Aparaty ortodontyczne cz. XII

[ewelinka25]

Napisane przez _Tinkerbell

Nie przypuszczałam, że to aż tak będzie bolało, no ale dla urody trzeba cierpieć Na razie jadę na ketonalu, A wizytę mam przed samymi świętami 22 grudnia ;/ No ale wcześniej się nie da. Mam genialnego ortodontę! Wszystko wytłumaczył, tzn co będzie robił, więc nie zostałam posadzona na fotelu i nie grzebał mi w buzi że tak powiem "anonimowo", tylko wiem co gdzie i jak ;D Ej, myślicie, że jak będą mnie druty kłuć, to mogę iść do zwykłego dentysty na przycięcie? Bo do mojego ortodonty mam ponad 150 km

Mi orto w dniu zakładania aparatu powiedziała że jakby coś to mogę jechać "do zaprzyjaźnionego dentysty" przygiąć lub przyciąć ten drut jakby mi przeszkadzał, ale nigdy nie miałam takiej potrzeby no i nie mam "zaprzyjaźnionego dentysty" bo chodzę tylko na kontrole i to tam, gdzie mi polecą, bo mi się zęby - odpukać - mało psują i mam tylko dwie plomby w dolnych szóstkach nie wiem ile dentysta sobie policzy za taką wizytę, ale jak "zaprzyjaźniony" to może nic od Ciebie nie skasuje

Napisane przez Kusum

Hej Dziewczyny,
nie wiem zauważyłyście, ale co raz więcej zadrutowanych pojawia się w tv. Obejrzałam kilka programów przez weekend. I nie mogłam uwierzyć. Dziewczyna w Masterchef, w Must be the music. Ogolnie szok! Te druty całkiem ładnie ładnie wyglądają w tv. Pieknie się błyszczą. Szkoda, że jak patrzę na moje to mi się tak nie podobają.
Co myślicie o zadrutowanych w tv?

Kiedyś to nawet porównywali noszenie aparatów przez "gwiazdy" do mody, ktoś był oskarżony o noszenie mimo prostych zębów, żeby się "lansować" ale nie pamiętam kto (i oczywiście nie wiem czy był słusznie oskarżony), mi osobiście najbardziej wpadła w oko Paulina Sykut ale na zdjęciach w Cosmo, taki elegancki mi się jej aparat kosmetyczny wydawał, że założyłam prawie taki sam a w tv aparat musi fajnie wyglądać bo większość osób w telewizji fajnie wygląda myślę, że biznesowe powiedzenie "jak Cię widzą tak Ci płacą" też ma tu sporo sensu, w końcu jak człowiek przez paskudne zęby na zdjęciach wychodzi powiedzmy "ponuro" bo się wstydzi uśmiechać, to jak założy aparat i od razu jakiś taki ładniejszy się czuje, więc się szczerzy i kamera to zaraz wychwyci poza tym mi aparat w niczym i u nikogo nie przeszkadza ale w tv widać, że to jednak bardzo widoczna sprawa i niejednokrotnie "pani" jest ładniej bo metal na zębach wyostrza jej rysy i już nie jest taka "mdła"

[GosposiaSzatana]

Zaraz jadę do Katowic zakładać aparacik
Pewnie będę płakać z bólu ... ale co tam

[wdowa_po_leninie]

Powodzenia, ja o 19 zakładam dół.

[angellisia]

gosposia szatana a gdzie dokładnie w K-ce zakładasz i ile płacisz ?

ja muszę wyleczyć jedynkę i będę miała zakładany , choć zastanawiam się nad zmianą ortodonty , bo może będzie ciutkę taniej , zapomniałam zapytać ile kosztują wizyty u tego drugiego ortodonty .

[GosposiaSzatana]

Napisane przez angellisia

gosposia szatana a gdzie dokładnie w K-ce zakładasz i ile płacisz ?

MaxDent płaciłam 2200 zł za kosmetyczny.
Dlaczego nic mnie nie boli ??? Tak ma być ???????????????

[Madziarka.n]

spokojnie, jeszcze Cię będzie boleć

[201803111829]

Aaaaale mnie boli przy gryzieniu, dziewczyny... normalnie idę zjeść jakiś jogurcik, zjem ketonalka i spadam do pracy

[ewelinka25]

Napisane przez GosposiaSzatana

MaxDent płaciłam 2200 zł za kosmetyczny.
Dlaczego nic mnie nie boli ??? Tak ma być ???????????????

