Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

[ela_86]

I ja sie obudzilam ale o tej porze to jeszcze nie hardcore...

Zdjecia kruszyny tez nie widze w tel
Agatus a Ciebie puszcza do domu czy dluzej bedziecie z racji tego ze wczesniak?

Ja dawalam Juvit C jak przeziebiony byl czy tam mial zamiar byc. ..

Moze sie jeszcze zdrzemne...

[benetta]

agatus slicznosci
Mi się dzisiaj kiepsko spalo, krece się od 4. :-( już nie zasne- mąż zaraz wstanie to już nie ma szans... :-(

[martha330]

To sobie pospalam, cale 4,5 h! Bijemy rekordy Dziewczyny

[Kostka09]

Napisane przez silesianna

A to nie jest czasem od niemieckiego "ruhe" [rułe] ktore oznacza m.in. "spokoj, cisza" - i oznacza tyle co "ja to mam spokoj (ducha)" vel "ja to mam czas, tempo, predkosc" - w sensie predkosc dzialania, spokoj ducha w dzialaniu?

napewno bo to znaczy potocznie, że ktoś jest powolniak i do wszystkiego zbiera się pooowoli jak ja do zakupu łóżeczka i reszty

obudziłam sie o 5.30...dobrze, że nie o 3...ale szału nie ma..
włączyłam pranie i siedzę jeszcze pod kołdrą, zamawiam łóżeczko a po śniadaniu jadę z mama do ikei kupić jeszcze kilka drobiazgów
dobrze, że tzet dzisiaj wraca jakoś niezbyt fajnie mi teraz samej siedzieć w domu

[martha330]

Kostka tez aktywnie czas wykorzystujesz jak my wszystkie!
Tez bym pojechala do Ikei,a mam tak bliziutko! Co masz w planach zakupowych?

---------- Dopisano o 06:49 ---------- Poprzedni post napisano o 06:47 ----------

Tez nie lubie teraz sama siedziec

[szybkawolna]

witam sie z rana 6 stron do nadrobienia mialam ale za to jakie

Dzidzia PIEKNA az sie chce miec juz swoja po za brzuchem ;P

spanie to dla mnie rowniez tragedia, budze sie z bolu... jak nie plecy to brzuch mnie boli a jeszcze lepsze jak nie to to cierpna mi konczyny : noga, reka a na dodatek znowu mrowia mi policzki nie wiem o co kaman ;P

wydalam wczoraj 1500 zl za 2 tony eko groszku i psycha mi klekla :P

chyba puszcze lottka i bede prosila o moc kciukow od Was moze sie uda

[sloneczko_1201]

Napisane przez agatus84

ucho jest

Ale słodziutka, wycałowałabym Czekam na moją kruszynkę

Napisane przez Kasia427

Dobrze będzie! Trzymam kciuki

Kurcze widzę że agatus fotkę wrzuciła, a na tel nie widzę, jak tylko wstanę to odpalam lapka i muszę zobaczyć...

Jest 4.16 a ja już nie śpię, ale spałam od 21.00 to nie tak źle

Dzisiaj zaczynam 37 tc !!! Boję się...
Od kiedy ciąża jest donoszona??? Od 38 chyba?

Nie wiem czy pisałam Wam, że drugi raz chcą żebym ten posiew zrobiła bo znowu im coś nie wyszło chyba sobie jaja ze mnie robią?!
Wcale nie poszłam odebrac tego wyniku i placic za niego nie bede skoro juz jeden mam w domu...
Jutro pojde do prywatnego labo i zrobie ostatni raz, jak tam mi tez cos nie wyjdzie to ja juz nie wiem...

Kurcze oni w tym laboratorium to chyba poszaleli do końca!!


Właśnie mąż mi odebrał GBS i jest ujemny!

[Frau Gizela]

Napisane przez ela_86

wzięłam wczoraj od lekarki receptę na tą szczepionkę dla Johnego

czekoladka Ty miałaś taką? Ismigen? coś mi się kojarzy, bo to 3 msc po 10 dni w msc... to taką miałaś?

tylko jak tu mu wytłumaczyć że tabletka ma się pod językiem rozpuścić

no nic, najpierw niech się wykuruje, a potem zaczynamy...


kurde, nie lubie jak jest chory, pomijając oczywiste rzeczy, że się martwię i jest mi go szkoda, to nie wiem czy już mogę go puścić do przedszkola czy też nie...

myślałam, żeby jutro go puścić, ale nie wiem sama.... może w czwartek dopiero...

