Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r. cz.XI

[lineczka1989]

Napisane przez Nanusia76

Nie wiem jak wam to napisać.....

5.11 życie straciło dla mnie sens...

Rybko wykreśl mnie z pierwszej strony . Obiecuję że opowiem wam naszą historię jak już wszystkie szczęśliwie urodzicie.
Żegnam się z wami...ale będę do was zaglądać...proszę was o modlitwę...

o matko! co się stało? przykro mi bardzo Nanusia, nie wyobrażam sobie co musisz czuć teraz

Napisane przez dzidziadziumdzia

Lineczko Maluchy sa leniwe. Musi sobie na tyle rozbujac laktacje żeby szybko i bez większego wysilku sie najadac.
Nam 3 lata temu mówili żeby dawac piersi na zmiane, pobudzac dziecko podczas karmienia-gilac w stopki, szturchac w poliki, gilac po podbrodku, lekko dmuchac w buzie, byle nie spalo. Jak zasnie to odbic i spowrotem do piersi. Jak nie działa to na chwile rozbierac częściowo albo zmienic pieluche i spowrotem do piersi.tak długo az ostatecznie zasnie na amen albo zacisnie wargi i poliki.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

daję piersi na zmianę, szturcham w policzki jak przestaje ciągnąć, odbijamy po każdym przyśnięciu, pieluche zmianiamy albo przed karmieniem albo w trakcie już jak bardzo płacze..
i co mam jeszcze zrobić żeby zaczęła normalnie jeść?

w przyszłym tygodniu ma przyjechać do mnie położna to się zapytać o co chodzi

[dzidziadziumdzia]

Lineczko daj jej czas na wypracowanie większej produkcji.
Cierpliwości

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anka_85]

Nanusia, przykro mi. moje kondolencje

[Anoula]

Napisane przez zwariowane-serduszko

Leonek jest juz z nami od 19.40
Wazy 4280 i mierzy 58 cm.
Cholernie mocno popękałam, w ogole bylo mega ciezko. Ale teraz lezymy I sie karmimy
Buziaki ciotunie

GRATULACJE!!! Trzymaj się i wracaj szybko do siebie

Napisane przez Nanusia76

Nie wiem jak wam to napisać.....

5.11 życie straciło dla mnie sens...

Rybko wykreśl mnie z pierwszej strony . Obiecuję że opowiem wam naszą historię jak już wszystkie szczęśliwie urodzicie.
Żegnam się z wami...ale będę do was zaglądać...proszę was o modlitwę...

bardzo współczuję

[Asist22]

Tak czytam Was mamusie rozpakowane i boję sie tego karmienia coraz bardziej. Co ja zrobie na tym moim zadupiu sama i pewnie położna mnie nie odwiedzi bo do mnie nie trafi. A poza tym ja mieszkam 50 km od miejsca zameldowania.

Wiecie co, to dziwna sprawa, ale dopiero pod koniec pojawia mi się chyba ta kreska co leci od dołu do pępka. Jest ona tylko taka nie wyraźna i jeszcze trochę jej brakuje.

Mój dzieć się tak ostatnio wypycha, jak nigdy. Jeszcze bym się Was o coś zapytała, ale sie wstydzę

[Lilith890502]

Napisane przez Asist22

Tak czytam Was mamusie rozpakowane i boję sie tego karmienia coraz bardziej. Co ja zrobie na tym moim zadupiu sama i pewnie położna mnie nie odwiedzi bo do mnie nie trafi. A poza tym ja mieszkam 50 km od miejsca zameldowania.

Wiecie co, to dziwna sprawa, ale dopiero pod koniec pojawia mi się chyba ta kreska co leci od dołu do pępka. Jest ona tylko taka nie wyraźna i jeszcze trochę jej brakuje.

