Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

[karolinaP103]

Mały mis ie rozgadała bardzo! najbardziej bawi jak mówi" ni sie ni tało"- nic się nie stało a dzis poznał słowo "lampa", do widzenia to "nia"

[metkaa]

czesc

karolinaP103 super

w niedziele wychodzilismy na spacer, ubralam mlodego, zakladalam sobie kurtke a ten dorwal pusta butelke ktora stala w korytarzu (do wyrzucenia) przy czym okazalo sie ze na dnie bylo jeszcze troche soku i moj genialny syn wylal sobie ta resztke do rekawa, no to dawaj rozbieramy sie, przebieramy, znow ubieramy ale kurtka tez mokra no to od nowa to samo, no z 15 min jeszcze trwalo zanim wyszlismy

[asiuk]

Cześć!

Dziewczyny, mam parę pytań:

1. Czy Wasze dzieciaki mają zatwardzenia? Moja ma teraz ciągle - robi twarde kupy, czasem nie robi wcale, albo tylko takie małe "bobki". Kiedy wypadałoby podać czopek glicerynowy?

2. Ile Wasze dzieci piją mleka (modyfikowanego lub zwykłego) i jak u Was z produktami nabiałowymi? Czytałam, że zatwardzenia może powodować "zbyt mleczna" dieta i muszę zacząć chyba modyfikować, choć nie wiem, w jakim kierunku.

3. Czy Wasze dzieciaki jedzą samodzielnie? (rączkami, łyżeczką, widelcem - czymkolwiek, ale samodzielnie).

4. Czy mleko podajecie jeszcze w butelce ze smokiem, czy już w kubeczku/niekapku/bidonie?

[elizziak]

asiuk, mój nie ma typowych zatwardzeń, ale robi kupę co drugi, a nawet trzeci dzień od jakiegoś czasu. Wcześniej robił codziennie.

Co do mleka - rano je owsiankę na ok. 100 ml mleka mod. Potem zwykle przed drzemką dzienną ok. 150 ml mleka, wieczorem kaszka na gęsto też na MM. Oprócz tego je jogurt naturalny, jakieś serki na kanapki, prawie codziennie.

Ja staram się pilnować, aby jadł dużo owoców, jabłek, gruszek, bo mają pektyny, wspomagające perystaltykę jelit, dodatkowo kaszkę robię wielozbożową z suszonymi sliwkami na przykład. Unikam czystej ryżowej, bo ryż mocno zatwardza, podobnie jak np. banany, nadmiar czekolady, tip. Także tego staram się unikać. Rewelacyjne są właśnie śliwki suszone, można kupić jako deserek w słoiczku np Bobovita czy Gerber i jak mój synek długo kupki nie robi, to mu daję właśnie taki słoiczek śliwkowy.

Co do samodzielnego jedzenia - mój bardzo lubi jeść sam, jeszcze nie bardzo mu to wychodzi, więc nadal go karmimy, ale łyżeczka dodatkowa w reku synka musi być A rączkami oczywiście je sam, chyba że widzi że jest ciepłe danie, to wtedy nie pcha rączek

Mleko jeszcze pije z butelki.

[ma_rose]

Napisane przez asiuk

Cześć!

Dziewczyny, mam parę pytań:

1. Czy Wasze dzieciaki mają zatwardzenia? Moja ma teraz ciągle - robi twarde kupy, czasem nie robi wcale, albo tylko takie małe "bobki". Kiedy wypadałoby podać czopek glicerynowy?

2. Ile Wasze dzieci piją mleka (modyfikowanego lub zwykłego) i jak u Was z produktami nabiałowymi? Czytałam, że zatwardzenia może powodować "zbyt mleczna" dieta i muszę zacząć chyba modyfikować, choć nie wiem, w jakim kierunku.

3. Czy Wasze dzieciaki jedzą samodzielnie? (rączkami, łyżeczką, widelcem - czymkolwiek, ale samodzielnie).

4. Czy mleko podajecie jeszcze w butelce ze smokiem, czy już w kubeczku/niekapku/bidonie?

1. Mój Mały nie ma zatwardzeń i robi kupkę 1-2 razy dziennie.
2.Mleka modyfikowanego nie pije wcale, zwykłe - zależy od nastroju, może z pół kubka (z miodem lub kakao). Kaszki już mu się znudziły, więc nie robimy. Raz dziennie je jogurt owocowy i jakąś kanapkę z twarożkiem.
3. Jogurciki je samodzielnie, a obiad zależy od dnia. Ma swoją łyżeczkę, widelec i sam je ale muszę pomagać mu, bo jadły jeden posiłek z 2 godziny.
4.w ciągu dnia napoje, herbatki, mleczko pije z normalnego kubka/szklanki. Wieczorem przed zaśnięciem dostaje butle z rozrobionym soczkiem i w nocy jak się przebudzi wodę.

