SG (Straight Girl) - czyli coś dla prostowłosych

[blue_apple]

Napisane przez aniaamelia

Wczoraj kupiłam jedwab CHI


Jeśli myję włosy co dwa dni to jedwab mam nakładać tylko w dniu mycia? Nigdy wcześniej nie używałam takich kosmetyków. Kiedyś kupiłam jedwab biovax, ale zapominałam go nakładać i się przeterminował

musisz sama zobaczyć czy Cie nie obciąży przy stosowaniu codziennie
ja tak nie lubię, wolę raz po myciu. nałożony kolejnego dnia daje uczucie, że mam coś na włosach [moze dlatego, że wtedy nakładam jedwab na suche włosy, a po nałożeniu na suche zawsze czuję przez jakiś czas, że coś jest na nich]

[gargantuiczna]

Zebrałam się w końcu na odwagę i wrzucam moje włosy. Dają radę, czy mam chodzić w papierowej torbie na głowie?

[kinpatsu]

Napisane przez gargantuiczna

Zebrałam się w końcu na odwagę i wrzucam moje włosy. Dają radę, czy mam chodzić w papierowej torbie na głowie?

Ojej jakie piękne włosy! Proste, wygładzone i blond, kocham blondy ♥

[Patryka]

Napisane przez blue_apple

wcierki, psikacze, dodatek do maski, odżywki
jakiego żelu używałaś? bo nie wiem co się bardziej opłaca, czy taki aloes z zsk, czy też ten żel, nie wiem co będzie wygodniejsze?
polubiłam się z nim, gdy wcierałam go w skalp robiłam to przy użyciu spryskiwacza i siłą rzeczy pryskałam na włosy też i wydaje mi się, że to dzięki temu były takie gładkie. (no albo po CHI )
no i jeszcze jak w ogóle używałaś żelu? gdyby chcieć go używać do nawilżania włosów, czy np. na skalp właśnie, to tak hop prosto na włosy/głowę?

ojej, używałam jeszcze Palomy, hoho czasu temu wcierałam w skalp i używałam do stylizacji włosów - to bylo tuż po ścięciu na chłopaka i sprawdzał się świetnie, szkoda że już go nie ma. na pewno dzialał fajnie i na włosy, i na skalp.

dzisiaj kupiłam sobie jeszcze sok z aloesu, w Superpharmie za dyche był, a że wpadłam tylko na chwile z TŻ, nie miałam czasu by się rozmyślić, tylko schwyciłam i dorzuciłam mu do zakupów więc ten proszek poczeka, aż zużyję sok.

BTW, sok z aloesu można nierozcieńczony wcierać w skalp? czy nie bałdzo?

ooo nie, nie mów mi tak więcej

niestety, ale ten palmowy naprawdę był świetny takich gładkich włosów dawno nie miałam, jutro zrobię drugie podejście dla zweryfikowania poglądów.

Napisane przez izus_86

No i masz rację, myślałam, że ma ten 10x, przepraszam za pomyłkę
Patryka tutaj cytat z mazideł odnośnie stężenia:
Sugerowane stężenie: 1 gram 200 x skoncentrowanego proszku rozpuszczonego w destylowanej wodzie (o temperaturze pokojowej) daje 200 ml 100% roztworu aloesowego.
W formulacjach, w fazie wodnej: 0,25 - 1% proszku.

Izuś, jesteś wielka
Mam wodę destylowaną, do żelazka otwartą z rok temu, ona się jeszcze do czegoś nadaje? czy po otwarciu się przeterminowuje?

[Magdalene29]

Napisane przez izus_86

No właśnie nie wytrzymałam No i dziękuję Ci Kochana za komplement
W sumie jestem zadowolona z tego koloru, ale mam tylko nadzieję, że nie będzie się wypłukiwał na rudo

Co do henny, to też słyszałam takie opinie, ale na pewno spróbuję kiedyś tego ciemnego brązu

No i super, że jesteś zadowolona z TT
Fajnie z tymi strąkami
A skoro nie ułatwia rozczesywania, to zawsze możesz po myciu użyć tego co najlepiej się sprawdza, a później użyć TT

Jeszcze nie nadrobiłam wątku, ale chciałoby się oglądać więcej Twoich włosów

Napisane przez fluoxetine

Bo czarna henna Khadi ma przecież ciepły odcień. U mnie wychodzi właśnie jak piękny, ciepły i ciemny brąz/ bardzo ciemna czekolada. Na pewno nie daje czerni. Chłodny i bardziej "czarny" jest ciemny brąz.