Ja dla siebie miałam ismigen. Tyle, że i ta u ten rybonumyl przeciwdziałają bakteryjnym stanom a nie wirusom. No i jednym pomagają a innym nie. Tak ostatnio czytałam. Mi pomogło prawie na rok. Możesz mu ten ismigen rozkruszyć i wtedy zapakować pod język, żeby się szybciej rozpuścił. Smakuje jak kawałek cukru pudru.

Napisane przez fiorella22

Podobno nie ma glupich pytan wiec zadam swoje:

jakie majtki nosicie- na czy pod brzuch?

Pytam bo ja pod brzuchem i coraz bardziej mnie gniota. Ehh nie wiem czy to jest zdrowe

te na brzuch mnie gniotą :-/

Napisane przez Keithlyn

Dziewczyny dzieki za kciuki...
Jednak mnie przyjeli...badala mnie jakaś mloda babeczka i rzeczywiscie mało wód...w dolnej granicy...cukry mam dobre..jeszcze jak mnie badała dowcipnie(myslałam ze sie zesr...tak głeboko)powiedziała ze głowka niziutko jakies rozwarcie sie robi nie powiedziała i to ostatecznie
zadecydowało ze zostaje...jeszcze wspomniala ze lozysko starsze...
nie wiem skad jak i czemu
Kazała duzo pic na razie...jutro jakies badania...z tym łozyskiem to mnie wystraszyla
Ide was nadrobic

Oby było wszystko dobrze :-*

Napisane przez silesianna

A to nie jest czasem od niemieckiego "ruhe" [rułe] ktore oznacza m.in. "spokoj, cisza" - i oznacza tyle co "ja to mam spokoj (ducha)" vel "ja to mam czas, tempo, predkosc" - w sensie predkosc dzialania, spokoj ducha w dzialaniu?

Jawohl, mom ruła czyli langsam i nikaj mi się nie śpieszy ;-)

Ja wczoraj dopiero za trzecim razem załapałam się na wizytę, bo mój gin miał dwie godziny poślizgu, jakieś krwotoki tamował w szpitalu. Koniec końców musimy się z T.zdecydować czy poród w ostatnim tyg.października czy pierwszym tyg.listopada. Zadzwonić do położonej koordynującej blok i się z nią umówić. Mamy jeszcze parę dni, żeby sprawę przemyśleć. Dzieć ma 2570, jest super, tam też wszystko poznamykane.
Mój gin twierdzi, że lepiej urodzić wcześniej niż przenosić, bo maluch sobie poradzi, a komplikacje przy przenoszonej ciąży są o wiele groźniejsze i niebezpieczne i dla mamy i dla dziecka.

Dobrego dnia Kochane!

[manieczka1]

Agatus, ale kruszynka śliczna
Kasia gratuluję kolejnego tygodnia a z tymi wynikami to normalnie bez komentarza to pozostawię. Masakra jakaś.
Sloneczko super, ze wynik ujemny ja dziś jadę odebrać swój po 14stej. I mam nadzieję, że przyspieszę wizytę. Oby były miejsca.
Frau no to pewno urodzisz w październiku
Mój mały się przekręcił coś. Mam nadzieję, że tylko nóżkami przewędrował z prawej strony na lewą, a główka jest w dole

[ela_86]

Napisane przez agatus84

ucho jest

Napisane przez szybkawolna

witam sie z rana 6 stron do nadrobienia mialam ale za to jakie

Dzidzia PIEKNA az sie chce miec juz swoja po za brzuchem ;P

spanie to dla mnie rowniez tragedia, budze sie z bolu... jak nie plecy to brzuch mnie boli a jeszcze lepsze jak nie to to cierpna mi konczyny : noga, reka a na dodatek znowu mrowia mi policzki nie wiem o co kaman ;P

wydalam wczoraj 1500 zl za 2 tony eko groszku i psycha mi klekla :P

chyba puszcze lottka i bede prosila o moc kciukow od Was moze sie uda

Napisane przez sloneczko_1201

Ale słodziutka, wycałowałabym Czekam na moją kruszynkę



Kurcze oni w tym laboratorium to chyba poszaleli do końca!!


Właśnie mąż mi odebrał GBS i jest ujemny!

ja to chyba nie odbiorę w tym tyg wyników, bo właśnie powiedziałam w przedszkolu, że do końca tyg go nie będzie, więc my rano do 9 to w piżamach jeszcze a tu do 9...

