Czikiriki bumsiakalaka od ponad roku męczymy TŻ-ta ptaka (2011) - cz. IV

[Kasiaml91]

Ja się muszę zebrać i z rodzicami pogadać, czy pozwolą mi z TŻ do Lichenia jechać.l Byśmy w piątek 17.08 wyjechali rano, a w sobotę na wieczór lub niedziela rano powrót. Boję się tylko, że mnie nie będą chcieli puścić z TŻ . Kurde nie wiem jak się zabrać do tej rozmowy. Dobrze, że chociaż moje siostrzyczki wyjechały to się nie będa wpierdzielać ze swoimi trzema groszami

[Kinqaa]

w ogóle mam zdanie jak Unex!
ja żyję na KOCIĄ ŁAPĘ i mi z tym dobrze...
nie czuję się gorsza przez to, że z TŻtem jeszcze nie mamy ślubu
i też uznaję , że ślub jest bardziej zmianą nazwiska i zapieczętowaniem tej wielkiej miłości, a także złożenia przysięgi ( i tak w PL jest 90% rozwodów ale to takie BTW. )


a dla mnie jest troszeczkę śmieszne wydać duużo kasy na wesele, bo ja to bym wolała tak jak kaczuszka - np. ślub, a po ślubie od razu na samolot na jakąś super wycieczkę! na Grecję, Majorkę czy gdzie indziej

[Unex]

Napisane przez Kinqaa

w ogóle mam zdanie jak Unex!
ja żyję na KOCIĄ ŁAPĘ i mi z tym dobrze...
nie czuję się gorsza przez to, że z TŻtem jeszcze nie mamy ślubu
i też uznaję , że ślub jest bardziej zmianą nazwiska i zapieczętowaniem tej wielkiej miłości, a także złożenia przysięgi ( i tak w PL jest 90% rozwodów ale to takie BTW. )


a dla mnie jest troszeczkę śmieszne wydać duużo kasy na wesele, bo ja to bym wolała tak jak kaczuszka - np. ślub, a po ślubie od razu na samolot na jakąś super wycieczkę! na Grecję, Majorkę czy gdzie indziej

Ty to mnie zawsze wesprzesz!
No tak, wolalabym wydac ta kase na wypasioną wycieczke niz na wodke, zarcie, placki, zespo, sale..
Ale kazdy ma inne postrzeganie tego dnia

Jestem pierwszy dzien na MZ WR i jestem glodna
Na jutro sobie coś ugotuje rano owsianka ( Kinia, z ilu procentowego mleka robsiz owsiankę ? )

[Kinqaa]

Napisane przez Unex

Ty to mnie zawsze wesprzesz!
No tak, wolalabym wydac ta kase na wypasioną wycieczke niz na wodke, zarcie, placki, zespo, sale..
Ale kazdy ma inne postrzeganie tego dnia

Jestem pierwszy dzien na MZ WR i jestem glodna
Na jutro sobie coś ugotuje rano owsianka ( Kinia, z ilu procentowego mleka robsiz owsiankę ? )

phii! te jedzenie później się zmarnuje...
a o wódce to szkoda gadać, ponapijają się i zaczynają się nawzajem w mordki walić super zabawa

mleko kupuję tylko i wyłącznie 2 % 0.5% to dla mnie przysłowiowe " siki weroniki:
uuups, vicky przepraszam


ja ugotowałam na obiadek kalafiorową MNIAM

[Mojwa]

Napisane przez Kinqaa

( i tak w PL jest 90% rozwodów ale to takie BTW. )

bzdura Kinia, bzdura!

ja będę mieć podobnie jak Unex, moja rodzina na 100% się nie dołoży bo nie będzie z czego także jestem nastawiona na finansowanie ślubu sama. Z rodziną TŻ - ewentualnie dziadkowie, ale nie chcę liczyć na kogoś - ja chcę wziąć ślub więc to ja mam ponieść koszty, bardzo źle bym się czuła zwalając to na kogoś.

Miałam na coś odpisać ale że to było 4 strony temu to sobie odpuszczę
Gaduły!

[Kinqaa]

Mojwa napisałam dla śmiechu bo kiedyś jeden Pan ciemniejszy, obcokrajowiec tak do mojej mamy napisał, że tak słyszał i widział nawet w statystykach

[Unex]

Napisane przez Mojwa

bzdura Kinia, bzdura!

ja będę mieć podobnie jak Unex, moja rodzina na 100% się nie dołoży bo nie będzie z czego także jestem nastawiona na finansowanie ślubu sama. Z rodziną TŻ - ewentualnie dziadkowie, ale nie chcę liczyć na kogoś - ja chcę wziąć ślub więc to ja mam ponieść koszty, bardzo źle bym się czuła zwalając to na kogoś.

