Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 20

[ania230]

Napisane przez Emilia 25

Hurrrrrrrrrrrraaa! nieprzyjemne, boli ale elekt jest.
Oddrutowany uśmiech Emilki w załączeniu.

śliczniutkie ząbki i przepiękny uśmiech

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

Kochane polecam film Wojna żeńsko- męska

[roux666]

Emilka
genialnie!! pieknie!

Napisane przez nusiaaaaaa

NOWA METODA WYKRYWANIA RAKA!!!
☠☠☠☠☠☠☠☠ . com

ale dlaczego na watku dukanowym pani postanowila nam tu pospamowac o raku?
ja znam nowa metode pozbywania sie trolli :P co Pani na to?:P

[Emilia 25]

Napisane przez kasicam24

Śliczny

Napisane przez ania230

śliczniutkie ząbki i przepiękny uśmiech

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

Kochane polecam film Wojna żeńsko- męska

Napisane przez roux666

Emilka
genialnie!! pieknie!

Dziękuję.

[zagubiona_w_swoich_snach]

ja mam codziennie mniej o jakies 200-300 i tylko to mnie trzyma przy tyum jedzenie:P w wiekszosci dla mnie ochyda niestety

[roux666]

Napisane przez zagubiona_w_swoich_snach

ja mam codziennie mniej o jakies 200-300 i tylko to mnie trzyma przy tyum jedzenie:P w wiekszosci dla mnie ochyda niestety

szkoda...zagubiona
bo to jest dieta na dlugo.
jesli juz dla Ciebie wiekszosc jest ochydna i nie masz jakiejs wiekszej radosci z tego...to ja Ci nie wroze nic dobrego...
Wystarczy byle zastoj kilkudniowy....@...cokolw iek....i poddasz sie.

Widzisz, wiekszosc z nas motywuje spadajaca waga, ale to nie wszystko, zeby sie na tym utrzymac. Nie w tak dlugoterminowej diecie. Sama widze po sobie. Nigdy niczego nie dopielam do konca, cokolwiek bym zaczynala....Ta dieta, jest to pierwsza rzecz, ktora nie okazala sie slomianym zapalem ( choc dalej nie jestem pewna, minelo zaledwie 95 dni. jeszcze duuuuzo przede mna). Jedzenie mi smakuje i nadal jestem podekscytowana przepisami i wszystkim....

Co jesli waga Ci sie zatrzyma ( kazda z nas przez to przechodzila), pojawia sie zwatpienie i dol. Co Ciebie bedzie wtedy motywowac?
U nas oprocz spadajacej wagi, dochodzi przekonanie ze to jedzenie jest fajne, ze jest masa przepisow, ze jestesmy uparte.. itd itd to dzialadziala....

Musisz pamietac, ze to bedzie trwalo dlugoo...ze nie bedzie Ci codziennie waga spadac tyle...i ze w koncu na slowo "kurczak"czy "ryba"bedziesz miec odruch wymiotny, co wtedy?


Nie chcialam Cie zniechecac.
Chcialam Ci pokazac, ze masz zle nastawienie....Piszesz ze w wiekszosci to dla Ciebie ochyda...
Zachecam do lektury blogow...moze tam cos ciekawego znajdziesz, co pomoze Ci przetrwac.

[zagubiona_w_swoich_snach]

no ja narazie bede sie jakos trzymac:P przepisy przegladam ale chwilowo mnie te "podstawowe" skladniki odstraszaja co w sumie jest dziwnie bo takie rzeczy zawsze jadalam i smakowaly:P przeczekam jeszcze troche i moze zasmakuja mi na nowo bo wiem ze jesli zaczne jesc wszystko pozadukanowe ale mniejsze porcje to te mniejsze urosna i z diety nici:P

bede tu szukac wsparcia

[ania230]

Kochane właśnie skończyłam oglądać dwa filmy Małżeństwa i ich przekleństwa 1 i 2 po prostu super filmy.. popłakałam się ... polecam Wam serdecznie

jutro rano się ważę a teraz zmykam poćwiczyć i do książki i do spania

kolorowych snów

[Iloa]

Emilka, jakie równiutkie, bielutkie ząbki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!1

Ja też chcę smerfy
Uwielbiam Marudę. A Smerfetka mnie wkurza.