Mój dzieć się tak ostatnio wypycha, jak nigdy. Jeszcze bym się Was o coś zapytała, ale sie wstydzę

pyta

ide upolować Tż

[lineczka1989]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Lineczko daj jej czas na wypracowanie większej produkcji.
Cierpliwości

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

wiem że najwidoczniej potrzebuje czasu, ale mnie nachodzą myśli że jestm taką matką, że nawet własnego dziecka nakarmić nie potrafię


jeszcze na dodatek dzisiaj testowałam brodzik i panel prysznicowy pierwszy raz i nam brodzić gdzieś przecieka

[Asist22]

I znów męcząca noc nastala i trzeba się położyć, aby z 10 razy wstać na siku. i jak ja mam sie wyspać przed nieprzespanymi nocami ???? Ostatnimi czasy nie lubie nocy

Dobranoc mamusie. Miłego rozpakowywania tym , na które przyjdzie dziś czas

[domii29]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Domi ja pewnie znów będę na odwiertkę ale spojrzalam na sytuację z innej perspektywy.
Czy Ty swoim rodzicom nie narzekasz na Damiana gdy coś przekombinuje? Albo na tesciowa gdy Ci za skore zajdzie? Czy tutaj, na forum nie narzekasz? To tez moznaby podciagnac pod obgadywanie niby...ja Damiana rozumiem, bo po prostu poszedl się Mamie pozalic. Między Wami napieta atmosfera, to z kim mial pogadac?
Tesciowej nie wybieralas, tylko meza.

A w tym wszystkim, kiedy nie możecie sie dogadac zapytalas D. co on czuje? Jak on odnajduje sie w sytuacji?

Może zamiast od razu się wyprowadzac należało porozmawiac? Nie krzyczec?
Jesteście młodzi. Kiedy się razem zamieszka, potrzeba mnóstwo czasu aby sie dotrzec.
Takie moje zdanie.

A do syna nie wyszedl bo co by to zmieniło? Jas jeszcze nic nie rozumie a szarpac się z toba o dziecko przecież nie będzie.

Może jestem dziwna ale wg mnie wina leży po środku.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tylko że ja jak narzekam rodzicom to robię to z dala od teściowej i Damiana, a nie tak jak oni... stałam za drzwiami i wszystko słyszałam, weszłam nakryłam ich zapytałam o co im chodzi chwile pogadaliśmy, wyszłam i nadal mnie obgadywali. To akurat miłe nie było.
Fakt to że by wyszedł nic by nie zmieniło ale przecież to jego dziecko, żadnego buziaka - niczego... Przecież zabrałam mu dziecko, nie będzie go widział przez długi czas i nic sobie z tego nie robi...
Uwierz że próbowałam rozmawiać i rozmawiałam nie raz z nim, nic nie dotarło... Zawsze 2 dni było w porządku a później od nowa to samo. Nim rządzi mama on własnego zdania i rozumu nie ma niestety

[Asist22]

Napisane przez lineczka1989

jeszcze na dodatek dzisiaj testowałam brodzik i panel prysznicowy pierwszy raz i nam brodzić gdzieś przecieka

A każdy najmniejszy kąt został zasylikonowany? Łączenia między brodzikiem a jego obudową? Wsztko może przeciekać. wiem coś o tym, bo zanim nam przestał minęło ze dwa tygodnie bo dochodziliśmy skąd to.

Teraz idę już leżeć

[Trele_Morele]

Napisane przez maomami

Kurcze kiedy dzieci stają sie bardziej komunikatywne???
Ja nie wiem czy ja coś robie źle czy z moim dzieckiem jest coś nie tak, mała jak zje to poleży z 15 minut spokojnie a później włącza się alarm, musze ją albo przęłożyć na brzuch ale to rzadko pomaga, pozytywka jej jeszcze nie kręci, to że do niej gadam śpiewam nie pomaga i albo muszę ją wziąć do wózka albo na ręce i zatkać buziaka smoczkiem.

