O dzidzię się staramy, na narodziny czekamy i dzieciaczki chowamy :) część XII

[RudaEwcia25]

Zapomniałam się pochwalić że moje dziecko zrobiło kupkę i siku na nocnik i jak robił kupkę to wołał :"Mamuś idzie,idzie,idzie":hahaha : kochany mój

[mysia1986]

I ja sie witam wieczorkiem.

Gianka, Ruda - tez zaliczylam goraca kapiel i balsam. Od razu lepsze samopoczucie.

Kami, ja tez bym wage Natki skonsultowala z pediatra. Nic nie szkodzi prze iez, a bedziesz spokojniejsza.

Cos sobie nadwyrezylam nadgarstek, boli mnie caly staw smarowalam juz.. oby sie poprawilo bo nie jest to przyjemne. Czuje jakbym miala blokade i nie mogla do konca wykonywac wszystkich ruchow nadgarstkie. Ehh jak nie urok to sraczka.

[RudaEwcia25]

Spadam Laski bo jutro jeszcze do tego burdelu rano muszę wstać Odezwę się pewnie wieczorem bo telefon ch*j strzelił Dobranoc

[iza243]

Napisane przez b a r b a r a

dobrze ze jest juz ok

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------



http://www.urpl.gov.pl/system/drugs/...07.06.2013.pdf
kochana punkt 5 ( no wlasnie nie kazdy mowi o tym zeby trzymac w lodowce
) ja juz ostatnio czytam ulotki - chodz w aptece mi to mowia

Vanessa wdala sie w mamusie


Gianna ja tez chce miec takie

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

kochane co myslicie
http://allegro.pl/hakuna-zaproszenie...632208793.html

http://allegro.pl/hakuna-zaproszenie...632208707.html

http://allegro.pl/zaproszenie-na-pie...640487685.html

ktore według Was najladniejsze

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

moja mala wlasnie bedzie spala 3 godziny jak dotrwa do 12
szoooooooooooooooooook

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

no i nie dotrwala bo wlasnie wstala( jeszcze nasze powitalne przytulaski ) i zaraz bedzie zabawa

Mi się podoba drugie.:

Napisane przez RudaEwcia25

Zapomniałam się pochwalić że moje dziecko zrobiło kupkę i siku na nocnik i jak robił kupkę to wołał :"Mamuś idzie,idzie,idzie":hahaha : kochany mój

klask i:


Kami fajnie że wróciłaś


Ja po pracy,zmeczona jestem.Jutro mam wolne bo rane ide z Domisiem na bioderka a po południu do dentysty i wziełam bezpłatny.

[_Kluska_]

i znów się nie poodnosze ile bym chciała bo padam na twarz.

Mysiu a masz podkladke do myszki pidtrzymujaca nadgarstek? oby to nie od kompa bo leczy się strasznie

Gianka a może spróbuj BLW? dzieci moich dwóch koleżanek nie chciały jeść i się okazało że to o papki chodzi. miekkie warzywa z pary wchodziły jak złoto. ja bede probowala bo Hania ze sloikow tylko jarzynowa i pasternak chce, reszta pluje. a owoce zjada w kawalkach- poglamie troche i zjada.

[yssmay]

