Z Ewką Chodakowską ćwiczymy, rzeźbę sobie robimy! :D cz. IV

[olkka16]

Cześć dziewczyny czytam Wasz wątek od jakiegoś czasu, nie udzielałam się, bo taka ze mnie łamaga , że nawet skalpel mnie przerasta póki co ale będę próbować dalej i doszłam do wniosku , że jak już "publicznie" to napiszę to będę miała większą motywację żeby sobie nie odpuszczać. Podziwiam szczególnie dziewczyny, które ćwiczą po porodzie itd bo ja już 4mies po operacji a serducho dalej nie daje rady. Ale wierzę , że się to zmieni

[maneo444]

witam. wyzdrowialam @ mi sie skonczyl;a to i ewa byla

[duska20]

Napisane przez olkka16

Cześć dziewczyny czytam Wasz wątek od jakiegoś czasu, nie udzielałam się, bo taka ze mnie łamaga , że nawet skalpel mnie przerasta póki co ale będę próbować dalej i doszłam do wniosku , że jak już "publicznie" to napiszę to będę miała większą motywację żeby sobie nie odpuszczać. Podziwiam szczególnie dziewczyny, które ćwiczą po porodzie itd bo ja już 4mies po operacji a serducho dalej nie daje rady. Ale wierzę , że się to zmieni

witamy
Z czasem dasz radę. Nie poddawaj się tylko ćwicz tyle ile umiesz Możesz też sobie mieszać z innymi ćwiczeniami. Grunt to zacząć coś robić

[Lenka_1993]

Ja się chyba dziś poobijam z ćwiczeniami, bo przez ból brzucha ciężko mi zrobić cokolwiek nie cierpię tej bezradności, kiedy nie mogę ćwiczyć, a chcę i wiem, że dni lecą tym czasem lecę do fryzjera, może to mi poprawi humor (lub wręcz przeciwnie).

[asia1010]

Ja wieczorem poćwiczę bo dopiero wróciłam, zjem obiad i znów wychodzę

[Lenka_1993]

Napisane przez Emocja20

Ok Wytupię wszystkie złości w podłogę Wezmę się za turbo za jakieś 20 minut, bo jedzenie jeszcze mi się trawi

Tup tup ku zadowoleniu sąsiadów z dołu

[duska20]

Ja tak samo. Będę ćwiczyć później. Muszę córkę odprowadzić na próbę mażoretek Tam to mają treningi hi hi.
To będzie moje 3 i ostanie turbo w tym tygodniu.

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Napisane przez Lenka_1993

Tup tup ku zadowoleniu sąsiadów z dołu

Ech nawet nie mówcie. Ja mam drewniane stropy w starej kamienicy. Masakra. Jak zaczynam tupać to aż mi meble chodzą. Dobrze, że mam wyrozumiałego sąsiada na dole

[gosiatchek]

Napisane przez kwiatek_17

Po miesiącu ćwiczeń ( dwa ostatnie tygodnie takie na pół gwizdka) wyniki prezentują się następująco:
talia -4.5 cm I to czuję. Schudlam tez pod piersiami, bo staniki mam luzniejsze, wiec cos w tych 4,5 cm z prawdy jest
brzuch na wysokosci pepka -4 cm, widze zmiane zmiane, ale az taka! ( jestem w szoku)... zakladam jakis blad pomiarowy
biodra -2cm, wizualnie zmiany tej nie widze, chociaz spodenki z jeansu zdejmuje bez rozpinania
udo -0.5cm. Tak mala zmiana, ze jej w ogole nie widze....
Gdybym miała jakąś dietę, albo gdybym się zdrowiej odżywiała i nie odpuszczała w ostatnim czasie pewnie byłoby lepiej. Nie jest źle.

No Kochana, super spadki!!! nic, tylko brawo bić

[kwiatek_17]

Napisane przez gosiatchek

No Kochana, super spadki!!! nic, tylko brawo bić

Dzięki

a jak u Ciebie?

[gosiatchek]

Napisane przez duska20

Ja tak samo. Będę ćwiczyć później. Muszę córkę odprowadzić na próbę mażoretek Tam to mają treningi hi hi.
To będzie moje 3 i ostanie turbo w tym tygodniu.

A kto to są mażoretki?

[kwiatek_17]

Napisane przez gosiatchek

A kto to są mażoretki?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ma%C5%BCoretki

[gosiatchek]

Napisane przez kwiatek_17

Dzięki

a jak u Ciebie?

Hmm, jeszcze się nie mierzyłam, uznałam, że skoro były prawie dwa tyg przerwy w ćwiczeniach to nic się nie ruszyło. Chociaż, brzuszek trochę się zmienił Może się pomierzę dziś jeśli znajdę chwilkę - niestety mam wizytę u dentysty sadysty - chirurgiczne usunięcie ósemki... aż się boję...

[kwiatek_17]

Napisane przez gosiatchek

Hmm, jeszcze się nie mierzyłam, uznałam, że skoro były prawie dwa tyg przerwy w ćwiczeniach to nic się nie ruszyło. Chociaż, brzuszek trochę się zmienił Może się pomierzę dziś jeśli znajdę chwilkę - niestety mam wizytę u dentysty sadysty - chirurgiczne usunięcie ósemki... aż się boję...

