Szczęśliwe związki 2012 cz. IX - TŻtówki i ex-TŻtówki

[Migotka8923]

Wrocilam ze spaceru. Zaszlam do rossmana i natury

W lumpku kupilam plaszczyk i jedna cienka kurtke 2 bluzy jedna biala bluzke na dlugi rekaw i 3 sweterki

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Moj tz ma 28 lat ja 24 i tez nie uwazam ze jest stary

[alekaz1]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;43414186]A ile jest z tą dziewczyną po ślubie? Ślub to nie koniec życia i po nim też zdarzają się rozstania [/QUOTE]

a to wiem zezdazaja sie roztania. Sa po slubie bardzo krotko.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Migotka8923]

Slub nie gwarantuje ze para bedzie do konca zycia razem
W sumie nie ma reguly.

[Hikaru]

Napisane przez Lady Audrey

Mój Tż ma na obrazie dwie walentynki wetknięte, to ostatnio wspięłam się na łózko, wyjęłam je i spytałam po co mu, a on że leżą już tam kilka lat, poczułam się dziecinnie zazdrosna

Ja jakiś czas temu znalazłam mojego TŻ jakieś walentynki z podst czy gim to wszystkie za łóżko wrzuciłam i liczę, że myszy zjedzą, czy coś

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez CzerwonaDziewczyna

ja nie cierpię takich rzeczy, w ogóle krochmalona pościel to mój koszmar
A babcia nigdy nie ukrywała, że mnie nie znosi, więc jakoś nie miałam wyrzutów sumienia


jak opróżniałam meblościankę to znalazłam zapomniany list miłosny od eksa. Powiedziałam TŻ o tym, oburzył się, że go nie wyrzuciłam, to mu odpaliłam, że to jedyny list miłosny jaki w życiu dostałam i jeśli mam go wyrzucić, to chcę inny w zamian

Krochmalona pościel kocham!

W sumie jak nie miałaś dobrych kontaktów z babcią to się nie dziwię, że nie masz sentymentu do jej przedmiotów mogłaś chociaż na gumtree jako antyki sprzedać


Ja raz napisałam TŻ list i się nie doczekałam odpowiedzi

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Haha, ja w czasach podstawówki i gimnazjum byłam brzydkim kaczątkiem, więc jedną jedyną walentynkę jaką wówczas dostałam również przechowuję z sentymentem na dodatek na niej było napisane (chyba była pisana od dwóch osób): "jesteś naszą wielbicielką"

[Hikaru]

Mój TŻ jakoś własnie dużo miał tych wielbicielek niech no którejś się przypomni

[Migotka8923]

Moj tez sporo mial wielbicielek, ale na szczescie ani jednej nie udalo sie go namowic na "herbate"

[CzerwonaDziewczyna]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;43414999]W sumie jak nie miałaś dobrych kontaktów z babcią to się nie dziwię, że nie masz sentymentu do jej przedmiotów mogłaś chociaż na gumtree jako antyki sprzedać [/QUOTE]

meble wystawiłam, jutro pozbywam się meblościanki tylko fotela nikt nie chce

[201711281122]

mój ciągle ma jakieś wielbicielki, a sam się pieni o moich prawie nieistniejących wielbicieli

[201701300922]

Napisane przez aardbei77

mój TŻ trzyma listy od byłej, ale czemu mam mu kazać to wyrzucać przynajmniej teraz - na nasze wspólne mieszkanie tego nie wniesie

Mój ma jakieś pocztówki z wakacji od byłej Pytałam go dlaczego tego nie wyrzucił to powiedział, że w ogóle o nich zapomniał i nie zwraca uwagi na takie bzdety
W sumie, nie mam o co być zazdrosna


[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;43414999]Krochmalona pościel kocham!


na dodatek na niej było napisane (chyba była pisana od dwóch osób): "jesteś naszą wielbicielką" [/QUOTE]
Jejuuu krochmalona pościel to zmora mojego dzieciństwa. Nienawidziłam jej a jak miałam spać pod taką to mnie szlag jasny trafiał.


O matko

[201711281122]

[maybelline]

tak mało piszcie, że aż nawet nadrabiam

[201701300922]

To zazwyczaj nie nadrabiałaś?

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Kliknęłam właśnie w swój suwaczek. Jaka fajna "rocznica" dzisiaj

[201711281122]

Dysia ale przecież nie macie oficjalnej daty więc w suwaku jakaś umowna?

[201701300922]

Tak

[Migotka8923]

My tez nie mielismy konkretnej daty i poinformowalam tz ze od 15 maja jestesmy razem

[201711281122]

ja zostałam oficjalnie zapytana

[201701300922]

Napisane przez Migotka8923

My tez nie mielismy konkretnej daty i poinformowalam tz ze od 15 maja jestesmy razem

A ja jak pytałam TŻta jaką ustalimy sobie datę, to powiedział że to chyba nie jest istotne żeby teraz wymyślać sobie jakąś datę bo mniej więcej wiemy ile czasu jesteśmy ze sobą. Więc wymyśliłam sobie sama, że to będzie data naszego pierwszego poważniejszego spotkania od którego zaczęliśmy intensywnie się spotykać i zachowywać jak para

Bo wcześniej po pogodzeniu w czerwcu to się tak spotykaliśmy raz na jakiś czas i kontakt był głównie telefoniczny.