Mao u mnie jesli chodzi o komunikacje juz jest lepiej, wiec I u Ciebie nie dlugo powinno byc .. Mala nagle zaczela wodzic wzrokiem za roznymi przedmiotami ( co dziwne czarno białe jej ulubione) wiec mozna ja tym na chwile zajac. Spiewanie ja ucisza na troszke z tad te wymyslanki mojego Tz , no I Ci powiem ze jak jest wyspana , pojedzona I sucha to sobie rozmawiamy czasem I pol godziny.
Konik z FP tez potrafi ja zajac na 10 min a wczoraj przy nim zasnela.
Wszystko to z dnia na dzien sie posowa do przodu.

Napisane przez Antibia86

kupiłam średni blond....a kuźwa na głowie mam conajmniej czekolade...i to jescze gorzka.....a tyle czasu rozjasniałam;/

A Co mialas za farbe?
Ja tylko raz w ciazy farbowałam. Masakra co mi za kupa wyszła



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lineczka1989]

Napisane przez Asist22

Tak czytam Was mamusie rozpakowane i boję sie tego karmienia coraz bardziej. Co ja zrobie na tym moim zadupiu sama i pewnie położna mnie nie odwiedzi bo do mnie nie trafi. A poza tym ja mieszkam 50 km od miejsca zameldowania.

Wiecie co, to dziwna sprawa, ale dopiero pod koniec pojawia mi się chyba ta kreska co leci od dołu do pępka. Jest ona tylko taka nie wyraźna i jeszcze trochę jej brakuje.

Mój dzieć się tak ostatnio wypycha, jak nigdy. Jeszcze bym się Was o coś zapytała, ale sie wstydzę

to że ja mam porblemy z karmieniem czy każda inna to nie znaczy że Ty będziesz miała

pytaj się!

[dzidziadziumdzia]

Domi rozumiem Twoja złość. Ale czy myślisz ze to coś zmieni? U Was od dawna gorki i dolki bo sie docieracie i to jest zupelnie normalne. Sprobuj sie zdystansowac.

Gdyby spróbowal dać buziaka to pewnie jeszcze bardziej byś się wsciekla. Sprobuj się uspokoic i wziąć to na trzeźwo.
Nie mowie żeby odpuscic ale przemyslec .

Lineczko to sa uroki pologu.
Ja ryczalam nawet o to ze 15 minut później Alise odbieralam od babci. Spokojnie . Będzie dobrze!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[domii29]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Domi rozumiem Twoja złość. Ale czy myślisz ze to coś zmieni? U Was od dawna gorki i dolki bo sie docieracie i to jest zupelnie normalne. Sprobuj sie zdystansowac.

Gdyby spróbowal dać buziaka to pewnie jeszcze bardziej byś się wsciekla. Sprobuj się uspokoic i wziąć to na trzeźwo.
Nie mowie żeby odpuscic ale przemyslec .

Lineczko to sa uroki pologu.
Ja ryczalam nawet o to ze 15 minut później Alise odbieralam od babci. Spokojnie . Będzie dobrze!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Muszę ochłonąć to fakt. Ale jestem zdania że nie mogę sobie dać wejść na głowę. W tamtym domu w takich chwilach czuję się jak śmieć, siedzą i spiskują... Jeśli z nimi mieszkam to powinniśmy usiąść razem i wyjaśnić sobie niedomówienia a nie spiskować. Teraz będą mieli mnóstwo czasu do obgadywania

[Trele_Morele]

Napisane przez zwariowane-serduszko

Leonek jest juz z nami od 19.40
Wazy 4280 i mierzy 58 cm.
Cholernie mocno popękałam, w ogole bylo mega ciezko. Ale teraz lezymy I sie karmimy
Buziaki ciotunie

Zastanawialam sie co tu nagle taki ruch I chyba wiem!! Gratilacje
Napisalabym ze chyba urodził sie kawAler dla mojej Buły , bo juz sie balam ze wiekszego nie bedzie a tu prosze - cale 100g.
Jak Ty go urodzilas bez Zzo to
Trzymajcie sie

