Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III - Strona 143 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Wybieramy najlepsze wózki
x-lander 14 25,93%
Tako 16 29,63%
Graco 5 9,26%
Baby Design 5 9,26%
Roan 1 1,85%
Baby Merc 2 3,70%
Peg Perego 2 3,70%
Coneco 4 7,41%
ABC Design 1 1,85%
Maxi Cosi 8 14,81%
Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 54. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-05-14, 21:01   #4261
Almariel
Zakorzenienie
 
Avatar Almariel
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 8 992
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cytat:
Napisane przez Konczita Pokaż wiadomość



ale nie zostawili Cię na oddziale wówczas by chcieli ...
a niby w naszym kraju opieka dla ciężarnej bezpłatna
No wtedy na pewno tak. Ale i tak byłam przygotowana, że będą chcieli jakieś dokumenty.
Almariel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-14, 21:13   #4262
Katee27
Zadomowienie
 
Avatar Katee27
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 368
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cytat:
Napisane przez anesh_ Pokaż wiadomość
A ja wanienkę dostałam od szwagierki - różową, ale coż, jak będzie chłopak to i tak go w różowej bedę kąpała:P. Myślę, że nie zrobiłoby mu to różnicy w tym wieku:P.
My też dostaliśmy od szwagierki różowąale to było 5lat temu,później się ciut połamała i kupiliśmy drugą niebieską z Kubusiem Puchatkiem i wbudowanym termometrem.Będzie jak znalazł

Dziękuję za kciukasy Dziewczyny
Wizyta OK,tzn.usg mi gin nie robi(bo ma tylko dopochwowe) i słuchaliśmy bicia serduszka.Zbadał mnie na samolocie jak zawsze wziernikiem i palcami,sprawdzając przy tym brzuch.

Ja zawsze jakoś tak przygotowuję się na włożenie tego wziernika,bo czasem to dość nieprzyjemne,a dziś tylko dotknął i już,że byłam w szoku,że już.
A on do mnie:Pani Kasiu,ja Pani w tej ciąży niezadowole:hahah a:
Bardzo lubie mojego ginka,zawsze podaje mi rękę,bym wstała z samolocika jak już "wyląduje".Dobry specjalista

Pokazałam mu ost.usg i powiedziałam o tej nerce,ale tamten gin nic o tym nie napisał,więc mój nic nie mógł o tym powiedzieći dał mi nr do gina,który b.dokładnie opisuje każdy narząd(robiłam tam usg połówkowe w pierwszej ciąży to wiem)tyle,że teraz mogę się osobiście umówić.Wykorzystam oczywiście,bo z tamtego badania nie byłam zadowolona.
Od ostatniej wizyty przytyłam 3kg a ogólnie to już 6.
Mam zrobić badanie na toxoplazmozę,tą okropną glukoze75g i przeciwciała odpornościowe-bo my mamy konflikt serologiczny.

Jutro nadrobie,bo dziś już padam.Dobranoc Kochane
__________________



Często, aby stało się to, czego pragniemy, trzeba tylko przestać robić to, co robimy...
Katee27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-14, 21:13   #4263
anesh_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 576
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cytat:
Napisane przez gda Pokaż wiadomość
O kurczę... A to Wasza kotka, czy jakaś się schroniła u Was? Może popytasz wśród znajomych, albo rozwiesisz ogłoszenia czy ktoś by nie chciał kotka? Bo w schroniskach oni już mają tyle biednych zwierzątek...




U mnie jest wielki znaczek "kobiety w ciąży mają pierwszeństwo w kolejce", ale do tej pory nikt mnie nie przepuścił (bo nie było widać ), a mi jest głupio się upominać, więc cierpię w milczeniu
To nie jest nasza kotka. My mamy psiaka - tego z avatara i on czasem tę kotke poganiał od nas z podwórka. Czasem widziałam, że od dołu przechodzi pod garażem (bo mamy taki garaż blaszany, wolnostojący z tyłu na podwórku, a nie przy domu) to szłam i ją z tamtąd wyganiałam i mój tż też ją wyganiał. I dzisiaj poszedł znowu ją pogonić, a ona zamiast uciekać jak zawsze syczy na niego i on je wtedy zobaczył... Nie wiedziałam, że ona sobie szykuje miejsce, żeby się okocić...

Mi też głupio się prosić, więc mam podobnie jak Ty.
anesh_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-14, 21:20   #4264
0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 229
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

katee ciesze sie że po wizycie ok

ja juz lece w poduchy.dobrej nocki mamuśki
0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-14, 21:24   #4265
anesh_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 576
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cytat:
Napisane przez colds Pokaż wiadomość
Idę oddelegować TŻa do pracy, a później może uda mi się obejrzeć jakiś fajny film z mamką .

Właśnie, polecacie może jakieś filmy?
Ja bym tak chciała sobie z mamką czasem posiedzieć i pooglądać film, ale mama nigy nie chce u mnie na noc zostać

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Bardzo Wam dziękuję za rady! Jutro lecę po odpowiednią pastę i miękką szczoteczkę, choć nie jestem przekonana czy przy aparacie ona się sprawdzi, ale jeżeli ma mi to pomóc, to spróbuję. Ja właśnie mam w domu Dentosept, ale nienawidzę jego zapachu i smaku, a skoro powoduje przebarwienia to tym bardziej nie będę ryzykowała, bo ja mam aparat porcelanowy, więc napewno zabarwiłby mi co najmniej gumki. Jutro i tak idę na wizytę kontrolną do dentysty, więc zobaczymy co on mi jeszcze doradzi. Jak nie zapisze nic konkretnego to wypróbuję sposobów, o krórych piszecie i zakupię ten Eludril.

A może od aparatu Ci krwawią? Czasem tak jest od aparatu... Sama noszę górę i dół, więc wiem.
Zdarza się, że jak gdzieś coś źle doczyścisz to tak jest. A używasz dokładnie tych wszystkich szczoteczek czyszczących? Bo jak mi się nie chciało to później własnie się okazywało, ze czegoś nie doczysciłam i odtąd czyszcze dokładnie każdy ząbek.
anesh_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-14, 21:25   #4266
colds
Zakorzenienie
 
Avatar colds
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: WielkaPolska :)
Wiadomości: 6 710
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Kate - Gratuluję udanej wizyty Który tydzień masz?
__________________
colds jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-14, 21:32   #4267
m_moni
Zadomowienie
 
Avatar m_moni
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 253
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cytat:
Napisane przez Konczita Pokaż wiadomość
Melduje posłusznie moje kochane mamusiowe psiółki iż że skończyłam swą pracę magisterską uffffff wszystko piknie jest napisane będzie 90 stron .. nie wiem czy jeszcze streszczenie w języku angielskim trzeba więc może się troszku poszerzyć - jestem zadowolona .. ciekawe co na to moja promotorka ... oby tez była

noooo to mi się podoba jaka to ulga, prawda?

Cytat:
Napisane przez Katee27 Pokaż wiadomość

Ja zawsze jakoś tak przygotowuję się na włożenie tego wziernika,bo czasem to dość nieprzyjemne,a dziś tylko dotknął i już,że byłam w szoku,że już.
A on do mnie:Pani Kasiu,ja Pani w tej ciąży niezadowole:hahah a:


to paaa!
m_moni jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-05-14, 21:43   #4268
kraven
Zakorzenienie
 
Avatar kraven
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 833
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Gratuluje wszystkich synków. Ja mam wizyte we środe i już się nie mogę doczekać, żeby dzidzie zobaczyć.
Też zmykam spać, bo isę dzisiaj napracowałam. Do juterka kobitki
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty...

