Koty część IV - Strona 143 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-06-24, 14:03   #4261
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część IV

Daj znać czy wszystko dobrze i czy wiadomo dlaczego wymiotuje.
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-24, 17:41   #4262
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez Keelie Pokaż wiadomość
Hej Też mam pytanie o rasę. Na innym forum ktoś wrzucił zdjęcie znajdy i pyta, co to za mieszanka. A ja nie mam pojęcia! W życiu nie widziałam takiego umaszczenia, to nie jest po prostu color point... Pomocy, bo mnie to męczy, a kot jest taki cudny
Link do zdjęcia: http://imageshack.us/photo/my-images/839/s6302710w.jpg/
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-24, 17:53   #4263
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty część IV

Buras tęskni za małą...
Ale zaraz dostanie mokre PoN, to mu przejdzie.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-24, 17:59   #4264
Siejusia
Zadomowienie
 
Avatar Siejusia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 1 838
Dot.: Koty część IV

I takim oto sposobem Daisy wróciła do domku. Czuję że Ancijomak będzie w nocy zadawał pytania...
__________________
http://shootsir.com/
Odświeżenie ulubionego serialu w kilka minut [/CENTER]
Siejusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-24, 18:19   #4265
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty część IV

A wiadomo, że kocie pytania bywają trudne...

Tymczasem ja walczę z poszukiwaniem źródeł siuśkowego zapachu.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-24, 18:23   #4266
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Buras tęskni za małą...
Ale zaraz dostanie mokre PoN, to mu przejdzie.
Musisz mu sprawić koleżankę, ewentualnie kolegę .

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

Cytat:
Napisane przez Siejusia Pokaż wiadomość
I takim oto sposobem Daisy wróciła do domku. Czuję że Ancijomak będzie w nocy zadawał pytania...


A kiedy będzie drugie kocie dziecko ?

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Tymczasem ja walczę z poszukiwaniem źródeł siuśkowego zapachu.
Uuuu .
Powodzenia .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-24, 18:27   #4267
Andriejewna
Zakorzenienie
 
Avatar Andriejewna
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: z puszki Pandory
Wiadomości: 5 017
GG do Andriejewna
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
(...)
Odkąd u mnie jest. Wcześniej mu się to nie objawiało tak wyraźnie. Wskakuje mi pod prysznic, tarza się w mokrej wannie...
I chleje jak szalony, więc może przy kolejnej diecie będzie dostawał napój z MP zamiast jednego posiłku. Znowu musimy schudnąć...

Koleżanka regularnie znajduje mumie w domu.

To po prostu miłe koty. Na wystawie jak jeden mąż były zakopane z kocykach, więc zdjęcia mam tylko tych, które były na rękach. U mnie jest w zimie za zimno, bałabym się o zdrowie łysolka.

Po tym kocie poznałam, że to ona! Ale głupio mi było się przedstawiać.
Wow mam tylko nadzieję, że nie zeżrą jakiejś myszy nafutrowanej trutką niby wioska ale cholera wie (tak mi się przypomniało a'propos mumii).

Wodolubnego zazdraszczam o ile łatwiej jak trzeba go opłukać.. No i widok kota w mokrej wannie musi być pocieszny

U mnie zimą nawet moje z futrem się pod kołdrę pchają


Żródła smrodku oczywiście nie znalazłam chyba ucieknę spać do salonu za to cudownie wydobyłam spod łóżka pomadkę, kredkę do oczu i naście papierów po jedzonych cichcem słodyczach
__________________
Fetyszystka kocich stóp



Spełniam się w macierzyństwie
Roz
Dwa
Trzi
Cztyry



(Ej mam blog )
Andriejewna jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-06-24, 18:42   #4268
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Musisz mu sprawić koleżankę, ewentualnie kolegę .

Uuuu .
Powodzenia .
Racja, co dwa koty, to nie jeden!

Kicia posikiwała, poza tym nie myła się po kuwetkowaniu. Raz się umyła, jak załatwili się synchronicznie - Bury wyszedł i się lizał, to popatrzyła na niego i też zaczęła. Odnoszę wrażenie, że nie była douczonym kociakiem i potrzebowałaby jeszcze spędzić czas z mamą. 2 m-ce to mało, nawet próbowała ssać Burego.
Cytat:
Napisane przez Andriejewna Pokaż wiadomość
Wow mam tylko nadzieję, że nie zeżrą jakiejś myszy nafutrowanej trutką niby wioska ale cholera wie (tak mi się przypomniało a'propos mumii).
Koty lubią ruchawe myszy, więc jeśli trutka jest skuteczna, to nie będą miały ochoty na zabawę ze zdechlakami.
Cytat:
Napisane przez Andriejewna Pokaż wiadomość
Żródła smrodku oczywiście nie znalazłam chyba ucieknę spać do salonu za to cudownie wydobyłam spod łóżka pomadkę, kredkę do oczu i naście papierów po jedzonych cichcem słodyczach
Też nie znalazłam, ale za tydzień w weekend wyrzucę Burego z Dużym do parku i umyję dywan.

