Polecamy:

elvegirl · 2011-04-20, 16:57

Cytat:

Napisane przez mp_84

... i znowu mi narobil nadzeije...

Sama sobie jej narobiłaś dzwoniąc do niego.

Cierpisz na własne życzenie...

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

Cytat:

Napisane przez kopamatakawa

Miałam studniówkę w 2005

A ja...dawno

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Cytat:

Napisane przez howdoi

polecam fajną stronę z serialami : ☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠

Się korzysta

Malla · 2011-04-20, 16:58

Cytat:

Napisane przez mp_84

" sluchaj, nie ebdziemy tak rzoamwiac przez tel, daj mi znac jak bedziesz maila czas to sie spotkamy, porzomawiamy, moze przyjade do ciebie i wypije z twoim tata tą whisky ktorej kiedsy nei dokonczyliśmy..."

W liceum usłyszałam od byłego chłopaka, że przyjdzie na pyszne pierogi mojej mamy, które cały czas wspomina.
Sęk w tym, że nigdy nie jadł pierogów mojej mamy

howdoi · 2011-04-20, 17:00

Cytat:

Napisane przez Connff

Z Wrocławia jestem.

Też mam coś takiego, że nie zakochuję się w tych pięknych facetach. Są charakterystyczni, owszem, ale czy zaraz jacyś przystojni?

No to super, jesteśmy wstępnie ustawione

.

Ja byłam dziś na paintballu, a wieczorkiem na grilla idę

.

Swojemu byłemu życzenia w przyszłym tygodniu złożę. Niech ma.

Też nie mam tv, i bardzo się cieszę z tego powodu

.

Dostałam zaproszenie również nad Odrę ale musiałam zrezygnować , przyjeżdża do mnie dzisiaj moja przyjaciółka na tany tany więc wolę się przygotować, zrobić jakąś sałatkę, może eklerki upiekę...

sheneedslove · 2011-04-20, 17:01

masakra, jak tęsknie :<
Wiem, że nie mogę analizować, ale cały czas mi się przypomina, jak niedawno tak długo patrzył na mnie i powiedział, że mnie kocha.
A jak rozmawiałam z nim przez telefon przedwczoraj to powiedział, że mu zależy, ale zastanowiłby się dwa razy zanim by mi powiedział znów, że kocha. Olał mnie, a ja taka zakochana w nim :<
Codziennie coś robię wieczorem, cały czas mam dużo roboty i nic. Cały czas myślę. Drugi dzień bez kontaktu, a ja wariuję. Już nigdy się do mnie nie odezwie, czuję to

Malla · 2011-04-20, 17:02

Cytat:

Napisane przez sheneedslove

Drugi dzień bez kontaktu, a ja wariuję. Już nigdy się do mnie nie odezwie, czuję to

Byłoby łatwiej, gdybyś jeszcze nie musiała go widywać...

sheneedslove · 2011-04-20, 17:04

Cytat:

Napisane przez Malla

Byłoby łatwiej, gdybyś jeszcze nie musiała go widywać...

Póki co jeszcze go nie zobaczyłam, ale to tylko kwestia czasu.
Tylko, że to jest chore, że jak gdziekolwiek idę to się rozglądam wokół i szukam...

howdoi · 2011-04-20, 17:16

nie umiem się malować ... chyba zapiszę się na jakis kurs ...

mp_84 · 2011-04-20, 17:17

Cytat:

Napisane przez elvegirl

Sama sobie jej narobiłaś dzwoniąc do niego.

Cierpisz na własne życzenie...[COLOR="Silver"]

Oczywiscie Elve- masz racje, jak zawsze

cały czas sobie robie nadzieje... pewnie jak wiele dziewczyn w tym wątku. tylko ze moja sytuacja jest troche inna...to ja dalam d... to ja bylam tą zła, to ja zostawiłam; a on jest naprawdę wart walki i nadziei ze jeszcze będziemy razem... wiec trzymam sie jej kurczowo. moze sama sie oszukuje, ale on mi tez wysyla sygnaly ze nei ejstem mu obojetna... wole pocierpiec, zyc zludna nadzeija, powalczyc, niz nic nei robic i sie po latach zastanawiac co by bylo gdyby...
tylko taktyke zmienilam... ucielam z nim konatkty, nie ma mnie na komunikatorach, usunelam z listy znajomych, nie odzywam sie kilka dni aby po tyg , dwoch zapytac czy u niego wszsytko ok... nie walcze jak keidys, nie prosze, ale wie ze nie zapomnialam

howdoi · 2011-04-20, 17:20

Cytat:

