Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

[marsylia]

Napisane przez Krusiak

marsylia tradziku nie powinno sie ruszac sam zniknie tak powiedzial moj pediatra/moj maly ma juz znacznie mniej niz wczesniej/

A po jakim czasie zauwazylas poprawe? Ja przemywam wodą przegotowaną i może dziś tym krochmalem zrobię.

Napisane przez Krusiak

diatoma dobije Cie ;-) W realu sa za 43zl ;-)

A i dzis kupilam chusteczki huggis 6opakowan za 20zl ;-) Normalnie wzielam 2wielkie pudla ;-)) I jutro tez poskocze po jeszcze 2 ;-)

Krusiak pampers premium care kupilsmy wczoaj w superpharm za 40, 99
az zaluje ze tylko jedna paczke wzielismy - jak bedziemy i bedzie jeszcze promocja to kupimy jeszcze. Tylko chyba juz 2... wy uzywacie 1 czy 2?
Franek ma juz 4100 wiec od spadkowej przytyl praktycznie kilogram a dzis mamy 3 tygodnie Cycek mały.

Napisane przez Castia

cześć

jestem daleko w tyle za wami ale nadrobię

życzę zdróweczka naszym chorym iskierkom bo widzę że niektóre przychorowały troszkę

my po chrzcinach ufffff impreza się udała bardzo., jestem zadowolona.pogoda nie dopisała za bardzo ale i tak było super
no i mamy już z głowy. wczoraj jeszcze poprawialiśmy a dziś w domu jeden wielki burdel bo nazwoziliśmy jedzenia które zostało i nie mam gdzie tego trzymać. porozdawałam po rodzince a i tak 2 lodówki pękają w szwach
Malwinka całą mszę i chrzest przespała nawet polewanie wodą ją nie obudziło hehe była bardzo grzeczna. większość imprezy też przekimała więc my na spokojnie zajmowaliśmy się gośćmi.
fotkę wrzucę naszego Aniołka jak dostanę jakieś zdjęcia bo robiła je głównie moja siostra.

a co tam u was zaraz doczytam jak mi pozwoli bo sprzątam w miedzy czasie i ją usypiam bo spi dzisiaj po 15 minut

w weekend ponoć mega upały ciekawa jestem jak nasze dzieci się będą zachowywać. mnie samą męczą takie upały a o dizeciach nie wspomnę. najlepiej dla mnie jakby było tak z 25 stopni przez całe lato. wtedy czuję się najlepiej.:

Castia cieszę się że chrzciny udane
Ja to lubie jak jest tak 21 stopni fatalnie znosze upaly
Eirene z ust mi wyjelas to wszystko o macierzynstwie.
Diatoma mam nadzieje, ze z przepuchlinka się wszystko uspokoi

Napisane przez nuna_77

Witajcie

U nas zaczynają sie popołudniowe kolki, już zakupiłam Delicol, zobaczymy czy pomoże.
Iza chyba uzywałas pomagał?

Aja daj znac jak się mata podoba, zamawiałas tą?

http://allegro.pl/morska-mata-edukac...596564796.html

Ja corce przebijałam uszy dopiero jak miała 3 lata, wczesniej sie bałam, że może sobie uszko uszkodzić

Jeszcze nie wklejałam fotek Jacusia z córką

Nuna ale oni są do Siebie podobni.


Dziewczyny ile u Was trwał ten skok rozwojowy? U nas dzis niby lepiej - ale to jeszcze nie to... i sie ciagle zastanawiam czy to na pewno ten skok i czy nie czeka mnie cos gorszego niedlugo

Bylusmy dzis w marsupim u meza w pracy, a ze ja pracuje na przeciwko to zadzwonilam po dwie osoby z firmy No ale w koncu musze podejsc z malym do pracy - bo pewnie jiz inne dziewczyny sfochowane ze nie widzialy Franka
Tyle ze ja z marsupim na piechte niby to 15 minut od domu ale balam sie ze maly sie obudzi i bedzie placz - bo mamy trudne dni ostatnio