Napisane przez lineczka1989

no cena ieporównywalna ta co znalazłaś na ebayu! mam nadzieję że Majce się spodoba

powinien się cieszyć że Twoi rodzice Wam pomagają a nie jeszcze narzeka ma pretensje o to że przyjeżdżają? w końcu to Twoi rodzice i dziadkowie Jaśka... On serio chyba nie dorósł do bycia mężem i ojcem skoro tak się zachowuje a nie jest to pierwszy raz kiedy się to mu zdarzyło

może coś się rozwija po tej sytuacji dzisiejszej

też się zastanawiam i się martwię o nią

COO? Domi, ja wiem że to Twój mąż i ojciec Jaśka, ale zatanów się czy warto jest spędzić życie z takim dzieciakiem- Damianem, wiem że tu najważniejszy jest Jaś On jako ojciec się nie zachowuje


jesteś zdenerwowana, ale wcale Ci się nie dziwie że tak napisałaś

moja musi mieć chęci do smoczka bo tak też nie chce :P

zdrówka dla teściowej!


mam humor do bani jestem jakaś przybita tym że mała się nie najada moim pokarmem, aż się poryczałam z tego wszytskiego...

Lineczka Ty sie nie zalamuj , bo sie zablokujesz I bedzie doopa blada. Jestescie razem dopiero cztery dni, musicie sie dotrzec. Pij duzo wody. Przy kazdym karmieniu kubek wody

Napisane przez Mya1989

Wgl ludzie i ich cenne rady. A najwięcej rad dają laski co dzieci nie mają...

Tez się boję tego, że się pojawi dziecko. Ale bardziej boję się tego jak będziemy "ograniczeni" przez nie - na żadne zakupy nie wyskoczymy, żadnych imprez na spontana. No nic. A ostatnio pomyślałam, że to bedzie nowy człowiek - bedzie z nami przez najbliższe kilkanaście lat... To mnie przeraziło!
A myślę, ze baby blues nie będę miała, bo najzwyczajniej w świecie muszę sobie poradzić. Wyjścia innego nie mam, nikt mi tu raczej nie pomoże


Antibia Ty się nie śmiej z tż:d Ja się cieszę z dziewczynki, bo będę jej kupować zabawki o których marzyłam w dzieciństwie i się nimi bawić

Jaaa tez. Koniki, kucyki, barbie I Justin Bieber


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dzidziadziumdzia]

Domi a może chcieli porozmawiać żeby ustalic wspólny front do pozniejszej dyskusji z Toba? Potrzeba czasu. Wam wszystkim. Na pocieszenie powiem, ze moja Mama z tata gryzli sie niemal non stop przez 2 lata od ślubu. Tata zawsze dla wsparcia zapraszal swoje siostry i Mame a efekt byl odwrotny-one chronily moja Mame. Przegrany front. Ale byli razem ponad 20 lat. Od taty śmierci za kilka dni minie 12 lat a ona nadal go kocha. Choć wychodząc za niego za mąż jeszcze nie kochała.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Trele_Morele]

Napisane przez Nanusia76

Nie wiem jak wam to napisać.....

5.11 życie straciło dla mnie sens...

Rybko wykreśl mnie z pierwszej strony . Obiecuję że opowiem wam naszą historię jak już wszystkie szczęśliwie urodzicie.
Żegnam się z wami...ale będę do was zaglądać...proszę was o modlitwę...

O mamuniu ;( ;(


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lineczka1989]

Napisane przez Asist22

A każdy najmniejszy kąt został zasylikonowany? Łączenia między brodzikiem a jego obudową? Wsztko może przeciekać. wiem coś o tym, bo zanim nam przestał minęło ze dwa tygodnie bo dochodziliśmy skąd to.

