Czerwcowe Panny Młode - część III - Strona 143 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-01-20, 16:17   #4261
badzia987
Wtajemniczenie
 
Avatar badzia987
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 11 m2
Wiadomości: 2 870
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III

Moja jest wporzo. Ale jej druga synowa jest lepsza, fajniejsza itp. ode mnie, ja jestem czarna owca i zawsze robię jakieś problemy. Wiecie, to jest naprawdę przykre, że mówi coś do mnie: Kasia to to, Kasia totamto a ja jakbym nic nie umiała zrobić i była totalnie niepotrzebna.
Na początku TŻ myślał, że może coś sobie ubzdurałam ale sam teraz widzi, że tak jest. Jej mamę zaprosili do siebie na święta a o moich to nic nie pomyśleli. Ehhh...
__________________
Krzyś 19.02.2016 r.

Małgosia 06.10.2013 r.
badzia987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-20, 17:09   #4262
edytkaac
Rozeznanie
 
Avatar edytkaac
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: W-ów
Wiadomości: 572
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III

Cytat:
Napisane przez badzia987 Pokaż wiadomość
Ja generalnie jestem już w takim stanie, że leniwiec przy mnie ma ADHD . Nic mi się nie chce...
Wysłałam dzisiaj 14 cv+lm - do tych branżowych i 1 z poza. Normalnie nad tym jednym to chyba z godzinę stękałam... .
Nie jest źle- można się wyspać, naczytać się co tam w necie się dzieje; tylko nic na koncie pod koniec miesiąca nie będzie.
Mam tyle wolnego, że uczę się gotować. Dzisiaj np faworki z mamą robiłam.

Całe szczęście, że teraz mam już sponsora w postaci męża
Mąż - Sponsor to fajna sprawa A Tobie też na pewno się w końcu uda coś znaleźć. Ja też długo szukałam pracy a teraz wszystko się ułożyło i jest ok. Zarówno ja jak i mój mąż zmieniliśmy ostatnio pracę i też uważam że mieliśmy dużo szczęścia że nam się to udało bo wszyscy wiedzą jak jest teraz na rynku pracy... Ale trzeba wierzyć i próbować i na pewno nie ma rzeczy niemożliwych
__________________
Żonka od 18.06.2011
Kacperek 22.07.2013
edytkaac jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-20, 19:50   #4263
Forget_me
Zakorzenienie
 
Avatar Forget_me
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III

Cytat:
Napisane przez gregia Pokaż wiadomość
nie masz czego zazdrosic Forget może sie nie wpieprza nam w życie, ale jest fałszywa do granic możliwości. Przed wszystkimi udaje super teściową, a tak naprawdę dupe mi tak zrąbała pare razy , że szok NIe lubi mnie to niech mi to powie lub innym, a nie uśmiecha sie i wdzięczy , a za plecami knuje No ale jak to się mówi, nie można miec w życiu wzystkiego. Aa i zapomniałam dodac, że straszna zazdrośnica. Musiałabys widziec jej minę jak jej salę pokazywaliśmy gdzie będzie wesele to nie powiedziała, że ładna czy coś tylko pokiwała głową i poszła, dusząc swoją zazdrośc jużnie wspomnę, że jak się zaręczylismy to nam nawet nie pogratulowała. Ale znając ją na weselu to będzie grała dumną mamusię i teściową.
Oj, moja też rąbie mi tyłek na prawo i lewo, ale jak jej wygarnęłam wszystko, to co usłyszałam: "Ja nie, ja nic nie mówiłam" Czasami aż szkoda nerwów, ale jak słyszę te wszystkie historie, to jest mi po prostu przykro, bo z rzeczy, jakie ona opowiada nic nie jest prawdą
Zazdrośnicą też jest potworną, najbardziej o to, że nie może rządzić syneczkiem
My jak się zaręczaliśmy, to moja teściowa się obraziła, bo małżon jej o swoim zamiarze nic nie powiedział i nie mogła latać z tą wiadomością po rodzinie, a poza tym nie ona wybierała dla mnie pierścionek Jakby ona mi miała wybrać, to pewnie dostałabym jakiś ukulany ze sreberka po czekoladzie

Cytat:
Napisane przez badzia987 Pokaż wiadomość
Moja jest wporzo. Ale jej druga synowa jest lepsza, fajniejsza itp. ode mnie, ja jestem czarna owca i zawsze robię jakieś problemy. Wiecie, to jest naprawdę przykre, że mówi coś do mnie: Kasia to to, Kasia totamto a ja jakbym nic nie umiała zrobić i była totalnie niepotrzebna.
Na początku TŻ myślał, że może coś sobie ubzdurałam ale sam teraz widzi, że tak jest. Jej mamę zaprosili do siebie na święta a o moich to nic nie pomyśleli. Ehhh...

Badziu, ja też jestem zdaniem mojej teściowej tą gorszą synową. Zawsze słyszę, że druga synowa to, czy tamto, a jej rodzice jacy są cudowni!!! Ich do siebie zaprasza, choć mieszkają 400 km od teściów, ale mojej mamy w życiu nie zaprosiła. Ach, przepraszam, powiedziała mamie, że jak ma ochotę to ma do nich wpadać, ale kto normalny pójdzie bez zaproszenia do kogoś, kogo zaledwie widział trzy razy w życiu
Na weselu naszym teściowa z mamą słowa nie zamieniła, teść nie zatańczył z nią ani kawałka, choć moja mama była na naszym weselu sama. Teść podszedł tylko do mojej mamy i powiedział, że przeprasza, ale nie zdążył, zatańczy z nią przy innej okazji Za to na weselu u szwagra mamę panny młodej nieźle obtańcowywał
Mi się trafili straszni teściowie, nikomu takich nie życzę
Jest w tym wszystkim jeden pozytyw. Małżon już mi nie mówi, że wymyślam i jestem nastawiona anty do jego rodziców, bo sam widzi, co oni wyprawiają. ja bym o nich książkę napisać mogła i jestem pewna, że byście nie uwierzyły, że takie rzeczy się dzieją naprawdę
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu
idiotów."
S. Lem

Edytowane przez Forget_me
Czas edycji: 2012-01-20 o 19:51
Forget_me jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-20, 21:02   #4264
paulinika
Zakorzenienie
 
Avatar paulinika
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 016
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III

Cytat:
Napisane przez Forget_me Pokaż wiadomość
Oj, moja też rąbie mi tyłek na prawo i lewo, ale jak jej wygarnęłam wszystko, to co usłyszałam: "Ja nie, ja nic nie mówiłam" Czasami aż szkoda nerwów, ale jak słyszę te wszystkie historie, to jest mi po prostu przykro, bo z rzeczy, jakie ona opowiada nic nie jest prawdą
Zazdrośnicą też jest potworną, najbardziej o to, że nie może rządzić syneczkiem
My jak się zaręczaliśmy, to moja teściowa się obraziła, bo małżon jej o swoim zamiarze nic nie powiedział i nie mogła latać z tą wiadomością po rodzinie, a poza tym nie ona wybierała dla mnie pierścionek Jakby ona mi miała wybrać, to pewnie dostałabym jakiś ukulany ze sreberka po czekoladzie




