Polecamy:

Michell72 · 2012-09-22, 09:52

Witam dziewczęta z kawą!!!

uklika · 2012-09-22, 11:33

Witajcie, wypilam juz jedna kawe i chyba musze jeszcze jedna

Tak mnie glowa bolala nad ranem,ze musialam wstac i wziac tabletki. Rzadko mnie generalnie boli glowa, ale jak juz boli to strasznie. Nie wiem czy to jakas migrena czy co

Badalam cisnienie ale mam idealne wiec na migrene stawiam. O filmie'' Igrzyska smierci''czyli ''Hunger games'' slyszalam bardzo duzo dobrych opinii. Zamierzam nabyc i film i ksiazke

Jesli chodzi o collagen to jest to ten http://www.superdrug.com/vitamins/ne...94238/&bklist=
Tabletki sa spore, ale nie tak duze jak w tym co mialam poprzednio. Wydaje mi sie, ze collagen ma generalnie spore tabletki. Dodatkowym plusem dla mnie bylo to ze ten collagen bardzo dobrze regulowal przemiane materii. Na przemiane materii jeszcze dobrze dzialaja tabletki acai.

Absit · 2012-09-22, 12:36

Hej

Sobotnie przedpołudnie spędzam poświęcając sie dla rodziny, prasując ogromny stos prania czego nienawidzę z całego serca aczkolwiek dzisiaj poszło mi szybciej niż sie spodziewałam

A po południu obiecalam synowi kulki więc idziemy na płac zabaw korzystać z ostatnich chwil słońca

Kamlisa · 2012-09-22, 13:21

Cytat:

Napisane przez Michell72

Albo oliwkową

... nieskazitelną..i całe ciało- takie jak w reklamie guerlaina.

.mrau.:ro lleyes:.Biadolica z rózem na polikach pięknie...Oj tam,oj tam tysz jestesmy pikne i wspaniałe

a przynajmniej sobie z tym radzimy..Kama -ten colagen co pisała Uklika to w Polsce chyba niedostepny..

:p ala:

Ja tam na cere nie narzekam

- nie potrzebuje ani alabastrowej ani oliwkowej, moja mi pasuje, choc jest zupelnie zwyczajna. ani interesujacej bladosci ani interesujacej opalenizny nie uzyskam...
Miszus, kolagen, o ktorym wspomniała uklika - jest na all

A i zaczełam krem premium lieraca, rzeczywiscie - jest swietny

Taki...luksusowy

Ja jestem zegarkowa ( ten tamat juz kiedys był, pamietacie ?

), kocham zegarek, sciagam go tylko, gdy mocze rece/ciało. nawet na urlopie - najlepszy przyjaciel

I mam jeden, jedyny, ukochany DKNY, ktory spelnia wszytskie moje zegarkowe wymagania, wiec jak poprzedni zniszczyłam - to do skutku polowałam na all na identyczny. jedna z nielicznych rzeczy, dla ktorej nie szukam nastepców

na all jest troche inny kogalen, pewnie go kupie, ale moze jakos sie zmusze do tego...Ale kto wymyslił takie wielkie tabletki - to nie wiem...
Sprzatałam w tygodniu, w poniedzialek bedzie pani od generalnych porzadków, wiec skupiłam sie na tym, co lubie - pieke kolejny placek z brzoskwiniami ( nie znosze, jak spadaja i nie mam ich jak przerobic), chleb pelnoziarnisty i deser owsiany

Moze jakis film obejrze...
Na razie pieke jeszcze muffinki z brzoskwiniami i sliwkami

Skoro juz piekarnik był ciepły - stwierdziłam, ze moge upiec mufy, skoro nie mam ich juz w zapasie...Przy okazji zawsze otwieram szafke i patrze, co do nich wrzucic, co mi sie najwyrazniej marnuje

Tym razem padło na weetabixy - kupiłam kiedys na all, ale ta wersja w ogole mi nie smakowała. rozsypywała sie w cos, co smakowało zupełnie, jak otreby pszenne. do mleka mi nie szło, ale do muffinek skruszyłam duzo ciasteczek

I kawa rozpuszczalna, bo tez stoi. stevia w proszku dała sie obłaskawic, choc okazało sie, ze trzeba ja odmierzac baaardzo oszczednie, ciut wiecej - i mdlaca słodycz+ gorycz murowane. malutka ilosc tylko słodzi...

Michell72 · 2012-09-22, 15:14

Kama daj linka do tego kolagenu..pliss..czemu go nie moge znaleść??

kropeczka74 · 2012-09-22, 16:12

Cytat:

Napisane przez BBRAT

Ja mam łatwiej i taniej, bo nie znoszę i nie noszę absolutnie żadnej biżuterii, a i zegarki przestałam nosić kilka lat temu

w związku z czym odpadła mi upierdliwa dziedzina życia, czasochłonna i kasochłonna, jeżdżenie, wybieranie, generalnie zajmowanie się tym tematem. Zegarek mam w komórce i na wyświetlaczu w samochodzie, genialne rozwiązanie

Bbrat, no to zaoszczędzasz spora sumkę

Ja natomiast kocham zegarki, bez tuszu do rzęs i zegarka nie wychodzę z domu

Poza zegarkami uwielbiam kolczyki i bransoletki.
No i jeszcze sukieneczki i spódniczki

I rzecz jasna torebki i buty

Nie wspomnę o kosmetykach

I parę innych rzeczy również.

Co nam daje razem ZERO oszczędności

Kamlisa · 2012-09-22, 16:23

Cytat:

Napisane przez Michell72

Kama daj linka do tego kolagenu..pliss..czemu go nie moge znaleść??

ten sam producent, ale inaczej wyglada
http://allegro.pl/kolagen-kwas-hialu...635228493.html
dzis sie zakubkowałam...siebie i na gwiazdke przyjaciółke

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=25381262

LAPIEL · 2012-09-22, 17:40

Krop nie jesteś sama

, też nie mam w skarpecie nic na "czarną godzinę"

...never

... wydam wszystko

...

Kama fajnie ,że podałaś linka kubków

, chyba mam już prezent na Dzień Chłopaka dla syna

, dzięki

Film "Igrzyska Śmierci " nabyłam

, mieliśmy się zabrać do oglądania ale cóż , nie wyszło

...film stał się przyczyną krótkiego spięcia między mną i mężem

( coś powiedziałam nie tak ) , syn się na nas obu wkurzył i poszedł do kolegi

.......kurde no , czekam na @ to facet powinien być bardziej wyrozumiały a mój mąż nigdy nie wie kiedy mam "te dni" dopóki Mu nie oznajmię

no i nie zajarzył ,że poprostu jestem przewrażliwiona i rozdrażniona ....wkurza mnie ta Jego ignorancja ...nie wiem jak to inaczej nazwać

....może brak znajomości tematu kobiecej fizjonomii....