Teraz idę już leżeć

no włąśnie dzisiaj TŻ zauważył że z jednej strony teśc nie zerwał folii z brodzika i to zasilikonował i folia pod wpływem wody się uniosła i przez to przecieka ale dowalimy silikonu i powinno być dobrze

Napisane przez dzidziadziumdzia

Domi rozumiem Twoja złość. Ale czy myślisz ze to coś zmieni? U Was od dawna gorki i dolki bo sie docieracie i to jest zupelnie normalne. Sprobuj sie zdystansowac.

Gdyby spróbowal dać buziaka to pewnie jeszcze bardziej byś się wsciekla. Sprobuj się uspokoic i wziąć to na trzeźwo.
Nie mowie żeby odpuscic ale przemyslec .

Lineczko to sa uroki pologu.
Ja ryczalam nawet o to ze 15 minut później Alise odbieralam od babci. Spokojnie . Będzie dobrze!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

mam nadzieje że będzie dobrze

a ja się właściwie dziwię czemu Damian Domii nie próbował powstrzymać przed wyjściem, czemu nie chciał porozmawiać... cokolwiek zrobić żeby tylko nie wyszła z domu

[Antibia86]

Napisane przez Trele_Morele

Mao u mnie jesli chodzi o komunikacje juz jest lepiej, wiec I u Ciebie nie dlugo powinno byc .. Mala nagle zaczela wodzic wzrokiem za roznymi przedmiotami ( co dziwne czarno białe jej ulubione) wiec mozna ja tym na chwile zajac. Spiewanie ja ucisza na troszke z tad te wymyslanki mojego Tz , no I Ci powiem ze jak jest wyspana , pojedzona I sucha to sobie rozmawiamy czasem I pol godziny.
Konik z FP tez potrafi ja zajac na 10 min a wczoraj przy nim zasnela.
Wszystko to z dnia na dzien sie posowa do przodu.


A Co mialas za farbe?
Ja tylko raz w ciazy farbowałam. Masakra co mi za kupa wyszła



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a może to przez ciąże? farbowałam Wellatonem tym w piance, zawsze syossa uzywałam a teraz cosmnie podkusiło...;/

Nanusia

[dzidziadziumdzia]

Lineczko bo efekt byłby odwrotny. Gdybyś była pewna ze chcesz sie wyprowadzic, tak jak zrobila to Domi to jak byś zareagowala gdyby tz próbował Cie zatrzymać?

Powiem jak byłoby u mnie-darlabym się i wyszarpywala. Uciekala. A po 2 dniach zalowala :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Trele_Morele]

Napisane przez lineczka1989

o matko! co się stało? przykro mi bardzo Nanusia, nie wyobrażam sobie co musisz czuć teraz

daję piersi na zmianę, szturcham w policzki jak przestaje ciągnąć, odbijamy po każdym przyśnięciu, pieluche zmianiamy albo przed karmieniem albo w trakcie już jak bardzo płacze..
i co mam jeszcze zrobić żeby zaczęła normalnie jeść?

w przyszłym tygodniu ma przyjechać do mnie położna to się zapytać o co chodzi

Nie sluchaj głupot ze Twoje mleko jest nie tresciwe! Mi tez ktos takich glupot nagadal I plakalam, az mi mama pokazala ze na tym moim ledwo sciagnietym 20ml robi sie dosc ladna warstwa tluszczu I mi przeszlo

Napisane przez lineczka1989

wiem że najwidoczniej potrzebuje czasu, ale mnie nachodzą myśli że jestm taką matką, że nawet własnego dziecka nakarmić nie potrafię


jeszcze na dodatek dzisiaj testowałam brodzik i panel prysznicowy pierwszy raz i nam brodzić gdzieś przecieka

:bat: dostaniesz po
Jestes I bedziesz najlepsza matka dla Twojego dziecka czy ja bedziesz karmic swoim mlekiem czy z proszku.
Nie nakrecaj sie !

Napisane przez dzidziadziumdzia

Domi rozumiem Twoja złość. Ale czy myślisz ze to coś zmieni? U Was od dawna gorki i dolki bo sie docieracie i to jest zupelnie normalne. Sprobuj sie zdystansowac.