Jestem żonką

Dwa szczęścia:
Jaś - 08.11.2012
Hania - 06.11.2015
kraven jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-14, 21:58   #4269
Katee27
Zadomowienie
 
Avatar Katee27
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 368
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

tamlin,Weronika gratuluję dobrych wieści i super chłopaków!!!

Cytat:
Napisane przez aga_ton Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny
wybrałam się dziś do przychodni na pobranie krwi bo w następnym tygodniu wizyta. bardzo pozytywnie się zaskoczyłam przy płaceniu, za morfologię, mocz, hiv i vdrl zapłaciłam tylko 38 zł sama morfologia 20, mocz 6zł, więc wychodzi na to, że hiv i vdrl tylko 12 zł. dwa razy się upewniałam czy dobrze policzyła bo nie chciałam by później się okazało, że czegoś mi nie zrobią.

ale za to jaka znieczulica wśród ludzi rozumiem, że to, że jestem w ciąży nie uprawnia mnie do bóg wie jakich przywilejów, ale bez przesady... ludzi w poczekalni było mnóstwo, czekałam w kolejce ponad 2 godziny. oczywiście miejsc siedzących jak na lekarstwo...
w pewnym momencie prawie zasłabłam (nawet nie pamiętam dokładnie jak to było) a jakaś pani podtrzymała mnie, bym się nie przewróciła. wreszcie jakaś babka wstała z ławki by ustąpić mi miejsca i wiecie, co powiedziała: jak ma pani tu upaść to może niech już pani usiądzie i to jeszcze jakim tonem... ale najlepsze jest to, że pomimo tej sytuacji nikt mnie nie przepuścił, czekałam na swoją kolej jeszcze godzinę...
W głowie się nie mieścibardzo współczuję

[1=0213a3d44dd2424e2974ecf 75dc2f45f89ba9c75_6847677 93eb51;34122391]przykre to jest.niestety tez sie spotykamt z mega chamstwem teraz jak jestem w ciązy.ostatnio jak poszlam oddac siuski,weszlam sobie nie czekajac w kolejce bo wszyscy stali do pobrania krwi a pielegniarka powiedziala ze jak ktos ma mocz to niech po prostu wejdzie bez czekania bo to jest na zasadzie wchodze i wychodze i jestem w srodku 10 sekund żeby tylko na blacie te pojemniki z moczem położyc.i jakas baba stara oczywiscie do mnie czy nie moglam poczekac w kolejce to nie wytrzymalam i jej dosralam ze sie tak wyraze nie miło bo nerwy mi juz pusciły[/QUOTE]No wiecie co?!!!przeraża mnie to chamstwo!A baba chyba nie słyszała tych słów.Zawsze się znajdzie jakiś odłam
Ja ostatnio nie czekałam,na szczęście nikogo nie było w gabinecie,weszłam postawiłam je w pojemniku z innymi siuśkami,oczywiście podpisane,zapłaciłam i wyszłam.
Ale takie zachowanie pewnie też by mnie wyprowadziło z równowagi!

Cytat:
Napisane przez elena_100 Pokaż wiadomość
Zadzwonię. W sumie laryngolog powiedziała, że obecny stan bardziej szkodzi dziecku niż antybiotyk, bo to nie jest wirus i sam nie przejdzie, no ale do jutra to chyba aż tak się nie nasili.
Daj znać co Ci poradzi gin.Ja brałam na początku ciąży duomox,wzięło mnie duże przeziębienie,choć też miałam obawy czy to brać,ale kropli do nosa zapisanych przez doktorkę nie wykupiłam,bo nie wolno w ciąży i tylko woda morska mi pozostała.


Cytat:
Napisane przez aga_ton Pokaż wiadomość
mam do Was pytanko, ostatnio mam fazę na coca colę, mogłabym ją pić bez przerwy i niestety często tak robię wiem, że odrobina nie zaszkodzi ale ja nie umiem się pohamować... boję się, że to zaszkodzi maluchowi...
niestety po herbacie i sokach wymiotuję a cola łagodzi mdłości (przynajmniej w moim przypadku). już nie mam pomysłu co pić, a Wy co głównie pijecie?
Moja szwagierka cole nosi zawsze przy sobie,jej pomaga na niskie ciśnienie.Ja też czasem mam na nią ochotę,szczególnie do pizzy
a tak to woda mineralna niegazowana żywiec zdrój,soki i herbata.

Cytat:
Napisane przez colds Pokaż wiadomość
Kate - Gratuluję udanej wizyty Który tydzień masz?
[1=0213a3d44dd2424e2974ecf 75dc2f45f89ba9c75_6847677 93eb51;34126482]katee ciesze sie że po wizycie ok

ja juz lece w poduchy.dobrej nocki mamuśki[/QUOTE]

Dziękuję,choć spokojniejsza będę dopiero po USG.
Teraz jestem w 22tc. http://www.suwaczki.com/tickers/8p3ohqvkhom3g4o3.png

Miałam już spać,ale coś mi mówiło,że muszę nadrobić: ziewam:Pa.
__________________



Często, aby stało się to, czego pragniemy, trzeba tylko przestać robić to, co robimy...

Edytowane przez Katee27
Czas edycji: 2012-05-14 o 21:59
Katee27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-14, 22:18   #4270
axxxa
Zadomowienie
 
Avatar axxxa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Szczecin/Chorzow
Wiadomości: 1 075
GG do axxxa
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

wszytskie juz spia pewnie, ponad godzine mi zajęło nedrobie was dzisiaj.

Gratuluje wszytskim mamusiom udanych wizyt i poznania płci

ja mam w srode to moze tez sie cos wiecej dowiem.

co do tematow to widze ze wozki na tapecie: ja nie mam pojecia jaki wybiore. mam zajecia do lipca jakos to pewnie pod koniec pojade do pl i kupie jakis. i cala reszte kramu dzieciacego .

co do cocacoli: to smakuje mi strasznie ale pije rzadko i jak cos to tylko kilka lyczkow.

wicie co zacznynam sie czuc z moim brzuchem jak kosmita. realia na niemieckich uczelniach sa chyba troche inne niz w pl. wiem jedynie z opowiadan bo nie studiowalam w polsce. patrza sie na mnie i czuje ze odbieraja mnie w stylu: " biedna dala sobie sobie dzicko zrobic-wpadla. " i jakas taka pogarde a zarazem wspolczucie odczuwam.
ale my planowalismy naszego bejbika, jestesmy ze soba 9 lat z czego 4 bez tabletek i jakos nie wpadlismy przez ten czas. ach szkoda gadac. zreszta tutaj jest inne podejscie do zwiazkow, malzenstwa i maciezynstwa. dzieci zazwyczaj to po 35 i jak cos to jedno. bo dla nich to klopot. mam taka znajoma co jest ode mnie o 10 lat starsza to ona nie moze sobie tego w glowie poukaldac jak ja sobie dam rade i ostanio do mojego tz taki tekst ze trzeba "bylo uwazac z hormonami" miala na mysli pewnie ze wpadlismy przez przypadek. boszz...e jak mnie takie mylenie irytuje i dobija!
dobrze ze my mamy z takich ludzi ubaw i wiemy jak bylo na prawde.

spadam do wyrka.