Wasi faceci też tacy ???

czy może tylko mój

Kamlisa · 2012-09-22, 18:12

Kubki sa fajne, ja mam spora kolekcje, czyli 2 połki w kuchni

Nie przepadam za filizankami ( za małe), szklanki sluza mi do odmierzania maki

, ale kubków ci u nas dostatek

I nadal dokupuje, jak jakis mi wpadnie w oko...Tu sobie kupiłam 2 i 3 przyjaciołce...ładne i niedrogie, dobry prezent dla miłosnika/czki gier komputerowych i seriali

Raczej nie miewam złego humoru przed @, nie zauwazyłam roznicy

BBRAT · 2012-09-22, 18:23

Ja też nie widzę różnicy w moim humorze przed @ w trakcie czy po. Jestem chyba wredna całomiesięcznie

Ja z kolei z tych, co muszą mieć w skarpecie dość pokaźną okrągłą sumę, której nie ruszają i do której tylko dorzucają co miesiąc, ponadto miesięcznie przybywa również z odsetek, bo to konto dość wysoko oprocentowane (choć ile - tego już nie wiem). Zresztą "pokaźność" tej sumy to oczywiście rzecz względna, Paris Hilton oczywiście uśmiałaby się z tej mojej skarpety. Ja skrupulatnie wyliczam prognozy tej skarpety na kolejne miesiące i... tak już mam. Szaleństwo w różnych sprawach, w finansach - reżim. Jestem z tych rozsądnych raczej, ale to między innymi dlatego, że nie mam dzieci i różnych nagłych wydatków typowych dla rodzin z dziećmi.
Bogata nie jestem

pazerna też nie

hodowanie skarpety to poprostu STRACH że nie daj boże coś złego się stanie, a ja sama.

Michell72 · 2012-09-22, 18:24

Nastroje miewam- jak Lapi,zmienne ..hormony mi buzują czasami tak,że nie podchodż ..Warczę!!! Zegarki lubię Guessa..Torebkę tez mam tej firmy..A poza tym jestem minimalistyczna..mało noszę na sobie,obrączkę i łancuszek z amuletem..ot cały wystrój..Do golfów lubię naszyjnik z wisiorem- duzym..to wersja na zimę

apaszki ,chusty o tych mam sporo..

LAPIEL · 2012-09-22, 18:32

No mi hormony na pewno teraz dają czadu

, pierwszy miesiąc biorę nowe tabsy anty i czekam na @ , czekam i nic

....dość nerwowa z tego powodu jestem chyba ...ale mój mąż jest też pan przewrażliwiony i wszystko bierze do siebie

...no to się nie ma co dziwić

,że burza buuuu

.... sam chciał żebym tabsy zmieniła, uprzedzałam ,że to może się skończyć huśtawką nastrojów , a teraz zdziwiony

....no i weź posłuchaj faceta ...

eee tam , jutro jadę na shopping

, szpilki muszę kupić

, może jakąś bieliznę

i tusz do rzęs - ten nowy Clinique zamierzam nabyć

.....no i jakieś książki jak zawsze

...zaraz mi się nastrój poprawi

BBRAT · 2012-09-22, 18:50

No i słusznie LAPI, jedź i kupuj. Ja też w najbliższym czasie wybieram się do Sephory i pewnie zostawię tam z tysiaka

na moje hity zapachowe. No i dobrze, a co. Ostatnio kupiłam sobie kurtkę na jesień, jednej z tych górsko-trekkingowych firm, oraz kolorystycznie dobrany plecaczek, zadowolona jestem niesamowicie. Kupię jeszcze jedną kurtkę, może być taka sama, tylko kolor inny. Jesień mi teraz nie straszna i wręcz cieszę się na zimę.
Faceci jakoś niewiele rozumieją i niewiele odczytują z naszych zachowań. Ten mój wyciągnął mnie dzisiaj na nudne audiofilskie zakupy, no koszmar poprostu, kompletnie nie moja działka. Jakoś to zniosłam, w sumie to nawet może powinnam docenić, że pojechał ze mną, a nie z jakimś kumplem? Może gdyby to było prawdziwe LOVE

to doceniłabym, a tak to jedynie wynudziłam się, no ale przecież mu nie powiem że posiedzę w samochodzie, a ty idź wybieraj te kabelki czy membrany.

Michell72 · 2012-09-22, 19:46

Kama co pomogło u Ciebie na te muszki wstrętne w kuchni?teraz ja mam inwazję!!!!

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Brat ten Twój.

.wow super

czyżby zmiana kochana?

jam stadna i każdemu życzę szczęscia we dwoje

..chodz czasami chciałoby się oddechu

Lapi Givenchy sobie kup- tusz- ten najnowszy ,a przynajmniej przetestuj..dla mnie fenomenalny.

.jak mało który powalił mnie na kolana

i dałam mu pełne 5 na vizazu

W poniedziałek musze koniecznie będąc we Wrocku..brr wizyta wyrocznia..Będe cukrzykiem czy nie

..no więc przed lub po wizycie musze do Venezi podjechac, bo fajne kozaki teraz są ,z tej nowej kolekcji..Proste bez udziwnień..Przymierzę, bo nie wiem jak to bez zamka będzie leżało..a rurki jak niby wepchnę

http://allegro.pl/venezia-kozaki-r-3...607723212.html

LAPIEL · 2012-09-22, 20:06

Michell72
Lapi Givenchy sobie kup- tusz- ten najnowszy ,a przynajmniej przetestuj..dla mnie fenomenalny.

.jak mało który powalił mnie na kolana

i dałam mu pełne 5 .....
......................... ......................... ......................... ......................... ...............

Miszka ta szczoteczka mnie zniechęca do tego tuszu

.....nie cierpię udziwnionych szczoteczek

....lubię normalne, proste , zwykłe

.....