A ja druga noc z rzedu spalam tylko 4 godziny - normalnie sobie dosypiam od 7 do 9:30 a dzis o 7 mloty pneumatyczne u sasiada - kuja sciany i to juz drugi dzien - taki halas jakby u mnie w sypialni pracowali Teraz maja przerwe a od poniedzialku znowu - ale ilez mozna kup w mieszkaniu ze stanem surowym


JUtro przyjezdza moja mama i przywiezie zawieszki lamaze chcialam zeby wziela mi sowe, ale jak przyjechala do tej dziewczyny to wziela jeszcze konia i jakiegos baczka z kwiatkiem

I dzis przyszedl lezaczek z fisher price - jutro zrobimy przymiarke

[iizabelaa]

Napisane przez Eirene1987

popieram wszystko w 100% co napisałaś kiedyś mi taka kobitka powiedziała jak byłam w ciąży: kochana urodzi się dziecko pamiętaj: tyle samo miłości co nienawiści...
i w sumie po części przyznaję jej rację oczywiście nie z tą nienawiścią bo w życiu tak nie pomyślałam ale pomimo tej miłości do synka zdarzają się chwile takie hmmm...ciężkie no... kiedy sobie myślę : kurcze to nie tak miało być, miało być tylko super miałam się cieszyć z macierzyństwa i czerpać z niego... a tu zonk jest druga strona medalu nieprzespane noce (a jak mnie wszyscy ostrzegali to kiwałam głową ), bóle brzuszka u małego (ta bezradność), całkowite przywiązanie (nawet do kibelka mam ograniczony dostęp). tak to zostało jednak skonstruowane że jedno spojrzenie na twarz dziecka wynagradza wszystko kiedy sobie myślę : jej to moje dziecko mój synek... był u mnie 9 miesięcy w brzuchu, niesamowite macierzyństwo to sprzeczne uczucia

mały zonczek

Napisane przez nuna_77

Witajcie

U nas zaczynają sie popołudniowe kolki, już zakupiłam Delicol, zobaczymy czy pomoże.
Iza chyba uzywałas pomagał?

tak, nam pomagał
teraz już odstawiłam po zużyciu chyba 4 opakowań i kolek narazie nie ma

Napisane przez iweczka

castia, wanilia a myslicie ze garnuszek dla chłopca tez moze byc
bo brat sie ze mnie śmieje....ze to nie emskie

wg mnie może być dla chłopca,
dzieci lubią ten garnuszek,
moja siostrzenica i siostrzeniec go mają,
Nikoś ma 6 miesięcy i już go lubi, na razie siostra wrzuca mu klocki go garnuszka a on wyrzuca klocki z niego

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Napisane przez bosti

nuna masz piękne dzieciaki a z córki niezła laseczka rośnie, ile ma lat??

kurka zaszalałam dziś na alle, Anisiek ma parę nowych zabawek http://allegro.pl/lamaze-marina-the-...611663604.html
http://allegro.pl/lamaze-flutterbug-...618028364.html
http://allegro.pl/lamaze-olivia-the-...618866242.html
http://allegro.pl/lamaze-gasienica-m...609116384.html
oszalałam na punkcie tych zawieszek lamaze, wcześniej już kupiłam smoka

mi też się strasznie podobają,
chyba bardziej niż Idalce

kurcze ... gąsienica jest fajna ...
ty kusicielko

[bosti]

iiza też odnoszę wrażenie, że ja się bardziej zachwycam tymi zabawkami niż córeczka a z zawieszek jeszcze pewnie niedługo kupie ptaszka i żyrafę, chociaż supeł też jest fajny. boszsz ja zbankrutuję przez to allegro
a jak tam katarek Idalki?? jakaś poprawa?? nie krzywiła sie po tej maści majerankowej??

