Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV

[traicionera]

Wole wyjść dziś i jzu jutro do dentysty, bo to kanałowe będzie, zaczęte w ciąży. Antybiotyk mi kanału nie wyleczy, a ja się będę tylko truć prochami bez sensu, bo boli beznadziejnie. kręcą bardzo z tym moim wypisem

[ego_ego]

dzień dobry
uciekam zaraz bo mąż właśnie robi śniadanie, ale wpadłam poczytać

Napisane przez Eirene1987

bu! to ja dalej 2w1 noc miałam straszną naprawdę skoro skurcze porodowe będą mocniejsze i dłuższe to umrę ...

o kurczę, no to widzę, że się konkretnie zaczyna - czop, wody, skurcze - posiedź może trochę w domu dopóki Oliwierek się rusza, to krócej w szpitalu bedziesz to przechodzić, chyba, że małego przestaniesz czuć, to leć od razu na ip

TRZYMAM KCIUKI

[gosiawolna]

eirene trzymam kciuki zeby sie u ciebie w koncu rozkrecilo tak zeby postanowili cie zostawic juz moze zadzwon na ip i zapytaj, co masz zrobic czy przyjechac czy dalej czekac jak na zbawienie

[Krusiak]

Napisane przez traicionera

Wole wyjść dziś i jzu jutro do dentysty, bo to kanałowe będzie, zaczęte w ciąży. Antybiotyk mi kanału nie wyleczy, a ja się będę tylko truć prochami bez sensu, bo boli beznadziejnie. kręcą bardzo z tym moim wypisem

Słuchaj a nie da rady,zeby Ci tego zeba zrobili w szpitalu?? Np dzis-no przeciez musza miec jakiegos dentyste zawsze jak cos sie stanie-ew doplacisz za lepsze rzeczy

[traicionera]

Ja juz mam takie doświadczenia z dentystami, ze wole prywatnie

[Krusiak]

No wiem,ze lepiej prywatnie /ja to jak wiesz bez narkozy nie ide ;-))/
Ale zapytaj czy mozesz prywatnie-moze sie zgodzi-zapytaj jakiejs fajnej poloznej moze ona Ci kogos poleci
Wiadomo jak jest w PL czesto przyjmuja w szpitalu tez prywatnie

A jak tam mała?? Dostałaś pokarm??

[Ewelqa1985]

eirene biedactwo myslalam ze ty juz w szpitalu mam nadzieje ze sam porod bedziesz miec szybki

[becherovka 3]

nuna - ja na hemoroidy uzywalam takiego zelu ziolowego emorect
nie ma w nim chemii tylko ziola - na mnie dziala z tym ze nie dopuscilam do jakis duzych tylko smarowalam jak tylko cosik zaczynalam podejrzewac ze wylazi - ze dwa razy mi sie zdarzylo przez cala ciaze i oba razy pomoglo

eirene - trzymam kciuki zeby sie zaczelo

u mnie dzis spokojnie - tzn bole @ niemal caly czas, w nocy strasznie bolalo mnie spojenie lonowe - az myslalam ze sie poplacze jak sie chcialam obrocic na drugi bok, teraz tez boli
ide to rozchodzic - taka piekna pogoda ze az zal na spacer nie isc
a TZ byl w sklepie i kupil mi loda wiec jak przyjde to sobie zjem
moze sie ktoras za ten czas rozpakuje ??? ;>

[aja1]

Eirene trzymam kciuki
Ewidentnie się zaczyna.

Ja się gówniano czuję, idę się położyć :/

[traicionera]

teraz dopiero sie zastanowilam, skad niby w szpitu polozniczym mialby byc dentysta
na szczescie wypisuja nas dzis, moje zelazo sie poprawilo, a wyniki Nadii b. Dobre.
Co do pokarmu, to jest go wiecej, az nosze juz te wkladki laktacyjne, ale niunia cos tak opornie je, tzn najdluzsza sesje miala z 15 minut, a tak to 5 minut max.

[Krusiak]

Napisane przez traicionera

teraz dopiero sie zastanowilam, skad niby w szpitu polozniczym mialby byc dentysta
na szczescie wypisuja nas dzis, moje zelazo sie poprawilo, a wyniki Nadii b. Dobre.
Co do pokarmu, to jest go wiecej, az nosze juz te wkladki laktacyjne, ale niunia cos tak opornie je, tzn najdluzsza sesje miala z 15 minut, a tak to 5 minut max.

