Stosuje prezerwatywy i NIE jestem w ciąży, czyli wątek antyschizowy

[Cleopatraaa1822]

Hey ! Nie wiem czy w dobrym wątku pisze ale skoro antyschizowy to chyba dobry
Otóż stosowałam kiedys ze swoim pierwszym chłopakiem tabletki potem gdy sie rozstalismy z nowym z którym jestem do teraz stoduje prezerwatywy, zawsze dostawałam okres w terminie 27-29 dni dzisiaj 33 dzien i nic :/ zrobiłam dwa testy wczoraj koło godziny 13 (pre test) i dzisiaj koło godziny 16 (bobo test) obydwa negatywne :/ nie wiem czy mam robić jutro z rana kolejny czy dać sobie na wstrzymanie...? z rok temu miałam takie cykle pokręcone ( wydłuzone) ale wtedy nie współzyłam to sie nie martwiłam
Martwie sie dlatego ze czasami zanim założymy prezerwatywe chwile kochamy się bez ... ale nigdy dwa razy pod rząd czyli raczej nie ma możliwości zapłodnienia plemnikami z poprzedniego wytrysku :/ Sama nie wiem co myslicie robic ten test? Ost jestem zdenerwowana same egzaminy i nauka moze to dlatego . teraz to juz jestem kłębek nerwów myslałam nawet o badaniach krwi bo do gina musze czekac z 2 tyg... bo w tym rzeszowie to szybciej nie da się isc :/ nawet prywatnie

[xXRudaXx]

Napisane przez katja_24

Niezle, moi znajomi maja w wiekszosci 26-30 lat. W sumie moze polowa dorobila sie pijawki
Najlepsze sa zdjecia z USG, na ktorych ja ni cholery nic nie widze

tez mam problem z zobaczeniem czegokolwiek na zdjęciu usg!
moi są w przedziale hmmm 18-28. i to w większości te młodsze ode mnie mają juz dzieci. i to one najczęściej bombardują wszystkich tymi zdjęciami. w kilku przypadkach zaznaczyłam opcję "nie obserwuj postów użytkownika XX" czy jakoś tak

[katja_24]

Napisane przez xXRudaXx

tez mam problem z zobaczeniem czegokolwiek na zdjęciu usg!
moi są w przedziale hmmm 18-28. i to w większości te młodsze ode mnie mają juz dzieci. i to one najczęściej bombardują wszystkich tymi zdjęciami. w kilku przypadkach zaznaczyłam opcję "nie obserwuj postów użytkownika XX" czy jakoś tak

Ale jak doda jakies normalne zdjecie, to tez nie zobaczysz. I obejdzie Cie przyjemnsc zobaczenia, jak owa kolezanka utyla po ciazy

[KamilaEwa]

U mnie tak samo inwazja dzieci na facebooku :P w pewnych momentach to rzeczywiście już taka przesada i wyścig, kto wstawi więcej fotek dziecka ;/

u mnie 28 dzień i na razie Wujka brak....może Escapelle coś przestawiła, ale piersi mnie bolą tak mi sie wydaje;p

[Arya90]

Napisane przez wontrubka

maggies07, no właśnie ten śluz też mnie trochę niepokoi, bo jest go dużo (a już chyba powinno być raczej sucho no nie?) i jest taki hmm... lejący, biały... no nie wiem :| cały czas coś czuję w podbrzuszu, ale staram się zachować CHOCIAŻ RAZ po seksie w dni płodne zimną krew przecież po to są gumy... po to one są :P

u mnie zawsze jest dużo śluzu do samego okresu. tylko konsystencję ma inną.
zresztą mi się okres zawsze zaczyna śluzem z domieszką różu, dopiero na drugi dzień się rozkręca

Zaczyna pobolewać mnie brzuch.
Piersi milczą.

[xXMalinowaLadyXx]

Napisane przez vacancy

Czy calkowity brak sluzu przed spodziewanym @ jest objawem wlasnie nadchodzacego @?

Ja ost 2 cykle tak porządnie obserwowałam pod tym względem i z tego, co udało mi się zaobserwować to kilka dni przed mam śluz biały, raczej rzadki, a jakiś dzień-dwa przed okresem robi się sucho.

