W brzuszku mamy dorastały - teraz roczek będą miały. Mamusie IX-X 2012

[Dearlie]

Napisane przez jagoda9283

ja pieprze pisałam godzinę 7 a co miałam pisać? raz ją budzę 10 po a raz ona wstaje za 10? no weź pomyśl! czemu nie zacytujesz tego gdzie pisałam, że nie działam minuta w minutę.

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

Proszę wyręczę cię w poszukiwaniach:
[/b]

Tyle,że tu nie chodzi o te 10 minut w tą, czy w tamtą, tylko sam motyw wybudzania jest dziwny.

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[jagoda9283]

Dearlie - wytłumacz dlaczego?

[kaczuszka69]

ręce opadają. nie zamierzam z Tobą dyskutować, bo myślę, że wszystkim mamom tu na wątku w głowie się nie mieści, jak można budzić własne dziecko nawet, jak ustalona pora wstawania minęła

[jagoda9283]

Napisane przez kaczuszka69

ręce opadają. nie zamierzam z Tobą dyskutować, bo myślę, że wszystkim mamom tu na wątku w głowie się nie mieści, jak można budzić własne dziecko nawet, jak ustalona pora wstawania minęła

Najlepiej tak napisać jak się nie ma dobrych argumentów.

[tamlin111]

Napisane przez jagoda9283

Dearlie - wytłumacz dlaczego?

Przecież wczoraj było to napisane kilkakrotnie Ty to specjalnie robisz? Czy nie czytasz co piszemy?
No ręce opadają normalnie.

[jagoda9283]

Napisane przez tamlin111

Przecież wczoraj było to napisane kilkakrotnie Ty to specjalnie robisz? Czy nie czytasz co piszemy?
No ręce opadają normalnie.

Pisałyście że nigdy nie budzicie ze względu na to że są fazy snu i nie można budzić dlatego też dopuszczam mały poślizg czasowy.

[Asiuulka89]

Czytam i czytam i wyjść z podziwu nie moge ze mozna mieć takie podejście do swojego własnego dziecka! Dla mnie nie ma sensu wybudzac dziecka. Dziecko śpi tyle ile potrzebuje. A jak ci obudzi sie załóżmy o 5 bo np przesikala pieluchę to co robisz? Na sile kładziesz dziecko bo musi spać do 7???!!! Szkoda mi tej twojej córki. Moje dzieci śpią tyle ile chcą. Nie jedzą w nocy (o zgrozo!) do tego nie jedzą p stałych porach( zła matka bardzo zła) i sa przeszczesliwe zdrowe i swietnie sie rozwijają. Nigdy moe uważałam ze wychowywanie z ksiazka to cos dobrego. Instynk matki, serce rozum i miłość do dziecka jest najlepszym sposobem na to.

[jagoda9283]

A macie inne powody?

[Asiuulka89]

Napisane przez jagoda9283

A macie inne powody?

Na niebudzenie dziecka?????!!!! Proszę cie. Jakby mnie ktoś budził codziennie o 7 bo mam stały plan dnia cieżko widzę ta osobę. Dziecko to nie pies. Dziecka sie nie tresuje. Wybacz ale mam wrażenie ze nie doroslas do bycia matka.

[jagoda9283]

Napisane przez Asiuulka89

Czytam i czytam i wyjść z podziwu nie moge ze mozna mieć takie podejście do swojego własnego dziecka! Dla mnie nie ma sensu wybudzac dziecka. Dziecko śpi tyle ile potrzebuje. A jak ci obudzi sie załóżmy o 5 bo np przesikala pieluchę to co robisz? Na sile kładziesz dziecko bo musi spać do 7???!!! Szkoda mi tej twojej córki. Moje dzieci śpią tyle ile chcą. Nie jedzą w nocy (o zgrozo!) do tego nie jedzą p stałych porach( zła matka bardzo zła) i sa przeszczesliwe zdrowe i swietnie sie rozwijają. Nigdy moe uważałam ze wychowywanie z ksiazka to cos dobrego. Instynk matki, serce rozum i miłość do dziecka jest najlepszym sposobem na to.

