Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX

[_paulinka2]

Napisane przez Yattamanka

No właśnie z tego raportu wynika, że u kobiet u których nacięć się nie wykonuje, rzadziej następują pęknięcia niż u tych i których nacięcie już zostało zrobione bo jak główka się wydostaje to to nacięcie się powiększa smaoistnie..
Taki głupi przykład jak masz dziurkę w spodniach i guzik i masz problem by go przepchnąć - szczególnie w nowych spodniach, to masz dwie możliwości - albo starać się przepchnąć ten guzik sama - w końcu sam przejdzie i wątpliwe by Ci pękł materiał.. albo natniesz materiał i tak będziesz próbować to przez to materiał może się dalej luzować i pruć - to tak na logikę ja to odbieram - skoro tak z badań wynika..



To jest jakiś dramat.. początkowo zaczęłam to czytać sama, a potem mówię do TŻta - "Ty posłuchaj.." Na co on takie oczy jak pięcio złotówki i mówi - "to Ty to zachowaj, się kiedyś przyda"

Z kolei na TVN Style w jakimś programie o niemowlakach mówili o znieczuleniu podczas porodu - tak wszyscy wychwalają pod niebiosa, a od takiego znieczulenia można dostać zespołu czegoś tam (nie pamiętam nazwy) - sama prowadząca mówiła o tym, że to miała i nikt jej wcześniej o tym nie powiedział.. Przez półtora miesiąca miała bule głowy, nudności, poruszała się jak kaleka i ciężko było jej się zająć dzieckiem..
To jest dramat jakiś..

to trochę historii z mojego porodu... ja miałam dawane znieczulenie w kręgosłup dwa razy, potem jeszcze raz przy cc. Powiem Wam, że nie wiedziałam jak przeżyję głupie zakładanie wenflonu, bo cholernie się boję strzykawki - pobieranie krwi była dla mnie masakrą. Zawsze mi było słabo i mdlałam prawie że. Ale. To jest taki ból że miałam to gdzieć po prostu, chciałam żeby mnie tylko przestało boleć, szczególnie że byłam już wykończona tym bólem po wielu godzinach i miałam gdzieś że on mi się wbija wielką igłą w kręgosłup.... Ale moje plecy nie zniosły tego tak pięknie, nie wiem czy to od znieczulenia, czy od zrzucenia ciężaru, tak mnie cholernie bolał kręgosłup potem, że nie mogłam wystać. Teraz już wróciło wszystko do normy. No ale dziewczyny, porody są różne, jedne łatwiejsze, inne cięższe, ale do przeżycia ważne żeby dzidzia była zdrowa. Mnie trzymali tyle czasu, a jakby ✂✂✂✂a Amelce puls zaczął spadać? i nie daj bóg niedotlenienie mózgu ? ;/ i tak mi zrobili cc i tak. ehh wiele by gadać na ten temat ale co do tych nacięć to masz rację i wydaję mi się że jest taka możliwość żeby poprosić żeby Cię nie nacinali najlepiej chodzić do lekarza który pracuję w szpitalu w którym chcesz rodzić wtedy sobie z nim omówisz wsichooo

[katie100]

Napisane przez czekoladowoo

A szmineczke już pokazuje jak wyglada na ustach u mnie. Sorki za włosiska wokół
1 zdjęcie - gołe ustka, 2,3 z essence - in the nude

masz bardzo ładne usta, jak serduszko

[xLADYx]

Napisane przez asia_102

ale niunia słodka zacałowałabym na śmierć


kurcze, a ja nie dam rady w tym roku zazdroszczę...



Warto fajnie jest, atmosfera miła, ludzie sympatyczni no i muzea w nocy fajnie wyglądają, np. widziałam w Zamku Królewskim wszystkie rozświetlone żyrandole



olać, dopóki tż opowiada się po Twojej stronie nie ma co się denerwować



nakręciłaś się na niego okropnie
waxa możesz używać, ale licz się z tym, że włosy żółkną, niestety...



