Plotkowy dla Avono-Maniaczek cześć 2

[musso4]

Napisane przez Anna Antonina

Dziewuszki, mam teraz trochę czasu, mogę założyć 3 część wątku?

ale poczekaj do 5000

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Napisane przez wrrxd

ee, 30 osób to nic. Kuzynka ktora robila huczne wesele, zaprosila 350, bylo niecałe 200 osób + kamerzysta i zespol

i co szykowała na 350 czy wiedziała, że nie przyjdą

[malutka84]

Dziewczyny takie avonowe pytanie, robicie sobie zapas kremow anew w opuscie 45 %??? Ja kupilam 3 komplety zeby dostac LRD a teraz sie zastanawiam czy nie warto kupic jeszcze kilka na zapas. W koncu wychodza najdrozszy za nie cale 25 zl

[Anna Antonina]

Napisane przez musso4

ale poczekaj do 5000

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

OK, zapisałam sobie w wordzie plik gotowy do wklejenia

Jeżeli macie ochotę stworzyć czyjś opis, to bardzo proszę podesłać na PW. Chodzi np o dokię, chenelle, Oję 84,Sarasfati, malutką84, sheryl, karinkę, porzeczkę, tonię85, Czarindię, 8katharinę8. A tak generalnie o każdego, kto się udziela w naszym wątku i o kimś coś wiecie

[sheryl]

Napisane przez Anna Antonina

Dziewuszki, mam teraz trochę czasu, mogę założyć 3 część wątku?

ale to trza by poczekać do 5000

Napisane przez malutka84

Dziewczyny takie avonowe pytanie, robicie sobie zapas kremow anew w opuscie 45 %??? Ja kupilam 3 komplety zeby dostac LRD a teraz sie zastanawiam czy nie warto kupic jeszcze kilka na zapas. W koncu wychodza najdrozszy za nie cale 25 zl

Ja kupiłam 2 dla mamy i 3 do ciała dla siebie, wszystkie 3 jakie tam stały ; balsam, antycellutik i modelujący
A zapasów kremów do twarzy dla siebie nie robię, bo zapasy już mam
mam już jakieś 2 albo 3 zestawy, a to rok używania

[malutka84]

Napisane przez sheryl

ale to trza by poczekać do 5000


Ja kupiłam 2 dla mamy i 3 do ciała dla siebie, wszystkie 3 jakie tam stały ; balsam, antycellutik i modelujący
A zapasów kremów do twarzy dla siebie nie robię, bo zapasy już mam
mam już jakieś 2 albo 3 zestawy, a to rok używania

A na sprzedaż zapasów nie robisz czy anew raczej Ci kiepsko idzie?

[wrrxd]

Napisane przez musso4

ale poczekaj do 5000

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------


i co szykowała na 350 czy wiedziała, że nie przyjdą

szykowała

[malutka84]

Napisane przez wrrxd

szykowała

To goscie tez troche nieodpowiedzialni, poniosla spore koszty

[sheryl]

Napisane przez malutka84

A na sprzedaż zapasów nie robisz czy anew raczej Ci kiepsko idzie?

nie, ja nie mam takich klientek....w ogóle nie mam dużo klientek... mam 3 -4 zamawiające nieregularnie, ale one zamawiają to co chcą. Nigdy nie kupią tego co ja im zaproponuję, tylko to co one akurat chcą.
Generalnie na Anew nie mam chętnych.
Głównie kupuję dla siebie (jak Musso) no i 2-3 zamówienia koleżanek się trafią. Nie szukam klientek, bo nie lubię tego. Źle mi się kojarzy takie nagabywanie z katalogiem, jak akwizytor... no nie lubię tego.
Jak byłam studentką i wokoło dużo dziewczyn lubiących Avon, to było co innego. A teraz w pracy dziewczyny typu "Dior", na Avon nie spojrzą, no i z wiekiem przestało mi odpowiadać takie latanie z katalogiem i nagabywanie.