Napisane przez Frau Gizela

Ja dla siebie miałam ismigen. Tyle, że i ta u ten rybonumyl przeciwdziałają bakteryjnym stanom a nie wirusom. No i jednym pomagają a innym nie. Tak ostatnio czytałam. Mi pomogło prawie na rok. Możesz mu ten ismigen rozkruszyć i wtedy zapakować pod język, żeby się szybciej rozpuścił. Smakuje jak kawałek cukru pudru.










te na brzuch mnie gniotą :-/






Oby było wszystko dobrze :-*




Jawohl, mom ruła czyli langsam i nikaj mi się nie śpieszy ;-)

Ja wczoraj dopiero za trzecim razem załapałam się na wizytę, bo mój gin miał dwie godziny poślizgu, jakieś krwotoki tamował w szpitalu. Koniec końców musimy się z T.zdecydować czy poród w ostatnim tyg.października czy pierwszym tyg.listopada. Zadzwonić do położonej koordynującej blok i się z nią umówić. Mamy jeszcze parę dni, żeby sprawę przemyśleć. Dzieć ma 2570, jest super, tam też wszystko poznamykane.
Mój gin twierdzi, że lepiej urodzić wcześniej niż przenosić, bo maluch sobie poradzi, a komplikacje przy przenoszonej ciąży są o wiele groźniejsze i niebezpieczne i dla mamy i dla dziecka.

Dobrego dnia Kochane!

tak, wiem, że to na bakteryjne, ale i tak mi to pasuje. Takie tam przeziębienia wirusowe nie obciążą go, aż tak, poratujemy się Neozyną i będzie ok, a przynajmniej może uchroni się przed powikłaniami bakteryjnymi, zresztą nigdy nie wiadomo co przyniesie z przedszkola, a tu Zuzia za pasem....

jak cukier puder mówisz no to chociaż tyle.... może nie wypluje

ale nawet jak nie uda się pod językiem to chyba działanie nie będzie zupełnie przekreślone? bo to chodzi chyba o wchłanianie tak? że pod językiem najszybciej?



Kasia normalnie jakiś żart z tym Twoim labem....


no ja od tej przed 6 już nie zasnęłam.... Jasiek dostał ataku kaszlu no i już nie spaliśmy do rana....
teraz śniadanko i będziemy działać, może do dziadka się przejedziemy.... nie mogę się zasiedzieć w domu jak wczoraj, bo znów jakiś stan depresyjne załapę a dziecko się zanudzi
jakoś tak nie najgorzej mi, może przeziębienie mi odpuści jednak tym razem....


nawet dobrze mi się spało... wczoraj wieczorem to już myślałam, że padnę, ból w kościach, ból brzucha każdy możliwy na raz, nie ma jak się ułożyć, idzie zwariować... grrrrr.......

ranki fajne, bo wtedy najlepiej, a z upływem dnia i narastaniem zmęczenia coraz gorzej :/

[manieczka1]

Ela no mam to samo rano mam siły, a wieczorem wszystko boli, że ledwo się kulam

[Kostka09]

Kasiu - kpina z tym labo
szybkawolna - przynajmniej kupiłaś i wiesz ile zużyjesz na ogrzewanie a ja mam zawsze niespodziankę przed zima jak mi daja nowe rachunki za gaz...wychodzi sporo więcej

Napisane przez martha330

Kostka tez aktywnie czas wykorzystujesz jak my wszystkie!
Tez bym pojechala do Ikei,a mam tak bliziutko! Co masz w planach zakupowych?

Tez nie lubie teraz sama siedziec

po pierwsze musze się ruszyć z domu bo wczoraj cały dzien siedziałam i sprzątałam...
a po drugie jadę po pudełka kartonowe takie ozdobne na szafę i chyba widziałam tam taki podkład podgumowany do łóżeczka...

i kupiłam w końcu łóżeczko i filc na karuzelkę

[begie13]

Napisane przez AnetkaIzabell

Ogólnie w weekend odwiedziła nas moja mama (sporo nam pomogła) i pyszności naprzywoziła (konfitury śliwkowe, zupkę z dyni, chlebek własnego wypieku z ziarnami)... TŻ po tym jak sobie palca w pracy uciachał... i dostał szczepienie na tężca..ciagle gorączkuje..dochodzi nawet do 40 stC !! wczoraj dopiero udało mi się zbić gorączke...to się rozchorował.. kaszel, katar etc..

WIZYTA
Witam się w pierwszym dniu 36 tc
-Synek jest ułożony głową w dół (mam nadzieje, że już nie w głowie mu fikołki będą)
-Waga 2400g
-Obwód główki (podobno duży) - 32,7 - mi sie wydaje że w normie - jak to u Was wygląda ?
Gin mówi, że brzuch mam większy i ja też to zauważyłam wcześniej (ALE CO MNIE ZASTANAWIA -WAGA od 2 tyg STANĘŁA W MIEJSCU)
-wszystkie wyniki badań- super
-po badaniach stwierdziła, ze synek jest o tydzień starszy niż TP z OM
-szyjka ma 4cm- od ponad miesiaca się nie zmienia i jest zamknięta- chyba urodzę w terminie
- płynów jest sporo
-brak jakichś skurczy, nie mam bóli jak na @, czuję sie dobrze...

jutro idę do okulisty

zmykam mężulkiem się zająć.

