|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#4261 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 533
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Mi właśnie powiedzieli, że z tego powodu mie mierza ![]() ![]() Cytat:
Nam przy skłdaniu papierów dla córki, powiedzieli, że mamy za blisko (ok 50mil) i mamy sobie sami odebrać, TŻ musiał brać urlop:/ Teraz wysłaliśmy młodszemu dokumenty na brytyjski. Ps.trochę z innej beczki- melancholijnie. Czy wie któraś może, co się stanie z moimi dziećmi w momencie śmierci obu rodziców (powiedzmy mam z mężem śmiertelny wypadek samochodowy) Czy rodzice/ rodzeństwo z PL nie będą mieli problemów żeby dostać dzieci? Czy wylądują tutaj w jakimś domu dziecka (Adaś będzie miał brytyjski paszport) |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4262 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
http://www.advicenow.org.uk/living-t...,10269,FP.html
__________________
nauczycielu, zajrzyj ![]() Edytowane przez ajah Czas edycji: 2014-01-31 o 16:58 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4263 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 573
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
![]()
__________________
![]() ![]() 9.09.2013 ![]() ![]() 30.07.2015 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4264 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 533
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
hej
Co tu u nas tak cicho? ![]() Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4265 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 533
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Hej
Widzę, że chyba wszystkie się wyniosłyście do klubu. Szkoda... |
![]() ![]() |
![]() |
#4266 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 1 669
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
w klubbie tez cisza
![]() Anton raczkuje na calego, wchodzi w kazdy kat- maly rozrabiaka sie zrobil ![]() ![]() ![]() Od dzisiaj mam tesciow w domu ![]()
__________________
02 maj 2009- slub 21 maja 2010- Nikolas Filip 06 kwiecien 2013- Anton Leon |
![]() ![]() |
![]() |
#4267 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Aż tak źle? Hej. Przez ta pogodę to nie chce mi sie nic. Dzieci maja teraz wolne i my też. Nie wiem co będziemy robić. Nudy na całego. |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4268 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Edinburgh
Wiadomości: 454
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
hej dziewczéta
![]() Antosia rosnie jak na drozdzach. ostatnio miesza sie jej dzien z noca jak na poczatku. od 2 dni placz zaczyna sie od 17-24 i ni hu hu já uspac ![]() tz przegrzal mi dziecko ![]() ![]() tak poza tym jest cudownie. dziecko bardzo zbliza. moj tz jest niesamowity. pomaga we wszystkim. wstaje razem ze mna i przebiera mala a ja ja karmie. w dzien on przejal obowiazki gospodyni robi wszystko. ciekawa jestem jak to bedzie jak wroci z urlopu do pracy ![]()
__________________
Wszystkie JOANNY łączcie się! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4269 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 1 669
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
![]() U nas pogoda od niedzieli pieknaa ale dzieci chore wiec siedzimy w domu ![]() Cytat:
To napewno tylko przejsciowe ![]()
__________________
02 maj 2009- slub 21 maja 2010- Nikolas Filip 06 kwiecien 2013- Anton Leon |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4270 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
![]() To przejsciowy etap, brzuszek jej nie dokucza?kolek nie ma? Moj tak wył od wieczora do nocy jak mial kolki...a moze jakis skok... Co do wybudzania, jesli dobrze/prawidłowo przybiera to nie budziłabym ![]() Kapiel w krochmalu jest dobra ![]() Ewi zdrowka dla Was ![]() Ja teraz dygam, mam nadzieje, ze Seba wytrzyma w zdrowiu do przyszlego tygodnia ![]()
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 ![]() Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4271 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Edinburgh
Wiadomości: 454
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
dziekuje
![]() kolek nie ma. raz bolal ja brzuszek ale masaz i infacol pomogl od razu. zalatwia sie normalnie, gazuje tez bez problemu ![]() ![]() ![]()
__________________
Wszystkie JOANNY łączcie się! ![]() |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#4272 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Edinburgh
Wiadomości: 454
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
oj jak tu cicho