Co polecacie do prania dywanów?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-24, 18:49   #4269
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez Madzik_2905 Pokaż wiadomość
Takii długii mam jęzor
o rany, to wasz kot? bałabym się tak jeżdzić z kotem, przecież on zaraz może odwalić coś głupiego, skoczy na deskę rozdzielczą albo pod pedały i wypadek gotowy u mnie w samochodzie kot jeździ tylko w transporterze
Cytat:
Napisane przez Andriejewna Pokaż wiadomość
Wow mam tylko nadzieję, że nie zeżrą jakiejś myszy nafutrowanej trutką niby wioska ale cholera wie (tak mi się przypomniało a'propos mumii).
istnieje takie ryzyko, z tego co pamiętam, to trutka na szczury działa powoli, zeby inne szczury się nie sorientowały, więc kot może chapnąć takiego szczura czy mysz
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-24, 19:02   #4270
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
o rany, to wasz kot? bałabym się tak jeżdzić z kotem, przecież on zaraz może odwalić coś głupiego, skoczy na deskę rozdzielczą albo pod pedały i wypadek gotowy u mnie w samochodzie kot jeździ tylko w transporterze
Moje też tylko w transporterze , w szelkach, obróżkach, z adresówkami i jeszcze muszę wydrukować karteczkę z numerem weta na transporter, ciągle zapominam .

Jeździłam tak z Feliksem luzem, ale siedział ze mną zawsze z tyłu.

Z Sonią jechałam raz bez transportera z przodu bo auto dwuosobowe, to był hardcore, TŻ w połowie drogi chciał nas obie wyrzucić, bo jedna była megazeschizowana, a druga go gryzła w łokieć. Nigdy więcej tak .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-24, 19:26   #4271
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty część IV

Czemu gryzłaś TŻ w łokieć?!
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-24, 19:26   #4272
Andriejewna
Zakorzenienie
 
Avatar Andriejewna
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: z puszki Pandory
Wiadomości: 5 017
GG do Andriejewna
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
(...)
istnieje takie ryzyko, z tego co pamiętam, to trutka na szczury działa powoli, zeby inne szczury się nie sorientowały, więc kot może chapnąć takiego szczura czy mysz
Też o tym czytałam. Chociaż jak patrzę na to, co przynoszą (i również jedzą, przyłapałam ich ostatnio na obiedzie ), to nie wygląda to na mysz domową a polną, o ile jest takie rozgraniczenie. W domu inne łapałam... Może wujek Google rozwieje moje wątpliwości.

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Racja, co dwa koty, to nie jeden!

Kicia posikiwała, poza tym nie myła się po kuwetkowaniu. Raz się umyła, jak załatwili się synchronicznie - Bury wyszedł i się lizał, to popatrzyła na niego i też zaczęła. Odnoszę wrażenie, że nie była douczonym kociakiem i potrzebowałaby jeszcze spędzić czas z mamą. 2 m-ce to mało, nawet próbowała ssać Burego.

Koty lubią ruchawe myszy, więc jeśli trutka jest skuteczna, to nie będą miały ochoty na zabawę ze zdechlakami.

Też nie znalazłam, ale za tydzień w weekend wyrzucę Burego z Dużym do parku i umyję dywan.

Co polecacie do prania dywanów?
Szczerze mówiąc u mnie nie działało nic ani soda, ani jakieś reklamowane specyfiki w końcu się wkurzyłam i wyszorowałam ręcznie płynem do mycia naczyń. Przejaśniał, ale też bez szału. Za to ładnie pachniał

Biedna mała :-( jak zwykle mi szkoda dziecka

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Moje też tylko w transporterze , w szelkach, obróżkach, z adresówkami i jeszcze muszę wydrukować karteczkę z numerem weta na transporter, ciągle zapominam .

Jeździłam tak z Feliksem luzem, ale siedział ze mną zawsze z tyłu.