Gratulacje udanej wizyty i zdrowia dla męża
mnie gin nigdy nie podaje wymiarów główki itp...

Napisane przez Kiara_kier

a ile z Was ma bóle miesiączkowe, ale takie regularne? bo ja to kurde codziennie mam od pewnego czasu...

ja nie mam w ogóle

Napisane przez Keithlyn

Dziewczyny dzieki za kciuki...
Jednak mnie przyjeli...badala mnie jakaś mloda babeczka i rzeczywiscie mało wód...w dolnej granicy...cukry mam dobre..jeszcze jak mnie badała dowcipnie(myslałam ze sie zesr...tak głeboko)powiedziała ze głowka niziutko jakies rozwarcie sie robi nie powiedziała i to ostatecznie
zadecydowało ze zostaje...jeszcze wspomniala ze lozysko starsze...
nie wiem skad jak i czemu
Kazała duzo pic na razie...jutro jakies badania...z tym łozyskiem to mnie wystraszyla
Ide was nadrobic

Trzymajcie się tam mam nadzieję, że jeszcze trochę wytrzymacie w dwupaku

Napisane przez Keithlyn

Własnie nie powiedziała ktory stopien tego łozyska...
Powiedziała ze jak wody nie beda sie dalej zmniejszac to w piatek mnie pusci...a w sobote miałam na wesele isc
LOLA kazał mi jechać na tychy,powiedział ze jesli chodzi o diagnostyka.to lepiej tu jechac chociaz nie chciałam,nie chce tu rodzic:nie

A Martw

Obyś jak najszybciej do domu wyszła...
a potem zdaj relację z tego, co tam zaobserwowałaś w tym szpitalu

Napisane przez Keithlyn

Lola jak cos to ja bede druga ktora z tad ucieknie,nie dam sie tu pokroic
Ja mam jednak nadzieje ze cos zaradza na te wody i mnie puszcza w piatek....
]

Może nie nastawiaj się aż tak bardzo negatywnie żona kuzyna miała tam cc i bardzo sobie chwaliła ogólnie ona i jeszcze koleżanka nie narzekały na nic w tym szpitalu ale wiadomo- co człowiek to opinia

Napisane przez Kostka09

a powiedzcie mi podawałyście wit c w kropelkach? ten Juvit chyba? kupowac to..?

Jeśli chodi o wit C to ja podawałam małej Cebion ale to już jak "starsza" była , po roku... jak widziałam, że kicha często, że choroba się zaczyna i pomagało .
A Juvit to miałam też ale różne witaminy w składzie.

Napisane przez pati12345678

Ja dziś się zmotywowałam do spakowania torby, ale jeszcze kilka rzeczy trzeba dorzucić.. ciekawe czy się zmieszczę do tej co zamierzam (:

Ja wczoraj właśnie postanowiłam spakować torbę i kurczak nie mieści mi się wszystko ... muszę pożyczyć większą od teściowej bo wyszło na to, że my żadnych toreb podróżnych nie mamy w domu oprócz wielkiej walizki...

wczoraj była u mnie położna, na następnym spotkaniu będziemy sprawdzać torbę

i dała mi namiar na promocję badania gbs - za 20 zł

Napisane przez agatus84

ucho jest

ojej jaki okruszek


A mnie jakoś od 2-3 dni lepiej się śpi, i zgaga nie męczy tak, co jest
nie to, żebym tęskniła za tym ale aż dziwnie...

[czekoladka21]

Jejku jaka kruszynka

Mi się o dziwo spalo dobrze,nic mnie nie bolalo, ale za to mam mdlosci

[aluiza]

Dziewczyny mam banalne pytanie mam nadzieję, że ładnie odpowiecie

jak będziecie ubierać swoje nowo narodzone maluchy? tzn w co konkretnie... najpierw body, potem pajac? body z krótkim, body z długim?
szczegółowo.

I jeszcze jedno pytanie... jeśli można
co zabieracie konkretnie dla maluszka do szpitala?
czy takie rzeczy np. jak płyn do kąpieli, balsam/oliwka, frida są potrzebne?