Kamlisa · 2012-09-22, 20:08

Bbrat, ja jestem rozrzutna, ale jak dostaje "pensje" - to tez najpierw odkładam

Kupowanie to cała przyjemnosc, ktorej tz nie rozumie

, ale to ja obracam pieniedzmi

Gdybym nie miała - to bym nie wydawala

Miszka, zrobilam, co pisałyscie na muszki

Słoik okleiłam workiem foliowym, bo folii nie miałam, obkleiłam tasma, zrobiłam pare dziurek. dos rodka ocet jablkowy, nalewka, wino i płyn do mycia naczyn. do miseczki - sam ocet jabłkowy i płyn. octem smierdzi w kuchni, ale na dnie miseczki i słoika wartwa muszych samobojców plywa

Musze zrobic nowe pułapki, moze jutro...
Lapi, do szczotki mozna sie przyzwyczaic, tez poczatkowo patrzyłam na nia podejrzliwie i nawet teraz mam wrazenie, ze 2 miotełki by wystarczyły, trzecia niby nie jest potrzebna...Ale efekt jest super

Własnie przeczytałam fajna recenzje szminki
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...#review-690027
prawie, prawie zajrzałam na all, ale zaraz sama siebie zatrzymałam. szminki...to cos, co najczesciej ladowało z powrotem na all, bo mało z zakupionych potem uzywałam. Powoli koncze moja ulubiona - YSL rouge volupte candy i pewnie, jak sie skonczy - kupie ponownie taka sama

To cos miedzy szminka a błyszczykiem, swietnie nawilza i cudownie pachnie

Lubie ja o wiele bardziej, niz gadzetowe pudełkowe guerlainy...

BBRAT · 2012-09-22, 20:13

Miszuś, niestety u mnie żadnych zmian. Tak jak napisałam: GDYBY to była prawdziwa Love. Ale nie jest i niczyja to wina. To jedynie spotykanie, spędzanie czasem kilku przyjemnych godzin, czasem obiad w restauracji, czasem kolacja ze śniadaniem. Musi być miło, atrakcyjnie, nie czas na problemy wtedy, nie czas na gorszy dzień. To nie jest towarzysz na dobre i na złe, to facet jedynie na dobre chwile. Ja dla niego również jedynie na dobre, nie mam w sobie chęci żeby uczestniczyć w jego ewentualnych problemach. Brzmi smutno, ale smutno nie jest, ponieważ zakochana nie jestem, więc powierzchowność tego układu nie jest dla mnie źródłem smutku. Co nie oznacza oczywiście, że nie chciałabym żeby wszystko było inaczej, wiadomo, spotkać tego cudownego każda by chciała, przynajmniej teoretycznie

KAMA, oczywiście byłam pewna, że u Was finanse trzymasz TY i że pilnujesz skarbca, żeby rósł. Wpędzasz mnie w kompleksy swoją praktycznością, gospodarnością i byciem na bieżąco niemal ze wszystkim. I piszę to szczerze, bez cienia ironii, za to z podziwem. A do Sephory i tak pojadę i nakupuję, a co!

Wymyśliłam sobie że codziennie po oczyszczeniu twarzy przemywam ją wacikiem nasączonym sokiem świeżo wyciśniętym z cytryny, jako kuracja wybielająca, rozjaśniająca, dostarczająca witaminy C, złuszczająca może nawet. Z taką wycytrynioną twarzą chodzę po domu tak z godzinę, potem zmywam, kładę krem na noc i tyle. Czy jestem genialna, czy jestem prekursorem nowej metody? Pewnie nie, ale zobaczę po miesiącu czy są jakieś wstrząsające zmiany

KAMA, ja lubię Coco Shine czy jakoś tak, coś pomiędzy szminką a błyszczykiem. Zamierzam chyba ponowić zakup w najbliższym czasie, wada jest jedynie taka, że pachnie szminką, a ja nie lubię takich zapachów.

Absit · 2012-09-22, 20:34

Heh to ja sie chyba powinnam urodzić w Poznaniu albo innym Edynburgu

zawsze ale to zawsze mam coś odłożone na tzw. Czarna godzinę, do tego jeszcze zaskorniaczki porozkladane tu i ówdzie muszą być, w razie WU czyli napadowego zakupoholizmu

Zegarkowi tez jestem wierna, jeden mam od wielu lat ten sam, dostany od męża w prezencie, właściwie jest dla mnie jak obraczka, nie ściągam go praktycznie wcale

Bbrat ale Ciebie rozumiem z wydawaniem w Sephorze, no jak mus to mus ...zwłaszcza jak przyslą zaproszenie z kuponem -20%

Michell72 · 2012-09-22, 20:43

Abi własnie mialam pytac jak kulki z synem

i jakie to kulki???

Tez mam na czarną godz odłozone..A mając kiedys 23 lata

,wykupilam polise emerytalną hi hi ,patrzyli na mnie dosc dziwnie, ale mam i tak mam

co z tego bedzie czas pokaze..Może uda sie na starosc dupsko na Seszelach umościć

.................Lapi szczoteczka to geniusz tej maskary..ta 3 kulka Kam to do rozwarstwiania jakby ,ostatecznej korekty..mnie temu ona słuzy ..Jak coś trzeba poprawic ,dociągnąć..Niech Cię nie przeraza,bo jak spróbujesz..najlepiej spróbuj

.............Brat książę gdzies jest..pewnie już na konia wsiada..

..... ...........TIG wypiękniałas?jak zabieg?.............Dzięk i Kam ,juz pułapki porobiłam...

klask i:

Kamlisa · 2012-09-22, 20:44

Bbrat, Ty mnie wpedzasz w kompleksy opowiesciami o sterylnie czystym mieszkaniu i silowni, naturalnie wbudowanej w Twoj czas

Kazda z nas ma swoje dobre i złe strony, w nas na przykład to tz jest zdecydowanie bardziej oszczedny

Ja nie wydaje wiecej, niz moge sobie na to pozwolic, ale wiecej zdecydowanie, niz powinnam

Ale zawsze , jak mam wyrzuty sumienia to pytam sama siebie, czy za lat 10-15 - ciuszek albo kosmetyk tak samo mnie uciesza...? Moze. ale czy beda wygladały na mnie rownie dobrze? na pewno nie!

Czy za lat 10 kupie sobie nowe bikini...? raczej juz jednoczesciowy stroj i to pod warunkiem, ze tz nadal bedzie chciał jezdzic na wczasy...Kupie sobie puder brazujacy...? na pewno nie - im pozniej tym mniej tapety, to oczywiste...zawsze panicznie sie boje, ze w lustrze zobacze dzidzie-piernik

Widziałam pare takich - one nie wygladały młodziej, ale smiesznie...