Napisane przez Akcila

Normalnie wkurzyłam się strasznie na mojego TŻ-eta.. Wczoraj mi powiedział że on nie wie co myslec, bo jestem osoba bez kręgosłupa moralnego...(wtf?) , a jak się go dzisiaj zapytałam jak może być z taką osobą to odpowiedział że wierzy że można się zmienić.... Przepraszam bardzo ale to co robiłam jak byłam wolna to nie znaczy że teraz w związku tez bedę robić(np. mimo że jestem z kimś idę tańczyć czy rozmawiam z nieznajomymi facetami, albo idę z nimi do klubu....bo po tym stwierdził że nie mam kręgosłupa moralnego i w ogóle kiedyś mu mówiłam o jakiejś sprawie inaczej a teraz twierdze inaczej tzn. że mi można nie wierzyć bo zmieniam zdanie- a co to ja krowa że zdania nie zmieniam? ) A druga sytuacja z dzisiaj zawsze jak każde z nas śpi na swojej stancji to jak idziemy na zajęcia razem, no i się umawiamy pod sklepem. A on co dzisiaj? poszedł sobie sam i nawet nie zadzwonił czy czekam a może do sklepu weszłam. Zdenerwowałam się strasznie bo on dobrze wie że chodzę na wszystkie zajęcia i nawet nie zadzwonił się zapytać(mimo że ma do mnie darmowe) Jestem tak zdenerwowana że nie mam ochoty z nim rozmawiać.

Mam ochotę napisać- olej to i nie zwracaj uwagi, ale wiem, że to się łatwo mówi, a gorzej z wykonaniem. Faceci też czasami mają swoją humory. Mówią, że to my jesteśmy dziwne i nie można nas zrozumieć, a sami nie są lepsi. Przeczekaj. Nie tłumacz się, bo nie masz nic na sumieniu żeby się tłumaczyć.
Swoją drogą- zazdrośnik

Cleopatraaa1822 - nie mam doświadczenia w robieniu testów, ale z tego co wiem to test jest najbardziej wiarygodny z pierwszego siusiu. Także ten z 13 może być przekłamany. Ale to jeszcze nic nie znaczy. Może rzeczywiście stres i te egzaminy, o których pisałaś robią swoje. Także spokojnie. Niestety zabawy bez gumy są dość ryzykowne, ale nie będę teraz cwaniakować, bo sama nie raz tak działałam, a martwiłam się po fakcie W każdym razie na razie spokojnie. Zrób test jutro rano i zobaczymy co dalej

Dziewczyny, a co tych zdjęć, o których pisałyście. U mnie jest to samo. Dzieci, dzieci, dzieci - w milionie póz i sytuacji. Śluby i miłość do nooo bo etap dzióbków do lustra już chyba nie jest na topie. No i najważniejsze- jeżeli nie mam zdjęcia ze swoim TŻ-etem i nie mam zmienionego statusu związku to znaczy, że TŻ nie istnieje

A tak odbiegając od tematu- jak u was z umiejętnością gotowania?

[katja_24]

Napisane przez xXMalinowaLadyXx

Ja ost 2 cykle tak porządnie obserwowałam pod tym względem i z tego, co udało mi się zaobserwować to kilka dni przed mam śluz biały, raczej rzadki, a jakiś dzień-dwa przed okresem robi się sucho.



Mam ochotę napisać- olej to i nie zwracaj uwagi, ale wiem, że to się łatwo mówi, a gorzej z wykonaniem. Faceci też czasami mają swoją humory. Mówią, że to my jesteśmy dziwne i nie można nas zrozumieć, a sami nie są lepsi. Przeczekaj. Nie tłumacz się, bo nie masz nic na sumieniu żeby się tłumaczyć.
Swoją drogą- zazdrośnik

Cleopatraaa1822 - nie mam doświadczenia w robieniu testów, ale z tego co wiem to test jest najbardziej wiarygodny z pierwszego siusiu. Także ten z 13 może być przekłamany. Ale to jeszcze nic nie znaczy. Może rzeczywiście stres i te egzaminy, o których pisałaś robią swoje. Także spokojnie. Niestety zabawy bez gumy są dość ryzykowne, ale nie będę teraz cwaniakować, bo sama nie raz tak działałam, a martwiłam się po fakcie W każdym razie na razie spokojnie. Zrób test jutro rano i zobaczymy co dalej

Dziewczyny, a co tych zdjęć, o których pisałyście. U mnie jest to samo. Dzieci, dzieci, dzieci - w milionie póz i sytuacji. Śluby i miłość do nooo bo etap dzióbków do lustra już chyba nie jest na topie. No i najważniejsze- jeżeli nie mam zdjęcia ze swoim TŻ-etem i nie mam zmienionego statusu związku to znaczy, że TŻ nie istnieje

A tak odbiegając od tematu- jak u was z umiejętnością gotowania?