[Indra83]

Napisane przez agatus84

ucho jest

Piękna Malutka, ale nie wyglada jak typowy wcześniak, sama słodycz

Napisane przez Frau Gizela

Ja wczoraj dopiero za trzecim razem załapałam się na wizytę, bo mój gin miał dwie godziny poślizgu, jakieś krwotoki tamował w szpitalu. Koniec końców musimy się z T.zdecydować czy poród w ostatnim tyg.października czy pierwszym tyg.listopada. Zadzwonić do położonej koordynującej blok i się z nią umówić. Mamy jeszcze parę dni, żeby sprawę przemyśleć. Dzieć ma 2570, jest super, tam też wszystko poznamykane.
Mój gin twierdzi, że lepiej urodzić wcześniej niż przenosić, bo maluch sobie poradzi, a komplikacje przy przenoszonej ciąży są o wiele groźniejsze i niebezpieczne i dla mamy i dla dziecka.

Dobrego dnia Kochane!

Ja bym chyba tez wolała ostatni tydzień października, dziecko jeszcze trochę podrośnie, a nie będzie za duże.
Fajnie, że mozesz się umówić na termin, a nie czekasz biernie aż się wydarzy.


Kasiu, jaja z tym laboratorium, ile moża biegać, a termin też cię goni

Anetka, u mojej córeczki na dzień 34t3d obwód główki wynosi 31,16 cm a waga 2400 +/-351g i to tak troszkę poniżej średniej wychodzi, czyli u ciebie też normalnie

Ja lubię być sama w domu, oczywiście nie cały czas i przez wiele dni, ale jak teraz sama siedzę, to nikt mi się nie plącze pod nogami, nikt nie brudzi, nikt nie chce nic ode mnie, a potem wszyscy wracają i znów jest głośno

[LolaMontez]

Napisane przez agatus84

ucho jest

Łoooo jaka śliczna kruszynka przesłodka i taka maleńka

Napisane przez silesianna

A to nie jest czasem od niemieckiego "ruhe" [rułe] ktore oznacza m.in. "spokoj, cisza" - i oznacza tyle co "ja to mam spokoj (ducha)" vel "ja to mam czas, tempo, predkosc" - w sensie predkosc dzialania, spokoj ducha w dzialaniu?

Coś w tym chyba jest bo na Śląsku dużo niemieckich naleciałości rura i ruła to co innego rura do wody, gazu, metalowa, itp. a rułe to sie ma

Napisane przez Kasia427

Dobrze będzie! Trzymam kciuki

Kurcze widzę że agatus fotkę wrzuciła, a na tel nie widzę, jak tylko wstanę to odpalam lapka i muszę zobaczyć...

Jest 4.16 a ja już nie śpię, ale spałam od 21.00 to nie tak źle

Dzisiaj zaczynam 37 tc !!! Boję się...
Od kiedy ciąża jest donoszona??? Od 38 chyba?

Nie wiem czy pisałam Wam, że drugi raz chcą żebym ten posiew zrobiła bo znowu im coś nie wyszło chyba sobie jaja ze mnie robią?!
Wcale nie poszłam odebrac tego wyniku i placic za niego nie bede skoro juz jeden mam w domu...
Jutro pojde do prywatnego labo i zrobie ostatni raz, jak tam mi tez cos nie wyjdzie to ja juz nie wiem...

Jakieś jaja w tym labolatorium, weź Ty ich opieprz, ze w ciazy jesteś a oni nie dość ze Cię ganiają w ta i z powrotem to jeszcze musisz podwójnie płacić? Za co? Za to ze są nieudolni? Zrób haje żeby jeszcze to poprzednie 50 zł oddali. Komuna juz dawno sie skończyła ale chyba Panie tam nie wiedzą...

Ja dziś zaczynam 38 tc trza sie dzis spakować

[Indra83]

Napisane przez aluiza

Dziewczyny mam banalne pytanie mam nadzieję, że ładnie odpowiecie

jak będziecie ubierać swoje nowo narodzone maluchy? tzn w co konkretnie... najpierw body, potem pajac? body z krótkim, body z długim?
szczegółowo.

I jeszcze jedno pytanie... jeśli można
co zabieracie konkretnie dla maluszka do szpitala?
czy takie rzeczy np. jak płyn do kąpieli, balsam/oliwka, frida są potrzebne?

Ja najbardziej lubię zestaw" body na długi rękaw i półśpiochy lub body na krótki rękaw i pajac.

Do szpitala to zależy od placówki, u mnie trzeba wziąć pampersy i chusteczki, ubranka można ale nie trzeba.

[LolaMontez]

Napisane przez aluiza

Dziewczyny mam banalne pytanie mam nadzieję, że ładnie odpowiecie

jak będziecie ubierać swoje nowo narodzone maluchy? tzn w co konkretnie... najpierw body, potem pajac? body z krótkim, body z długim?
szczegółowo.