[stalowamagnolia]

Napisane przez asiuk

Cześć!

Dziewczyny, mam parę pytań:

1. Czy Wasze dzieciaki mają zatwardzenia? Moja ma teraz ciągle - robi twarde kupy, czasem nie robi wcale, albo tylko takie małe "bobki". Kiedy wypadałoby podać czopek glicerynowy?

2. Ile Wasze dzieci piją mleka (modyfikowanego lub zwykłego) i jak u Was z produktami nabiałowymi? Czytałam, że zatwardzenia może powodować "zbyt mleczna" dieta i muszę zacząć chyba modyfikować, choć nie wiem, w jakim kierunku.

3. Czy Wasze dzieciaki jedzą samodzielnie? (rączkami, łyżeczką, widelcem - czymkolwiek, ale samodzielnie).

4. Czy mleko podajecie jeszcze w butelce ze smokiem, czy już w kubeczku/niekapku/bidonie?

1. Mam ten sam problem z Marcelem także chętnie poczytam odpowiedzi dziewczyn

2. Marcel MM dostaje na noc, nad ranem i czasem przed drzemką w południe. Na śniadanie zjada kaszkę na mleku krowim, na II jogurt, czasem na kolacje zje chlebka z serem smażonym (bardzo lubi) i to tyle jeśli chodzi o nabiał w jego diecie.

3. M. przeważnie je rączkami, czasem widelcem lub łyżką. Coraz lepiej mu to wychodzi

4. Mleko pije z butelki ze smokiem.

ma_rose, my mamy butki z Deichmanna Dei-Tex. Jak na razie jestem zadowolona z zakupu, zobaczymy jak sprawdzą się na śniegu.
Spiesz się, z rozmiarami może być kiepsko. My kupowaliśmy 2-3 tygodnie temu, a na półkach już stały dosłownie ostatnie pary (bynajmniej u nas tak było).

[asiuk]

Elizziak, ja Ewie podaję tylko kaszki pełnoziarniste Holle: owsianą, orkiszową, jaglaną, musli. Ryżowej w ogóle nie podaję. Do tych kaszek dodaję owoce, najczęściej surowe, choć zdarza się np. z kompotu. Ostatnio obowiązkowo jabłko, kiwi - właśnie ze względu na właściwości wspomagające jelita. Suszoną śliwkę w słoiczku Gerbera też podaję, codziennie lub co drugi dzień. Czekolady, bananów nie jada wcale (właśnie z powodu zatwardzeń).

I nie widzę poprawy.

[metkaa]

Napisane przez asiuk

Cześć!

Dziewczyny, mam parę pytań:

1. Czy Wasze dzieciaki mają zatwardzenia? Moja ma teraz ciągle - robi twarde kupy, czasem nie robi wcale, albo tylko takie małe "bobki". Kiedy wypadałoby podać czopek glicerynowy?

2. Ile Wasze dzieci piją mleka (modyfikowanego lub zwykłego) i jak u Was z produktami nabiałowymi? Czytałam, że zatwardzenia może powodować "zbyt mleczna" dieta i muszę zacząć chyba modyfikować, choć nie wiem, w jakim kierunku.

3. Czy Wasze dzieciaki jedzą samodzielnie? (rączkami, łyżeczką, widelcem - czymkolwiek, ale samodzielnie).

4. Czy mleko podajecie jeszcze w butelce ze smokiem, czy już w kubeczku/niekapku/bidonie?

1. moj nie ma zatwardzen, jak byl mlodszy to mial problemy z wyproznianiem ale jak sie potem okazalo to bylo od mleka nan, kilka razy podalam czopek ale to jak sie nie zalatwil ze 2 dni,

2. my zwyklego mleka nie podajemy, rano wypija 210 mm, przed drzemka jak nie chce jesc zupy ( a czesto tak bywa jak nas nie ma) to dostaje kaszke i na kolacje tez kaszka, jogurt sporadycznie

3. samodzielnie raczej nie jada, tzn np naleznika pokrojonego na kawalki zje widelcem ale rzadsze potrawy raczej laduja na ubraniu

4. mleko pije z butelki ze smoczkiem

[la'Mbria]

hejka,
u nas MLEKO- rano i wieczorem (pierwsze śniadanie i kolacja po 210 lub 240ml), dostaje w butli ze smokiem, ale czasem sam sobie trzyma.