A no fakt he he

Fajnie ze juz wychodzicie ;-)
Teraz ogolnie szybko puszczaja choc jak moja szwagierka urodziła po cc dopiero na 8dobe do domu
Dobrze,ze u nas na 2/3 ;-)))))))

DZIEWCZYNY KTORE MAJA DZIAŁALNOSC GOSPODARCZA-CO TRZEBA BRAC DO SZPITALA?? NIE WYSTARCZY CHYBA PODBITA KSIAZECZKA??

[prunelle]

Eirene, co za kretyni w tym szpitalu, skąd mamy niby wiedzieć, kiedy ze skurczami jechać a kiedy nie, to oni od tego są, żeby nam wytłumaczyć, a nie się śmiać jak głupki
Ale teraz widzę, że coś się rozkręca u Ciebie, więc trzymam kciuki i czekam na smsa

Napisane przez tajka88

No to jestesmy same w szpitalu...
Az sie poplakalam, nikt mi instrukcji obslugi nie dal hehe.

Ogolnie jestem zadowolona ze szpitala I opieki.
Przyjechalismy na wywolanie, lekarz zbadal(hiszpan zreszta;P o tym samym imieniu jak moj tz) stwierdzil 3 cm rozwarcia I krotka szyjke. Czesc wod wyplynelo, ale wiekszosc zostala, wiec je przebil. Zaczelam miec skurcze. Dali mi jakis antybiotyk na wszelki wielki... polozna byla super,tylkop skonczyla zmiane o 8.00. Po kilku godzinach dali mi kroplowke ze czyms na rozpoczecie wiekszych skurczy. Sami zaproponowali epidural,ktory ezielam jak tylko skurcze staly sie nie do wytrzymania. Radze dobrze oddychac podczas skurczy,duuuuzo pomaga, jak zaczelam panikowac to duuzo wiekszybol. Epidural zaczal dzialac aletylko po lewej stronie. Pojakis 30 min bylo juz oki. Moglam siezleksza zdrzemnac. Kolo 4 rozwarcie bylo 8cm. Ok 6 10cm. Zaczelismy przec kolo 8, ale mala byla buzka toboku, wiec ciezko szlo. Janie czulam skurczy przez znieczulenie. Przyszedl doktor I 5 innych osob I zaczelismy rodzic z vacum. Wtedy pierwszy raz sie wydarlam.. szybko poszlo;P, alejednak bolalo. Nienacieli mnie I malo popekalam, mam z3 szwy wewnetrznei tyle. Dupsko mnieboliheh. Bylo ok meslalam ze bedzie gorzej. Pochwalili mnie za parcie,oddychanie ibrakpaniki. Mala wygladala jakbokser heh spuchnieta, ale terazsliczna.

dzielna kobieto, dałaś radę!
instrukcja obsługi się sama napisze

traicionera, dobrze, że już Was jednak wypuszczą, współczuję tego zęba

Napisane przez Krusiak

A no fakt he he

Fajnie ze juz wychodzicie ;-)
Teraz ogolnie szybko puszczaja choc jak moja szwagierka urodziła po cc dopiero na 8dobe do domu
Dobrze,ze u nas na 2/3 ;-)))))))

DZIEWCZYNY KTORE MAJA DZIAŁALNOSC GOSPODARCZA-CO TRZEBA BRAC DO SZPITALA?? NIE WYSTARCZY CHYBA PODBITA KSIAZECZKA??

dowód zgłoszenia do ubezpieczenia i dowód opłacenia ostatniej składki (ja po prostu biorę potwierdzenie przelewu). Tak też napisali na stronie "mojego" szpitala.

[Mirabilka]

Eirene czytałam co Cie spotkało w szpitalu – i powiem Ci, że w szoku NIE jestem, bo ostatnio mnie też lekarz wyśmiał a na oddział przyjąc musiał i to z komentarzem „nie mam czasu zajmowac się takimi przypadkami ja tu jestem od leczenia” a zajechałam do szpitala z drgawkami – trzęsłam się cała i nie dało się tego uspokoic – dopiero relanium podwojna dawka pomoglo. I też nie wiem kiedy trzeba będzie jechac - mam nadzieje, że odejdą wody i wtedy wiem, że muszę.



