu było więcej, no i jak widze ze kurak gotowy to wrzucam placki do mikrofalówy podgrzewam -wyciągam i daje na nie miesko sosik no i te warzywka-zawijam i wcinam

uduszę Cię ja już nie mam gdzie mieścić jedzenia,a bym zjadła...

[aa2]

[gospella]

Napisane przez Izuniaa_

Ja też byłam głodna i ugotowałam sobie brokuła..
A teraz pękam...

gospella my się jeszcze nie znamy,witaj też oglądałam kiedyś ten program... Ale te lalki są takie 'żywe'

witaj

nie mowcie o jedzeniu, my jedliśmy risotto, ale bym coś jeszcze zjadła

[Izuniaa_]

Napisane przez gospella

witaj

nie mowcie o jedzeniu, my jedliśmy risotto, ale bym coś jeszcze zjadła

To zapraszam do mnie,bo też jeszcze bym coś zjadła,więc gotuję makaron i zjem z sosikiem Bo brokuły i czekolada to za mało dla mnie...

[aa2]

żarłoki he he

[Karolcja05]

a ja jem ciasto i pije winko Sama zrobiłam i nawet dobre Mąż siedzi zaczarowany przy ps straszne nudyyyyyyyyy dziś

[bella7]

Miejcie litość z tym jedzeniem. Odkąd jestem w ciąży,to sama nie wiem co mam zjeść. Bo słodycze poszły w kat-dla są okropne. Wolę owoce. Jutro rano ugotuje sobie jajko bo normalnie mi się chce-a kury przestały nieść-a fermowe są okropne... Może dlatego,że ja jestem przyzwyczajona do wiejskich

wiecie,że tego Piotrusia z filmu Kogiel-mogiel grał wtedy Misiek Koterski...

[Karolcja05]

Ania a jak ogólnie samopoczucie? Robisz już zakupy dla dzieciaczków? Ja jak zajdę to chyba odrazu rusze do sklepów:P:P Pozatym mam parę bodziaków ,ale nawet nie dotykam ,żeby nie zapeszać hmm chyba pójde na podgląd jajów w poniedziałek,jestem mega ciekawa czy rośnie ten pęcherzyk mimo nie brania clo..hmm

[aa2]

ja własnie wcinam chipsy
Karolcia ja teraz jak uda mi sie zajsc to nie bede nic kupowac dopuki nie wyskoczy brzuch a w dodatku jak sie uda to conajmniej do 4 miecha nikomu ni epowiem zeby nie zapeszyc

[bella7]

Ja? Jeszcze nie,jakoś nie mogę się przemodz,bo się zwyczajnie się boję,może po 20tyg zaczniemy myśleć. Narazie zastanawiam w co się ubierać,bo mi coraz bardziej ciężko coś na tyłek znaleźć. Po za tym,że bluzki zawsze miałam długie-lubię mieć wszystko przykryte,także jeszcze troszeczkę pochodzę w starych rzeczach. Chyba wybiorę się do jakiegoś lumpka

[Karolcja05]

Ja kiedyś nie byłam za lumpeksami,brzydziły mnie;p ,ale przemogłam się i teraz raz na jakiś czas wybieram się z koleżanką na łowy. Można znaleść czadowe rzeczy w jednym miejscu. Bo ,żeby kupić parę fajnych rzeczy naprawdę trzeba się nachodzic. Tym bardziej ,że nie lubie ubierać się w to co wszyscy czytać sieciówki . w h&m i zarze można spotkać co 3 osobę . Fakt ubrania fajne,ale po paru praniach okazuje się ,że nie warte wcale swojej ceny. Ale się rozpisałam:P Tż nadal gra ,u mnie powoli % zaczynają działać

[aa2]

ja nie mam ani jednej rzeczy z h&m ale za to praktycznie większość mojej garderoby to orsay(koszule spodnie spódnice) no i rzeczy z allegro w lumku nigdy jeszcze nie byłam ale nie ukrywam ze chciałabym ale nie mam okazji i nawet nie wiem gdzie koło mnie są-ale na pewno sie kiedyś wybiore bo spotykam sie z pozytywnymi opiniami

[bella7]

Wiecie co, ja jakiś tam ekstra ubrań nie mam. Ale przecież nie o to chodzi by metka była,tylko żeby się dobrze czuć. Bo co mi po tym skoro dam 100zł za spodnie jak ja teraz najdalej do lekarza. No nie pożałuje na takie odświętne rzeczy

[Lily Rose]

Cześć dziewczyny, widzę że spokojnie u was przy weekendzie.
Ja dziś zrobiłam z mamą ciasteczka z ciasta francuskiego z fetą i oliwkami, no i na słodko z dżemem.
A dodatkowo ja miałam smaka, więc zrobiłam czekoladę z wiórkami i orzechami

Motylku, Niuniu, Pamelko wielkie gratulacje, miło czytać takie wiadomości.