![]() u nas noc zarwana. Tosia usnela dopiero o 7 rano do 10 ![]() ![]() ![]() dziewczeta musze dokupic pieluchy 1-nki. chcialam cos tanszego nie pampersy. co mozecie polecic? asda sie nie sprawdzila bo mialam 0-wki. idé spac bo moi ukochani sá na spacerze. Tosia wyspi sie na dworku a w nocy placz i kwilenie do mamy ![]() ---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ---------- Cytat:
![]() ![]()
__________________
Wszystkie JOANNY łączcie się! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4273 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Minął nam już tydzień urlopu-tutaj czas jakoś inaczej płynie ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4274 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Witajcie Miłe Wizażanki
![]() Widzę, że wątek ma już za sobą czasy świetności ![]() ![]() Otóż rzecz ma się następująco - po wielu miesiącach namysłów zdecydowaliśmy z tż, że wyjeżdżamy na stałe do UK. Nie rozwodząc się zbytnio powiem tyle, że oczywiście, jednym z głównych motywów są kwestie finansowe, natomiast drugi równie ważny powód to taki, że mamy tam rodzinę. Jednak chcę się przygotować na różne awaryjne opcje i na to, że będziemy musieli radzić sobie ze wszystkim sami, bo w życiu i z rodziną to różnie bywa... Konkretnie mam dylemat, jak rozwiązać na początek kwestię opieki nad dziećmi i ilość godzin mojej pracy. Mamy dwóch synów - 8 i 2 lata. Czy iść na cały etat opłacając opiekunkę/żłobek, jeśli nie uda się mi i tż zgrać godzin pracy (wiele razy słyszałam, że to bez sensu, bo często wychodzi się na 0)? Czy na część etatu i dograć to z godzinami pracy tż, żeby wymieniać się przy dzieciach? A jeśli tak to na ile godzin? Czy wtedy są większe szanse na jakieś benefity? Czy może jeszcze jakoś inaczej? Bardzo proszę, podzielcie się, jak Wy to rozwiązałyście, jakie macie doświadczenia! Zaznaczę, że jedziemy tam uczciwie żyć i pracować, a nie pobierać tylko benefity, ale po prostu chcę rozważyć najkorzystniejszą dla nas, najbezpieczniejszą opcję na początek, a skoro jednak jakieś benefity są, a my będziemy uczciwie o nie wnioskować, to nie widzę w tym żadnego wstydu. Z tyłu głowy cały czas jest obawa, że nie podołamy, że coś się nie uda, dlatego właśnie mówię o takiej najbezpieczniejszej opcji... Nie liczymy na luksusy, ale na normalne życie bez obawy, czy wystarczy "do pierwszego". Liczę się z tym, że nie będzie lekko, że może będziemy mało się z tż widywać... Wiem też, że benefity jeśli w ogóle to należą się najwcześniej po 3 mies. i w sumie bezpieczniej jest na nie nie liczyć, bo nigdy nie ma pewności, czy się je dostanie. Na dłuższą metę mamy większe ambicje niż tylko przetrwanie ![]() Ech, próbowałam krótko napisać, ale nie potrafię tak ![]() ![]() ![]() Wiem, że nikt za mnie takich decyzji nie podejmie, ale po prostu zbieram wszystkie możliwe opinie ze wszystkich możliwych źródeł i będę Wam bardzo wdzięczna za wszystkie opinie! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4275 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Zasadnicze pytanie: czy macie już pracę czy dopiero bedziecie jej szukać? |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4276 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Będziemy jej szukać
|
![]() ![]() |
![]() |
#4277 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
To radze męza wysłać w poszukiwaniu pracy i lokum a poyem do niego dojechać.No chyba ze macie oszczędności,które pozwolą wam tu żyć.
A mieszkać u rodziny całą rodziną-wierz mi nawet gdyby byli to najcudowniejsi ludzie-to na dłuższa mete albo im albo wam nie bedzie pasowało. Rozumiem, ze starszy syn chodzi do szkoły? Ja bym poczekała z przeprowadzka do wakacji. |
![]() ![]() |
![]() |
#4278 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
![]() Nie pisałam o szczegółach nieistotnych dla mojego pytania, bo bym tu niezłą epistołę musiała Wam strzelić. Oczywiście, jeśli uznacie to za istotne dla sprawy, to mogę szerzej wszystko opisać. Prosiłam o Wasze doświadczenia w rozwiązaniu kwestii opieki nad dziećmi i ilości pracy mamy ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4279 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Warto jednak tak to wyważyc, by rodzice się nie mijali i też miei ze sobą kontakt ![]() Poza tym Kajetan skończy w maju 3 lata. Wówczas bedzie wam się należeć 15h damowych w żłobku/ childminder. I to jeszcze bardziej ułatwi sprawę. Dlatego wg mnie warto by dziecko zostło z Tobą w domu i się zaaklimatyzowało. W jaki rejon jedziecie? Powodzenia.
__________________
nauczycielu, zajrzyj ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4280 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Dziękuję za odpowiedź i życzenia powodzenia!