Z Sonią jechałam raz bez transportera z przodu bo auto dwuosobowe, to był hardcore, TŻ w połowie drogi chciał nas obie wyrzucić, bo jedna była megazeschizowana, a druga go gryzła w łokieć. Nigdy więcej tak .
O matko wybacz, ale wyobraziłam to sobie i
__________________
Fetyszystka kocich stóp



Spełniam się w macierzyństwie
Roz
Dwa
Trzi
Cztyry



(Ej mam blog )
Andriejewna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-24, 19:56   #4273
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Czemu gryzłaś TŻ w łokieć?!


---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Cytat:
Napisane przez Andriejewna Pokaż wiadomość
O matko wybacz, ale wyobraziłam to sobie i
Szkoda, że zdjęć z tego wydarzenia nie mam na pamiątkę ku przestrodze .

Autko było, bo tego już na szczęście nie ma, megaciasne. Sonia była luzem, transporter na kolana i tak by mi się nie zmieścił. Miała szelki, trzymałam ją, ale i tak siedziała u TŻa na ramieniu, obwąchiwała go i gryzła po łokciu. A żeby było śmieszniej, to futro latało wszędzie i TŻ ciągle kichał. Ja panikowałam, żeby patrzył jak jedzie i zwracałam delikatnie uwagę, że jedzie za szybko (pędził, bo chciał mieć nas już z głowy).

Do śmiechu mi nie było, bo się pokłóciliśmy wtedy o to . Odbraził się szybko, ale przez następne parę miesięcy nas nie woził bo nie chciałam ryzykować kolejną taką akcją , znajomą musiałam ciągle prosić i do dziś ją proszę albo inną jak TŻa nie ma. A zaraz po tej wyprawie zamówiłam Soni ten transporter plastikowy, który mamy do teraz, zamykany może być nawet na kłódkę i kot siedzi tam a nie lata i gubi kłaczki. Z transporterem TŻ lubi jeździć, bo kot śpi, jest cisza i nie ma nerwowej atmosfery. I nic go nie gryzie .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-24, 20:10   #4274
iwona1110
Zadomowienie
 
Avatar iwona1110
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 550
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Z transporterem TŻ lubi jeździć, bo kot śpi, jest cisza i nie ma nerwowej atmosfery. I nic go nie gryzie .
Szczęściara Mój przez 4 godziny jazdy nad morze 4 godziny się darł - a drzeć się potrafi Gdyby to nie był mój kot to przysiegam że bym go wysadziła A jechał luzem a nie w transporterku.
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy."
Faith Resnick

Mój facebook
iwona1110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-24, 20:17   #4275
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez iwona1110 Pokaż wiadomość
Szczęściara Mój przez 4 godziny jazdy nad morze 4 godziny się darł - a drzeć się potrafi Gdyby to nie był mój kot to przysiegam że bym go wysadziła A jechał luzem a nie w transporterku.
mój Ravik w samochodzie w transporterze drze się na poczatku przy hamowaniu i przy zakrętach, po jakimś pół godziny zrezygnowany idzie spać i odzywa się tylko, gdy auto podskoczy na wyboju
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-24, 20:25   #4276
iwona1110
Zadomowienie
 
Avatar iwona1110
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 550
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
mój Ravik w samochodzie w transporterze drze się na poczatku przy hamowaniu i przy zakrętach, po jakimś pół godziny zrezygnowany idzie spać i odzywa się tylko, gdy auto podskoczy na wyboju

Horus chodzi po całym samochodzie i lubi jeździć autem. W transporterze krzyczy dwa razy bardziej. A bengale potrafią krzyczeć - to nie jest miauczenie tylko krzyk....nawet trudno to określić lub opisać. Pod koniec podróży odkrylismy że denerwowało go otwarte okno - za duży hałas i za dużo bodźców jak dla Horusa.
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy."
Faith Resnick

Mój facebook
iwona1110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-24, 20:31   #4277
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez iwona1110 Pokaż wiadomość
Horus chodzi po całym samochodzie i lubi jeździć autem. W transporterze krzyczy dwa razy bardziej. A bengale potrafią krzyczeć - to nie jest miauczenie tylko krzyk....nawet trudno to określić lub opisać. Pod koniec podróży odkrylismy że denerwowało go otwarte okno - za duży hałas i za dużo bodźców jak dla Horusa.
kot chodzi luzem i otwarte okno- macie nerwy, nie powiem
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-24, 20:36   #4278
iwona1110
Zadomowienie
 
Avatar iwona1110
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 550
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
kot chodzi luzem i otwarte okno- macie nerwy, nie powiem
Okno uchylone na 1 cm - no przecież nie na całość. A chodzi luzem i ja go muszę pilnować bo lubi sobie poprowadzić A tak naprawdę to jest w szelkach i na smyczy więc owszem jest to wolność ale ograniczona - nie jestem samobójcą żeby mi kot wszedł np. pod pedały.
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy."
Faith Resnick