Czas na mnie

Napisane przez arletka1313

yss a jaka to dieta????bo sporo zrzuciłaś...opowiedz mi cos o niej

To jest dieta dość "kontrowersyjna". Nazywa się dieta optymalna albo dieta Kwaśniewskiego. W dużej mierze polega na znacznym ograniczeniu węglowodanów. Mit wszędzie rozpowiadany, to że jest to dieta tłuszczowa. Co wcale nie jest taką prawdą.
Wymaga dużo dyscypliny, szczególnie na początku. Trzeba wszystko warzyć i przestrzegać aby nie przekroczyć dziennych limitów. Po jakimś czasie wpada się w rutynę.
Ogólnie oblicza się swoje graniczne dzienne wartości na zasadzie proporcji Białko:Tłuszcze:Węglowoda ny 1:1,5:0,8. Zakładamy, że aktualnie chcę ważyć 68kg, a zatem dziennie mogę spożyć łącznie 68g białka: 102g tłuszczu: 55g węglowodanów. Dziś na śniadanie zjadłam jajecznicę z jednego jajka, z szynką parmeńską i połową pomidora. Na lunch 2 frnkfuterki i kromka chleba razowego z masłem. W pracy jako przekąskę miałam jogurt. Na obiad chilli con carne z ryżem. Na kolację planuję jajko na miękko. Trochę dziś przesadziłam z ilością węglowodanów, a nadal brakuje mi tłuszczu i białka. Generalnie muszę nagotować różnych potraw "optymalnych". Np. specjalne cienkie naleśniki, które można pociąć na cienkie paski i traktować jak makaron. Albo specjalne "ciasto", z wędlin, jajek i żółtego sera. Kroi się to potem jak chleb i można zjeść razem z sosem pomidorowym.
W każdym razie aby to wszystko kontrolować korzystam z programu komputerowego. Tam planuję swój dzienny jadłospis tak aby trzymać się zadanych wartościach. Z czasem jeśli będę chudnąć, obniżę wartości dla wagi 60kg. Ostatnim razem zadziałało.

Napisane przez Gianna M

Ja chyba w zyciu nie jadlam szpinaku

Napisane przez kasiab91

Gianka ja też nie jadłam szpinaku W sumie sama nie wiem czemu Bardzo nęci mnie przepis na makaron ze szpinakiem...

No co wy mi tu piszecie. To trzeba natychmiast naprawić!!!
Mój sposób na najprostszy szpinak, kiedyś moja zmora dzieciństwa. Pół cebuli pokroić drobno i zeszklić na łyżce oliwy. 200g szpinaku rozmrozić i odcedzić. Dodać do cebuli, wraz z 1,5 łyżki gęstej śmietany albo kremowego twarożku. Całość zmiksować blenderem. Doprawić solą i pieprzem. Jeść!!!
A jako dziecko nie mogłam na to patrzeć i zastanawiałam się jak moja mama może jeść te sraczkę .

Napisane przez RudaEwcia25

Zapomniałam się pochwalić że moje dziecko zrobiło kupkę i siku na nocnik i jak robił kupkę to wołał :"Mamuś idzie,idzie,idzie":hahaha : kochany mój

dobry jest

Mnie dziś znowu zatoki dały popalić. Nie mogłam w pracy wysiedzieć, chciałam wyć z bólu.
Jutro mam w planach wstać wcześniej i nadrobić to co mi dziś nie wyszło. Za to mam już zaświadczenie z pracy ręcznikowej, że mnie zwolnili. Zatem jutro trzeba iść do "pośredniaka".
Lecę bo TŻ wzywa.

[Ziajka]

Od rana latam. Zebrać się nie mogłam, bo Kubuś obudził się o 23 i nabrał ochoty na pogaduchy. Przez dwie godziny szalał. Za to pospaliśmy do 7mej. Rano na szybko lekcje przygotować. Odwiedziła mnie mama, potem spacer, Kubulek poszalał na placu zabaw, spodobały mu się bujaczki potem korki. Powiem szczerze, że po dwóch godzinach intensywnego nadawania po ang. mój mózg się wyłączył, czytałam Was ale odp nie mogłam zgrałam za to wreszcie fotki na kompa i do albumu wrzuciłam fryzurę ;-) ale tak jak mówiłam szału nie ma, plus te moje marne wlosy i jeszcze odrastające zakola

Yss moja ty współtowarzyszko nocnych zmian

Dobranoc

[agabiwro]

hej, dopiero się zorientowałam, że dzisiaj na pusto poleciałam.

Napisane przez Gianna M

No i jak zwykle moje dziecko ma faze na usypianie u tatusia na rekach, kolanach... i tak siedza na kanapie a ona przysypia no a dla mamy to motor w doopie

no cos w tym jest. Moja jak siedzi z tatusiem, to jest bardzo grzeczna i bawi się sama. Ze mną to od razu na ręce, albo wspólna zabawa i "pogaduchy".

