Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI - Strona 143 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-01-31, 16:50   #4261
anilkadro
Rozeznanie
 
Avatar anilkadro
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 533
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez MsLullaby Pokaż wiadomość
Ja nie Hania, ale u nas ważyli po porodzie a mierzyli dzień później przed samym wypisem. Jak po porodzie zapytałam czy będzie mierzony to położona mi powiedziała że jutro ktoś inny go zmierzy bo tak to ile osób go zmierzy tyle będzie miał różnych długości wpisanych
He he
Mi właśnie powiedzieli, że z tego powodu mie mierza No i że trudno dziecku nóżki rozprostować

Cytat:
Napisane przez MsLullaby Pokaż wiadomość
my jutro jedziemy do Manchesteru w sprawie paszportu, mam nadzieję, że jak już wyrobią to zgodzą się wysłać nam go pocztą, bo trochę problemem było by dla nas znów tam jechać, bo TŻ musiałby brać kolejny dzień urlopu.
I co udało się Wam?
Nam przy skłdaniu papierów dla córki, powiedzieli, że mamy za blisko (ok 50mil) i mamy sobie sami odebrać, TŻ musiał brać urlop:/
Teraz wysłaliśmy młodszemu dokumenty na brytyjski.



Ps.trochę z innej beczki- melancholijnie. Czy wie któraś może, co się stanie z moimi dziećmi w momencie śmierci obu rodziców (powiedzmy mam z mężem śmiertelny wypadek samochodowy)
Czy rodzice/ rodzeństwo z PL nie będą mieli problemów żeby dostać dzieci? Czy wylądują tutaj w jakimś domu dziecka (Adaś będzie miał brytyjski paszport)
anilkadro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-31, 16:56   #4262
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez anilkadro Pokaż wiadomość
He he
Mi właśnie powiedzieli, że z tego powodu mie mierza No i że trudno dziecku nóżki rozprostować


I co udało się Wam?
Nam przy skłdaniu papierów dla córki, powiedzieli, że mamy za blisko (ok 50mil) i mamy sobie sami odebrać, TŻ musiał brać urlop:/
Teraz wysłaliśmy młodszemu dokumenty na brytyjski.



Ps.trochę z innej beczki- melancholijnie. Czy wie któraś może, co się stanie z moimi dziećmi w momencie śmierci obu rodziców (powiedzmy mam z mężem śmiertelny wypadek samochodowy)
Czy rodzice/ rodzeństwo z PL nie będą mieli problemów żeby dostać dzieci? Czy wylądują tutaj w jakimś domu dziecka (Adaś będzie miał brytyjski paszport)
Możesz na wszelki wypadek sporządzić dokument, w którym wskazujesz osobę, która miałaby się zająć twoim dzieckiem w takich przypadkach.
http://www.advicenow.org.uk/living-t...,10269,FP.html
__________________
nauczycielu, zajrzyj

Edytowane przez ajah
Czas edycji: 2014-01-31 o 16:58
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-31, 19:46   #4263
MsLullaby
Zakorzenienie
 
Avatar MsLullaby
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 573
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez anilkadro Pokaż wiadomość
He he
Mi właśnie powiedzieli, że z tego powodu mie mierza No i że trudno dziecku nóżki rozprostować


I co udało się Wam?
Nam przy skłdaniu papierów dla córki, powiedzieli, że mamy za blisko (ok 50mil) i mamy sobie sami odebrać, TŻ musiał brać urlop:/
Teraz wysłaliśmy młodszemu dokumenty na brytyjski.



Ps.trochę z innej beczki- melancholijnie. Czy wie któraś może, co się stanie z moimi dziećmi w momencie śmierci obu rodziców (powiedzmy mam z mężem śmiertelny wypadek samochodowy)
Czy rodzice/ rodzeństwo z PL nie będą mieli problemów żeby dostać dzieci? Czy wylądują tutaj w jakimś domu dziecka (Adaś będzie miał brytyjski paszport)
Niestety wysyłają tylko jak jest odległość ponad 100mil lub w bardzo wyjątkowych sytuacjach. Za dwa tygodnie będzie paszport ale mówiła że nie trzeba od razu przyjeżdżać, można jak się ma wolne więc TŻ nie będzie musiał brać specjalnie urlopu
__________________
Bartuś
9.09.2013

Adrianek
30.07.2015
MsLullaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-04, 22:15   #4264
anilkadro
Rozeznanie
 
Avatar anilkadro
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 533
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

hej
Co tu u nas tak cicho?