opowiadasz i opowiadasz FOTY poprosimy



u mnie na działce jest sąsiad, który zwalczył wszystkie plujące się stare baby jak tylko któraś otwierała usta to od razu ' mój pies jest czystszy niż Wy, bo wychodzi sikać na brzeg a Wy szczacie specjalnie do wody, bo nie chce Wam się szukać kawałka krzaka'



no i już wie jak się leczysz




ja to jestem tak stara, że nie pamiętam już jak się robi takie podchody

przecież nie robiłam zdjęć ja poszłam sobie podjeść smakołyków
jak dostanę foty to wkleję spokojnie

[_paulinka2]

Napisane przez snowhitee

dokładnie już pies to jest duży wydatek a co dopiero dziecko (przepraszam za głupie porównanie ale myślę prawdziwe )

oj tak , dzisiaj jak weszłam do h&m i mothercare to te dwa sklepy całe mogłabym do domu ze sobą wynieść z ubrankami dla małej śmiałam się że musi ćwiczyć i przyzwyczajać się żeby niedługo z mamą na wyprzedaże latać

[katie100]

Napisane przez asia_102

u mnie na działce jest sąsiad, który zwalczył wszystkie plujące się stare baby jak tylko któraś otwierała usta to od razu ' mój pies jest czystszy niż Wy, bo wychodzi sikać na brzeg a Wy szczacie specjalnie do wody, bo nie chce Wam się szukać kawałka krzaka'

no i już wie jak się leczysz

ja to jestem tak stara, że nie pamiętam już jak się robi takie podchody

ale potekściłaś

[xLADYx]

Napisane przez snowhitee

dokładnie już pies to jest duży wydatek a co dopiero dziecko (przepraszam za głupie porównanie ale myślę prawdziwe )

dobre porównanie mój tata mówi ze dziecko to skarbonka bez dna zwłaszcza ja ile bym nie dostała to raz dwa przehulam dlatego nie mam oporów przed kładzeniem torebki na podłodze i tak kasa się mnie nie trzyma

[snowhitee]

Napisane przez _paulinka2

oj tak , dzisiaj jak weszłam do h&m i mothercare to te dwa sklepy całe mogłabym do domu ze sobą wynieść z ubrankami dla małej śmiałam się że musi ćwiczyć i przyzwyczajać się żeby niedługo z mamą na wyprzedaże latać

a no właśnie
nie martw się córcia już nie tak długo i przegoni mamusię w zakupach


Uciekam kochane bo pies mnie woła na dwór dobranoc

[asia_102]

Napisane przez Yattamanka

A ja mam pytanie do młodych mam apropo ciąży bo wiem, że podczas porodu (co jest niestety standardem) nacina się krocze.. Nie chcę straszyć przyszłych mam więc jak nie chcecie to nie czytajcie dalej
Czytałam dokument w którym zawarto, że zbadano iż nie ma to żadnych uzasadnionych pozytywów by je wykonywać i by miało to pomóc w porodzie, a wręcz szkodzi kobiecie i WHO zaleciło by zmniejszyć tą liczbę nacięć..(tam jakieś badania były, że na 150 tysięcy porodów w 130 tysiącach to nacięcie nie było potrzebne, były też statystyki, że u kobiet którym nic nie nacinano, było dwa razy mniej infekcji i dużo mniej powikłań i dalszych pęknięć). Oczywiście w innych krajach ta liczba spadła drastycznie tylko u nas została wieś i ciągle się to robi - ja nie wiem.. czy lekarze są starzy, nie czytają nowinek medycznych (choć to nie taka nowinka bo to zalecenie wyszło w 1985 roku), czy zwyczajnie z lenistwa bo wtedy bobas pewnie szybciej "wychodzi", że tak się brzydko kolokwialnie wyrażę..
Jakby któraś była zainteresowana całość dokumentu tutaj: KLIK

I teraz mam takie pytanie - czy ja mam prawo zabronić lekarzowi wykonywania takiego nacięcia?

o matulu, Yatta, weź mnie nie strasz mam nadzieję, że można tego nacięcia zabronić... chociaż znajoma jak nie była nacięta to tak popękała, że lekarz ją łatał jakby koronki koniakowskie dziergał
z kolei szwagra żona miała powiedziane przez położną, że można sobie rozciągać tam wszystko (np. ręką), żeby się troszkę zrobiło elastycznie

Napisane przez _paulinka2

kurde, ja nie miałam takiej sytuacji więc nie wiem za bardzo ale wydaję mi się że możesz poprosić i może uwzględnić że jeśli to nie będzie konieczne, bo jeśli dziecko jest za dużo to lepiej żeby nacięli niż miałoby samo pęknąć nie wiadomo ile
w ogóle wieś jest w tej Polsce, i jesteśmy zacofani. przykładem jest mój poród :/

staram się przygotować psychicznie na to wydarzenie ale ciągle nie mogę się zdecydować na szpital...