Właśnie o takie czasowe rozwiązanie pytam, bo potem wiadomo jak już tam będziemy, to na bieżąco wszystko ogarniemy i dostosujemy do naszych oczekiwań i możliwości, ale na początek jakieś awaryjne założenia trzeba mieć. Kajowi już zaokrągliłam lata - teraz w maju skończy 2 ![]() Do East Midlands. |
![]() ![]() |
![]() |
#4281 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 533
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Witam i ciszę się że jesteście
![]() Cytat:
Natomiast nie polecam pieluch Naty (chyba z waitros'a) choćbym nie wiem jak starannie zakładała to i tak ciągle przecieki były :/ I taki nie fajny zapach. Ogólnie jak dla mnie pampersy i tak najlepsze. Kupuję na Ebay'u vouchery z pampersa £9 lub £5 off i hulaj dusza ![]() Lamia mam nadzieję, że się Tosi unormuje i się przestawi na właściwe tory, bo wiem, że można się wykończyć jak coś jest nie tak przez dłuższy czas. Ja swoich dzieci nie wybudzałam, nawet jak próbowałam na początku to nic z tego nie wychodziło, bo zaspane dzieci nie chciały ciągnąc cyca więc sobie dałam spokój. Ale wiem, że nocne karmienie jest ważne i jego brak może zaburzać laktację, więc sama musisz zdecydować. Byłam we wtorek na ważeniu i Adaś ma już 9,1kg!! (przy urodzeniu miał 4,170) A ma dopiero 4 miesiące. Wprawdzie jest też długi- ma ok 70cm no ale to i tak dużo. Dostaje dziennie 5 porcji mleka (180 lub 210ml max) Tydzień temu skończyłam karmienie piersią. Myślicie, że powinnam się martwić jego waga? No ale z drugiej strony nie mogę mu nagle ograniczać jedzenia, bo to tylko niemowlak. Miałam teraz Młodego na ogrodzie bo ładnie słoneczko świeciło a po jakimś czasie słyszę, że ten się drze. Lecę do niego a biedak płacze, bo mu deszcz na buźkę padał ![]() ![]() Serdecznie pozdrawiam i już teraz życzę ciepłego i miłego weekendu. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4282 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 1 669
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Nam te cheeky boots jakos nie podeszly ![]() ![]() Brawo za wage dla Adasia ![]() DZiewczyny ktore sprzedaja na Ebay- ile czasu czasu ma kupujacy na zaplacenie??? W srode skonczyla sie moja aukcja I do tej pory nie otrzymalam platnosci. NIe wiem ile mam czekac ![]()
__________________
02 maj 2009- slub 21 maja 2010- Nikolas Filip 06 kwiecien 2013- Anton Leon |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4283 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
![]() Co do wagi pamietam ze Seba tez strasznie szybko przybierał na poczatku ![]() ![]() ![]() Kism powodzenia ![]() Czesc ![]()
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 ![]() Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4284 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 25
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Witam czy sa tu mamy ze Stevenage lub okolic?? Z checia poznam mamusie lub przyszle mamy
![]()
__________________
Niektórzy ludzie czynią świat wyjatkowym Tylko dlatego , ze są |
![]() ![]() |
![]() |
#4285 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
blonde_hair, dziękuję!
![]() A ktoś jeszcze może mógłby się podzielić, jak rozwiązał kwestię opieki nad dziećmi/godzin pracy? |
![]() ![]() |
![]() |
#4286 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
![]() Nie jest łatwo znalezc taka prace by wszystko dopasowac, wymieniac sie z Tz opieka nad dziecmi, sama dosc dlugo szukalam pracy by w miare wszystko dopasowac.
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 ![]() Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 ![]() Edytowane przez blonde_hair Czas edycji: 2014-02-23 o 14:08 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4287 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 969
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
maalenka23 ja jestem ze Stevenage
![]() odnosnie pracy ja pracuej tylko na wieczory I mloda jest z opiekunka od 13 do 17 kiedy tata ja odbiera ja zaczynam od 15 wiec w ciagu dnia mam dla siebie godzine! w ciagu ktorej naczesbiej sprzatam, gotuje, piore.... ![]() czekam az mloda zacznie szkole wtedy poszukam innej "normalnej pracy od 8 do 16 czy cus
__________________
JAKOS bedzie bo jeszcze nigdy nie bylo zeby JAKOS nie bylo ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4288 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Czy któraś z Was robi może chrust/faworki na tłusty czwartek? Na czym smażycie? Czy lard to jest to samo co smalec?
|
![]() ![]() |
![]() |
#4289 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4290 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:06.