Umysł i ciało będzie radosne kiedy 8 kg mniej będzie na wiosnę :)

[Karolinek1987]

oj to faktycznie coś zażyj, taka złudna ta pogoda, dużo ludzi choruje

dziewczyny ma któraś z Was tatuaż? ja mam jeden i strasznie mnie kusi następny taki malutki napis na ręcę w tym miejscu https://www.google.pl/search?client=...ml%3B640%3B257 tak jak ta na pierwszym zdjęciu

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ja mam jeden, na karku. W sumie też bym chciała drugi, ale mojemu R się nie podoba nawet ten, co mam i w życiu się nie zgodzi na następny.

[Karolinek1987]

ja też mam na karku i mój R też nie jest zachwycony wizją następnego

[BuryKotZPiwnicy]

Karolinek nie ćwicz przez kilka dni- albo tak max 10 minut dla ruchu... zobacz co sie bedzie działo z wagą. Ja tak zrobiłam i mi spadło ponad kilogram. A Ty robisz dalej to wyzwanie ? Wytrzymałaś wczoraj 2:40 deski ? Ja muszę przyznać, że widzę już fajne efekty deski i przysiadów, a teraz ćwiczę tylko to.

A i trochę zapomniałam się wrappować w ubiegłym tygodniu, ale to też pewnie przez to, że mnie piec przestało

Wczoraj miałam wieczorny cheat W koncu z TŻ-tem . Ale dziś już będzie ładnie dietetycznie

A tatuażu nie mam, ale w sumie co jakiś czas w życiu mnie korciło, żeby sobie zrobić. Ale jakos zeszło...

[Karolinek1987]

Kocie robię dalej ale zaczęłam później i dopiero dziś mam 2:30

i jako taku efektu nie widzę, nie wiem jakoś ostatnio to odchudzanie się nie przekłada u mnie na efekty

[babeczki]

Napisane przez Karolinek1987

oj to faktycznie coś zażyj, taka złudna ta pogoda, dużo ludzi choruje

dziewczyny ma któraś z Was tatuaż? ja mam jeden i strasznie mnie kusi następny taki malutki napis na ręcę w tym miejscu https://www.google.pl/search?client=...ml%3B640%3B257 tak jak ta na pierwszym zdjęciu

Karolinek!

Ty czytasz w moich myślach, chce dokładnie w tym samym miejscu już pare razy dzwoniłam do studia, ale tyyyle się czeka, a mój TŻ też za szczęśliwy nie jest:P
już nawet siostra czarnym pisakiem zrobila mi taki napis w tym miejscu wlasnie, żebym się oswoiła i zobaczyła czy na pewno tu bym chciała i mam gdzieś nawet zdjęcie jak to wyglądało

no i jestem zakochana w tym ! chcę, chcę, chcę
tylko lipa że on tak na wierzchu i nie da sie go zakryc w lecie
ale taki mały delikatny napisik to nawet przy sukni ślubnej by chyba nie przeszkadzał :P

no i znowu się podjarałam i dziś będę dzwonić

[neska002]

Napisane przez Karolinek1987

oj to faktycznie coś zażyj, taka złudna ta pogoda, dużo ludzi choruje

dziewczyny ma któraś z Was tatuaż? ja mam jeden i strasznie mnie kusi następny taki malutki napis na ręcę w tym miejscu https://www.google.pl/search?client=...ml%3B640%3B257 tak jak ta na pierwszym zdjęciu

Świetny jest.

Zawsze marzyłam o tatuażu na łopatce ale boję się bólu :P

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Karolinek1987

Kocie robię dalej ale zaczęłam później i dopiero dziś mam 2:30

i jako taku efektu nie widzę, nie wiem jakoś ostatnio to odchudzanie się nie przekłada u mnie na efekty

ale ostatnio przeciez jak sie zwazylas tp bylo ponad poltora kg na minusie ? w dwa tygodnoe chyba co nie ? to przeciez efekty sa.

no i jak za duzo cwiczysz to organizm bedzie sie bronil przed przemeczeniem i oszczednie tracil na wadze albo sobie jeszcze magazynowal wszystkie nadwyzki.