Napisane przez Yattamanka

Z kolei na TVN Style w jakimś programie o niemowlakach mówili o znieczuleniu podczas porodu - tak wszyscy wychwalają pod niebiosa, a od takiego znieczulenia można dostać zespołu czegoś tam (nie pamiętam nazwy) - sama prowadząca mówiła o tym, że to miała i nikt jej wcześniej o tym nie powiedział.. Przez półtora miesiąca miała bule głowy, nudności, poruszała się jak kaleka i ciężko było jej się zająć dzieckiem..
To jest dramat jakiś..

wiesz co, ja bym chciała chociaż mieć świadomość, że jak będę zdychać z bólu to jest taka możliwość, nie mówię, że nastawiam się na to od początku, ale fajnie by było mieć taką ewentualność gdzieś z tyłu głowy wiem, że są mogą być skutki uboczne znieczulenia, ale to chyba jest niewielki procent całości tak mi się wydaje...

[Yattamanka]

Napisane przez asia_102

ja to jestem tak stara, że nie pamiętam już jak się robi takie podchody

Ja tez już tyle lat poza "obiegiem" ale co? Ja nie pamiętam jakie rzeczy się wyprawiało

Napisane przez snowhitee

dokładnie już pies to jest duży wydatek a co dopiero dziecko (przepraszam za głupie porównanie ale myślę prawdziwe )

No nie jest głupie - jest normalne.. Niestety ale taka prawda :/

Napisane przez _paulinka2

to trochę historii z mojego porodu... ja miałam dawane znieczulenie w kręgosłup dwa razy, potem jeszcze raz przy cc. Powiem Wam, że nie wiedziałam jak przeżyję głupie zakładanie wenflonu, bo cholernie się boję strzykawki - pobieranie krwi była dla mnie masakrą. Zawsze mi było słabo i mdlałam prawie że. Ale. To jest taki ból że miałam to gdzieć po prostu, chciałam żeby mnie tylko przestało boleć, szczególnie że byłam już wykończona tym bólem po wielu godzinach i miałam gdzieś że on mi się wbija wielką igłą w kręgosłup.... Ale moje plecy nie zniosły tego tak pięknie, nie wiem czy to od znieczulenia, czy od zrzucenia ciężaru, tak mnie cholernie bolał kręgosłup potem, że nie mogłam wystać. Teraz już wróciło wszystko do normy. No ale dziewczyny, porody są różne, jedne łatwiejsze, inne cięższe, ale do przeżycia ważne żeby dzidzia była zdrowa. Mnie trzymali tyle czasu, a jakby ✂✂✂✂a Amelce puls zaczął spadać? i nie daj bóg niedotlenienie mózgu ? ;/ i tak mi zrobili cc i tak. ehh wiele by gadać na ten temat ale co do tych nacięć to masz rację i wydaję mi się że jest taka możliwość żeby poprosić żeby Cię nie nacinali najlepiej chodzić do lekarza który pracuję w szpitalu w którym chcesz rodzić wtedy sobie z nim omówisz wsichooo

Mówisz pewnie tak by nas niestraszyć, ale prawda jest taka, że wiele z moich koleżanek ma już dzieci i wszystkie jak jeden mąż mówią - nigdy więcej, taka trauma.. no nie spotkałam się jeszcze z opinią, że "to nic strasznego"..
Nie mamy średniowiecza, a nic w tej materii mam wrażenie, że się nie zmieniło jeśli chodzi o pomoc kobiecie w trakcie porodu..