ZATWARDZENIA- Leon chyba jeszzcze nie miał, najdłuższy okres bezkupowy to ciut ponad doba- ale posszły w ruch śliwki suszone i duużo chodzenia- szybko się wypróznił.
Czopków jeszcze nie podawałam (kiedyś dawałam jak był naprawdę maleńki, ale te z paracetamolem- przy pierwszych ząbkach)
Co do czopków to szczerze odradzam, no chyba, ze naprawdę już się parę dni męczy, lepiej spróbować więcej ruchu dla dziecka, dużo płynów, jedzenie "popychające- czyli dużo warzyw, owoców, mało pieczywa i kukurydzy, takich mącznych"zapychaczy".

JEDZENIE- Leon je sam, nie daj borze, zeby ktoś się zabrał za karmienie nie zje i już. Nawet zupę musi jeść samodzielnie, je normalnymi sztućcami, takimi jak my.Ostatnio ma fazę na krojenie- dostaje parówkę i nożyk stołowy i tnie sobie na kawałki- jak dostanie pociętą to oczywiście nie zje
Pije- w kubku, albo w szklance (taka grubsza, po nutelli) w żłobku też mają kubeczki, na spacerze- bidon.

NABIAŁ W DIECIE- dziewczyny, ja pierwsze słyszę, zeby nabiał zatwardzał...a mleko to już w ogóle jakoś nie moge w to uwierzyć...pewnie zależy z czym
Leon jak juz pewnie pisałam jest bardzo "nabiałowy", dzień bez jogurtu jest dniem straconym dodatkowo dostaje czasem twaróg na chlebku (taki twarożek robię z łyżeczką śmietany i jakimiś surowymi warzywkami- taka pasta swojskiej roboty na kanapki), uwielbia żółty ser (sam nie na kanapce), no i prawie codziennie zjada serek wiejski. Za to mało warzyw ma w diecie no i staram się minimalizować mu mąkę- mi szkodzi, więc jemu tez może.

[Karola82]

Asiuk - u mnie J. nie miewa w ogóle zatwardzeń, mleko pije przed południem ok. 180-240 ml. i na wieczór ok. 200 ml. Do tego czasem serek wiejski lub homo lub jogurt. Diete ma zróżnicowaną, je dużo owoców, słodycze bardzo sporadycznie.
Mojej koleżanki córka w tym wieku od zawsze robi tylko "bobki" i ona to uważa za normalne więc nie wiem... moja robi normalną kupkę.

Jedzenie sztućcami - moja wszystko chce "siama" i je widelcem bądź łyżką z różnym skutkiem

Picie - umie pić z kubka choć czasem wyleje coś z niego, pije też przez słomkę. Mleko pije z butelki ze smoczkiem. Niekapek jakoś nie przypadł jej do gustu i traktowała go jak zabawę w picie.

Napisane przez palinka0489

Sura- też myślę że Grzesiu się przyzwyczaił do wstawania i wcale głodny nie jest.

U mnie J. bardzo często budzi się raz w nocy, dostaje wtedy rozwodniony soczek lub wodę. Wcześniej dawałam jej w nocy mleko. Wymiana napojów nic nie zmieniła. Czy dziecko jest przyzwyczajone czy też chce mu się rzeczywiście pić to i tak nie widzę możliwości żeby usunąć od tak ten problem no bo przecież nie zostawię dziecka płaczącego w łóżeczku

Elizziak - tak, zjeżdżalnia jest z tego linka co podałam wcześniej.

Dzisiaj spędziłam sporo czasu by Was nadrobić, muszę systematyczniej wchodzić na wizaż bo nie wyrabiam z Wami

[asiuk]

Napisane przez la'Mbria

NABIAŁ W DIECIE- dziewczyny, ja pierwsze słyszę, zeby nabiał zatwardzał...a mleko to już w ogóle jakoś nie moge w to uwierzyć...pewnie zależy z czym

Przeczytałam to w kilku źródłach, między innymi w tym: http://www.mp.pl/artykuly/index.php?...225EABEDD3BF54

Tak może objawiać się alergia.

