Oczekiwań na brylanciory ciąg dalszy:) Zazdrośnicowy wątek nr 46:) - Strona 143 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-12-30, 11:38   #4261
capriola_87
Zakorzenienie
 
Avatar capriola_87
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 812
Dot.: Oczekiwań na brylanciory ciąg dalszy:) Zazdrośnicowy wątek nr 46:)

Cytat:
Napisane przez justyna_dt Pokaż wiadomość
Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
j

Capri, właśnie! śliskie we wzorki!
no fajne są i by pasowały ale za późno już

Co do wypadków za dzieciaka to miałam 2 - jeden jak miałam ok 5 lat i jechałam z tatą i jego klasą na wycieczkę rowerową, siedziałam w takim siedzonku za tatą, który mi kazał trzymać nogi szeroko, ale mnie bolały i wsadziłam w szprychy podczas jazdy trzeba było zatrzymać stopa i jechać do szpitala na szycie, nosiłam gips ze 2 miechy

i drugi - ale to miałam z 14 lat, też na wycieczce rowerowej z moim chłopakiem wywaliłam się przy dużej prędkości na prostej drodze i przejechałam na kolanie i łokciu dobrych kilka metrów...blizny mam do dziś
__________________
capriola_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 11:41   #4262
justyna_dt
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_dt
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
Dot.: Oczekiwań na brylanciory ciąg dalszy:) Zazdrośnicowy wątek nr 46:)

Cytat:
Napisane przez capriola_87 Pokaż wiadomość
no fajne są i by pasowały ale za późno już

Co do wypadków za dzieciaka to miałam 2 - jeden jak miałam ok 5 lat i jechałam z tatą i jego klasą na wycieczkę rowerową, siedziałam w takim siedzonku za tatą, który mi kazał trzymać nogi szeroko, ale mnie bolały i wsadziłam w szprychy podczas jazdy trzeba było zatrzymać stopa i jechać do szpitala na szycie, nosiłam gips ze 2 miechy

i drugi - ale to miałam z 14 lat, też na wycieczce rowerowej z moim chłopakiem wywaliłam się przy dużej prędkości na prostej drodze i przejechałam na kolanie i łokciu dobrych kilka metrów...blizny mam do dziś

To jak byłam mała chcieli mnie koledzy sąsiadów przewieźć na emzecie, posadzili z tyłu, a mnie właśnie nogi bolały i władowałam w szprychy... szczęśliwie przejechał tylko kilka metrów wolno, bo tak się darłam a na rowerze wyrżnęłam przy dużej prędkości zaraz po tym, jak się nauczyłam jeździć, miałam chyba 7 lat wtedy, kierownica mi skręciła i wywaliłam kolanami w krawężnik. Blizny do dziś na obu, no i podejrzewam, że to właśnie dlatego musiałam mieć operację
__________________

Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
justyna_dt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 11:44   #4263
Hawwa87
Zakorzenienie
 
Avatar Hawwa87
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 5 268
Dot.: Oczekiwań na brylanciory ciąg dalszy:) Zazdrośnicowy wątek nr 46:)

Cytat:
Napisane przez Zuzik06 Pokaż wiadomość

Hawwa szlachcianka
Ja bym powiedziała, że boi dudek Ale też parę razy przyszłam pozdzierana
__________________

Powód do śmiechu dał mi Bóg

Rdz 21,6



Postanowienia 2014:
Czytam 13/25
Oglądam 13/25
Gram 23/50


Razem
Zaręczeni
Szczęśliwa żona
Hawwa87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 11:45   #4264
majasn
Zakorzenienie
 