Także na TZN style oglądaliśmy korepetycje z sexu jak był odcinek o porodzie właśnie - program UKowy - (prowadząca program chciała przekonać widzów, że to nie takie straszne, ale okazało się, że jednak jest) i powiem wam, że żal dupę ściskał bo pokazywali jak ta prowadząca była w sali gdzie był fotel dla rodzącej - on był rozkładany, można było go na 16 czy ileś różnych pozycji poskładać tak by rodząca miała większy komfort rodzenia.. że oprócz typowego znieczulenia o którym mówimy, podaje się też gaz coś na zasadzie rozweselającego - on ma jakoś pomagac ciężarnej.. No generalnie warunki tamte do naszych to jak dzień do nocy, a prowadząca walnęła hasło "że jak w średniowieczu" - to normalnie do telewizora powiedziałam - chodź i przyjedź do nas to pogadamy

I tak rozmawialiśmy z TŻtem, że ten szpital prywatny(już po pzreczytaniu tego artykułu), ale ja mówię do niego.. nie mów tak bo może nie stać nas będzie na to.. a on tak siedzi, myśli myśli i mówi... "Nie wiem.. coś pomyślimy, nie pozwolę na to żeby Cię tak traktowali bo komuś tam na tej porodówce przy✂✂✂✂✂✂✂ę"

[czekoladowoo]

Napisane przez katie100

masz bardzo ładne usta, jak serduszko

Dziękuje

Napisane przez Yattamanka

Ja tez już tyle lat poza "obiegiem" ale co? Ja nie pamiętam jakie rzeczy się wyprawiało



No nie jest głupie - jest normalne.. Niestety ale taka prawda :/



Mówisz pewnie tak by nas niestraszyć, ale prawda jest taka, że wiele z moich koleżanek ma już dzieci i wszystkie jak jeden mąż mówią - nigdy więcej, taka trauma.. no nie spotkałam się jeszcze z opinią, że "to nic strasznego"..
Nie mamy średniowiecza, a nic w tej materii mam wrażenie, że się nie zmieniło jeśli chodzi o pomoc kobiecie w trakcie porodu..

Także na TZN style oglądaliśmy korepetycje z sexu jak był odcinek o porodzie właśnie - program UKowy - (prowadząca program chciała przekonać widzów, że to nie takie straszne, ale okazało się, że jednak jest) i powiem wam, że żal dupę ściskał bo pokazywali jak ta prowadząca była w sali gdzie był fotel dla rodzącej - on był rozkładany, można było go na 16 czy ileś różnych pozycji poskładać tak by rodząca miała większy komfort rodzenia.. że oprócz typowego znieczulenia o którym mówimy, podaje się też gaz coś na zasadzie rozweselającego - on ma jakoś pomagac ciężarnej.. No generalnie warunki tamte do naszych to jak dzień do nocy, a prowadząca walnęła hasło "że jak w średniowieczu" - to normalnie do telewizora powiedziałam - chodź i przyjedź do nas to pogadamy

I tak rozmawialiśmy z TŻtem, że ten szpital prywatny(już po pzreczytaniu tego artykułu), ale ja mówię do niego.. nie mów tak bo może nie stać nas będzie na to.. a on tak siedzi, myśli myśli i mówi... "Nie wiem.. coś pomyślimy, nie pozwolę na to żeby Cię tak traktowali bo komuś tam na tej porodówce przy✂✂✂✂✂✂✂ę"

Moja mama otwarcie mi powiedziała że tylko dlatego nie mam rodzeństwa że jakby miała drugi raz przeżywać taki poród to by sie chyba powiesiła na porodówce.

[Yattamanka]

Napisane przez _paulinka2

oj tak , dzisiaj jak weszłam do h&m i mothercare to te dwa sklepy całe mogłabym do domu ze sobą wynieść z ubrankami dla małej śmiałam się że musi ćwiczyć i przyzwyczajać się żeby niedługo z mamą na wyprzedaże latać

Oj tak.. ubrania dla dzieci są teraz takie urocze - nie wiem co to będzie jak będę miała swojego bobasa Sama chyba będę chodzić nago i całą kasę na bobasa przepuszczać

Napisane przez snowhitee

a no właśnie
nie martw się córcia już nie tak długo i przegoni mamusię w zakupach

DObranoc

Napisane przez asia_102

o matulu, Yatta, weź mnie nie strasz mam nadzieję, że można tego nacięcia zabronić... chociaż znajoma jak nie była nacięta to tak popękała, że lekarz ją łatał jakby koronki koniakowskie dziergał
z kolei szwagra żona miała powiedziane przez położną, że można sobie rozciągać tam wszystko (np. ręką), żeby się troszkę zrobiło elastycznie