[Eirene1987]

no i jestem po wizycie. generalnie wszystko ok, tylko w środku zrobiła mi się ziarnina któraś to ma? niby niezagoiło się do końca utworzyła się ziarnina i przepisał mi tabletki jak za miesiąc nie zniknie to wtedy to zeskrobie albo coś tam zrobi jeszcze już nie pamiętam z tego wszystkiego ale się wystraszyłam choć gin powiedział że to nic takiego żebym się nie martwiła no i dostałam receptę na cerazette. zobaczymy jutro zaczynam brać generalnie się zdziwiłam bo nic nie bolało mnie jak mnie badał nawet jak ten wziernik wkładał to nic

Napisane przez nuna_77

Jeszcze nie wklejałam fotek Jacusia z córką

ale ślicznie mały to wiadomo śliczniusi ale córka to pannica ci rośnie jak ta lala bardzo ładna dziewczyna

Napisane przez iweczka

castia, wanilia a myslicie ze garnuszek dla chłopca tez moze byc
bo brat sie ze mnie śmieje....ze to nie emskie

eee tam ja mam zamiar takie cuś kupić

Napisane przez nuna_77

Dziekuje, tylko dlaczego mi sie wkleiły zdjecia odwrotnie

Ojciec córki pisze mi smsy , czy wiemy ze o nas mysli, a co mi z jego myslenia
Chyba faceci to jakiś inny rodzaj, oczywiscie nie wszyscy, ale na pewno Ci na których ja trafiam

dobry jest

[diatoma]

dziekuje za slowa otuchy...przy kapieli zauwazylam z mamą ze w okol plastra skora jest zaczerwieniona bardzo, zreszta troche nam sie zalal ten plaster. mam podwadzila a tam wszystko bardzo czerwone i postanowilysmy zerwac ten plaster...mam troche wyrzutow sumienia,ale z drugiej strony caly brzuszek by sie odparzyl.i badz tu madry czlowieku wiecie co,lekarz powiedzial ze zaklejnei plastra zwieksza szanse uwiezniecia tej drugiej przeupkliny w pachiwnie. zastanowie sie, bo te plastry sa do kupienia w aptexe i moze mu to zaklejac jednak. nasza pediatra odradzila plaster powiedziala,ze jak przpuklina ma zniknac to zniknie bez plastra, a jak nie to i to nie pomoze. dzis na probe Tyma na brzuszku polozylam i ladnie lezal, zrobilam tez samolocik. ale mam rozterke.

Eirene z tym powiedzeniem jest trafione,ale ja to inaczej troche zinterprtowalam odnosnie do mojej sytuacji w rodzinie, ze dziecko przynosi duzo milosci w kazde j rodzinie,a z nia poojawia sie tez wielka nienawisc, ale nie do dzieck a od rodzica ale od rodziny.
ja dzis jak patrzylam na Tymka to mi lzy polecialy czemu jemu sie to przytrafilo i na 90 procent jest to spowodowane wczesniactwem tak sobie uzmyslowilam ze kocham go ponad zycie i nie wyobrazam sobie juz innego zycia.

ahtaga glowa do góry. straszne jak naszym dzieciaczkom cos dolega,one sa takie male i niewinne...

w co byly szczepione wasze pociechybo Tymo w uda.

bosti ja choruje na tą gosiennicce, i na wszytskie zawieeszki ktore maja wibracje!

[Krusiak]

marsylia poprawa z krosteczkami jest od paru dni/no tygodnia max pojawiaja sie ale poradycznie.
Ja musze papki 3kupic bo 2 juz mega male sa a tu jeszcze cala paczka zostala ;-/