Gdyby spróbowal dać buziaka to pewnie jeszcze bardziej byś się wsciekla. Sprobuj się uspokoic i wziąć to na trzeźwo.
Nie mowie żeby odpuscic ale przemyslec .

Lineczko to sa uroki pologu.
Ja ryczalam nawet o to ze 15 minut później Alise odbieralam od babci. Spokojnie . Będzie dobrze!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A ja o to ze mi babka w sklepie skroiła 28dkg szynki a nie 30 jak prosiłam .
Albo jak przyszla polozna I powiedziala : Majeczka pamietasz jak bylas w brzuchu I Cie prosilysmy z mama zebys wyszla? - tak mnie to wzruszylo ze sie poryczalam


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lineczka1989]

Napisane przez Trele_Morele

Lineczka Ty sie nie zalamuj , bo sie zablokujesz I bedzie doopa blada. Jestescie razem dopiero cztery dni, musicie sie dotrzec. Pij duzo wody. Przy kazdym karmieniu kubek wody

piję

Napisane przez dzidziadziumdzia

Lineczko bo efekt byłby odwrotny. Gdybyś była pewna ze chcesz sie wyprowadzic, tak jak zrobila to Domi to jak byś zareagowala gdyby tz próbował Cie zatrzymać?

Powiem jak byłoby u mnie-darlabym się i wyszarpywala. Uciekala. A po 2 dniach zalowala :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nie wiem, bo ciężko mi się postawić w takiej sytuacji, ale ja na miejscu Domii odebrałabym ten brak zainteresowania moją wyprowadzką z dzieckiem jako znak że jemu to jest na rękę

Napisane przez Trele_Morele

Nie sluchaj głupot ze Twoje mleko jest nie tresciwe! Mi tez ktos takich glupot nagadal I plakalam, az mi mama pokazala ze na tym moim ledwo sciagnietym 20ml robi sie dosc ladna warstwa tluszczu I mi przeszlo


:bat: dostaniesz po
Jestes I bedziesz najlepsza matka dla Twojego dziecka czy ja bedziesz karmic swoim mlekiem czy z proszku.
Nie nakrecaj sie !

wiem że dla niej jestem najlepsza ale te myśli same nachodzą..

[xxxMikixxx]

Napisane przez Nanusia76

Nie wiem jak wam to napisać.....

5.11 życie straciło dla mnie sens...

Rybko wykreśl mnie z pierwszej strony . Obiecuję że opowiem wam naszą historię jak już wszystkie szczęśliwie urodzicie.
Żegnam się z wami...ale będę do was zaglądać...proszę was o modlitwę...

To jedna z niewielu sytuacji kiedy nie wiem co napisać Strasznie mi przykro i nawet nie chcę wyobrażać sobie jak musisz się czuć. Jeśli masz ochotę się wygadać, wyżalić to śmiało pisz. Trzymaj się

[Zuzziak]

Ale żeście się rozpisały:P

Domii mam nadzieję, że mimo wszystko dojdziecie do wspólnego zdania i zadecydujecie co dalej na spokojnie
Nanusia76 nie wiem co powiedzieć. Bardzo mi przykro. Trzymaj się mocno
Zwariowane GRATULACJE!

My czekamy Mały coś dziś mi szaleje, coś mu chyba nie wygodnie już. Trochę brzuch się obniżył. Bóle dalej łapią i głowa dokucza Zapomniałam wcześniej napisać, że w poniedziałek odebraliśmy wózek

[xxxMikixxx]

Napisane przez Zuzziak

Ale żeście się rozpisały:P

Domii mam nadzieję, że mimo wszystko dojdziecie do wspólnego zdania i zadecydujecie co dalej na spokojnie
Nanusia76 nie wiem co powiedzieć. Bardzo mi przykro. Trzymaj się mocno
Zwariowane GRATULACJE!