Badziu, ja też jestem zdaniem mojej teściowej tą gorszą synową. Zawsze słyszę, że druga synowa to, czy tamto, a jej rodzice jacy są cudowni!!! Ich do siebie zaprasza, choć mieszkają 400 km od teściów, ale mojej mamy w życiu nie zaprosiła. Ach, przepraszam, powiedziała mamie, że jak ma ochotę to ma do nich wpadać, ale kto normalny pójdzie bez zaproszenia do kogoś, kogo zaledwie widział trzy razy w życiu
Na weselu naszym teściowa z mamą słowa nie zamieniła, teść nie zatańczył z nią ani kawałka, choć moja mama była na naszym weselu sama. Teść podszedł tylko do mojej mamy i powiedział, że przeprasza, ale nie zdążył, zatańczy z nią przy innej okazji Za to na weselu u szwagra mamę panny młodej nieźle obtańcowywał
Mi się trafili straszni teściowie, nikomu takich nie życzę
Jest w tym wszystkim jeden pozytyw. Małżon już mi nie mówi, że wymyślam i jestem nastawiona anty do jego rodziców, bo sam widzi, co oni wyprawiają. ja bym o nich książkę napisać mogła i jestem pewna, że byście nie uwierzyły, że takie rzeczy się dzieją naprawdę
Padlam
A ja myslalam ze mam pecha ale widze ze nie tylko ja...ja jedynie mam do moich zal o to ze nie traktuja rowno wnuczek, tak jakby Alba byla jakas trendowata nie wspominajac ze mieszkaja w TZ´a domu a to my wszystko oplacamy, grunty, ubezpieczenia itp a my wynajmujemy mieszkanie za 400 euro majac dom... zanim sie zapytacie...nie tesciowie nie maja zamiaru sie wyprowadzac...plus maja zamiar zrobic pokoje dla czarnych dzieci ktore pilnuja
paulinika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-20, 21:19   #4265
gregia
Zakorzenienie
 
Avatar gregia
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 189
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III

DZIEWCZYNY ale się tu dobrałysmy nie ma co nie tylko śluby czerwcowe nas łaczą, ale teściowe też
gregia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-20, 21:21   #4266
paulinika
Zakorzenienie
 
Avatar paulinika
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 016
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III

Cytat:
Napisane przez gregia Pokaż wiadomość
DZIEWCZYNY ale się tu dobrałysmy nie ma co nie tylko śluby czerwcowe nas łaczą, ale teściowe też
Niestety oni juz byli w zestawie
paulinika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-21, 11:17   #4267
ToxicGirl86
Raczkowanie
 
Avatar ToxicGirl86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 172
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III

Cytat:
Napisane przez Forget_me Pokaż wiadomość
Wiesz, jeśli goście wiedzą, co z tym mają zrobić, to też jest inna sprawa. Ci z wesela, na którym byliśmy zdecydowanie nie wiedzieli, z czym to się je, ba nawet para młoda nie była im w stanie pomóc, bo sami się męczyli i sprawiali wrażenie, jakby te lampiony pierwszy raz na oczy widzieli Jeśli byłoby to lepiej zorganizowane, to wyglądałoby to pięknie, ale dla mnie było to wszystko na odpieprz. Szybko wszystkich na dwór zebrano, dano lampiony nielicznym, a przy okazji najbardziej pijanym, nie powiedziano, o co chodzi i później było palenie ich całych, rzucanie w pozostałych gości itd. Dla mnie to był niewypał i chyba nie tylko dla mnie
forget - Faktycznie, w takim wypadku to musiał być niewypał.....ja uważam, że bylo by fajniej jakby tylko para młoda miała taki puszczać.....ja z moim mężem puszczaliśmy właśnie pomagając parze mlodej przy takim wielkim sercu i to u nas wypaliło bo każdy powoli z drinkiem wyszedł na zewnątrz i było bardzo fajnie...każdy do samego końca patrzył jak wysoko leci lampion ale tu faktycznie nie przemyśleli sprawy chyba


gregia - my dawaliśmy rodzicom zaproszenia, tak samo mojej siostrze co była świadkową Co do obrączek to ja na początku chciałam z cyrkonią dla siebie ale potem zrezygnowałam....mamy cyrkonie rubina w środku i wystarczy zaproszenia podobaja mi się te złote ale kwestia spójności ja brałam bordowo kremowe bo w takiej tonacji miałam sale i dodatki


Kurcze dziewczyny wspłczuję Wam teściowych-mateczek......ja mam fajną i nie przypuszczałam, że tak bardzo będzie za mna. Teściu troszkę styarał się na początku pokazać ile ma do powiedzenia ale ja już go troszke utemperowałam i powiem szczerze, nie narzekam.....Nawet moja mamcia kiedyś mi mówiła, że gdy będę miała teściową to dopiero poznam smak małżeństwa ale jak kiedyś poznała rodziców mojego mężusia przed ślubem to sama stwierdziła, że dobrze trafiłam...może Teść lubi być górą, ale ma takie wychowanie i już sie powoli uczy gdzie się wtrącać a gdzie nie...Bo ja sobie nie dam w kaszke dmuchac :P:P Ja to dopiero zakapior jestem :P Zresztą oboje mnie uwielbiają bo w końcu jestem zona ich synka, bo corka ma dziecko ale nie wiadomo z kim i nie planuje miec meza czy partnera wiec coz...
__________________
05.czerwiec 2010 - żona ahh jakie nowe doświadczenie
ToxicGirl86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-21, 13:05   #4268
gregia
Zakorzenienie
 
Avatar gregia
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 189
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III

Cytat:
Napisane przez ToxicGirl86 Pokaż wiadomość
forget - Faktycznie, w takim wypadku to musiał być niewypał.....ja uważam, że bylo by fajniej jakby tylko para młoda miała taki puszczać.....ja z moim mężem puszczaliśmy właśnie pomagając parze mlodej przy takim wielkim sercu i to u nas wypaliło bo każdy powoli z drinkiem wyszedł na zewnątrz i było bardzo fajnie...każdy do samego końca patrzył jak wysoko leci lampion ale tu faktycznie nie przemyśleli sprawy chyba


gregia - my dawaliśmy rodzicom zaproszenia, tak samo mojej siostrze co była świadkową Co do obrączek to ja na początku chciałam z cyrkonią dla siebie ale potem zrezygnowałam....mamy cyrkonie rubina w środku i wystarczy zaproszenia podobaja mi się te złote ale kwestia spójności ja brałam bordowo kremowe bo w takiej tonacji miałam sale i dodatki


Kurcze dziewczyny wspłczuję Wam teściowych-mateczek......ja mam fajną i nie przypuszczałam, że tak bardzo będzie za mna. Teściu troszkę styarał się na początku pokazać ile ma do powiedzenia ale ja już go troszke utemperowałam i powiem szczerze, nie narzekam.....Nawet moja mamcia kiedyś mi mówiła, że gdy będę miała teściową to dopiero poznam smak małżeństwa ale jak kiedyś poznała rodziców mojego mężusia przed ślubem to sama stwierdziła, że dobrze trafiłam...może Teść lubi być górą, ale ma takie wychowanie i już sie powoli uczy gdzie się wtrącać a gdzie nie...Bo ja sobie nie dam w kaszke dmuchac :P:P Ja to dopiero zakapior jestem :P Zresztą oboje mnie uwielbiają bo w końcu jestem zona ich synka, bo corka ma dziecko ale nie wiadomo z kim i nie planuje miec meza czy partnera wiec coz...
Toxic to zazdroszczę teściowej no cóż widocznie nie można miec w życiu wszystkiegonajw ażniejsze, że mąż udany się szykuje tak myślę, że może też te złote zaproszenia wybiorę, jeszcze zapytam tż jakie on wybiera
Pau znajomy coś ten twój avatar
gregia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-21, 19:48   #4269
badzia987
Wtajemniczenie
 
Avatar badzia987
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 11 m2
Wiadomości: 2 870
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III

No ja to współczuję Forget bo nie wiem czy jej teściową może któraś przebić

A powiem wam z ciekawostek, że dzisiaj podarowaliśmy mojej babci (87 l.) telefon . Babcia mieszka sama na wsi i będzie z nią wreszcie jakiś cywilizowany kontakt. Jest bardziej kumata niż moja mama- już odebrała nasz tel. z Warszawy !!!. Fakt, że bardziej słychać było ryczący telewizor - ale to jest normalnie wydarzenie jak lądowanie człowieka na księżycu.