a co do koszmarow to snilo mi sie ostanio ze mi gosciu chcial podciac gardlo ale sie zaslonilam rekami i przejechal mi po nadgarstach i sie noz na kosciach zatrzymal. i bylam w tym snie taka zadowolona z siebie z nie umre od razu. i jeszcze ostatnio mialam sen ze nazisci nas zaatakowali i musialam wybierac miedzy mezem a moim nienarodzonym dzidzkiem. masakra mam te sny. a juz nie mialam takich koszmarow.

dobra spadam, ciekawe czy jutro bedzie sie chcialo w ogole komus to przeczytac.

dobranoc mamusie
__________________



ZAPRASZAM NA MOJEGO BLOGA o kosmetykach


http://axxxasworld.blogspot.com/


albo stylizacji rzęs
http://lvlinsrzesy.blogspot.com/






Laura 28.09.2012


"lepiej zrobic cokolwiec niz nie zrobic nic"

axxxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-15, 05:28   #4271
Konczita
Zakorzenienie
 
Avatar Konczita
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: aglomeracja
Wiadomości: 8 612
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

dzień dobry
u mnie zimno i pochmurnie brrrryyy


---------- Dopisano o 06:28 ---------- Poprzedni post napisano o 06:19 ----------

[1=0213a3d44dd2424e2974ecf 75dc2f45f89ba9c75_6847677 93eb51;34125903]konczi na tych wszystkich sorach tez chca.raz sie tylko spotkałam że nie chcieli w szpitalu położniczym stricte[/QUOTE]

No widzisz a jak pojechałam na IP w środku nocy nie proszono nas o taki dowód .. pewnie od placówki zależy ...

Cytat:
Napisane przez Almariel Pokaż wiadomość
No wtedy na pewno tak. Ale i tak byłam przygotowana, że będą chcieli jakieś dokumenty.
Ja też zawsze mam przy sobie ... bo w razie W wolę mieć ...

Cytat:
Napisane przez Katee27 Pokaż wiadomość

Dziękuję za kciukasy Dziewczyny
Wizyta OK,tzn.usg mi gin nie robi(bo ma tylko dopochwowe) i słuchaliśmy bicia serduszka.Zbadał mnie na samolocie jak zawsze wziernikiem i palcami,sprawdzając przy tym brzuch.

Ja zawsze jakoś tak przygotowuję się na włożenie tego wziernika,bo czasem to dość nieprzyjemne,a dziś tylko dotknął i już,że byłam w szoku,że już.
A on do mnie:Pani Kasiu,ja Pani w tej ciąży niezadowole:hahah a:
Bardzo lubie mojego ginka,zawsze podaje mi rękę,bym wstała z samolocika jak już "wyląduje".Dobry specjalista

Pokazałam mu ost.usg i powiedziałam o tej nerce,ale tamten gin nic o tym nie napisał,więc mój nic nie mógł o tym powiedzieći dał mi nr do gina,który b.dokładnie opisuje każdy narząd(robiłam tam usg połówkowe w pierwszej ciąży to wiem)tyle,że teraz mogę się osobiście umówić.Wykorzystam oczywiście,bo z tamtego badania nie byłam zadowolona.
Od ostatniej wizyty przytyłam 3kg a ogólnie to już 6.
Mam zrobić badanie na toxoplazmozę,tą okropną glukoze75g i przeciwciała odpornościowe-bo my mamy konflikt serologiczny.

Jutro nadrobie,bo dziś już padam.Dobranoc Kochane
Kasiu gratuluję dobrych wieści ... dobrze że masz odpowiedzialnego gina to się ceni w ich fachu
i czekamy na wieści z badanka połowkowego z którego teraz będziesz zadowolona


Cytat:
Napisane przez m_moni Pokaż wiadomość
noooo to mi się podoba jaka to ulga, prawda?

oj wielka ulga .. jakby kamień z serca że mam to za sobą .. teraz muszę się do egzaminów przygotowywać mam tylko 4

axxxa kurcze co za mentalność, niby człowiek wie, że tam takie podejście ale mimo wszystko gdzieś w środku czuje się do tych ludzi żal (???) sama nie wiem co bym czuła ale najważniejsze że Ty wiesz jak jest i dzieciątko jest Waszym skarbkiem nie problemem życiowym
__________________
Adunia
13.08.2012 godz 15:01
2532g i 50 cm naszej miłości
[*] .. dzieli nas już tylko czas ...
Konczita jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-05-15, 06:01   #4272
karolluki
Raczkowanie
 
Avatar karolluki
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 366
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cześć dziewczynki,
wczoraj nadrobiłam zaległości weekendowe, ale już nie miałam czasu pisać
Byłam wczoraj na wizycie, wszystko ok, słuchałyśmy tętna, USG nie miałam robionego,
tylko mi gin zajrzała na tą moją nerkę która mnie bolała w zeszłym tygodniu, na razie wszystko jest ok, ale gdyby się bóle powtórzyły to mam zrobić badanie moczu i przyjść, bo być może robi mi się zastój moczu w nerce, co się często zdarza u kobiet w ciąży. Poza tym dostałam skierowanie na glukozę
A na skurcze łydek, które mnie ostatnio dopadły, kazała brać przez 10 dni Aspargin a później zwykły magnez.
Kupiłam sobie wczoraj fajne dwie tuniczki, później cyknę fotki to się pochwalę i mamcia uszyła mi sukienkę na wesele więc też się zaprezentuję
A poza tym to mam w sobotę pierwszy egzamin i chyba pora brać się do roboty, a takiego mam lenia
karolluki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-15, 06:15   #4273
kajaja
Zadomowienie
 
Avatar kajaja
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: lubelskie LKS
Wiadomości: 1 636
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cytat:
Napisane przez aga_ton Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny

wybrałam się dziś do przychodni na pobranie krwi bo w następnym tygodniu wizyta. bardzo pozytywnie się zaskoczyłam przy płaceniu, za morfologię, mocz, hiv i vdrl zapłaciłam tylko 38 zł sama morfologia 20, mocz 6zł, więc wychodzi na to, że hiv i vdrl tylko 12 zł. dwa razy się upewniałam czy dobrze policzyła bo nie chciałam by później się okazało, że czegoś mi nie zrobią.

ale za to jaka znieczulica wśród ludzi rozumiem, że to, że jestem w ciąży nie uprawnia mnie do bóg wie jakich przywilejów, ale bez przesady... ludzi w poczekalni było mnóstwo, czekałam w kolejce ponad 2 godziny. oczywiście miejsc siedzących jak na lekarstwo...
w pewnym momencie prawie zasłabłam (nawet nie pamiętam dokładnie jak to było) a jakaś pani podtrzymała mnie, bym się nie przewróciła. wreszcie jakaś babka wstała z ławki by ustąpić mi miejsca i wiecie, co powiedziała: jak ma pani tu upaść to może niech już pani usiądzie i to jeszcze jakim tonem... ale najlepsze jest to, że pomimo tej sytuacji nikt mnie nie przepuścił, czekałam na swoją kolej jeszcze godzinę...




konczita,pierwsze zakupy już za Tobą teraz to już będzie z górki ani się obejrzysz a tu całą szafa się zapełni



gratuluję synka

no niestety ja tez osatatnio czekałam od 9 do 13,30 w kolejce do endokrynologa a najlepsze bylo to ze przede mna facetka jak wyszła juz z gabinetu to sie pytała czy i mnie kolejki obowiazuja a sama pchała sie i mnie nie przepusciła

nastepna wizyte mam za miesiac i bede sie pchala bez kolejki a co


laski tak mi sie nie chce rano wstawac ze szok
__________________
25.07.2009 tak - powiedzieliśmy sobie
tak - na zwsze
30,09,2012JULITKA ZUZANNA
30.03.2016 Antek Fabian
kajaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-15, 06:16   #4274
Anusia479
Zakorzenienie
 
Avatar Anusia479
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 3 374
GG do Anusia479
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Dzień dobry
u Nas pochmurno,nie ma dzisiaj slonka
Kate gratuluje udanej wizytyciesze się,że masz dobrego lekarza.
Konczi kochana gratuluje skończonej pracy,ale Ty dzielna jesteś.