[Patrilla]

Bruno niestety je gorzką czekoladę i lizaki awantura jest jak Pola dostaje on też MUSI
Pije mleko (nutramigen 2) z Butli ze smokiem sam woła rano, także dlatego z butli, że jest ono zagęszczone kaszką holle jaglaną z sinlacem (pomieszane razem) wypija 120-150 ml najczęściej rano i wieczorem, ale nie zawsze.
nabiału 0 - uczulony
Je od dłuższego czasu sam - czasem na przemian, on łyżeczką sam i ja go dokarmiam w międzyczasie tzw
Kupka 1-2 razy dziennie, problemów z konsystencją raczej nie mamy. Zatwardzenia mogą być też kwestią genetyczną, u znajomych synka sprawdziło sie podawanie łyżki oliwy codziennie i sok śliwkowy oraz całkowite odstawienie słodyczy i zmniejszenie nabiału właśnie

tfu tfu chyba wychodzimy z "syfu"bez antybiotyku - ale się cieszę (wątroba Bruna pewnie także )

[karolinaP103]

Napisane przez asiuk

Cześć!

Dziewczyny, mam parę pytań:

1. Czy Wasze dzieciaki mają zatwardzenia? Moja ma teraz ciągle - robi twarde kupy, czasem nie robi wcale, albo tylko takie małe "bobki". Kiedy wypadałoby podać czopek glicerynowy?

2. Ile Wasze dzieci piją mleka (modyfikowanego lub zwykłego) i jak u Was z produktami nabiałowymi? Czytałam, że zatwardzenia może powodować "zbyt mleczna" dieta i muszę zacząć chyba modyfikować, choć nie wiem, w jakim kierunku.

3. Czy Wasze dzieciaki jedzą samodzielnie? (rączkami, łyżeczką, widelcem - czymkolwiek, ale samodzielnie).

4. Czy mleko podajecie jeszcze w butelce ze smokiem, czy już w kubeczku/niekapku/bidonie?

1.Nie mamy zatwardzeń na szczęście
2, mały dostaje bebiko rano i wieczorem z butelki ze smokiem. Zbyt mleczna dieta u dziecka alergika może skutkować zaparciami.
3, Mały ma je sam wszystko ca da się nabić na widelec. Zupę je sam ale z pomocą ( ok 1/4 porcji wyleje)

Napisane przez la'Mbria

hejka,

NABIAŁ W DIECIE- dziewczyny, ja pierwsze słyszę, zeby nabiał zatwardzał...a mleko to już w ogóle jakoś nie moge w to uwierzyć...pewnie zależy z czym
.

Ucórki zaczęły się zatwardzenia wraz z rozszerzeniem diety o nabiał. Wyniki badań nie wskazywały na alergię na mleko.
Tragedia była
Wyjście z zaparć zajęło nam prawie rok

[magda-lenka*]

Napisane przez asiuk

Cześć!

Dziewczyny, mam parę pytań:

1. Czy Wasze dzieciaki mają zatwardzenia? Moja ma teraz ciągle - robi twarde kupy, czasem nie robi wcale, albo tylko takie małe "bobki". Kiedy wypadałoby podać czopek glicerynowy?

2. Ile Wasze dzieci piją mleka (modyfikowanego lub zwykłego) i jak u Was z produktami nabiałowymi? Czytałam, że zatwardzenia może powodować "zbyt mleczna" dieta i muszę zacząć chyba modyfikować, choć nie wiem, w jakim kierunku.

3. Czy Wasze dzieciaki jedzą samodzielnie? (rączkami, łyżeczką, widelcem - czymkolwiek, ale samodzielnie).

4. Czy mleko podajecie jeszcze w butelce ze smokiem, czy już w kubeczku/niekapku/bidonie?

Hej

1. Czasami, ale raczej rzadko zdarzają się zatwardzenia. Zauważyłam , że jest tak kiedy córcia zje więcej czekolady, ciastek i mniej pije. Kupka codziennie.
Staramy się jej ograniczać te słodkości, ale nie jest łatwo, bo straszny z niej łasuch Prawie codziennie staram się dawać jej jabłko.

2 i 4. Pije rano i wieczorem po 210 ml Bebiko 3, czasami woła jeszcze w ciągu dnia - uwielbia mleko. Pije z silikonowej butelki lovi z silikonowym ustnikiem, który nieco przycięłam, bo za wolno jej leciało. Wypija w ekspresowym tempie. Prawie codziennie zjada jogurt lub serek homogenizowany.