Oczywiście, że tak - po to między innymi ćwiczy się mięśnie kegla, a i masaże podczas porodu pomagają..
Takie pęknięcia najwyższego stopnia zdarzają się niezwykle rzadko a i tak łatwiej je mieć po nacięciu niż bez.. więc jeśli o mnie chodzi to dziekuję - postoję

Ja też chciałabym wiedzieć, że mogę się znieczulić gdyby było już naprawdę źle - jasne, że tak - ale dlaczeo nikt do cholery nie mówi o tych skutkach ubocznych? Tak jak w przypadku prowadzącej.. gdyby jej to ktoś wcześniej powiedział, że może się tak zdarzyć, i jakie tego są objawy, to ona by wcześniej lekarzowi zasygnalizowała i by nie męczyła się tak długo


Nie straszę - sama się przerażam Choć wolę poczytac i się pzrerazić, niż później pzrerażona i nieuświadomiona chodzić po fakcie

[katie100]

Napisane przez xLADYx

dobre porównanie mój tata mówi ze dziecko to skarbonka bez dna zwłaszcza ja ile bym nie dostała to raz dwa przehulam dlatego nie mam oporów przed kładzeniem torebki na podłodze i tak kasa się mnie nie trzyma

hahaha ja tak samo

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Napisane przez snowhitee

Uciekam kochane bo pies mnie woła na dwór dobranoc

dobranoc

[xLADYx]

a ja idę w tango miłej nocy Jasnowłose

[Yattamanka]

Napisane przez xLADYx

a ja idę w tango miłej nocy Jasnowłose

Baw się dobrze

[katie100]

Napisane przez Yattamanka

Mówisz pewnie tak by nas niestraszyć, ale prawda jest taka, że wiele z moich koleżanek ma już dzieci i wszystkie jak jeden mąż mówią - nigdy więcej, taka trauma.. no nie spotkałam się jeszcze z opinią, że "to nic strasznego"..
Nie mamy średniowiecza, a nic w tej materii mam wrażenie, że się nie zmieniło jeśli chodzi o pomoc kobiecie w trakcie porodu..

Także na TZN style oglądaliśmy korepetycje z sexu jak był odcinek o porodzie właśnie - program UKowy - (prowadząca program chciała przekonać widzów, że to nie takie straszne, ale okazało się, że jednak jest) i powiem wam, że żal dupę ściskał bo pokazywali jak ta prowadząca była w sali gdzie był fotel dla rodzącej - on był rozkładany, można było go na 16 czy ileś różnych pozycji poskładać tak by rodząca miała większy komfort rodzenia.. że oprócz typowego znieczulenia o którym mówimy, podaje się też gaz coś na zasadzie rozweselającego - on ma jakoś pomagac ciężarnej.. No generalnie warunki tamte do naszych to jak dzień do nocy, a prowadząca walnęła hasło "że jak w średniowieczu" - to normalnie do telewizora powiedziałam - chodź i przyjedź do nas to pogadamy

I tak rozmawialiśmy z TŻtem, że ten szpital prywatny(już po pzreczytaniu tego artykułu), ale ja mówię do niego.. nie mów tak bo może nie stać nas będzie na to.. a on tak siedzi, myśli myśli i mówi... "Nie wiem.. coś pomyślimy, nie pozwolę na to żeby Cię tak traktowali bo komuś tam na tej porodówce przy✂✂✂✂✂✂✂ę"

dobry tekst
dam ten artykuł przeczytać mojemu mężowi

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Napisane przez czekoladowoo

Dziękuje

Moja mama otwarcie mi powiedziała że tylko dlatego nie mam rodzeństwa że jakby miała drugi raz przeżywać taki poród to by sie chyba powiesiła na porodówce.

moja mnie rodziła 13 godzin i jak mnie wyciągnęli to nie oddychałam i byłam sina, a potem leżałam w inkubatorze... masakra, a jak tak czytam o tym, to zaczynam się obawiać, że od tamtej pory prawie nic się nie zmieniło w tej tematyce w PL