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Możesz na wszelki wypadek sporządzić dokument, w którym wskazujesz osobę, która miałaby się zająć twoim dzieckiem w takich przypadkach.
http://www.advicenow.org.uk/living-t...,10269,FP.html
Bardzo dziękuję. Tak mnie jakoś naszło po przeczytaniu jakiegoś artykułu w gazecie.
anilkadro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 18:22   #4265
anilkadro
Rozeznanie
 
Avatar anilkadro
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 533
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Hej

Widzę, że chyba wszystkie się wyniosłyście do klubu. Szkoda...
anilkadro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 18:31   #4266
ewi83
Zadomowienie
 
Avatar ewi83
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 1 669
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

w klubbie tez cisza

Anton raczkuje na calego, wchodzi w kazdy kat- maly rozrabiaka sie zrobil Zaczynaja sie tez pierwsze zaczepki z Nikosiem Obaj bardzo uparci czasami ciezko ich rozdzielic

Od dzisiaj mam tesciow w domu
__________________
02 maj 2009- slub

21 maja 2010- Nikolas Filip
06 kwiecien 2013- Anton Leon
ewi83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-15, 18:39   #4267
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez ewi83 Pokaż wiadomość
w klubbie tez cisza

Anton raczkuje na calego, wchodzi w kazdy kat- maly rozrabiaka sie zrobil Zaczynaja sie tez pierwsze zaczepki z Nikosiem Obaj bardzo uparci czasami ciezko ich rozdzielic

Od dzisiaj mam tesciow w domu

Aż tak źle?

Hej.
Przez ta pogodę to nie chce mi sie nic.
Dzieci maja teraz wolne i my też.
Nie wiem co będziemy robić.
Nudy na całego.
__________________

Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-18, 10:51   #4268
lamia1980
Raczkowanie
 
Avatar lamia1980
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Edinburgh
Wiadomości: 454
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

hej dziewczéta

Antosia rosnie jak na drozdzach.
ostatnio miesza sie jej dzien z noca jak na poczatku. od 2 dni placz zaczyna sie od 17-24 i ni hu hu já uspac my z tz zalamani bo jeszcze jest mala i zabawki ja zbytnio nie interesuja. tak miala na poczatku jak wrocilysmy ze szpitala ale szybko ja przestawilam i spala cale noce. wstawalysmy tylko na cyca co 2-3h. nie wiem co robic bo przeciez nie zostawie jej w koszyku placzacej. najgorsze jest to, ze nauczyla sie tez zasypiac przy cycu. jak ja wkladam do koszyka to po 5 min budzi sie w szoku, ze nie jest u mnie na rekach i krzyk w nieboglosy. nie chce, zeby spala z nami. nie wiem co robic. bylo tak fajnie a teraz cos jej sie pomieszalo i nie mozemy nic z tym zrobic. wlasnie teraz spi jak susel. nie wiem czy mam ja budzic? nie dac spac? wtedy krzyk jest jak diabli jak wyrwie sie ja ze snu. moze macie jakies swoje sposoby sprawdzone?

tz przegrzal mi dziecko strasznie wysypalo jej buzie. znacie cos na sprawdzonego na potowki? wczoraj ja bardzo wysypalo. to przegrzanie lub aveeno tak zadzialalo na jej skore

tak poza tym jest cudownie. dziecko bardzo zbliza. moj tz jest niesamowity. pomaga we wszystkim. wstaje razem ze mna i przebiera mala a ja ja karmie. w dzien on przejal obowiazki gospodyni robi wszystko. ciekawa jestem jak to bedzie jak wroci z urlopu do pracy
__________________
Wszystkie JOANNY łączcie się! https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post35572795
lamia1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-18, 11:03   #4269
ewi83
Zadomowienie
 
Avatar ewi83
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 1 669
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość
Aż tak źle?

Hej.
Przez ta pogodę to nie chce mi sie nic.
Dzieci maja teraz wolne i my też.
Nie wiem co będziemy robić.
Nudy na całego.
Niby nie- ale strasznie dzialaja mi na nerwy Od czasu slubu brata tz I chrzcin Antona bardzo sie do nich zrazilam, I teraz moge powiedziec ze ich poprostu nie lubie.

