Panny Młode 2015 cz. 20 :)

[Lady_Kala]

Uff, nareszcie chwila spokoju od upałów.
Przynajmniej moja biedna psina zaczyna żyć nieco wcześniej niż po godzinie 22:00

Kurde kiecka kupiona to i kusi mnie, żeby kompletować sobie powolutku dodatki. Chyba znalazłam buty, które idealnie widziałabym na ślubie swoim

http://deezee.pl/obuwie_damskie/szpi...igh_heels.html

Kolor idealny, to asymetryczne wycięcie mi się podoba a i szpilka nie za wysoka. Miała, któraś z Was szpilki z deezee? Jak z jakością wykonania? Wygodą noszenia?

A co do bukietu to podostawałam odpowiedzi z kilku kwiaciarni i tak jak mi się wydawało-cena 200zł za w sumie prostą kompozycję z samych tylko szafirowych róż jest z kosmosu wzięta. Inne florystki pisały 120zł, 100, do max 100, poniżej 100, więc teraz brzmi to lepiej. Natomiast ciekawa rzecz-jedna z pań przestrzegała mnie przed niebieskimi różami, że mogą zafarbować suknię (ale, że jak?? przez łodygę, płatki czy którędy?!) i ona postawiłaby na jasne kwiaty i ewentualnie granatowe dodatki. Hmm, słyszałyście coś o tym? Napaliłam się trochę na te róże.
Moja teściowa za to na bukiet z białych róż i storczyków, ale zapewne będzie drogi jak to storczyki)-foto 1
Drugim typem są zwykłe, "puchate" białe piwonie(foto 2)-może tego granatu będzie za dużo i lepiej postawić na białe kwiaty? Myślę, że nawet by się ten ich puchaty kształt mógł komponować z fakturą i układaniem się sukni...
Z założenia na sukni jest aksamitna, granatowa, wąziutka wstążka, granatowe będą buty i biżuteria-napewno mój pierścionek zaręczynowy z ciemno niebieskim kamieniem w otoczeniu diamentów (stąd mn. pomysł na kolor przewodni) i bransoletka, którą dostałam od mojego D. na urodziny z niebieskimi kryształkami svarowskiego. Na szyję może nawet nic, żeby nie przedobrzyć...
No i trzeci typ-anemony Kwiaty mega-nie do wiary, że to wstępuje w naturze. Jest jedno ale-środki są czarne a u nas kolor przewodni granat. Nie będzie się gryzło?

Czy lepiej te granatowe róże moje?
Help

[Majelka]

Napisane przez joasia-a

Są pyszne nawet na drugi dzień jeśli zostaną

Ja ostatnio polecałam fajny DIP jeśli zblendujesz suszone pomidory z kawalkiem swiezej papryki i dodasz duuuzo bazylii i majonez pychota idealnie pasuje do frytek, kabanosow i innych takich :P

ten dip może być naprwdę super, wyobraziłam właśnie sobie jego smak i mega zgłodniałam

Napisane przez MajsterkaANB

możez dać na ciepło, ale będa się ludie parzyć, więc wtedy koniecznie widelce i noże ;p na zimno moga jeść łapkami

bułeczki i kabanosyyyy my znaleźliśmy ostatnio takie serowe i pikantne... pysia pysia

no właśnie w moim przypadku tylko do ręki rzeczy wchodzą w grę a właśnie bałam się że na zimno już nie smakuje zbyt dobrze ale jak tak to super

[krolewna_smieszka]

Ja zjem wafle w każdej ilości, więc jestem jak najbardziej za! ;D

[MajsterkaANB]

Napisane przez Majelka

ten dip może być naprwdę super, wyobraziłam właśnie sobie jego smak i mega zgłodniałam



no właśnie w moim przypadku tylko do ręki rzeczy wchodzą w grę a właśnie bałam się że na zimno już nie smakuje zbyt dobrze ale jak tak to super

na zimno smakują zdecydowanie lepiej
ja mam każde urodziny na 20 osób, każde talerzowo jest super

[farbstiftka]

ja dziś kupiłam kolczyki do ślubu
potem wstawię zdjęcie oprócz kolczyków nie będzie żadnej biżuterii, bo byłoby za dużo.

[krolewna_smieszka]

To ja chyba utknęłam w czasach licealno-studenckich, bo u nas tylko chipsy i alko.