Moj mały przeszedł dzis ludzkie pojecie od 14 do 21 nie spał/sic! on ma 3,5tyg!!/ I co go odkladalam to wył cyca dudnił a spac nie chciał-dzis było apogeum... az sie poryczalam na domiar zlego moj maz wrocil dzis o 20.30/MA NIELIMITOWANY CZAS PRACY IDZIE NA KTORA CHCE I WYCHODZI O KTOREJ CHCE/ a ze lubi sobie pospac/spimy w 2 osobnych pokojach bo maly ze mna w lozku/ to wstaje sobie o 10 i idzie do pracy na 11-12 caly dzien go nie ma. Tyle razy prosilam,zeby chodzil max na 9 ale nie bo on pospac musi... A ja cale dnie sama z 2dzieci umyc glowy nie mam czasu. Przyszedl teraz i pod prysznic a we mnie cos peklo tak sie poplakalam bo stoje w tych tlustych wlosach z opaska na glowie bez makijazu w starych legginasach i wielkiej podkodszulce bo maly mnie dzis 2razy obzygal a jego cale dnie nie ma... I jeszcze w sobote wychodzi znow z kolegami/2tyg temu wrocil z imprezki o 5rano/ teraz tez tak bedzie na dyskoteke sobie z 2kolegow pojdzie a w nastepnym tyg ognisko ma z pracy wszyscy z parami tylko on sam bo ja nie mam z kim dzieci zostawic. Rycze i mam dosc czuje ze to nie fair. Jak z nim rozmawiam,ze to nie fair to mowi ze on wychodzi z kolegami i dlaczego mam mu zabraniac a do pracy na taka godzine chodzi bo ma prace umyslowa i inaczej nie bedzie wydajny... Tyle razy mi obiecywał ze bedzie wracal wczesniej ale w to nie wierze.... Zle mi jak cholera.... Ja nawet jak bym chciala to nie mam z kim wyjsc bo nie mam tu znajomych nigdy nie szukalam i nie potrzebowalam a teraz tak face to face odzywam sie tylko do dzieci...

[aja1]

Napisane przez nuna_77

Aja daj znac jak się mata podoba, zamawiałas tą?

http://allegro.pl/morska-mata-edukac...596564796.html

Tzn wielkie to nie jest, ale to ma być dla dziecka.
Basia raczej na razie średnio zareagowała.

Wrażenie moje- niezła.
Tylko wielkośc namiotu jest dla raczkującego dziecka, nie dla chodzącego.
Kaśka dziś miała tym zabawę.

Co do garnuszka. Będę miała w spadku, wiem jedno - po dłuższym czasie grania garnuszka ma się ochotę otworzyć okno i ............. cisza.


Idę spać - padam, pa.

[Montii]

Cześć dziewczyny

mały śpi i mam w końcu czas dla siebie
jest strasznie ciekawy świata, o ile w leżaczku leży spokojnie bo coś widzi
to na kanapie nie chce już w ogóle leżeć, muszę mu wszystko pokazywać, opowiadać
nawet podczas spacery budę na dół spuszczam i on wszystko podziwia
i mnie to cieszy, ale i trochę męczy


w ogóle postanowiłam z moją przyjaciółką że uczcimy moje i jej urodziny
i wyjdziemy gdzieś na 4-5 h do klubu potańczyć, pogadać
z jednej strony się cieszę pierwsze takie wyjście do knajpki
a z drugiej mam ochotę odmówić, już mi się nie chce, myślę,że mogłabym sobie pospać ( ), że głupio tak zostawić małego, może nie powinnam ,może za wcześnie, ble ble
i radość i niechęć, normalne to?

Ja zaraz muszę zamówić soczewki na Allegro i też poluję na jakieś zabaweczki, widzę ,że moja ulubiona firma Lamaze robi furorę i dobrze, zabawki mają świetne chociaż wydaje mi się również,że bardziej podobają się mi niż Fabianowi


i oto fotki z dzisiejszego spaceru
fontannę też musiałam pokazywać i ogólnie wszystko musi widzieć i tyle

[iizabelaa]

Napisane przez bosti

iiza też odnoszę wrażenie, że ja się bardziej zachwycam tymi zabawkami niż córeczka a z zawieszek jeszcze pewnie niedługo kupie ptaszka i żyrafę, chociaż supeł też jest fajny. boszsz ja zbankrutuję przez to allegro
a jak tam katarek Idalki?? jakaś poprawa?? nie krzywiła sie po tej maści majerankowej??