Napisane przez mp_84

Oczywiscie Elve- masz racje, jak zawsze

cały czas sobie robie nadzieje... pewnie jak wiele dziewczyn w tym wątku. tylko ze moja sytuacja jest troche inna...to ja dalam d... to ja bylam tą zła, to ja zostawiłam; a on jest naprawdę wart walki i nadziei ze jeszcze będziemy razem... wiec trzymam sie jej kurczowo. moze sama sie oszukuje, ale on mi tez wysyla sygnaly ze nei ejstem mu obojetna... wole pocierpiec, zyc zludna nadzeija, powalczyc, niz nic nei robic i sie po latach zastanawiac co by bylo gdyby...
tylko taktyke zmienilam... ucielam z nim konatkty, nie ma mnie na komunikatorach, usunelam z listy znajomych, nie odzywam sie kilka dni aby po tyg , dwoch zapytac czy u niego wszsytko ok... nie walcze jak keidys, nie prosze, ale wie ze nie zapomnialam

liczysz na to iż on pierwszy napisze ?

ilo16na · 2011-04-20, 17:20

Cytat:

Napisane przez howdoi

nie umiem się malować ... chyba zapiszę się na jakis kurs ...

EE marudzisz..masz za✂✂✂ista urode do malowania i duze oczy..
Ja mam obrone pracy z wizazu i uwazaj bym Cie nie dopadla bo jako modelka bys sie nadawala idealnie

elvegirl · 2011-04-20, 17:23

Cytat:

Napisane przez mp_84

(...)on mi tez wysyla sygnaly ze nei ejstem mu obojetna...

Żaden z moich eksów nie jest mi obojętny, ci z którymi byłam w podstawówce też. No i ? No i nic.

mp_84 · 2011-04-20, 17:23

Cytat:

Napisane przez howdoi

liczysz na to iż on pierwszy napisze ?

tak, szczerze to licze ze zateskni... osoatnio on sie pierwszy odezwal, potem nagral mi sie na poczte, nie wiem czy przyadkiem, bo byla nagrana jaks rozmowa, wiec wygladalo jakby przypadkiem wybral mu sie moj nr... nie reagowalam. odezwalam sie po tygodniu

elvegirl · 2011-04-20, 17:24

Cytat:

Napisane przez ilo16na

EE marudzisz..masz za✂✂✂ista urode do malowania i duze oczy..

Ilonka, co innego mieć powiekę idealną do umalowania, a co innego umieć ją umalować

Znam ten ból

Ja nie umiem

howdoi · 2011-04-20, 17:27

Cytat:

Napisane przez ilo16na

EE marudzisz..masz za✂✂✂ista urode do malowania i duze oczy..
Ja mam obrone pracy z wizazu i uwazaj bym Cie nie dopadla bo jako modelka bys sie nadawala idealnie

piszę się na to

lubię być dopieszczana

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Cytat:

Napisane przez elvegirl

Ilonka, co innego mieć powiekę idealną do umalowania, a co innego umieć ją umalować

Znam ten ból

Ja nie umiem

no właśnie ja też

nie umiem

elvegirl · 2011-04-20, 17:28

Cytat:

Napisane przez howdoi

no właśnie ja też

nie umiem

Zawsze jak mi wizażystki na pokazach różnego rodzaju mówią "ach, jaka piękna, wielgachna powieka, jakie tu cuda można wyczarować" to komentuję jednym "taaaaa?"

howdoi · 2011-04-20, 17:31

Cytat:

Napisane przez mp_84

tak, szczerze to licze ze zateskni... osoatnio on sie pierwszy odezwal, potem nagral mi sie na poczte, nie wiem czy przyadkiem, bo byla nagrana jaks rozmowa, wiec wygladalo jakby przypadkiem wybral mu sie moj nr... nie reagowalam. odezwalam sie po tygodniu

hmmmm a jeśli on napisze znowu coś za trzy miesiące znowu odpiszesz po tygodniu ? wtedy bym stwierdziła na jego miejscu, że Ci nie zależy... Nie wiem, może się mylę ...

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Cytat:

Napisane przez elvegirl

Zawsze jak mi wizażystki na pokazach różnego rodzaju mówią "ach, jaka piękna, wielgachna powieka, jakie tu cuda można wyczarować" to komentuję jednym "taaaaa?"

ja zawsze nakładam jeden cień jasny beż / brąz i próbuję namalować kreskę kredką

i to są moje umiejętności

ilo16na · 2011-04-20, 17:36

Cytat:

Napisane przez elvegirl

Ilonka, co innego mieć powiekę idealną do umalowania, a co innego umieć ją umalować

Znam ten ból

Ja nie umiem

Od tego zeby umiec to wywalam niezla kase

A jak sa duze oczy symetryczna buzia to naprawde latwo pomalowac

Jak u Howdoi wlasnie i od razu jak sie na nia patrzy da sie okreslic typ urody-to wiadomo od razu w jakich kolorach i nie ma problemow w stylu"opadajaca powieka" i inne..