My swoim Rodzicom daliśmy zaproszenia....na końcu. Tak trochę dla żartu - " tak...no...w sumie zapraszamy was, żeby nie było"

Pau- powiem Ci, że ja się tego też boję jak będą wnuczki. Od początku jesteśmy jakoś nierówno traktowani. Ostatnia sytuacja z Sylwestra- zostało jedzenie z impry. I teściowa mówi, żebyśmy sobie wzięli. No to ja myślę (i bardzo się wstydzę, że muszę to sama zrobić), że podzielę tak :w domu zostanie 1/3, dla nas 1/3 i bratowej 1/3- To się okazało, że wzięłam powiedzmy 1/4 a cała reszta dla brata i bratowej TŻ-ta !!!!. No taaak. Bo my mieszkamy u moich rodziców i nam jedzenia nie brakuje. Mi nawet o te żarcie nie chodzi tylko o równe traktowanie. Tamci mają własne M (rodzice TŻ-ta dużo im dołożyli w ramach pożyczki). Oczywiście dla nas już nie ma pieniędzy żeby tak samo pożyczyć i zanim tamci oddadzą część rodzicom to ja mogę się nie doczekać. A jak będą wnuczki (pewnie nadal będziemy mieszkać u moich rodziców)- to po co nam pomagać skoro my mamy tu na miejscu pomoc w postaci moich rodziców. Nie wiem. Może się wydawać, że jestem jakaś zazdrośnica ale u mnie w domu nas z bratem naprawdę równo się traktuje. Jednemu się coś daje to i drugiemu. A TŻ to takie ciele czasem jest; on właśnie by wszystko też bratu oddał bo my sobie jakoś poradzimy. Tylko ciekawe czyim kosztem.
__________________
Krzyś 19.02.2016 r.

Małgosia 06.10.2013 r.
badzia987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-21, 20:12   #4270
Forget_me
Zakorzenienie
 
Avatar Forget_me
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III

Cytat:
Napisane przez paulinika Pokaż wiadomość
Padlam
A ja myslalam ze mam pecha ale widze ze nie tylko ja...ja jedynie mam do moich zal o to ze nie traktuja rowno wnuczek, tak jakby Alba byla jakas trendowata nie wspominajac ze mieszkaja w TZ´a domu a to my wszystko oplacamy, grunty, ubezpieczenia itp a my wynajmujemy mieszkanie za 400 euro majac dom... zanim sie zapytacie...nie tesciowie nie maja zamiaru sie wyprowadzac...plus maja zamiar zrobic pokoje dla czarnych dzieci ktore pilnuja
Oj nie, moja teściowa to temat rzeka
Widzę Pau, że Ty też masz ciekawie. Nie rozumiem, dlaczego nie dorzucają się do czynszu W końcu mają dach nad głową, a za to trzeba płacić. A te pokoje, to już w ogóle nie wiem, o co chodzi

Cytat:
Napisane przez gregia Pokaż wiadomość
DZIEWCZYNY ale się tu dobrałysmy nie ma co nie tylko śluby czerwcowe nas łaczą, ale teściowe też
Taaa, trafiłyśmy na zołzy Pytałaś na wódki wódkowym, jak mówię do tej mojej Tam nie odpisałam, żeby mi ktoś nie zarzucił, że wątek zaśmiecam Piszę tutaj Więc do teścia mówiłam tato, bo niby sobie tego życzył. Do teściowej zwracałam się bezosobowo, chyba, że się tak ułożyła rozmowa, że musiałam cosik powiedzieć, wtedy z trudem "mamo" Jednak po ostatnim Dniu Dziecka, gdzie do małżona zadzwonili, a mi życzeń nie złożyli, bo ja "ich dzieckiem nie jestem" stwierdziłam, że oni moimi rodzicami też nie i byle komu "mamo" i "tato" mówić nie będę Wróciłam do formy sprzed ślubu, czyli "pan", "pani" Inaczej mówić nie zamierzam Zresztą moja teściowa w ogóle mi matki nie przypomina w niczym i twierdzę, że na takie słowo nie zasługuje

Cytat:
Napisane przez ToxicGirl86 Pokaż wiadomość
forget - Faktycznie, w takim wypadku to musiał być niewypał.....ja uważam, że bylo by fajniej jakby tylko para młoda miała taki puszczać.....ja z moim mężem puszczaliśmy właśnie pomagając parze mlodej przy takim wielkim sercu i to u nas wypaliło bo każdy powoli z drinkiem wyszedł na zewnątrz i było bardzo fajnie...każdy do samego końca patrzył jak wysoko leci lampion ale tu faktycznie nie przemyśleli sprawy chyba


Kurcze dziewczyny wspłczuję Wam teściowych-mateczek......ja mam fajną i nie przypuszczałam, że tak bardzo będzie za mna. Teściu troszkę styarał się na początku pokazać ile ma do powiedzenia ale ja już go troszke utemperowałam i powiem szczerze, nie narzekam.....Nawet moja mamcia kiedyś mi mówiła, że gdy będę miała teściową to dopiero poznam smak małżeństwa ale jak kiedyś poznała rodziców mojego mężusia przed ślubem to sama stwierdziła, że dobrze trafiłam...może Teść lubi być górą, ale ma takie wychowanie i już sie powoli uczy gdzie się wtrącać a gdzie nie...Bo ja sobie nie dam w kaszke dmuchac :P:P Ja to dopiero zakapior jestem :P Zresztą oboje mnie uwielbiają bo w końcu jestem zona ich synka, bo corka ma dziecko ale nie wiadomo z kim i nie planuje miec meza czy partnera wiec coz...
Nie przemyśleli sprawy zdecydowanie Jak zresztą wielu rzeczy na tym weselu, ale to pominąwszy Ale tak to jest, jak ktoś się spina bo musiało być przecież lepiej niż u nas
Zazdroszczę, że masz normalną teściową. Ja sobie tłumaczę (moja mama też mi to powtarza), że wszystko nie mogło być idealnie, jeśli mam fajnego męża, to cosik musiało mi się trafić złego. No i trafiła się teściowa
Ja sobie też w kaszę dmuchać nie pozwalam, przez co wiecznie są między nami starcia. Jak starć nie ma to się do siebie nie odzywamy Na szczęście małżon pewne rzeczy juz zauważa i teraz jak pojedziemy tam raz na miesiąc na kawę, to jest max. Ja oczywiście przed każdą wizytą muszę brać tabletkę na uspokojenie, bo jak się słucha tych głupot gadanych przez teściów, to nóż w kieszeni się otwiera

Cytat:
Napisane przez badzia987 Pokaż wiadomość
No ja to współczuję Forget bo nie wiem czy jej teściową może któraś przebić
Mojej zdecydowanie nikt nie przebije
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu
idiotów."
S. Lem
Forget_me jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-21, 21:02   #4271
gregia
Zakorzenienie
 
Avatar gregia
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 189
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III

oj Forget mogłybyśmy książke napisac nie dobrze że chociaż małżon poznał sie na swojej matce, bo mój to swoją cały czas broni kwestia jego dopracowania
gregia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-21, 23:10   #4272
paulinika
Zakorzenienie
 
Avatar paulinika
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 016
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III

Cytat:
Napisane przez gregia Pokaż wiadomość
Pau znajomy coś ten twój avatar
hahahahahahah