Umiem zrobic zupke z torebki

[OoDestinyoO]

Napisane przez xXMalinowaLadyXx

A tak odbiegając od tematu- jak u was z umiejętnością gotowania?

Nigdy nie ukrywałam że gotować nie lubię i nie umiem żadna ze mnie Magda Gessler,przyrządzić sobie coś to owszem potrafię ale na większe gale i inne bale to nie podejmuję się bo jeszcze bym ludzi otruła

[Akcila]

Napisane przez wontrubka

u mnie też inwazja dzieci na FB

Akcila, a gdzie w LBN jest takie badanie? z TŻ pogadaj, wyjaśnij mu, że to że prowadzisz bogate życie towarzyskie nie znaczy, że nie jesteś mu wierna. Rozmowa rozmowa rozmowa, ale na spokojnie, no nie?

No własnie w tym rzecz ze nie prowade bogatego życia towarzyskiego, raczej prawie w ogóle go nie mam. A pogadałam z nim- twierdzi że źle zrozumiał.... no ale samo to że powiedział o swojej dziewczynie że nie ma kręgosłup moralnego-ładne ma o mnie zdanie.

A co do badania znamion dzisiaj byłam i miła pani mnie wcześniej przebadała i dwa znamiona mam obserwować i dała mi próbki. W sumie polecam

Na szczęście moich znajomych mających dzieci moge na palcach jednej ręki policzyć. Ale żenujące sa zdjcia dziecka w kazdej z pozycji i co gorsza gołego dziecka...

A gotować umiem i robię to dość dobrze, ale jestem leń i mi się nie chce :P A TŻ-et prosi czasami to ugotuje.

[KamilaEwa]

Napisane przez xXMalinowaLadyXx

A tak odbiegając od tematu- jak u was z umiejętnością gotowania?

Umiejętności nawet niezłe :P na studiach chcąc nie chcąc trzeba sie bylo nauczyć coś przyrządzać
ale sprawia mi to przyjemność nie powiem, lubię znaleźć jakiś przepis i coś przygotować, szczególnie dla Tż lub znajomych i często później dzielę się przepisami, jak coś dobrego mi wyszło :P

edit. WUJCIO przybył

[Boogini]

Napisane przez Boogini

Ja też mam cholerne złe przeczucia. Już grubo ponad miesiąc spóźnia mi się okres, a gin dopiero we wtorek

I już po.. mam jakiegoś guza

[Ailee17]

Napisane przez Boogini

I już po.. mam jakiegoś guza

O kuuurcze... Niedobrze... A co Ci gin dokładnie powiedział? Będą Ci to jakoś leczyć ? Przepraszam, że tak pytam, ale u mnie też kiedyś podejrzewali takie rzeczy. ;/ I wiem, że to nic fajnego.


A wogóle to mój Wujek też sie dzisiaj pojawił. 36 dzień. Trezba do gina po tabletki. Nie ma co.

[Cleopatraaa1822]

Ailee17 troche mnie uspokoiłas ja jutro 33 dzień... :/ Też stosowałam tabsy i wtedy był relaks i jak tylko dostane okres wracam do nich :/ jak nie biore tabsów mam pomieszany cykl wydłużony itp. ale ostatnio było ok ... :/ 29-30 dni a dzis juz 33 i taka panika ze cyrk nawet beczałam ... i juz wkrętka kolejna płaczliwość... jutro z rana robie kolejny test

[julink]

Czesc dziewczyny! temat idealny dla mnie-praktycznie co miesiąc panikuję,że jestem w ciąży Używam prezerwatyw juz od 1,5 roku i praktycznie zawsze historia sie powtarza. A niestety wynika to z faktu,ze mam potwornie nieregularne miesiączki-najprawdopodobniej przez stres...Najgorzej bylo kiedy zaczelam studia-nie mialam okresu pol roku(!), nastepnie samoistnie powrocil w jednym miesiacu i myslalam,ze teraz pojawi sie juz kolejny,ale wciaz go nie ma jestem przed sesja,wiec przeżywam podwójne stresy. Caly czas mam obolale piersi, czasem pobolewa mnie podbrzusze. Niby zadnych innych zjawisk typu zachcianki, wymiotowanie(czasem jest mi niedobrze,ale mam tak chyba od stresu-jednak wcale mnie ten argument nie przekonuje:P), czy przybieranie na wadze. Uprawiam seks rzadko,doslownie raz na miesiac,wiec mam nadzieje,ze to nie moze byc ciaza...JEdnak ciagle bola mnie te piersi i to sprawia,ze nie mogę wybić sobie tej schizy z glowy Czy to moze byc tak,ze ten okres jest tak jakby 'blokowany' przez stres i stad objawy a brak @?