Miałam na coś odpisać ale że to było 4 strony temu to sobie odpuszczę
Gaduły!

Ania, ja też bym się źle czuła
nie chce nikomu zawdzieczać niczego, i nie chodzi tu o jakaś dume czy coś, to wlasnie taki slub kojarzy mi się z wejdziem w doroslośc
taki samodzielny

Ty niedobra podeslalaś mi znow the temper trap
oszalalas ?!

[Kinqaa]

takie coś zajadam sobie klik
chyba przegięłam
zupą się nie najadłam, to wrąbałam jakiegoś dietetycznego batonika i kawałek białej już normalnej czekolady
no,ale trudno, będzie bez podwieczorka, kolację zjem normalną

[Mojwa]

Kinia, mój ojciec się odchudza i jest ciągle głodny No ale w ciągu miesiąca zrzucił już 5 kg.

temper trap jest za☠☠☠iste :P

[martyna3275]

http://demotywatory.pl/3880633/Schudłabym dla wszystkich odchudzających się

[white_bear]

Ma ktoś pomysł na zarobienie koło 300 zł ale nie podejmowanie stałej pracy? ;/ przez ten pierdzielony rachunek za telefon jestem w czarnej dupie z kasą teraz... ;/

[Kinqaa]

martyna oj tam push up'y będę kupywać najwyżej

kurdę felek, chyba zacznę sprzątać, bo mi się nudzi

[Unex]

Mi tam nie szkoda tych balonów
chetnie byms ie wymienila na rozmiar 36 i rozmiaru i B :P

white - a moze powystawiaj jakies rzeczy na alegro, ja tak np kupowalalm w sh robilam spodenki, i zarabialam, teraz mi się nie chce ( oczywiscie w sh za zlotowke, jak promocja byla )

[martyna3275]

Napisane przez white_bear

Ma ktoś pomysł na zarobienie koło 300 zł ale nie podejmowanie stałej pracy? ;/ przez ten pierdzielony rachunek za telefon jestem w czarnej dupie z kasą teraz... ;/

albo jak masz las w poblizu to na grzyby, podobno niezla cena jest i mozna dobra kase zrobic.. albo puszki jakies po piwie jak masz w domu?? moj tata tak zawsze robi ze zbiera te puszki co sie wypije piwo a pozniej je sprzedaje

[Kinqaa]

unex to jaki ty masz rozmiar?:P


apropo sprzedawania. to mam do sprzedania łóżeczko, wózek jeden
ciuszki też miałam i trochę maskotek, ale już nie chciało się nam z TŻtem tego trzymać i wylądowało wszystko w śmieciach

of course, zostawiłam parę ciuszków małej są takie malusie i słodkie, że.... nie mogłam się powstrzymać
a no i pępuszek odpadnięty w specjalnym pudełku trzymam

[martyna3275]

Napisane przez Kinqaa

martyna oj tam push up'y będę kupywać najwyżej

kurdę felek, chyba zacznę sprzątać, bo mi się nudzi

pus up'y to dla mnie złoooooo ble ble bleeeeeeeeeeeeee

[Unex]

Napisane przez Kinqaa

unex to jaki ty masz rozmiar?:P

No jak jaki pisalam już kiedyś 75 DD/E czasami F ale to jak jest zawyzona rozmiarówka.

[Kinqaa]

Unex to podobne do moich !
i powinnaś być dumna i się chwalić, a nie chować je po kątach czy oddawać komuś innemu
boooosz, co za goopia pipolinda

[Unex]

Napisane przez Kinqaa

Unex to podobne do moich !
i powinnaś być dumna i się chwalić, a nie chować je po kątach czy oddawać komuś innemu
boooosz, co za goopia pipolinda

heh, nie chowam ale jakby miala do wyboru rozmiar 36 ( ciała) i za to dostac miseczke B to ani bym sie nie zawachała
Albo.. Tż by mi nie pozwolil ich oddac, bo się lubuje w nich na zabój

[white_bear]

Napisane przez martyna3275

albo jak masz las w poblizu to na grzyby, podobno niezla cena jest i mozna dobra kase zrobic.. albo puszki jakies po piwie jak masz w domu?? moj tata tak zawsze robi ze zbiera te puszki co sie wypije piwo a pozniej je sprzedaje

Mieszkam w ścisłym centrum... Lasów tutaj raczej mało w okolicy, poza tym zupełnie nie znam się na grzybach... A nie chciałabym nikogo otruć ;/ A puszek też nie mam, bo nie pijam raczej niczego w puszkach ;/ Ale jestem zła na siebie.. ;/