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Cytat:
Napisane przez badzia987 Pokaż wiadomość
Pau- powiem Ci, że ja się tego też boję jak będą wnuczki. Od początku jesteśmy jakoś nierówno traktowani. Ostatnia sytuacja z Sylwestra- zostało jedzenie z impry. I teściowa mówi, żebyśmy sobie wzięli. No to ja myślę (i bardzo się wstydzę, że muszę to sama zrobić), że podzielę tak :w domu zostanie 1/3, dla nas 1/3 i bratowej 1/3- To się okazało, że wzięłam powiedzmy 1/4 a cała reszta dla brata i bratowej TŻ-ta !!!!. No taaak. Bo my mieszkamy u moich rodziców i nam jedzenia nie brakuje. Mi nawet o te żarcie nie chodzi tylko o równe traktowanie. Tamci mają własne M (rodzice TŻ-ta dużo im dołożyli w ramach pożyczki). Oczywiście dla nas już nie ma pieniędzy żeby tak samo pożyczyć i zanim tamci oddadzą część rodzicom to ja mogę się nie doczekać. A jak będą wnuczki (pewnie nadal będziemy mieszkać u moich rodziców)- to po co nam pomagać skoro my mamy tu na miejscu pomoc w postaci moich rodziców. Nie wiem. Może się wydawać, że jestem jakaś zazdrośnica ale u mnie w domu nas z bratem naprawdę równo się traktuje. Jednemu się coś daje to i drugiemu. A TŻ to takie ciele czasem jest; on właśnie by wszystko też bratu oddał bo my sobie jakoś poradzimy. Tylko ciekawe czyim kosztem.
Ja Ci powiem szczerze z mojego i z innego punktu widzenia. Zawsze dzieci corki beda blizej matki niz synowej tak bylo od zawsze. U mnie jest problem w tym ze oni chodza sie przechwalaja jaka jest Alba bo to i tamto a nawet nie wiedza na ile lat nosi ciuchy czy nr buta czy nawet jaka jest jej ulubiona bajka, takie glupie rzeczy ale np moja babcia jak zaszlam w ciaze kazala mi abortowac a teraz jakby mogla to by Albie gwiazdke z nieba uchylila.Moja tesciowa nigdy sie nie zaoferowala zeby wziasc moje dziecko na spacer, raz byla sytuacja gdzie Alba stala i patrzyla jak druga wnusia jezdzi na koniku na pieniazek a dla Alby nie mial by wrzucic 1 glupie euro.Albo tesciowa dala dziecku szynke i mowie zeby uwazala bo ona wsadzi duzy kawal do buzi i nie polknie, to moje dziecko sie dlawilo a oni nawet uwagi nie zwrocili.
Ja zawsze jestem ta gorsza ale powiem Ci szczerze ze wszyscy partnerzy rodzenstwa TZ jestemy be...
Cytat:
Napisane przez Forget_me Pokaż wiadomość
Oj nie, moja teściowa to temat rzeka
Widzę Pau, że Ty też masz ciekawie. Nie rozumiem, dlaczego nie dorzucają się do czynszu W końcu mają dach nad głową, a za to trzeba płacić. A te pokoje, to już w ogóle nie wiem, o co chodzi
Ja mam naprawde nie ciekawie, tak streszcze na szybko co z tymi dziecmi. O tuz moi tesciowie wzieli sobie do pilnowania czarne dzieci i te dzieci maja wszystko, nie sa adoptowane i maja swoich rodzicow, mieszkaja na NASZYM MIESZKANIU i maja wszystko. Mnie tesciu chcial dac 400 euro jak bym zrobila tam gdzie on che wesele a jednej z czarnych zrobil komunie za 7 tysiecy. Nie wspominajac ze rodzice czarnych maja 2 domy 2 pietrowe 2 samochody i obydwoje pracuja...ich syn moj TZ nie mial co do pracy wziasc bo nie mielismy nic do jedzenia a on dal czarnych 300 euro na zaplacenie za prad...to sobie wyobraz, juz mnie pare razy za nich wywalil z domu bo jedno o maly wlos dziecku mojemu krzywdy nie zrobil. Tesc mi juz powiedzial ze ani ja ani Alba(jedyna wnuczka co ma jego krew w zylach) nie jestesmy wazniejsze od czarnych...to jest cios ponizej pasa...
Wracajac do mieszkania...to mieszkanie wynajmowali moi tesciowie ale byl moment gdzie mozna je bylo kupic wiec TZ wzial kredyt i je kupil...ale oni ani sie nie wyprowadzaja...ja se nawet nie wyobrazam jak my tam kiedys pojdziemy mieszkac...od ponad 10 lat maja 4 psy co sraja i szczaja w domu...teraz dowiedzialam sie od mojego szwagra(TZ siostry mojego TZ) ze tesciu ma zamiar wywalic TZ biblioteke i zrobic tam pokoj dla najmniejszego czarnego...
Mi cycki juz opadly...obijaja mi sie o kolana bo nigdy w ciagu zwiazku z moim TZ nie uslyszal Synu jak dobrze robisz, utrzymujesz rodzine itp on tylko potrafi rozkazywac i rozkazywac...mnie nienawidzi a dzieki mnie jego syn sie nie stoczyl i wyszedl z alkoholizmu...: mur:
paulinika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-22, 13:52   #4273
ToxicGirl86
Raczkowanie
 
Avatar ToxicGirl86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 172
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III

Cytat:
Napisane przez Forget_me Pokaż wiadomość
Mojej zdecydowanie nikt nie przebije

Najważniejsze, że są dobrzy mężowie, w końcu to my same sobie ich wybieramy Ja naprawdę nie narzekam...czasem teściu tylko swoje mądrości zapoda, ale teściowa mówi, że on taki zawsze i by nie zwracać uwagi więc same widzicie...nie mam tak źle ale Tobie forget bardzo współczuję....dobrze, że mężuś kumaty To najważniejsze mieć oparcie mimo złych chwil


Pau - a ja nie zgodzę się, że dzieci córki będą bliżej matki zawsze, bo ja widzę ze w naszym przypadku bardziej czekają na dziecko mojego męża niż jego siostry i mimo iż maja już wnusie to ciągle tylko my słyszymy ze jak najszybciej dzidzie i dzidzie hehe Więc ja mam inne zdanie bo uważam, że to jest zmienne Z kolei moja mama ma mnie i moje dwie siostry wiec tu jak przyjdą dzieci to dopiero będzie szał :P
Zresztą, każda matka czy teściowa będzie się cieszyć z wnuczki czy wnuka, ( o ile jest ona normalna, bez jakiś dziwnych uprzedzeń jak wiadomo....niestety na człowieka nie ma rady jak już taki jest).
A co do sytuacji u Ciebie z teściami, to co Twój mąż na to? Bo...czytając co piszesz, czasem mam wrażenie, że teściowie albo własnym synem się nie interesują albo każdy coś gdzieś czegoś nie rozumie i wyjdzie z tego własnie niezrozumiana sytuacja....Pierwsze co nie rozumiem, to jak mogli wsiąść na wychowanie kogoś co ma mieszkanie i rodziców?? Jakos może źle coś doczytałam.....więc nie gniewaj się ale nie do końca załapałam
__________________
05.czerwiec 2010 - żona ahh jakie nowe doświadczenie
ToxicGirl86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-22, 14:11   #4274
paulinika
Zakorzenienie
 
Avatar paulinika
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 016
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III

Cytat:
Napisane przez ToxicGirl86 Pokaż wiadomość
Najważniejsze, że są dobrzy mężowie, w końcu to my same sobie ich wybieramy Ja naprawdę nie narzekam...czasem teściu tylko swoje mądrości zapoda, ale teściowa mówi, że on taki zawsze i by nie zwracać uwagi więc same widzicie...nie mam tak źle ale Tobie forget bardzo współczuję....dobrze, że mężuś kumaty To najważniejsze mieć oparcie mimo złych chwil