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Napisane przez Yattamanka

Oj tak.. ubrania dla dzieci są teraz takie urocze - nie wiem co to będzie jak będę miała swojego bobasa Sama chyba będę chodzić nago i całą kasę na bobasa przepuszczać

Nie straszę - sama się przerażam Choć wolę poczytac i się pzrerazić, niż później pzrerażona i nieuświadomiona chodzić po fakcie

haha to byś szybko miała więcej niż jednego bobasa do ubierania
no, ja też... :/

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Napisane przez xLADYx

a ja idę w tango miłej nocy Jasnowłose

baj baj

[asia_102]

Napisane przez snowhitee

dokładnie już pies to jest duży wydatek a co dopiero dziecko (przepraszam za głupie porównanie ale myślę prawdziwe )

pies to pikuś wyprawka dla futrzaka kosztowała mnie niecałe 300 pln, a sam laktator to 130 pln a gdzie wózek, pościel, ubranka, łóżeczko, butelki, kosmetyki, pieluchy

Napisane przez xLADYx

przecież nie robiłam zdjęć ja poszłam sobie podjeść smakołyków
jak dostanę foty to wkleję spokojnie

trzymam za słowo

Napisane przez _paulinka2

oj tak , dzisiaj jak weszłam do h&m i mothercare to te dwa sklepy całe mogłabym do domu ze sobą wynieść z ubrankami dla małej śmiałam się że musi ćwiczyć i przyzwyczajać się żeby niedługo z mamą na wyprzedaże latać

śliczne są teraz rzeczy, jak wchodzę do sklepów typu mothercare lub smyk to oczopląsu dostaję

Napisane przez katie100

ale potekściłaś

ale że co...?

[czekoladowoo]

Napisane przez katie100

moja mnie rodziła 13 godzin i jak mnie wyciągnęli to nie oddychałam i byłam sina, a potem leżałam w inkubatorze... masakra, a jak tak czytam o tym, to zaczynam się obawiać, że od tamtej pory prawie nic się nie zmieniło w tej tematyce w PL [COLOR="Silver"]

Ja byłam cała fioletowa jak mnie wyciagneli bo mi sie pępowina kilka razy wokół szyi owinela i mama byla przerażona że juz po mnie...


Oglądacie eurowizje? Chce zeby wygrała Wielka Brytania

[_paulinka2]

Napisane przez Yattamanka

Ja tez już tyle lat poza "obiegiem" ale co? Ja nie pamiętam jakie rzeczy się wyprawiało



No nie jest głupie - jest normalne.. Niestety ale taka prawda :/



Mówisz pewnie tak by nas niestraszyć, ale prawda jest taka, że wiele z moich koleżanek ma już dzieci i wszystkie jak jeden mąż mówią - nigdy więcej, taka trauma.. no nie spotkałam się jeszcze z opinią, że "to nic strasznego"..
Nie mamy średniowiecza, a nic w tej materii mam wrażenie, że się nie zmieniło jeśli chodzi o pomoc kobiecie w trakcie porodu..

Także na TZN style oglądaliśmy korepetycje z sexu jak był odcinek o porodzie właśnie - program UKowy - (prowadząca program chciała przekonać widzów, że to nie takie straszne, ale okazało się, że jednak jest) i powiem wam, że żal dupę ściskał bo pokazywali jak ta prowadząca była w sali gdzie był fotel dla rodzącej - on był rozkładany, można było go na 16 czy ileś różnych pozycji poskładać tak by rodząca miała większy komfort rodzenia.. że oprócz typowego znieczulenia o którym mówimy, podaje się też gaz coś na zasadzie rozweselającego - on ma jakoś pomagac ciężarnej.. No generalnie warunki tamte do naszych to jak dzień do nocy, a prowadząca walnęła hasło "że jak w średniowieczu" - to normalnie do telewizora powiedziałam - chodź i przyjedź do nas to pogadamy

I tak rozmawialiśmy z TŻtem, że ten szpital prywatny(już po pzreczytaniu tego artykułu), ale ja mówię do niego.. nie mów tak bo może nie stać nas będzie na to.. a on tak siedzi, myśli myśli i mówi... "Nie wiem.. coś pomyślimy, nie pozwolę na to żeby Cię tak traktowali bo komuś tam na tej porodówce przy✂✂✂✂✂✂✂ę"

kochana nie napisałam że Nie są straszne, tylko do przeżycia, bo przeżyć to musisz no, którędyś ten dzidź musi wyjść ale... nigdy więcej to zdecydowanie idealne słowa nie wyobrażam sobie przeżywać tego po raz drugi