Nic się nie martw też tak miałam bardzo długo, czułam co najwyżej ucisk ale do bólu było daleko pojedyncze zęby mnie pobolewały ale to tak dobę najdłużej i to te co były mocno przesuwane, widać w kosmetycznym tak jest

[GosposiaSzatana]

Napisane przez ewelinka25

Nic się nie martw też tak miałam bardzo długo, czułam co najwyżej ucisk ale do bólu było daleko pojedyncze zęby mnie pobolewały ale to tak dobę najdłużej i to te co były mocno przesuwane, widać w kosmetycznym tak jest

Spałam jak dziecko. Zero bólu. Właśnie wstałam i dalej nic. Boję się jeść, gryzę bokiem

[Imraa]

Pomóżcie...
Naszukałam się Ortodonty, mam za sobą wszystkie formalności, a w piątek przewidzianą wizytę na której zakładam górę. Powinnam się cieszyć, bo to krok ku pięknym ząbkom, a jednak... Dopadają mnie wątpliwości, czy ortodontka najlepsza z możliwych (nie miałam zastrzeżeń na wizytach), czy gdzieś w połowie leczenia nie wystąpią komplikacje, czy nie powypadają mi zęby, czy nie przetrwam te wszystkie problemy z poobcieraną buzią, albo czy gdzieś w dalekiej przyszłości po zakończeniu leczenia moja wada nie powróci... Może to głupie, ale zaczynam się zastanawiać, czy dobrze robię decydując się na aparat w wieku 27 lat?

[Madziarka.n]

Imraa a co ma wiek do aparatu?? jajestem rok od Ciebie starsza i aparat to jedna z najlepszych decyzji którą podjęłam w moim dotychczasowym życiu
Nie panikuj tak! zęby Ci nie wypadną, nie tak łatwo wyrwać zęba a co dopiero żeby sam wypadł..
A od tego aby wada nie powróciła są retainery.
Myśl pozytywnie a nie wszystko w czarnych barwach
Jeśli człowiek by tak wszystko analizował to by z domu nie wychodził bo przecież mógłby go ktoś napaść i wybić mu wszystkie zęby

[Lolaa87]

Napisane przez Imraa

Pomóżcie...
Naszukałam się Ortodonty, mam za sobą wszystkie formalności, a w piątek przewidzianą wizytę na której zakładam górę. Powinnam się cieszyć, bo to krok ku pięknym ząbkom, a jednak... Dopadają mnie wątpliwości, czy ortodontka najlepsza z możliwych (nie miałam zastrzeżeń na wizytach), czy gdzieś w połowie leczenia nie wystąpią komplikacje, czy nie powypadają mi zęby, czy nie przetrwam te wszystkie problemy z poobcieraną buzią, albo czy gdzieś w dalekiej przyszłości po zakończeniu leczenia moja wada nie powróci... Może to głupie, ale zaczynam się zastanawiać, czy dobrze robię decydując się na aparat w wieku 27 lat?

Ja mam 25 lat i też miałam "fazy", że jestem za stara itp. Teraz kiedy widzę jak moje zęby się prostują to uważam, że jest to najlepsza decyzja jaką w życiu podjęłam
Zęby na pewno Ci nie wypadną
Co do poobcieranej buzi - to nie są nie wiadomo jakie otarcia, przynajmniej w moim przypadku wystarczył sam wosk, a po ok.tygodniu w ogóle przestał mnie obcierać i od tamtego czasu chyba tylko raz użyłam wosku jak zęby się przesunęły i drut z jednej strony wystawał.
Żeby wada się nie cofnęła to po zdjęciu aparatu nosi się retencję - w formie nakładki na zęby albo (ja taką będę miała) podklejany drucik od wewnętrznej strony zębów, który można nosić do końca życia
Nie panikuj i nie martw się na zapas

[201803111829]

Napisane przez Imraa

Pomóżcie...
Naszukałam się Ortodonty, mam za sobą wszystkie formalności, a w piątek przewidzianą wizytę na której zakładam górę. Powinnam się cieszyć, bo to krok ku pięknym ząbkom, a jednak... Dopadają mnie wątpliwości, czy ortodontka najlepsza z możliwych (nie miałam zastrzeżeń na wizytach), czy gdzieś w połowie leczenia nie wystąpią komplikacje, czy nie powypadają mi zęby, czy nie przetrwam te wszystkie problemy z poobcieraną buzią, albo czy gdzieś w dalekiej przyszłości po zakończeniu leczenia moja wada nie powróci... Może to głupie, ale zaczynam się zastanawiać, czy dobrze robię decydując się na aparat w wieku 27 lat?