widzę, że oszalały na punkcie Lamaze
ja jeszcze poczekam aż coś jej kupię z zabawek,
bo w sumie to ona i tak na razie się nie bardzo bawi

ale dzisiaj jak mój 6 miesięczny siostrzeniec zobaczył Ptaszka z Lamaze to oszalał na jego punkcie, i chciał zabrać Idalce, a jak siostra mu nie pozwoliła to była histeria

kurcze ... a katar na razie .. bez zmian ...
mam nadzieję, że jutro będzie lepiej
rano jedziemy na od śluzowanie do przychodni

a ponoć katar u malutkich dzieci może się długo utrzymywać

Napisane przez Eirene1987

no i jestem po wizycie. generalnie wszystko ok, tylko w środku zrobiła mi się ziarnina któraś to ma? niby niezagoiło się do końca utworzyła się ziarnina i przepisał mi tabletki jak za miesiąc nie zniknie to wtedy to zeskrobie albo coś tam zrobi jeszcze już nie pamiętam z tego wszystkiego ale się wystraszyłam choć gin powiedział że to nic takiego żebym się nie martwiła no i dostałam receptę na cerazette. zobaczymy jutro zaczynam brać generalnie się zdziwiłam bo nic nie bolało mnie jak mnie badał nawet jak ten wziernik wkładał to nic

a ja maiłam się dzisiaj zapisać do gin i znowu zapomniałam
i dlatego nie zdecyduje się chyba na seks bez wizyty

[Montii]

Eirenne musisz poczytać na necie co to ta ziarnina, mnie tez badał czy mam ale na szczęście nie ale mnie strasznie szczypało jak badał, brrr, ciasno jak nie wiem...

[iizabelaa]

Napisane przez Montii

i radość i niechęć, normalne to?

i oto fotki z dzisiejszego spaceru
fontannę też musiałam pokazywać i ogólnie wszystko musi widzieć i tyle

bardzo normalne, mam tak samo
niby chce się wyjść do ludzi, a z drugiej strony i tak się myśli o dziecku

ostatnio moja siostra zostawiła małego u mojej mamy bo szła na imprezę,
i ja sobie wtedy pomyślałam, że też bym musiała Idalię mamie podrzucić i iść ... do łózka


super fotki, ciekawe kiedy moja będzie taka ciekawska

[Montii]

eh nie sądziłam ,że takie skrajne uczucia będę miała, zamiast się cieszyć to przeżywam to strasznie pfff

[ego_ego]

Napisane przez bosti

nuna masz piękne dzieciaki a z córki niezła laseczka rośnie, ile ma lat??

kurka zaszalałam dziś na alle, Anisiek ma parę nowych zabawek http://allegro.pl/lamaze-marina-the-...611663604.html
http://allegro.pl/lamaze-flutterbug-...618028364.html
http://allegro.pl/lamaze-olivia-the-...618866242.html
http://allegro.pl/lamaze-gasienica-m...609116384.html
oszalałam na punkcie tych zawieszek lamaze, wcześniej już kupiłam smoka

ja wczoraj zamówiłam tych zawieszek z lamaze za prawie 200zł

Napisane przez diatoma

dziekuje za slowa otuchy...przy kapieli zauwazylam z mamą ze w okol plastra skora jest zaczerwieniona bardzo, zreszta troche nam sie zalal ten plaster. mam podwadzila a tam wszystko bardzo czerwone i postanowilysmy zerwac ten plaster...mam troche wyrzutow sumienia,ale z drugiej strony caly brzuszek by sie odparzyl.i badz tu madry czlowieku wiecie co,lekarz powiedzial ze zaklejnei plastra zwieksza szanse uwiezniecia tej drugiej przeupkliny w pachiwnie. zastanowie sie, bo te plastry sa do kupienia w aptexe i moze mu to zaklejac jednak. nasza pediatra odradzila plaster powiedziala,ze jak przpuklina ma zniknac to zniknie bez plastra, a jak nie to i to nie pomoze. dzis na probe Tyma na brzuszku polozylam i ladnie lezal, zrobilam tez samolocik. ale mam rozterke.