[201711281122]

macie może już jakieś pomysły na prezent gwiazdkowy dla TŻ? ja wyczerpałam swoje na okazję zeszłorocznej gwiazdki/walentynek/urodzin/dnia chłopaka i teraz szukam inspiracji

[Migotka8923]

Ja jak znajde prace to chce wlasnie zapalniczke z grawerem kupic, a jak nie to jakies ladne perfumy

[201701300922]

Ja zazwyczaj mam problem z prezentami

Najłatwiej kupić coś dziecku na gwiazdkę czy jakąś inną okazję. A dorosłej osobie?
Pewnie znowu będę się głowić aż do 23 grudnia

[Migotka8923]

Napisane przez Dysia1990

Ja zazwyczaj mam problem z prezentami

Najłatwiej kupić coś dziecku na gwiazdkę czy jakąś inną okazję. A dorosłej osobie?
Pewnie znowu będę się głowić aż do 23 grudnia

Pewnie tZ zakaze mi kupowac mu prezent tylko zebym malemu cos kupila

[201711281122]

Napisane przez Migotka8923

Ja jak znajde prace to chce wlasnie zapalniczke z grawerem kupic, a jak nie to jakies ladne perfumy

chyba mówiłaś o tym, ale zapalniczki mu nie kupię, nie będę wspierać śmierdzącego nałogu, a perfumy to indywidualna sprawa każdego.

[Migotka8923]

Napisane przez aardbei77

chyba mówiłaś o tym, ale zapalniczki mu nie kupię, nie będę wspierać śmierdzącego nałogu, a perfumy to indywidualna sprawa każdego.

Moj ogolnie lubi takie zapachy co mi sie podobaja
Mowilam mowilam, moj pali tyle lat juz i nie zamierzam mu kazac rzucic, bo sama pale, a zapalniczka dobra mu sie przyda no i bedzie dlugo sluzyc

[201711281122]

ja na pewno nie będę go zmuszała, ale chcę, żeby on sam zechciał rzucić.
zresztą chce wrócić na siłownię, więc może wtedy

[Migotka8923]

Napisane przez aardbei77

ja na pewno nie będę go zmuszała, ale chcę, żeby on sam zechciał rzucić.
zresztą chce wrócić na siłownię, więc może wtedy

A no to moze chociaz ograniczy
Duzo pali?

[201711281122]

Napisane przez Migotka8923

A no to moze chociaz ograniczy
Duzo pali?

gdzieś 1/3 paczki na dzień - przynajmniej przy mnie. podejrzewam, że w pracy więcej. czasem ma takie dni, że nie pali - i go nie ciągnie - w ogóle, więc nie jest tak źle, jeśli się weźmie za siebie, to bez problemu rzuci.

[Migotka8923]

No to nie jest faktycznie zle. Pali tyle co ja
Moj pali w pracy duzo a w domu mniej

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Czyzby Smerfeta znow zmienila nick i z ktoregos tam z kolei konta pisala?

[catatonictoy]

Napisane przez Lady Audrey

Masz 18 lat więc się nie dziwię, ja w tym wieku też o ślubie nie myślałam, wręcz go nie chciałam, minęły 2 lata i o tym marzę

Napisane przez Lady Audrey

Ja mam 20 lat i też gadam o zaręczynach mimo, że Tż jest starszy tylko o rok. Rozmowa o zaręczynach i ewentualnym ślubie to raczej kwestia dojrzałości a nie wieku

Nie powiedziałabym, że to kwestia dojrzałości ale też w dużej mierze podejścia. Ja jestem starsza od Ciebie a w ogóle mnie do tego nie ciągnie i nie uważam żebym była niedojrzałą osobą

Napisane przez Migotka8923

A no to moze chociaz ograniczy
Duzo pali?

Mój palił mega dużo, chyba z paczkę dziennie i to takich mocnych -.- a kiedyś w żartach powiedziałam, żeby rzucił i on to zrobił. Szczerze mówiąc nie spodziewałam się że będzie w stanie tego dokonać. To były takie totalne początki naszego związku więc nie myslałam że weźmie to tak do siebie

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Napisane przez Migotka8923

Czyzby Smerfeta znow zmienila nick i z ktoregos tam z kolei konta pisala?

gdzie, co, jak?

[Migotka8923]

Napisane przez catatonictoy

Nie powiedziałabym, że to kwestia dojrzałości ale też w dużej mierze podejścia. Ja jestem starsza od Ciebie a w ogóle mnie do tego nie ciągnie i nie uważam żebym była niedojrzałą osobą



Mój palił mega dużo, chyba z paczkę dziennie i to takich mocnych -.- a kiedyś w żartach powiedziałam, żeby rzucił i on to zrobił. Szczerze mówiąc nie spodziewałam się że będzie w stanie tego dokonać. To były takie totalne początki naszego związku więc nie myslałam że weźmie to tak do siebie

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------



gdzie, co, jak?

Moj pali niebieskie w pracy nawet 2 paczki ida ale to pewnie tez czestuje itp, a w domu jak jest to.kilka z paczki

Moj do mnie raz powiedzial zebym rzucila to sie smiac zaczelam ze nie, bo sam pali. Poza tym lubie palic

Gdzies na wizazu znalazlam watek Dylemat i zalozycielka jest Zagubiona1992 i zaklin pisala ze moze to byc Smetfeta

Ja mam 24 lata i jeszcze nie mysle o slubie nawet zamieszkac z tz to jeszcze za szybko