Tak więc mam w lekarzy i to co sobie myślą – tylko człowieka wkurzą - przekonałam się o tym już dwukrotnie w ciąży.

[Krusiak]

Napisane przez prunelle

Eirene, co za kretyni w tym szpitalu, skąd mamy niby wiedzieć, kiedy ze skurczami jechać a kiedy nie, to oni od tego są, żeby nam wytłumaczyć, a nie się śmiać jak głupki
Ale teraz widzę, że coś się rozkręca u Ciebie, więc trzymam kciuki i czekam na smsa



dzielna kobieto, dałaś radę!
instrukcja obsługi się sama napisze

traicionera, dobrze, że już Was jednak wypuszczą, współczuję tego zęba



dowód zgłoszenia do ubezpieczenia i dowód opłacenia ostatniej składki (ja po prostu biorę potwierdzenie przelewu). Tak też napisali na stronie "mojego" szpitala.

dzieki wielkie ;-)

[nuna_77]

Napisane przez becherovka 3

nuna - ja na hemoroidy uzywalam takiego zelu ziolowego emorect
nie ma w nim chemii tylko ziola - na mnie dziala z tym ze nie dopuscilam do jakis duzych tylko smarowalam jak tylko cosik zaczynalam podejrzewac ze wylazi - ze dwa razy mi sie zdarzylo przez cala ciaze i oba razy pomoglo

Tą masc przepisał CI lekarz, czy sama kupowałas?
Mam nadzieje, że mi pomoże, bo podobno nie fajnie z tym rodzić

Anessa dziekuję

Coralady ja pije dwa razy dzienne, a od wtorku zacznę 3, moze nawet 4, oby pomogło na łatwiejszy poród.

Olusia chyba pytała o łózeczko, ja tez jeszcze nie złozyłam, dopiero po 5 kwietnia, jak córcia napisze test kompetencji

Byłysmy juz na spacerze z sunia, jest slicznie, byłam w samej sukience, dzieciaczki wychodzić ( byle nie mój Jacus jeszcze)

[agus87]

a mnie zaczal odchodzic czop...
galaretowaty, meduzowaty, sluzowaty bialo-zoltawy, poko co bez krwi

zaczelam 37 tydzien

[nuna_77]

Napisane przez agus87

a mnie zaczal odchodzic czop...
galaretowaty, meduzowaty, sluzowaty bialo-zoltawy, poko co bez krwi

zaczelam 37 tydzien

JUż? to chyba szybko

gratuluje 37

[marsylia]

Witajcie

Mnie nie było prawie 2 tygodnie. Mąż mnie zaraził na amen, gorączka, katar kaszel, ból gardla - makabra ponad tydzień z tego wychodziłam - oczywiście nie obyło się bez antybiotyku.
Teraz czuje się już dobrze - ale oczywiście dopadły mnie wszystkie uroki 9 miesiąca Kosmiczny ból biodra ciągłe bóle jak na @, cholerne klucie w szyjce... ehh jutro wizyta zobaczymy jak moje rozwarcie, bo szyjki to już od 2 tygodni praktycznie nie mam.

No ale udało się doczekać do kwietnia i to najbardziej mnie cieszy


Gratuluję wszystkim rozpakowanym mamusią - byłyście wzzystkie bardzo dzielne.
i wszystkie maluszki rozkoszne


Ja dziś mam zakazz rodzenia, bo mąż nie może wyjść z pracy. Nie spał całą noc bo też pracował więc pożytek z niego pewnie oplakany byłby

Napisane przez nuna_77

Tą masc przepisał CI lekarz, czy sama kupowałas?
Mam nadzieje, że mi pomoże, bo podobno nie fajnie z tym rodzić

Byłysmy juz na spacerze z sunia, jest slicznie, byłam w samej sukience, dzieciaczki wychodzić ( byle nie mój Jacus jeszcze)

Nuna ja się męczę od dwóch tygodni z hemoroidami Kupiłam posterisan - nie boli ale też nie znikają. Choć może dobre i to - bo jaki to był ból masakra.