Napisane przez Kamildiana

Wróciłam ;-) wy tu o szpinaku a mnir wlasnie tesciowa na makaron ze szpinakiem wola :banghead: mialam dzisisj isc na zalegle szczepienie ale Natka ma katar i kaszle i doopa. Bylismy dzisiaj u ortopedy i niby wszystko ok ale lekarz pytal ile Natka wazyla po urodzeniu i zasugerowal ze za gruba no ale co ja mam zrobic jesc jej nie dawac? Przeciez ona jeszcze nie rozumie ze nie, ze za godzine zje. Ona w nocy mi duzo je i nie wiem co mam tym zrobić. Teraz juz corcia spi. Ja mam te pierunskie zapalenie pipki i szlag mnie trafia. Juz bede ba bierzaco cytowac.

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

osobiście uważam, że nie ma czegoś takiego jak dieta dla niemowlaka. Słyszałam, że niektórzy oszukują dziecko podając mu wodę zamiast mleka. Fakt, że jak Natka przekroczy 90 centyl to dostaniecie skierowanie do endokrynologa. Moim skromnym zdaniem Natka wygląda na w sam raz.

Napisane przez Gianna M

Kami no! wiesz dzis dalam jej z niekapka to nie bardzo ale jak odkrecilam to pila jak stary teraz bede tak dawac.

Moja panna czeka na kapiel, za to ja juz wypeelingowana, wybalsamowana, wykremowana

a moja dalej z butli, próby niekapkowe były ale średnio jej idzie.

Napisane przez arletka1313

moja dziś pięknie rosołek jadła, i to kluseczki nie musiały być na papke tylko takie niezłe kawałki wsuwała, chlebek czy bułke z masłem je jak szalona
a teraz oczywiscie spiewanie po kąpieli....

bułka z masłem? fajnie, Jaska tylko na papkach. Za duże kawałki stają jej w gardle.

Napisane przez RudaEwcia25

Jestem wykąpana i posmarowana balsamem wyszczuplającym chłodzącym i zimno mi Kostuś jeszcze nie śpi tylko bawi się po ciemku autkiem w łóżeczku.




Fak jutro do pracy-ostatni dzień,jak mi się nie chce

teraz Ci się nie chce, a jutro będziesz żalowala że to ostatni dzień.

Napisane przez Gianna M

Arletko to Lenka ma juz zabki ze dajesz chlebek? Jak ona sobie z tym radzi?
U nas jedzeniowo to slabo i wciskanie na sile a owocow to juz w ogole :/ zupe podczas zabawiania i papke i jak czytam o waszych dzieciakach ze tak pieknie jedza to mam dola

u nas też doopy nie urywa

Napisane przez RudaEwcia25

Zapomniałam się pochwalić że moje dziecko zrobiło kupkę i siku na nocnik i jak robił kupkę to wołał :"Mamuś idzie,idzie,idzie":hahaha : kochany mój

Kostek jest niesamowity

Napisane przez _Kluska_

i znów się nie poodnosze ile bym chciała bo padam na twarz.

Mysiu a masz podkladke do myszki pidtrzymujaca nadgarstek? oby to nie od kompa bo leczy się strasznie

Gianka a może spróbuj BLW? dzieci moich dwóch koleżanek nie chciały jeść i się okazało że to o papki chodzi. miekkie warzywa z pary wchodziły jak złoto. ja bede probowala bo Hania ze sloikow tylko jarzynowa i pasternak chce, reszta pluje. a owoce zjada w kawalkach- poglamie troche i zjada.