Avatar majasn
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 025
Dot.: Oczekiwań na brylanciory ciąg dalszy:) Zazdrośnicowy wątek nr 46:)

ale miałyście przeboje
ja to mogę sie pochwalić moimi złamaniami..
jak miałam 8 lat bawiliśmy się w "obijaka" i tak kopnęłam w piłkę, że uderzyłam stopą w beton, przekoziołkowałam i upadłam na ziemię..poruszając noga usłyszałam charakterystyczne chrupnięcie po czym miałam całe wakacje noge w gipsie od palców u stóp do pasa..
2 lata póżniej zjechałam na rolkach z górki wybrukowanej tak, że walnęłam ręką o jezdnię..cały dzień mnie bolało, ale ja twardo mówiłam, że nic mi nie jest..miałam złamanie z przemieszczeniem i musieli mi operacyjnie poskładać nadgarstek..masakra..
__________________
...kocham i jestem kochana...
01.08.2013
15.08.2014
majasn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 11:51   #4265
Stefannia
Wtajemniczenie
 
Avatar Stefannia
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 994
Post Dot.: Oczekiwań na brylanciory ciąg dalszy:) Zazdrośnicowy wątek nr 46:)

Gleńka, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin Spełnienia marzeń, radości, miłości i wszystkiego szczęśliwego

Capri, zazdroszczę przebieranego Sylwestra

Co do dziwnych upadków, to ja jestem w szoku, że żyję. Chociaż mam wrażenie że więcej dziwnych akcji mi zaczęło się przydarzać jak już byłam pełnoletnia (oparzenie o rurę motocyklową, żużel wbity w całą nogę, upadek przy wspinaczce i dwie nogi skręcone, palec w blenderze ).

Pamiętam mój pierwszy wyjazd na narty. Miałam coś koło 12 lat. Ostatni dzień już mi się nawet udawało, ostatni zjazd chciałam zjechac bez upadku. Rozpędziłam się i już dojeżdżałam do końca stoku i nie mogłam się zatrzymać. Ale sobie pomyślałam, że dam radę i się zatrzymam. No i zatrzymałam się - twarzą na płocie, rozwalony nos, usta, cała twarz pokiereszowana. Matka jak mnie zobaczyła to musiała usiąść, bo myślała, że zemdleje. I mój piękny biały kombinezon narciarski był cały w czerwone plamy

Ale i tak fajnie było
Stefannia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 11:52   #4266
justyna_dt
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_dt
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
Dot.: Oczekiwań na brylanciory ciąg dalszy:) Zazdrośnicowy wątek nr 46:)

Cytat:
Napisane przez majasn Pokaż wiadomość
ale miałyście przeboje
ja to mogę sie pochwalić moimi złamaniami..
jak miałam 8 lat bawiliśmy się w "obijaka" i tak kopnęłam w piłkę, że uderzyłam stopą w beton, przekoziołkowałam i upadłam na ziemię..poruszając noga usłyszałam charakterystyczne chrupnięcie po czym miałam całe wakacje noge w gipsie od palców u stóp do pasa..
2 lata póżniej zjechałam na rolkach z górki wybrukowanej tak, że walnęłam ręką o jezdnię..cały dzień mnie bolało, ale ja twardo mówiłam, że nic mi nie jest..miałam złamanie z przemieszczeniem i musieli mi operacyjnie poskładać nadgarstek..masakra..
Aż mnie ciary przeszły brrr!

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Cytat:
Napisane przez Stefannia Pokaż wiadomość
Gleńka, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin Spełnienia marzeń, radości, miłości i wszystkiego szczęśliwego

Capri, zazdroszczę przebieranego Sylwestra

Co do dziwnych upadków, to ja jestem w szoku, że żyję. Chociaż mam wrażenie że więcej dziwnych akcji mi zaczęło się przydarzać jak już byłam pełnoletnia (oparzenie o rurę motocyklową, żużel wbity w całą nogę, upadek przy wspinaczce i dwie nogi skręcone, palec w blenderze ).