[joasia-a]

Napisane przez Lady_Kala

Kurde kiecka kupiona to i kusi mnie, żeby kompletować sobie powolutku dodatki. Chyba znalazłam buty, które idealnie widziałabym na ślubie swoim

http://deezee.pl/obuwie_damskie/szpi...igh_heels.html

Natomiast ciekawa rzecz-jedna z pań przestrzegała mnie przed niebieskimi różami, że mogą zafarbować suknię (ale, że jak?? przez łodygę, płatki czy którędy?!) i ona postawiłaby na jasne kwiaty i ewentualnie granatowe dodatki. Hmm, słyszałyście coś o tym? Napaliłam się trochę na te róże.

Ładne butki ale balabym się jużo wysokość bo 11 to jednak już dużo :Pi że są zbyt wycięte i łatwiej o ich spadnięcie ze stopy ;>

A o kwiatach słyszałyśmy od naszej ex ze farbuja i moze byc z tym problem ja też mam granat ale kwiaty chce mieć kolorowe jedynie będę miała je przewiązane granatową wstążką

Napisane przez Majelka

ten dip może być naprwdę super, wyobraziłam właśnie sobie jego smak i mega zgłodniałam

No jest prześwietny!
I foremki od babeczek można wszelako wykorzystać
Możesz zrobić te ślimaczki jak Majsterka a np w foremkach muffinki na slono ;> z pieczarkami, oliwkami :slina, i innymi takimi

Napisane przez krolewna_smieszka

Ja zjem wafle w każdej ilości, więc jestem jak najbardziej za! ;D

mhm ewentualnie Majelka możesz kupić kilka jednorazowych talerzyków ja zawsze tak na urodziny TŻta robiłam bo aż tylu talerzy nie mamy na mieszkaniu

[starry_eyes]

Ale smaka robicie tymi pysznościami!

[MajsterkaANB]

Majelka zrobiłaś mi smaka na bagietki, muszę iść do biedry nie wytrzymam

[Majelka]

Napisane przez Lady_Kala

Uff, nareszcie chwila spokoju od upałów.
Przynajmniej moja biedna psina zaczyna żyć nieco wcześniej niż po godzinie 22:00

Kurde kiecka kupiona to i kusi mnie, żeby kompletować sobie powolutku dodatki. Chyba znalazłam buty, które idealnie widziałabym na ślubie swoim

http://deezee.pl/obuwie_damskie/szpi...igh_heels.html

Kolor idealny, to asymetryczne wycięcie mi się podoba a i szpilka nie za wysoka. Miała, któraś z Was szpilki z deezee? Jak z jakością wykonania? Wygodą noszenia?

A co do bukietu to podostawałam odpowiedzi z kilku kwiaciarni i tak jak mi się wydawało-cena 200zł za w sumie prostą kompozycję z samych tylko szafirowych róż jest z kosmosu wzięta. Inne florystki pisały 120zł, 100, do max 100, poniżej 100, więc teraz brzmi to lepiej. Natomiast ciekawa rzecz-jedna z pań przestrzegała mnie przed niebieskimi różami, że mogą zafarbować suknię (ale, że jak?? przez łodygę, płatki czy którędy?!) i ona postawiłaby na jasne kwiaty i ewentualnie granatowe dodatki. Hmm, słyszałyście coś o tym? Napaliłam się trochę na te róże.
Moja teściowa za to na bukiet z białych róż i storczyków, ale zapewne będzie drogi jak to storczyki)-foto 1
Drugim typem są zwykłe, "puchate" białe piwonie(foto 2)-może tego granatu będzie za dużo i lepiej postawić na białe kwiaty? Myślę, że nawet by się ten ich puchaty kształt mógł komponować z fakturą i układaniem się sukni...
Z założenia na sukni jest aksamitna, granatowa, wąziutka wstążka, granatowe będą buty i biżuteria-napewno mój pierścionek zaręczynowy z ciemno niebieskim kamieniem w otoczeniu diamentów (stąd mn. pomysł na kolor przewodni) i bransoletka, którą dostałam od mojego D. na urodziny z niebieskimi kryształkami svarowskiego. Na szyję może nawet nic, żeby nie przedobrzyć...
No i trzeci typ-anemony Kwiaty mega-nie do wiary, że to wstępuje w naturze. Jest jedno ale-środki są czarne a u nas kolor przewodni granat. Nie będzie się gryzło?