Wczoraj widzialam klasyczny bezkrytycyzm

Młoda babka, postawna, nie chuda, ale i nie otyła. wygladałaby normalnie, gdyby normalnie sie ubrała. ale nie - marynarka do talii, balerinki i jasno kremowe, rajstopowe, połprzezroczyste legginsy

Widzicie to...? Ile dziewczyn dobrze bedzie wygladało w jasnych, przeswitujacych legginsach bez tuniki i balerinkach? Efekt - pupa jak chałupa, słupy skroconych dodatkowo nog, cellulit, jak na dłoni i informacja o majtkach w kropki

LAPIEL · 2012-09-22, 20:47

Kamlisa

Własnie przeczytałam fajna recenzje szminki
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...#review-690027
......................... ......................... ......................... ......................... ............

mam 2 szt Chanel Rouge coco

,(nr 38 i 45 ) mają nawet lepsze noty na wizaż niż allure

.....dobre , trwałe ale aż tak bym nie piała

, mi chanelki trochę wysuszają usta

ale ja mam extremalnie suche ...ostatnio pomaga mi w tej uciążliwości skutecznie balsam do ust Shiseido Benefiance

BBRAT · 2012-09-22, 20:48

ABI ja też z Edynburga, maniakalna dbałość o stan tego nieruszanego konta. Bo to używane na codzień traktuję z mniejszym nabożeństwem, aczkolwiek: zupełnie nie zdarza mi się kupowanie ubrań ot tak, bo pójdę i fajne buty lub torebka akurat. Może dlatego że ani buty ani torebki mnie nie kręcą. Mam słabość do kilku marek dżinsów, raz na jakiś czas kupuję 2-4 pary (to dopiero jest wydatek, szkoda gadać, Sephora przy tym to zakup batonika w kiosku). Perfumy też są planowanym zakupem, wyliczone co ile będzie kosztować, kupuję dwie flachy mojego zapachu i właściwie nie ma rzeczy którą kupiłabym nie planując jej wcześniej. Kupno podkładu czy pudru poprzedzone zawsze wielkimi rozmyślaniami i planowaniem, i to już akurat nie chodzi nawet o pieniądze, tylko raczej o to, że znam siebie i wiem, że używam parę razy i rzucam w kąt takie rzeczy. Moja mama uważa że jestem straszne skąpiradło i że sprawy bankowe są dla mnie ważniejsze niż ja sama. Ale to wcale nie jest aż tak.

KAMA, ja nie mam sterylnego mieszkania, mam mieszkanie prawie puste oprócz kilku niezbędnych mebli oraz nie gotuję nie piekę nie smażę, więc kuchnia jest jak sztuczna z kolorowego czasopisma. Żadnego faceta, żadnych dzieci, żadnych zwierzaków, żadnych kwiatków nawet. Więc utrzymanie go w czystości jest łatwe, a mimo to mam zawsze zaległości w tym temacie. Siłownia też nie jest codziennie, po pierwsze nie mam tyle czasu, po drugie robię treningi trwające półtorej godziny minimum, raczej dwie, więc mięśnie muszą mieć około doby lub dwóch na regenerację, zwłaszcza jak targam sztangę. Więc ćwiczę potężnie, ale tylko 3-4 razy w tygodniu, jak faktycznie ciężkie treningi, to 3 razy.

Kamlisa · 2012-09-22, 20:57

Bbrat, pieniadze to nie tylko przyjemnosc zakupow, ale tez poczucie bezpieczenstwa, przynajmniej ja tak mam

Chetnie wydaje duzo, czesto, na drobiazgi, na uprzyjemnianie zycia sobie i innym. chetnie wydaje na zwierzaki, bo skoro moge pomoc, czy uratowac ktoremus zycie - to to robie. ale to, co sie odkłada, inwestuje - to na czarna godzine, na przyszłosc - to własnie poczucie bezpieczenstwa. nie mamy kredytow, bardzo tego nie lubie

I nie mam kart debetowych, w ogole jestem cash i przelewy, z bankomatu korzystałam raz w zyciu

Szkoda, ze inwestowanie w polsce jest bardzo niepewne i to nie mowie o amber gold

Pewnie wiecej bysmy zyskali a przynajmniej mniej stracili - trzymajac na lokacie...
Trzymam koło siebie ten film Igrzyska smierci i medytuje - ogladac- nie ogladac...Kupilam ksiazki z tej serii, logicznie byłoby najpierw przeczytac ksiazki...ale to opasle tomiska...A własnie sie zabrałam za cos nie mniej opasłego, z historii polski
http://merlin.pl/Korona-sniegu-i-krw...?place=suggest

BBRAT · 2012-09-22, 21:06

No właśnie. Przyjemność posiadania pieniędzy to (również) gromadzenie ich i poczucie bezpieczeństwa, to poczucie jest fajne, uspokajające, zwłaszcza jak się nie ma męża milionera

kropeczka74 · 2012-09-22, 21:12

Bbrat, no czapki z głów

Ja czasem potrafię się powstrzymać przed zakupem. Generalnie sobie nie żałuję, ale nie tylko sobie, dzieciom i mężowi również. Czasem są to zakupy na wyrost, tak zwane mozeprzydasię, albo kiedyśprzydasię.
Generalnie wyznaję zasadę : jeśli nie teraz to kiedy? Czyli identycznie jak Kama. Korzystam póki mam z czego i póki mogę.
Zarabianiem i inwestycjami zajmuje się mój mąż, ja wydaję

BBRAT · 2012-09-22, 21:20

Kropko, dziękuję, ale żadne tam czapki z głów

Single mogą z łatwością pozwolić sobie na bycie sknerami lub czasem na rozrzutność. Żaden to wyczyn. Ja dodatkowo nie lubię nadmiaru przedmiotów, ozdób w domu itp. więc w sklepach niewiele mnie kusi. Owszem, w Superpharm nakupię nieraz zbyt impulsywnie kosmetyków w aptece, w końcu z kamienia nie jestem, a krem i tak się zużyje, najwyżej jako balsam do ciała, żeby Akcja Denko była efektywniejsza

ale ogólnie umiem bardzo dużo odkładać. Jakby mnie szlag trafił, to mój brat sobie weźmie. No bo nie dzieci.

kropeczka74 · 2012-09-22, 21:36

Cytat:

Napisane przez BBRAT

Kropko, dziękuję, ale żadne tam czapki z głów

Single mogą z łatwością pozwolić sobie na bycie sknerami lub czasem na rozrzutność. Żaden to wyczyn. Ja dodatkowo nie lubię nadmiaru przedmiotów, ozdób w domu itp. więc w sklepach niewiele mnie kusi. Owszem, w Superpharm nakupię nieraz zbyt impulsywnie kosmetyków w aptece, w końcu z kamienia nie jestem, a krem i tak się zużyje, najwyżej jako balsam do ciała, żeby Akcja Denko była efektywniejsza

ale ogólnie umiem bardzo dużo odkładać. Jakby mnie szlag trafił, to mój brat sobie weźmie. No bo nie dzieci.