[Cleopatraaa1822]

Znam to mam tak samo co miesiąc... ja nawet schizowałam jak brałam tabletki ech... :/ Stres moze przesuwać kazdy mi tak też powtarza i sama tez sobie z tego zdaje sprawę ale i tak nie można się przestać denerwować :/ Zrob sobie test chociaz w moim przypadku to nie pomogło bo dalej panikuje. W czwartek ide na test z krwi podobno 99% pewnosci...
A ile ci sie spoznia?

[Ailee17]

Napisane przez julink

Czesc dziewczyny! temat idealny dla mnie-praktycznie co miesiąc panikuję,że jestem w ciąży Używam prezerwatyw juz od 1,5 roku i praktycznie zawsze historia sie powtarza. A niestety wynika to z faktu,ze mam potwornie nieregularne miesiączki-najprawdopodobniej przez stres...Najgorzej bylo kiedy zaczelam studia-nie mialam okresu pol roku(!), nastepnie samoistnie powrocil w jednym miesiacu i myslalam,ze teraz pojawi sie juz kolejny,ale wciaz go nie ma jestem przed sesja,wiec przeżywam podwójne stresy. Caly czas mam obolale piersi, czasem pobolewa mnie podbrzusze. Niby zadnych innych zjawisk typu zachcianki, wymiotowanie(czasem jest mi niedobrze,ale mam tak chyba od stresu-jednak wcale mnie ten argument nie przekonuje:P), czy przybieranie na wadze. Uprawiam seks rzadko,doslownie raz na miesiac,wiec mam nadzieje,ze to nie moze byc ciaza...JEdnak ciagle bola mnie te piersi i to sprawia,ze nie mogę wybić sobie tej schizy z glowy Czy to moze byc tak,ze ten okres jest tak jakby 'blokowany' przez stres i stad objawy a brak @?

Stres może blokować okres, ale moim zdaniem jeśli mówisz, że pół roku nie miałaś okresu to powinnaś udać się do gina, żeby sprawdził czy wszystko ok. Jeśli uprawiasz seks z zabezpieczeniem, to myślę, że nie masz się o co martwic
Jesli bardzo się boisz ciąży, to po prostu zrób test na mocz albo krew i będzie jasne Jeden stres z głowy

[julink]

Napisane przez Ailee17

Stres może blokować okres, ale moim zdaniem jeśli mówisz, że pół roku nie miałaś okresu to powinnaś udać się do gina, żeby sprawdził czy wszystko ok. Jeśli uprawiasz seks z zabezpieczeniem, to myślę, że nie masz się o co martwic
Jesli bardzo się boisz ciąży, to po prostu zrób test na mocz albo krew i będzie jasne Jeden stres z głowy

Hmm,no teoretycznie po tych 6 miesiacach okres pojawil sie raz i mialam nadzieje,ze dostane kolejny,a na ten czekam juz 3 tydzien...W ogole mam lekko powiekszone piersi,juz tak schizuje Mam dni,ze juz czuje ból podbrzusza i jestem pewna,że przyjdzie i nic...No wlasnie problem tkwi w tym,ze moim najwiekszym strachem jest zrobienie tego testu. Gdy robilam go w trakcie tych 6 miesiecy braku @,to do teraz pamiętam,że cala sie trzęsłam. Kurcze,od kiedy mialam ostatni @,współżyłam ok 2 razy,chlopak zawsze konczy poza mna,mimo prezerwatywy.Niby zadnego pękniecia,niczego nie było,ale jednak coś mi się w tej głowie ubzduralo jak zwykle

[Arya90]

A ja umiem gotować i lubię z czego Tż chętnie korzysta

julink tak może to być przez stres, ale niestety i przez poważniejsze rzeczy. Pół roku to bardzo długo! Powinnaś pójść do lekarza i z nim to skonsultować, on na pewno wszystko Ci powie od czego takie zaniki @.