Czy lepiej te granatowe róże moje?
Help

my właśnie też decydujemy się chyba na kobalt jako przewodni ale że nie cierpię niebieskich kwiatów a poza tym byłyby za ciemne do sali to zdecydujemy sie właśnie na białe ewentualnie z elemntami zieleni (pąki liście itp) a kobaltowa tylko wstążka na wazonie i winietki oraz menu + ewentualnie prezenciki ale to jeszcze nie wiem jak rozwiązać bo będziemy też dawali ciasto na koniec
anemony uważam są piekne i też mocno biorę je pod uwagę i myslę, że nie będa sie gryzły

w ogóle marzy mi się coś takiego http://fashionelka.pl/kwiaty-na-wese...azanka-slubna/ tylko zamiast tiffany blue kobalt ale boję się że cena tych kompozycji mnie zabije no ale będe jeszcze wszystko negocjowala z firmą dekoratorską najwyżej mniejsze te bukiety ale na pewno w takich wysokich wazonach

Moim ideałem bukiety slubnego są pudrowo-różowe i białe piwonie ale to niestety ani nie pasuje do miesiąca ani do ogólnej koncepcji dekoracji

[MajsterkaANB]

tak w ogóle to poszłam w końcu wyrobić sobie okulary przez moje -5 nie widziałam już kompletnie nic... a mimo tego, że nosze soczewki to okulary też czasem ubieram, rano często noszę, albo wieczorem. a jak tak autem wtedy trzeba jechać... no ryzyko niezłe

i badali mi dzisiaj wzrok... po -6 w oczach

[farbstiftka]

co do przystawek beztalerzowych to u mnie zawsze sprawdzają się koreczki robione wedle uznania z dipami
za tydzień mam urodziny i pewnie w weekend zrobię małą imprezkę, myślę, ze tym razem podam też twarożek na ogórkach, o których już któraś dziewczyna wspomniała i truskawki i np. bitą śmietankę lub czekoladę do maczania.

[krolewna_smieszka]

Oj, to już duża wada... Ja mam -2.25 i -2.5, a i tak nic nie widzę bez soczewek/okularów.

[MajsterkaANB]

Napisane przez krolewna_smieszka

Oj, to już duża wada... Ja mam -2.25 i -2.5, a i tak nic nie widzę bez soczewek/okularów.

ja na badaniu nie widziałam tabliczki z tymi literami

wierz mi, widzisz bardzoooo dużo z taką wadą ja gdybym nie miała soczewek to nie ma opcji, żebym coś widziała na laptopie, nawet mając jego koniec przyklejony do brzucha

[Majelka]

Napisane przez MajsterkaANB

na zimno smakują zdecydowanie lepiej
ja mam każde urodziny na 20 osób, każde talerzowo jest super

wow to musisz mieć wielki stół u nas jak się stół rozłoży to siądzie tak max 14 osób ale wtedy nie da się ruszać po salonie od kilku lat przerabiamy średnio co 2 miesiące takie imprezy u nas i doszłam do wniosku, że beztalerzowe jedzenie na stole z boku sprawdza się o wiele lepiej a na małych stolikach na środku tylk owłasnie jakieś chipsy, nachosy no i alko, którego nasz dywan wypił już chyba kilka litrów podczas wojego mieszkania u nas przez co jest mega często prany juz ze szkalnakmi dla 20 osób i kieliszkami jest problem z odstawianiem a jeszcze z talerzami to byłaby masakra. Zawsze się śmiejemy, że przed imprezą powinniśmy się przebijać do sypialni żeby było więcej miejsca a po imprezie zamurowywać

Napisane przez krolewna_smieszka

To ja chyba utknęłam w czasach licealno-studenckich, bo u nas tylko chipsy i alko.

hah ja ostatnio byłam właśnie na takiej parapetówce i po północy gospodarz biegł na stację żeby dokupić więcej chipsów bo wszyscy byli mega głodni

Napisane przez joasia-a

Ładne butki ale balabym się jużo wysokość bo 11 to jednak już dużo :Pi że są zbyt wycięte i łatwiej o ich spadnięcie ze stopy ;>

A o kwiatach słyszałyśmy od naszej ex ze farbuja i moze byc z tym problem ja też mam granat ale kwiaty chce mieć kolorowe jedynie będę miała je przewiązane granatową wstążką

No jest prześwietny!
I foremki od babeczek można wszelako wykorzystać
Możesz zrobić te ślimaczki jak Majsterka a np w foremkach muffinki na slono ;> z pieczarkami, oliwkami :slina, i innymi takimi

mhm ewentualnie Majelka możesz kupić kilka jednorazowych talerzyków ja zawsze tak na urodziny TŻta robiłam bo aż tylu talerzy nie mamy na mieszkaniu

no własnie tez myślałam nad jednorazowymi ale w sumie wafle chyba lepsze bo też można zjeść ale kupię tez jednorazowe jakby ktoś wafli nie lubił