Nigdy nie pisałam o żadnej z was, że jesteście złymi matkami a Ty tak właśnie sugerujesz co do mojej osoby zdaniem że szkoda ci mojej córki. Moja córka też jest szczęśliwa i zdrowa i świetnie rozwinięta .Jeśli nawet ją obudzę to jest rześka bo dłużej śpi niż wasze dzieci z tego co piszecie więc na brak snu nie narzeka Jeśli się obudzi o 5 z przesikaną pieluchą to ją przebieram i kładę spać, nie myśl że czekam do 7 a ona do tego czasu leży zasikana.

[tamlin111]

Napisane przez jagoda9283

Pisałyście że nigdy nie budzicie ze względu na to że są fazy snu i nie można budzić dlatego też dopuszczam mały poślizg czasowy.

Nie czytasz nas uważnie, nie budzimy bo dla nas to głupota zwyczajna. A 10 minut to nie poślizg czasowy. Rozumiem jakbys się o godzinę poślizgnęła dla dobra dziecka.

Napisane przez jagoda9283

A macie inne powody?

Nie, po prostu miłość do dzieci każe nam słuchać ich, a nie kierować się swoją wygodą.

Dziewczyno usiądź na spokojnie, przeczytaj wszystko co pisałyśmy i nie każ nam się już więcej powtarzać. Nic nowego nie napiszemy, a kłótni nie wywołasz.

[kaczuszka69]

Napisane przez jagoda9283

Nigdy nie pisałam o żadnej z was, że jesteście złymi matkami a Ty tak właśnie sugerujesz co do mojej osoby zdaniem że szkoda ci mojej córki. Moja córka też jest szczęśliwa i zdrowa i świetnie rozwinięta .Jeśli nawet ją obudzę to jest rześka bo dłużej śpi niż wasze dzieci z tego co piszecie więc na brak snu nie narzeka Jeśli się obudzi o 5 z przesikaną pieluchą to ją przebieram i kładę spać, nie myśl że czekam do 7 a ona do tego czasu leży zasikana.

a jak nie chce spać, to zostawiasz zapłakaną do 7, bo wtedy jest pora wyjęcia z łóżeczka?

[Asiuulka89]

Napisane przez jagoda9283

Nigdy nie pisałam o żadnej z was, że jesteście złymi matkami a Ty tak właśnie sugerujesz co do mojej osoby zdaniem że szkoda ci mojej córki. Moja córka też jest szczęśliwa i zdrowa i świetnie rozwinięta .Jeśli nawet ją obudzę to jest rześka bo dłużej śpi niż wasze dzieci z tego co piszecie więc na brak snu nie narzeka Jeśli się obudzi o 5 z przesikaną pieluchą to ją przebieram i kładę spać, nie myśl że czekam do 7 a ona do tego czasu leży zasikana.

I ona zasypia o tej 5 ??? Dziecko roczne?? A skąd wiesz ile moje śpią? Nic nie pisałam na ten temat.

[jagoda9283]

Napisane przez Asiuulka89

Na niebudzenie dziecka?????!!!! Proszę cie. Jakby mnie ktoś budził codziennie o 7 bo mam stały plan dnia cieżko widzę ta osobę. Dziecko to nie pies. Dziecka sie nie tresuje. Wybacz ale mam wrażenie ze nie doroslas do bycia matka.

To że jesteś anonimowa nie upoważnia cię do tego by pisać takie rzeczy. Nie znasz mnie więc nie wyciągaj takich wniosków. Nie traktuję dziecka jak psa. Jak dziecko poślesz kiedyś do przedszkola to uważaj żeby Cb ciężko nie potraktowało bo je obudzisz by się wyszykowało i dotarło na czas.

[kaczuszka69]

czyli to, że pozwalam dziecku się teraz wyspać tyle ile potrzebuje sprawi, że w przyszłości będę miała rozwydrzonego potworka? no nie, jak jutro się o 7 rano nie obudzi, to koniecznie 10 po ją sama obudzę, żeby w przyszłości żalu do mnie nie miała

[jagoda9283]

Napisane przez tamlin111

Nie czytasz nas uważnie, nie budzimy bo dla nas to głupota zwyczajna. A 10 minut to nie poślizg czasowy. Rozumiem jakbys się o godzinę poślizgnęła dla dobra dziecka.


Nie, po prostu miłość do dzieci każe nam słuchać ich, a nie kierować się swoją wygodą.