U nas pogoda od niedzieli pieknaa ale dzieci chore wiec siedzimy w domu



Cytat:
Napisane przez lamia1980 Pokaż wiadomość
hej dziewczéta

Antosia rosnie jak na drozdzach.
ostatnio miesza sie jej dzien z noca jak na poczatku. od 2 dni placz zaczyna sie od 17-24 i ni hu hu já uspac my z tz zalamani bo jeszcze jest mala i zabawki ja zbytnio nie interesuja. tak miala na poczatku jak wrocilysmy ze szpitala ale szybko ja przestawilam i spala cale noce. wstawalysmy tylko na cyca co 2-3h. nie wiem co robic bo przeciez nie zostawie jej w koszyku placzacej. najgorsze jest to, ze nauczyla sie tez zasypiac przy cycu. jak ja wkladam do koszyka to po 5 min budzi sie w szoku, ze nie jest u mnie na rekach i krzyk w nieboglosy. nie chce, zeby spala z nami. nie wiem co robic. bylo tak fajnie a teraz cos jej sie pomieszalo i nie mozemy nic z tym zrobic. wlasnie teraz spi jak susel. nie wiem czy mam ja budzic? nie dac spac? wtedy krzyk jest jak diabli jak wyrwie sie ja ze snu. moze macie jakies swoje sposoby sprawdzone?

tz przegrzal mi dziecko strasznie wysypalo jej buzie. znacie cos na sprawdzonego na potowki? wczoraj ja bardzo wysypalo. to przegrzanie lub aveeno tak zadzialalo na jej skore

tak poza tym jest cudownie. dziecko bardzo zbliza. moj tz jest niesamowity. pomaga we wszystkim. wstaje razem ze mna i przebiera mala a ja ja karmie. w dzien on przejal obowiazki gospodyni robi wszystko. ciekawa jestem jak to bedzie jak wroci z urlopu do pracy

To napewno tylko przejsciowe
__________________
02 maj 2009- slub

21 maja 2010- Nikolas Filip
06 kwiecien 2013- Anton Leon
ewi83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-18, 11:09   #4270
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez lamia1980 Pokaż wiadomość
hej dziewczéta

Antosia rosnie jak na drozdzach.
ostatnio miesza sie jej dzien z noca jak na poczatku. od 2 dni placz zaczyna sie od 17-24 i ni hu hu já uspac my z tz zalamani bo jeszcze jest mala i zabawki ja zbytnio nie interesuja. tak miala na poczatku jak wrocilysmy ze szpitala ale szybko ja przestawilam i spala cale noce. wstawalysmy tylko na cyca co 2-3h. nie wiem co robic bo przeciez nie zostawie jej w koszyku placzacej. najgorsze jest to, ze nauczyla sie tez zasypiac przy cycu. jak ja wkladam do koszyka to po 5 min budzi sie w szoku, ze nie jest u mnie na rekach i krzyk w nieboglosy. nie chce, zeby spala z nami. nie wiem co robic. bylo tak fajnie a teraz cos jej sie pomieszalo i nie mozemy nic z tym zrobic. wlasnie teraz spi jak susel. nie wiem czy mam ja budzic? nie dac spac? wtedy krzyk jest jak diabli jak wyrwie sie ja ze snu. moze macie jakies swoje sposoby sprawdzone?

tz przegrzal mi dziecko strasznie wysypalo jej buzie. znacie cos na sprawdzonego na potowki? wczoraj ja bardzo wysypalo. to przegrzanie lub aveeno tak zadzialalo na jej skore

tak poza tym jest cudownie. dziecko bardzo zbliza. moj tz jest niesamowity. pomaga we wszystkim. wstaje razem ze mna i przebiera mala a ja ja karmie. w dzien on przejal obowiazki gospodyni robi wszystko. ciekawa jestem jak to bedzie jak wroci z urlopu do pracy
super, ze swietnie rosnie

To przejsciowy etap, brzuszek jej nie dokucza?kolek nie ma?
Moj tak wył od wieczora do nocy jak mial kolki...a moze jakis skok...

Co do wybudzania, jesli dobrze/prawidłowo przybiera to nie budziłabymjesli czuje potrzebe spac to niech spi, jak jej bedzie zle to napewno da Ci o tym znac.