I jeszcze jedno pytanie... jeśli można
co zabieracie konkretnie dla maluszka do szpitala?
czy takie rzeczy np. jak płyn do kąpieli, balsam/oliwka, frida są potrzebne?

Wszystko zależy od tego czy dziecko będzie ciepłolubne czy troszkę mniej,
Do szpitala biorę body z długim rękawem, pajaca(pajac ma wbudowane niedrapki) skarpetki na wszelki wypadek i kombinezon (potrzebuje ciuszki tylko na wynos) poza tym każdy dzien będzie inaczej dziecko ubrane wiec chyba nie sposób wypisach wszystkich "zestawów"
Do szpitala muszę wziac tylko pieluchy, chusteczki nawilżane i krem do pupy. Czesto na stronach szpitala jest wypisane co trzeba zabrać

[czekoladka21]

Lola to możesz rodzic


Co do wymiarów główki to moja miała mniejsza o 2 tyg przez cala ciąże i po urodzeniu obwód 33cm, nigdy gin nie mówił ze cos nie tak
Teraz malutka ma główkę mniejsza o 1 tydzień, ale nóżki długie o 2 tyg większe ,wiec typowa budowa modelki

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

W moim szpitalu ubieraja maluszkom tylko kaftanik i pieluche i zawijają w kokonik

[LolaMontez]

Napisane przez czekoladka21

Lola to możesz rodzic


Co do wymiarów główki to moja miała mniejsza o 2 tyg przez cala ciąże i po urodzeniu obwód 33cm, nigdy gin nie mówił ze cos nie tak
Teraz malutka ma główkę mniejsza o 1 tydzień, ale nóżki długie o 2 tyg większe ,wiec typowa budowa modelki

No niby juz mogę ale od poniedziałku chce jeszcze posprzątać, okna pomyć i chce rodzic mimo ze strach jest wielki
U mnie z dzidzia odwrotnie, duża główka nowki troszkę krótsze, mam nadzieje ze to tylko tak do porodu bo dziewczynka to nogi mogłaby mieć długie nie? po mamusi oby nie po tatusiu na beczce prostowane (ale gra w piłkę i to dlatego)

[Kasia427]

Agatus śliczna kruszynka

No wściekła jestem z tym labo, szczerze mówiąc to pierwszy raz tam robiłam, bo to jest w szpitalu, a tam mają labo mikrobiologiczne, ja robię ogólnie wyniki w alab labolatoria, ale w alab znowu nie robią posiewów i wymazów... no więc polazłam do tego szpitala i taki bajzel... zaraz jadę jeszcze do innego mikrobiologicznego w prywatnym ośrodku, mam nadzieję, że tam zrobią... wiem, że są bakterie i mogłabym zacząć leczyć, to teraz znowu 4 dni zanim coś wyhodują nerwy mam takie, że szok!

Jeszcze mnie wczoraj matula wkurzyła... nie no wysiadam...
Jeszcze moje dziecko starsze tak daje czadu... ja nie wiem czy on odreagowuje teraz to pójście do szkoły czy co... dzisiaj się umówiłam z nauczycielką na rozmowę, bo ja już nie wiem, co mam robić.. mówię Wam dziewczyny, poród to jest pikuś w porównaniu do wychowania dziecka jeszcze tak myślę, że zapiszę ich dzisiaj na basen, może wyładują trochę tą energię i będzie lepiej... chciałam gdzieś się jakiegoś psychologa poradzić, ale tu w Kg to lipa jest pod tym kątem, znowu do poradni na NFZ to nie chcę chodzić z nim, raz, że się czeka, a dwa że też opinie różne o niej słyszałam... masakra jakaś...

Zmykam coś ze sobą zrobić, choć chęci żadnych... humor mam do

Miłego Dnia!

[czekoladka21]

Napisane przez LolaMontez

No niby juz mogę ale od poniedziałku chce jeszcze posprzątać, okna pomyć i chce rodzic mimo ze strach jest wielki
U mnie z dzidzia odwrotnie, duża główka nowki troszkę krótsze, mam nadzieje ze to tylko tak do porodu bo dziewczynka to nogi mogłaby mieć długie nie? po mamusi oby nie po tatusiu na beczce prostowane (ale gra w piłkę i to dlatego)

Tez mam w planie mycie okien
Haha rozbawilas mnie nogami meza

[silesianna]

Dobry!
Szykuje sie i jade do gina. Dzis ma mi pobrac tego gbs-a wreszcie

[mgds]

Napisane przez agatus84

ucho jest

Jaka czarnulka słodka

Napisane przez martha330

jest, jest!
niech rosnie duza!!!


wow, to teraz się zacznie!
no nie ma opcji innej!

ja zaraz spac, o ile dam rade usnąć.
jutro znow sama, nawet nie chce mi się obiadu gotowac, bo nie mam weny, samemu ciężko się je. i dla siebie nie warto gotowac.

dobranoc Mamuski

Gotujesz nie tylko dla siebie,ale i dla maluszka także warto!