Wróciłam od Tż. Niby było 2x a ja ciągle niewyżyta.
Tż już padł i powiedział "wykończysz mnie kobieto" nie wiem, co się ze mną dzieje.

Napisane przez julink

Hmm,no teoretycznie po tych 6 miesiacach okres pojawil sie raz i mialam nadzieje,ze dostane kolejny,a na ten czekam juz 3 tydzien...W ogole mam lekko powiekszone piersi,juz tak schizuje Mam dni,ze juz czuje ból podbrzusza i jestem pewna,że przyjdzie i nic...No wlasnie problem tkwi w tym,ze moim najwiekszym strachem jest zrobienie tego testu. Gdy robilam go w trakcie tych 6 miesiecy braku @,to do teraz pamiętam,że cala sie trzęsłam. Kurcze,od kiedy mialam ostatni @,współżyłam ok 2 razy,chlopak zawsze konczy poza mna,mimo prezerwatywy.Niby zadnego pękniecia,niczego nie było,ale jednak coś mi się w tej głowie ubzduralo jak zwykle

skoro tak, to na ciążę szanse 0%
więc tym bardziej wybrałabym się do lekarza, bo takie zaniki to nic dobrego nie sugerują

[Ailee17]

Napisane przez julink

Hmm,no teoretycznie po tych 6 miesiacach okres pojawil sie raz i mialam nadzieje,ze dostane kolejny,a na ten czekam juz 3 tydzien...W ogole mam lekko powiekszone piersi,juz tak schizuje Mam dni,ze juz czuje ból podbrzusza i jestem pewna,że przyjdzie i nic...No wlasnie problem tkwi w tym,ze moim najwiekszym strachem jest zrobienie tego testu. Gdy robilam go w trakcie tych 6 miesiecy braku @,to do teraz pamiętam,że cala sie trzęsłam. Kurcze,od kiedy mialam ostatni @,współżyłam ok 2 razy,chlopak zawsze konczy poza mna,mimo prezerwatywy.Niby zadnego pękniecia,niczego nie było,ale jednak coś mi się w tej głowie ubzduralo jak zwykle

Doskonale wiem, co czujesz Mi też się spóźniał w pewnym momencie dosyć długo, a kochałam się wcześniej z chłopakiem doszedł we mnie ale byliśmy zabezpieczeni, wiedziałam, że nie było nic pęknięte bo sprawdzaliśmy, ale i tak ponad tydzień odchodziłam od zmysłów. W końcu stwierdziłam, że muszę zrobić test bo, to, że się tak tym stresuje jeszcze tylko pogarsza sprawę. Zrobiłam, negatyw. Okres przyszedł dzień później.
Wiesz ja bym na Twoim miejscu tak nie czekała na niego, tylko się wybrała do lekarza i sprawdziła, czy jest wszystko dobrze.

[xXRudaXx]

Napisane przez katja_24

Ale jak doda jakies normalne zdjecie, to tez nie zobaczysz. I obejdzie Cie przyjemnsc zobaczenia, jak owa kolezanka utyla po ciazy

o kurka.. nie pomyślałam, że coś tak wspaniałego może mnie ominąć! hahahaha


co do gotowania to gotuję od 12 roku życia (mama wyjechała a ja zostałam z 3 facetami) ale nadal tego nie lubię. będę miała o tyle dobrze, że mój Tż zje wszystko o ile jest to martwe i ciepłe

[Niewymierna]

A ja strasznie lubię gotować. Sama dla siebie i w ogóle dekorować potrawy etc. Ale chyba najbardziej to uwielbiam piec.
Tż z tego korzysta, a ja lubię jak komplementuje więc sprawia mi to podwójną przyjemność.
Ja tam się dorwałam do gotowania metodą prób i błędów. I często kończyło się suchym przypalonym makaronem, a wszystko dlatego, że kuchnia mamy wydawała się nudna

[xXRudaXx]

ja nie lubię z tego względu, że strasznie się denerwuje gdy coś nie wychodzi. wtedy lepiej nie podchodź mama mnie tylko czasem pociesza, że gdy wyszła za mąż w wieku 18 lat i musiała być prawdziwą panią domu to były święta, że żadnego ciasta nie było wszystkie wylądowały w koszu więc jej początki również były trudne

[Akcila]