Kapiel w krochmalu jest dobra

Ewi zdrowka dla Was
Ja teraz dygam, mam nadzieje, ze Seba wytrzyma w zdrowiu do przyszlego tygodnia
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-18, 12:14   #4271
lamia1980
Raczkowanie
 
Avatar lamia1980
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Edinburgh
Wiadomości: 454
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

dziekuje

kolek nie ma. raz bolal ja brzuszek ale masaz i infacol pomogl od razu. zalatwia sie normalnie, gazuje tez bez problemu mysle, ze to zmiana dnia na noc. uwielbia byc na dworku. spi po 5h czasami bo ja zalatwiam rozne sprawy. wracamy z dworu np na 17 p.m. i od tej pory nie spi. bawimy sie z nia ale zabawy nudza sie po 5 min. i tak od 17 - 24 potrafi plakac. na rekach nie placze, przy cycu tez nie wariacji mozna dostac mam nadzieje, ze jej to przejdzie. noc dla nas to swieto po calym, ciezkim dniu.
__________________
Wszystkie JOANNY łączcie się! https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post35572795
lamia1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 13:07   #4272
lamia1980
Raczkowanie
 
Avatar lamia1980
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Edinburgh
Wiadomości: 454
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

oj jak tu cicho
u nas noc zarwana. Tosia usnela dopiero o 7 rano do 10 pol godziny karmienia, pol godziny tulenia sie do mamy i pol godziny sny i tak w kolko do rana juz rano to nie wiedzialam co robic. mam nadzieje, ze takie wiszenie na cycu jej sluzy. jutro idziemy do surgery na kontrole czy wszystko jest ok z wagá + potowki etc mam tez nadzieje, ze dziewczyna sie przestawi, ze to tylko chwilowe.

dziewczeta musze dokupic pieluchy 1-nki. chcialam cos tanszego nie pampersy. co mozecie polecic? asda sie nie sprawdzila bo mialam 0-wki.

idé spac bo moi ukochani sá na spacerze. Tosia wyspi sie na dworku a w nocy placz i kwilenie do mamy

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Cytat:
Napisane przez ewi83 Pokaż wiadomość
w klubbie tez cisza

Anton raczkuje na calego, wchodzi w kazdy kat- maly rozrabiaka sie zrobil Zaczynaja sie tez pierwsze zaczepki z Nikosiem Obaj bardzo uparci czasami ciezko ich rozdzielic

Od dzisiaj mam tesciow w domu
piekne imiona majá twoje chlopaki. ja na poczatku ciázy myslalam, ze bedzie chlopiec bo lekko znosilam ciáze i objadalam sie duza iloscia miesa dlatego mial byc Antos. po 2im skanie wyszlo,ze bedzie Tosia
__________________
Wszystkie JOANNY łączcie się! https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post35572795
lamia1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 13:11   #4273
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez lamia1980 Pokaż wiadomość
dziewczeta musze dokupic pieluchy 1-nki. chcialam cos tanszego nie pampersy. co mozecie polecic? asda sie nie sprawdzila bo mialam 0-wki.
Mogę polecić pieluchy z Morrisona. Potem większe kupowałam w Lidlu (ale nie pamiętam czy mają jedynki), a teraz w Aldi. Nam się te z Asdy sprawdzają.

Minął nam już tydzień urlopu-tutaj czas jakoś inaczej płynie Pogoda bardziej wiosenna niż zimowa
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 22:52   #4274
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Witajcie Miłe Wizażanki
Widzę, że wątek ma już za sobą czasy świetności Jednak pomyślałam, że nie zaszkodzi zwrócić się do Was z prośbą o radę. A może też uda mi się zagościć tu na dłużej

Otóż rzecz ma się następująco - po wielu miesiącach namysłów zdecydowaliśmy z tż, że wyjeżdżamy na stałe do UK. Nie rozwodząc się zbytnio powiem tyle, że oczywiście, jednym z głównych motywów są kwestie finansowe, natomiast drugi równie ważny powód to taki, że mamy tam rodzinę. Jednak chcę się przygotować na różne awaryjne opcje i na to, że będziemy musieli radzić sobie ze wszystkim sami, bo w życiu i z rodziną to różnie bywa...