Pamiętam mój pierwszy wyjazd na narty. Miałam coś koło 12 lat. Ostatni dzień już mi się nawet udawało, ostatni zjazd chciałam zjechac bez upadku. Rozpędziłam się i już dojeżdżałam do końca stoku i nie mogłam się zatrzymać. Ale sobie pomyślałam, że dam radę i się zatrzymam. No i zatrzymałam się - twarzą na płocie, rozwalony nos, usta, cała twarz pokiereszowana. Matka jak mnie zobaczyła to musiała usiąść, bo myślała, że zemdleje. I mój piękny biały kombinezon narciarski był cały w czerwone plamy

Ale i tak fajnie było
O ja pierdzielę!
__________________

Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
justyna_dt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 11:52   #4267
capriola_87
Zakorzenienie
 
Avatar capriola_87
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 812
Dot.: Oczekiwań na brylanciory ciąg dalszy:) Zazdrośnicowy wątek nr 46:)

Nie będę odpisywać każdej, ale chciałam powiedzieć, że jesteście bardzo zdolne z tymi wypadkami:brzyda l: Jestem z Was bardzo dumna
__________________
capriola_87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-12-30, 11:54   #4268
asiaczek87
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 10 705
Dot.: Oczekiwań na brylanciory ciąg dalszy:) Zazdrośnicowy wątek nr 46:)

Mój najlepszy wypadek to potknięcie się o ogrodowy kołek w ziemi, o który zahaczyłam gdy wbiegałam na taką górkę na działce. Tak fajnie upadłam na rękę że miałam złamany łokieć z przemieszczeniem
__________________

1.08.2015



asiaczek87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 11:55   #4269
capriola_87
Zakorzenienie
 
Avatar capriola_87
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 812
Dot.: Oczekiwań na brylanciory ciąg dalszy:) Zazdrośnicowy wątek nr 46:)

Cytat:
Napisane przez Stefannia Pokaż wiadomość
[

Pamiętam mój pierwszy wyjazd na narty. Miałam coś koło 12 lat. Ostatni dzień już mi się nawet udawało, ostatni zjazd chciałam zjechac bez upadku. Rozpędziłam się i już dojeżdżałam do końca stoku i nie mogłam się zatrzymać. Ale sobie pomyślałam, że dam radę i się zatrzymam. No i zatrzymałam się - twarzą na płocie, rozwalony nos, usta, cała twarz pokiereszowana. Matka jak mnie zobaczyła to musiała usiąść, bo myślała, że zemdleje. I mój piękny biały kombinezon narciarski był cały w czerwone plamy

Ale i tak fajnie było
przepraszam ale
__________________
capriola_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 11:56   #4270
najfajniejsza
Zakorzenienie
 
Avatar najfajniejsza
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
Dot.: Oczekiwań na brylanciory ciąg dalszy:) Zazdrośnicowy wątek nr 46:)

Jezu, Stefka i Maja

ja nie byłam łobuziakiem, wielu rzeczy się bałam, więc moje wypadki to raczej kwestia przypadku i braku zdolności choć po drzewach łazić lubiłam i na trzepaku wisieć też ale zazwyczaj byłam dziewczyńską dziewczynką.
aaaa i dmuchałam w żabę ale tylko raz. i byłam mała, a to było na wsi. potem już nie maltretowałam zwierząt

Edytowane przez najfajniejsza
Czas edycji: 2011-12-30 o 11:58
najfajniejsza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 11:59   #4271
capriola_87
Zakorzenienie
 
Avatar capriola_87
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 812
Dot.: Oczekiwań na brylanciory ciąg dalszy:) Zazdrośnicowy wątek nr 46:)

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
Jezu, Stefka i Maja

ja nie byłam łobuziakiem, wielu rzeczy się bałam, więc moje wypadki to raczej kwestia przypadku i braku zdolności choć po drzewach łazić lubiłam i na trzepaku wisieć też ale zazwyczaj byłam dziewczyńską dziewczynką.
aaaa i dmuchałam w żabę ale tylko raz. i byłam mała, a to było na wsi. potem już nie maltretowałam zwierząt
Łooooot de fak???
__________________
capriola_87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-12-30, 12:00   #4272
Stefannia
Wtajemniczenie
 
Avatar Stefannia
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 994
Dot.: Oczekiwań na brylanciory ciąg dalszy:) Zazdrośnicowy wątek nr 46:)