Zawsze mnie dziwi co ludzi obchodzi jak kto w ciąże zaszedł,u mojej mamy na wsi to pewnie będzie furora jak mój brzuch zobaczą bo jak to dopiero ten ma dwa latka a ona juz z drugim w ciazy? I będą mieli debate my jesteśmy z tej samej wioski wiec beda mieli o czym gadac hehe. Ale ja jak uslysze jakis glupi komentarz to tak odpowiem,że oczy wyjdą z orbit.

Karoluki gratuluje wizytyna pewno z nerką wszystko dobrze:Cmok:

mnie do coli nie ciągnie ale od czasu do czasu nachodzi mnie na oranżade,ale staram się gazowanego nie pić
__________________
Kiedyś będziesz miał dorosłą duszę, ale dzisiaj jesteś mały jak okruszek

Gracjanek

Fabianek
Anusia479 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-15, 06:47   #4275
angel166
Zakorzenienie
 
Avatar angel166
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3 954
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

lukrecja no sprawdziłam, ale zamawiałam je w kwietniu i myslałam, że utyje i będą dobre
Konczita krawcowa spięła ja już na mnie ciasniej i od razu super zwęzi i do odbioru za tydzień. Nawet nie drogo, bo 10zł. Szkoda tylko, że tyle muszę czekac no ale mówi, że są komunie i nie da rady wcześniej
monarika boskie ma ciuchy happy mum, byłam w Wroc w ich sklepie i wszystko bym chciała, ale ceny zabójcze mają
nynka87 marki wózka nie znam, więc nie pomogę.
colds mój pepek się trzyma na miejscu, tzn. jeszcze mi się nie zrobił wypukły
weronika_91 gratuluję synka
Katee27 ja też mam z moim konflik serologiczny, to po zabiegu w poprzedniej ciąży# dostałam zastrzyk, by teraz nie było problemów.
Ja właśnie w maju zaczełam dopiero ty, wcześniej chudłam, a teraz masakra od 2 tygodni przytyłam 3,5 kg jakoś

ufff nadrobiłam Was, to teraz dzień dobry
mnie dziś maleństwo znów oburdziło, ale na szczęście nie o 5 tylko o 6:30 dziś mam tyle roboty, że nie wiem od czego zaczącmuszę iśc na poczte 3 paczki wysłac, bo robię w szafie porządki i wystawiam stare rzeczy na all, później na zakupy pomyślec o czymś na obiad i największe wyzwanie:

Wymyslic prezent na 18 kuzynki mojego męza! POMOCY!!!
oczywiscie musiał te okropne zadanie zlecic mnie, bo przeciec szowinistyczne podejscie nei zna granic bo ja wiem najlepiej co jej można kupic. Mówię mu, że najlepiej będzie dac pieniądze, to on, że nie,bo zawsze daje kase, a teraz to wyjątkowe urodziny i chce coś fajnego kupic. Najlepiej by było nie drogie, bo w dodatku mało mamy kasy zwariuję zaraz. Pomóżcie! może ułatwi kilka słów o niej:
jej rodzice bogaci jak cholera, więc ma wszystko co dusza zapragnie, nie pije, nie pali, uczy się najlepiej w szkole, ubiera się orginalnie i markowo, jest raczej cicha i spokojna

---------- Dopisano o 07:47 ---------- Poprzedni post napisano o 07:45 ----------

zastanawiałam się nad srebrną branzoletką z zawieszkami charms + jakiś dyplom 18 latki i nie wiem co jeszcze:/
__________________
Ślubowaliśmy
Aniołkowa mama 10.08.2010r., 10tc
Byłam przy Tobie od pierwszego grama...

Jagódka
angel166 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-05-15, 07:27   #4276
0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 229
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Hej Mamuśki!

Ja juz po śniadanku.Spać nie moge po lewej stronie bo mały mnie wtedy po tym lewym boku kopie i tak mi głupio bo sobie myśle że go przygniatam to spie troche na boku ,troche na plecach

Okropna pogoda u mnie.Szaro,buro i descz pada.Pojade sobie dziś do mamy bo smutno mi tak samej cały dzień


angel nie znosze wymyslac co kupic na prezent.sczegolnie dla nastolatek/ów więc Ci nie pomoge.moge tylko współczuć
0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-15, 07:30   #4277
katarzinka
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 775
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

dzień dobry

witam się i daję znać, że jeszcze mnie robota nie zasypała....byle do końca tygodnia
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie
Zmieniaj los - uskrzydli Cię
Zanim czas pokona nas"
katarzinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-15, 07:47   #4278
Enigmama
Raczkowanie
 
Avatar Enigmama
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 497
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

[1=0213a3d44dd2424e2974ecf 75dc2f45f89ba9c75_6847677 93eb51;34129375]Hej Mamuśki!

Ja juz po śniadanku.Spać nie moge po lewej stronie bo mały mnie wtedy po tym lewym boku kopie i tak mi głupio bo sobie myśle że go przygniatam to spie troche na boku ,troche na plecach

[/QUOTE]

Hehe mam podobnie mam wrazenie ze nie pasuje małej ze tam z tej strony tak twardo i sie odbija od łózka i podskakuje ale na plecach mi nie wygodnie i zle sie spi wiec staram sie to jakos wyposrodkować...
Najgorzej to się spi w ostatnim miesiącu...

U nas spokojnie, wyniki morfo mam troche obniżone ( hemoglobina krwinki czerwone) ale minimalnie pod normą, nadal sypialnia na tapecie mzoe dzis lub pojutrze pojedziemy do ikei jeszcze po pare mebli... Kupilam wczoraj pierwsze dwie pary bodzików dla małej taka jestem bojaźliwa, że dopiero teraz.
__________________
„Ludzie są jak góry: wielcy wydają się z bliska mniejsi, a mali – więksi (…)” - Aleksander Świętochowski

Alicja 06.08.2005 rok 3050 g 55 cm
Hanna 27.03.2008 rok 3350 g 59 cm
Dorotka 21.09.2012 rok 3540 g 58 cm
Moje skarby!
Kruszynka

Edytowane przez Enigmama
Czas edycji: 2012-05-15 o 07:48
Enigmama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-15, 07:56   #4279
Iwoncia81
Zakorzenienie
 
Avatar Iwoncia81
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 451
Cytat:
Napisane przez axxxa Pokaż wiadomość
wszytskie juz spia pewnie, ponad godzine mi zajęło nedrobie was dzisiaj.