nie martw się, napewno będzie dobrze

Napisane przez Montii

i oto fotki z dzisiejszego spaceru
fontannę też musiałam pokazywać i ogólnie wszystko musi widzieć i tyle

ale Fabianek już duży

idę spać, bo mały już śpi od godziny, a ja zamiast korzystać to oglądam tv

[Castia]

Napisane przez Montii

eh nie sądziłam ,że takie skrajne uczucia będę miała, zamiast się cieszyć to przeżywam to strasznie pfff

nam też się od życia coś należy chyba jeszcze co?
idź kochaana i baw sie dobrze

ja to marzę o takim wyjściu, muszę o tym pomyśleć

ja też mam takie skrajne uczucia, czasami jak jestem bardzo zmęczona a mała płacze to wstyd się przyznać ale mam jej dość. okropna jestem wiem ale cóż i tak bywa. dobrze że mi to zaraz przechodzi, utulimy się i śpimy.

[Montii]

ego ego no kawał chłopa z niego już!

Castia oj ja też czasem mam dość i najczęściej pytam '' No o co Ci synuś chodzi '' i oczekuję odpowiedzi a tu lipa, w zamian dostaję ''tylko'' szczerbaty uśmiech który zmiękcza moje serce

a tak zapytam bo Ty może będziesz wiedziala co miały dzieciaczki na główce na chrzcie? a dokladnie chodzi mi o chlopcow, bo dziewczynki to jakies opaseczki a mali mezczyzni? zwrocilas moze uwage czy nie? nie wiem co mu kupic na glowkę;/

[bosti]

Montii jaka dziewczyneczka z ciebie a zabawki z lamaze są fantastyczne ale nas tu zaraziłaś. zresztą marsupi też

ego ego pochwal się zawieszkami

diatomko kurcze to nieciekawie z tymi plastrami może Tymuś uczulony trzymam kciuki, żeby było ok

Krusiak boroczku no nie masz łatwo strasznie przykro mi się zrobiło, jak czytałam o twojej sytuacji. tżowi należy się nie dziwię się, że nie chce ci się z nim gadać

[Montii]

bosti Fabian uwielbia sowę patrzy się na nią i zagaduje,super widok, obserwuje ją , zaczyna chwytać za te wiszące elementy. Tego bączka z wibracjami też mamy ale sowa numerem 1

[Castia]

Napisane przez Montii

ego ego no kawał chłopa z niego już!

Castia oj ja też czasem mam dość i najczęściej pytam '' No o co Ci synuś chodzi '' i oczekuję odpowiedzi a tu lipa, w zamian dostaję ''tylko'' szczerbaty uśmiech który zmiękcza moje serce

a tak zapytam bo Ty może będziesz wiedziala co miały dzieciaczki na główce na chrzcie? a dokladnie chodzi mi o chlopcow, bo dziewczynki to jakies opaseczki a mali mezczyzni? zwrocilas moze uwage czy nie? nie wiem co mu kupic na glowkę;/

był jeden chłopiec i miał coś takiego jak ta druga z daszkiem
http://www.mirmar-czapki.pl/index.ph...id=14&Itemid=6

ale ty masz mamuśka figurę w ogóle ładna jesteś bardzo

też kupię te sowę, a cemu ma moje dziecko nie mieć jak takie super

[bosti]

już się nie mogę doczekać paczki

[prunelle]

mnie się z Lamaze najbardziej podoba motyl Emanuel, zakochałam się po prostu i chyba kupię!

diatoma, Krzysiek też miał taki wystający pępek i nam pediatra powiedziała, że kiedyś się owszem zaklejało plastrem, ale nie było to przyjemne ani dla małego, ani dla rodziców i teraz się tego nie praktykuje, tylko trzeba czekać, aż samo zejdzie... no bo jeśli pod plastrem taka czerwona skóra była to może nie ma sensu dziecka męczyć?