Pau - a ja nie zgodzę się, że dzieci córki będą bliżej matki zawsze, bo ja widzę ze w naszym przypadku bardziej czekają na dziecko mojego męża niż jego siostry i mimo iż maja już wnusie to ciągle tylko my słyszymy ze jak najszybciej dzidzie i dzidzie hehe Więc ja mam inne zdanie bo uważam, że to jest zmienne Z kolei moja mama ma mnie i moje dwie siostry wiec tu jak przyjdą dzieci to dopiero będzie szał :P
Zresztą, każda matka czy teściowa będzie się cieszyć z wnuczki czy wnuka, ( o ile jest ona normalna, bez jakiś dziwnych uprzedzeń jak wiadomo....niestety na człowieka nie ma rady jak już taki jest).
A co do sytuacji u Ciebie z teściami, to co Twój mąż na to? Bo...czytając co piszesz, czasem mam wrażenie, że teściowie albo własnym synem się nie interesują albo każdy coś gdzieś czegoś nie rozumie i wyjdzie z tego własnie niezrozumiana sytuacja....Pierwsze co nie rozumiem, to jak mogli wsiąść na wychowanie kogoś co ma mieszkanie i rodziców?? Jakos może źle coś doczytałam.....więc nie gniewaj się ale nie do końca załapałam
Nie, dobrze zrozumialas. Jesli chodzi o dzieci to ja to mowilam w sensie ze z 100 dziewczyn ktore znam 99 dziewczyn potwierdza to co ja ale zawsze sa jednak wyjatki tak jak tesciowa Tz siostry, ona to traktuje wszystkie wnuki jednkowo.
Ja sie sama pytam jak oni moga tak ciagnac z tesciow a tesciowie ze glupi bo sie daja. Wzieli ich bo tamci nie mieli czasu na wychowanie wiec od 16 lat wychowuja najwieksza, a pozniej cala reszte jest ich 4.
Nie oni sie TZ nie interesuja. Oni interesuja sie tylko jak cos z banku przyjdzie bo im sie dupa pali albo jakies inne pismo na adres tamtego mieszkania bo tesciu se otwiera korespondencje...
paulinika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-23, 08:37   #4275
Forget_me
Zakorzenienie
 
Avatar Forget_me
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III

Cytat:
Napisane przez gregia Pokaż wiadomość
oj Forget mogłybyśmy książke napisac nie dobrze że chociaż małżon poznał sie na swojej matce, bo mój to swoją cały czas broni kwestia jego dopracowania
Pocieszę Cię, bo mój też bardzo długo bronił porąbanej mamuśki Ba, nawet twierdził, że jestem do jego rodziców uprzedzona i cokolwiek nie zrobią, to się czegoś złego dopatruję Jednak jak zamieszkał u mnie po ślubie i zaczął patrzeć na poczynania swoich rodziców z innej perspektywy, to zmieniło się też jego podejście.
Czasami ma jeszcze przebłyski, że jego mama jest ta dobra. Jak się pokłócili np. po ślubie szwagra małżon z teściami, to teściowa oczywiście zaczęła płakać (za to powinna dostać Oskara). Małżonowi się żal jej zrobiło, a kiedy teściowie wyszli, żeby nas jeszcze pożegnać jak wyjeżdżaliśmy do domu i teściowa walnęła do mnie, że "jestem jej córką", to małżon stwierdził, że teraz już na bank musi być dobrze między nami. Kiedy po jakimś czasie doszło między mną a teściową do kolejnej kłótni, to małżon stwierdził, że się czepiam, bo jego matka się zmieniła, w końcu nazwała mnie "córką" Moja teściowa jednak jest osobą niereformowalną i bardzo szybko pokazała, że te słowa powiedziała tylko, żeby Piter miał ją za "tę fajną"
Po kilku ostatnich wizytach u teściów małżon już wie, że jeśli teraz się nie odezwie i nie weźmie mojej strony, jak teściowie będą znowu pieprzyć farmazony, to koniec, już moja noga u nich w domu więcej nie postanie. Ale też i ich noga w naszym domu nie postanie Przynajmniej, kiedy będę w domu


Cytat:
Napisane przez paulinika Pokaż wiadomość


Ja mam naprawde nie ciekawie, tak streszcze na szybko co z tymi dziecmi. O tuz moi tesciowie wzieli sobie do pilnowania czarne dzieci i te dzieci maja wszystko, nie sa adoptowane i maja swoich rodzicow, mieszkaja na NASZYM MIESZKANIU i maja wszystko. Mnie tesciu chcial dac 400 euro jak bym zrobila tam gdzie on che wesele a jednej z czarnych zrobil komunie za 7 tysiecy. Nie wspominajac ze rodzice czarnych maja 2 domy 2 pietrowe 2 samochody i obydwoje pracuja...ich syn moj TZ nie mial co do pracy wziasc bo nie mielismy nic do jedzenia a on dal czarnych 300 euro na zaplacenie za prad...to sobie wyobraz, juz mnie pare razy za nich wywalil z domu bo jedno o maly wlos dziecku mojemu krzywdy nie zrobil. Tesc mi juz powiedzial ze ani ja ani Alba(jedyna wnuczka co ma jego krew w zylach) nie jestesmy wazniejsze od czarnych...to jest cios ponizej pasa...
Wracajac do mieszkania...to mieszkanie wynajmowali moi tesciowie ale byl moment gdzie mozna je bylo kupic wiec TZ wzial kredyt i je kupil...ale oni ani sie nie wyprowadzaja...ja se nawet nie wyobrazam jak my tam kiedys pojdziemy mieszkac...od ponad 10 lat maja 4 psy co sraja i szczaja w domu...teraz dowiedzialam sie od mojego szwagra(TZ siostry mojego TZ) ze tesciu ma zamiar wywalic TZ biblioteke i zrobic tam pokoj dla najmniejszego czarnego...
Mi cycki juz opadly...obijaja mi sie o kolana bo nigdy w ciagu zwiazku z moim TZ nie uslyszal Synu jak dobrze robisz, utrzymujesz rodzine itp on tylko potrafi rozkazywac i rozkazywac...mnie nienawidzi a dzieki mnie jego syn sie nie stoczyl i wyszedl z alkoholizmu...: mur:
Pau, ja tu jednak czegoś nie rozumiem To Wy mieszkacie z teściami, czy dopiero macie się przeprowadzić do tego domu, który kupił Twój Teżet i z nimi zamieszkać
I przepraszam, że to napiszę, ale to określenie "czarni", "czarne dzieci" zalatuje mi rasistowskim podejściem
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu
idiotów."
S. Lem
Forget_me jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-23, 08:48   #4276
paulinika
Zakorzenienie
 
Avatar paulinika
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 016
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III

Cytat:
Napisane przez Forget_me Pokaż wiadomość



Pau, ja tu jednak czegoś nie rozumiem To Wy mieszkacie z teściami, czy dopiero macie się przeprowadzić do tego domu, który kupił Twój Teżet i z nimi zamieszkać
I przepraszam, że to napiszę, ale to określenie "czarni", "czarne dzieci" zalatuje mi rasistowskim podejściem
Nie my mieszkami sami na wynajetym mieszkaniu, jak ja bym z tesciami mieszkala to napewno bym juz dawno 3 metry pod ziemia lezala
Ten dom kiedys wynajal tesc a ze byla okazja zeby kupic to TZ go kupil, wzial kredyt ktory placimy ale oni sie nie chca wyprowadzic...twierdza ze maja tam prawo mieszkac...jakie k.... prawo?? Takie ze my placimy 400 euro za mieszkanie i za drugie placimy ponad 600?? Takie k...prawo.
Tak zalatuje rasizmem wiem, ale jak ty bys sie czula jakby Twoje dziecko nie mialo nic do jedzenia a dziadkowie nawet centa by nie dali no bo przeciez czarne dzieci sa wazniejsze, musza miec nowe telefony kamery i ciuchy...bez komentarza.
Mam nadzieje ze zrozumialas
paulinika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-23, 09:05   #4277
Forget_me
Zakorzenienie
 