Poobcierana buzia to pikuś wosk i da się żyć

[MissHeresy]

Napisane przez GosposiaSzatana

Spałam jak dziecko. Zero bólu. Właśnie wstałam i dalej nic. Boję się jeść, gryzę bokiem

To pewnie wpływy tego, u którego jesteś gosposią

Każdy ma inna tolerancję na ból. Np. mi mówili, że będę zdychać po wyrwaniu 8, że ból, ketonal i inne prochy, że opuchlizna, siniaki i ogóly Armagedon. A ja wyrwałam ją pod narkozą a po zabiegu nie wzięłam ani jednej tabletki, chociaż nawet dentysta straszył, że będę chodzić po ścianach.

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

I przestańcie gadać o wieku, najstarsi pacjenci orto są po 70 roku życia na boga.

[ewelinka25]

Napisane przez Imraa

Pomóżcie...
Naszukałam się Ortodonty, mam za sobą wszystkie formalności, a w piątek przewidzianą wizytę na której zakładam górę. Powinnam się cieszyć, bo to krok ku pięknym ząbkom, a jednak... Dopadają mnie wątpliwości, czy ortodontka najlepsza z możliwych (nie miałam zastrzeżeń na wizytach), czy gdzieś w połowie leczenia nie wystąpią komplikacje, czy nie powypadają mi zęby, czy nie przetrwam te wszystkie problemy z poobcieraną buzią, albo czy gdzieś w dalekiej przyszłości po zakończeniu leczenia moja wada nie powróci... Może to głupie, ale zaczynam się zastanawiać, czy dobrze robię decydując się na aparat w wieku 27 lat?

Wypadania zębów wystraszyłam się niedawno i to na tym forum ale doczytałam, popytałam, powspominałam, itp. i wychodzi na to, że: zęby wypadają z różnych przyczyn - oprócz tych oczywiście mocno urazowych czyli po wypadkach, napaściach, pechowych omdleniach - mojej koleżanki kuzynka tak pechowo zemdlała, że uderzyła buzią w żeliwny kaloryfer w łazience - kilka sztuk wybite, kilka połamane, ocalały tylko zęby trzonowe, oprócz tego złamana szczęka, masakra jakaś po prostu:/ znałam osobę, której wypadły zęby (na szczęście nie wszystkie) z "okazji ciąży i porodu" - zmiany hormonalne oraz niedobory żelaza itp. mimo ciąży prowadzonej przez lekarza, znałam też człowieka, któremu wypadały zęby (calutkie z korzeniem dzięki czemu dało się je wstawić z powrotem) od leków na serce, ale poznałam też dziewczynę, której odmówiono leczenia ortodontycznego bo miała "za słabe zęby".
Niestety aparatu orto nie można zdjąć sobie kiedy się chce i kiedy się znudzi, wkurzy, itp. więc jak ktoś ma wątpliwości, to albo zaczekać - w sensie przełożyć zakładanie na np. grudzień i się dokładnie zastanowić, albo też zmienić ortodontę - jakby nie było, to będzie osoba, którą będziemy widywać dość często i dłuuugo więc jak ktoś nie ufa lekarzowi na etapie konsultacji i przygotowań, to potem będzie już tylko gorzej:/

[Jigoku]

Napisane przez MissHeresy

I przestańcie gadać o wieku, najstarsi pacjenci orto są po 70 roku życia na boga.

Dla niektórych jest to ważne, więc warto o tym mówić.

Napisane przez Imraa

Może to głupie, ale zaczynam się zastanawiać, czy dobrze robię decydując się na aparat w wieku 27 lat?

Pomyśl, że człowiek żyje średnio 70-80 lat, więc to 50 lat z ładnym uśmiechem, przy około 2 latach noszenia
Poza tym aparat to nie tylko estetyka, ale też prawidłowe kontakty między zębami.

[ewelinka25]

Napisane przez Jigoku

Dla niektórych jest to ważne, więc warto o tym mówić.



Pomyśl, że człowiek żyje średnio 70-80 lat, więc to 50 lat z ładnym uśmiechem, przy około 2 latach noszenia
Poza tym aparat to nie tylko estetyka, ale też prawidłowe kontakty między zębami.

Dzięki temu niektórzy pozbywają się bólu głowy, migren, zęby się równo ścierają- nie robią się takie "falbanki"

A wiek pacjenta, myślę, że czasami jest ograniczeniem ale we względu na przebyte choroby, zażywane lekarstwa, poważne błędy żywieniowe, itp.