Dziewczyno usiądź na spokojnie, przeczytaj wszystko co pisałyśmy i nie każ nam się już więcej powtarzać. Nic nowego nie napiszemy, a kłótni nie wywołasz.

To wcale nie jest wygoda. Nawet nie wiesz ile mnie kosztowało by wprowadzić ten plan i nadal kosztuje, nie można sobie pozwolić na np. spontaniczny wypad do koleżanki.

Kaczuszka- nigdy nie zostawiam jej samej żeby się wypłakała, jestem z nią cały czas, mówię do niej, dotykam dopóki nie zaśnie albo nie nadejdzie pora "wstania".

Asiulka- nie wiem ile Twoje dziecko śpi ale inne mamy pisały, że dzieci się budzą nawet o 3 czy 4 rano albo kilka razy w nocy, jedzą itd.

[tamlin111]

Kaczuszka skąd Ty masz takie fajne emotki?????

[Asiuulka89]

Napisane przez jagoda9283

To że jesteś anonimowa nie upoważnia cię do tego by pisać takie rzeczy. Nie znasz mnie więc nie wyciągaj takich wniosków. Nie traktuję dziecka jak psa. Jak dziecko poślesz kiedyś do przedszkola to uważaj żeby Cb ciężko nie potraktowało bo je obudzisz by się wyszykowało i dotarło na czas.

Stać mnie na takie przedszkole do którego zaprowadza sie o dowolnej godzinie, ze jak moje dziecko sie wyśpi to wtedy będzie szykowane do przedszkola. Zdarzyło sie ostatnio ze musiałam wybudzic wsrodku nocy to aż mi jej było szkoda bo pytała sie czy będzie mogła spać w aucie. Proszę cie dziecko samo ustala godziny snu a nie matKa.

[kasiam187]

Jagoda ale powiedz mi po co Ty ja budzisz? bo ja sie juz pogubiłam i nie rozumie nic
co by sie takiego stało jak by wstała np o 7:30? czy o 8 ? próbowałąs w ogóle kiedyś dać jej spokój i nie wybudzać?

nam dzis Giulia usneła w samochodzie jak jechalismy na obiad do restauracji i przez prawie godzine siedzielismy w aucie czekajac az sie obudzi no jak bym mogła tego mojego aniołka obudzić jak tak ślicznie spała.

[kaczuszka69]

Napisane przez tamlin111

Kaczuszka skąd Ty masz takie fajne emotki?????

stąd ta się nadaje do obecnej sytuacji:

[Asiuulka89]

A moje dzieci jeżdżą to tu to tam maja czas zapelniony aktywnością codziennie o innych godzinach i w innej formie. Pewnie THpowirdzialaby ze sa nieszczęśliwe.

[jagoda9283]

Napisane przez kaczuszka69

czyli to, że pozwalam dziecku się teraz wyspać tyle ile potrzebuje sprawi, że w przyszłości będę miała rozwydrzonego potworka? no nie, jak jutro się o 7 rano nie obudzi, to koniecznie 10 po ją sama obudzę, żeby w przyszłości żalu do mnie nie miała

Nie mówię, że będziesz miała rozwydrzonego potworka tylko dziecko jeszcze może długo mieć problem by przespać całą noc, nie będzie potrafiło samodzielnie zasnąć, nie wiem jak to tam z Twoim dzieckiem wygląda ale niektóre kobiety pisały o takich przypadkach.

[Asiuulka89]

Napisane przez jagoda9283

Nie mówię, że będziesz miała rozwydrzonego potworka tylko dziecko jeszcze może długo mieć problem by przespać całą noc, nie będzie potrafiło samodzielnie zasnąć, nie wiem jak to tam z Twoim dzieckiem wygląda ale niektóre kobiety pisały o takich przypadkach.

A co ma piernik do wiatraka?!

[kaczuszka69]

Napisane przez jagoda9283

Nie mówię, że będziesz miała rozwydrzonego potworka tylko dziecko jeszcze może długo mieć problem by przespać całą noc, nie będzie potrafiło samodzielnie zasnąć, nie wiem jak to tam z Twoim dzieckiem wygląda ale niektóre kobiety pisały o takich przypadkach.

samodzielnie zasypia od samego urodzenia, nie lulana do spania w ogóle, więc nie widze związku

[jagoda9283]

Napisane przez Asiuulka89

Stać mnie na takie przedszkole do którego zaprowadza sie o dowolnej godzinie, ze jak moje dziecko sie wyśpi to wtedy będzie szykowane do przedszkola. Zdarzyło sie ostatnio ze musiałam wybudzic wsrodku nocy to aż mi jej było szkoda bo pytała sie czy będzie mogła spać w aucie. Proszę cie dziecko samo ustala godziny snu a nie matKa.