[musso4]

Napisane przez malutka84

Dziewczyny takie avonowe pytanie, robicie sobie zapas kremow anew w opuscie 45 %??? Ja kupilam 3 komplety zeby dostac LRD a teraz sie zastanawiam czy nie warto kupic jeszcze kilka na zapas. W koncu wychodza najdrozszy za nie cale 25 zl

ja nie robię zapasów, bo taka promocja to ne pewno jest 2 razy w roku, jak nie częściej

Napisane przez wrrxd

szykowała

trochę nie rozumiem sytauacji, bo u nas to każdy sie pyta i goście potwierdzają przybycie

[malutka84]

Napisane przez sheryl

nie, ja nie mam takich klientek....w ogóle nie mam dużo klientek... mam 3 -4 zamawiające nieregularnie, ale one zamawiają to co chcą. Nigdy nie kupią tego co ja im zaproponuję, tylko to co one akurat chcą.
Generalnie na Anew nie mam chętnych.
Głównie kupuję dla siebie (jak Musso) no i 2-3 zamówienia koleżanek się trafią. Nie szukam klientek, bo nie lubię tego. Źle mi się kojarzy takie nagabywanie z katalogiem, jak akwizytor... no nie lubię tego.
Jak byłam studentką i wokoło dużo dziewczyn lubiących Avon, to było co innego. A teraz w pracy dziewczyny typu "Dior", na Avon nie spojrzą, no i z wiekiem przestało mi odpowiadać takie latanie z katalogiem i nagabywanie.

Rozumiem, ja mam ok 15 klientek ale też są to głównie dziewczyny z pracy. Zawsze pytam tylko czy chca katalog albo po prostu przynosze i klade i sobie przegladaja jak chca. Zazwyczaj potem pytam dwa, trzy dni przed zamawiam czy ktos co chce, chca to ok, nie to zamawiam tylko dla siebie. Staram sie tylko miec te 200 zl zamowienia bo zazwyczaj tyle treba miec by spelnic jakies warunki na program motywacyjny (jak np teraz planet spa). Ale na te kremy mam akurat dwie dziewczyny ktore co jakis czas biora i ldatego wzielam bo w koncu zamowia. A zloty sprzedam tesciowej albo dam w prezencie na jakas okazje.

[sheryl]

Napisane przez malutka84

Rozumiem, ja mam ok 15 klientek ale też są to głównie dziewczyny z pracy. Zawsze pytam tylko czy chca katalog albo po prostu przynosze i klade i sobie przegladaja jak chca. Zazwyczaj potem pytam dwa, trzy dni przed zamawiam czy ktos co chce, chca to ok, nie to zamawiam tylko dla siebie. Staram sie tylko miec te 200 zl zamowienia bo zazwyczaj tyle treba miec by spelnic jakies warunki na program motywacyjny (jak np teraz planet spa). Ale na te kremy mam akurat dwie dziewczyny ktore co jakis czas biora i ldatego wzielam bo w koncu zamowia. A zloty sprzedam tesciowej albo dam w prezencie na jakas okazje.

No właśnie, chciałabym mieć w pracy taką klientelę Muszę poszukać nowej pracy
Ale do motywacyjnego zawsze jakoś dobiję
A u mnie to nawet nikt z rodziny nie zamawia; mama emerytka, teściowa emerytka, pieniędzy nie mają i kosmetykami się nie interesują. To ja im robię z tych kosmetyków prezenty jeszcze. A szwagierka pracuje w drogerii, natomiast bratowa nie używa kosmetyków żadnych


No nic dziewczynki, biorę szkraba i idziemy na trawkę się opalać.
A jutro paczusia w paczkomacie

[malutka84]

Napisane przez sheryl

No właśnie, chciałabym mieć w pracy taką klientelę Muszę poszukać nowej pracy
Ale do motywacyjnego zawsze jakoś dobiję
A u mnie to nawet nikt z rodziny nie zamawia; mama emerytka, teściowa emerytka, pieniędzy nie mają i kosmetykami się nie interesują. To ja im robię z tych kosmetyków prezenty jeszcze. A szwagierka pracuje w drogerii, natomiast bratowa nie używa kosmetyków żadnych


No nic dziewczynki, biorę szkraba i idziemy na trawkę się opalać.
A jutro paczusia w paczkomacie

U mnie tesciowa zamawia, a szwagierka tez czesto cos sobie upatrzy. Jeszcze studiuje wiec tez nie sa to kosmiczne zakupy. Ale ja kocham robic prezenty wiec co troche ktos dostaje jakis drobiazg.