[Jigoku]

Napisane przez ewelinka25

Dzięki temu niektórzy pozbywają się bólu głowy, migren, zęby się równo ścierają- nie robią się takie "falbanki"

A wiek pacjenta, myślę, że czasami jest ograniczeniem ale we względu na przebyte choroby, zażywane lekarstwa, poważne błędy żywieniowe, itp.

Przede wszystkim dłużej służą No i jak nie ma stłoczeń to jest łatwiej doczyścić = mniejsze prawdopodobieństwo próchnicy.

Myślę, że wtedy raczej właśnie choroba jest przeciwwskazaniem, a nie wiek, choć to się czasami łączy oczywiście O lekach nie słyszałam (nie widzę za bardzo związku jak miałyby wpływać, ale może jest?), ale niedostateczna higiena jest przeciwwskazaniem np.

[ewelinka25]

Napisane przez Jigoku

Przede wszystkim dłużej służą No i jak nie ma stłoczeń to jest łatwiej doczyścić = mniejsze prawdopodobieństwo próchnicy.

Myślę, że wtedy raczej właśnie choroba jest przeciwwskazaniem, a nie wiek, choć to się czasami łączy oczywiście O lekach nie słyszałam (nie widzę za bardzo związku jak miałyby wpływać, ale może jest?), ale niedostateczna higiena jest przeciwwskazaniem np.

Lekarstwa pomagające przy chorobach typu reumatyzm, osteoporoza, nasercowe, regulujące ciśnienie krwi, niestety to są choroby, które coraz częściej zaczynają dotyczyć osoby około trzydziestki

A co do łatwiejszego czyszczenia - święta racja - mi "samo" zeszło paskudztwo spod spodu zębów z tej krzywej strony jak się tylko wyprostowała - czyli to co wcześniej mi usuwał dentysta teraz "samo" się doszorowało szczoteczką oczywiście nie w jeden dzień i jednym szorowaniem, ale się stało

[Jigoku]

Napisane przez ewelinka25

Lekarstwa pomagające przy chorobach typu reumatyzm, osteoporoza, nasercowe, regulujące ciśnienie krwi, niestety to są choroby, które coraz częściej zaczynają dotyczyć osoby około trzydziestki

A co do łatwiejszego czyszczenia - święta racja - mi "samo" zeszło paskudztwo spod spodu zębów z tej krzywej strony jak się tylko wyprostowała - czyli to co wcześniej mi usuwał dentysta teraz "samo" się doszorowało szczoteczką oczywiście nie w jeden dzień i jednym szorowaniem, ale się stało

Ale jak samo lekarstwo wpływa na leczenie? Bo rozumiem, że konkretna choroba jest przeciwwskazaniem, ale leki?

[Imraa]

Napisane przez Jigoku

Dla niektórych jest to ważne, więc warto o tym mówić.

Pomyśl, że człowiek żyje średnio 70-80 lat, więc to 50 lat z ładnym uśmiechem, przy około 2 latach noszenia
Poza tym aparat to nie tylko estetyka, ale też prawidłowe kontakty między zębami.

Mówię o wieku, bo kilka osób dziwi się, że postanowiłam założyć aparat teraz skoro 27 lat radziłam sobie bez niego.

A zakładam także ze względu na utrudnioną higienę. Mam stłoczone zęby, dwójki schowane lekko za jedynkami, co strasznie ciężko się czyści. Poświęcam na mycie zębów masę czasu.

Jak nie zdezerteruję z fotela to pochwalę się w sobotę zdjęciami
Zdecydowałam się na aparat bez ligatur, w całości kosmetyczny. Moja Ortodontka była dość elastyczna jeżeli chodzi o wybór. Niczego nie narzucała.

PS: ile może trwać zakładanie jednego łuku? Ok 45min? Pytam, bo muszę się pojawić w pracy po założeniu...

[Jigoku]

Napisane przez Imraa

Mówię o wieku, bo kilka osób dziwi się, że postanowiłam założyć aparat teraz skoro 27 lat radziłam sobie bez niego.

A zakładam także ze względu na utrudnioną higienę. Mam stłoczone zęby, dwójki schowane lekko za jedynkami, co strasznie ciężko się czyści. Poświęcam na mycie zębów masę czasu.