Gratuluje wszytskim mamusiom udanych wizyt i poznania płci

ja mam w srode to moze tez sie cos wiecej dowiem.

co do tematow to widze ze wozki na tapecie: ja nie mam pojecia jaki wybiore. mam zajecia do lipca jakos to pewnie pod koniec pojade do pl i kupie jakis. i cala reszte kramu dzieciacego .

co do cocacoli: to smakuje mi strasznie ale pije rzadko i jak cos to tylko kilka lyczkow.

wicie co zacznynam sie czuc z moim brzuchem jak kosmita. realia na niemieckich uczelniach sa chyba troche inne niz w pl. wiem jedynie z opowiadan bo nie studiowalam w polsce. patrza sie na mnie i czuje ze odbieraja mnie w stylu: " biedna dala sobie sobie dzicko zrobic-wpadla. " i jakas taka pogarde a zarazem wspolczucie odczuwam.
ale my planowalismy naszego bejbika, jestesmy ze soba 9 lat z czego 4 bez tabletek i jakos nie wpadlismy przez ten czas. ach szkoda gadac. zreszta tutaj jest inne podejscie do zwiazkow, malzenstwa i maciezynstwa. dzieci zazwyczaj to po 35 i jak cos to jedno. bo dla nich to klopot. mam taka znajoma co jest ode mnie o 10 lat starsza to ona nie moze sobie tego w glowie poukaldac jak ja sobie dam rade i ostanio do mojego tz taki tekst ze trzeba "bylo uwazac z hormonami" miala na mysli pewnie ze wpadlismy przez przypadek. boszz...e jak mnie takie mylenie irytuje i dobija!
dobrze ze my mamy z takich ludzi ubaw i wiemy jak bylo na prawde.

spadam do wyrka.

a co do koszmarow to snilo mi sie ostanio ze mi gosciu chcial podciac gardlo ale sie zaslonilam rekami i przejechal mi po nadgarstach i sie noz na kosciach zatrzymal. i bylam w tym snie taka zadowolona z siebie z nie umre od razu. i jeszcze ostatnio mialam sen ze nazisci nas zaatakowali i musialam wybierac miedzy mezem a moim nienarodzonym dzidzkiem. masakra mam te sny. a juz nie mialam takich koszmarow.

dobra spadam, ciekawe czy jutro bedzie sie chcialo w ogole komus to przeczytac.

dobranoc mamusie
Powiem Ci że też tutaj można sie spotkać z takimi ludźmi.
Już nawet kiedyś pisałam że szliśmy z mężem na spacerek i co chwila jakies starsze babsztyle patrzyły sie na nas a w szczególności na mój brzuch jakby nigdy nie widzieli kobiety w ciąży i taka durna mina jakby (sorki za słowo) miała gówno pod nosem
Już nauczyłam sie pomału olewać to, a też z mężem jestem 10 lat, 5 po ślubie i dzidzia bardzo planowana.

Co do koszmarów to sie z Twojego troche uśmiałam bo też czasem mam popieprzone sny
Dzisiaj mi sie śniło że jeden taki co niedługo moze sie znajdzie w rodzinie kupił se petardy i wsadził mi do akwarium z rybkami i je odpalił no i potem mi rybki po pokoju furgały
Co za bzdurny sen

A w ogóle to
Konczi, brawo za ukończoną prace
A ja jeszcze nic nie jadłam dzisiaj od wczorajszej godziny 19tej
Trza coś chyba zjeść.
Alanek mnie dzis przy samym pępku kopie fajnie wysoko
Ide coś wszamać
Iwoncia81 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-05-15, 08:21   #4280
elena_100
Wtajemniczenie
 
Avatar elena_100
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 2 850
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

cześć babeczki

gratuluję udanych wizyt tym, którym jeszcze nie gratulowałam.

Axxa to im należy współczuć buroki.

Ale mam zgagę. Zjadłam ten antybiotyk bo coraz gorzej się czuję, ale do gina i tak zadzwonię. I chyba wezmę L4. 7 noc z rzędu nie przespana. Tak się wykończę prędzej niż po tabletkach

Katee no właśnie laryngolog powiedziała, że w ciąży kropli niet, ale ten aerozol nie ma składu kropli, czyli żadnej substancji obkurczającej śluzówkę bo to ona jest w nich najgorsza.

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Cytat:
Napisane przez aga_ton Pokaż wiadomość
Dearlie, zamiast ziołowych płukanek kup sobie np Eludril, dla mnie rewelacyjny przy stanach zapalnych dziąseł i dobrą pastę, np Lacalut, meridol. ajoma.

poza tym szczoteczkę wymień na miękką, najlepiej wyparzaj ją króciutko przed każdym myciem i delikatnie masuj dziąsła.

możesz robić także przymoczki z oliwy z oliwy, tzn. na wyjałowiony gazik nalewasz odrobinę oliwy (tylko tej prawdziwej, nie podróbki) i przykładasz do opuchniętych dziąseł.

kiedyś miałam bardzo poważne problemy z dziąsłami, gdzie ja się nie leczyłam... na szczęście znalazłam dobrą panią dr, od której mam te rady.

po płukankach ziołowych, np. po dentosepcie czy szałwii mogą Ci się pojawić trudne do usunięcia przebarwienia...

ja niestety kiedyś tak się załatwiłam, leczyłam stan zapalny dziąseł a później nabawiłam się przebarwień ciemny nalot na każdym ząbku, paskudnie to wyglądało... dopiero dentysta to usunął.
Mi dentystka odradziła gotowe płyny do płukania, bo powiedziała, że są naszpikowane mnóstwem chemikaliów i konserwantów. Miękka szczoteczka co 3 tyg. wymieniana.

Cytat:
Napisane przez lidka0308 Pokaż wiadomość
a tak w ogóle to witam się i żegnam za jednym zamachem

Gratuluję Udanych wizyt i coraz mniej cierpliwie czekam na swoja, ale już tylko tydzień a to szybko przeleci.

Jutro mam szkolenie, więc zaraz zmykam myju i spać, bo z rana muszę wyjechać, żeby na czas dotrzeć na miejsce.

A dzisiaj tak późno się odzywam, bo awanturę miałam z mężem i jakoś długo do siebie dochodziłam po tym wszystkim. My generalnie baaaardzo żadko się kłócimy, ale jak już mi cierpliwość puści to awantura jest na 102 i płaczem się zawsze kończy, ale przynajmniej po kilku latach razem nauczyłam go, że jak jest jego wina to ma mnie przepraszać, bo na początku znajomości to przeprosiny mu przez gardło przejść nie mogły i mało się tym jednym słowem nie dławił. Teraz już przeprasza, jak widzi że przecholował i mnie już poniosło, bo ja ogólnie mega cierpliwa jestem. A awantura poszła o nowy odkurzacz, bo rury nie umiałam podnieść z fikuśnego zaczepu i na mnie nakrzyczał, że połamię i brzydko mnie nazwał, no to ja pieprznęłam ten odkurzacz, nakrzyczałam na niego i ubrałam się do wyjścia a jak się zapytał, gdzie idę to powiedziałam, że nic go to nie powinno obchodzić skoro głupi odkurzacz jest ważniejszy niż szacunek dla żony i sobie poszłam z domu. Jak wróciłam to siedział skruszony i przeprosił a ja się pobeczałam i uspokoić się nie mogłam, jak to baba w ciąży, no ale teraz już jest ok, ale późno się zrobiło, więc trza do łazienki się zbierać i spać, żeby jutro jak zombi na szkoleniu nie wyglądać i coś tam do mózgu przyswoić, w końcu po to te szkolenie, żeby się czegoś nauczyć.