Napisane przez MajsterkaANB

Majelka zrobiłaś mi smaka na bagietki, muszę iść do biedry nie wytrzymam

sama sobie tez zrobiłam ale dzielnie sie trzymam odkryłam niedawno ptzyprawę do grzanek i teraz sama robię masełko czosnkowe ze zwykjłego masła i jak mnie najdzie ochota a nie chce mi się lecieć po bagietkę to zapiekam z tym masełkiem nawet zwykły chleb

[MajsterkaANB]

Napisane przez Majelka

wow to musisz mieć wielki stół u nas jak się stół rozłoży to siądzie tak max 14 osób ale wtedy nie da się ruszać po salonie od kilku lat przerabiamy średnio co 2 miesiące takie imprezy u nas i doszłam do wniosku, że beztalerzowe jedzenie na stole z boku sprawdza się o wiele lepiej a na małych stolikach na środku tylk owłasnie jakieś chipsy, nachosy no i alko, którego nasz dywan wypił już chyba kilka litrów podczas wojego mieszkania u nas przez co jest mega często prany juz ze szkalnakmi dla 20 osób i kieliszkami jest problem z odstawianiem a jeszcze z talerzami to byłaby masakra. Zawsze się śmiejemy, że przed imprezą powinniśmy się przebijać do sypialni żeby było więcej miejsca a po imprezie zamurowywać



hah ja ostatnio byłam właśnie na takiej parapetówce i po północy gospodarz biegł na stację żeby dokupić więcej chipsów bo wszyscy byli mega głodni



no własnie tez myślałam nad jednorazowymi ale w sumie wafle chyba lepsze bo też można zjeść ale kupię tez jednorazowe jakby ktoś wafli nie lubił


sama sobie tez zrobiłam ale dzielnie sie trzymam odkryłam niedawno ptzyprawę do grzanek i teraz sama robię masełko czosnkowe ze zwykjłego masła i jak mnie najdzie ochota a nie chce mi się lecieć po bagietkę to zapiekam z tym masełkiem nawet zwykły chleb

... jadę na dwa stoły... :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[magda_mjt]

Joasia 18-30 lipiec .

Ja potem moge tez fajne imprezowe zarelko wstawić, na próbę raz zrobiłam i zawsze teraz na imprezę musze robic, bo goście sie domagają proste a ponoc przepyszne


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[existence]

Napisane przez krolewna_smieszka

No to u mnie było tak... Już w liceum ustaliliśmy, że o jakimkolwiek ślubie zaczniemy myśleć po studiach. TŻ ustalił sobie zasadę, że oświadczy się, gdy będzie w stanie utrzymać rodzinę. Ja na drugim roku studiów założyłam sobie fundusz 5-letni, na który zaczęłam odkładać pieniądze na wesele. Wszyscy znajomi wiedzieli, że marzę o ślubie. Ostatnie lata były czasem nieustannych żartów z mojego braku pierścionka i braku narzeczonego. W końcu TŻ dostał ofertę dobrej pracy, a nasze studia zaczęły zmierzać ku końcowi, więc uzgodniliśmy, że to dobry czas, by zacząć planować wspólne życie. Znalazłam w domu jedyny pierścionek, który pasował mi na palec serdeczny i dałam go TŻtowi. ;P Na urodziny na początku października kupił mi zestaw biżuterii z szafirami, który sama sobie wybrałam. Opowiadał mi, że szukał ładnego pierścionka, ale nic nie znalazł.
A potem 16 października wyjechałam do Londynu do pracy. TŻ przyleciał do mnie w odwiedziny na kilka dni. Przeszło mi przez myśl, że może się oświadczy, ale stwierdziłam, że za mało czasu miał na kupno.
Dzień po jego przyjeździe, akurat sobota, chodziliśmy sobie po Londynie, zwiedzaliśmy. Strasznie się kłóciliśmy, bo pogoda się zepsuła i zaczęłam marudzić. Ale potem poszliśmy na obiad i jakoś nam się humory polepszyły. Mieliśmy iść na zakupy, ale TŻ bardzo chciał mnie zabrać na Tower Bridge. Niesamowicie się uparł, ale jakoś nie zwróciłam na to wtedy uwagi. Myślałam, że tak strasznie nie chce zakupów. xD Zza chmur wyłoniło się piękne słońce. Weszliśmy na most, mnóstwo ludzi dokoła, a on nagle uklęknął i otworzył małe pudełeczko z pierścionkiem w środku. Totalnie się popłakałam. Byłam w takim szoku, że nie mam pojęcia, co powiedział, ale w końcu zniecierpliwiony kazał mi podjąć decyzję. Zdołałam tylko kiwnąć głową. xD To była najszczęśliwsza chwila w moim życiu i cały czas, gdy ją wspominam, mam łzy w oczach. A pierścionek jest idealnie dopasowany do mojego urodzinowego kompletu biżuterii.
Nigdy nie podejrzewałam mojego praktycznego informatyka o takie pokłady romantyczności. I strasznie się cieszę, że Londyn, a nie Berlin, w którym byliśmy na moje urodziny. xD