My czekamy Mały coś dziś mi szaleje, coś mu chyba nie wygodnie już. Trochę brzuch się obniżył. Bóle dalej łapią i głowa dokucza Zapomniałam wcześniej napisać, że w poniedziałek odebraliśmy wózek

Jaki masz wózek?

My ciągle myślimy

[dzidziadziumdzia]

Lineczka faceci to przeciez proste maszyny . Nie myślą tak głęboko jak my. Nie wyszedł bo nie chciał podkrecac atmosfery. Chyba

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lineczka1989]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Lineczka faceci to przeciez proste maszyny . Nie myślą tak głęboko jak my. Nie wyszedł bo nie chciał podkrecac atmosfery. Chyba

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wiem ze to prostw maszyny ale wydaje mi sie ze jakos powinien zareagowac

Witam sie z Nela przy cycku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Trele_Morele]

Napisane przez lineczka1989

Wiem ze to prostw maszyny ale wydaje mi sie ze jakos powinien zareagowac

Witam sie z Nela przy cycku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Witamy Lineczke po tej ciemnej stronie Tzn nocnej :P

Oby mi zasneła Od razu bo jestem wykamana.
Narazie ide sie przybrac , bo znowu potop, a odciagalam miedzy jej ostatnim karmieniem a tym
KYTE - jak tam???


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lineczka1989]

Napisane przez Trele_Morele

Witamy Lineczke po tej ciemnej stronie Tzn nocnej :P

Oby mi zasneła Od razu bo jestem wykamana.
Narazie ide sie przybrac , bo znowu potop, a odciagalam miedzy jej ostatnim karmieniem a tym
KYTE - jak tam???


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kiedy ja bede miaka taki nawal ze bede musiala odciagac


W ogole wiecie co? Niby Nela ma 55 cm a we wszystkich ciuchach 56 sie topi a tych najmniejszych ktore sa dobre mam doslownie pare sztuk. Ze szpitala wychodzilysmy w kombinezonie o rozmiarze 50 ;P

Mala chyba bedzie sie budzic chociaz po butli powinna jeszcze z godzine co najmniej pospac


Ciekawe jak tam Kyte moze ktoras jeszcze niespodziewanie rodzi
Boziu, jak ja sie ciesze ze mam to za soba

W ogole to TZ ciagle mi powtarza ze udala nam sie coreczka <3

Aaa, mamy karmiace zauwazylam ze jak karmie mala w pozycji lezacej to Ona jak zje jest bardziej spokojniejsza i nie krzyczy od razu, czy to moze byc jakis znak ze bardziej sie najada?

[Dzastin08]

Hej

Cora,piękne zdjęcia dzieciaczków
Leoś Oleńki-słodziak

Nanusia...co się stało?! bardzo,bardzo mi przykro.. nie wiem co powiedzieć,3maj się kochana..

Ogromne gratulację dla wszystkich świeżo upieczonych mamusiek

Nadrobiłam ale nie cytuję.

U Nas z wczoraj na dziś kiepska nocka... poszliśmy spać o 23, mały obudził się o 1, później nie spał do 2:30, Tż się zachciało nocnego bara-bara więc musiałam mu pewne rzeczy przez 15 minut tłumaczyć,swoją drogą ile czekałyście z tym?, do końca połogu?
O 4 rano miał zgłoszenie,a że w tym miesiącu ma dodatkowo nocki to musiał jechać... przy okazji telefonem mi małego obudził... no i po 7 wstawał do pracy, i zaraz po tym Kamil się znów obudził na mleczko...
więc czuję się dziś jak zoombie
Ale dzień spędziliśmy miło, mieliśmy 4 rocznicę związku wiec wziliśmy mlodego i pojechaliśmy sobie na deserek i zakupy
Dziś Tż cały dzień w pracy więc popołudniu mam zamiar iść z Kamilo na spacer, tym bardziej że słoneczko ładnie świeci