3. Je wszystko samodzielnie

[Patrilla]

wiecie co nasze dzieci są naprawdę bardzo samodzielne

[asiuk]

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Tym bardziej mam kłopot, bo nie widzę jakichś dużych różnic w jadłospisach naszych dzieci.

Napisane przez karolinaP103

Ucórki zaczęły się zatwardzenia wraz z rozszerzeniem diety o nabiał. Wyniki badań nie wskazywały na alergię na mleko.
Tragedia była
Wyjście z zaparć zajęło nam prawie rok

No właśnie u nas też nie wyszła alergia w testach z krwi u gastrologa.
Jak sobie poradziłaś??

U nas jest tak, że Ewa ma zatwardzenie 1-2 dni, na 3 dzień zaczyna od bobków, potem robi wielką, normalną kupę (dzięki śliwce suszonej), a potem wszystko zaczyna się od początku. Widzę często, że ciśnie, a potem w pieluszce jest mikro kupa, czasem tylko jej ślad.
Czasem ją boli.

Napisane przez Patrilla

wiecie co nasze dzieci są naprawdę bardzo samodzielne

Pytam o to samodzielne jedzenie, bo Ewa się do tego w ogóle nie garnie Jak jej dam łyżeczkę, to może weźmie dwa kęsy, ale potem zaczyna się bawić w mieszanie i dłubanie.
Zresztą ciągle beznadziejnie je - jak coś nie idzie po jej myśli, nudzi się podczas jedzenia, to przestaje otwierać buzię i się odwraca.

Gdybym jej nie nakarmiła, ba! czasem wręcz nie namawiała do zjedzenia, to mogłaby większość dnia nic nie zjeść. Jedynie o mleko woła rano.
Mleko je właśnie rano, samo, w butelce - ze 180 ml wody, potem je kaszkę na mm ze 150 ml wody. Zrezygnowałam teraz z mleka wieczornego.

[elizziak]

Dziewczyny, od dzisiaj do 5.12 jest w sklepach Tesco promocja na odzież F&F: kupon -25zł przy zakupach pow. 50 zł. Byłam, kupiłam parę ubranek dla synka i naprawdę się opłaca, bo na wiele rzeczy jest przecena -30% a do tego jeszcze dochodzi kupon! Także wyszły mi rajstopki po ok. 5 zł, bluzeczki po ok. 5 zł... Oczywiście najkorzystniej jest tak dobrać zakup, aby na jednym paragonie było nieznacznie powyżej 50 zł

Kupon obowiązuje na całą kolekcję F&F, damską, męska, dziecięcą. Ja chyba się jeszcze przejdę, dziś byłam tak na szybko

Tutaj kupon: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4297
i tutaj: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4207

[sura2]

Napisane przez asiuk

No właśnie u nas też nie wyszła alergia w testach z krwi u gastrologa.

Pytam o to samodzielne jedzenie, bo Ewa się do tego w ogóle nie garnie Jak jej dam łyżeczkę, to może weźmie dwa kęsy, ale potem zaczyna się bawić w mieszanie i dłubanie.

Gdybym jej nie nakarmiła, ba! czasem wręcz nie namawiała do zjedzenia, to mogłaby większość dnia nic nie zjeść. Jedynie o mleko woła rano.

Jak byłam u dermatologa z wysypką alergiczną to powiedział, że testy robi się dopiero powyżej trzeciego roku życia

u nas też samodzielne jedzenie to raczej zabawa, mimo, że potrafi całkiem nieźle jeść zupę łyżką. Jak jest naprawdę głodny to pozwala się karmić, a jak nie to woli się pobawić, wiem, że to denerwujące, ale myślę, że niedługo minie.

[karolinaP103]

Napisane przez asiuk

No właśnie u nas też nie wyszła alergia w testach z krwi u gastrologa.
Jak sobie poradziłaś??