Krusiak, Twojemu facetowi należy się kop w dupsko, niech siedzi na tyłku w domu, a nie sam będzie latał, kurczę choć raz mógłby zostać on z dzieciakami a Ty byś sobie gdzieś wyszła, no co to ma być?!

Montii, super zdjęcia, niezła lasencja z Ciebie idź do klubu, będzie dobrze, trzeba czasem się oderwać
ja małego pierwszy raz zostawiam z tatą w czwartek i już się boję, ale cóż - tylko że ja lecę na zaliczenie

Napisane przez iizabelaa

widzę, że oszalały na punkcie Lamaze
ja jeszcze poczekam aż coś jej kupię z zabawek,
bo w sumie to ona i tak na razie się nie bardzo bawi

ale dzisiaj jak mój 6 miesięczny siostrzeniec zobaczył Ptaszka z Lamaze to oszalał na jego punkcie, i chciał zabrać Idalce, a jak siostra mu nie pozwoliła to była histeria

kurcze ... a katar na razie .. bez zmian ...
mam nadzieję, że jutro będzie lepiej
rano jedziemy na od śluzowanie do przychodni

a ponoć katar u malutkich dzieci może się długo utrzymywać



a ja maiłam się dzisiaj zapisać do gin i znowu zapomniałam
i dlatego nie zdecyduje się chyba na seks bez wizyty

o nienie, ja też bez wizyty nie ma mowy czyli czekam do czerwca...

pewnie zaraz się obudzi, zjemy i spać

[agus87]

Napisane przez Montii

Cześć dziewczyny

mały śpi i mam w końcu czas dla siebie
jest strasznie ciekawy świata, o ile w leżaczku leży spokojnie bo coś widzi
to na kanapie nie chce już w ogóle leżeć, muszę mu wszystko pokazywać, opowiadać
nawet podczas spacery budę na dół spuszczam i on wszystko podziwia
i mnie to cieszy, ale i trochę męczy


w ogóle postanowiłam z moją przyjaciółką że uczcimy moje i jej urodziny
i wyjdziemy gdzieś na 4-5 h do klubu potańczyć, pogadać
z jednej strony się cieszę pierwsze takie wyjście do knajpki
a z drugiej mam ochotę odmówić, już mi się nie chce, myślę,że mogłabym sobie pospać ( ), że głupio tak zostawić małego, może nie powinnam ,może za wcześnie, ble ble
i radość i niechęć, normalne to?

Ja zaraz muszę zamówić soczewki na Allegro i też poluję na jakieś zabaweczki, widzę ,że moja ulubiona firma Lamaze robi furorę i dobrze, zabawki mają świetne chociaż wydaje mi się również,że bardziej podobają się mi niż Fabianowi


i oto fotki z dzisiejszego spaceru
fontannę też musiałam pokazywać i ogólnie wszystko musi widzieć i tyle

super malutek rosnie
nie boisz sie wychodzic z nim bez czapeczki ??
ja nawet za miesiac bede sie bala z nia wyjsc bez czapki

[Montii]

Napisane przez Castia

był jeden chłopiec i miał coś takiego jak ta druga z daszkiem
http://www.mirmar-czapki.pl/index.ph...id=14&Itemid=6

ale ty masz mamuśka figurę w ogóle ładna jesteś bardzo

też kupię te sowę, a cemu ma moje dziecko nie mieć jak takie super

Sowa genialna
Hhihi mało mnie kochana widać zza tych brylek ukrywam się

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

aguś a dlaczego miałby mieć czapkę? w wózku nie wieje, zimno nie jest. ( wyjęłam go na chwilkę żeby pokazać fontannę )
a od słoneczka oczywiście zakładam mu kapelusik z daszkiem żeby w główkę centralnie nie grzało, albo jak mam go w nosidle a jest chłodniej to przed wiatrem wiadomo. Ale jak jest ciepło to leży bez czapki w wózeczku. W czerwcu jak będzie malutka leżała w 30stopniowym upale to założysz jej czapeczkę do wózka?