Zagubiona, jak nie lubisz produktów białkowych to poczytaj o innych dietach (na wszelki wypadek).
Ja nie korzystam z przepisów , jem bardzo (nawet bardzo, bardzo)prosto a wszystko mi smakuje.
A to już pół roku

[Emilia 25]

Napisane przez Iloa

Emilka, jakie równiutkie, bielutkie ząbki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!

Dziękuję Kochana.

[Kostka09]

Napisane przez magda_lena40

Byłam dzisiaj na zakupach i kupiłam bluzko-bluze w Croopie taką o z myszą i w House koszulkę przy okazji
A wieczorem sernik chyba upiekę

sliczna bluzauwielbiam takiei sliczny avatar

Napisane przez Emilia 25

Hurrrrrrrrrrrraaa! nieprzyjemne, boli ale elekt jest.
Oddrutowany uśmiech Emilki w załączeniu.

cudnie

ja sie odzywam malo ostatnio bo przed urlopem mam za...w pracy i łacznie z weekendem teraz, tzet wrocil musze wszystko wyprac itd bo w srode jedzie na delegacje a w sobote juz zmykamy nad morze tez mam nadzieje, ze pogoda sie choc troche zmieni...byle nie padalo caly czas juz wiekszych wymagan nie mam..

waga stoi bo wlasciwie stosuje II/III przed wyjazdem chce troche organizm przygotowac bo nie wytrzymam na czystej II 2 tygodni nad morzem bedzie III/IV trudno...

ja pije kawke zaraz sniadanko a potem sie zbieram do pracy trzymajcie sie, milej niedzieli

[karmeelek]

Dzień dobry Słoneczka!
Ja odzywam się malutko ale zaganiana jestem a jeszcze cały weekend mam gości więc ganiam tu i tam
Sreberko relacja dla Ciebie - 61kg Czyli spadek hehe choć wczoraj mało jadłam (tylko 2 normalne posiłki) ale za to 2 wielkie kawałki ciasta zjadłam i mnóstwo innych słodyczy - w pracy wyjadaliśmy wszystkie słodycze bo idziemy na odwyk słodyczowo-kawowy od poniedziałku...
Emi masz cudne ząbki
Kostka rób kawusie bo nie mogę się obudzić dzisiaj - poszłam spać prawie o 3 a wstałam o 7 :/ Wczoraj od 23 kolega zrobił mi specjalną poprawiającą humor radiową audycję internetową - fajnie jak ktoś specjalnie tylko dla Ciebie puszcza muzykę i jeszcze coś szepcze do ucha

[Emilia 25]

Napisane przez Kostka09

cudnie

Dziękuję.

Napisane przez karmeelek

Emi masz cudne ząbki
Kostka rób kawusie bo nie mogę się obudzić dzisiaj - poszłam spać prawie o 3 a wstałam o 7 :/ Wczoraj od 23 kolega zrobił mi specjalną poprawiającą humor radiową audycję internetową - fajnie jak ktoś specjalnie tylko dla Ciebie puszcza muzykę i jeszcze coś szepcze do ucha

Dziękuję.
A to ten kolega co z nim na wesele idziesz?

[kasicam24]

Witam smutno!

po wczorajszym grzybobrankiu (udanym choć deszczowym) dziś 39,0 st gorączki i mega katar idę pod kocyk trzeba to wyleżeć.

[zagubiona_w_swoich_snach]

Napisane przez Iloa

Zagubiona, jak nie lubisz produktów białkowych to poczytaj o innych dietach (na wszelki wypadek).
Ja nie korzystam z przepisów , jem bardzo (nawet bardzo, bardzo)prosto a wszystko mi smakuje.
A to już pół roku

Ja własnie lubie...teraz mnie tak odrzucilo ( mam nadzieje ze chwilowo)

[karmeelek]

Napisane przez Emilia 25

A to ten kolega co z nim na wesele idziesz?