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
Jezu, Stefka i Maja

ja nie byłam łobuziakiem, wielu rzeczy się bałam, więc moje wypadki to raczej kwestia przypadku i braku zdolności choć po drzewach łazić lubiłam i na trzepaku wisieć też ale zazwyczaj byłam dziewczyńską dziewczynką.
aaaa i dmuchałam w żabę ale tylko raz. i byłam mała, a to było na wsi. potem już nie maltretowałam zwierząt
No co, fajnie było

Nie martretowałam żadnych zwiąrząt, zawsze mi było ich szkoda
Stefannia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 12:02   #4273
justyna_dt
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_dt
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
Dot.: Oczekiwań na brylanciory ciąg dalszy:) Zazdrośnicowy wątek nr 46:)

No ja się lalkami bawiłam, ale poza tym byłam chłopczycą. Na naszym osiedlu panowały twarde zasady może też dlatego się z facetami tak dobrze dogaduję, za to z kobietami już nie do końca ALE W ŻABĘ TO NIGDY NIE DMUCHAŁAM

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Cytat:
Napisane przez capriola_87 Pokaż wiadomość
Łooooot de fak???
mówimy tym samym językiem!
__________________

Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
justyna_dt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 12:03   #4274
Zuzik06
Wtajemniczenie
 
Avatar Zuzik06
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 2 547
Dot.: Oczekiwań na brylanciory ciąg dalszy:) Zazdrośnicowy wątek nr 46:)

i wiecie co jeszcze, pół roku temu w sierpniu dzień przed ślubem przyjaciółki, gdzie miałam świadkować, rozwaliłam palec tak że mi skóra pękła w 3 miejscach kupiłam meliski gumowe bez palców i postanowiłam pójść w nich tylko do osiedlowego sklepu, żeby zobaczyc jak leżą. I wystawał własnie jakis metalowy pręt z ziemi, nie zauważyłam i z rozpędu kopnęłam. Palec popękał, a potem obtarłam nogi w 4 miejscach bo nie mogłam normalnie chodzic. I na weselu wszedzie miałam plastry, wkładki i inne cuda ale i tak tańczyłam do chili kiedy prawie sie nie udusiłam przez alergie na kiwi

NAJ a co się dzieje z żabą jak się ją nadmucha?

Edytowane przez Zuzik06
Czas edycji: 2011-12-30 o 12:05
Zuzik06 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 12:04   #4275
Hawwa87
Zakorzenienie
 
Avatar Hawwa87
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 5 268
Dot.: Oczekiwań na brylanciory ciąg dalszy:) Zazdrośnicowy wątek nr 46:)

Odnośnie zwierzątek - miałam 5 lat, jak byłam z kuzynką nad morzem Niedaleko domku znalazłyśmy ślimaka bez muszli, więc zrobiło nam się go żal, że nie ma domku No, to zrobiłyśmy mu z piasku zagrodę, wyłożyłyśmy trawą, liśćmi i z jakiegoś powodu polewałyśmy go wodą Jak rano wstałyśmy, niestety, już nie żył
__________________

Powód do śmiechu dał mi Bóg

Rdz 21,6



Postanowienia 2014:
Czytam 13/25
Oglądam 13/25
Gram 23/50


Razem
Zaręczeni
Szczęśliwa żona
Hawwa87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-12-30, 12:04   #4276
justyna_dt
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_dt
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
Dot.: Oczekiwań na brylanciory ciąg dalszy:) Zazdrośnicowy wątek nr 46:)

Cytat:
Napisane przez Zuzik06 Pokaż wiadomość
i wiecie co jeszcze, pół roku temu w sierpniu dzień przed ślubem przyjaciółki, gdzie miałam świadkować, rozwaliłam palec tak że mi skóra pękła w 3 miejscach kupiłam meliski gumowe bez palców i postanowiłam pójść w nich tylko do osiedlowego sklepu, żeby zobaczyc jak leżą. I wystawał własnie jakis metalowy pręt z ziemi, nie zauważyłam i z rozpędu kopnęłam. Palec popękał, a potem obtarłam nogi w 4 miejscach bo nie mogłam normalnie chodzic. I na weselu wszedzie miałam plastry, wkładki i inne cuda ale i tak tańczyłam do chili kiedy prawie sie nie udusiłam przez alergie na kiwi
O gasz, i Ty jeszcze żyjesz