No to gratuluję że cię stać ale nie wszystkich stać. A jak będzie chodzić do szkoły to też na wybraną godzinę?

Asiulka nikt nie mówi że Twoje dzieci są nieszczęśliwe!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!

[Asiuulka89]

Napisane przez jagoda9283

No to gratuluję że cię stać ale nie wszystkich stać. A jak będzie chodzić do szkoły to też na wybraną godzinę?

Asiulka nikt nie mówi że Twoje dzieci są nieszczęśliwe!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!

Ty juz myślisz o szkole? To juz zacznij myślec o pracy bo wkoncu tez będzie musiała wstawać na dana godzinę. Dziewczyno dzieci chodzące do szkoły maja 6 lat i rozumieją ze trzeba wstać. Nie porównuj rocznego dziecka do 6-latka!

[jagoda9283]

Napisane przez kaczuszka69

samodzielnie zasypia od samego urodzenia, nie lulana do spania w ogóle, więc nie widze związku

No to akurat w Twoim przypadku się powodzi ale u innych nie. Może jakbyś tak dobrze nie miała to wówczas byś zrozumiała skąd u mnie się wziął ten plan.

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Napisane przez Asiuulka89

Ty juz myślisz o szkole? To juz zacznij myślec o pracy bo wkoncu tez będzie musiała wstawać na dana godzinę. Dziewczyno dzieci chodzące do szkoły maja 6 lat i rozumieją ze trzeba wstać. Nie porównuj rocznego dziecka do 6-latka!

Nie czepiaj się! Przecież Wam nie chodzi o rozumienie tylko sam fakt jak można dziecko budzić? Przecież musi spać ile potrzebuje. Po co budzić? ! Tak pisałaś.

[kaczuszka69]

Napisane przez jagoda9283

No to akurat w Twoim przypadku się powodzi ale u innych nie. Może jakbyś tak dobrze nie miała to wówczas byś zrozumiała skąd u mnie się wziął ten plan.

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------



Nie czepiaj się! Przecież Wam nie chodzi o rozumienie tylko sam fakt jak można dziecko budzić? Przecież musi spać ile potrzebuje. Po co budzić? ! Tak pisałaś.

nastaw sobie codziennie przez tydzień budzik na 4 rano i funkcjonuj do godziny 23, to może zrozumiesz, co czuje Twoje dziecko, jak jest wyrywane ze snu. Ta twoja treserka nie napisała, że najważniejszy jest sen nocny?

[jagoda9283]

Ale skoro cię stać to nie martw się, możesz zamówić prywatne lekcje do domu a dziecko niech wstaje i kładzie się o której chce.

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Napisane przez kaczuszka69

nastaw sobie codziennie przez tydzień budzik na 4 rano i funkcjonuj do godziny 23, to może zrozumiesz, co czuje Twoje dziecko, jak jest wyrywane ze snu. Ta twoja treserka nie napisała, że najważniejszy jest sen nocny?

Moje dziecko nie wstaje o 4 ani nie kładzie się spać o 23 więc nie wiem do czego pijesz. Sen nocny jest najważniejszy ale dzienny jest równie ważny dla małego dziecka. Im dziecko lepiej śpi w dzień tym lepiej śpi w nocy.

[kaczuszka69]

Napisane przez jagoda9283

Ale skoro cię stać to nie martw się, możesz zamówić prywatne lekcje do domu a dziecko niech wstaje i kładzie się o której chce.

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------



Moje dziecko nie wstaje o 4 ani nie kładzie się spać o 23 więc nie wiem do czego pijesz. Sen nocny jest najważniejszy ale dzienny jest równie ważny dla małego dziecka. Im dziecko lepiej śpi w dzień tym lepiej śpi w nocy.

ciekawa teoria, gorzej z jej pokryciem, jak moje dziecko nie śpi w dzień wcale i w nocy śpi bardzo dobrze