Dokładnie ten sam

Napisane przez kasicam24

po wczorajszym grzybobrankiu (udanym choć deszczowym) dziś 39,0 st gorączki i mega katar idę pod kocyk trzeba to wyleżeć.

Kochana zdrowiej szybciutko!

[ania230]

cześć Kochane
Po pierwszym tygodniu III waga pokazała 59,5 kg a troszeczkę przesadziłam na delegacji więc mam nadzieje że teraz będąc w domciu waga nie co spadnie

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Napisane przez Iloa

Ja też chcę smerfy
Uwielbiam Marudę. A Smerfetka mnie wkurza.

Ilonka to przyjeżdzaj masz bliżiutko do Krakowa
tylko że teraz pada i się zastanawiam czy w taką pogodę będzie ta parada czy nie

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Napisane przez Kostka09

w sobote juz zmykamy nad morze tez mam nadzieje, ze pogoda sie choc troche zmieni...byle nie padalo caly czas juz wiekszych wymagan nie mam..

Kostka a gdzie nad morze jedziesz??? ja 5 jadę na mazury na spływ i pogoda też musi być....

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Napisane przez kasicam24

Witam smutno!

po wczorajszym grzybobrankiu (udanym choć deszczowym) dziś 39,0 st gorączki i mega katar idę pod kocyk trzeba to wyleżeć.

Kasiu uciekaj pod kołdrę rób herbatke z miodem i cytryną i się wygrzewaj... żebyś się nie rozchorowała

[sreberko4]

Dobryyy

U mnie tendencja spadkowa się utrzymała, więc dzisiaj zmieniam podpis na 54,5kg i myślę że z taką wagą jutro przejdę na trójeczkę chociaż może jeszcze coś spadnie Może jutro wstawię zdjęcie ale tylko "po" bo "przed" nie posiadam

Emilia25 piękne ząbki bialutenkie
ania230 czyli nie ma źle, waga sie utrzymuje
karmeelek chyba już się tak nie boję trójki i czwórki powiem ci że w tym tygodniu wpadło tyle grzechów a nie odnotowałam żadnego wzrostu po prostu potrzebowałam tego, żeby zjeść coś na co mam ochotę ale trójeczka będzie przykładna, bo na zakazane rzeczy pozwolę sobie na ucztach.
zagubiona_w_swoich_snach możliwe że chwilowo też miałam dni kryzysów

[ania230]

Napisane przez sreberko4

Dobryyy

U mnie tendencja spadkowa się utrzymała, więc dzisiaj zmieniam podpis na 54,5kg i myślę że z taką wagą jutro przejdę na trójeczkę chociaż może jeszcze coś spadnie Może jutro wstawię zdjęcie ale tylko "po" bo "przed" nie posiadam


ania230 czyli nie ma źle, waga sie utrzymuje

sreberku u Ciebie też ładnie
ja mam nadzieje że spadnie mi coś jeszcze marzyłam o 55 kg ale waga przez około 3,5 tygodnia stała i nic .... a ze wakacje się zbliżają to lepiej przejść na III niż potem mieć wyrzuty sumienia

[Kacha199]

Witam,
Ja dzisiaj pokutuję za wczorajszą głupotę +0,5kg, a może nawet więcej.
Mama upiekła wczoraj dwa jabłeczniki no i się skusiłam, no a dzisiaj chyba wodę chomikuję.
Ostatnio jakoś mam wstręt do jedzenia, nie potrafię zjeść pół makreli z bułką, męczę ją chyba z godzinę. Nie mam pomysłu na obiady, nie chce mi się gotować, a na jajka już patrzeć nie mogę. Ogólnie chyba załapałam jakiegoś doła. Jeszcze do tego źle się czuję, wczoraj byłam osłabiona, cały dzień praktycznie przeleżałam, strasznie mnie głowa bolała, z resztą dzisiaj też wstałam z bólem głowy.