Napisane przez xXRudaXx

ja nie lubię z tego względu, że strasznie się denerwuje gdy coś nie wychodzi. wtedy lepiej nie podchodź mama mnie tylko czasem pociesza, że gdy wyszła za mąż w wieku 18 lat i musiała być prawdziwą panią domu to były święta, że żadnego ciasta nie było wszystkie wylądowały w koszu więc jej początki również były trudne

Oj ja też si denerwuje jak i coś nie wychodzi, ale kiedyś wyjdzie wiec próbuje kilka razy :P. A moja mama chyba od zawsze potrafiła gotować bo naprawde jakie ciasta czy dania moja mam robi to cud miód :P
A jaka u was pogoda u mnie burza z piorunami :P Co prawde 3 razy zagrzmiało i błysnęło, ale alarmy w samochodzie sie uruchomiły.

http://e.asset.soup.io/asset/2964/8206_a1d7.jpeg No taki napis powinny mieć prezerwatywy

[Cleopatraaa1822]

Dostałam okres 34 dzień... od nastepnego miesiaca ide bo tabsy ... przez ten miesiac i tak zyje w celibacie
A co do gotowania bo widze ze piszecie Polecam tarte z brokułów !!! mniaaaam i mało kaloriii :P Ja sobie wmawiam ze to pizza

[wontrubka]

Napisane przez Cleopatraaa1822

Dostałam okres 34 dzień... od nastepnego miesiaca ide bo tabsy ... przez ten miesiac i tak zyje w celibacie
A co do gotowania bo widze ze piszecie Polecam tarte z brokułów !!! mniaaaam i mało kaloriii :P Ja sobie wmawiam ze to pizza

przepis pliiiz! Kocham brokuły.

[Boogini]

Napisane przez Ailee17

O kuuurcze... Niedobrze... A co Ci gin dokładnie powiedział? Będą Ci to jakoś leczyć ? Przepraszam, że tak pytam, ale u mnie też kiedyś podejrzewali takie rzeczy. ;/ I wiem, że to nic fajnego.
.

Na razie miałam dzisiaj badania hormonalne, jutro znów do niego uderzam. Powiedział, że musi mi najpierw włączyć okres, zrobić wewnętrzne usg żeby wiedział co to dokładnie jest. Pewnie się zdecyduje na tabsy coś mi się wydaje..

[katja_24]

Napisane przez Boogini

Na razie miałam dzisiaj badania hormonalne, jutro znów do niego uderzam. Powiedział, że musi mi najpierw włączyć okres, zrobić wewnętrzne usg żeby wiedział co to dokładnie jest. Pewnie się zdecyduje na tabsy coś mi się wydaje..

Kurcze, wspolczuje. Ja bym bardzo nie chciala wracac do hormonow, ale widac czasem trzeba.

[wontrubka]

Boogini no to trzymamy kciuki, żeby wszystko było ok! Wiesz, nie wszystkie guzki od razu muszą być groźne... będzie dobrze

A mnie dopadły jakieś schizy ciązowe, ale to przez to że dzisiaj (10 dni przed okresem) straszliwie zaczął mnie boleć jajnik i wyczytałam w necie, że to objaw zagnieżdzającego się jajeczka. Ejj....

[Arya90]

wontrubka przestań! żadna ciąża!

ja to dzisiaj myślałam, że padnę.
jadę tramwajem i jedzie taka pani z dzieckiem i obok siedziała babka w ciąży. a ta dziewczynka:
-pani ma dzidzię (na kobietę w ciąży), a ty mamo masz dzidzię?
-nie
-i ta pani (pokazuje na mnie) ma dzidzię!

masakra. jakiś znak czy co?? normalnie się zdenerwowałam, ze jakieś fatum idzie ;//

[wontrubka]

Napisane przez Arya90

wontrubka przestań! żadna ciąża!

ja to dzisiaj myślałam, że padnę.
jadę tramwajem i jedzie taka pani z dzieckiem i obok siedziała babka w ciąży. a ta dziewczynka:
-pani ma dzidzię (na kobietę w ciąży), a ty mamo masz dzidzię?
-nie
-i ta pani (pokazuje na mnie) ma dzidzię!

masakra. jakiś znak czy co?? normalnie się zdenerwowałam, ze jakieś fatum idzie ;//

hahha no dzieci ponoć "widzą więcej" niż dorośli ale wyluzuj, nie ma czegoś takiego jak fatum czyli mój bolący jajnik to nie dzidzia tylko... bolący jajnik, tak?