[agus87]

Napisane przez nuna_77

JUż? to chyba szybko

gratuluje 37

wczesnie
ale do 2 tygodni to moze potrwac bo jest zylowaty ale bialo-zolty


Około 1-2 tygodnie przed porodem szyjka macicy zaczyna przygotowywać się do porodu. Pod wpływem jej skracania i rozwierania czop śluzowy wypada. Obserwuje się wówczas śluzową, bezzapachową, wydzielinę pochwową. Jest ona najczęściej podbarwiona krwią, dochodzi bowiem do rozerwania drobnych naczyń krwionośnych szyjki macicy, która w ostatnich tygodniach przed porodem jest znacznie bardziej rozpulchniona i przekrwiona.Czop śluzowy jest śliski, elastyczny, bardziej gęsty niż surowe białko jaja kurzego, może być bezbarwny lub żółtawy. Zdarza się, że odpada równocześnie z odpłynięciem wód płodowych. Wody mogą wyciekać w sposób gwałtowny lub powolny. Ważne jest, aby umieć odróżnić czop śluzowy od wód płodowych (jeżeli wody zaczynają odchodzić, należy zgłosić się do szpitala, nawet jeśli nie ma innych objawów zbliżającego się porodu). Wody płodowe są konsystencji zwykłej wody, najczęściej bezbarwne i czyste. Jeżeli kolor wód płodowych jest zielonkawy, zawiadom o tym położną. Jest to objaw zwiastujący rychły poród.

[prunelle]

moje drogie, mamy czerwonego smsa od Eirene
leżę na przedporodowej rozwarcie nadal na 1 cm rozkręca się coś tam skurcze bolą jak cholera i tak co 10 minut mniej więcej i są takie na 90 procent, a podczas porodu ponoć są tak do 120... Na razie mam czekać aż się rozkręci samo... I jak będę miała 5cm to mogę już wskakiwać do wanny
Także trzymajcie kciuki żeby szybko poszło

To sms z 13.50 więc do tej pory może się coś rozkręciło

Napisane przez agus87

a mnie zaczal odchodzic czop...
galaretowaty, meduzowaty, sluzowaty bialo-zoltawy, poko co bez krwi

zaczelam 37 tydzien

o, już Gratulacje 37 tygodnia

Napisane przez marsylia

Witajcie

Mnie nie było prawie 2 tygodnie. Mąż mnie zaraził na amen, gorączka, katar kaszel, ból gardla - makabra ponad tydzień z tego wychodziłam - oczywiście nie obyło się bez antybiotyku.
Teraz czuje się już dobrze - ale oczywiście dopadły mnie wszystkie uroki 9 miesiąca Kosmiczny ból biodra ciągłe bóle jak na @, cholerne klucie w szyjce... ehh jutro wizyta zobaczymy jak moje rozwarcie, bo szyjki to już od 2 tygodni praktycznie nie mam.

No ale udało się doczekać do kwietnia i to najbardziej mnie cieszy


Gratuluję wszystkim rozpakowanym mamusią - byłyście wzzystkie bardzo dzielne.
i wszystkie maluszki rozkoszne


Ja dziś mam zakazz rodzenia, bo mąż nie może wyjść z pracy. Nie spał całą noc bo też pracował więc pożytek z niego pewnie oplakany byłby




Nuna ja się męczę od dwóch tygodni z hemoroidami Kupiłam posterisan - nie boli ale też nie znikają. Choć może dobre i to - bo jaki to był ból masakra.

a ja się zastanawiałam, gdzie Ty jesteś
dobrze, że już zdrowa przynajmniej i daj znać po wizycie koniecznie

a ja po spacerku z TŻ, piękna pogoda, po drodze spotkaliśmy znajomych i usiedliśmy na lemoniadzie

[iweczka]

traicionera, tajka - serdecznie GRATULUJĘ!!!!!!!!

eirene, trzymam kciuki, żeby poszlo raz dwa

[Anessa]

Napisane przez prunelle

moje drogie, mamy czerwonego smsa od Eirene
leżę na przedporodowej rozwarcie nadal na 1 cm rozkręca się coś tam skurcze bolą jak cholera i tak co 10 minut mniej więcej i są takie na 90 procent, a podczas porodu ponoć są tak do 120... Na razie mam czekać aż się rozkręci samo... I jak będę miała 5cm to mogę już wskakiwać do wanny
Także trzymajcie kciuki żeby szybko poszło

Ojej,ojej!!! No to super Eirene, dawaj czadu tam i sie rozwieraj szybciorem!!