[roux666]

karmelku! ale fajnie! ja jestem fetyszystká...glosu ( i kilku innych dziwnych rzeczy) i to jedna z najwazniejszych rzeczy, na ktore zwracam uwage! matko matko, taki niski radiowy glos....
co to za kolega?! kolega czy cos tu sie powazniejszego kroi?

u mnie tez dzis spadek! w koncu cos ruszylo...co prawda zrobilam wczoraj sernik na zimno ( sama, intuicyjnie) dla Mamy, dzis ma urodziny. Oczywiscie musialam 1 kawalek zjesc- mialam wyrzuty sumienia dlatego, ze nie do konca byl on dukanowy. Tak tak, baty sie naleza.
Mial zwykla galaretke.




Probowalyscie zrobic galaretke z tego syrpou z lidla? GENIALNA jest i o milion razy lepsza od herbacianej!
Bo ja já wczoraj owszem, zrobilam ...ale tak sie spieszylam ze ...za wczesnie wylalam na ser i mi sie zwyczajnie przelalo...wiec musialam normalna zrobic, bo mi sie zelatyna skonczyla.

ale w smaku to to bylo superowe, gdyby stezala z ta zelatyna to mowie Wam...stokroc lepsze niz te herbaciane...


Ah i kolejna rzecz...

odkad jestem w Polsce ...schudlam jedynie niecale 2 kg ( a jestem juz miesiac). Jem jem dukanowo, ale raz ze sie mniej ruszam ( bo nie ganiam juz za dziecmi codziennie i mam tu mniej obowiazkow- lol zadnych prawie- no i moja mama gotuje dla rodzinki oddzielnie, wiec nieraz zdarza mi sie ukrasc cos...co prawda nie sa to wielkie ilosci...ale..jak widac waga rusza jak slimak.) Ale za to odnotowalam -3cm z bioder! chyba dobrze, jak na miesiac?
Plus stosuje ( ale tez nie codziennie, bo wole inne jednak) ten balsam wyszczuplajac0- antycellulitowy z Eveline.

Kto tu pisal, zeby sie nim na udach wysoko nie smarowac? hihi alem miala radoche......

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Napisane przez Kacha199

Witam,
Ja dzisiaj pokutuję za wczorajszą głupotę +0,5kg, a może nawet więcej.
Mama upiekła wczoraj dwa jabłeczniki no i się skusiłam, no a dzisiaj chyba wodę chomikuję.
Ostatnio jakoś mam wstręt do jedzenia, nie potrafię zjeść pół makreli z bułką, męczę ją chyba z godzinę. Nie mam pomysłu na obiady, nie chce mi się gotować, a na jajka już patrzeć nie mogę. Ogólnie chyba załapałam jakiegoś doła. Jeszcze do tego źle się czuję, wczoraj byłam osłabiona, cały dzień praktycznie przeleżałam, strasznie mnie głowa bolała, z resztą dzisiaj też wstałam z bólem głowy.

Kachaaa....biedna.....
Moze poprzegladaj przepisy, znajdz cos innego, nowego ....napatrz sie na zdjecia, moze znajdzie Ci sie ochota na cos?
Przynajmniej ja tak walczylam ze soba jak jakies 1,5 mca temu dopadlo mnie totalne zwatpienie...mialam dosc wszystkiego..I siedzenie na blogach, wyszukiwanie przepisow mnie ratowalo.....

Albo zrob sobie racuchy te z bloga z kotem w kuchni, sa boskie, pachnace...moze Ci sie humor nieco poprawi po nich??

[ania230]

Napisane przez roux666

u mnie tez dzis spadek! w koncu cos ruszylo...co prawda zrobilam wczoraj sernik na zimno ( sama, intuicyjnie) dla Mamy, dzis ma urodziny.

Kto tu pisal, zeby sie nim na udach wysoko nie smarowac? hihi alem miala radoche......

roux to cudownie że waga ruszyła i 3 cm z bioderek zeszło ładnie

Dobra córcia jesteś jak dla mamci ciasto zrobiłaś

Ja też używam eveliny rozgrzewającego ... i owijam się folią i fruuu pod kołdrę i z godzinkę leżę i czasami tak grzeje ....ale czy są jakieś efekty nie wiem .....