Ja za to musze sie wziac za cwiczenia poza wyzwaniem :P

[Karolinek1987]

Kocie niby tak,ale wolałabym żeby centymetru leciały a nie waga
no nic nie ma co jęczęc tylko trzymać dietę i ćwiczyć stwierdziła, że skoro miałam dwa tygodnie ćwiczeń ale bez diety, to teraz do końca marca robię i ćwiczenia ostro i dietę taką jak ma być, bez wymówek, jak 1 kwietnia waga dalej nie ruszy i cm też to wtedy ograniczę ćwiczenia do 4x w tygodniu

Babeczki mnie też dziś TŻ umówi(niechętnie) jego przyjaciel ma studio tatuażu i pójdę do niego potem Wam napiszę jakie chcę napoisy to może mi coś pomożecie wybrać

Neska a to wcale bardzo nie boli-ja mam jeden na karku i powiem Ci, że momentami było to nawet przyjemne

zjadłam obiad-pęczak, brokuł i pierś na parze mama też zjadła obiad i od razu zabrała się za wafle waniliowe ale mi zapachniało

biorę się za sprzątanie żeby mnie nie kusiło z nudów
nie mogę się doczekać weekendu-ma być piękna pogoda w sobotę do południa jadę do siostry na urodziny zrobić jej niespodziankę, potem chcę iść na ten tatuaż jak będzie miał czas akurat w sobotę, ale potem planuję spędzić sobotnie popołudnie i niedzielę na rowerze, bo tż ma studia cały weekend

[babeczki]

Napisane przez Karolinek1987

Babeczki mnie też dziś TŻ umówi(niechętnie) jego przyjaciel ma studio tatuażu i pójdę do niego potem Wam napiszę jakie chcę napoisy to może mi coś pomożecie wybrać

Neska a to wcale bardzo nie boli-ja mam jeden na karku i powiem Ci, że momentami było to nawet przyjemne

ale Ci fajnie, ja szukam studia bo w lublinie jest kilka i czytam opinie które lepsze mojemu TŻ już tyle razy marudziłam, że jak tylko zaczynam temat to mówi ' no dooobra, no zrób sobie wreszcie przestaniesz mi jęczeć '

właśnie, pokazuj co Ci się podoba, jaki napis po jakiemu i jak duże ja chcę na prawej ręcę od nadgarstka wzdłuż ręki do połowy ręki przed łokciem

[neska002]

Dałam dzisiaj ciała :/ Nie mogłam się powstrzymać i zjadłam lody. A już myślałam, że dam radę żyć bez słodkiego, cholercia. No cóż trudno, miałam iść do lasu na spacer ale zaczęło padać. Killer dzisiaj zaliczony także więcej ćwiczyć nie będę. Mam nadzieję, że te lody ujdą mi płazem i nie odbije się to na wadze, choć zjadłam dużo więc całkiem możliwe, że pójdzie w biodra. Dobrze, że ważę się dopiero za 2 tygodnie.

Stwierdzam, że nie robię więcej akcji typu "marzec bez słodyczy" bo to jeszcze bardziej napędza mi ochotę na słodkie i potem zaliczam wpadki. Trzymam się tego, że w niedzielę mogę zjeść coś słodkiego w rozsądnej ilości oczywiście - wtedy szło mi dużo lepiej i nie miałam takich napadów.

Nie idę dzisiaj na zajęcia, bo bez sensu, facet i tak nie sprawdza obecności, a gada pierdoły i nic nie wynosi się z tych zajęć. Szkoda czasu, tym bardziej, że te zajęcia są wieczorem. Czyli wychodzi na to, że dzisiaj mam dzień pełnego luzu, a co mi tam, raz na jakiś czas można sobie zrobić taki dzień pełnej laby.

[Karolinek1987]

to szukaj Babeczki-zrobimy sobie razem a masz już jakiś wybrany? napis czy wzorek?