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...3&postcount=81

[Zuzik06]

Hej

Przepraszam Dziewczyny z góry za spam, ale zaczynam swoją działalność i na profilu na FB organizuję konkurs dla mam i nie tylko, do wygrania są szyte ręcznie aniołki z materiałów ekologicznych, które można podarować swojemu maluchowi pod choinkę na przykład Gdyby któraś z Was była zainteresowana ( i chętna wesprzeć działalniść wizażanki ) zapraszam serdecznie: https://www.facebook.com/Pomyslowo i życzę wszystkiego dobrego

[Karola82]

Napisane przez asiuk

Pytam o to samodzielne jedzenie, bo Ewa się do tego w ogóle nie garnie Jak jej dam łyżeczkę, to może weźmie dwa kęsy, ale potem zaczyna się bawić w mieszanie i dłubanie.
Zresztą ciągle beznadziejnie je - jak coś nie idzie po jej myśli, nudzi się podczas jedzenia, to przestaje otwierać buzię i się odwraca.

Gdybym jej nie nakarmiła, ba! czasem wręcz nie namawiała do zjedzenia, to mogłaby większość dnia nic nie zjeść. Jedynie o mleko woła rano.

Asiuk widzę, żeTwoja Ewa jest takim samym niejadkiem jak moja Julka. Moja teściowa nauczyła dziecko zabawiania podczas jedzenia w związku z tym zwykle chętnie je właśnie 2-3 łyżeczki jak coś jej smakuje ale potem traci zainteresowanie i muszę dobrze kombinować żeby ją nakarmić Skupiam się na wartościowych posiłkach by była porcja warzyw na śniadanie, zupa i na drugie danie coś z przewagą białka zwierzęcego czyli mięska z 80% posiłku, na kolacje często dojada obiad. Nie jest za to wymagająca bo jedzenie wogóle jej nie kręci i dzięki temu nie woła o słodycze (chyba, że zobaczy coś na widoku ).

Napisane przez elizziak

Dziewczyny, od dzisiaj do 5.12 jest w sklepach Tesco promocja na odzież F&F: kupon -25zł przy zakupach pow. 50 zł. Byłam, kupiłam parę ubranek dla synka i naprawdę się opłaca, bo na wiele rzeczy jest przecena -30% a do tego jeszcze dochodzi kupon! Także wyszły mi rajstopki po ok. 5 zł, bluzeczki po ok. 5 zł... Oczywiście najkorzystniej jest tak dobrać zakup, aby na jednym paragonie było nieznacznie powyżej 50 zł

Dzięki wielkie, już sobie wydrukowałam

[metkaa]

czesc

elizziak dzieki za info tylko kurcze u mnie jest takie malenkie tesco wiec nie mam pojecia czy tam taka promocja by byla ale moze podjade i zobacze,

ale to na zwyklym papierze sobie wydrukowac? (glupie pytanie moze )

[elizziak]

To obowiązuje w każdym Tesco, gdzie jest kolekcja F&F. Wydrukuj na zwykłym papierze, potem przy kasie skanują kod kreskowy z tego kuponu

Napisane przez Karola82

Dzięki wielkie, już sobie wydrukowałam

Cieszę się, że info się Wam przyda

[stalowamagnolia]

A w naszym Tesco nie ma działu z odzieżą Szkoda...

Patrilla, czytałam na FB, że Twoje urwisy znowu chore Coś te choróbska nie chcą Wam dać spokoju, przytulam mocno!

Dzisiaj o mały włos grad nas nie dopadł na spacerze. Wyszliśmy przed 12.00, Marcel było coś nie w sosie Marudził, wzięłam go na ręce i oczywiście zasnął, więc zawróciłam w stronę domu. Chwilę później zaczął sypać grad, gdyby nie młody przemoklibyśmy do suchej nitki

Dziewczyny, czym Wasze brzdące bawią się w kąpieli? Marcel ma trzy łódeczki plastykowe i kilka gumowych ośmiorniczek, ale niechętnie się nimi bawi. Pewnie już mu się znudziły dlatego chciałabym dokupić coś innego. Co polecacie?

[metkaa]

Napisane przez elizziak

To obowiązuje w każdym Tesco, gdzie jest kolekcja F&F. Wydrukuj na zwykłym papierze, potem przy kasie skanują kod kreskowy z tego kuponu
Cieszę się, że info się Wam przyda

dzieki, wydrukuje

Napisane przez stalowamagnolia

A w naszym Tesco nie ma działu z odzieżą Szkoda...