Dobranocka dziewczynki i spokojnego wieczoru!
Lidzia

Konczita ukończenia pracy.
__________________

elena_100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-15, 08:46   #4281
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Ja również witam się z Wami od rana.

My mamy dzisiaj dzień wolny, choć pełen bieganiny, bo o 13 mamy wizytę u dentysty, a ok. 15 jedziemy do ginekologa oglądać naszą kruszynkę.

Kobietki, a powiedzcie mi proszę czy rodzicie w szpitalach w Waszych miastach? Ja wybrałam szpital w mieście, do którego jeżdzę do mojego ginekologa. Choć on już jest na emeryturze to przez 21 lat był w tym szpitalu ordynatorem na oddziale ginekologiczno-położniczym, więc bez problemu odwiedza swoje pacjentki po porodach. Cały psikus w tym, że musimy d tego szpitala dojechać ponad 30km. Mam wielki strach przed tą trasą i tym czy oby zdążę tam dojechać... obym w jakimś lesie po drodze nie urodziła.

Cytat:
Napisane przez anesh_ Pokaż wiadomość
A może od aparatu Ci krwawią? Czasem tak jest od aparatu... Sama noszę górę i dół, więc wiem.
Zdarza się, że jak gdzieś coś źle doczyścisz to tak jest. A używasz dokładnie tych wszystkich szczoteczek czyszczących? Bo jak mi się nie chciało to później własnie się okazywało, ze czegoś nie doczysciłam i odtąd czyszcze dokładnie każdy ząbek.
Chyba jednak to nie przez aparat, bo dopiero teraz w ciąży pojawił mi się ten problem. Poza tym ten dziwny stan zapalny mam na dole, a aparat mam póki co tylko na górze, bo nie zdążyłam założyć dołu, a nie chcę tego robić w ciąży
__________________
ANTOŚ 28.10.2012
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-15, 08:47   #4282
Anusia479
Zakorzenienie
 
Avatar Anusia479
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 3 374
GG do Anusia479
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Bo ludzi to wszystko obchodzi.
ja pojechalam do mamci na caly dzien to zadko bede dzisiaj pisalamilego dniaa
__________________
Kiedyś będziesz miał dorosłą duszę, ale dzisiaj jesteś mały jak okruszek

Gracjanek

Fabianek
Anusia479 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-15, 08:53   #4283
Iwoncia81
Zakorzenienie
 
Avatar Iwoncia81
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 451
Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Ja również witam się z Wami od rana.

My mamy dzisiaj dzień wolny, choć pełen bieganiny, bo o 13 mamy wizytę u dentysty, a ok. 15 jedziemy do ginekologa oglądać naszą kruszynkę.

Kobietki, a powiedzcie mi proszę czy rodzicie w szpitalach w Waszych miastach? Ja wybrałam szpital w mieście, do którego jeżdzę do mojego ginekologa. Choć on już jest na emeryturze to przez 21 lat był w tym szpitalu ordynatorem na oddziale ginekologiczno-położniczym, więc bez problemu odwiedza swoje pacjentki po porodach. Cały psikus w tym, że musimy d tego szpitala dojechać ponad 30km. Mam wielki strach przed tą trasą i tym czy oby zdążę tam dojechać... obym w jakimś lesie po drodze nie urodziła.
Ja będe rodzić w szpitalu w moim mieście bo blisko i podobno dobra opieka. A pracuje tam też mój lekarz więc nawet sie nie zastanawiałam

Wercia, piękne focie Twojego malca
On faktycznie tam chyba liże na zdjęciu
Świetne.

Kurde byłam w sklepie, zjadłam i znowu w łóżku i piżamie wylądowałam
Nic sie nie chce, na dworze coraz bardziej wieje, lekko kropił deszcz i spanie mnie bierze znowu.
Iwoncia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-15, 09:00   #4284
anesh_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 576
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cytat:
Napisane przez axxxa Pokaż wiadomość
wicie co zacznynam sie czuc z moim brzuchem jak kosmita. realia na niemieckich uczelniach sa chyba troche inne niz w pl. wiem jedynie z opowiadan bo nie studiowalam w polsce. patrza sie na mnie i czuje ze odbieraja mnie w stylu: " biedna dala sobie sobie dzicko zrobic-wpadla. " i jakas taka pogarde a zarazem wspolczucie odczuwam.
ale my planowalismy naszego bejbika, jestesmy ze soba 9 lat z czego 4 bez tabletek i jakos nie wpadlismy przez ten czas. ach szkoda gadac. zreszta tutaj jest inne podejscie do zwiazkow, malzenstwa i maciezynstwa. dzieci zazwyczaj to po 35 i jak cos to jedno. bo dla nich to klopot. mam taka znajoma co jest ode mnie o 10 lat starsza to ona nie moze sobie tego w glowie poukaldac jak ja sobie dam rade i ostanio do mojego tz taki tekst ze trzeba "bylo uwazac z hormonami" miala na mysli pewnie ze wpadlismy przez przypadek. boszz...e jak mnie takie mylenie irytuje i dobija!
dobrze ze my mamy z takich ludzi ubaw i wiemy jak bylo na prawde.
dziwne....

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Konczita Pokaż wiadomość

oj wielka ulga .. jakby kamień z serca że mam to za sobą .. teraz muszę się do egzaminów przygotowywać mam tylko 4


Mi też zostały 4. To jakoś będzie.
anesh_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-15, 09:06   #4285
anusiaaniaanusia
Rozeznanie
 
Avatar anusiaaniaanusia
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 991
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Witam się z Wami w ten pochmurny dzień. Siedze sobie wygodnie w fotelu i nadrabiam

Pozaznaczałam pełno cytatów i widze, że nie wszyskie mi ujęło. Jakieś mam problem z ym wizażem albo nie umiem.
Na balkoniku już mam pięknie, kwiaty wsadzone, teraz trzeba o nie dbać Kawałek ogródka musi być

[1=0213a3d44dd2424e2974ecf 75dc2f45f89ba9c75_6847677 93eb51;34118493]jeśli chodzi o te wózki tako to sie nie znam ale mi sie z wyglądu nie podobaja.rzadko który jest ładny,a ja oprócz tego zeby malcowi było wygodnie to chce też żeby sie jakoś prezentował.my zdecydowalismy sie na ten:http://www.bobowozki.com.pl/product_...7&%3CosCsid%3E[/QUOTE]

Ładny ten wózeczek, ja szukam czegoś podobnego, tylko zależy mi na tym, żeby te przednie koła miał większe, bo ja będę często na spacery po wybojach chodziła. A mam pytanie do mamuś, które już mają pociechy. Ile czasu korzystałyście ze spacerówki, czy jest sens wydawać kupe kasy na ten wózek, skoro gondola posłuży nam do 6 miesięcy, później spacerówka z rok czasu? Z tego co rozmawiałam z koleżanką to podobno trzeba kupić większą jak dziecko ma półtorej roku. Ja już tak zgupiałam, jeśli chodzi o wózek, że nie wiem co ja kupie.

Cytat:
Napisane przez colds Pokaż wiadomość
Mutsy jednak są drogie.. Choć właśnie śliczne.