Neska ja mam dokładnie tak samo jak powiem że nie mogę to mam takie parcie, że bata nie ma żebym wytrzymałam, a jak teraz stwierdziłąm, że jak będę mieć ochotę to mogę, bykeby nie pochłonąć za dużo kalorii to jakoś mnie słodycze nie ciągną bardzo

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

więc zastanawiam się nad:

vouloir c'est pouvoir tzn chcieć to móc

no struggle no progress - o tym muszę pamiętać za każdym razem jak będę wątpić w siebie, swoje cele, możliwości-jestem niecierpliwa i zapominam często, że na wszytsko potzreba czasu

future starts today - bo ciąglę biegnę, ciągle planuję, żyję tym co będzie za tydzień, za miesiąc i nie potrafię się cieszyć tym co jest

[Karolinek1987]

i chciałabym taką czcionkę jak na tym zdjęciu, tylko na lewej ręce od nadgarstka tylko nie na wewnętzrnej stronie tylko z boku

[BuryKotZPiwnicy]

mnie sie podoba drugi
mnie samej tez by sie przydalo takie haslo wypisane najlepiej na czole ciagle tez chcialabym wszystko miec i umiec na juz...

Stwierdzam ze moj pobyt u TZ ta to bedzie czas stabilizacji, czyli byle nie przytyc 5 od 29 marca znowu dieta redukcyjna, a teraz jak bedzie 1700 kcal to bedzie ok

[Karolinek1987]

kiedy jedziesz Kocie?
a nie czasem od 5 kwietnia znowu redukcja?

[babeczki]

Napisane przez Karolinek1987

i chciałabym taką czcionkę jak na tym zdjęciu, tylko na lewej ręce od nadgarstka tylko nie na wewnętzrnej stronie tylko z boku

Na tel nie otwiera mi sie zdjecie :p ale zaraz bede w domucto zobacze i pokaze ci zdjecie mojego mam wybrana czcionke, napis, ale jeszcze nie do konca tak na 100%
Tz dzis dzwoni i mowi "no i jak tam twoh tatuazyk? " chyba sie przezwyczail zenie odpuszcze powiedzial "przeciez nie bede cie ograniczal, to nie jakas trupia czaszka na czole, tylko maly skromny napisik, jak jutro przyjedziesz to pokazesz mi co Ci sie podoba "
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Karolinek1987]

to dobrze, że masz błogosławieństw0 pokaż koniecznie

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ja odkąd straciłam Córcię to mam chęć na taki malutki napis "M. 16.02.2014 r."... Ale wiem, że to mi nie pomoże w ogóle powiem Wam Dziewczyny, że źle ze mną

[Karolinek1987]

Gryzleda nawet sobie nie wyobrażam co czujesz ale wydaje mi się, że taki tatuaż tylko sprawiałby Ci ból...
co się dzieje?

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Po prostu nie mogę sobie z tym poradzić... Jeszcze jak jestem w pracy to jest ok, bo nie ma miejsca i czasu na płakanie... W sumie jak wracam do domu jak TŻ ma takie zmiany, że też jest, to też jest ok... A tak jak w tym tygodniu, że wracam i jego nie ma to jest masakra...
Jeszcze dzisiaj się dowiedziałam, że moja przyjaciółka poroniła w niedzielę w 8 tc

[babeczki]

Karolinek, ja chciałam napis

'La mia vite e bella ' - moje życie jest piękne ( po włosku)

bo jestem straszną szczęściarą zawsze wszystko idzie po mojej myśli zawsze mam farta nie dość, że mam super rodzinę to jeszcze wymarzonego TŻ, teraz już nawet jestem zaręczona i planuję ślub jak idę coś kupić w sklepie, to nie dość, że zawsze trafie na coś ekstra to jeszcze akurat zawsze jest w promocji jedyny raz brałam udział w konkursie to wygrałam żelazko patelnie i te rzeczy w styczniu zawsze wszyscy mówią że jestem w czepku urodzona

jak byłam mała, to miałam trochę przejść.. dużo razy byłam w szpitalu, rok czekałam na przeszczep rogówki ale okazał się nie potrzebny na szczęście raz się najadłam prochów jak miałam 3 lata i lekarze rodzicom powiedzieli żeby się nie nastawiali, że przeżyję, bo po takiej dawce w tak młodym organizmie to raczej nie możliwe, i że trzeba było mnie pilnować, i nawet jeśli jakimś cudem przeżyje to pewnie będę roślinką bo mi wyżre w środku narządy i też wyszłam z tego bez żadnych problemów jak miałam 7 lat przejechał mnie rower, miesiąc leżałam w szpitalu, twarz i plecy to był jeden wielki strup, i mam tylko kilka blizn (w tym dwie na twarzy ale mało widoczne i dzięki TŻ je zaakceptowałam )