Bella, to nie Misiek Koterski. Skąd się biorą takie dziwne plotki?Aktor to Maciek Koterski, a nie Michał

[aa2]

bella teraz nie ma sensu kupować nie wiadomo czegoja np mam dużo tunik takich luxniejszych i jak zajde w ciaze to zamierzam je ubierać i myśle ze bedą git przeciez ciuchy ciążowe są naprawde drogie i na te pare wyjśc sie nie opłaca kupować, ja mam jeansy ciążowe które kupiłam wtedy jak zaszłam w ciaze i myśle ze to mi wystarczy no chyba ze będe mogła chodzić do pracy wtedy coś zakupie bo musze tam jakoś wyglądac , ale ja ni eto bede łazić w tym co mam

[Karolcja05]

Ja niestety mam bzika na punkcie ubrań i przyznaje trochę na to idzię. Jestem zakochana w jedwabiach massimo dutti . Lubię bardzo next,olsen i m&s ,solar,czasami wejdę do reserved. Ale MD najczęściej odwiedzam i od nich mam najwięcej ciuchów Ogólnie to kupuję dużo sukienek i szpilek. jeansów i t-shirtów mam bardzo mało. Chociaż teraz muszę trochę garderobe dostosować,bo przy rocznym dziecku którym się opiekuję trzeba mieć wygodne spodnie i koszulke za którą nie będzie się płakać

[gospella]

Napisane przez Karolcja05

Ja kiedyś nie byłam za lumpeksami,brzydziły mnie;p ,ale przemogłam się i teraz raz na jakiś czas wybieram się z koleżanką na łowy. Można znaleść czadowe rzeczy w jednym miejscu. Bo ,żeby kupić parę fajnych rzeczy naprawdę trzeba się nachodzic. Tym bardziej ,że nie lubie ubierać się w to co wszyscy czytać sieciówki . w h&m i zarze można spotkać co 3 osobę . Fakt ubrania fajne,ale po paru praniach okazuje się ,że nie warte wcale swojej ceny. Ale się rozpisałam:P Tż nadal gra ,u mnie powoli % zaczynają działać

własnie winko mam, może bym się napiła, tz spi, bo zmęczony, w h&m kupuje czasem, ale faktycznie jakosc licha, w innych sklepach mam problem bo sie nie meiszcze w ciuchy a ostanio w ciuchu kupiłam sobie 2 śiwetne swetry, bo okazało sie że chodze w 2 na zmiane

Napisane przez aa2

bella teraz nie ma sensu kupować nie wiadomo czegoja np mam dużo tunik takich luxniejszych i jak zajde w ciaze to zamierzam je ubierać i myśle ze bedą git przeciez ciuchy ciążowe są naprawde drogie i na te pare wyjśc sie nie opłaca kupować, ja mam jeansy ciążowe które kupiłam wtedy jak zaszłam w ciaze i myśle ze to mi wystarczy no chyba ze będe mogła chodzić do pracy wtedy coś zakupie bo musze tam jakoś wyglądac , ale ja ni eto bede łazić w tym co mam

ja to nie wiem w czym bede chodzić przy mojej figurze, ale licze, że brzuch mi tak nie wyskoczy, bo mam szerojie biodra

[Karolcja05]

ja mam biodra wąskie a za to i bez ciąży brzuszek wydatny więc napewno przez jakiś czas będę chodzić w "normalnych" ciuchach. Jutro jadę na rozmowę co do mojego pobytu w szpitalu. Chciałabym żeby zrobili odrazu mi laparoskopie którą mam umówioną na marzec,zobaczymy co z tego wyjdzie

[aa2]

Napisane przez Karolcja05

Ja niestety mam bzika na punkcie ubrań i przyznaje trochę na to idzię. Jestem zakochana w jedwabiach massimo dutti . Lubię bardzo next,olsen i m&s ,solar,czasami wejdę do reserved. Ale MD najczęściej odwiedzam i od nich mam najwięcej ciuchów Ogólnie to kupuję dużo sukienek i szpilek. jeansów i t-shirtów mam bardzo mało. Chociaż teraz muszę trochę garderobe dostosować,bo przy rocznym dziecku którym się opiekuję trzeba mieć wygodne spodnie i koszulke za którą nie będzie się płakać

skądś to znam u mnie w szafie przewaga koszul, sukienek spódniczek itd po 1 ze wzgledu na prace a dwa mój mąz mnie lubi tak ubraną no i ja w sumie mało w jensach altam teraz np pierwszy raz w zyciu kupiłam oryginalne adidasy i maz sie ze mnie śmiał ze do 60 będe je miała skoro jak kiedys potrzebowałam i kupiłam takie za dwie dychy i 3 lata w nich biegałam to te stwierdził bede miec na maxa

Napisane przez gospella

własnie winko mam, może bym się napiła, tz spi, bo zmęczony, w h&m kupuje czasem, ale faktycznie jakosc licha, w innych sklepach mam problem bo sie nie meiszcze w ciuchy a ostanio w ciuchu kupiłam sobie 2 śiwetne swetry, bo okazało sie że chodze w 2 na zmiane


ja to nie wiem w czym bede chodzić przy mojej figurze, ale licze, że brzuch mi tak nie wyskoczy, bo mam szerojie biodra

no ja już wiem ze bede miec dużżżżżżżżży brzuch bo jak zaszłam w ta pierwsza ciąże to w 12 tygodniu było juz mega widac -jak odnajde fotke to wam wrzucę(zresztą do teraz w sumie moj brzuch nie jest taki jak kiedyś bo mi zostałao i nad nim nie pracowałam liczącz ze szybko uda mi sie zajsć)

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

no i uciekły mi wszystkie

[Karolcja05]

Asia wiesz co ja mam to samo od 4 miesięcy wiem,że powinnam się za siebie wziąść ,bo kiedyś biegałam codzienie czy mróz czy deszcz,i w upał też. A teraz licze,że zajdę i póżniej sobie zrzuce. Chociaż to strasznie głupie

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Ja nadal jestem chociaż 4 lampka mnie już rozkłada powoli