mp_84 · 2011-04-20, 17:38

Cytat:

Napisane przez howdoi

hmmmm a jeśli on napisze znowu coś za trzy miesiące znowu odpiszesz po tygodniu ? wtedy bym stwierdziła na jego miejscu, że Ci nie zależy... Nie wiem, może się mylę ...[COLOR="Silver"]

on tydzien temu dzwownil, nie pisal. pogadalismy, byl milutki, troskliwy, ciekawy co u mnie... i nie bylo to po 3 miesiacach braku konatktu, bo przez caly czas meilismy jakis kontakt,przez 2 miesiace chodzilismy na tance 2 razy w tygodniu, potem przydarzyla mu sie tragedia w rodzienie, wiec tez go bardzo wspieralam i kontakt byl. no i tydzien temu on zadzwonil, pogadalismy a ja sie wczoraj odezwalm po tygodniu braku kontaktu. wlasciwie kontakt nam sie urwal tyzdien, dwa tygodnie temu i starams ie tego trzymac... chce zeby wiedzail ze odpuscilam, ale od czasu do czasu moge mu kolezensko przypomniec o swojej obecnosci i ze pamietam o nim...on wczoraj zaproponowal spotkanie, nei chcail sam z tym wychiodzic wiec poprosil zebym mu dala znac jak bede miala wolny wieczor...za kilka dni moze wyjde z taka kolezenska prpozycja...

howdoi · 2011-04-20, 17:43

Cytat:

Napisane przez mp_84

on tydzien temu dzwownil, nie pisal. pogadalismy, byl milutki, troskliwy, ciekawy co u mnie... i nie bylo to po 3 miesiacach braku konatktu, bo przez caly czas meilismy jakis kontakt,przez 2 miesiace chodzilismy na tance 2 razy w tygodniu, potem przydarzyla mu sie tragedia w rodzienie, wiec tez go bardzo wspieralam i kontakt byl. no i tydzien temu on zadzwonil, pogadalismy a ja sie wczoraj odezwalm po tygodniu braku kontaktu. wlasciwie kontakt nam sie urwal tyzdien, dwa tygodnie temu i starams ie tego trzymac... chce zeby wiedzail ze odpuscilam, ale od czasu do czasu moge mu kolezensko przypomniec o swojej obecnosci i ze pamietam o nim...on wczoraj zaproponowal spotkanie, nei chcail sam z tym wychiodzic wiec poprosil zebym mu dala znac jak bede miala wolny wieczor...za kilka dni moze wyjde z taka kolezenska prpozycja...

chcesz się z nim spotkać ? A jeśli on będzie traktował Cie już tylko jak koleżankę ?

Ofelia 20 · 2011-04-20, 17:50

Cytat:

Napisane przez kopamatakawa

Mnie raczej ruszyło to, że zginęła ich przyjaciółka. Jakoś wyżej cenię przyjaźń niż miłość. Może dlatego, że ze swoją przyjaciółką jesteśmy "razem" już 21 lat.

DObrze, że idziesz prywatnie. Im szybciej tym lepiej.

AguŚ każde inne zerwanie jak twarzą w twarz jest niedojrzałe.

A kto zginął?

Ja oglądałam wczoraj leciało w tv, ale tylko początek, bo potem poszłam do książki

mp_84 · 2011-04-20, 17:51

Cytat:

Napisane przez howdoi

chcesz się z nim spotkać ? A jeśli on będzie traktował Cie już tylko jak koleżankę ?

to bede musiala sie z tym pogodzic. ja postaram sie byc tez tylko "koleżeńska". jezeli on tez taki bedzie to moze szybciej pzrestane sie ludzic, bo caly czas to robie... i zyje nadzieja

lily92920 · 2011-04-20, 17:51

Łaziłam dzisiaj nad rzeką i widziałam pełno całujacych sie par... Aż usiadłam na ławce i narysowałam eksa i z boku napisałam takie wielkie "ŻAL MI CIEBIE!!!"... Płakac mi sie chciało, okulary mi całe zaparowały...

kopamatakawa · 2011-04-20, 17:56

Cytat:

Napisane przez Ofelia 20

A kto zginął?

Ja oglądałam wczoraj leciało w tv, ale tylko początek, bo potem poszłam do książki

Ta Adama żona, Julia chyba imię jej.

krolowazimy · 2011-04-20, 18:04

Cytat:

Napisane przez Malla

W liceum usłyszałam od byłego chłopaka, że przyjdzie na pyszne pierogi mojej mamy, które cały czas wspomina.
Sęk w tym, że nigdy nie jadł pierogów mojej mamy

Malla, dzięki. Dzięki Twoim wpisom uśmiałam się jak norka.