Avatar Forget_me
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III

Cytat:
Napisane przez paulinika Pokaż wiadomość
Nie my mieszkami sami na wynajetym mieszkaniu, jak ja bym z tesciami mieszkala to napewno bym juz dawno 3 metry pod ziemia lezala
Ten dom kiedys wynajal tesc a ze byla okazja zeby kupic to TZ go kupil, wzial kredyt ktory placimy ale oni sie nie chca wyprowadzic...twierdza ze maja tam prawo mieszkac...jakie k.... prawo?? Takie ze my placimy 400 euro za mieszkanie i za drugie placimy ponad 600?? Takie k...prawo.
Tak zalatuje rasizmem wiem, ale jak ty bys sie czula jakby Twoje dziecko nie mialo nic do jedzenia a dziadkowie nawet centa by nie dali no bo przeciez czarne dzieci sa wazniejsze, musza miec nowe telefony kamery i ciuchy...bez komentarza.
Mam nadzieje ze zrozumialas
Teraz już rozumiem, o co chodzi z tym mieszkaniem Wiesz co Pau, wydaje mi się, że tutaj to chyba Twój Teżet powinien zabrać głos i pogadać z rodzicami, żeby zaczęli się łaskawie dorzucać do czynszu. Jeśli on nic nie powie, to oni sami z siebie raczej tego nie zmienią
Nie wiem skąd się biorą tacy ludzie. Przecież jakby wynajmowali mieszkanie, to też by musieli za nie płacić, jakby mieli swoje, też by płacili, więc nie rozumiem, dlatego teraz nie poczuwają się do odpowiedzialności, żeby się dorzucić do czynszu
Rozumiem, że jesteś wkurzona za to, jak traktują teściowie Twoją córkę, ale to nie jest wina tych małych dzieci, którymi się opiekują tylko ich samych. Dzieci tutaj nie są niczemu winne To dziadków Twoja mała ma do dupska, skoro nie potrafią zadbać o własną wnuczkę
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu
idiotów."
S. Lem
Forget_me jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-23, 10:15   #4278
gregia
Zakorzenienie
 
Avatar gregia
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 189
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III

Wiesz Forget, ja swojemu kilka razy udowodniłam, że musiała cos gadac po sąsiadach bo z jedną z córek sąsiadów ja sie kumpluje i dużo rzeczy mi powtórzyła coś co rzeczywiście miało miejsce w naszym życiu, więc nie mogła tego zgadnąc czy zmyslic myslicie , że tz coś matce powiedział? nic tylko zamilkł, może był w szoku, bo mu w końcu udowodniłam, że jego matka sra we własne gniazdo i rozgaduje na boki o naszym życiu. Niestety ja nie byłam taka już dyskretna i zrobiłam małe piekło w chacie uświadamiając teściówkę, że wszystkie jej plotki doszły do mnie spowrotem. Wybawieniem dla mnie okazał sie wyjazd do Holandii, widzimy się co 3-4 miesiące na tydzień czasu i tak jest najlepiej już nie wie o nas wszystkiego, więc nie ma o czym plotkowac tż musiałam też trochę utemperowac, bo troche przez telefon za dużo gadał siostrze, a jak ona wie to wiadomo, że matka
gregia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-23, 10:50   #4279
paulinika
Zakorzenienie
 
Avatar paulinika
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 016
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III

Cytat:
Napisane przez Forget_me Pokaż wiadomość
Teraz już rozumiem, o co chodzi z tym mieszkaniem Wiesz co Pau, wydaje mi się, że tutaj to chyba Twój Teżet powinien zabrać głos i pogadać z rodzicami, żeby zaczęli się łaskawie dorzucać do czynszu. Jeśli on nic nie powie, to oni sami z siebie raczej tego nie zmienią
Nie wiem skąd się biorą tacy ludzie. Przecież jakby wynajmowali mieszkanie, to też by musieli za nie płacić, jakby mieli swoje, też by płacili, więc nie rozumiem, dlatego teraz nie poczuwają się do odpowiedzialności, żeby się dorzucić do czynszu
Rozumiem, że jesteś wkurzona za to, jak traktują teściowie Twoją córkę, ale to nie jest wina tych małych dzieci, którymi się opiekują tylko ich samych. Dzieci tutaj nie są niczemu winne To dziadków Twoja mała ma do dupska, skoro nie potrafią zadbać o własną wnuczkę
Ja Ci powiem tak, do mojego TZ´a to jak do dupy bo uszy mma na wczasach. On do mnie zawsze A CO MAM ICH WYRZUCIC??
A czy ja mowie ze masz ich wyrzucic?? Wystarczyloby zeby placili chociaz co 3 miesiace za grunt, ubezpieczenia i cos tam jeszcze co nie jest malo bo to az 600 euro(dokladnie nie umiem powiedziec bo co 3 miesiace kwoty inne przychodza) Moj tesciu tego nie rozumie, oni maja przeciez drugi mieszkanie, apartament maly ale jest, i wiesz co jak moj TZ zarabial 900 euro i zabierali mu polowe za kredyt i 400 za mieszkanie to nawet nam nie chcieli pomoc w sensie ze skoro mieszkaja na jego mieszkaniu to niech nam zostawia klucze od drugiego bo nie bylismy w stanie placic za osobne mieszkanie. Nie, nie dali nam klucza bo najstarsza z czarnych sie nie zgodzila...a co ona ma do cholery do powiedzenia?????
Byla tez sytuacja co ciagle mi mowil, kiedy oddacie samochod do warsztatu?? I ja mu mowie otwarcie a skad mam pieniadze wziasc to on do mnie wczesniej za 1000 euro zyliscie ale no tak teraz to ty musisz miec co najlepsze a wcale nie jest taka prawda. TZ pracowal kolo domu w hotelu wiec odpadalo nam za benzyne, jadl tam zalezy na jakim turnie a teraz wiecej zarabia i nie masz. No bez przesady...jestem osoba rozrzutna ale z glowa, jesli nie moge czegos miec tego nie mam, nie stac mnie na suknie za 3 tys kupilam za 100 euro nie mam na slub na 500 osob i nie chce miec takiego slubu, teraz tez dostalam sie na akademie i co?? Musze odpusic bo nie ma kasy...oni tego nie rozumieja.
A niech sie udlawia tymi 8 tysiacami na miesiac a mnie zostawia w spokoju.
3 dni temu dzwoni do mnie tesciowa zeby mi powiedziec ze jest chora i nie je no wezie prosze a o wnuczke nawet nie spytala
Nie myslcie sobie ze ja jakas egoistka jestem zachlanna czy ze chce od niego kase, ale jak ja bylam dzieckiem to powtarzala sie ta sama sytuacja: Moj brat blizniak byl najlepszy a ja najgorsza...i dopiero teraz jak moja babcia zauwazyla ze potrafie utrzymac moja rodzine nawet idzac sprzatac gowna dopiero teraz zauwazyla ze nie jestem zla...
31 dni i stuknie mi 21 lat
paulinika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-23, 10:54   #4280
Forget_me
Zakorzenienie
 
Avatar Forget_me
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III

Cytat:
Napisane przez gregia Pokaż wiadomość
Wiesz Forget, ja swojemu kilka razy udowodniłam, że musiała cos gadac po sąsiadach bo z jedną z córek sąsiadów ja sie kumpluje i dużo rzeczy mi powtórzyła coś co rzeczywiście miało miejsce w naszym życiu, więc nie mogła tego zgadnąc czy zmyslic myslicie , że tz coś matce powiedział? nic tylko zamilkł, może był w szoku, bo mu w końcu udowodniłam, że jego matka sra we własne gniazdo i rozgaduje na boki o naszym życiu. Niestety ja nie byłam taka już dyskretna i zrobiłam małe piekło w chacie uświadamiając teściówkę, że wszystkie jej plotki doszły do mnie spowrotem. Wybawieniem dla mnie okazał sie wyjazd do Holandii, widzimy się co 3-4 miesiące na tydzień czasu i tak jest najlepiej już nie wie o nas wszystkiego, więc nie ma o czym plotkowac tż musiałam też trochę utemperowac, bo troche przez telefon za dużo gadał siostrze, a jak ona wie to wiadomo, że matka