NO tak, do grobu nie weźmiesz. Podobno tam pieniądze są niepotrzebne

U mnie to typowy efekt odbicia od dna. Było skromnie, żeby nie powiedzieć nawet biednie, w zasadzie odkąd pamiętam. I w dzieciństwie i w małżeństwie. Dopiero od kilku lat nie wyczekujemy "pierwszego" i teraz to najnormalniej w świecie nadrabiam te straty.

BBRAT · 2012-09-22, 21:39

No i bardzo dobrze Kropka, o jakość życia całej rodziny trzeba dbać, codzienność jest tak samo ważna jak ta bliżej nieokreślona przyszłość.

kropeczka74 · 2012-09-22, 21:50

Wiesz, z takim bagażem doświadczeń jaki noszę, to właśnie codzienność jest najważniejsza. Przyszłości po prostu może nie być.
Nieee, no sieję defetyzm

BBRAT · 2012-09-22, 21:53

Nic nie siejesz, wiem o czym mówisz, zwłaszcza że pamiętam powód Twojego smutnego dnia i tym bardziej rozumiem że czasem najważniejsze jest Tu i Teraz.

2012-09-22, 09:52	#4261
Michell72 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: dolnośląskie Wiadomości: 10 189	Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2 Witam dziewczęta z kawą!!!

2012-09-22, 11:33	#4262
uklika Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 1 650	Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2 Witajcie, wypilam juz jedna kawe i chyba musze jeszcze jedna Tak mnie glowa bolala nad ranem,ze musialam wstac i wziac tabletki. Rzadko mnie generalnie boli glowa, ale jak juz boli to strasznie. Nie wiem czy to jakas migrena czy co Badalam cisnienie ale mam idealne wiec na migrene stawiam. O filmie'' Igrzyska smierci''czyli ''Hunger games'' slyszalam bardzo duzo dobrych opinii. Zamierzam nabyc i film i ksiazke Jesli chodzi o collagen to jest to ten http://www.superdrug.com/vitamins/ne...94238/&bklist= Tabletki sa spore, ale nie tak duze jak w tym co mialam poprzednio. Wydaje mi sie, ze collagen ma generalnie spore tabletki. Dodatkowym plusem dla mnie bylo to ze ten collagen bardzo dobrze regulowal przemiane materii. Na przemiane materii jeszcze dobrze dzialaja tabletki acai.

2012-09-22, 12:36	#4263
Absit Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 1 152	Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2 Hej Sobotnie przedpołudnie spędzam poświęcając sie dla rodziny, prasując ogromny stos prania czego nienawidzę z całego serca aczkolwiek dzisiaj poszło mi szybciej niż sie spodziewałam A po południu obiecalam synowi kulki więc idziemy na płac zabaw korzystać z ostatnich chwil słońca

2012-09-22, 15:14	#4265
Michell72 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: dolnośląskie Wiadomości: 10 189	Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2 Kama daj linka do tego kolagenu..pliss..czemu go nie moge znaleść??

2012-09-22, 17:40	#4268
LAPIEL Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: Poznań- Zielona Góra Wiadomości: 3 220	Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2 Krop nie jesteś sama , też nie mam w skarpecie nic na "czarną godzinę" ...never ... wydam wszystko ... Kama fajnie ,że podałaś linka kubków , chyba mam już prezent na Dzień Chłopaka dla syna , dzięki Film "Igrzyska Śmierci " nabyłam , mieliśmy się zabrać do oglądania ale cóż , nie wyszło ...film stał się przyczyną krótkiego spięcia między mną i mężem ( coś powiedziałam nie tak ) , syn się na nas obu wkurzył i poszedł do kolegi .......kurde no , czekam na @ to facet powinien być bardziej wyrozumiały a mój mąż nigdy nie wie kiedy mam "te dni" dopóki Mu nie oznajmię no i nie zajarzył ,że poprostu jestem przewrażliwiona i rozdrażniona ....wkurza mnie ta Jego ignorancja ...nie wiem jak to inaczej nazwać ....może brak znajomości tematu kobiecej fizjonomii.... Wasi faceci też tacy ??? czy może tylko mój Edytowane przez LAPIEL Czas edycji: 2012-09-22 o 17:47

2012-09-22, 18:12	#4269
Kamlisa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-11 Lokalizacja: zachodniopomorskie Wiadomości: 9 299	Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2 Kubki sa fajne, ja mam spora kolekcje, czyli 2 połki w kuchni Nie przepadam za filizankami ( za małe), szklanki sluza mi do odmierzania maki , ale kubków ci u nas dostatek I nadal dokupuje, jak jakis mi wpadnie w oko...Tu sobie kupiłam 2 i 3 przyjaciołce...ładne i niedrogie, dobry prezent dla miłosnika/czki gier komputerowych i seriali Raczej nie miewam złego humoru przed @, nie zauwazyłam roznicy

2012-09-22, 18:23	#4270
BBRAT Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-04 Lokalizacja: GrĂźnberg, Hessen Wiadomości: 1 467	Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2 Ja też nie widzę różnicy w moim humorze przed @ w trakcie czy po. Jestem chyba wredna całomiesięcznie Ja z kolei z tych, co muszą mieć w skarpecie dość pokaźną okrągłą sumę, której nie ruszają i do której tylko dorzucają co miesiąc, ponadto miesięcznie przybywa również z odsetek, bo to konto dość wysoko oprocentowane (choć ile - tego już nie wiem). Zresztą "pokaźność" tej sumy to oczywiście rzecz względna, Paris Hilton oczywiście uśmiałaby się z tej mojej skarpety. Ja skrupulatnie wyliczam prognozy tej skarpety na kolejne miesiące i... tak już mam. Szaleństwo w różnych sprawach, w finansach - reżim. Jestem z tych rozsądnych raczej, ale to między innymi dlatego, że nie mam dzieci i różnych nagłych wydatków typowych dla rodzin z dziećmi. Bogata nie jestem pazerna też nie hodowanie skarpety to poprostu STRACH że nie daj boże coś złego się stanie, a ja sama. Edytowane przez BBRAT Czas edycji: 2012-09-22 o 18:28

2012-09-22, 18:24	#4271
Michell72 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: dolnośląskie Wiadomości: 10 189	Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2 Nastroje miewam- jak Lapi,zmienne ..hormony mi buzują czasami tak,że nie podchodż ..Warczę!!! Zegarki lubię Guessa..Torebkę tez mam tej firmy..A poza tym jestem minimalistyczna..mało noszę na sobie,obrączkę i łancuszek z amuletem..ot cały wystrój..Do golfów lubię naszyjnik z wisiorem- duzym..to wersja na zimęapaszki ,chusty o tych mam sporo..