Ja pospalam ze 2 godzinki i znacznie lepiej sie czuje ale oczywiscie zamorduje TZa Mielismy jechac do Ikei a jest juz 15, sklep zamykaja za 2 godziny, my mamy 1 godzine drogi do sklepu jesli nie ma korkow
A on jeszcze sobie na silowni siedzi, taki super tatus

[gosiawolna]

no w koncu to zycze szybkiego porodu i czekamy na kolejnego czerwonego smska zazdroszcze

[laseczkaa]

hej

Napisane przez tajka88

No to jestesmy same w szpitalu...
Az sie poplakalam, nikt mi instrukcji obslugi nie dal hehe.

Ogolnie jestem zadowolona ze szpitala I opieki.
Przyjechalismy na wywolanie, lekarz zbadal(hiszpan zreszta;P o tym samym imieniu jak moj tz) stwierdzil 3 cm rozwarcia I krotka szyjke. Czesc wod wyplynelo, ale wiekszosc zostala, wiec je przebil. Zaczelam miec skurcze. Dali mi jakis antybiotyk na wszelki wielki... polozna byla super,tylkop skonczyla zmiane o 8.00. Po kilku godzinach dali mi kroplowke ze czyms na rozpoczecie wiekszych skurczy. Sami zaproponowali epidural,ktory ezielam jak tylko skurcze staly sie nie do wytrzymania. Radze dobrze oddychac podczas skurczy,duuuuzo pomaga, jak zaczelam panikowac to duuzo wiekszybol. Epidural zaczal dzialac aletylko po lewej stronie. Pojakis 30 min bylo juz oki. Moglam siezleksza zdrzemnac. Kolo 4 rozwarcie bylo 8cm. Ok 6 10cm. Zaczelismy przec kolo 8, ale mala byla buzka toboku, wiec ciezko szlo. Janie czulam skurczy przez znieczulenie. Przyszedl doktor I 5 innych osob I zaczelismy rodzic z vacum. Wtedy pierwszy raz sie wydarlam.. szybko poszlo;P, alejednak bolalo. Nienacieli mnie I malo popekalam, mam z3 szwy wewnetrznei tyle. Dupsko mnieboliheh. Bylo ok meslalam ze bedzie gorzej. Pochwalili mnie za parcie,oddychanie ibrakpaniki. Mala wygladala jakbokser heh spuchnieta, ale terazsliczna.

Widać że nie było tak źle najważniejsze że masz małą przy sobie.

a mam pytanie co do znieczulenia -Epidural czy ono jest bezpłatne w Polsce ?

Napisane przez nuna_77

Zaczynam dzisiaj 39 tc jeszcze tylko dwa tygodnie

gratulację

Napisane przez traicionera

wiecie, mi po porodzie jakoś zbladły te rozstępy same, ciało się takie jędrniejsze zrobiło bez tej opuchlizny, wiec się nie stresujcie, bo naprawdę nie warto.

to mnie pocieszyłaś mam nadzieję że u mnie będzie tak samo

Napisane przez traicionera

teraz dopiero sie zastanowilam, skad niby w szpitu polozniczym mialby byc dentysta
na szczescie wypisuja nas dzis, moje zelazo sie poprawilo, a wyniki Nadii b. Dobre.
Co do pokarmu, to jest go wiecej, az nosze juz te wkladki laktacyjne, ale niunia cos tak opornie je, tzn najdluzsza sesje miala z 15 minut, a tak to 5 minut max.

dobrze że już do domku wychodzicie

Napisane przez prunelle

leżę na przedporodowej rozwarcie nadal na 1 cm rozkręca się coś tam skurcze bolą jak cholera i tak co 10 minut mniej więcej i są takie na 90 procent, a podczas porodu ponoć są tak do 120... Na razie mam czekać aż się rozkręci samo... I jak będę miała 5cm to mogę już wskakiwać do wanny
Także trzymajcie kciuki żeby szybko poszło