muszę się zabrać za blw, tylko wiecznie czasu brakuje

Napisane przez yssmay

Czas na mnie
To jest dieta dość "kontrowersyjna". Nazywa się dieta optymalna albo dieta Kwaśniewskiego. W dużej mierze polega na znacznym ograniczeniu węglowodanów. Mit wszędzie rozpowiadany, to że jest to dieta tłuszczowa. Co wcale nie jest taką prawdą.
Wymaga dużo dyscypliny, szczególnie na początku. Trzeba wszystko warzyć i przestrzegać aby nie przekroczyć dziennych limitów. Po jakimś czasie wpada się w rutynę.
Ogólnie oblicza się swoje graniczne dzienne wartości na zasadzie proporcji Białko:Tłuszcze:Węglowoda ny 1:1,5:0,8. Zakładamy, że aktualnie chcę ważyć 68kg, a zatem dziennie mogę spożyć łącznie 68g białka: 102g tłuszczu: 55g węglowodanów. Dziś na śniadanie zjadłam jajecznicę z jednego jajka, z szynką parmeńską i połową pomidora. Na lunch 2 frnkfuterki i kromka chleba razowego z masłem. W pracy jako przekąskę miałam jogurt. Na obiad chilli con carne z ryżem. Na kolację planuję jajko na miękko. Trochę dziś przesadziłam z ilością węglowodanów, a nadal brakuje mi tłuszczu i białka. Generalnie muszę nagotować różnych potraw "optymalnych". Np. specjalne cienkie naleśniki, które można pociąć na cienkie paski i traktować jak makaron. Albo specjalne "ciasto", z wędlin, jajek i żółtego sera. Kroi się to potem jak chleb i można zjeść razem z sosem pomidorowym.
W każdym razie aby to wszystko kontrolować korzystam z programu komputerowego. Tam planuję swój dzienny jadłospis tak aby trzymać się zadanych wartościach. Z czasem jeśli będę chudnąć, obniżę wartości dla wagi 60kg. Ostatnim razem zadziałało.




No co wy mi tu piszecie. To trzeba natychmiast naprawić!!!


Mnie dziś znowu zatoki dały popalić. Nie mogłam w pracy wysiedzieć, chciałam wyć z bólu.
Jutro mam w planach wstać wcześniej i nadrobić to co mi dziś nie wyszło. Za to mam już zaświadczenie z pracy ręcznikowej, że mnie zwolnili. Zatem jutro trzeba iść do "pośredniaka".
Lecę bo TŻ wzywa.

no ja odpadam, za nic w świecie nie policzę co i ile jest w jedzeniu

ech, Ty to masz z tymi zatokami, musisz koniecznie wziąć zastrzy

Napisane przez Ziajka

Od rana latam. Zebrać się nie mogłam, bo Kubuś obudził się o 23 i nabrał ochoty na pogaduchy. Przez dwie godziny szalał. Za to pospaliśmy do 7mej. Rano na szybko lekcje przygotować. Odwiedziła mnie mama, potem spacer, Kubulek poszalał na placu zabaw, spodobały mu się bujaczki potem korki. Powiem szczerze, że po dwóch godzinach intensywnego nadawania po ang. mój mózg się wyłączył, czytałam Was ale odp nie mogłam zgrałam za to wreszcie fotki na kompa i do albumu wrzuciłam fryzurę ;-) ale tak jak mówiłam szału nie ma, plus te moje marne wlosy i jeszcze odrastające zakola

Yss moja ty współtowarzyszko nocnych zmian

Dobranoc

zaraz to skontroluje

widzę, że mi dużo cytatów wcięło

Iza, dobrze że tż zadowolony. Może uda Wam się wyjść na prostą?
Arletko, wyzwanie zaczynam od początku, któregoś wieczoru tak mnie tż wkurzył że wrąbałam paczkę czipsow i nie pociwiczyłam. Dzisiaj usłyszałam od znajomej: Ale dupa Ci urosła. Mówię do niej, że raczej wątpie, bo cały czas ważę mniej niż przed ciążą. No ale tekst za☠☠☠isty mi sprzedała, "szczuplina" się znalazła.