Jak nie zdezerteruję z fotela to pochwalę się w sobotę zdjęciami
Zdecydowałam się na aparat bez ligatur, w całości kosmetyczny. Moja Ortodontka była dość elastyczna jeżeli chodzi o wybór. Niczego nie narzucała.

PS: ile może trwać zakładanie jednego łuku? Ok 45min? Pytam, bo muszę się po założeniu pojawić w pracy jeszcze...

Mnie to akurat w ogóle nie dziwi
Tylko pogratulować, że ktoś chce dbać o siebie i swoje zęby

Zależy od ortodonty, mi górę jedna ortodontka zakładała przeszło godzinę, a dół druga 15 minut.

[MissHeresy]

Napisane przez Jigoku

Dla niektórych jest to ważne, więc warto o tym mówić.



Pomyśl, że człowiek żyje średnio 70-80 lat, więc to 50 lat z ładnym uśmiechem, przy około 2 latach noszenia
Poza tym aparat to nie tylko estetyka, ale też prawidłowe kontakty między zębami.

No OK, źle się wyraziłam- przestańcie gadać, że jesteście za stare, przeraża mnie to, bo jestem starsza

Mam nadzieję, że to wyjaśni kwestię "ważności", w żadnym wypadku nie ujęłam i nie ujęłabym tego w ten sposób.

[Kusum]

Napisane przez Imraa

Mówię o wieku, bo kilka osób dziwi się, że postanowiłam założyć aparat teraz skoro 27 lat radziłam sobie bez niego.

A zakładam także ze względu na utrudnioną higienę. Mam stłoczone zęby, dwójki schowane lekko za jedynkami, co strasznie ciężko się czyści. Poświęcam na mycie zębów masę czasu.

Jak nie zdezerteruję z fotela to pochwalę się w sobotę zdjęciami
Zdecydowałam się na aparat bez ligatur, w całości kosmetyczny. Moja Ortodontka była dość elastyczna jeżeli chodzi o wybór. Niczego nie narzucała.

PS: ile może trwać zakładanie jednego łuku? Ok 45min? Pytam, bo muszę się pojawić w pracy po założeniu...

U mnie całość zakładała ok. 15 min. Bez gumek jest szybko

[ewelinka25]

Napisane przez Jigoku

Ale jak samo lekarstwo wpływa na leczenie? Bo rozumiem, że konkretna choroba jest przeciwwskazaniem, ale leki?

Czasami to nie choroba jest przeciwwskazaniem tylko stosowanie leków i ich skutki uboczne, które powodują, że zęby i dziąsła nie funkcjonują tak jak powinny

Napisane przez Imraa

Mówię o wieku, bo kilka osób dziwi się, że postanowiłam założyć aparat teraz skoro 27 lat radziłam sobie bez niego.

A zakładam także ze względu na utrudnioną higienę. Mam stłoczone zęby, dwójki schowane lekko za jedynkami, co strasznie ciężko się czyści. Poświęcam na mycie zębów masę czasu.

Jak nie zdezerteruję z fotela to pochwalę się w sobotę zdjęciami
Zdecydowałam się na aparat bez ligatur, w całości kosmetyczny. Moja Ortodontka była dość elastyczna jeżeli chodzi o wybór. Niczego nie narzucała.

PS: ile może trwać zakładanie jednego łuku? Ok 45min? Pytam, bo muszę się pojawić w pracy po założeniu...

Ja mam wrażenie, że mi zakładała pani w czasie wizyty kontrolnej innej pacjentki, bo rozmawiałyśmy w poczekalni, ja weszłam, zaraz ona weszła (miała dwa łuki) i w tym samym czasie zeszłyśmy z foteli i ona się pytała jak moje pierwsze wrażenia Wydaje mi się, że to jakieś 15-20 minut, ale z rozdziawioną paszczą tracę zupełnie poczucie czasu, bo ogólnie boję się dentystów, ortodontów, laryngologów itp. seksistowsko ujmując w życiu bym nie poszła do lekarza stomatologa mężczyzny bo bym się wstydziła

Napisane przez MissHeresy

No OK, źle się wyraziłam- przestańcie gadać, że jesteście za stare, przeraża mnie to, bo jestem starsza

Mam nadzieję, że to wyjaśni kwestię "ważności", w żadnym wypadku nie ujęłam i nie ujęłabym tego w ten sposób.