[manieczka1]

Napisane przez aluiza

Dziewczyny mam banalne pytanie mam nadzieję, że ładnie odpowiecie

jak będziecie ubierać swoje nowo narodzone maluchy? tzn w co konkretnie... najpierw body, potem pajac? body z krótkim, body z długim?
szczegółowo.

I jeszcze jedno pytanie... jeśli można
co zabieracie konkretnie dla maluszka do szpitala?
czy takie rzeczy np. jak płyn do kąpieli, balsam/oliwka, frida są potrzebne?

Ja na wyjscie ubieram body krotkie i pajac, na to kombinezon i czapa.
A co do szpitala zabrac to najlepiej zadzwonic, bonkazdy szpital ma inne wymogi

Lola oklaski za 38 tc

[Indra83]

Napisane przez Kasia427

Agatus śliczna kruszynka

No wściekła jestem z tym labo, szczerze mówiąc to pierwszy raz tam robiłam, bo to jest w szpitalu, a tam mają labo mikrobiologiczne, ja robię ogólnie wyniki w alab labolatoria, ale w alab znowu nie robią posiewów i wymazów... no więc polazłam do tego szpitala i taki bajzel... zaraz jadę jeszcze do innego mikrobiologicznego w prywatnym ośrodku, mam nadzieję, że tam zrobią... wiem, że są bakterie i mogłabym zacząć leczyć, to teraz znowu 4 dni zanim coś wyhodują nerwy mam takie, że szok!

Jeszcze mnie wczoraj matula wkurzyła... nie no wysiadam...
Jeszcze moje dziecko starsze tak daje czadu... ja nie wiem czy on odreagowuje teraz to pójście do szkoły czy co... dzisiaj się umówiłam z nauczycielką na rozmowę, bo ja już nie wiem, co mam robić.. mówię Wam dziewczyny, poród to jest pikuś w porównaniu do wychowania dziecka jeszcze tak myślę, że zapiszę ich dzisiaj na basen, może wyładują trochę tą energię i będzie lepiej... chciałam gdzieś się jakiegoś psychologa poradzić, ale tu w Kg to lipa jest pod tym kątem, znowu do poradni na NFZ to nie chcę chodzić z nim, raz, że się czeka, a dwa że też opinie różne o niej słyszałam... masakra jakaś...

Zmykam coś ze sobą zrobić, choć chęci żadnych... humor mam do

Miłego Dnia!

Kasiu, tobie też życzę miłego dnia, może humor się trochę poprawi.
Masz rację z dziećmi jest trudniej, im starsze tym gorzej. Nowe problemy i nowe wyzwania. Poród to pikuś

Napisane przez silesianna

Dobry!
Szykuje sie i jade do gina. Dzis ma mi pobrac tego gbs-a wreszcie

Powodzenia, daj znać co ci powiedział.

[aleksandrettaa]

agatus84 śliczne maleństwo I jakie piękne włoski ma

Kasiu no w kulki sobie lecą w tym labie

Gratuluję wszystkich nowych tygodni i trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

Wczoraj byli u nas znajomi i przywieźli nam taki kosz na kółkach do spania dla małej. Nie planowałam kupować ale skoro stoi w domu to na pewno się przyda więc fajnie

Kurcze mam zatkane zatoki. A nawet nosa sobie porządnie nie mogę wysmarkać bo boję się, że krew mi znowu popłynie

[Kostka09]

Napisane przez Kasia427

Agatus śliczna kruszynka
Zmykam coś ze sobą zrobić, choć chęci żadnych... humor mam do

Miłego Dnia!

oby dzień był milszy

Napisane przez czekoladka21

Tez mam w planie mycie okien
Haha rozbawilas mnie nogami meza

ja myłam miesiąc temu w dużym pokoju ale może jeszcze raz umyje w ramach przyśpieszania porodu ale to tak za 10 dni

Napisane przez silesianna

Dobry!
Szykuje sie i jade do gina. Dzis ma mi pobrac tego gbs-a wreszcie

powodzenia i odezwij sie potem

ja na wyjście biorę body z dł. rękawem spodenki i bluzę (dresik), skarpetki, czapkę, kombinezon taki cieńszy, kocyk
w szpitalu nie potrzebuję ciuchów dla dziecka.

a do szpitala pieluchy, chusteczki, krem do pupy i smoczek

to znikam na zakupy

[esti87]

Napisane przez agatus84

ucho jest

agatus jaka piekna czarnulka..nio sliczna jest zakochac sie mozna...zazdroszcze tej czuprynki..moj bd lysolek na bank a jak opieka w tym szpitalu?dbaja o Was?jestes zadowolona?jak dlugo mala musi byc w tej cieplarce?