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Hawwa87 Pokaż wiadomość
Odnośnie zwierzątek - miałam 5 lat, jak byłam z kuzynką nad morzem Niedaleko domku znalazłyśmy ślimaka bez muszli, więc zrobiło nam się go żal, że nie ma domku No, to zrobiłyśmy mu z piasku zagrodę, wyłożyłyśmy trawą, liśćmi i z jakiegoś powodu polewałyśmy go wodą Jak rano wstałyśmy, niestety, już nie żył
__________________

Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
justyna_dt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 12:06   #4277
najfajniejsza
Zakorzenienie
 
Avatar najfajniejsza
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
Dot.: Oczekiwań na brylanciory ciąg dalszy:) Zazdrośnicowy wątek nr 46:)

Cytat:
Napisane przez capriola_87 Pokaż wiadomość
Łooooot de fak???
ciesz się, że nie wiesz
Cytat:
Napisane przez Stefannia Pokaż wiadomość
No co, fajnie było

Nie martretowałam żadnych zwiąrząt, zawsze mi było ich szkoda
ja nie rozumiałam, że to ją może boleć czy coś. chciałam zobaczyć, czy to prawda, oczywiście potem ją puściłam. no dumna z tego nie jestem... miałam z 5 lat może, kuzyn mnie podpuścił. ale pamiętam to dobrze...
i raz w swoim mniemaniu ratowałam mrówki, doklejając im skrzydełka na błoto nie pamiętam, skąd ja te skrzydełka brałam
więcej grzechów nie pamiętam.

ja też się lepiej dogaduję z facetami
a z żaby się nawet spowiadałam przed pierwszą komunią! i się bałam, że rozgrzeszenia nie dostanę!
najfajniejsza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 12:07   #4278
capriola_87
Zakorzenienie
 
Avatar capriola_87
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 812
Dot.: Oczekiwań na brylanciory ciąg dalszy:) Zazdrośnicowy wątek nr 46:)

Cytat:
Napisane przez justyna_dt Pokaż wiadomość
mówimy tym samym językiem!
aj noooooooł!
Cytat:
Napisane przez Hawwa87 Pokaż wiadomość
Odnośnie zwierzątek - miałam 5 lat, jak byłam z kuzynką nad morzem Niedaleko domku znalazłyśmy ślimaka bez muszli, więc zrobiło nam się go żal, że nie ma domku No, to zrobiłyśmy mu z piasku zagrodę, wyłożyłyśmy trawą, liśćmi i z jakiegoś powodu polewałyśmy go wodą Jak rano wstałyśmy, niestety, już nie żył
padłam nie wstanę...zrobiłaś mi dzień:hah aha:
__________________
capriola_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 12:08   #4279
Zuzik06
Wtajemniczenie
 
Avatar Zuzik06
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 2 547
Dot.: Oczekiwań na brylanciory ciąg dalszy:) Zazdrośnicowy wątek nr 46:)

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
a z żaby się nawet spowiadałam przed pierwszą komunią! i się bałam, że rozgrzeszenia nie dostanę!
wyczaj jaki ksiądz musiał mieć polew w konfesjonale ja bym się nie opanowała

pse ksiendza bo ja dmuchałam w zabe
Zuzik06 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 12:09   #4280
capriola_87
Zakorzenienie
 
Avatar capriola_87
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 812
Dot.: Oczekiwań na brylanciory ciąg dalszy:) Zazdrośnicowy wątek nr 46:)

A co się dzieje z Gwiazdaczkiem? Czy tylko mi się zdaje że dawno nie zaglądała?
__________________
capriola_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 12:10   #4281
Stefannia
Wtajemniczenie
 
Avatar Stefannia
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 994
Dot.: Oczekiwań na brylanciory ciąg dalszy:) Zazdrośnicowy wątek nr 46:)