A u mnie dzisiaj dzień przebojowy dosłownie. Zaczęło się od tego, że tż wybral sie autobusem załatwić cos na mieście. Wsiadł do autobusu i od razu go zmuliło, musiałam go samochodem odbierać. Ewidentnie ma problemy z blędnikiem, jako dziecko miał chorobę lokomocyjną. Popołudniu umawiałam się na sesję dla Jaśminy, no i pani fotograf mówiła żebym sukienki jednolite przywiozła, i klops bo Jaśka kiecek to miała dużo, ale wyrosła. Poleciałam do lumpa, potem do mamy (mamy dwa pogrzeby w "rodzinie" i nie idzie się zorganizować, jeden w Wawie, drugi w Sierpcu).

idę bo rano nie wstanę

[kasiab91]

Agabi Sierpc to wcale nie dalekobode mnie

[Gianna M]

Hej

My po ciezkiej nocy naliczylam 14 pobudek:/ jestem zmeczona nie pamietam czy spalam:/

[_Kluska_]

dzień dobry

aaaaaaAga będziesz w wawie?????!!!!!!
no kumpela zajekiscie pojechala
dziękuję że mi przypomnialas, zrobilam sobie dzis zdjecia "przed". ciekawe co z tego będzie jak zakochalamsie w karmelowej wedla

[iza243]

Witam

Napisane przez Gianna M

Hej

My po ciezkiej nocy naliczylam 14 pobudek:/ jestem zmeczona nie pamietam czy spalam:/

Bardzo współczuje nocki


Jak się ciesze że dziś wolne, na 10:30 bioderka na 14:00 dentysta.

[Kamildiana]

Hej ja jeszcze leze ake nie zazdroscie Natkq zasnela o 18. 30 wstala o 22.30 zjadla poszla spac. Wstala o 3.15 no i tak do 5.30 to noze ze 20 minit przespala. Z tz na zmianę bawiliśmy.

[mysia1986]

Hej.

Myślałam, że budzik rozwalę jak rano zadzwonił Obudziłam się po 1 i do 3 przesiedziałam, bo kompletnie spać mi się nie chciało Ręka lepiej dziś, posmarowałam wczoraj i chyba trochę pomogło.

Kluska, mam taką podkładkę Ale to chyba nie od myszy.

Gianka, fak!! 14 pobudek Biedna

Iza, wolne Za wizyty Ja też o jakimś urlopie muszę pomyśleć, chociaż dwa dni na przedłużenie weekendu. Pojechałam bym do jakiegoś domu w lesie, w ciszy i spokoju pobyła.

Agabi, kuźwa.. ten Twój to chorowitek. Nie dobrze Dalej jest na lekach?

Idę po kawę

Lecę na kawkę

[_Kluska_]

Yss oj taka dieta nie dla mnie. najlepiej mi idzie dieta "żryj mniej i zdrowo" ale to zawsze przychodzi moment przesilenia i bach z dnia na dzień ścisła dieta nie umiem tego zaplanować, samo się musi zadziać

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

Gianka omg co się dzieje? zęby? rychłej drzemki życzę

Kami to odpoczywaj teraz

Mysiu dobrze że ręką lepiej.

Agabi przypomnialaas mi że trzeba się za sesję zabrać dopóki się Hanks w sukienki ze chrzcin mieści

[Gianna M]

Kami o kurcze to tez Natka wam noc zafundowala.

Ziajka ale masz intensywne dni ostatnio, poznej skocze zobaczyc fryzzz

Kluska wlasnie poluje na karmelowa wedla

Mysia dobrze ze juz lepiej nadgarstek mam nadzieje ze juz bedzie dobrze a powiedz mi gdzie kupilas ten tonik glikolowy?

Aga fak! Ale masz z tz :/ mowisz ze w wawie bedziesz?

---------- Dopisano o 08:23 ---------- Poprzedni post napisano o 08:22 ----------

Yss ale cie mecza te zatoki:/ a probowalas kiedys sinupret? Nie wiem czy u was jest w ogole ale super oczyszcza

[mysia1986]

Gianka to dokładnie ten : http://mazidla.com/gotowe-zestawy/to...etozkwgli.html

Z ręka lepiej. Właśnie posmarowałam

Ale Wam się wczoraj nie pochwaliłam jak się w wannie poślizgnęłam. Cała prawa noga od wewnętrznej strony obok kolana ma kolor fioletowo-zielony

[Ziajka]

Dobry!
A my jeszcze w piżamach ,dopiero wstajemy wreszcie pi spokojniej w nocy, a nad ranem tylko karmienie i przytulane, wreszcie bez zabaw prze 2 h.