2012-09-22, 18:32	#4272
LAPIEL Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: Poznań- Zielona Góra Wiadomości: 3 220	Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2 No mi hormony na pewno teraz dają czadu , pierwszy miesiąc biorę nowe tabsy anty i czekam na @ , czekam i nic ....dość nerwowa z tego powodu jestem chyba ...ale mój mąż jest też pan przewrażliwiony i wszystko bierze do siebie ...no to się nie ma co dziwić ,że burza buuuu .... sam chciał żebym tabsy zmieniła, uprzedzałam ,że to może się skończyć huśtawką nastrojów , a teraz zdziwiony ....no i weź posłuchaj faceta ... eee tam , jutro jadę na shopping , szpilki muszę kupić , może jakąś bieliznę i tusz do rzęs - ten nowy Clinique zamierzam nabyć .....no i jakieś książki jak zawsze ...zaraz mi się nastrój poprawi Edytowane przez LAPIEL Czas edycji: 2012-09-22 o 18:35

2012-09-22, 18:50	#4273
BBRAT Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-04 Lokalizacja: GrĂźnberg, Hessen Wiadomości: 1 467	Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2 No i słusznie LAPI, jedź i kupuj. Ja też w najbliższym czasie wybieram się do Sephory i pewnie zostawię tam z tysiaka na moje hity zapachowe. No i dobrze, a co. Ostatnio kupiłam sobie kurtkę na jesień, jednej z tych górsko-trekkingowych firm, oraz kolorystycznie dobrany plecaczek, zadowolona jestem niesamowicie. Kupię jeszcze jedną kurtkę, może być taka sama, tylko kolor inny. Jesień mi teraz nie straszna i wręcz cieszę się na zimę. Faceci jakoś niewiele rozumieją i niewiele odczytują z naszych zachowań. Ten mój wyciągnął mnie dzisiaj na nudne audiofilskie zakupy, no koszmar poprostu, kompletnie nie moja działka. Jakoś to zniosłam, w sumie to nawet może powinnam docenić, że pojechał ze mną, a nie z jakimś kumplem? Może gdyby to było prawdziwe LOVE to doceniłabym, a tak to jedynie wynudziłam się, no ale przecież mu nie powiem że posiedzę w samochodzie, a ty idź wybieraj te kabelki czy membrany.

2012-09-22, 19:46	#4274
Michell72 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: dolnośląskie Wiadomości: 10 189	Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2 Kama co pomogło u Ciebie na te muszki wstrętne w kuchni?teraz ja mam inwazję!!!! ---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ---------- Brat ten Twój..wow super czyżby zmiana kochana?jam stadna i każdemu życzę szczęscia we dwoje..chodz czasami chciałoby się oddechu Lapi Givenchy sobie kup- tusz- ten najnowszy ,a przynajmniej przetestuj..dla mnie fenomenalny..jak mało który powalił mnie na kolanai dałam mu pełne 5 na vizazuW poniedziałek musze koniecznie będąc we Wrocku..brr wizyta wyrocznia..Będe cukrzykiem czy nie..no więc przed lub po wizycie musze do Venezi podjechac, bo fajne kozaki teraz są ,z tej nowej kolekcji..Proste bez udziwnień..Przymierzę, bo nie wiem jak to bez zamka będzie leżało..a rurki jak niby wepchnęhttp://allegro.pl/venezia-kozaki-r-3...607723212.html

2012-09-22, 20:06	#4275
LAPIEL Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: Poznań- Zielona Góra Wiadomości: 3 220	Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2 Michell72 Lapi Givenchy sobie kup- tusz- ten najnowszy ,a przynajmniej przetestuj..dla mnie fenomenalny..jak mało który powalił mnie na kolanai dałam mu pełne 5 ..... ......................... ......................... ......................... ......................... ............... Miszka ta szczoteczka mnie zniechęca do tego tuszu .....nie cierpię udziwnionych szczoteczek ....lubię normalne, proste , zwykłe .....

2012-09-22, 20:08	#4276
Kamlisa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-11 Lokalizacja: zachodniopomorskie Wiadomości: 9 299	Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2 Bbrat, ja jestem rozrzutna, ale jak dostaje "pensje" - to tez najpierw odkładam Kupowanie to cała przyjemnosc, ktorej tz nie rozumie , ale to ja obracam pieniedzmi Gdybym nie miała - to bym nie wydawala Miszka, zrobilam, co pisałyscie na muszki Słoik okleiłam workiem foliowym, bo folii nie miałam, obkleiłam tasma, zrobiłam pare dziurek. dos rodka ocet jablkowy, nalewka, wino i płyn do mycia naczyn. do miseczki - sam ocet jabłkowy i płyn. octem smierdzi w kuchni, ale na dnie miseczki i słoika wartwa muszych samobojców plywa Musze zrobic nowe pułapki, moze jutro... Lapi, do szczotki mozna sie przyzwyczaic, tez poczatkowo patrzyłam na nia podejrzliwie i nawet teraz mam wrazenie, ze 2 miotełki by wystarczyły, trzecia niby nie jest potrzebna...Ale efekt jest super Własnie przeczytałam fajna recenzje szminki https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...#review-690027 prawie, prawie zajrzałam na all, ale zaraz sama siebie zatrzymałam. szminki...to cos, co najczesciej ladowało z powrotem na all, bo mało z zakupionych potem uzywałam. Powoli koncze moja ulubiona - YSL rouge volupte candy i pewnie, jak sie skonczy - kupie ponownie taka sama To cos miedzy szminka a błyszczykiem, swietnie nawilza i cudownie pachnie Lubie ja o wiele bardziej, niz gadzetowe pudełkowe guerlainy... Edytowane przez Kamlisa Czas edycji: 2012-09-22 o 20:27