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
ciesz się, że nie wiesz

ja nie rozumiałam, że to ją może boleć czy coś. chciałam zobaczyć, czy to prawda, oczywiście potem ją puściłam. no dumna z tego nie jestem... miałam z 5 lat może, kuzyn mnie podpuścił. ale pamiętam to dobrze...
i raz w swoim mniemaniu ratowałam mrówki, doklejając im skrzydełka na błoto nie pamiętam, skąd ja te skrzydełka brałam
więcej grzechów nie pamiętam.

ja też się lepiej dogaduję z facetami
a z żaby się nawet spowiadałam przed pierwszą komunią! i się bałam, że rozgrzeszenia nie dostanę!
Ja to powiedziałam z przymrużeniem oka Każda z nas robiła coś nie do końca madrego w dzieciństwie (niektórym (patrz mnie) zostało do tej pory)
Stefannia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 12:10   #4282
capriola_87
Zakorzenienie
 
Avatar capriola_87
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 812
Dot.: Oczekiwań na brylanciory ciąg dalszy:) Zazdrośnicowy wątek nr 46:)

Cytat:
Napisane przez Zuzik06 Pokaż wiadomość
wyczaj jaki ksiądz musiał mieć polew w konfesjonale ja bym się nie opanowała

pse ksiendza bo ja dmuchałam w zabe
aaaaaaaaaaaa hahahahhahahahhahhahaha:h ahaha:
__________________
capriola_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 12:10   #4283
justyna_dt
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_dt
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
Dot.: Oczekiwań na brylanciory ciąg dalszy:) Zazdrośnicowy wątek nr 46:)

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
ciesz się, że nie wiesz

ja nie rozumiałam, że to ją może boleć czy coś. chciałam zobaczyć, czy to prawda, oczywiście potem ją puściłam. no dumna z tego nie jestem... miałam z 5 lat może, kuzyn mnie podpuścił. ale pamiętam to dobrze...
i raz w swoim mniemaniu ratowałam mrówki, doklejając im skrzydełka na błoto nie pamiętam, skąd ja te skrzydełka brałam
więcej grzechów nie pamiętam.

ja też się lepiej dogaduję z facetami
a z żaby się nawet spowiadałam przed pierwszą komunią! i się bałam, że rozgrzeszenia nie dostanę!
Murderer! Sadista! Ja bym ci rozgrzeszenia nie dała, a jakbyś się wyspowiadała z tych skrzydełek, to już w ogóle
__________________

Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
justyna_dt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 12:11   #4284
Stefannia
Wtajemniczenie
 
Avatar Stefannia
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 994
Dot.: Oczekiwań na brylanciory ciąg dalszy:) Zazdrośnicowy wątek nr 46:)

Dobra, przypomniało mi się - karmiłam babci psa czekoladkami wyciętymi z ziemi
Stefannia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 12:11   #4285
justyna_dt
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_dt
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
Dot.: Oczekiwań na brylanciory ciąg dalszy:) Zazdrośnicowy wątek nr 46:)

Cytat:
Napisane przez Zuzik06 Pokaż wiadomość
wyczaj jaki ksiądz musiał mieć polew w konfesjonale ja bym się nie opanowała

pse ksiendza bo ja dmuchałam w zabe
Gorzej, jakby powiedziała, że dmuchała żabę, by sobie pomyślał i wtedy rzeczywiście mogłaby nie dostać rozgrzeszenia

Też myślałam o Gwizdaczku ostatnio... Może (po)świąteczne zabieganie?
__________________

Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
justyna_dt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 12:12   #4286
najfajniejsza
Zakorzenienie
 
Avatar najfajniejsza
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
Dot.: Oczekiwań na brylanciory ciąg dalszy:) Zazdrośnicowy wątek nr 46:)

Cytat:
Napisane przez Hawwa87 Pokaż wiadomość
Odnośnie zwierzątek - miałam 5 lat, jak byłam z kuzynką nad morzem Niedaleko domku znalazłyśmy ślimaka bez muszli, więc zrobiło nam się go żal, że nie ma domku No, to zrobiłyśmy mu z piasku zagrodę, wyłożyłyśmy trawą, liśćmi i z jakiegoś powodu polewałyśmy go wodą Jak rano wstałyśmy, niestety, już nie żył