[an92dzia]

Dawno mnie nie było...chyba was nie nadrobię, miałam trochę kłopotów rodzinnych, nie miałam głowy...

[Anna Antonina]

Napisane przez malutka84

Ale ja kocham robic prezenty wiec co troche ktos dostaje jakis drobiazg.

Ja też kocham, ale jak mam pieniądze. Teraz z pieniędzmi krucho, a w najbliższym czasie zjazd rodzinny, gdzie będę musiała obdarować 8 dzieci płci obojga w wieku 3-15 lat. Aż mi się włos jeży na głowie. Tym bardziej, że to dzieci z zamożnych rodzin.

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Napisane przez an92dzia

Dawno mnie nie było...chyba was nie nadrobię, miałam trochę kłopotów rodzinnych, nie miałam głowy...

Witamy z powrotem, nie musisz nadrabiać

[an92dzia]

Napisane przez sheryl

No nic dziewczynki, biorę szkraba i idziemy na trawkę się opalać.
A jutro paczusia w paczkomacie

Zazdroszczę pogody, u mnie tak szaro buro

[malutka84]

Napisane przez Anna Antonina

Ja też kocham, ale jak mam pieniądze. Teraz z pieniędzmi krucho, a w najbliższym czasie zjazd rodzinny, gdzie będę musiała obdarować 8 dzieci płci obojga w wieku 3-15 lat. Aż mi się włos jeży na głowie. Tym bardziej, że to dzieci z zamożnych rodzin.

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------



Witamy z powrotem, nie musisz nadrabiać

Ja osobiscie wole dawac prezenty niz dostawac. Ale masz racje, bez kasy to mozna sobie tylko pomarzyc

Napisane przez an92dzia

Zazdroszczę pogody, u mnie tak szaro buro

U mnie 28 stopni w cieniu i nie zapowiada sie by slonce zaszlo
Rescue widze ze jestes z nami! Buziaki dla Was obojga!!!!

[Sarunieczka]

Napisane przez malutka84

Dziewczyny takie avonowe pytanie, robicie sobie zapas kremow anew w opuscie 45 %??? Ja kupilam 3 komplety zeby dostac LRD a teraz sie zastanawiam czy nie warto kupic jeszcze kilka na zapas. W koncu wychodza najdrozszy za nie cale 25 zl

Ja czasem sobie robię zapas jakiegoś ulubionego kosmetyku,jak widzę że w następnych katalogach go nie będzie w takiej dobrej cenie

Napisane przez sheryl

nie, ja nie mam takich klientek....w ogóle nie mam dużo klientek... mam 3 -4 zamawiające nieregularnie, ale one zamawiają to co chcą. Nigdy nie kupią tego co ja im zaproponuję, tylko to co one akurat chcą.
Generalnie na Anew nie mam chętnych.
Głównie kupuję dla siebie (jak Musso) no i 2-3 zamówienia koleżanek się trafią. Nie szukam klientek, bo nie lubię tego. Źle mi się kojarzy takie nagabywanie z katalogiem, jak akwizytor... no nie lubię tego.

Ja mam podobnie,tzn.mam klientki tylko w pracy-no czasem sporadycznie 3 razy do roku zamówi coś teściowaMimo że w pracy jest nas 13 dziewczyn,to jest kilka(3)które zupełnie nie interesuje nawet dotknięcie katalogu kilka jest co się skuszą na coś,ale patrzą żeby jak najtaniej,średnio na 20-30 zł...jeszcze pan mechanik który dwa razy do roku bierze perfumy dla siebie i żony ogólnie jest różnie...ale nie mogę im przynosić katalogu daleko od wypłaty
No i cóż...najlepszą moją klientką jestem ja sama

Napisane przez sheryl

No nic dziewczynki, biorę szkraba i idziemy na trawkę się opalać.
A jutro paczusia w paczkomacie

Miłego opalania Ja za pół godz.wychodzę,i jedziemy na wieś

Napisane przez an92dzia

Dawno mnie nie było...chyba was nie nadrobię, miałam trochę kłopotów rodzinnych, nie miałam głowy...