Hmm takie też zawsze miałam wrażenie po obejrzeniu zdjęć na blogach, ale myślałam, że to kwestia światła. U mnie czarna dała efekt jak na pierwszej focie w moim albumie - bardzo chłodny, nawet lekko niebieskawy, ale bardzo naturalny odcień.
To może orientujesz się jak wypłukuje się ciemny brąz Khadi? Też na rudo?

Napisane przez Jigoku

Ja dzisiaj swoje bardziej zakręciłam, lepsze takie niż jeden zawijas z boku
Potraktowałam je rozjaśniaczem Joanny, trochę są suche, w końcu to rozjaśniacz

Padłam Jakie piękne Jak z żurnala...

[fluoxetine]

Napisane przez Patryka

BTW, sok z aloesu można nierozcieńczony wcierać w skalp? czy nie bałdzo?

Izuś, jesteś wielka
Mam wodę destylowaną, do żelazka otwartą z rok temu, ona się jeszcze do czegoś nadaje? czy po otwarciu się przeterminowuje?

Zwykły, nie zatężony (jak z ZSK) można.
A wody, która stoi otwarta przez rok i nie wiadomo co zdążyło w niej się rozmnożyć na twarz bym nie ryzykowała.

Magdalene29 - ciemny brąz wypłukał mi się po tygodniu do zera - z niefarbowanych włosów. Ja mam naturalną rudą poświatę na włosach, ale nie zauważyłam, aby była po nim intensywniejsza.

[blue_apple]

Napisane przez Patryka

ojej, używałam jeszcze Palomy, hoho czasu temu wcierałam w skalp i używałam do stylizacji włosów - to bylo tuż po ścięciu na chłopaka i sprawdzał się świetnie, szkoda że już go nie ma. na pewno dzialał fajnie i na włosy, i na skalp.

dzisiaj kupiłam sobie jeszcze sok z aloesu, w Superpharmie za dyche był, a że wpadłam tylko na chwile z TŻ, nie miałam czasu by się rozmyślić, tylko schwyciłam i dorzuciłam mu do zakupów więc ten proszek poczeka, aż zużyję sok.


niestety, ale ten palmowy naprawdę był świetny takich gładkich włosów dawno nie miałam, jutro zrobię drugie podejście dla zweryfikowania poglądów.


Mam wodę destylowaną, do żelazka otwartą z rok temu, ona się jeszcze do czegoś nadaje? czy po otwarciu się przeterminowuje?

o widzisz, nie chciałaś spróbować jakiegoś innej firmy?

ja dziś dorwałam gazetkę superpharmu z promocjami i przepadłam, bo moje perfumy, na które mam ochotę są za stówkę to tak apropo super pharmu
czy ten Twój sok też ma oprócz samego aloesu jakieś kwaski cytrynowe i inne disorbiniany potasu? używam aloesu też na twarz, a nie chciałabym jakiś takich cudów na nią nakładać za bardzo

kurcze, każda z Was lubi coś innego, a ja nie umiem nic znaleźć. tzn. szkoda jest mi np. kupić 0,5l odżywki, która okaże się do d.upy. jak już coś kupuję to chciałabym to zużyć, a jak będzie beznadziejne, to nie będę miała ochoty, więc zmarnuję pieniądze, będzie trzeba kupić inne - i znowu ta sama historia, że może okazać się do niczego.
takim oto sposobem używam sobie szamponu i odżywki, jedwabiu, sprayu shaumy i czasem oleju sezamowego. z półproduktów nie wiem, który mi pasuje, czy w ogóle widzę różnice, gdy ich używam. esz, gdybym tak była bogata....
a potrzebne mi coś, co mi zrobi włosy gładkie i sypkie, czyli ten palmowy trafia na listę do wypróbowania.

a ma zapach jakiś?

Napisane przez gargantuiczna

Zebrałam się w końcu na odwagę i wrzucam moje włosy. Dają radę, czy mam chodzić w papierowej torbie na głowie?

ja to bym z domu nie wyszła z takimi.

DZIEWCZYNO, żartujesz z tym pytaniem, prawda ? masz śliczne włosy!
zadbane blond włosy zawsze mi się najbardziej podobały

Napisane przez fluoxetine

Zwykły, nie zatężony (jak z ZSK) można.
A wody, która stoi otwarta przez rok i nie wiadomo co zdążyło w niej się rozmnożyć na twarz bym nie ryzykowała.

a to nie jest jakoś tak, że on ma 97% aloesu? na którymś blogu widziałam włosy po przejściach z płukanką z nierozcieńczonego soku z aloesu puch, splątanie i susz.