Mam pytanie na temat pępków.
Mój chyba nie wyjdzie już na wierzch, bo już mamy 25t, aleeee..
Też macie takie ciemne te pępki? Bo mnie to przeraża Nie wiem dlaczego taki jest,... A póki, co TŻ się śmieje, że jak tyle lat nie myłam to mam odbarwiony Tyle, że niedługo mam wizytę u gina i coś mi już wstyd się robi A przysięgam, szoruje go codziennie od 20lat!
Ja mam strasznie ciemny cały brzuch, a pępek to jak u murzyna, mąż się śmieję, że będę miała czarne dziecko z nigeryjczykiem, kórych było pełno jak byliśmy na wczasach. A do tego cały brzuch pokryty ciemnymi włosami - małpka normalnie jestem

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Orchid_87 Pokaż wiadomość
[/COLOR]Aaaaa... a tak w ogóle to my już po wizycie.
Na USG widziałam siusiaka więc już nie mam wątpliwości co do płci. Marcelek ruchliwy, że nie dał się za bardzo podglądać, ale rusza się serducho bije tak więc za dwa tygodnie znowu się z nim zobaczę
No to super, coraz więcej niebieskiego na pierwszej stronie, grauluje

Cytat:
Napisane przez anesh_ Pokaż wiadomość
Teraz to się załamałam.... tż mnie woła przed chwilą i mówi chodz zobacz... i ja ide z nim i mi pokazuje u nas w garażu 5 małych, dopiero co urodzonych kotów.... i co my mamy teraz z nimi zrobić.... czy schronisko przyjmie koty? w ogóle nie wiem co z nimi zrobić....
Nie oddawaj do schroniska. Może być tak, że te koty w pewnym momencie zginą, kocica je poprostu przeniesie w inne miejsce. Szkoda takich małych stworzonek.

[1=0213a3d44dd2424e2974ecf 75dc2f45f89ba9c75_6847677 93eb51;34120877]ja też mam taki ciemny
ale ja to mam i pepek na wierzuchu i ciemny i linea nigra coraz wyrazniejsza

smutno mi w ogóle.odkąd sie przeprowadzilismy do nowego domu to sie jakos nie moge przyzwyczaic.tż wróci o 23 dziś poszedł na druga zmiane i nie zeby mi sie nudziło bo to duzy dom i jest co robic a ja sobie umiem czas zagospodarować ale tak mi smutno jakoś.taki tu spokój i w ogóle....nie czuje sie jeszcze jak u siebie
tak sie wyżalić chciałam[/QUOTE]

Ja od kiedy siedze na L4 większość czasu spędzam w domu rodzinnym u mamusi. Zawsze nas tam tyle było, było z kim pogadać. Było poprostu masa zajęcia. Teraz jak mieszkam osobno to tak mi smutno, mąż większość czasu w pracy, a ja sama. Jak mi się bardzo nudzi to pakuje się w auto i śmigam na wieś, tam zawsze ktoś jest.

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Moje dziecko ma jaja jak berety Nic mu nie odpadło
Wszystkie wymiary piękne, waży 410 gram. A przystojniacha z niego No po mamusi normalnie urodę ma
oj to kawał chłopa Fajnie, że parka będzie

Cytat:
Napisane przez weronika_91 Pokaż wiadomość

I już po wizycie
Jestem zadowolona z badania, Tż był ze mną, lekarz wszystko opowiadał, pokazywał. zrobił zdjęcia ... Z dzidzią wszystko w porządku ma 472g no i na początku dzidzia nie chciała pokazać płci... pod koniec badania okazało się że to chłopak tak więc będziemy mieli synka będzie Jaś
Same chłopaki gratuluje

Cytat:
Napisane przez aga_ton Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny

wybrałam się dziś do przychodni na pobranie krwi bo w następnym tygodniu wizyta. bardzo pozytywnie się zaskoczyłam przy płaceniu, za morfologię, mocz, hiv i vdrl zapłaciłam tylko 38 zł sama morfologia 20, mocz 6zł, więc wychodzi na to, że hiv i vdrl tylko 12 zł. dwa razy się upewniałam czy dobrze policzyła bo nie chciałam by później się okazało, że czegoś mi nie zrobią.

ale za to jaka znieczulica wśród ludzi rozumiem, że to, że jestem w ciąży nie uprawnia mnie do bóg wie jakich przywilejów, ale bez przesady... ludzi w poczekalni było mnóstwo, czekałam w kolejce ponad 2 godziny. oczywiście miejsc siedzących jak na lekarstwo...
w pewnym momencie prawie zasłabłam (nawet nie pamiętam dokładnie jak to było) a jakaś pani podtrzymała mnie, bym się nie przewróciła. wreszcie jakaś babka wstała z ławki by ustąpić mi miejsca i wiecie, co powiedziała: jak ma pani tu upaść to może niech już pani usiądzie i to jeszcze jakim tonem... ale najlepsze jest to, że pomimo tej sytuacji nikt mnie nie przepuścił, czekałam na swoją kolej jeszcze godzinę...
Badania rzeczywiście bardzo tanie. Ja za HIV zapłaciłam 30 zł. Co do znieczulicy. Ja zmieniłam laboratorium, chodzę w zupełnie inne miejsce i nigdy nie czekam w kolejce. Laboratorium jest troche na uboczu i tych ludzi jest tam zdecydowanie mniej. Może poszukaj jakiegoś innego, bo stać 3 godziny w kolejce to można się wykończyć Jeszcze na czczo
__________________
Bartosz 13.09.2012
anusiaaniaanusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-15, 09:06   #4286
anusiaaniaanusia
Rozeznanie
 
Avatar anusiaaniaanusia
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 991
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cytat:
Napisane przez lidka0308 Pokaż wiadomość
A dzisiaj tak późno się odzywam, bo awanturę miałam z mężem i jakoś długo do siebie dochodziłam po tym wszystkim. My generalnie baaaardzo żadko się kłócimy, ale jak już mi cierpliwość puści to awantura jest na 102 i płaczem się zawsze kończy, ale przynajmniej po kilku latach razem nauczyłam go, że jak jest jego wina to ma mnie przepraszać, bo na początku znajomości to przeprosiny mu przez gardło przejść nie mogły i mało się tym jednym słowem nie dławił. Teraz już przeprasza, jak widzi że przecholował i mnie już poniosło, bo ja ogólnie mega cierpliwa jestem. A awantura poszła o nowy odkurzacz, bo rury nie umiałam podnieść z fikuśnego zaczepu i na mnie nakrzyczał, że połamię i brzydko mnie nazwał, no to ja pieprznęłam ten odkurzacz, nakrzyczałam na niego i ubrałam się do wyjścia a jak się zapytał, gdzie idę to powiedziałam, że nic go to nie powinno obchodzić skoro głupi odkurzacz jest ważniejszy niż szacunek dla żony i sobie poszłam z domu. Jak wróciłam to siedział skruszony i przeprosił a ja się pobeczałam i uspokoić się nie mogłam, jak to baba w ciąży, no ale teraz już jest ok, ale późno się zrobiło, więc trza do łazienki się zbierać i spać, żeby jutro jak zombi na szkoleniu nie wyglądać i coś tam do mózgu przyswoić, w końcu po to te szkolenie, żeby się czegoś nauczyć.
U mnie jest podobnie, tylko jak na mnie mąż nakrzyczy to samoistnie zaczynam płakać, nie mogę nawet na niego nakrzyczeć... Ale to jest dobre, że bardzo szybko wówczas mnie przeprasza, bo nie lubi kiedy płacze...