Powiem Ci Gregia, że Twoja teściowa baaaaardzo przypomina mi moją Moja też rozpowiada po rodzinie i znajomych takie historie, że głowa mała!!! Przed ślubem jak się dowiedziałam, że teściowa wypytuje o moją rodzinę moich sąsiadów powiedziałam o tym małżonowi. O dziwo pogadał z teściową, ale oczywiście to bezczelne babsko stwierdziło, że "ona nic nie mówiła, a ja ją oczerniam". Małżon (wtedy jeszcze nie małżon ) przyjechał do mnie i z ryjem wyskoczył, że jego mama nic nie wypytywała, a ja się na tę biedulkę uwzięłam Zabolało potwornie, że mi nie uwierzył, ale nie musiałam długo czekać, bo po ślubie teściowa zaczęła opowiadać po rodzinie kolejne bzdury na nasz temat, więc pojechaliśmy sprawę wyjaśnić. Oczywiście małżon siedział cicho, a między mną a teściową doszło do ostrej wymiany zdań. Jak usłyszałam po raz kolejny "ja nic nie mówiłam", to powiedziałam jej, że zapewne tak samo, jak nie wypytywała o moją rodzinę i wtedy teściowa się zapomniała i powiedziała, że tak, pytała o moją rodzinę, bo sama powinnam przyjśc do niej i opowiedzieć, dlaczego moi rodzice nie są razem Mina małżona wtedy- bezcenna. Spojrzał na matkę i zakrył twarz w dłoniach.
Później miały miejsce jeszcze inne chamskie rzeczy typu, odmówienie nam zaproszenia na imprezkę absolutoryjną. Teściowa pytała, czy dostaliśmy zaproszenie, małżon powiedział, że tak, teściowa się obruszyła, że jak to, dlaczego, jakim prawem bo jej drugi syn nie dostał i nagle następnego dnia kuzynka, która nas zaprosiła napisała mi esemesa, że mamy nie przyjeżdżać, bo rodzina gada Okazało się, że teściowa zadzwoniła do matki kuzynki i ją wyzwała, że nas zaproszono i musieli nam zaproszenie odwołać
Tak samo latem, moja mama wróciła z pracy i pyta, czy teściowie nam jakiegoś kurczaka dawali, bo u niej w pracy już trąbią, że teściowa nam musi jedzenie kupować, bo inaczej byśmy sobie nie poradzili Powiedziałam, że nie, ale jak małżon wrócił z pracy, to go zapytałam, czy matka mu jakiegoś kurczaka dawała, a on wielkie oczy na mnie i mówi, że właśnie dzisiaj do niego w tej sprawie dzwoniła i skąd ja o tym wiem. Powiedziałam, że jego matka tak trąbi po mieście o tym, że nas dokarmia, że dotarło to do mojej mamy do pracy
Małżon się odzywa jak jest jakaś większa afera, ale kiedy np. teściowie mnie obrażają przy stole, to nie reaguje, bo twierdzi, że on podczas wizyty u nich się wyłącza i nawet nie słucha, co oni opowiadają. Dziwnie to brzmi, że można się wyłączyć podczas wizyty, ale my jak jedziemy do teściów, to dziękujemy Bogu, że mają włączony telewizor, bo przynajmniej jest na co popatrzeć
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu
idiotów."
S. Lem
Forget_me jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-23, 11:04   #4281
paulinika
Zakorzenienie
 
Avatar paulinika
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 016
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III

Cytat:
Napisane przez Forget_me Pokaż wiadomość
Powiem Ci Gregia, że Twoja teściowa baaaaardzo przypomina mi moją Moja też rozpowiada po rodzinie i znajomych takie historie, że głowa mała!!! Przed ślubem jak się dowiedziałam, że teściowa wypytuje o moją rodzinę moich sąsiadów powiedziałam o tym małżonowi. O dziwo pogadał z teściową, ale oczywiście to bezczelne babsko stwierdziło, że "ona nic nie mówiła, a ja ją oczerniam". Małżon (wtedy jeszcze nie małżon ) przyjechał do mnie i z ryjem wyskoczył, że jego mama nic nie wypytywała, a ja się na tę biedulkę uwzięłam Zabolało potwornie, że mi nie uwierzył, ale nie musiałam długo czekać, bo po ślubie teściowa zaczęła opowiadać po rodzinie kolejne bzdury na nasz temat, więc pojechaliśmy sprawę wyjaśnić. Oczywiście małżon siedział cicho, a między mną a teściową doszło do ostrej wymiany zdań. Jak usłyszałam po raz kolejny "ja nic nie mówiłam", to powiedziałam jej, że zapewne tak samo, jak nie wypytywała o moją rodzinę i wtedy teściowa się zapomniała i powiedziała, że tak, pytała o moją rodzinę, bo sama powinnam przyjśc do niej i opowiedzieć, dlaczego moi rodzice nie są razem Mina małżona wtedy- bezcenna. Spojrzał na matkę i zakrył twarz w dłoniach.
Później miały miejsce jeszcze inne chamskie rzeczy typu, odmówienie nam zaproszenia na imprezkę absolutoryjną. Teściowa pytała, czy dostaliśmy zaproszenie, małżon powiedział, że tak, teściowa się obruszyła, że jak to, dlaczego, jakim prawem bo jej drugi syn nie dostał i nagle następnego dnia kuzynka, która nas zaprosiła napisała mi esemesa, że mamy nie przyjeżdżać, bo rodzina gada Okazało się, że teściowa zadzwoniła do matki kuzynki i ją wyzwała, że nas zaproszono i musieli nam zaproszenie odwołać
Tak samo latem, moja mama wróciła z pracy i pyta, czy teściowie nam jakiegoś kurczaka dawali, bo u niej w pracy już trąbią, że teściowa nam musi jedzenie kupować, bo inaczej byśmy sobie nie poradzili Powiedziałam, że nie, ale jak małżon wrócił z pracy, to go zapytałam, czy matka mu jakiegoś kurczaka dawała, a on wielkie oczy na mnie i mówi, że właśnie dzisiaj do niego w tej sprawie dzwoniła i skąd ja o tym wiem. Powiedziałam, że jego matka tak trąbi po mieście o tym, że nas dokarmia, że dotarło to do mojej mamy do pracy
Małżon się odzywa jak jest jakaś większa afera, ale kiedy np. teściowie mnie obrażają przy stole, to nie reaguje, bo twierdzi, że on podczas wizyty u nich się wyłącza i nawet nie słucha, co oni opowiadają. Dziwnie to brzmi, że można się wyłączyć podczas wizyty, ale my jak jedziemy do teściów, to dziękujemy Bogu, że mają włączony telewizor, bo przynajmniej jest na co popatrzeć
Jezu naprawde Ci wspolczuje
Dzwoni do mnie kiedys TZ i pyta sie Jak smiesz obgadywac moja matke w pracy??
Ja?????
Przeciez wiem ze ja wszyscy znaja i bym ja obgadywala no wiesz co??
No bo do niej dzwonili z prywatnego ona do mnie zaplakana ze Pau na nia zle mowi.
Kochanie nie pamietasz co mi mowiles kiedys?? 95 % z tego co mowi twoja mama to se wymysla.
Nawet jej kolezanki z ktorymi pracowalam stanely za mna ze ja o niej nic nie mowilam
paulinika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-23, 11:07   #4282
paulinika
Zakorzenienie
 
Avatar paulinika
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 016
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III

Macie dziewczynki na poprawe humoru
Tutaj spedzilismy pol dnia wczoraj
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1m.jpg (90,7 KB, 17 załadowań)
paulinika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-23, 11:25   #4283
Forget_me
Zakorzenienie
 
Avatar Forget_me
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III

Cytat:
Napisane przez paulinika Pokaż wiadomość
Jezu naprawde Ci wspolczuje
Dzwoni do mnie kiedys TZ i pyta sie Jak smiesz obgadywac moja matke w pracy??
Ja?????
Przeciez wiem ze ja wszyscy znaja i bym ja obgadywala no wiesz co??
No bo do niej dzwonili z prywatnego ona do mnie zaplakana ze Pau na nia zle mowi.
Kochanie nie pamietasz co mi mowiles kiedys?? 95 % z tego co mowi twoja mama to se wymysla.
Nawet jej kolezanki z ktorymi pracowalam stanely za mna ze ja o niej nic nie mowilam
Ja sobie też współczuję, bo takiej teściowej, jak moja, to nie życzyłabym największemu wrogowi
Moja teściowa wie, że mimo wszystko małżon mocno za mną stoi. Oczywiście słyszę, że jego postępowanie po ślubie, to moja wina, ale ja sobie nic do zarzucenia nie mam.
Teściowa stara się wpłynąć jeszcze na synusia, dzwoniąc do niego np. w czasie pracy, broń Boże żebym ja była podczas ich rozmowy