tatuażu nie robi się dla kogoś tylko dla siebie, ale jednak po angielski to brzmiało by strasznie banalnie dla tych którzy nie znają mojej przeszłości i nie wiedzą ile przeszłam, dlatego wolałabym albo po włosku(mało kto będzie wtedy wiedział, co on znaczy) , albo po angielsku ale coś bardziej zawiłego a nie takiego 'prostego'

[babeczki]

to są zdjęcia które najbardziej pokazują miejsce tatuażu

i wybrane czcionki tego mojego napisu, ale sama do końca nie wiem, bo podoba mi się też tysiące innych

tylko miejsce jest na 100% pewne, czcionka i napis jeszcze do rozkminy

może macie pomysł na mój napis np po angielsku o szczęściu/ farcie/ i cieszeniu się z życia takim jakim jest ?


łee... napis 'wizaż.pl' wchodzi na czcionki i mało widać

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Karolinek1987

kiedy jedziesz Kocie?
a nie czasem od 5 kwietnia znowu redukcja?

28 wracam do Polski. Nach Deutschland bin ich gestern gekommt !

5 kwietnia to ja tutaj znowu przylece
No i dzis dietetycznie slabo. na obiad wieprzowina bo innego miesa nie mialam a trzeba zjesc jak juz jest... ale troche ja odtluscilam

Gryzelda jestesmy z Toba... ja ostatnio chyba pierwszy raz w zyciu mam takie chwile ze mysle o macierzynstwie i juz teraz nie wyobrazam sobie takiej chwili jaka Ty musialas przezyc. I tak jestes bardzo dzielna i silna, ze przetrwalas ten ostatni miesiac i piszesz tutaj z nami, takze o sprawach codziennych. Mam nadzieje, ze z kazdym dniem bedzie coraz lepiej.

Karolinek i Babeczki tyleo tym tatuazu nawijacie ze az sama mama ochote... Jakie to sa koszty za taki napisik ?

[babeczki]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Karolinek i Babeczki tyleo tym tatuazu nawijacie ze az sama mama ochote... Jakie to sa koszty za taki napisik ?

mi w 2 studiach napis 'la mia vita e bella' wycenili na 200 zł, bo to ich najniższa stawka a to mały napisik z kilku słów

podoba mi się też

' lucky is my middle name ' - szczęściara to moje drugie imie

tylko, że chyba powinno być 'luck' a nie 'lucky' jako szczęście to moje drugie imie, prawda? bo nie jestem pewna:P

[Karolinek1987]

Babeczki napis fajny-najważniejsze, że pasuje do Ciebie, a najgorsze jest to, że bardzo mi się spodobał
Jak zaczełam czytać to co pisałaś o sobie, to powiem Ci, że ja tez jestem szczęsciarą-zawsze dostaję to co chcę, też całe dzieciństwo spędziłam w szpitalu, rodzinę mam najlepszą na świecie, zawsze mam fuksa, 90% ludzi mojego roku jest na bezrobociu albo na kasie, a ja dostałam pracę w zawodzie miesiąc po dyplomie… ale jak to czytałam co napisałaś to stwierdziłam, że ja nie doceniam tego co mam
Miejsce idealne, dokładnie takie jak chcę sama
Faktycznie jesteś szczęściarą

Gryzelda głowa do góry-jeszcze będzie pięknie ja czuję, że jeszcze w tym roku będziemy ciotkami wizażowymi

Kocie sama jestem ciekawa ile to będzie kosztowało, myślę, że około 150-200 zł?
Jak robiłam pierwszy to nie płaciłam bo robił mi kolega.
a co Cię tak wzieło na dziecko?

moja najlepsza przyjaciółka jest w mierwszym miesiącu ciąży, mam nadzieję, że wszytsko będzie dobrze, bo jestesmy strasznien szczśliwe długo się starała, a ja chcę być znowu ciocią

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

właściwie to może być i luck i lucky, jako szczęście lub szczęściara też fajny

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Karolinek chciałabym... Ale nie wiem jak to będzie. Na razie jestem przerażona tym, że miałabym być znowu w ciąży, znowu się cieszyć a później kto wie...
Jakoś mi trochę lepiej już, wypłakałam się i ulżyło.