[Kinqaa]

Unex aż przegląd zrobiłam wszystkich twoich fot na fb :P i nic nie widzę albo okulary se kupię

mam dzisiaj jakiś kijowy dzień, bo moja silna wola poszła sobie gdzieś w pi.....
właśnie wzięłam parę orzeszków w czekoladzie

[Unex]

Napisane przez Kinqaa

Unex aż przegląd zrobiłam wszystkich twoich fot na fb :P i nic nie widzę albo okulary se kupię

mam dzisiaj jakiś kijowy dzień, bo moja silna wola poszła sobie gdzieś w pi.....
właśnie wzięłam parę orzeszków w czekoladzie

Zaraz ci coś podeślę

[EarlGrey]

Kurczę Wy spamiary jedne wracam, a tu 5 stron do nadrabiania od rana

Napisane przez martyna3275

Earl na face masz wiadomosc

Do Ciebie tez już poszła paczka ale niestety przed 17 więc pewnie będzie w poniedziałek.

Napisane przez Moorelcia

Ja już w pracy jestem
Porodu się póki co nie boję będę się bała jak mi przyjdzie rodzić :P
Co do przedszkoli no to niestety nawet jak ja bym zarabiała dużo kasy to wolałabym posłać dziecko do państwowego bo te prywatne to często śmiech na sali ... I tym samym uważam, że nawet jak jeden rodzic jest w domu to dziecko powinno od pewnego wieku wychowywać się w śród dzieci

Wiesz uważam że wszędzie są plusy i minusy, w prywatnych są mniejsze grupy i często lepsza kadra pod względem wykształcenia, wieku!, bo jednak w państwowych nadal większość to starsze panie nauczycielki które skończyły jakieś studium plus po wieeelu latach studia uzupełniające, nie wszędzie i nie zawsze oczywiście. Ale minusem jest na pewno to że trzeba płacić, i grupy są zróżnicowane wiekowo, więc czesto jest tak, że dziecko zamiast się rozwijać stoi w miejscu lub nawet się cofa (w przedszkolu gdzie pracuje mam grupę właśnie 3-5 lat więc wypośrodkowując przygotowuję zajęcia dla 4- latków) takie grupy powinny byc moim zdaniem niedopuszczalne

Napisane przez princeseczka

na brazylijską wybiorę się jak uda mi się znaleźć pracę i wtedy będę chodzić tak regularnie
plastrów nienawidzę

kaczuszka świetne są te świnki

Earl- jak tam w pracy? słuchają się dzieciaki?
mnie we wrześniu czekają praktyki(prowadzenie) w szkole i szczerze mówiąc już mam pietra

miesiac temu ribilam kolor i juz moje włosy sie do niczego nie nadaja wypłukał sie zastanawiam sie czy kupic drogeryjna farbke albo w jakiejs hurtowni i zrobic sobie samej kolor

A dzięki za pamięć dzieciaczki są super, to czy się słuchają hmm myślę, że mam tak i nie mam problemu z egzekwowaniem tego o co proszę - uważam że jestem bardzo konsekwentna. W tym tygodniu jestem na zastępstwo w grupie maluszków (1,4 - 2,5 roczku) i jest o wiele ciężej
Odnośnie zabiegów kosmetycznych u mnie w grupie jest właśnie maluszek którego mama jest kosmetyczką i przed wyjazdem z Tż zamierzam zrobic sobie u niej paznokcie i zastanawiam się nad rzęsam

Napisane przez Mojwa

zawsze jest szok :P

pewnie, że warto chodzić do przedszkola. Ja tylko patrzę na to jakie są realia, dzieci jest więcej niż miejsc w przedszkolach.

W państwówce potrafi być 30 dzieci w grupie, bo akurat 30 to max

Napisane przez princeseczka

Kinia- jak to co? nie zakładaj pampersa

u mnie mega goraco, ale wiaterek na szczęscie jest

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------


no i tak powinno być
ja jak chodziłam do szkoły średniej to dziewczyny w 3 klasie zaczynały się zaręczać taki boom był na zaręczyny wtedy

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

u mnie na obiadek dzisiaj barszcz czerwony z pierogami

U mnie też jakies pół roku temu był boom na zaręczyny, a na roku tez miałam sporo mężatek i mamusiek

Napisane przez martyna3275

co do współlokatorek to ja tez juz sie przejechałam i dlatego teraz tylko i wyłacznie jedynka wchodziła w gre i w ogole w tamtym roku miałam taka stancje ze lepiej nie mówic.. standart zarabisty, ale za to ludzie tam to jakas masakra... wyobrazcie sobie ze brat mieszkał z siostra w jednym pokoju , ona juz robila aplikacje a on 3 rok prawa ... oboje POJE BANI!!!