[gargantuiczna]

Napisane przez kinpatsu

Ojej jakie piękne włosy! Proste, wygładzone i blond, kocham blondy ♥

Napisane przez blue_apple

ja to bym z domu nie wyszła z takimi.

DZIEWCZYNO, żartujesz z tym pytaniem, prawda ? masz śliczne włosy!
zadbane blond włosy zawsze mi się najbardziej podobały

dziękuję bardzo
mi jest tak głupio przy tych Waszych cudach wszystkich

[Magdalene29]

Napisane przez fluoxetine

Zwykły, nie zatężony (jak z ZSK) można.
A wody, która stoi otwarta przez rok i nie wiadomo co zdążyło w niej się rozmnożyć na twarz bym nie ryzykowała.

Magdalene29 - ciemny brąz wypłukał mi się po tygodniu do zera - z niefarbowanych włosów. Ja mam naturalną rudą poświatę na włosach, ale nie zauważyłam, aby była po nim intensywniejsza.

Dzięki za info

[aniaamelia]

Napisane przez blue_apple

musisz sama zobaczyć czy Cie nie obciąży przy stosowaniu codziennie
ja tak nie lubię, wolę raz po myciu. nałożony kolejnego dnia daje uczucie, że mam coś na włosach [moze dlatego, że wtedy nakładam jedwab na suche włosy, a po nałożeniu na suche zawsze czuję przez jakiś czas, że coś jest na nich]

Napisane przez Jigoku

Ja zazwyczaj nakładam codziennie, bo jednak silikony się wycierają

Dziękuję za odpowiedzi

Napisane przez gargantuiczna

Zebrałam się w końcu na odwagę i wrzucam moje włosy. Dają radę, czy mam chodzić w papierowej torbie na głowie?

Ładne włosy

Napisane przez blue_apple

kurcze, każda z Was lubi coś innego, a ja nie umiem nic znaleźć. tzn. szkoda jest mi np. kupić 0,5l odżywki, która okaże się do d.upy. jak już coś kupuję to chciałabym to zużyć, a jak będzie beznadziejne, to nie będę miała ochoty, więc zmarnuję pieniądze, będzie trzeba kupić inne - i znowu ta sama historia, że może okazać się do niczego.
takim oto sposobem używam sobie szamponu i odżywki, jedwabiu, sprayu shaumy i czasem oleju sezamowego. z półproduktów nie wiem, który mi pasuje, czy w ogóle widzę różnice, gdy ich używam. esz, gdybym tak była bogata....
a potrzebne mi coś, co mi zrobi włosy gładkie i sypkie, czyli ten palmowy trafia na listę do wypróbowania.

Kup Waxa Kamille i seboradin balsam z żeń-szeniem Nie spotkałam się z opinią, że komuś te kosmetyki nie służą.

[curry]

Chyba polubie sie z maslem babassu i mleczkiem pszczelim Zmylam po 4h, mam gladkie wlosy, sa bardzo miekkie, bardziej niz zwykle. To utwierdza mnie w przekonaniu, ze moje wlosy maja jednak niska porowatosc.

[kuleczkka]

Napisane przez Heroldin

Z tym "wybawieniem", to ja dyskutowałabym .
Coś Ci podpowiem - jeśli chcesz przytłumić czerwień henny, rozrób proszek mocnym naparem z czarnej herbaty . Czerwieni tak do końca nie zlikwidujesz, ale otrzymasz brązową poświatę .

Dzięki - spróbuję

[Jigoku]

Napisane przez Magdalene29

Padłam Jakie piękne Jak z żurnala...

Ja to przy Waszych włosach wstydzę się pokazywać w ogóle, zwłaszcza tych ciemnych

Napisane przez aniaamelia

Kup Waxa Kamille i seboradin balsam z żeń-szeniem Nie spotkałam się z opinią, że komuś te kosmetyki nie służą.

Chyba je będę pierwsza, ale moje włosy są specyficzne Wax Kamille mi dzisiaj bardzo obciążył włosy, w dotyku są jakby czymś oblepione.