Zuzia, łał! dobra jesteś
ksiądz chyba specjalnie nie słuchał
najfajniejsza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 12:13   #4287
justyna_dt
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_dt
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
Dot.: Oczekiwań na brylanciory ciąg dalszy:) Zazdrośnicowy wątek nr 46:)

Cytat:
Napisane przez Stefannia Pokaż wiadomość
Dobra, przypomniało mi się - karmiłam babci psa czekoladkami wyciętymi z ziemi
Ożesz...
No... ja się przyznam... mieliśmy cztery szczeniaczki, no i ja je zrzucałam z wysokości jakoś 50-70 cm na poduszkę, bo myślałam, że takie latanie to dla nich frajda a jak jeden źle spadł i zaczął płakać, to wpadłam w taką histerię, że kilka dni przesiedziałam i przeryczałam pod łóżkiem do dzisiaj mam wyrzuty sumienia, serio, mimo że nie miałam pojęcia, że źle robię
__________________

Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
justyna_dt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 12:16   #4288
Hawwa87
Zakorzenienie
 
Avatar Hawwa87
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 5 268
Dot.: Oczekiwań na brylanciory ciąg dalszy:) Zazdrośnicowy wątek nr 46:)

Przypomniało mi się jeszcze, że z tą samą kuzynką i jej rodzeństwem uczyliśmy żaby pływać Mieli na podwórku starą wannę, nalewaliśmy tam wody i je wpuszczaliśmy

Nie pamiętam, czy brałam te żabki do ręki, z pewnością dziś bym tego nie zrobiła No, i ta moja kuzynka obecnie nie znosi żab, węży itp.
__________________

Powód do śmiechu dał mi Bóg

Rdz 21,6



Postanowienia 2014:
Czytam 13/25
Oglądam 13/25
Gram 23/50


Razem
Zaręczeni
Szczęśliwa żona
Hawwa87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 12:16   #4289
kkasia007
Zadomowienie
 
Avatar kkasia007
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 052
Dot.: Oczekiwań na brylanciory ciąg dalszy:) Zazdrośnicowy wątek nr 46:)

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość

ja nie byłam łobuziakiem, wielu rzeczy się bałam, więc moje wypadki to raczej kwestia przypadku i braku zdolności choć po drzewach łazić lubiłam i na trzepaku wisieć też ale zazwyczaj byłam dziewczyńską dziewczynką.
Ja też nie byłam łobuziakiem a wręcz byłam nieśmiała i wstydziłam się wszystkiego. ale oczywiście zawsze byłam najbardziej poobijana.


3 razy przewróciłam sie na rowerze w tym samym miejscu i zdzierałam to samo kolano.

Jak był papież w Krakowie zabrał mnie mój brat na mszę i przed rozpoczęciem mszy jedlismy śniadanie, bo w pociągu sie nie dało. On otworzył puszkę konserwy a ja kolanem przejechałam po ostrym wieczku. Krew się lała, bliznę mam do dziś.

Rodzice nie chcieli mi kupić drewniaków więc namówiłam chrzestną i mi kupiła i godzine po wyjściu ze sklepu przewróciłam się i starłam całe kolano.
Źle stanęłam i złamałam nogę. Szwagier mnie zawiózł na pogotowie i zamiast płakać że mnie boli to płakałam bo mi chcieli moje nowe dzinsy pociąć żeby gips założyć.
kkasia007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 12:17   #4290
najfajniejsza
Zakorzenienie
 
Avatar najfajniejsza
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
Dot.: Oczekiwań na brylanciory ciąg dalszy:) Zazdrośnicowy wątek nr 46:)

Właśnie, ciekawe co tam u Gwizdaków napiszę do niej

nie pamiętam, czy pwoeidziałam, ze dmuchałam W żabę, czy że dmuchałam żabę ale wrazenia to na nim nie zrobiło

Stefka

Józia, no to to już hard core! spowiadałaś się z tego?
najfajniejsza jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.