Konkretnie mam dylemat, jak rozwiązać na początek kwestię opieki nad dziećmi i ilość godzin mojej pracy. Mamy dwóch synów - 8 i 2 lata. Czy iść na cały etat opłacając opiekunkę/żłobek, jeśli nie uda się mi i tż zgrać godzin pracy (wiele razy słyszałam, że to bez sensu, bo często wychodzi się na 0)? Czy na część etatu i dograć to z godzinami pracy tż, żeby wymieniać się przy dzieciach? A jeśli tak to na ile godzin? Czy wtedy są większe szanse na jakieś benefity? Czy może jeszcze jakoś inaczej? Bardzo proszę, podzielcie się, jak Wy to rozwiązałyście, jakie macie doświadczenia!
Zaznaczę, że jedziemy tam uczciwie żyć i pracować, a nie pobierać tylko benefity, ale po prostu chcę rozważyć najkorzystniejszą dla nas, najbezpieczniejszą opcję na początek, a skoro jednak jakieś benefity są, a my będziemy uczciwie o nie wnioskować, to nie widzę w tym żadnego wstydu. Z tyłu głowy cały czas jest obawa, że nie podołamy, że coś się nie uda, dlatego właśnie mówię o takiej najbezpieczniejszej opcji... Nie liczymy na luksusy, ale na normalne życie bez obawy, czy wystarczy "do pierwszego". Liczę się z tym, że nie będzie lekko, że może będziemy mało się z tż widywać... Wiem też, że benefity jeśli w ogóle to należą się najwcześniej po 3 mies. i w sumie bezpieczniej jest na nie nie liczyć, bo nigdy nie ma pewności, czy się je dostanie.
Na dłuższą metę mamy większe ambicje niż tylko przetrwanie Ale nasz cel na pierwsze miesiące to osiągnięcie jakiegoś minimum samodzielności i stabilności finansowej.
Ech, próbowałam krótko napisać, ale nie potrafię tak Pominę też to, ile uczuć i myśli szaleje w mojej głowie Wybaczcie lekki chaos w mojej wypowiedzi

Wiem, że nikt za mnie takich decyzji nie podejmie, ale po prostu zbieram wszystkie możliwe opinie ze wszystkich możliwych źródeł i będę Wam bardzo wdzięczna za wszystkie opinie!
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-20, 07:26   #4275
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Witajcie Miłe Wizażanki
Widzę, że wątek ma już za sobą czasy świetności Jednak pomyślałam, że nie zaszkodzi zwrócić się do Was z prośbą o radę. A może też uda mi się zagościć tu na dłużej

Otóż rzecz ma się następująco - po wielu miesiącach namysłów zdecydowaliśmy z tż, że wyjeżdżamy na stałe do UK. Nie rozwodząc się zbytnio powiem tyle, że oczywiście, jednym z głównych motywów są kwestie finansowe, natomiast drugi równie ważny powód to taki, że mamy tam rodzinę. Jednak chcę się przygotować na różne awaryjne opcje i na to, że będziemy musieli radzić sobie ze wszystkim sami, bo w życiu i z rodziną to różnie bywa...

Konkretnie mam dylemat, jak rozwiązać na początek kwestię opieki nad dziećmi i ilość godzin mojej pracy. Mamy dwóch synów - 8 i 2 lata. Czy iść na cały etat opłacając opiekunkę/żłobek, jeśli nie uda się mi i tż zgrać godzin pracy (wiele razy słyszałam, że to bez sensu, bo często wychodzi się na 0)? Czy na część etatu i dograć to z godzinami pracy tż, żeby wymieniać się przy dzieciach? A jeśli tak to na ile godzin? Czy wtedy są większe szanse na jakieś benefity? Czy może jeszcze jakoś inaczej? Bardzo proszę, podzielcie się, jak Wy to rozwiązałyście, jakie macie doświadczenia!
Zaznaczę, że jedziemy tam uczciwie żyć i pracować, a nie pobierać tylko benefity, ale po prostu chcę rozważyć najkorzystniejszą dla nas, najbezpieczniejszą opcję na początek, a skoro jednak jakieś benefity są, a my będziemy uczciwie o nie wnioskować, to nie widzę w tym żadnego wstydu. Z tyłu głowy cały czas jest obawa, że nie podołamy, że coś się nie uda, dlatego właśnie mówię o takiej najbezpieczniejszej opcji... Nie liczymy na luksusy, ale na normalne życie bez obawy, czy wystarczy "do pierwszego". Liczę się z tym, że nie będzie lekko, że może będziemy mało się z tż widywać... Wiem też, że benefity jeśli w ogóle to należą się najwcześniej po 3 mies. i w sumie bezpieczniej jest na nie nie liczyć, bo nigdy nie ma pewności, czy się je dostanie.
Na dłuższą metę mamy większe ambicje niż tylko przetrwanie Ale nasz cel na pierwsze miesiące to osiągnięcie jakiegoś minimum samodzielności i stabilności finansowej.
Ech, próbowałam krótko napisać, ale nie potrafię tak Pominę też to, ile uczuć i myśli szaleje w mojej głowie Wybaczcie lekki chaos w mojej wypowiedzi

Wiem, że nikt za mnie takich decyzji nie podejmie, ale po prostu zbieram wszystkie możliwe opinie ze wszystkich możliwych źródeł i będę Wam bardzo wdzięczna za wszystkie opinie!
Witaj,
Zasadnicze pytanie: czy macie już pracę czy dopiero bedziecie jej szukać?
__________________

Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-02-20, 07:33   #4276
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość
Witaj,
Zasadnicze pytanie: czy macie już pracę czy dopiero bedziecie jej szukać?
Będziemy jej szukać
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-20, 07:51   #4277
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

To radze męza wysłać w poszukiwaniu pracy i lokum a poyem do niego dojechać.No chyba ze macie oszczędności,które pozwolą wam tu żyć.
A mieszkać u rodziny całą rodziną-wierz mi nawet gdyby byli to najcudowniejsi ludzie-to na dłuższa mete albo im albo wam nie bedzie pasowało.
Rozumiem, ze starszy syn chodzi do szkoły?
Ja bym poczekała z przeprowadzka do wakacji.
__________________

Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-20, 08:18   #4278
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość
To radze męza wysłać w poszukiwaniu pracy i lokum a poyem do niego dojechać.No chyba ze macie oszczędności,które pozwolą wam tu żyć.
A mieszkać u rodziny całą rodziną-wierz mi nawet gdyby byli to najcudowniejsi ludzie-to na dłuższa mete albo im albo wam nie bedzie pasowało.
Rozumiem, ze starszy syn chodzi do szkoły?
Ja bym poczekała z przeprowadzka do wakacji.
Ale nikt nie zamierza mieszkać całą rodziną u rodziny
Nie pisałam o szczegółach nieistotnych dla mojego pytania, bo bym tu niezłą epistołę musiała Wam strzelić. Oczywiście, jeśli uznacie to za istotne dla sprawy, to mogę szerzej wszystko opisać.

Prosiłam o Wasze doświadczenia w rozwiązaniu kwestii opieki nad dziećmi i ilości pracy mamy Przyjmując założenie, że tata normalnie na cały etat pracuje.
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-20, 09:06   #4279
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Ale nikt nie zamierza mieszkać całą rodziną u rodziny
Nie pisałam o szczegółach nieistotnych dla mojego pytania, bo bym tu niezłą epistołę musiała Wam strzelić. Oczywiście, jeśli uznacie to za istotne dla sprawy, to mogę szerzej wszystko opisać.

Prosiłam o Wasze doświadczenia w rozwiązaniu kwestii opieki nad dziećmi i ilości pracy mamy Przyjmując założenie, że tata normalnie na cały etat pracuje.
Moim zdaniem rozwiázanie, w którym rodzie pracują, dzielą się opieką nad dzieckiem (i on nie jest wżłobku na tzw full time) jest dobrym, czasowym rozwiązaniem.
Warto jednak tak to wyważyc, by rodzice się nie mijali i też miei ze sobą kontakt

Poza tym Kajetan skończy w maju 3 lata. Wówczas bedzie wam się należeć 15h damowych w żłobku/ childminder.
I to jeszcze bardziej ułatwi sprawę.
Dlatego wg mnie warto by dziecko zostło z Tobą w domu i się zaaklimatyzowało.


W jaki rejon jedziecie?



Powodzenia.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-20, 09:43   #4280
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Dziękuję za odpowiedź i życzenia powodzenia!
Właśnie o takie czasowe rozwiązanie pytam, bo potem wiadomo jak już tam będziemy, to na bieżąco wszystko ogarniemy i dostosujemy do naszych oczekiwań i możliwości, ale na początek jakieś awaryjne założenia trzeba mieć.

Kajowi już zaokrągliłam lata - teraz w maju skończy 2

Do East Midlands.
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-21, 15:21   #4281
anilkadro
Rozeznanie
 
Avatar anilkadro
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 533
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Witam i ciszę się że jesteście

Cytat:
Napisane przez lamia1980 Pokaż wiadomość
dziewczeta musze dokupic pieluchy 1-nki. chcialam cos tanszego nie pampersy. co mozecie polecic? asda sie nie sprawdzila bo mialam 0-wki.
Ja miałam cheeky bots z tesco, bo promocja była i nie są złe. Nic nie przeciekają itp. Mogę je polecić
Natomiast nie polecam pieluch Naty (chyba z waitros'a) choćbym nie wiem jak starannie zakładała to i tak ciągle przecieki były :/ I taki nie fajny zapach.
Ogólnie jak dla mnie pampersy i tak najlepsze. Kupuję na Ebay'u vouchery z pampersa £9 lub £5 off i hulaj dusza

Lamia mam nadzieję, że się Tosi unormuje i się przestawi na właściwe tory, bo wiem, że można się wykończyć jak coś jest nie tak przez dłuższy czas.
Ja swoich dzieci nie wybudzałam, nawet jak próbowałam na początku to nic z tego nie wychodziło, bo zaspane dzieci nie chciały ciągnąc cyca więc sobie dałam spokój. Ale wiem, że nocne karmienie jest ważne i jego brak może zaburzać laktację, więc sama musisz zdecydować.