[blackmarta]

Napisane przez gargantuiczna

Zebrałam się w końcu na odwagę i wrzucam moje włosy. Dają radę, czy mam chodzić w papierowej torbie na głowie?

jeśli Ty masz chodzić w torbie, to ja chyba nie wychodzę wcale! Śliczne ;o

[Magdalene29]

Napisane przez Jigoku

Ja to przy Waszych włosach wstydzę się pokazywać w ogóle, zwłaszcza tych ciemnych



Chyba je będę pierwsza, ale moje włosy są specyficzne Wax Kamille mi dzisiaj bardzo obciążył włosy, w dotyku są jakby czymś oblepione.

Żartownisia...

[Maria221]

Moje włosy dzisiaj wygladają CUDOWNIE! Są wygładzone, grubsze, mięsiste, końcówki pieknie się układają, lepiej, niż zwykle. , do tego ta objętość. oto, co zrobiłam:

Wczoraj nałożyłam na skalp olejek rycynowy + olej z kiełków pszenicy, dobrałam trochę olejku z kiełków pszenicy i dodałam do niego nawilżacz cukrowy oraz ceramidy, to wszszystko wsmarowałam w same włosy, zwłaszcza w końcówki. Rano umyłam 2x szamponem i spłukałam włosy, a własciwie nałożyłam na nie płukankę z l-cysteiną, wsmarowałam ją we włosy i nałożyłam odżywkę Joanny z apteczki babuni jajeczną, trzymałam ze 20 minut, później to wszystko dokładnie spłukałam, nałozyłam olejek Gliss Kur (polecam!!!) i wysuszyłam, głową w dół, do tego modelowanie na szczotce. Włosy wyglądają swietnie.

Olejek rycynowy jest fajny, ale niestety trzeba go dokładnie zmyć, w moim przypadku 2x mycie szamponem, bo inaczej włosy po ułożeniu, niby czyste, ale jakieś takie oklapniete u nasady.

[auraria]

Napisane przez gargantuiczna

Zebrałam się w końcu na odwagę i wrzucam moje włosy. Dają radę, czy mam chodzić w papierowej torbie na głowie?

Przepiękne, kurcze przepiękne

[karmazynka99]

gargantuiczna -chcieć zasłaniac TAKIE włosy zo zbrodnia!

[Jigoku]

Dzisiaj w akcie desperacji napisałam wiadomości do wszystkich sprzedawców Kallosa na Allegro z pytaniem o skład i czekam na odpowiedzi

[izus_86]

Napisane przez gargantuiczna

Zebrałam się w końcu na odwagę i wrzucam moje włosy. Dają radę, czy mam chodzić w papierowej torbie na głowie?

Śliczne

Napisane przez Patryka

ojej, używałam jeszcze Palomy, hoho czasu temu wcierałam w skalp i używałam do stylizacji włosów - to bylo tuż po ścięciu na chłopaka i sprawdzał się świetnie, szkoda że już go nie ma. na pewno dzialał fajnie i na włosy, i na skalp.


Izuś, jesteś wielka
Mam wodę destylowaną, do żelazka otwartą z rok temu, ona się jeszcze do czegoś nadaje? czy po otwarciu się przeterminowuje?

A może spróbuj kiedyś żelu Gorvity, dziewczyny sobie chwalą i własnie większość, zastąpiła nim Palomę

Co do wody, to ciężko mi to stwierdzić jak to jest z tym terminem i czy wszystko z nią ok
No, ale myślę, że na włoski możesz dać

Napisane przez Magdalene29

Jeszcze nie nadrobiłam wątku, ale chciałoby się oglądać więcej Twoich włosów

Dziękuję

Najgorsze jest to, że po farbowaniu miałam dla nich mało czasu i chyba trochę są suche teraz

Napisane przez Jigoku

Dzisiaj w akcie desperacji napisałam wiadomości do wszystkich sprzedawców Kallosa na Allegro z pytaniem o skład i czekam na odpowiedzi

Szalona

[gargantuiczna]

dzięki dziewczyny

właśnie zrobiłam płukankę z l-cysteiny. cuchnie strasznie. mam nadzieję, że nie zrobię sobie nią krzywdy. ;-)

[aniaamelia]

Napisane przez Maria221

Moje włosy dzisiaj wygladają CUDOWNIE! Są wygładzone, grubsze, mięsiste, końcówki pieknie się układają, lepiej, niż zwykle. , do tego ta objętość. oto, co zrobiłam:

Wczoraj nałożyłam na skalp olejek rycynowy + olej z kiełków pszenicy, dobrałam trochę olejku z kiełków pszenicy i dodałam do niego nawilżacz cukrowy oraz ceramidy, to wszszystko wsmarowałam w same włosy, zwłaszcza w końcówki. Rano umyłam 2x szamponem i spłukałam włosy, a własciwie nałożyłam na nie płukankę z l-cysteiną, wsmarowałam ją we włosy i nałożyłam odżywkę Joanny z apteczki babuni jajeczną, trzymałam ze 20 minut, później to wszystko dokładnie spłukałam, nałozyłam olejek Gliss Kur (polecam!!!) i wysuszyłam, głową w dół, do tego modelowanie na szczotce. Włosy wyglądają swietnie.