Moje eksy, prawie eksy etc. zadawalały się stwierdzeniami: "zawsze będę nosił cię w swoim sercu".
Niby fajnie, ale wolałabym: "będę ci płacił czynsz do końca życia" lub "rachunki za prąd masz na wieczność z głowy"

Wciąż aktualny eks darował sobie te górnolotne teksty. Stwierdził tylko, że tęskni za naszymi rozmowami. O pieczeni mamy nic nie mówił.

Co do powiek

Też mam spore pole do popisu, niestety umiejętności zero. Oglądam jednak od dłuższego czasu youtubowiczki i uczę się. Mam już trochę pędzelków i coraz lepiej wychodzi. Teraz czekam na sleekowe paletki, ciekawa jestem ich jak diabli.

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

Cytat:

Napisane przez kopamatakawa

Ta Adama żona, Julia chyba imię jej.

Coooo? Różdżka, czy jak jej tam?

kopamatakawa · 2011-04-20, 18:20

Cytat:

Napisane przez krolowazimy

Coooo? Różdżka, czy jak jej tam?

Ona, ona

krolowazimy · 2011-04-20, 18:25

Cytat:

Napisane przez kopamatakawa

Ona, ona

Kłamiesz!

Hej, przecież miłość jej i chłopaka Brodzik była, z tego co kojarzę (widziałam kilka niecałych odcinków), klu tego serialu.

Poza tym, przecież ona była w ciąży, przecież miała być adoptowana córeczka

Aż sobie odpalę onet, no.

kopamatakawa · 2011-04-20, 18:37

Cytat:

Napisane przez krolowazimy

Kłamiesz!

Hej, przecież miłość jej i chłopaka Brodzik była, z tego co kojarzę (widziałam kilka niecałych odcinków), klu tego serialu.

Poza tym, przecież ona była w ciąży, przecież miała być adoptowana córeczka

Aż sobie odpalę onet, no.

Odpal, odpal, bo masz duże zaległości moja droga z tego co tu czytam

\

Wymieniłam sobie właśnie punkciki z GFKpolonia na gadżeciki

Będę mieć kubek, smycz, żeton do koszyków i długopis - istne szaleństwo

Reggaenator · 2011-04-20, 18:38

Cytat:

Napisane przez kopamatakawa

Ona, ona

Yyyy, wczoraj oglądałem ten najświeższy odcinek i Julia nie zginęła. Doradzała jeszcze Adamowi, żeby pogadał ze swoim ojcem

EDYTA: A przepraszam, nie widziałem jeszcze prapremiery, która dzisiaj wyszła na VOD :P

krolowazimy · 2011-04-20, 19:17

Kurde, w serialu wszystko poszło nie po mojej myśli :|

kopamatakawa · 2011-04-20, 19:17

Cytat:

Napisane przez Reggaenator

Yyyy, wczoraj oglądałem ten najświeższy odcinek i Julia nie zginęła. Doradzała jeszcze Adamowi, żeby pogadał ze swoim ojcem

EDYTA: A przepraszam, nie widziałem jeszcze prapremiery, która dzisiaj wyszła na VOD :P

No właśnie ja oglądam na onecie i nawet nie wiem, że to prapremiera jest

Jest to oglądam - uroki braku tv. Wszystkich z góry przepraszam za opowiedzenie końca całej serii

Na szczęście też inne rzeczy się tam wydarzyły, więc oglądajcie

2011-04-20, 17:01	#4264
sheneedslove Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 680	Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII masakra, jak tęsknie :< Wiem, że nie mogę analizować, ale cały czas mi się przypomina, jak niedawno tak długo patrzył na mnie i powiedział, że mnie kocha. A jak rozmawiałam z nim przez telefon przedwczoraj to powiedział, że mu zależy, ale zastanowiłby się dwa razy zanim by mi powiedział znów, że kocha. Olał mnie, a ja taka zakochana w nim :< Codziennie coś robię wieczorem, cały czas mam dużo roboty i nic. Cały czas myślę. Drugi dzień bez kontaktu, a ja wariuję. Już nigdy się do mnie nie odezwie, czuję to

2011-04-20, 17:16	#4267
howdoi Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Wrocław. Wiadomości: 1 014	Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII nie umiem się malować ... chyba zapiszę się na jakis kurs ...

2011-04-20, 17:51	#4282
lily92920 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle Wiadomości: 11 997	Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII Łaziłam dzisiaj nad rzeką i widziałam pełno całujacych sie par... Aż usiadłam na ławce i narysowałam eksa i z boku napisałam takie wielkie "ŻAL MI CIEBIE!!!"... Płakac mi sie chciało, okulary mi całe zaparowały...

2011-04-20, 19:17	#4289
krolowazimy Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: Białystok Wiadomości: 2 418	Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII Kurde, w serialu wszystko poszło nie po mojej myśli :\|

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)