[roux666]

Napisane przez ania230

roux to cudownie że waga ruszyła i 3 cm z bioderek zeszło ładnie

Dobra córcia jesteś jak dla mamci ciasto zrobiłaś

Ja też używam eveliny rozgrzewającego ... i owijam się folią i fruuu pod kołdrę i z godzinkę leżę i czasami tak grzeje ....ale czy są jakieś efekty nie wiem .....

ooo!
a dlugo go uzywasz? mierzysz sie? nie zauwazylas zadnych zmian? ciekawe to to...

[ania230]

Napisane przez Kacha199

Witam,
Ja dzisiaj pokutuję za wczorajszą głupotę +0,5kg, a może nawet więcej.
Mama upiekła wczoraj dwa jabłeczniki no i się skusiłam, no a dzisiaj chyba wodę chomikuję.
Ostatnio jakoś mam wstręt do jedzenia, nie potrafię zjeść pół makreli z bułką, męczę ją chyba z godzinę. Nie mam pomysłu na obiady, nie chce mi się gotować, a na jajka już patrzeć nie mogę. Ogólnie chyba załapałam jakiegoś doła. Jeszcze do tego źle się czuję, wczoraj byłam osłabiona, cały dzień praktycznie przeleżałam, strasznie mnie głowa bolała, z resztą dzisiaj też wstałam z bólem głowy.

Kacha koniecznie musisz przeglądnać rożne przepisy dukanowe a nóż coś dobrego Ci się spodoba i zrobisz
Kochana może pogoda jakoś źle na Ciebie wpłynęła ....??? deszcz i brak słońca....
Kochana będzie dobrze

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Napisane przez roux666

ooo!
a dlugo go uzywasz? mierzysz sie? nie zauwazylas zadnych zmian? ciekawe to to...

no z jakiś miesiąc używam ... jedyne to widzę że skóra zrobiła się bardziej delikatna na udach i tyle.... ale na każdego inaczej działa ...
ale zawsze się owija folią i jest mi tak cieplusio
ja stosuję tabletki cellasene są drogie ale polecam...widzę że po 2 tyg. jest różnica...zwłaszcza na udach ...

[zbroziu]

witam dziewczynki

jak to jest waga stoi mi cały czas w miejscu a ewidentnie po ciuchach widać, że schudłam??

[Emilia 25]

Napisane przez karmeelek

Dokładnie ten sam

Hmmmm.....

Napisane przez sreberko4

Emilia25 piękne ząbki bialutenkie

Dziękuję.

[roux666]

Napisane przez zbroziu

witam dziewczynki

jak to jest waga stoi mi cały czas w miejscu a ewidentnie po ciuchach widać, że schudłam??

miesnie miesinie, zbroziu...
bialko takze wplywa na miesnie, a one jak sie wyrabiaja to i zaczynaja wazyc

[Tombouctou]

Witam, to mój pierwszy post, ale postanowiłam napisać, bo od miesiąca (a dokładniej 35 dni) jestem na Dukanie, a moja waga ani drgnie i naprawdę już nie wiem gdzie popełniam błąd. A to naprawdę dołujące - tyle wyrzeczeń i efektu nie ma. Może tutaj mi ktoś pomoże?

Przy wzroście 169cm startowałam z wagi 65,5. Może to nie aż tak tragicznie, ale chciałam zrzucić te pare kilo przez wakacje, głównie dla lepszego samopoczucia. Marzyłam o 55kg ale teraz była bym szczęśliwa dobijając do 60kg...

Faza uderzeniowa trwała u mnei 3 dni, zrzuciłam 1,1kg, przez następne 20 dni doszłam spokojnie do wagi 62,6. I od tej pory zaczął się problem, bo przez ostatnie dwa tygodnie głównie oscyluje mięszy 63 a 62,5 kg, co mi trochę spadnie, to na drugi dzień znowu przybieram i tak w koło macieju . Strasznie mnie to załamuje, zwłaszcza, że mi na początku tak dobrze szło.