O masakra, nie wyobrażam sobie mieszkać z bratem, dla mnie to zero intymności żeby się przebrać trzeba by do łazienki wychodzić.

Napisane przez aneta_91

to tak jak i my

I też jestem zdania, że po ślubie 2 osoby tworzą już odrębną rodzinę, zaczynają żyć tylko we dwoje, a nie z rodzicami, owszem rodzice mogą pomagać, ale nie rozumiem młodych, którzy decydują się na ślub i siedzą bez pracy u jednych czy drugich rodziców. Jeśli przynajmniej jedno z tych dwojga zarabia to mają jakąś tam samodzielność finansową, gospodarują sami swoimi pieniędzmi, są odrębną jednostką, dlatego też tworzą rodzinę
My z Tż np nie wybrażamy sobie wziąć ślubu i siedzieć u rodziców bez pracy. Bo ślub to krok ku dorosłości, ku rodzinie, ku samodzielnemu życiu, ku odcięciu pępowiny, a nie przedłużenie czasu, gdzie rodzice dają pieniądze. Ślub wg mnie w jakimś stopniu świadczy o dojrzałości do podjęcia odpowiedzialności za kogoś, do ponoszenia trudów dnia codziennego, do zaczęcia życia na rachunek własnej rodziny, której tych dwoje młodych staje się filarem.

się rozpisałam

Zgadzam się w zupełności, ładnie to opisałaś wszystko

Napisane przez kaczuszka69

nam płacą rodzice za wszystko



w moich stronach jest tak, że rodzice panny młodej płacą za salę, ale u nas koszta po połowie się rozkładają



mi sie marzy wesele na którym nas nie będzie po ślubie heja na lotnisko i nawet w sukni ślubnej polecieć w podróż poślubną



dla mnie małżeństwo to już osobna rodzina, nawet w Biblii jest napisane, że po ślubie współmałżonek jest ważniejszy niż rodzice

Co więcej - mąż jest ważniejszy od dziecka

[Kinqaa]

nie ma to jak pisać na fb z kolegą po angielsku hahah

jeny, nienawidzę siebie dzisiaj za to,że spartoczyłam dzisiaj dietę :P
ale obiecuję poprawę

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Earl mąż ważniejszy od dziecka? nigdy w życiu ... nie w moim przypadku...

[Unex]

Tadam Specialnie dla Kini
KLIK

Ale takich fot na fb nie dodaje :P

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Napisane przez Kinqaa

Earl mąż ważniejszy od dziecka? nigdy w życiu ... nie w moim przypadku...

Mam tak samo
tzn nie mam, ale tak uważam.

[Kinqaa]

Unex chyba się zakochałam

[Unex]

Napisane przez Kinqaa

Unex chyba się zakochałam

W cyckach ?

[EarlGrey]

Napisane przez Kinqaa

nie ma to jak pisać na fb z kolegą po angielsku hahah

jeny, nienawidzę siebie dzisiaj za to,że spartoczyłam dzisiaj dietę :P
ale obiecuję poprawę

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Earl mąż ważniejszy od dziecka? nigdy w życiu ... nie w moim przypadku...

Mówię jak jest według Biblii i ja sama też jestem takiego zdania.
Bo Kinia musisz wziąć pod uwagę fakt, że dziecko kiedyś będzie dorosłe i założy własną rodzinę i odejdzie z domu, a mąż zostanie do końca życia z Tobą.

[white_bear]

Napisane przez EarlGrey

Mówię jak jest według Biblii i ja sama też jestem takiego zdania.
Bo Kinia musisz wziąć pod uwagę fakt, że dziecko kiedyś będzie dorosłe i założy własną rodzinę i odejdzie z domu, a mąż zostanie do końca życia z Tobą.

Też tak uważam!

[Kinqaa]

Earl nie przyjmuję na razie takiej opcji, i raczej dłuuugo nie przyjmę. Dla mnie jest dziecko NAJważniejsze, nosiłam ją pod serduchem i ... to jest moje drugie serduszko teoretycznie, tylko,że poza mną
trzeba to kurdę poczuć... ale każdy oczywiście inne ma zdanie i tego nie neguję
Ja mam takie i go nie zmienię.
Nawet jakbym z TŻtem się chajtnęła NIE byłby na pierwszym miejscu.

Btw. TŻ mnie i tak uświadomił,że młoda jest u niego na 1wszym miejscu, także nie wiadomo, które ja miejsce zajmuję