Olejek rycynowy jest fajny, ale niestety trzeba go dokładnie zmyć, w moim przypadku 2x mycie szamponem, bo inaczej włosy po ułożeniu, niby czyste, ale jakieś takie oklapniete u nasady.

To było prawdziwe spa dla włosów

Pokaż nam swoje włosy

Jakie wcierki teraz stosujesz?

[Jigoku]

Napisane przez izus_86

Szalona

Nałożyłam dzisiaj na 2 h Kallosa ze wszystkim co można było do niego dodać i to mnie tak zmotywowało

[blackmarta]

Napisane przez Jigoku

Dzisiaj w akcie desperacji napisałam wiadomości do wszystkich sprzedawców Kallosa na Allegro z pytaniem o skład i czekam na odpowiedzi

Oooo, to daj znać, który ma porządnego Kallosa

[kuleczkka]

pokusiłam się o album włosowy

[noseknosek]

Napisane przez kuleczkka

pokusiłam się o album włosowy

Moim zdaniem świetne włosy. I jaki kolor.

[kuleczkka]

Napisane przez noseknosek

Moim zdaniem świetne włosy. I jaki kolor.

dziękuję, świetne na pewno nie są, ale na pewno pielęgnacja im służy! - kolor sztuczny

[blue_apple]

Napisane przez aniaamelia

Kup Waxa Kamille i seboradin balsam z żeń-szeniem Nie spotkałam się z opinią, że komuś te kosmetyki nie służą.

chyba tak też zrobię używałam waxa tej firmy tego z sls i gorszym składem i lubiłam bardzo.
a balsam Seboradin parę lat temu używałam, byłam zadowolona, nie wiem czemu już do niego nie wróciłam, może przez cenę zabójczą. chyba najpierw wypróbuję fructis volume restructure/AiK Garniera/Isanę z babassu - tylko nie wiem które najpierw

[Jigoku]

Napisane przez kuleczkka

pokusiłam się o album włosowy

Słusznie, mów jak będziesz dodawać

[Patryka]

Napisane przez blue_apple

o widzisz, nie chciałaś spróbować jakiegoś innej firmy?

ja dziś dorwałam gazetkę superpharmu z promocjami i przepadłam, bo moje perfumy, na które mam ochotę są za stówkę to tak apropo super pharmu
czy ten Twój sok też ma oprócz samego aloesu jakieś kwaski cytrynowe i inne disorbiniany potasu? używam aloesu też na twarz, a nie chciałabym jakiś takich cudów na nią nakładać za bardzo

ma dodatkowe cuda :P ale skoro można to pić, to chyba na twarz tym bardziej, a jak nie, to cóż, najwyżej będę wyglądać tak -->
teraz urządzam zmasowany aloesowy atak, bo piję go, smaruję twarz i będę włoski nim paćkać

a potrzebne mi coś, co mi zrobi włosy gładkie i sypkie, czyli ten palmowy trafia na listę do wypróbowania.

a ma zapach jakiś?

Dziś drugie podejście z palmowym było, tzn dałam go na całą noc. Rano umyłam włosy odżywką, na to Garnier AiK, i włoski super, gładkie od razu po wyschnięciu, a zawsze się okropnie puszą. Polecam więc znowu

a to nie jest jakoś tak, że on ma 97% aloesu? na którymś blogu widziałam włosy po przejściach z płukanką z nierozcieńczonego soku z aloesu puch, splątanie i susz.

ale to na sam skalp, a nie całe włosy :P

Napisane przez izus_86

A może spróbuj kiedyś żelu Gorvity, dziewczyny sobie chwalą i własnie większość, zastąpiła nim Palomę

pewnie kupię, jak będę robić zamówienie na dozie, ale na razie i tak nic mi się nie chce w skalp wcierać, więc mi się nie spieszy