Mój facebook

Edytowane przez iwona1110
Czas edycji: 2012-06-24 o 20:37
iwona1110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-24, 20:39   #4279
Ostrowczanka
Zakorzenienie
 
Avatar Ostrowczanka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 500
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Co polecacie do prania dywanów?
Pana z Karcherem. Całkiem serio. Miałam taki dywan z długim włosiem (shaggy to się chyba nazywa) w kolorze kremowo-brązowym. Ubrudził się niemilłosiernie, nawbijało do środka paskudztw. Szorowałam go Vanishem, odkurzaczem piorącym a panu z taką maszyną do prania Karchera zajęło 15 minut doprowadzenie go do stanu prawie jak ze sklepu. Koszt jakieś 20-25 zł.

A a propos podróży autem - Luna zawsze jeździ luzem. Ma kuwetkę za siedzeniem, gdzie spokojnie załatwia potrzeby, miseczkę z wodą i karmą. W transporterku wciąż miauczy, a tak to się zwija na siedzeniu lub walizce i śpi. Tyle, że mówimy o podróży 7-8 godzin.
__________________
Męczymy się razem od....

Wszystko można, co nie można - byle z cicha, i z ostrożna.

Edytowane przez Ostrowczanka
Czas edycji: 2012-06-24 o 20:42
Ostrowczanka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-24, 21:01   #4280
Andriejewna
Zakorzenienie
 
Avatar Andriejewna
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: z puszki Pandory
Wiadomości: 5 017
GG do Andriejewna
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez iwona1110 Pokaż wiadomość
Szczęściara Mój przez 4 godziny jazdy nad morze 4 godziny się darł - a drzeć się potrafi Gdyby to nie był mój kot to przysiegam że bym go wysadziła A jechał luzem a nie w transporterku.
Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
mój Ravik w samochodzie w transporterze drze się na poczatku przy hamowaniu i przy zakrętach, po jakimś pół godziny zrezygnowany idzie spać i odzywa się tylko, gdy auto podskoczy na wyboju
uwielbiam koty
Srajtek też się darł. Wieźliźmy go w takim plastikowym koszyczku śmiesznym, nie wiem w sumie co to było z takimi zamykanymi klapkami jak w bajkach i wyłaził ciągle zawzięcie i chciał zwiedzać świat
__________________
Fetyszystka kocich stóp



Spełniam się w macierzyństwie
Roz
Dwa
Trzi
Cztyry



(Ej mam blog )
Andriejewna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-24, 21:26   #4281
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez Ostrowczanka Pokaż wiadomość
Koszt jakieś 20-25 zł.
To chyba po znajomości? Jak się orientowałam w cenach serwisów, to za wizytę domową dla dużego dywanu wychodziło ponad 100 zł... Mój przyjazd odpada, dywan jest bardzo ciężki, a nie jestem zmotoryzowana.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-24, 22:08   #4282
Siejusia
Zadomowienie
 
Avatar Siejusia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 1 838
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
A wiadomo, że kocie pytania bywają trudne...

Tymczasem ja walczę z poszukiwaniem źródeł siuśkowego zapachu.

Wiem Malla... Ja sobie z nimi nie radzę, mam za mały rozumek Ale Twoje odpowiedzi potrafią zdezorientować nawet bystrego kota

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
A kiedy będzie drugie kocie dziecko ?
Na razie jest w myślach... Rodzice mówili że później jest w brzuszku i w końcu pojawia się na świecie
__________________
http://shootsir.com/
Odświeżenie ulubionego serialu w kilka minut [/CENTER]
Siejusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-24, 22:32   #4283
Anitast
Zakorzenienie
 
Avatar Anitast
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 3 027
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez Keelie Pokaż wiadomość
Hej Też mam pytanie o rasę. Na innym forum ktoś wrzucił zdjęcie znajdy i pyta, co to za mieszanka. A ja nie mam pojęcia! W życiu nie widziałam takiego umaszczenia, to nie jest po prostu color point... Pomocy, bo mnie to męczy, a kot jest taki cudny
Link do zdjęcia: http://imageshack.us/photo/my-images/839/s6302710w.jpg/
Mi sie widzi ze to snowshoe

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Moje też tylko w transporterze , w szelkach, obróżkach, z adresówkami i jeszcze muszę wydrukować karteczkę z numerem weta na transporter, ciągle zapominam .

Jeździłam tak z Feliksem luzem, ale siedział ze mną zawsze z tyłu.