Nie nadrabiaj co się dzieje? napisz co to za kłopoty jeśli chcesz...

Napisane przez Anna Antonina

Ja też kocham, ale jak mam pieniądze. Teraz z pieniędzmi krucho, a w najbliższym czasie zjazd rodzinny, gdzie będę musiała obdarować 8 dzieci płci obojga w wieku 3-15 lat. Aż mi się włos jeży na głowie. Tym bardziej, że to dzieci z zamożnych rodzin.

uuu to Cię nieźle szarpnie po kieszeni... Ja w najbliższych miesiącach też mam plany wydać dużo kasy....nowy laptop przede wszystkim,jeszcze jedna wizyta u fryzjera-a to nie było tanio jak na moją kieszeń-130 zł zapłaciłam jeszcze mam 200 zł długu u brata nie mówiąc że chciałabym iść do dentysty,ale to raczej zimą i mam nadzieję że komórka mi nie padnie bo już coś szwankuje no i obowiązkowy comiesięczny Avon bo już tęsknię

[cheneelle]

Napisane przez Anna Antonina

OK, zapisałam sobie w wordzie plik gotowy do wklejenia

Jeżeli macie ochotę stworzyć czyjś opis, to bardzo proszę podesłać na PW. Chodzi np o dokię, chenelle, Oję 84,Sarasfati, malutką84, sheryl, karinkę, porzeczkę, tonię85, Czarindię, 8katharinę8. A tak generalnie o każdego, kto się udziela w naszym wątku i o kimś coś wiecie

Jaki opis? bo ja nie w temacie

[Anna Antonina]

Napisane przez cheneelle

Jaki opis? bo ja nie w temacie

Tego typu:

alytjow -Bogusia,lat 46;najwspanialsza przedszkolanka na świecie, która w pracy może oderwać się od codzienności i poczuć się znów jak dziecko; zdarza się jednak, że codzienność przygniata ją w domu i to ciężarem około 300 kilogramów, na który to ciężar składa się dwójka dorosłych dzieci, jeden dorosły mąż oraz jeden dorosły bernardyn płci zeńskiej

[malutka84]

Napisane przez Anna Antonina

Tego typu:

alytjow -Bogusia,lat 46;najwspanialsza przedszkolanka na świecie, która w pracy może oderwać się od codzienności i poczuć się znów jak dziecko; zdarza się jednak, że codzienność przygniata ją w domu i to ciężarem około 300 kilogramów, na który to ciężar składa się dwójka dorosłych dzieci, jeden dorosły mąż oraz jeden dorosły bernardyn płci zeńskiej

[an92dzia]

.

[Sarunieczka]

Skarbusie na mnie już pora,jadę sobie nad jeziorko,poopalam się i wracam do Was w niedzielę po południu/wieczorem Odpoczywajcie,miłego weekendu

Karinko wracaj do zdrówka,mam nadzieję że niedługo będziesz znowu na wizażu
Resscue nasz łobuzie Avonowy tęsknię trzymaj się dzielnie,gorąco Cię pozdrawiam

do zobaczyska w niedzielę

[Anna Antonina]

Napisane przez an92dzia

.

Przykro mi

Znikam Dziewuszki.

[malutka84]

Napisane przez an92dzia

.

Napisane przez Anna Antonina

Przykro mi

Znikam Dziewuszki.

A dlaczego Ci przykro?

[musso4]

Napisane przez Sarunieczka

Skarbusie na mnie już pora,jadę sobie nad jeziorko,poopalam się i wracam do Was w niedzielę po południu/wieczorem Odpoczywajcie,miłego weekendu

Karinko wracaj do zdrówka,mam nadzieję że niedługo będziesz znowu na wizażu
Resscue nasz łobuzie Avonowy tęsknię trzymaj się dzielnie,gorąco Cię pozdrawiam

do zobaczyska w niedzielę

bedziesz miała pewnie co nadrabiać

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

Napisane przez malutka84

A dlaczego Ci przykro?

też nie wiem o co chodzi nie zdążyłam przeczytać przed edycją...