2012-09-22, 20:13	#4277
BBRAT Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-04 Lokalizacja: GrĂźnberg, Hessen Wiadomości: 1 467	Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2 Miszuś, niestety u mnie żadnych zmian. Tak jak napisałam: GDYBY to była prawdziwa Love. Ale nie jest i niczyja to wina. To jedynie spotykanie, spędzanie czasem kilku przyjemnych godzin, czasem obiad w restauracji, czasem kolacja ze śniadaniem. Musi być miło, atrakcyjnie, nie czas na problemy wtedy, nie czas na gorszy dzień. To nie jest towarzysz na dobre i na złe, to facet jedynie na dobre chwile. Ja dla niego również jedynie na dobre, nie mam w sobie chęci żeby uczestniczyć w jego ewentualnych problemach. Brzmi smutno, ale smutno nie jest, ponieważ zakochana nie jestem, więc powierzchowność tego układu nie jest dla mnie źródłem smutku. Co nie oznacza oczywiście, że nie chciałabym żeby wszystko było inaczej, wiadomo, spotkać tego cudownego każda by chciała, przynajmniej teoretycznie KAMA, oczywiście byłam pewna, że u Was finanse trzymasz TY i że pilnujesz skarbca, żeby rósł. Wpędzasz mnie w kompleksy swoją praktycznością, gospodarnością i byciem na bieżąco niemal ze wszystkim. I piszę to szczerze, bez cienia ironii, za to z podziwem. A do Sephory i tak pojadę i nakupuję, a co! Wymyśliłam sobie że codziennie po oczyszczeniu twarzy przemywam ją wacikiem nasączonym sokiem świeżo wyciśniętym z cytryny, jako kuracja wybielająca, rozjaśniająca, dostarczająca witaminy C, złuszczająca może nawet. Z taką wycytrynioną twarzą chodzę po domu tak z godzinę, potem zmywam, kładę krem na noc i tyle. Czy jestem genialna, czy jestem prekursorem nowej metody? Pewnie nie, ale zobaczę po miesiącu czy są jakieś wstrząsające zmiany KAMA, ja lubię Coco Shine czy jakoś tak, coś pomiędzy szminką a błyszczykiem. Zamierzam chyba ponowić zakup w najbliższym czasie, wada jest jedynie taka, że pachnie szminką, a ja nie lubię takich zapachów. Edytowane przez BBRAT Czas edycji: 2012-09-22 o 20:30

2012-09-22, 20:34	#4278
Absit Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 1 152	Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2 Heh to ja sie chyba powinnam urodzić w Poznaniu albo innym Edynburgu zawsze ale to zawsze mam coś odłożone na tzw. Czarna godzinę, do tego jeszcze zaskorniaczki porozkladane tu i ówdzie muszą być, w razie WU czyli napadowego zakupoholizmu Zegarkowi tez jestem wierna, jeden mam od wielu lat ten sam, dostany od męża w prezencie, właściwie jest dla mnie jak obraczka, nie ściągam go praktycznie wcale Bbrat ale Ciebie rozumiem z wydawaniem w Sephorze, no jak mus to mus ...zwłaszcza jak przyslą zaproszenie z kuponem -20%

2012-09-22, 20:43	#4279
Michell72 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: dolnośląskie Wiadomości: 10 189	Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2 Abi własnie mialam pytac jak kulki z synemi jakie to kulki???Tez mam na czarną godz odłozone..A mając kiedys 23 lata,wykupilam polise emerytalną hi hi ,patrzyli na mnie dosc dziwnie, ale mam i tak mamco z tego bedzie czas pokaze..Może uda sie na starosc dupsko na Seszelach umościć .................Lapi szczoteczka to geniusz tej maskary..ta 3 kulka Kam to do rozwarstwiania jakby ,ostatecznej korekty..mnie temu ona słuzy ..Jak coś trzeba poprawic ,dociągnąć..Niech Cię nie przeraza,bo jak spróbujesz..najlepiej spróbuj .............Brat książę gdzies jest..pewnie już na konia wsiada....... ...........TIG wypiękniałas?jak zabieg?.............Dzięk i Kam ,juz pułapki porobiłam...klask i:

2012-09-22, 20:44	#4280
Kamlisa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-11 Lokalizacja: zachodniopomorskie Wiadomości: 9 299	Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2 Bbrat, Ty mnie wpedzasz w kompleksy opowiesciami o sterylnie czystym mieszkaniu i silowni, naturalnie wbudowanej w Twoj czas Kazda z nas ma swoje dobre i złe strony, w nas na przykład to tz jest zdecydowanie bardziej oszczedny Ja nie wydaje wiecej, niz moge sobie na to pozwolic, ale wiecej zdecydowanie, niz powinnam Ale zawsze , jak mam wyrzuty sumienia to pytam sama siebie, czy za lat 10-15 - ciuszek albo kosmetyk tak samo mnie uciesza...? Moze. ale czy beda wygladały na mnie rownie dobrze? na pewno nie! Czy za lat 10 kupie sobie nowe bikini...? raczej juz jednoczesciowy stroj i to pod warunkiem, ze tz nadal bedzie chciał jezdzic na wczasy...Kupie sobie puder brazujacy...? na pewno nie - im pozniej tym mniej tapety, to oczywiste...zawsze panicznie sie boje, ze w lustrze zobacze dzidzie-piernik Widziałam pare takich - one nie wygladały młodziej, ale smiesznie... Wczoraj widzialam klasyczny bezkrytycyzm Młoda babka, postawna, nie chuda, ale i nie otyła. wygladałaby normalnie, gdyby normalnie sie ubrała. ale nie - marynarka do talii, balerinki i jasno kremowe, rajstopowe, połprzezroczyste legginsy Widzicie to...? Ile dziewczyn dobrze bedzie wygladało w jasnych, przeswitujacych legginsach bez tuniki i balerinkach? Efekt - pupa jak chałupa, słupy skroconych dodatkowo nog, cellulit, jak na dłoni i informacja o majtkach w kropki

2012-09-22, 20:47	#4281
LAPIEL Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: Poznań- Zielona Góra Wiadomości: 3 220	Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2 Kamlisa Własnie przeczytałam fajna recenzje szminki https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...#review-690027 ......................... ......................... ......................... ......................... ............ mam 2 szt Chanel Rouge coco ,(nr 38 i 45 ) mają nawet lepsze noty na wizaż niż allure .....dobre , trwałe ale aż tak bym nie piała , mi chanelki trochę wysuszają usta ale ja mam extremalnie suche ...ostatnio pomaga mi w tej uciążliwości skutecznie balsam do ust Shiseido Benefiance Edytowane przez LAPIEL Czas edycji: 2012-09-22 o 20:52