Kami no to ładnie Nata pobalowała w nocy może będzie drzemka?

Gianka co to się Natce stało, chyba wczoraj Natalie miały zły czas. Odeśpij w dzień, może Natka też będze odsypiać

Agabi to miałaś akcje z tż. Sesja Jaśki będzie piękna pamiątka, żałuje, że nie zrobiłam po chrzinach jak Kubuś byl takim slodkim maluszkiem, bo teraz to już taki chłopczyk z niego. To samo z odciskiem rączki i stópki, ale to może na roczek nadrobię.

Kluska u mnie nie ma nigdze karmelovej jak ją dopadniesz to podwoisz trening i będzie git czasami potrzeba przyjemności.

Yss ty komputerowcu nasz taka dieta to niezłe wyzwanie, a ty jeszcze program ogarniasz, wow

Mysia no co za dziadostwo się przyczepiło, zdrówka!

Iza korzystaj.

Ewcia dziś ostatni dzień i

[89migotka]

Hej
Kluska karmelowa z wedla to teraz jedna z moich ulubionych czekolad, no i jak nie przepadam za ptasim mleczkiem to karmelowe bardzo mi posmakowalo
Mysiu dobrze, że z ręką już lepiej, a w łazience to tak nie szalej
Yss a próbowałaś zatoki wygrzewac lampą? Jak byłam młodsza to wlasnie wygrzewanie lampą mi pomagało.

[mysia1986]

Napisane przez 89migotka

Mysiu dobrze, że z ręką już lepiej, a w łazience to tak nie szalej
.

Wiesz, starość nie radość

[arletka1313]

czesc.
gianka współczuje spania ale miałam takie samo, przed 23 jak sie zaczęła budzić tak do 2 co 5 minut wstawanie...już myślałam ze padne w to łóżeczko...po 2 obudziłam tz ale mała "jak na złość" się nie budziła, dopiero po 4 raz wstał, i po 6 wziął ja do łóżka...
a co do chlebka to ząbków nie ma, ja jej rwę kawałeczki i z masełkiem do buziaka i sobie to tam glemie i zjada.

ruda aaa Kostulek kochany wogóle jak pięknie mówi "mamusiu" .

mysia kurcze uważaj na siebie, dobrze że tylko siniak bo wiesz jak to się mogło skończyć. ja po skakance mam obolałą kostkę i to od wewnętrznej strony i za chiny skakac nie mogę...

iza tez mam dzis dentyste, miałam na 19.30 a zadzwoniła wczoraj pani że zwolniło się miejsce o 16.40 i fajnie.

yss o to nie dla mnie dieta, ja nie umiem tego obliczac ważyc coś prostszego bym wolała mam na kompie diete 3Dchili, ale tez dokładnie robić nie mogę jak w przepisie bo np. nie lubię cynamonu,czy imbiru (imbir lubię tylko do herbaty). ale większosć potraw jest smacznym bo mocno doprawionych ale tez za długo jej ciagnąć nie można. no zobacze jak z tym będzie.

ziajka też ci zakola odrastają???mi też i smiesznie to wygląda, takie pióra stoją

aga i ja wczoraj zaczęłam od nowa wyzwanie bo na wakacjach nie cwiczyłam nic, tylko się obżerałam. a no nie mogę na siebie w lustrze patrzec wczoraj poleciałam skretoskłony,mostek i mel b na brzuch.
a kolezanka niech zachowa takie głupie gadanie dla siebie bo mnie to strasznie wkurza, moja dupa-moja sprawa

[mysia1986]

A teraz znalazłam jeszcze to i już mnie świerzbi, żeby kupić https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...#review-858944

[Ziajka]

Arletko moja dupa-moja sprawa
Odrastają zakola i grzywka wyglądam jakbym sobie wygoliła boki i zapuszczała, nawet moja fryzjerka mnie o to podejrzewała. Ale ale, za to jak odrosną to będzie duuużi włosów