Mam 31 lat i Ty też? przepraszam, ale nie pamiętam, poza tym lubię być najstarsza albo najmłodsza bo tak po środku jakoś mi smutno

[Anecka]

Kurde nie wiem czemu mi sie odsubskrybowal watek :/

Bylam dzis na wizycie orto powiedzial ze gora w zasadzie jest juz zrobiona, jeszcze delikatne przesuniecie jedynek i bedzie git. I szczerze napisze, ze zaraz chyba kolaż zrobię bo nie widze jakiejsc spektakularnej zmiany, ale tez nie mialam super wielkiej wady..

Aczkolwiek mam duze oczekiwania wzgledem swoich zebow, chcialabym zeby byly rowne w sensie nie bylo takich kłów.. wiec moze licowki zaloze na czwórki, trójki.. ? wogole czworki mam malutkie dosc i teraz mi jeszcze "zarosly" dziaslami, bo niby tak mi się super szybko przesuwaja zęby, że dziąsła nie nadazaja

Widze tez niestety ze mocno mi pozolkly zeby

Fotke wstawie pozniej, musze znalezc kabel od aparatu

[ewelinka25]

Napisane przez Anecka

Kurde nie wiem czemu mi sie odsubskrybowal watek :/

Bylam dzis na wizycie orto powiedzial ze gora w zasadzie jest juz zrobiona, jeszcze delikatne przesuniecie jedynek i bedzie git. I szczerze napisze, ze zaraz chyba kolaż zrobię bo nie widze jakiejsc spektakularnej zmiany, ale tez nie mialam super wielkiej wady..

Aczkolwiek mam duze oczekiwania wzgledem swoich zebow, chcialabym zeby byly rowne w sensie nie bylo takich kłów.. wiec moze licowki zaloze na czwórki, trójki.. ? wogole czworki mam malutkie dosc i teraz mi jeszcze "zarosly" dziaslami, bo niby tak mi się super szybko przesuwaja zęby, że dziąsła nie nadazaja

Widze tez niestety ze mocno mi pozolkly zeby

Fotke wstawie pozniej, musze znalezc kabel od aparatu

Też mi się marzy efekt "protezy" ale jak to mówią, mierz siły na zamiary
ciekawe czy to, że zęby żółkną w aparacie nie jest przypadkiem efektem optycznym, bo moje własne w nowiuśkich perłowych gumeczkach nie są takie żółte jak teraz, ale to się pewnie okaże po zdjęciu. Na zdjęciach na innych stronach zęby wydają się najbardziej żółte w czerwonych gumkach, ale to tak jak ze szminkami, niektóre odcienie powodują efekt wręcz brudno-pomarańczowo- żółtych zębów.
Czekamy na fotki

[Jigoku]

Napisane przez ewelinka25

Czasami to nie choroba jest przeciwwskazaniem tylko stosowanie leków i ich skutki uboczne, które powodują, że zęby i dziąsła nie funkcjonują tak jak powinny

A już wiem o jakie Ci chodzi


Ja już w przyszłym miesiąc zdejmuję, nie mogę się doczekać

[Anecka]

Jigoku to koniecznie zdjęcia bedziesz musiala wstawic.. i oh ah na święta sliczny usmiech

ewelinka25, faktycznie moze i to efekt kolorystyczny gumek/szminek, ale moje zeby naprawde pozolkly, a dbam o nie lepiej niz przed zalozeniem aparatu

[ewelinka25]

Napisane przez Jigoku

A już wiem o jakie Ci chodzi


Ja już w przyszłym miesiąc zdejmuję, nie mogę się doczekać

Ciekawe jaki Ci wyjdzie efekt a w dodatku masz aparat krócej niż ja i to jest takie trochę niesprawiedliwe:P myślę, że to przez mój wiekpodeszły oczywiście

Napisane przez Anecka

Jigoku to koniecznie zdjęcia bedziesz musiala wstawic.. i oh ah na święta sliczny usmiech

ewelinka25, faktycznie moze i to efekt kolorystyczny gumek/szminek, ale moje zeby naprawde pozolkly, a dbam o nie lepiej niz przed zalozeniem aparatu

Anecka góra już jest ok, przynajmniej na pierwszy rzut oka, masz fajne równe zęby, żadnych falbanek ani jakiegoś starcia zębów, no po prostu fajne zęby

Kurde mi też pożółkły ale mam aparat tylko na górze a dół też mi jakoś tak kolorem do góry pasuje do pracy wracam w listopadzie, mam za dużo czasu to się gapie w te zęby w lusterku w pełnym świetle i mam za swoje:/

Mam jeszcze jedno spostrzeżenie - odkąd nie mogę korzystać z większości zabiegów kosmetycznych - cera mi się znacznie poprawiła