2012-09-22, 20:48	#4282
BBRAT Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-04 Lokalizacja: GrĂźnberg, Hessen Wiadomości: 1 467	Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2 ABI ja też z Edynburga, maniakalna dbałość o stan tego nieruszanego konta. Bo to używane na codzień traktuję z mniejszym nabożeństwem, aczkolwiek: zupełnie nie zdarza mi się kupowanie ubrań ot tak, bo pójdę i fajne buty lub torebka akurat. Może dlatego że ani buty ani torebki mnie nie kręcą. Mam słabość do kilku marek dżinsów, raz na jakiś czas kupuję 2-4 pary (to dopiero jest wydatek, szkoda gadać, Sephora przy tym to zakup batonika w kiosku). Perfumy też są planowanym zakupem, wyliczone co ile będzie kosztować, kupuję dwie flachy mojego zapachu i właściwie nie ma rzeczy którą kupiłabym nie planując jej wcześniej. Kupno podkładu czy pudru poprzedzone zawsze wielkimi rozmyślaniami i planowaniem, i to już akurat nie chodzi nawet o pieniądze, tylko raczej o to, że znam siebie i wiem, że używam parę razy i rzucam w kąt takie rzeczy. Moja mama uważa że jestem straszne skąpiradło i że sprawy bankowe są dla mnie ważniejsze niż ja sama. Ale to wcale nie jest aż tak. KAMA, ja nie mam sterylnego mieszkania, mam mieszkanie prawie puste oprócz kilku niezbędnych mebli oraz nie gotuję nie piekę nie smażę, więc kuchnia jest jak sztuczna z kolorowego czasopisma. Żadnego faceta, żadnych dzieci, żadnych zwierzaków, żadnych kwiatków nawet. Więc utrzymanie go w czystości jest łatwe, a mimo to mam zawsze zaległości w tym temacie. Siłownia też nie jest codziennie, po pierwsze nie mam tyle czasu, po drugie robię treningi trwające półtorej godziny minimum, raczej dwie, więc mięśnie muszą mieć około doby lub dwóch na regenerację, zwłaszcza jak targam sztangę. Więc ćwiczę potężnie, ale tylko 3-4 razy w tygodniu, jak faktycznie ciężkie treningi, to 3 razy. Edytowane przez BBRAT Czas edycji: 2012-09-22 o 20:59

2012-09-22, 20:57	#4283
Kamlisa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-11 Lokalizacja: zachodniopomorskie Wiadomości: 9 299	Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2 Bbrat, pieniadze to nie tylko przyjemnosc zakupow, ale tez poczucie bezpieczenstwa, przynajmniej ja tak mam Chetnie wydaje duzo, czesto, na drobiazgi, na uprzyjemnianie zycia sobie i innym. chetnie wydaje na zwierzaki, bo skoro moge pomoc, czy uratowac ktoremus zycie - to to robie. ale to, co sie odkłada, inwestuje - to na czarna godzine, na przyszłosc - to własnie poczucie bezpieczenstwa. nie mamy kredytow, bardzo tego nie lubie I nie mam kart debetowych, w ogole jestem cash i przelewy, z bankomatu korzystałam raz w zyciu Szkoda, ze inwestowanie w polsce jest bardzo niepewne i to nie mowie o amber gold Pewnie wiecej bysmy zyskali a przynajmniej mniej stracili - trzymajac na lokacie... Trzymam koło siebie ten film Igrzyska smierci i medytuje - ogladac- nie ogladac...Kupilam ksiazki z tej serii, logicznie byłoby najpierw przeczytac ksiazki...ale to opasle tomiska...A własnie sie zabrałam za cos nie mniej opasłego, z historii polski http://merlin.pl/Korona-sniegu-i-krw...?place=suggest Edytowane przez Kamlisa Czas edycji: 2012-09-22 o 21:02

2012-09-22, 21:06	#4284
BBRAT Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-04 Lokalizacja: GrĂźnberg, Hessen Wiadomości: 1 467	Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2 No właśnie. Przyjemność posiadania pieniędzy to (również) gromadzenie ich i poczucie bezpieczeństwa, to poczucie jest fajne, uspokajające, zwłaszcza jak się nie ma męża milionera

2012-09-22, 21:12	#4285
kropeczka74 Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 1 499	Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2 Bbrat, no czapki z głów Ja czasem potrafię się powstrzymać przed zakupem. Generalnie sobie nie żałuję, ale nie tylko sobie, dzieciom i mężowi również. Czasem są to zakupy na wyrost, tak zwane mozeprzydasię, albo kiedyśprzydasię. Generalnie wyznaję zasadę : jeśli nie teraz to kiedy? Czyli identycznie jak Kama. Korzystam póki mam z czego i póki mogę. Zarabianiem i inwestycjami zajmuje się mój mąż, ja wydaję

2012-09-22, 21:20	#4286
BBRAT Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-04 Lokalizacja: GrĂźnberg, Hessen Wiadomości: 1 467	Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2 Kropko, dziękuję, ale żadne tam czapki z głów Single mogą z łatwością pozwolić sobie na bycie sknerami lub czasem na rozrzutność. Żaden to wyczyn. Ja dodatkowo nie lubię nadmiaru przedmiotów, ozdób w domu itp. więc w sklepach niewiele mnie kusi. Owszem, w Superpharm nakupię nieraz zbyt impulsywnie kosmetyków w aptece, w końcu z kamienia nie jestem, a krem i tak się zużyje, najwyżej jako balsam do ciała, żeby Akcja Denko była efektywniejsza ale ogólnie umiem bardzo dużo odkładać. Jakby mnie szlag trafił, to mój brat sobie weźmie. No bo nie dzieci.

2012-09-22, 21:39	#4288
BBRAT Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-04 Lokalizacja: GrĂźnberg, Hessen Wiadomości: 1 467	Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2 No i bardzo dobrze Kropka, o jakość życia całej rodziny trzeba dbać, codzienność jest tak samo ważna jak ta bliżej nieokreślona przyszłość.

2012-09-22, 21:50	#4289
kropeczka74 Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 1 499	Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2 Wiesz, z takim bagażem doświadczeń jaki noszę, to właśnie codzienność jest najważniejsza. Przyszłości po prostu może nie być. Nieee, no sieję defetyzm

2012-09-22, 21:53	#4290
BBRAT Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-04 Lokalizacja: GrĂźnberg, Hessen Wiadomości: 1 467	Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.2 Nic nie siejesz, wiem o czym mówisz, zwłaszcza że pamiętam powód Twojego smutnego dnia i tym bardziej rozumiem że czasem najważniejsze jest Tu i Teraz.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)