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Asia trzymam kciuki za Ciebie, i obyś była z tych ekspresowo rodzących

[asia_102]

Napisane przez Yattamanka

Oczywiście, że tak - po to między innymi ćwiczy się mięśnie kegla, a i masaże podczas porodu pomagają..
Takie pęknięcia najwyższego stopnia zdarzają się niezwykle rzadko a i tak łatwiej je mieć po nacięciu niż bez.. więc jeśli o mnie chodzi to dziekuję - postoję

Ja też chciałabym wiedzieć, że mogę się znieczulić gdyby było już naprawdę źle - jasne, że tak - ale dlaczeo nikt do cholery nie mówi o tych skutkach ubocznych? Tak jak w przypadku prowadzącej.. gdyby jej to ktoś wcześniej powiedział, że może się tak zdarzyć, i jakie tego są objawy, to ona by wcześniej lekarzowi zasygnalizowała i by nie męczyła się tak długo


Nie straszę - sama się przerażam Choć wolę poczytac i się pzrerazić, niż później pzrerażona i nieuświadomiona chodzić po fakcie

masz rację tylko ja mam już mało czasu, żeby to przetrawić

Napisane przez czekoladowoo

Oglądacie eurowizje? Chce zeby wygrała Wielka Brytania

co roku przekonuję się, że to shit jest a i tak zawsze oglądam mnie się podobali bliźniacy z Danii

Napisane przez _paulinka2

Asia trzymam kciuki za Ciebie, i obyś była z tych ekspresowo rodzących

obym rodziła jak moja mama, 20 min i po sprawie...

[_paulinka2]

Asia ja w sumie w ostatnim tygodniu podjęłam decyzję gdzie pojadę rodzić w sumie do końca wahałam się czy inflancka czy karowa, ale bałam się że na karowej mnie nie przyjmą...

[Agatau88]

Hej Dziewczyny

Ja dziś byłam na wyjeździe i dopiero wrócilam

Zaraz poczytam co tam naskrobałyscie.

[katie100]

Napisane przez asia_102

ale że co...?

no celnie wszystko poujmowałaś, ale w takich fajnych słowach, że się obśmiałam z formy

[_paulinka2]

dobranoc blondyneczki


Asia oby moja mama miała ciężki poród - ja też.
Żeby u Ciebie się sprawdziło i 20 minut i po wszystkim

[katie100]

Napisane przez czekoladowoo

Oglądacie eurowizje? Chce zeby wygrała Wielka Brytania

ja oglądam od 22giej mi się podoba ta piosenka Azerbejdżanu, tylko w lepszym wokalnie wykonaniu bylaby fajna, a tak to podobała mi się chyba Serbia to była z półfinałów pamiętam taka krótkowłosa blondyneczka z pogodną piosenką

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Napisane przez _paulinka2

dobranoc blondyneczki

dobranoc

[asia_102]

Napisane przez _paulinka2

Asia ja w sumie w ostatnim tygodniu podjęłam decyzję gdzie pojadę rodzić w sumie do końca wahałam się czy inflancka czy karowa, ale bałam się że na karowej mnie nie przyjmą...

podobno inflancka pokutuje za swoje motto nieodsyłania pacjentek i potem im się fabryka robi... mój lekarz mówi, że 30 porodów dziennie to taka norma tam

Napisane przez katie100

no celnie wszystko poujmowałaś, ale w takich fajnych słowach, że się obśmiałam z formy

a bo ja tak mam, nie umiem poematów pisać

Napisane przez _paulinka2

dobranoc blondyneczki

papa

Napisane przez katie100

ja oglądam od 22giej mi się podoba ta piosenka Azerbejdżanu, tylko w lepszym wokalnie wykonaniu bylaby fajna, a tak to podobała mi się chyba Serbia to była z półfinałów pamiętam taka krótkowłosa blondyneczka z pogodną piosenką

tak, ta Serbka fajna była i miała oczy jak spodki
w ogóle muszę powiedzieć, że w tym roku ani razu nie wyszłam ze wstydu do toalety


a pamiętacie to?
http://www.youtube.com/watch?v=T9rJLtz64Hg

[Yattamanka]