Mój jadłospis jest dość monotonny, ale raczej mi to nie przeszkadza.
Przeważnie jem w ten sposób:

Rano przed pracą jem
- jogurt 0% (200g = 104kcal, b=11,66g w=12,6, t=0g)
- 2 jaja na twardo (~270kcal?)
- 2 plasterki szynki z indyka light (~40g, b=8g,w=0,9, t=0,2)
- duża kawa z mlekiem 0.1%

Jakieś 2 godziny później:
- kefir 0,5% (500ml, 500kcal, b=22,5, w=50g, t=2,5g)

Przerwa na lunch po kolejnych dwóch godzinach:
- albo piekę pierś z kurczaka w piekarniku (ok. 300g) albo rybę (zazwyczaj 2 kwałaki pangi czyli jakieś 400g)
- jeśli jest to faza wrzywna to robię na parzę paprykę czerwoną, zieloną, pomidora, cukinię, pieczarki etc.
- kolejna duża kawa z mlekiem

Taki obiad jem na 2 tury, to znaczy drugą połowę pakuję do pracy i jem po jakichś 2, 3 godzinach.

Na kolację:
- 2 jaja na twardo
- 2 plasterki szynki z indyka
- marchew
- czasem (ale nie zawsze) puszka tuńczyka w wodzie
- szklanka mleka (czyli przez cały dzień mi 1l zejdzie)

I tak to wygląda praktycznie codziennie, dodatkowo piję dużo wody (ok.2,5l + mleko), herbaty unikam, czasem jakieś zioła. Niestety muszę dość dużo solić a to z powodu bardzo niskiego ciśnienia i tego, że aktualnie przebywam w bardzo gorącym klimacie. Codziennie biorę też witaminę C, magnez z wit. b6 i elektrolity (z uwagi na ciśnienie).

Co poprawić w moim jadłospisie, żeby w końcu były jakieś efekty? Czy może mam sobie dać spokój bo przez klimat i ciśnienie nic z tego nie będzie?

Bardzo proszę o pomoc!!

[magda_lena40]

Napisane przez Iloa

Ja nie korzystam z przepisów , jem bardzo (nawet bardzo, bardzo)prosto a wszystko mi smakuje.
A to już pół roku

Mam dokładnie tak samo.

Napisane przez Kostka09

sliczna bluzauwielbiam takiei sliczny avatar

Napisane przez karmeelek

(...) bo idziemy na odwyk słodyczowo-kawowy od poniedziałku...

Fajna sprawa taki odwyk

Napisane przez kasicam24

Witam smutno!

po wczorajszym grzybobrankiu (udanym choć deszczowym) dziś 39,0 st gorączki i mega katar idę pod kocyk trzeba to wyleżeć.

Zdrowiej

Napisane przez ania230

(...) ja 5 jadę na mazury na spływ i pogoda też musi być....

Też 5. wyjeżdżam i życzę sobie i Wam duuużo słońca i upałów !

Napisane przez roux666

Probowalyscie zrobic galaretke z tego syrpou z lidla? GENIALNA jest i o milion razy lepsza od herbacianej!
Bo ja já wczoraj owszem, zrobilam ...ale tak sie spieszylam ze ...za wczesnie wylalam na ser i mi sie zwyczajnie przelalo...wiec musialam normalna zrobic, bo mi sie zelatyna skonczyla.

ale w smaku to to bylo superowe, gdyby stezala z ta zelatyna to mowie Wam...stokroc lepsze niz te herbaciane...

Ah i kolejna rzecz...
(...)

3cm to bardzo dobry wynik ! Jeszcze z bioder, też tak chcę
A jak robisz tą galaretkę ? Sok mieszasz z wodą w jakichś proporcjach czy jak ?



Dzisiaj mija moje pół roku na Dukanie
Na liczniku 28kg na minusie, a nawet ciut więcej

[ania230]

Napisane przez magda_lena40

Też 5. wyjeżdżam i życzę sobie i Wam duuużo słońca i upałów !


Dzisiaj mija moje pół roku na Dukanie
Na liczniku 28kg na minusie, a nawet ciut więcej

Madziu to za niedługo się bawimy

6 miesięcy PIĘKNIE i 28 kg mniej rewelacja

[zbroziu]

piękne są te wasze spadki..... siedzę i Wam zazdroszczę....