Mysia ja cię proszę, nie strzelaj piruetów w wannie kupiłam wczoraj żel pod prysznic alterry wanilia i pomarańcza, skóra mięciutka i pachnie ciastem

[zophiee]

Hej dziewczyny
U mnie też ciężka noc!
Młody ma oprócz infekcji chyba jeszcze jakiś skok!
W nocy bardzo dokuczal katar a raczej zAtkaNy nosek. Ciężko mu się jadło i oddychało.
Spał przy nawilzaczu ale niewiele to pomaga.
Sól morska na razie nas ratuje
Borys kończy dziś 4 miesiące ♡ ♡ ♡

[Ziajka]

Migotko jak się czujesz?

[zophiee]

Arletko Gianna łącze się w bólu i też czekam na drzemke

[Ziajka]

Zophiee rośnie przystojniak
Zdrówka dla Boryska, może odeśpisz na drzemce.

[zophiee]

Mysiu a to nie cieśń nadgarstka? Jak dużo pracujesz myszą to bardzo prawdopodobne!

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Dziewczyny nawet mi nie mówcie o slodyczach.
Ciocia z Niemiec przywiozla całą siate słodkości.
Wczoraj chciałam do kawy sprubować pralin i poszlo prawie całe pudełko

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Napisane przez Kamildiana

Hej ja jeszcze leze ake nie zazdroscie Natkq zasnela o 18. 30 wstala o 22.30 zjadla poszla spac. Wstala o 3.15 no i tak do 5.30 to noze ze 20 minit przespala. Z tz na zmianę bawiliśmy.

Ojoj. To widzę że nas wiecej niedospanych...

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Agabi. Uwielbiam takie komentarze! Co za tupet.
Ale niektórzy tak się dowartosciowuja...

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Agabi a tz aviomarin na podróż aplikuj hihihi

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Dziewczyny ja też od dzisiaj dieta.
U mnie tak jak napisała Kluska zrec mniej
Plus mel b

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Iza wykorzystaj dobrze wolny dzień. Zrob coś dla siebie!

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Ruda kciuki za ostatni dzień.
A Kostus ♡ ♡ ♡
Jak o nim piszesz to mnie ściska w dołku.
A usłyszeć mamusiu kocham...jak ja na to czekam.

[agabiwro]

hej,

laski nie będzie mnie ani w Wawie, ani w Sierpcu. Ja zostaję, we Wro i będę pilnować interesu na miejscu.

Kluska, sesja 45 pln, 5 zdjęć. Zastanawiałam się nad taką za 200-300, ale szczerze mówiąc na co mi 20-30 zdjęć ze studia, jak i w domu sobie robię. Mam zamiar robić takei sesje co pół roku.

Ziajka, też żałuję że nie zrobiłam niemowlęcej, ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Masz śliczne zdjęcia malutkiego Kubulka. Ja też jeszcze nie zrobiłam odbicia rączki i stopki

Mysiu, ten mój chorowitek nie chce brać tabletek, bo mu wątroby szkoda. Ładnie wywinęłaś fiflaka, dobrze że tylko noga ucierpiała.

Iza, to masz też dzisiaj co robić.

Gianka, co za cyrki Natka odstawia? przesilenie jesienne? wspołczuję nocki.

u mnie nuda, rutyna, stagnacja. Pobudka 2.30 na jedzenie, potem już 6.30. Buszuje do teraz, krzyczy, nie chce zostać nawet na chwilę sama. Oficjalnie mogę potwierdzić, że widać już drugiego zęba.
Dzisiaj leciemy na rehe, i tak dzień zleci. Opuszczam dzisiaj łóżeczko, dopiero na 2 poziom, udało nam się, to schylanie mnie przeraża, no i już koniec maleństwa, teraz podlotek.

Kami, o Wy też nocka średnia.

[zophiee]

Yss. Ja też do liczenia się nie nadaję...
Kurcze znowu zatoki. ..
Kiedy zaczynacie akcję pakowanie?