Napisane przez katie100

moja mnie rodziła 13 godzin i jak mnie wyciągnęli to nie oddychałam i byłam sina, a potem leżałam w inkubatorze... masakra, a jak tak czytam o tym, to zaczynam się obawiać, że od tamtej pory prawie nic się nie zmieniło w tej tematyce w PL

Obawiam się, że nie, a jesli już to na gorsze - wydaje mi się, że kiedyś lekarze jeszcze jako tako liczyli się z ludźmi, a teraz traktują jak maszynki do robienia pieniędzy - chcesz znieczulenie płać, chcesz szwy? nie mamy nici idź se kup w kiosku..

Napisane przez asia_102

pies to pikuś wyprawka dla futrzaka kosztowała mnie niecałe 300 pln, a sam laktator to 130 pln a gdzie wózek, pościel, ubranka, łóżeczko, butelki, kosmetyki, pieluchy

No też właśnie o tym mówimy, że pies to wydatek - nie tyle wyprawka co wiesz, jedzenie, szczepienia niezapowiedziane wizyty u weta.. i na to nie każdego stać to co dopiero o dziecku mówić..

Napisane przez czekoladowoo

Ja byłam cała fioletowa jak mnie wyciagneli bo mi sie pępowina kilka razy wokół szyi owinela i mama byla przerażona że juz po mnie...

Konowały nie lekarze :/

Napisane przez _paulinka2

kochana nie napisałam że Nie są straszne, tylko do przeżycia, bo przeżyć to musisz no, którędyś ten dzidź musi wyjść ale... nigdy więcej to zdecydowanie idealne słowa nie wyobrażam sobie przeżywać tego po raz drugi

No właśnie To nie jest szczególnie pocieszające

Napisane przez asia_102

masz rację tylko ja mam już mało czasu, żeby to przetrawić
obym rodziła jak moja mama, 20 min i po sprawie...

Ale farciara
Hmm no też życzę Ci z całego serca, żebyś nie przeżywała tego tak strasznie i by nie było szczególnie traumatycznie

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Napisane przez _paulinka2

dobranoc blondyneczki


Asia oby moja mama miała ciężki poród - ja też.
Żeby u Ciebie się sprawdziło i 20 minut i po wszystkim

Ale to chyba nie reguła, że jaki mama miała poród to i ja taki będe miała?
Co z tymi biodrami ? Sexuologowie mówią, że faceci podświadomie wybierają partnerki z szerszymi biodrami bo wiedzą, że zapewnią im potomstwo - crapy jakich wiele - a jak jest naprawdę?
I co z okresem? Jak ma się bolesne miesiączki to znaczy, że i poród będzie ciężki?

Kurcze trochę się rozwinęłam może powinnam się gdzieś na inny wątek z tym wynieść

[katie100]

Napisane przez _eNchaNted_

strasznie mi się ten nudziak podoba
http://moda.allegro.pl/super-trendy-...572984696.html

ale suuuper

[Agatau88]

Napisane przez blond bunny

Heloł laseczki!
Ja szybciutko wstawiam fotki po c12 i uciekam bo jade dzis z tz i lola nad jeziorko
oczywiscie czekam na opinie, adzi zwlaszcza od ciebie
tadam

Załącznik 3960656Załącznik 3960657Załącznik 3960658

Mi się podoba
Slicznie wyglądasz
I widzę że włoski skrócilas chyba.

[katie100]

Napisane przez asia_102

tak, ta Serbka fajna była i miała oczy jak spodki
w ogóle muszę powiedzieć, że w tym roku ani razu nie wyszłam ze wstydu do toalety


a pamiętacie to?
http://www.youtube.com/watch?v=T9rJLtz64Hg

noo
lol

Ukraina - ołfaaak

[Agatau88]

Dziewczyny a Wy o porodach widzę znowu

Fat jest faktem głowa dziecka to ok 34 cm, klatka piersiowa 22 cm, długość około 52 cm. W porodzie pomaga maź płodowa którą pokryte jest dziecko i chyba tyle. Nacinają kobiety bo inaczej może popękać-dlatego to robią.