o fajnie Londyn! Nas w sumie Londyn połączył bo znaliśmy się dawoooo ale jakoś tak na Nas inaczej zadziałał

Napisane przez MajsterkaANB

u mnie w miescie nie ma zaokraglaczy do rogow jak ja zrobie zaproszenia

Napisane przez MajsterkaANB

http://allegro.pl/maly-wygodny-zaokr...309258208.html

tu są zdjęcia jakie rogi wychodzą, nie wiem właśnie który

mam dokładnie z tej aukcji 5mm odbierany osobiście przez Radziocha

[misiaa91]

Napisane przez MajsterkaANB

u mnie w miescie nie ma zaokraglaczy do rogow jak ja zrobie zaproszenia

Popieram, allegro, z małym opóźnieniem, ale jednak. :p Ja pewnie też kupię na all.

Kupiłam wczoraj bilety na październik i znów zaczęłam odliczanie! :P

[lipstick89]

oj laski, pracowity dzień za mną. podczytywałam Was na bieżąco, ale kupę roboty dzisiaj miałam. z samego rana pobiegłam popłacić rachunki, zrobić zakupy na bazarku, kupić czajnik (wczoraj wybuchł ).

jutro TŻ przyjeżdża w sobotę idziemy do mojej przyjaciółki na wesele zamiast wina, kupiłam Młodym 30 (!!!!) kart-zdrapek z toto-lotka jestem ciekawa jaką będą mieć minę. koperta jest wypchana do granic możliwości

a z prac domowych to posprzątałam chałupkę, zrobiłam obiad, sernik na zimno i pomalowałam matuli włosięta i padam na ryjek

[MajsterkaANB]

a mówiłam, że przyszły moje kolorowe kartki? ;p są bardzo ładne, poziom błyszczenia oceniam na celujący nie sa takie fes oczodające jak na aukcji widać

szkoda, że nie wiem, jaki będę mieć monogram na zaproszeniach bo bym już może zrobiła...

[magda_mjt]

Majster jesli chcesz to potem moge tez sprawdzic jaki ja mam zaokraglacz .


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[MajsterkaANB]

powiedzcie mi, co mam mówić jak będe wchodziła do szkół/przedszkoli z tym moim cv? bo często otwiera drzwi np. pani woźna, czy jak wchodzę sama to jest najpierw pani sekretarka.

wystarczy "dzień dobry, czy zastałam panią dyrektor?" "czy moge złożyć cv?" ??

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

byłam na solarium tym razem na prawdę

Na stojącym i chyba na takie będę chodziła.

Było ciepło, był hałas maszyn i wiatraka to jest to

[MajsterkaANB]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;46857716]byłam na solarium tym razem na prawdę

Na stojącym i chyba na takie będę chodziła.

Było ciepło, był hałas maszyn i wiatraka to jest to [/QUOTE]
no nie mogę gratulaje

[Kiciakowa]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;46857716]byłam na solarium tym razem na prawdę

Na stojącym i chyba na takie będę chodziła.

Było ciepło, był hałas maszyn i wiatraka to jest to [/QUOTE]
i jak myslisz, wtedy pierwszy raz było włączone czy nie?

[lipstick89]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;46857716]byłam na solarium tym razem na prawdę

Na stojącym i chyba na takie będę chodziła.

Było ciepło, był hałas maszyn i wiatraka to jest to [/QUOTE]

[MajsterkaANB]

bułeczki z masłem dochodzą... mniam mniam

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez MajsterkaANB

no nie mogę gratulaje

dziękuję, dziękuję

Napisane przez Kiciakowa

i jak myslisz, wtedy pierwszy raz było włączone czy nie?

hmmm nie wiem

nie było ciepło ale lampy się świeciły. Może nie było włączone dlatego że ten wiatrak w nogach nie działał? Nie było w ogóle nic słychać

[lipstick89]

Napisane przez MajsterkaANB

bułeczki z masłem dochodzą... mniam mniam