Ja czekam na Twoje pomiary

[Emocja20]

Napisane przez olkka16

Cześć dziewczyny czytam Wasz wątek od jakiegoś czasu, nie udzielałam się, bo taka ze mnie łamaga , że nawet skalpel mnie przerasta póki co ale będę próbować dalej i doszłam do wniosku , że jak już "publicznie" to napiszę to będę miała większą motywację żeby sobie nie odpuszczać. Podziwiam szczególnie dziewczyny, które ćwiczą po porodzie itd bo ja już 4mies po operacji a serducho dalej nie daje rady. Ale wierzę , że się to zmieni

Na pewno w końcu dasz radę

Napisane przez Lenka_1993

Tup tup ku zadowoleniu sąsiadów z dołu

Tupałam jak szalona i przeżyłam!Pierwsze turbo za mną Teraz lekki oddech i Tiffoczki z HBW Jak starczy mi sił to i Ballerina Legs zrobię

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

A, no oczywiście runda na boczki nie do przeskoczenia. Ewa mówi: jak nie dajesz rady na jedną rękę, przejdź na łokieć. Ja do Ewy: Kochana, ja i na łokciu rady nie daję

[katasja]

Dziweczyny!

Powiedzcie mi jak się Wam wydaje..Jak można uzyskać takie jędrne i wypukłe pośladki, jakie ma Ewa. Czy to predyspozycje genetyczne plus ostre treningi na siłowni, czy może implanty takie, jakie ma w biuście.

[Emocja20]

Napisane przez katasja

Dziweczyny!

Powiedzcie mi jak się Wam wydaje..Jak można uzyskać takie jędrne i wypukłe pośladki, jakie ma Ewa. Czy to predyspozycje genetyczne plus ostre treningi na siłowni, czy może implanty takie, jakie ma w biuście.

Ćwiczeniami można zdziałać cuda. Ja, 3 tygodnie temu miałam galaretowate ciało. Teraz mam jędrne, czuć to. Ewa na pewno nie ma implantów w pośladkach - to wszystko zawdzięcza ciężkiej pracy. Już kiedyś na fc była o tym mowa i napisała, że implanty ma tylko w biuście.

[Carollaz]

Napisane przez katasja

Dziweczyny!

Powiedzcie mi jak się Wam wydaje..Jak można uzyskać takie jędrne i wypukłe pośladki, jakie ma Ewa. Czy to predyspozycje genetyczne plus ostre treningi na siłowni, czy może implanty takie, jakie ma w biuście.

Ćwiczenia i odpowiednia dieta.

Melduję kolejnego killera. Chociaż okropnie mi poszedł :/ Muszę wrócić do codziennego ćwiczenia jednak bo co drugi dzień gorzej mi się ćwiczy...

[kwiatek_17]

Napisane przez Carollaz

Ćwiczenia i odpowiednia dieta.

Melduję kolejnego killera. Chociaż okropnie mi poszedł :/ Muszę wrócić do codziennego ćwiczenia jednak bo co drugi dzień gorzej mi się ćwiczy...

mam tak samo. Po przerwie strasznie mi to idzie...
Miałam posprzątać łazienkę, ale to może poczekać do wieczora. Idę na killera zaraz

[gosiatchek]

Napisane przez kwiatek_17

Ja czekam na Twoje pomiary

Oki doki, jak nie dziś to jutro

[kwiatek_17]

Napisane przez gosiatchek

Oki doki, jak nie dziś to jutro

trzymam Cie za słowo

[yes]

Napisane przez Lenka_1993

Niech zgadnę, przez to ćwiczenie, gdzie jesteś w pozycji pompki na łokciach i przenosisz się na dłonie i tak kilkanaście powtórzeń?

tak jest

[Emocja20]

No, Tiffoczki zrobione, HBW zrobione, turbo też - można lecieć pod prysznic
Ballerina Legs może wieczorem zrobię

[Agata921]

Napisane przez yes

tak jest

Moje łokcie już się goją i strasznie swędzą. Strasznie wyglądają te czerwone plamy na lokciach I skóra taka nieprzyjemna ;/

[aniaaxd2]

ja juz po pracy
dzisiaj zrobie sobie TURBO ale to wieczorkiem

[yessabell]

Ewa ma implanty w biuście? no patrzcie, a myślałam, że natura ją tak hojnie obdarzyła

[Emocja20]

Napisane przez yessabell

Ewa ma implanty w biuście? no patrzcie, a myślałam, że natura ją tak hojnie obdarzyła

Aż tak hojna być nie mogła

[kwiatek_17]

no i sie skillerowałam... zaraz będzie Mistrzyni Makijazu to sobie kolkiem pokrece.

[duska20]

Napisane przez Agata921

Moje łokcie już się goją i strasznie swędzą. Strasznie wyglądają te czerwone plamy na lokciach I skóra taka nieprzyjemna ;/

Mam to samo. Już mam strupy na łokciach. Ale podkładam sobie kocyk i mogą się goić

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Napisane przez kwiatek_17

no i sie skillerowałam... zaraz będzie Mistrzyni Makijazu to sobie kolkiem pokrece.

Też już czekam A wiesz że rano chyba po 9.00 są powtórki? Może posłuchali głosu ludu, bo to taka nieciekawa pora ta 16.30

[Agata921]

Napisane przez duska20

Mam to samo. Już mam strupy na łokciach. Ale podkładam sobie kocyk i mogą się goić

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------



Też już czekam A wiesz że rano chyba po 9.00 są powtórki? Może posłuchali głosu ludu, bo to taka nieciekawa pora ta 16.30

Tez podkladam recznik, ale kilka razy tego nie zrobilam i sa efekty

[duska20]

Napisane przez kwiatek_17

no i sie skillerowałam... zaraz będzie Mistrzyni Makijazu to sobie kolkiem pokrece.

Też już czekam A wiesz że rano chyba po 9.00 są powtórki? Może posłuchali głosu ludu, bo to taka nieciekawa pora ta 16.30