Cytat:
Napisane przez Katee27 Pokaż wiadomość
My też dostaliśmy od szwagierki różowąale to było 5lat temu,później się ciut połamała i kupiliśmy drugą niebieską z Kubusiem Puchatkiem i wbudowanym termometrem.Będzie jak znalazł

Dziękuję za kciukasy Dziewczyny
Wizyta OK,tzn.usg mi gin nie robi(bo ma tylko dopochwowe) i słuchaliśmy bicia serduszka.Zbadał mnie na samolocie jak zawsze wziernikiem i palcami,sprawdzając przy tym brzuch.

Ja zawsze jakoś tak przygotowuję się na włożenie tego wziernika,bo czasem to dość nieprzyjemne,a dziś tylko dotknął i już,że byłam w szoku,że już.
A on do mnie:Pani Kasiu,ja Pani w tej ciąży niezadowole:hahah a:
Bardzo lubie mojego ginka,zawsze podaje mi rękę,bym wstała z samolocika jak już "wyląduje".Dobry specjalista

Pokazałam mu ost.usg i powiedziałam o tej nerce,ale tamten gin nic o tym nie napisał,więc mój nic nie mógł o tym powiedzieći dał mi nr do gina,który b.dokładnie opisuje każdy narząd(robiłam tam usg połówkowe w pierwszej ciąży to wiem)tyle,że teraz mogę się osobiście umówić.Wykorzystam oczywiście,bo z tamtego badania nie byłam zadowolona.
Od ostatniej wizyty przytyłam 3kg a ogólnie to już 6.
Mam zrobić badanie na toxoplazmozę,tą okropną glukoze75g i przeciwciała odpornościowe-bo my mamy konflikt serologiczny.

Jutro nadrobie,bo dziś już padam.Dobranoc Kochane
Fajny lekarz rzeczywiście. Ja myślę, że z Twoim dzidzią jest wszystko w jak najlpszym porządku

No więc nadrobiłam, idę ogarnąć trochę naczynia, bo cały zlew zawalony brudnymi garami, do usłyszenia później
__________________
Bartosz 13.09.2012
anusiaaniaanusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-15, 09:11   #4287
karolluki
Raczkowanie
 
Avatar karolluki
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 366
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cytat:
Napisane przez angel166 Pokaż wiadomość

ufff nadrobiłam Was, to teraz dzień dobry
mnie dziś maleństwo znów oburdziło, ale na szczęście nie o 5 tylko o 6:30 dziś mam tyle roboty, że nie wiem od czego zaczącmuszę iśc na poczte 3 paczki wysłac, bo robię w szafie porządki i wystawiam stare rzeczy na all, później na zakupy pomyślec o czymś na obiad i największe wyzwanie:

Wymyslic prezent na 18 kuzynki mojego męza! POMOCY!!!
oczywiscie musiał te okropne zadanie zlecic mnie, bo przeciec szowinistyczne podejscie nei zna granic bo ja wiem najlepiej co jej można kupic. Mówię mu, że najlepiej będzie dac pieniądze, to on, że nie,bo zawsze daje kase, a teraz to wyjątkowe urodziny i chce coś fajnego kupic. Najlepiej by było nie drogie, bo w dodatku mało mamy kasy zwariuję zaraz. Pomóżcie! może ułatwi kilka słów o niej:
jej rodzice bogaci jak cholera, więc ma wszystko co dusza zapragnie, nie pije, nie pali, uczy się najlepiej w szkole, ubiera się orginalnie i markowo, jest raczej cicha i spokojna

---------- Dopisano o 07:47 ---------- Poprzedni post napisano o 07:45 ----------

zastanawiałam się nad srebrną branzoletką z zawieszkami charms + jakiś dyplom 18 latki i nie wiem co jeszcze:/
Ja na 18-stkę mojej kuzynce kupiłam komplet z kryształkami Swarowskiego, podobny do tego http://allegro.pl/swarovski-kulki-ko...348137935.html, tylko z większymi kuleczkami, sama też mam podobny i jest super, uwielbiam go nosić, pasuje praktycznie do wszystkiego Ale bransoletka z zawieszkami to też fajny pomysł, zależy co kto lubi bo ja np. nie noszę bransoletek wcale Mam nadzieję że uda ci się coś fajnego wybrać



Aaaa wrzuciłam na maila aktualne fotki mego brzuszka, już jest dość pokaźny
A od ostatniej wizyty przytyłam 3 kilo, masakra, a jem normalnie jak dawniej, a od początku ciąży w sumie już 6

Edytowane przez karolluki
Czas edycji: 2012-05-15 o 09:14
karolluki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-15, 09:18   #4288
0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 229
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cytat:
Napisane przez anusiaaniaanusia Pokaż wiadomość
Ja od kiedy siedze na L4 większość czasu spędzam w domu rodzinnym u mamusi. Zawsze nas tam tyle było, było z kim pogadać. Było poprostu masa zajęcia. Teraz jak mieszkam osobno to tak mi smutno, mąż większość czasu w pracy, a ja sama. Jak mi się bardzo nudzi to pakuje się w auto i śmigam na wieś, tam zawsze ktoś jest.
ja narazie też tak będe robić bo inaczej wpadne w jakąs depresje.podwioze tża to pracy i pojade do mamy sobie.chyba minie sporo czasu zanim sie przyzwyczaje
0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-15, 09:20   #4289
anesh_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 576
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Ja również witam się z Wami od rana.

My mamy dzisiaj dzień wolny, choć pełen bieganiny, bo o 13 mamy wizytę u dentysty, a ok. 15 jedziemy do ginekologa oglądać naszą kruszynkę.

Kobietki, a powiedzcie mi proszę czy rodzicie w szpitalach w Waszych miastach? Ja wybrałam szpital w mieście, do którego jeżdzę do mojego ginekologa. Choć on już jest na emeryturze to przez 21 lat był w tym szpitalu ordynatorem na oddziale ginekologiczno-położniczym, więc bez problemu odwiedza swoje pacjentki po porodach. Cały psikus w tym, że musimy d tego szpitala dojechać ponad 30km. Mam wielki strach przed tą trasą i tym czy oby zdążę tam dojechać... obym w jakimś lesie po drodze nie urodziła.



Chyba jednak to nie przez aparat, bo dopiero teraz w ciąży pojawił mi się ten problem. Poza tym ten dziwny stan zapalny mam na dole, a aparat mam póki co tylko na górze, bo nie zdążyłam założyć dołu, a nie chcę tego robić w ciąży
Ja się chyba zdecyduję w naszym mieście. Chociaż też zastanawiałam się nad szpitalem oddalonym o 30 km, ale moja szwagierka tam rodziła i dobra koleżanka i się trochę boję, bo miały komplikacje przy porodach.

a jeżeli chodzi o aparacik to nie boisz się, że jak sobie już tę górę wyprostujesz, a dołu nie będziesz miała to Ci się góra znowu od nacisku z dolnych zębów poprzesuwa? Ja miałam obydwa na raz zakładane

Edytowane przez anesh_
Czas edycji: 2012-05-15 o 09:22
anesh_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-15, 09:21   #4290
0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 229
Dot.: Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

Cytat:
Napisane przez karolluki Pokaż wiadomość
Aaaa wrzuciłam na maila aktualne fotki mego brzuszka, już jest dość pokaźny
A od ostatniej wizyty przytyłam 3 kilo, masakra, a jem normalnie jak dawniej, a od początku ciąży w sumie już 6
fajny brzusio i fajna tuniczka
ja juz 7 kg przytyłam od początku ciąży ale zwisa mi to i powiewa szczerze mówiąc
0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.