[8katharina8]

Napisane przez an92dzia

Zazdroszczę pogody, u mnie tak szaro buro

no u mnie tez się popsuło coś w pogodzie, rano takie słoneczko, ubrałam sie letnio a teraz patrze przez okno, że słonko schowało się za gęstą zasłoną chmurną

Napisane przez Anna Antonina

Tego typu:

alytjow -Bogusia,lat 46;najwspanialsza przedszkolanka na świecie, która w pracy może oderwać się od codzienności i poczuć się znów jak dziecko; zdarza się jednak, że codzienność przygniata ją w domu i to ciężarem około 300 kilogramów, na który to ciężar składa się dwójka dorosłych dzieci, jeden dorosły mąż oraz jeden dorosły bernardyn płci zeńskiej

świetny opis

Napisane przez Sarunieczka

Skarbusie na mnie już pora,jadę sobie nad jeziorko,poopalam się i wracam do Was w niedzielę po południu/wieczorem Odpoczywajcie,miłego weekendu
do zobaczyska w niedzielę

jeszcze raz udanego weekendu

Resscue pozdrówki dla Ciebie i Fasolki

[wrrxd]

Napisane przez musso4

bedziesz miała pewnie co nadrabiać

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------


też nie wiem o co chodzi nie zdążyłam przeczytać przed edycją...

chodzi o to że tata TŻ-ta leży w szpitalu, a mama się ciągle o cos czepia

[malutka84]

Napisane przez wrrxd

chodzi o to że tata TŻ-ta leży w szpitalu, a mama się ciągle o cos czepia

O to faktycznie nie za wesolo.

[jolkag78]

Napisane przez Sarunieczka

Szaczawy nie kojarzę...Limanową oczywiście tak


Hejka mój też by mnie pewnie zawiózł,pod warunkiem że nie miałby dyżuru w pracy (ma co 3 tydzień cały tydzień) ale bym się Was krępowała pewnie na spotkaniu ja taka wygadana tylko przed kompem

Jakos ciężko mi w to uwierzyć

Napisane przez malutka84

A mnie się marzy malutki, skromny ślub, tylko rodzice, świadkowie= rodzentwo i kilko przyjaciol. Tak wlasnie na 30 osob. I bez wesela tylko przyjecie weselne. Fantazja. A potem w podroz poslubna.:lov e:

Ja tak samo bym chciała

Napisane przez Sarunieczka

Skarbusie na mnie już pora,jadę sobie nad jeziorko,poopalam się i wracam do Was w niedzielę po południu/wieczorem Odpoczywajcie,miłego weekendu

Karinko wracaj do zdrówka,mam nadzieję że niedługo będziesz znowu na wizażu
Resscue nasz łobuzie Avonowy tęsknię trzymaj się dzielnie,gorąco Cię pozdrawiam

do zobaczyska w niedzielę

Bawcie się dobrze
Rescue i karinka, myślimy o Was

[musso4]

Napisane przez wrrxd

chodzi o to że tata TŻ-ta leży w szpitalu, a mama się ciągle o cos czepia

skąd ja to znam teściu był chory na raka i teściowa co chwilę dwoniła, bo: "jest już źle" a ja umierał to siostra tża zadzwoniła i powiedziała, że "może byś odwiedził tatę" i nic nie wspomniała, że już nadszedł jego koniec, więc z tżem się nie spieszyliśmy i jak zajechaliśmy na miejsce to jego ojciec już nie żył, ba nawet był już ubrany w garnitur i pretensje to tża, że nie zdążył żeby nie powaga sytuacji to zrobiłabym niezłą awanturę bo z pierdołami to dzwoniły co chwila teściowa i szwagierka, a jak umierał to nie umiały powiadomić buraki i jeszcze mało tego inni członkowie rodziny byli powiadomieni, że teściu umieratylko jego syn nie
my jak z mamą pojechałyśmy do szpitaka do mojego taty i widziałam, że nie zaciekawie, to poszłam do lekarki, zaczęła ściemniać, coś czułam, że kłamie, więc ją opitoliłam i od razu powiedziała, że tata nocy nie przeżyje, więc postanowiłyśmy z mamą, że zostajemy nawet do rana i od razu za telefon i zadzwoniłam do taty braci, żeby przyjechali się pożegna jeśli chcą, byli za 30 minut...

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Napisane przez jolkag78

Rescue i karinka, myślimy o Was

myślimy i tęsknimy