Z Sonią jechałam raz bez transportera z przodu bo auto dwuosobowe, to był hardcore, TŻ w połowie drogi chciał nas obie wyrzucić, bo jedna była megazeschizowana, a druga go gryzła w łokieć. Nigdy więcej tak .
Monika to co jechalas Smartem bo to jedyne dwuosobowe co mi przychodzi do głowy tu jest ich pełno , ja moje wioze w transporterku i zawsze oddzielnie bo maja inne terminy szczepień jak by mi przyszło obydwa na raz to jeden w transporterku a drugi w szelkach
__________________
Il mio gatto è come un angelo dal musetto umido e dal cuore pieno D'AMORE
Anitast jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-24, 23:35   #4284
Siejusia
Zadomowienie
 
Avatar Siejusia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 1 838
Dot.: Koty część IV

Ancikotek od kastracji utył 700 g- waży już 3,6 kg
To pewnie przez zamiłowanie do kanapek z sałatą
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 100_2476.jpg (119,1 KB, 23 załadowań)
__________________
http://shootsir.com/
Odświeżenie ulubionego serialu w kilka minut [/CENTER]
Siejusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-24, 23:40   #4285
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty część IV

odruchowo przekręciłam głowę w lewo...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-25, 05:07   #4286
Ostrowczanka
Zakorzenienie
 
Avatar Ostrowczanka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 500
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
To chyba po znajomości? Jak się orientowałam w cenach serwisów, to za wizytę domową dla dużego dywanu wychodziło ponad 100 zł... Mój przyjazd odpada, dywan jest bardzo ciężki, a nie jestem zmotoryzowana.
Bynajmniej,fakt że dywan średnich rozmiarów, ale też i niemały. Fakt że cena sprzed 2 lat, ale aż tak by podrożało? Kurczę...
__________________
Męczymy się razem od....

Wszystko można, co nie można - byle z cicha, i z ostrożna.
Ostrowczanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-25, 06:11   #4287
anty_lopka
Raczkowanie
 
Avatar anty_lopka
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Praga Północ
Wiadomości: 237
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez Andriejewna Pokaż wiadomość
i w ogóle to imię, Celinka, śliczne
dziękujemy
nie my wymyśliliśmy - to imię dostała w hodowli, to ma wpisane w papiery, na to reaguje i to zostało, nie zmienialiśmy
__________________
"Koty to gangsterzy świata zwierzęcego, żyjący poza prawem i tam ginący. Mnóstwo z nich nie dożyje starości przy kominku". S. King

GRATUJĘ - http://gratyzchaty.pl/?ref=38599

Kocia stronka
anty_lopka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-25, 07:22   #4288
ziazik
Rozeznanie
 
Avatar ziazik
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 697
Dot.: Koty część IV

Ja się nie odważyłam jeszcze kotów w podróż, dłuższą niż do weterynarza czy opiekunki, wziąć
Próbowałam parę zdjęć zrobić, ale akurat koty ruchliwe były
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 12060061.jpg (105,6 KB, 27 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 12060071.jpg (84,2 KB, 25 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 12060063.jpg (100,6 KB, 28 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 12060062.jpg (58,3 KB, 23 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 12060079.jpg (84,7 KB, 22 załadowań)
ziazik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-25, 07:52   #4289
Siejusia
Zadomowienie
 
Avatar Siejusia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 1 838
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez ziazik Pokaż wiadomość
Ja się nie odważyłam jeszcze kotów w podróż, dłuższą niż do weterynarza czy opiekunki, wziąć
Próbowałam parę zdjęć zrobić, ale akurat koty ruchliwe były
Euzebiuszek jest przesłodki, a Safirka jest bardzo zgrabniutka i smukła
__________________
http://shootsir.com/
Odświeżenie ulubionego serialu w kilka minut [/CENTER]
Siejusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-25, 08:23   #4290
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez Ostrowczanka Pokaż wiadomość
Bynajmniej,fakt że dywan średnich rozmiarów, ale też i niemały. Fakt że cena sprzed 2 lat, ale aż tak by podrożało? Kurczę...
Jak zobaczyłam groupon za 70 zł to pomyślałam, że okazja, ale poszukam dalej. A tymczasem soda i płyn do prania dywanów...
Cytat:
Napisane przez ziazik Pokaż wiadomość
Próbowałam parę zdjęć zrobić, ale akurat koty ruchliwe były
Fajnie razem wyglądają, udała Ci się gromadka.
Safirka wygląda drobniutko w porównaniu z moją gruszką.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

Edytowane przez Malla
Czas edycji: 2012-06-25 o 08:24
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.