wgl w niedzielę ma być 30 stopni, coś planujecie dziewczyny?
edit: na południu

prunelle Emanuel też boski, chcę zamowic ale poczekam i zrobie większe zamówienie, ehh Allegro

[Castia]

Napisane przez Montii

wgl w niedzielę ma być 30 stopni, coś planujecie dziewczyny?


prunelle Emanuel też boski, chcę zamowic ale poczekam i zrobie większe zamówienie, ehh Allegro

powinni je zlikwidować

[patrycja_22]

izabela biedna Twoja Idalka z tym katarem, umęczy się biedactwo Dorosły człowiek się męczy jak ma katar a co dopiero takie małe dziecko.
Trzymam kciuki żeby katarek minął

Monti ale laska z Ciebie super się z Fabiankiem prezentujecie

Castia zazdroszczę Ci, że Ty już po chrzcinach . Nas to dopiero czeka w lipcu jak się obronię ale ogólnie to nie lubię takich przygotowań i zamieszania

U nas dzień bez żadnych rewolucji, jedynie wieczorem Alanek miał ból brzucha i płakał trochę ale wydaje mi się, że jest lepiej niż było. Chyba moja dieta mu pomaga (jem same lekko strawne rzeczy) Ja jakoś się przemęczę, w sumie to tak bardzo mi to nie przeszkadza. Najważniejsze żeby jemu przeszło

[Montii]

patrycja i kto to mówi? Nasza chudzinka

biedny Alanek mam nadzieję,że szybko miną problemy z brzuszkiem

u nas chrzciny niebawem

[trzyrazyi]

dziewczyny ile wasze pociechy najdluzej spaly w ciagu dnia?

[Montii]

5 h
ale to było dawno i nieprawda

[agus87]

Napisane przez Montii

Sowa genialna
Hhihi mało mnie kochana widać zza tych brylek ukrywam się

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

aguś a dlaczego miałby mieć czapkę? w wózku nie wieje, zimno nie jest. ( wyjęłam go na chwilkę żeby pokazać fontannę )
a od słoneczka oczywiście zakładam mu kapelusik z daszkiem żeby w główkę centralnie nie grzało, albo jak mam go w nosidle a jest chłodniej to przed wiatrem wiadomo. Ale jak jest ciepło to leży bez czapki w wózeczku. W czerwcu jak będzie malutka leżała w 30stopniowym upale to założysz jej czapeczkę do wózka?


wgl w niedzielę ma być 30 stopni, coś planujecie dziewczyny?
edit: na południu

prunelle Emanuel też boski, chcę zamowic ale poczekam i zrobie większe zamówienie, ehh Allegro

no ogolnie to lepiej dmuchac na zimne
nie wiem jeszcze jak bede ja ubierac w upaly
poki co u nas bylo 27 stopni o n dworze miala body na krotki, pajaca i kocykiem przykyta, czapeczke of course i nie byla spocona bylo jej w sam raz
no ale ona miala wtedy 3 tygodnie dopiero
wiec musi miec ciepelko poki co

[Montii]

tylko pamiętaj,że jak dziecko się przegrzeje to mogą być różne skutki

no ale skoro przy 27 C tak jej było dobrze to ok
mama wie najlepiej w co ubrać

[trzyrazyi]

montii dowiedzialas sie od czego tak cie porzegonilo??? Jak tak to daj cynka,bo mam w planach zrzucenie paru kilo

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Napisane przez Montii

tylko pamiętaj,że jak dziecko się przegrzeje to mogą być różne skutki

no ale skoro przy 27 C tak jej było dobrze to ok
mama wie najlepiej w co ubrać