Byłam we wtorek na ważeniu i Adaś ma już 9,1kg!! (przy urodzeniu miał 4,170) A ma dopiero 4 miesiące. Wprawdzie jest też długi- ma ok 70cm no ale to i tak dużo.
Dostaje dziennie 5 porcji mleka (180 lub 210ml max) Tydzień temu skończyłam karmienie piersią. Myślicie, że powinnam się martwić jego waga? No ale z drugiej strony nie mogę mu nagle ograniczać jedzenia, bo to tylko niemowlak.


Miałam teraz Młodego na ogrodzie bo ładnie słoneczko świeciło a po jakimś czasie słyszę, że ten się drze. Lecę do niego a biedak płacze, bo mu deszcz na buźkę padał Nie przyuważyłam, że zaczęło kropić a miał budę opuszczona (ach to łapanie wit.D )

Serdecznie pozdrawiam i już teraz życzę ciepłego i miłego weekendu.
anilkadro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-21, 19:06   #4282
ewi83
Zadomowienie
 
Avatar ewi83
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 1 669
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez anilkadro Pokaż wiadomość
Witam i ciszę się że jesteście


Ja miałam cheeky bots z tesco, bo promocja była i nie są złe. Nic nie przeciekają itp. Mogę je polecić
Natomiast nie polecam pieluch Naty (chyba z waitros'a) choćbym nie wiem jak starannie zakładała to i tak ciągle przecieki były :/ I taki nie fajny zapach.
Ogólnie jak dla mnie pampersy i tak najlepsze. Kupuję na Ebay'u vouchery z pampersa £9 lub £5 off i hulaj dusza

Lamia mam nadzieję, że się Tosi unormuje i się przestawi na właściwe tory, bo wiem, że można się wykończyć jak coś jest nie tak przez dłuższy czas.
Ja swoich dzieci nie wybudzałam, nawet jak próbowałam na początku to nic z tego nie wychodziło, bo zaspane dzieci nie chciały ciągnąc cyca więc sobie dałam spokój. Ale wiem, że nocne karmienie jest ważne i jego brak może zaburzać laktację, więc sama musisz zdecydować.


Byłam we wtorek na ważeniu i Adaś ma już 9,1kg!! (przy urodzeniu miał 4,170) A ma dopiero 4 miesiące. Wprawdzie jest też długi- ma ok 70cm no ale to i tak dużo.
Dostaje dziennie 5 porcji mleka (180 lub 210ml max) Tydzień temu skończyłam karmienie piersią. Myślicie, że powinnam się martwić jego waga? No ale z drugiej strony nie mogę mu nagle ograniczać jedzenia, bo to tylko niemowlak.


Miałam teraz Młodego na ogrodzie bo ładnie słoneczko świeciło a po jakimś czasie słyszę, że ten się drze. Lecę do niego a biedak płacze, bo mu deszcz na buźkę padał Nie przyuważyłam, że zaczęło kropić a miał budę opuszczona (ach to łapanie wit.D )

Serdecznie pozdrawiam i już teraz życzę ciepłego i miłego weekendu.

Nam te cheeky boots jakos nie podeszly Uzywamy pampersow- kupujemy przewaznie na promocjach, wiec az tak drogo to wcale nie wychodzi

Brawo za wage dla Adasia Anton tez tak szybko przybieral na poczatku- teraz stanal w miejscu I przybiera bardzo malo.


DZiewczyny ktore sprzedaja na Ebay- ile czasu czasu ma kupujacy na zaplacenie???
W srode skonczyla sie moja aukcja I do tej pory nie otrzymalam platnosci. NIe wiem ile mam czekac
__________________
02 maj 2009- slub

21 maja 2010- Nikolas Filip
06 kwiecien 2013- Anton Leon
ewi83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-21, 21:57   #4283
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez anilkadro Pokaż wiadomość
Ogólnie jak dla mnie pampersy i tak najlepsze. Kupuję na Ebay'u vouchery z pampersa £9 lub £5 off i hulaj dusza




Byłam we wtorek na ważeniu i Adaś ma już 9,1kg!! (przy urodzeniu miał 4,170) A ma dopiero 4 miesiące. Wprawdzie jest też długi- ma ok 70cm no ale to i tak dużo.
Dostaje dziennie 5 porcji mleka (180 lub 210ml max) Tydzień temu skończyłam karmienie piersią. Myślicie, że powinnam się martwić jego waga? No ale z drugiej strony nie mogę mu nagle ograniczać jedzenia, bo to tylko niemowlak.