Erine trzymamy kciuki żeby szybko poszło


ja dziś od rana byłam w odwiedzinach u rodzinki właśnie wróciliśmy pogoda śliczna na dworze bardzo ciepło

[traicionera]

wielkie kciuki za Eirene
jaki ja stres maial, az sie poplakalam z nerwow
wracalismy z Nadunia taksowka i jakis idiota zaczal nam zajezdzac droge.
Caly czas kombinowal tak, zeby wywolac kolizje.
Moj maz sie wnerwil i wyskoczyl na swiatlach, zeby mu nagadac, bo normalnie myslelismy, ze sie nie odczepi
a najlepsze, ze jechal z zona i dziecmi

[laseczkaa]

Napisane przez traicionera

wielkie kciuki za Eirene
jaki ja stres maial, az sie poplakalam z nerwow
wracalismy z Nadunia taksowka i jakis idiota zaczal nam zajezdzac droge.
Caly czas kombinowal tak, zeby wywolac kolizje.
Moj maz sie wnerwil i wyskoczyl na swiatlach, zeby mu nagadac, bo normalnie myslelismy, ze sie nie odczepi
a najlepsze, ze jechal z zona i dziecmi

oj współczuję domyślam się co przeżyłaś - co za facet ... takiego tylko

ps. czekamy na zdjęcia małej

[Mirabilka]

a ja bym mojego TŻ nie ma go od pon-pt bo w delegacji, wczoraj od 9-20 na budowie a dziś pojechał o 13 do mamusi swojej i dopiero teraz przyjechał. No chyba mu wpierdzielę wrrrr a później się dziwi, że relanium mi lekarz daje. Co za ..... !!!!

[tajka88]

Hej
My juz w domku, wyszlismy po 27h od porodu. Od razu gosci mamy;p. Mala w dzien grzeczna, a w nocy buszowala, ale dzis tZ bedie wstawal. W szpitalu dawali juz gotowe mieszanki mleka co duuuzo ulatwilo. Teraz Lenka spi, z kazda godizna jest coraz sliczniejsza. Brzuch mam jak w 6 miesiacu;p albo wiecej;p.
Jutro sie zwaze
Pokoj do porodu suuuper standart z lazienka, nowiuski. Sala poporodowa tez ok 4 osoby na pokoj, jedna lazienka na pokoj.

Po porodzie(3-4h) kazali mi isc zrobic siku, ale po drode nogi mi odeszly i padlam na kolana w ramionach tzta. Musieli mnie cewnikowac, ale nie cuzlam;p. Bylam wyczerpana, wiec wypilam napoj energetyzujacy, zjadlam kanapke i snickersa i po kolejnych 3h mi sie poprawilo i z pomoca tzta wielam prysznic.

Ok czekam na pizze odezwe sie pozniej...

[gosiawolna]

dziewczyny mam takie pytanie czy wasze piersi tez sa takie twardsze w sensie ze gruczoly na koncowce ciazy??? albo mi sie wydaje ze takie inne sa. dodam ze 39 tc jesli ktoras nie pamieta

[aja1]

Napisane przez prunelle

moje drogie, mamy czerwonego smsa od Eirene
leżę na przedporodowej rozwarcie nadal na 1 cm rozkręca się coś tam skurcze bolą jak cholera i tak co 10 minut mniej więcej i są takie na 90 procent, a podczas porodu ponoć są tak do 120... Na razie mam czekać aż się rozkręci samo... I jak będę miała 5cm to mogę już wskakiwać do wanny
Także trzymajcie kciuki żeby szybko poszło

To sms z 13.50 więc do tej pory może się coś rozkręciło

A mówiłam, że dziś urodzi

Napisane przez traicionera

jaki ja stres maial, az sie poplakalam z nerwow
wracalismy z Nadunia taksowka i jakis idiota zaczal nam zajezdzac droge.
Caly czas kombinowal tak, zeby wywolac kolizje.
Moj maz sie wnerwil i wyskoczyl na swiatlach, zeby mu nagadac, bo normalnie myslelismy, ze sie nie odczepi
a najlepsze, ze jechal z zona i dziecmi

Mam nadzieję, że dobrze mu nawsadzał