[Karolinek1987]

Gryzelda domyślam się, bo ja nie będąc w ciąży się martwię o przyjaciółkę jak to będzie.. poprostu tyle się słyszy o takich sytuacjach i tragediach, że trudno się nie bać
ale tzreba mieć pozytywne nastawienie, wiesz ja zawsze mam podejście, że nic złego mnie nie spotka i to działą, naprawdę

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Karolinek u mnie się to nie sprawdza... Ja przez cały krótki czas ciąży wierzyłam, że będzie dobrze. Nawet wtedy, kiedy lekarz powiedział mi, że serduszko słabo bije i różniej może się to skończyć... Przez 10 dni brałam leki na podtrzymanie ciąży i wierzyłam, że na kolejnej wizycie serducho będzie biło jak dzwon... I moja wiara nie pomogła... Ehh ciężkie to wszystko... Trzymam kciuki za przyjaciółkę.
Ja dzisiaj dowiedziałam się, że moja straciła Maluszka w 8 tygodniu, czyli w sumie tak jak ja... O ciąży dowiedziała się wtedy, kiedy ja poroniłam a teraz sama przez to przeszła. Do tego jeszcze po tym wszystkim zostawił ją facet, a ja jestem tak daleko

[babeczki]

Napisane przez Karolinek1987

Babeczki napis fajny-najważniejsze, że pasuje do Ciebie, a najgorsze jest to, że bardzo mi się spodobał
Jak zaczełam czytać to co pisałaś o sobie, to powiem Ci, że ja tez jestem szczęsciarą-zawsze dostaję to co chcę, też całe dzieciństwo spędziłam w szpitalu, rodzinę mam najlepszą na świecie, zawsze mam fuksa, 90% ludzi mojego roku jest na bezrobociu albo na kasie, a ja dostałam pracę w zawodzie miesiąc po dyplomie… ale jak to czytałam co napisałaś to stwierdziłam, że ja nie doceniam tego co mam
Miejsce idealne, dokładnie takie jak chcę sama
Faktycznie jesteś szczęściarą

właściwie to może być i luck i lucky, jako szczęście lub szczęściara też fajny

to wolałabym lucky - szczęściara

to i Ty masz farta w życiu

ja się cieszę, że wiem w którym miejscu na bank chcę ten napis i że wiem co koniecznie musi być napisane, tylko jeszcze nie wiem jak to ładnie ująć ale coraz bardziej się napalam
a długo Ci się goił pierwszy?

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45650343]Karolinek u mnie się to nie sprawdza... Ja przez cały krótki czas ciąży wierzyłam, że będzie dobrze. Nawet wtedy, kiedy lekarz powiedział mi, że serduszko słabo bije i różniej może się to skończyć... Przez 10 dni brałam leki na podtrzymanie ciąży i wierzyłam, że na kolejnej wizycie serducho będzie biło jak dzwon... I moja wiara nie pomogła... Ehh ciężkie to wszystko... Trzymam kciuki za przyjaciółkę.
Ja dzisiaj dowiedziałam się, że moja straciła Maluszka w 8 tygodniu, czyli w sumie tak jak ja... O ciąży dowiedziała się wtedy, kiedy ja poroniłam a teraz sama przez to przeszła. Do tego jeszcze po tym wszystkim zostawił ją facet, a ja jestem tak daleko [/QUOTE]

o matko, to straciła dziecko i ją po tym facet zostawił ?? co za człowiek... biedna dziewczyna, dobrze że ma Ciebie, chociaż na odległość

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

No Babeczki niestety tak... Jak mi powiedziała w ogóle, że straciła Dziecko to nogi się pode mną ugięły - tym bardziej, że to jej druga strata. A jak powiedziała mi, że ten gnój ją zostawił to najchętniej bym go zabiła!