Miałam teraz Młodego na ogrodzie bo ładnie słoneczko świeciło a po jakimś czasie słyszę, że ten się drze. Lecę do niego a biedak płacze, bo mu deszcz na buźkę padał Nie przyuważyłam, że zaczęło kropić a miał budę opuszczona (ach to łapanie wit.D )

Serdecznie pozdrawiam i już teraz życzę ciepłego i miłego weekendu.
dla mnie tez pampers byly najlepsze

Co do wagi pamietam ze Seba tez strasznie szybko przybierał na poczatkuAle kp do skonczenia 6-mca a tu niewiadomo ile dziecko zjada no i karmi sie na zadanie. No ale Ty swojego glodzic nie bedziesz, je tyle ile potrzebuje widocznieDobrze ze zdrowo rosnie i przybiera

Kism powodzenia

Czesc
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-22, 13:42   #4284
maalenka23
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 25
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Witam czy sa tu mamy ze Stevenage lub okolic?? Z checia poznam mamusie lub przyszle mamy
__________________
Niektórzy ludzie czynią świat wyjatkowym
Tylko dlatego , ze są 
maalenka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-23, 13:46   #4285
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

blonde_hair, dziękuję!

A ktoś jeszcze może mógłby się podzielić, jak rozwiązał kwestię opieki nad dziećmi/godzin pracy?
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-23, 14:07   #4286
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
blonde_hair, dziękuję!

A ktoś jeszcze może mógłby się podzielić, jak rozwiązał kwestię opieki nad dziećmi/godzin pracy?
po powrocie z macierzynskiego wrocilam do pracy na pol etatu na nocki (2 noce po 12 h- akurat moja praca to praca 24/24 wiec mialam ta mozliwosc. Pozniej Tz zmienil prace i ja zmienilam dni pracy na weekendy (piatek i sb noc). Praca co weekend wiec weekendu wspolnego nie bylo, ale cos za cos. Calkiem niedawno zmienilam prace (na ta sama tylko inne miejsce) tez na poł etatu 24 godz tyg, ale inne godz pracy. Pracuje 4 dni w tyg od 16 do 22. Takze 3 dni mam wolne i co drugi weekend tez. Moj maz wraca do domu ok. 15, wiec ja od 16 moge isc do pracy. Moj 4 latek chodzi codziennie do pre-school od 9 do 12 od niespelna 2 roku zycia chodzi tez do nursery prywatnie 2 dni w tyg na poł dnia, a od wrzesnia idzie do szkoly od 9-14.
Nie jest łatwo znalezc taka prace by wszystko dopasowac, wymieniac sie z Tz opieka nad dziecmi, sama dosc dlugo szukalam pracy by w miare wszystko dopasowac.
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442

Edytowane przez blonde_hair
Czas edycji: 2014-02-23 o 14:08
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-25, 00:28   #4287
rybkie
Rozeznanie
 
Avatar rybkie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 969
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

maalenka23 ja jestem ze Stevenage
odnosnie pracy ja pracuej tylko na wieczory I mloda jest z opiekunka od 13 do 17 kiedy tata ja odbiera ja zaczynam od 15 wiec w ciagu dnia mam dla siebie godzine! w ciagu ktorej naczesbiej sprzatam, gotuje, piore....
czekam az mloda zacznie szkole wtedy poszukam innej "normalnej pracy od 8 do 16 czy cus
__________________
JAKOS bedzie bo jeszcze nigdy nie bylo zeby JAKOS nie bylo
rybkie jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-02-25, 12:21   #4288
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Czy któraś z Was robi może chrust/faworki na tłusty czwartek? Na czym smażycie? Czy lard to jest to samo co smalec?
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-25, 13:11   #4289
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez hanjah Pokaż wiadomość
Czy któraś z Was robi może chrust/faworki na tłusty czwartek? Na czym smażycie? Czy lard to jest to samo co smalec?
To to samo
__________________

Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-25, 13:13   #4290
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość
To to samo
Dzięki

Jutro wieczorem wracamy, w domu będziemy w środku nocy
Dziś robię z teściową pączki-będzie tłusty wtorek
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-12-29 21:47:52


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.