Cytat:
Napisane przez paulinika Pokaż wiadomość
Macie dziewczynki na poprawe humoru
Tutaj spedzilismy pol dnia wczoraj

Ależ pięknie
My wczorajsze popołudnie spędziliśmy najpierw na zakupach, bo małżon spodni szukał, a później w kinie na nowym filmie Polańskiego
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu
idiotów."
S. Lem
Forget_me jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-23, 11:30   #4284
gregia
Zakorzenienie
 
Avatar gregia
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 189
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III

Pau nie dobijaj ludzi zdjęciami ile stopni macie obecnie w Hiszpanii?
Forget mogłybyśmy tak pisac i pisac nie? A myśleliście, żeby się wyprowadzić do innego miasta, żeby się od niej odciąc, chyba, że w obecnym miejscu Was trzyma rodzina, praca czy cos. Ja mogłam sobie pozwolic na wyjazd za granicę, bo pracy i tak długo nie mogłam znalezc, córa jeszcze do przedszkola nie chodziła.
gregia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-23, 11:37   #4285
Forget_me
Zakorzenienie
 
Avatar Forget_me
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III

Cytat:
Napisane przez gregia Pokaż wiadomość
Pau nie dobijaj ludzi zdjęciami ile stopni macie obecnie w Hiszpanii?
Forget mogłybyśmy tak pisac i pisac nie? A myśleliście, żeby się wyprowadzić do innego miasta, żeby się od niej odciąc, chyba, że w obecnym miejscu Was trzyma rodzina, praca czy cos. Ja mogłam sobie pozwolic na wyjazd za granicę, bo pracy i tak długo nie mogłam znalezc, córa jeszcze do przedszkola nie chodziła.
Oj tak, teściowa to temat rzeka
Zaproponowałam kiedyś małżonowi wyprowadzkę gdzieś, gdzie to babsko nas nie znajdzie, ale stwierdził, że to nie jest najlepszy pomysł. On ma tutaj firmę, a ja nie ukrywam, że ciężkie by było dla mnie rozstanie z rodziną i przyjaciółmi Musimy się więc męczyć z tym babsztylem dalej
Niemniej jest już jakiś progres, bo małżon już nie chce odwiedzać teściów tak często, jak na początku. Żeby nie powiedzieć, że w ogóle nie chce ich odwiedzać
Te wyssane z palca historie moja teściowa by i tak opowiadała, gdziekolwiek byśmy nie mieszkali.
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu
idiotów."
S. Lem
Forget_me jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-23, 11:50   #4286
gregia
Zakorzenienie
 
Avatar gregia
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 189
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III

Cytat:
Napisane przez Forget_me Pokaż wiadomość
Oj tak, teściowa to temat rzeka
Zaproponowałam kiedyś małżonowi wyprowadzkę gdzieś, gdzie to babsko nas nie znajdzie, ale stwierdził, że to nie jest najlepszy pomysł. On ma tutaj firmę, a ja nie ukrywam, że ciężkie by było dla mnie rozstanie z rodziną i przyjaciółmi Musimy się więc męczyć z tym babsztylem dalej
Niemniej jest już jakiś progres, bo małżon już nie chce odwiedzać teściów tak często, jak na początku. Żeby nie powiedzieć, że w ogóle nie chce ich odwiedzać
Te wyssane z palca historie moja teściowa by i tak opowiadała, gdziekolwiek byśmy nie mieszkali.
A to jest jakis krok ku lepszemu
dziewczyny spodobała mi sie czarna koronka na żelach, ale gdzie ja na ślub je zrobię, będę wyglądała jak z rodziny Adamsów
https://wizaz.pl/forum/attachment.php...3&d=1172 350955 na pewno je kiedyś zrobię
i jeszcze te https://wizaz.pl/forum/attachment.php...6&d=1172 350615

https://wizaz.pl/forum/attachment.php...0&d=1172 341891
https://wizaz.pl/forum/attachment.php...6&d=1172 341891

ślubne też znalazłam:
https://wizaz.pl/forum/attachment.php...2&d=1182 418520
https://wizaz.pl/forum/attachment.php...3&d=1182 418663
https://wizaz.pl/forum/attachment.php...5&d=1182 418763
https://wizaz.pl/forum/attachment.php...6&d=1182 418806
https://wizaz.pl/forum/attachment.php...5&d=1182 419127

jak dla mnie 1 i 4 cudowne
gregia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-23, 11:58   #4287
paulinika
Zakorzenienie
 
Avatar paulinika
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 016
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III

Cytat:
Napisane przez Forget_me Pokaż wiadomość
Oj tak, teściowa to temat rzeka
Zaproponowałam kiedyś małżonowi wyprowadzkę gdzieś, gdzie to babsko nas nie znajdzie, ale stwierdził, że to nie jest najlepszy pomysł. On ma tutaj firmę, a ja nie ukrywam, że ciężkie by było dla mnie rozstanie z rodziną i przyjaciółmi Musimy się więc męczyć z tym babsztylem dalej
Niemniej jest już jakiś progres, bo małżon już nie chce odwiedzać teściów tak często, jak na początku. Żeby nie powiedzieć, że w ogóle nie chce ich odwiedzać
Te wyssane z palca historie moja teściowa by i tak opowiadała, gdziekolwiek byśmy nie mieszkali.
Dlatego ja jak dzwoni to odbieram, i mowie a tak...no co ty...naprawde??
Nic wiecej...nie chodze do nich na obiady ogolnie to i tak tesciowa nie umie gotowac...nie wiem jak mozna zrobic ryz na twardo...ja tez nie jestem Maklowicz no ale bez przesady wole glodowac niz do nich isc.

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Fajne pazurki
paulinika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-23, 11:59   #4288
paulinika
Zakorzenienie
 
Avatar paulinika
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 016
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III

Macie jeszcze jedno na poprawe humoru

WIEM WIEM GRAM NA NERWACH
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 2m.jpg (42,0 KB, 5 załadowań)
paulinika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-23, 12:07   #4289
Forget_me
Zakorzenienie
 
Avatar Forget_me
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III

Bardzo fajne te pazurki Choć za tipsami się nie przepadam Ale ten wzór z koronką naprawdę fajnie wygląda

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Cytat:
Napisane przez paulinika Pokaż wiadomość
Dlatego ja jak dzwoni to odbieram, i mowie a tak...no co ty...naprawde??
Nic wiecej...nie chodze do nich na obiady ogolnie to i tak tesciowa nie umie gotowac...nie wiem jak mozna zrobic ryz na twardo...ja tez nie jestem Maklowicz no ale bez przesady wole glodowac niz do nich isc.
Ja nie odbieram małżona komórki, w ogóle w niej nie grzebię
Z obiadami problemu nie mamy, bo moja teściowa nas nie zaprasza Zwróciliśmy jej na początku na to uwagę, ale stwierdziła, że "ona jest matką i zapraszać nas nie będzie. Jeśli mamy ochotę u nich zjeść, to mamy do nich zadzwonić i powiedzieć, że chcemy zjeść u nich, to wtedy obiad dla nas przygotuje" Nikomu się wpraszać nie mamy zamiaru, dlatego obiady jadamy u siebie
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu
idiotów."
S. Lem
Forget_me jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-23, 12:08   #4290
gregia
Zakorzenienie
 
Avatar gregia
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 189
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III

Cytat:
Napisane przez Forget_me Pokaż wiadomość
Bardzo fajne te pazurki Choć za tipsami się nie przepadam Ale ten wzór z koronką naprawdę fajnie wygląda
Forget możesz mi nie wierzyc, ale ja 1 raz będę żele robic, wogóle tipsy
specjalnie je na ślub strzelam
Forget czy kupowałaś bukiet dla świadkowej na ślub?

Edytowane przez gregia
Czas edycji: 2012-01-23 o 12:13
gregia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.