Dziewczyny, czym Wasze brzdące bawią się w kąpieli? Marcel ma trzy łódeczki plastykowe i kilka gumowych ośmiorniczek, ale niechętnie się nimi bawi. Pewnie już mu się znudziły dlatego chciałabym dokupić coś innego. Co polecacie?

no wlasnie nie wiem czy w tym naszym jest taki dzial,

u nas kaczuszki, zabki zolwik poszly w kat, teraz najlepiej sprawdza sie kubek od mycia zebow, pedzelek (wyjelam z maszynki do golenia wlosow, tzn mlody sie do niego dorwal jak zobaczyl) i konewka

[elizziak]

U nas to samo w kąpieli - najlepsze zabawki to puste butelki, pudełeczka, do których można wlewać wodę i następnie wylewać, najlepiej poza wannę

[palinka0489]

Hej! U nas chorobowo Kuba zaraził się jakimś wirusem od swojej siostry ciotecznej, ma zielonego gluta i kaszle okropnie, do tego gorączka, masakra jakaś jest, od maja był spokój z chorobami i teraz na nowo
Co do zaparć to Kuba ma jak się naje słodkich rzeczy, ostatnio nawet tak było że zjadł dwa cukierki czekoladowe, fantazje z kulkami i jeszcze coś to dwa dni nie robił kupy, na drugi wieczorem już tak się męczył, 40minut tak się opierał o moje nogi i stękał, i zrobił takiego bobka wielkiego, narzekał że go pupa boli. Tłumaczyłam mu cały czas że zjadł za dużo czekolady to potem na drugi dzień moja mama jadła jakiegoś cukierka a on mówi do niej: nie jedz tyle cukiereczków bo kupa nie będzie ci chciała wyjść i od tej pory jak tak się umęczył to nie woła czekolady, pytam się go co może jeść a on mówi że tylko gumę d
Ogólnie Kuba je bardzo dużo jogurtów i różnych serków najbardziej to te danio light, homogenizowane i fantazje właśnie do tego uwielbia actimele pić. Dzieciowego już dawno nic nie je, ani mleka ani kaszek. Teraz przy chorobie to prawie sam chleb suchy jadł albo bułki, dzisiaj zawołał frytek to mu usmażyłam.
Mało rzeczy je sam, tzn parówke czy frytki zje, kanapke też czy kotleta jak mu pokroje ale więcej nie da rady.
W wannie bawi się właśnie kubkami czy pustymi opakowaniami po płynie, wylewa i wlewa i tak w kółko.

Wasze dzieci też tak chętnie słuchają muzyki? Kuba uwielbia hip-hop chodzi i mówi: jestem bogiem, uświadom to sobie Oprócz tego strasznie kulturalny sie zrobił wychodzi z pokoju i mówi: pa pa, narazie, zaraz przyjdę, jak kichne to mówi mi na zdrówko, co by nie dostał to dziękuje odpowiada

A jeszce jedno pytanie. Umieja wasze dzieci smarkać? Ostatnim razem jak miał katar to tak ładnie smarkał, aż się każdy dziwił, teraz dostał kataru i nie umie mówie wysmarkaj a on wciąga, mówi że nie może i tyle

[metkaa]

Napisane przez elizziak

U nas to samo w kąpieli - najlepsze zabawki to puste butelki, pudełeczka, do których można wlewać wodę i następnie wylewać, najlepiej poza wannę

o tak

palinka zdrowka zycze,
szymon tez lubi muzyke, wola zeby mu disco wlaczyc
smarkac umie chociaz jeszcze nie do konca dobrze

[ma_rose]

Palinka masz wygadane dziecko Mój F. niestety tyle nie mówi. Ostatnio widzę poprawę, bo bardzo dużo powtarza jak się go poprosi ale nie mówi zdaniami.
Co do smarkania Filip ładnie wydmuchuje nos mniej więcej od 0,5 roku, brakuje jesZcze siły ale jak mu coś leci, albo prysne woda morską potrafi to wydmuchac

[stalowamagnolia]

palinka, jestem w szoku jak Kuba dużo mówi! Nie mogę się doczekać kiedy Marcel tak zacznie
Co do smarkania M. smarka tylko, gdy się wygłupia Bierze wtedy chusteczkę i dmucha w nią. Prawdziwego kataru nie chce wydmuchiwać, więc wspomagam się Fridą
p.s. Zdrówka dla Kubusia!

Aha, odnośnie muzyki, Marcel bardzo luuubi! Jak tylko usłyszy zaczyna tańczyć, przy hip-hopie kiwa głową jak prawdziwy raper haha

Czyli nie ma co wyrzucać kasy na zabawki do kąpieli skoro wystarczą zwykle plastykowe pojemniczki

Zimno dziś brrr