Napisane przez Kasia427

Dobrze będzie! Trzymam kciuki

Kurcze widzę że agatus fotkę wrzuciła, a na tel nie widzę, jak tylko wstanę to odpalam lapka i muszę zobaczyć...

Jest 4.16 a ja już nie śpię, ale spałam od 21.00 to nie tak źle

Dzisiaj zaczynam 37 tc !!! Boję się...
Od kiedy ciąża jest donoszona??? Od 38 chyba?

Nie wiem czy pisałam Wam, że drugi raz chcą żebym ten posiew zrobiła bo znowu im coś nie wyszło chyba sobie jaja ze mnie robią?!
Wcale nie poszłam odebrac tego wyniku i placic za niego nie bede skoro juz jeden mam w domu...
Jutro pojde do prywatnego labo i zrobie ostatni raz, jak tam mi tez cos nie wyjdzie to ja juz nie wiem...

Kasia 37t6d niby oficjalnie donoszona ale gin mi mowil,ze najgorzej jak dziecko urodzi sie w przedziale 28/32 tc..i to tez nie w kazdym przypadku bo dzieci po 20tc rosna swoim tempem..u jednej moze byc,ze w 36tc jest ciaza donoszona wg wagi i wymiarow a u innej dopiero w 40..
Z tymi wynikami to totalna kpina..masz miec studnie bez dna?tu 50 zl..tu 3o.. co to ozn ze wyniki nie wyszly?albo jest ujemny albo dodatni..gdyby cos sie dzialo to juz by mozna interweniowac i podaj jakis antybiotyk,zwlaszcza ze jestes juz tak daleko i nie ma co zbytnio zwlekac.. ja bym ich tam opiermandolila

Napisane przez Frau Gizela

Ja dla siebie miałam ismigen. Tyle, że i ta u ten rybonumyl przeciwdziałają bakteryjnym stanom a nie wirusom. No i jednym pomagają a innym nie. Tak ostatnio czytałam. Mi pomogło prawie na rok. Możesz mu ten ismigen rozkruszyć i wtedy zapakować pod język, żeby się szybciej rozpuścił. Smakuje jak kawałek cukru pudru.










te na brzuch mnie gniotą :-/






Oby było wszystko dobrze :-*




Jawohl, mom ruła czyli langsam i nikaj mi się nie śpieszy ;-)

Ja wczoraj dopiero za trzecim razem załapałam się na wizytę, bo mój gin miał dwie godziny poślizgu, jakieś krwotoki tamował w szpitalu. Koniec końców musimy się z T.zdecydować czy poród w ostatnim tyg.października czy pierwszym tyg.listopada. Zadzwonić do położonej koordynującej blok i się z nią umówić. Mamy jeszcze parę dni, żeby sprawę przemyśleć. Dzieć ma 2570, jest super, tam też wszystko poznamykane.
Mój gin twierdzi, że lepiej urodzić wcześniej niż przenosić, bo maluch sobie poradzi, a komplikacje przy przenoszonej ciąży są o wiele groźniejsze i niebezpieczne i dla mamy i dla dziecka.

Dobrego dnia Kochane!

czyli Frau u cb tez juz bd wiadomo jak sie zdecydujesz?moja druga szwagierka tez sie umawiala na cc a tydz przed terminem zmienila zdanie..to jest poprosila swojego prowadzacego <jakis znajomy rodziny>by przesuneli o tydz..niby pare dni nie mialo zrobic roznicy..motywowala swoja pewnoscia i dziec mial miec wiecej czasu by podrosnac.musiala sie jednak kazdego dnia zglaszac na ktg..i na ktoryms tetno dziecka spadalo i robili cc na cito..

Napisane przez Kostka09

Kasiu - kpina z tym labo
szybkawolna - przynajmniej kupiłaś i wiesz ile zużyjesz na ogrzewanie a ja mam zawsze niespodziankę przed zima jak mi daja nowe rachunki za gaz...wychodzi sporo więcej


po pierwsze musze się ruszyć z domu bo wczoraj cały dzien siedziałam i sprzątałam...
a po drugie jadę po pudełka kartonowe takie ozdobne na szafę i chyba widziałam tam taki podkład podgumowany do łóżeczka...

i kupiłam w końcu łóżeczko i filc na karuzelkę

za ambitne plany i zakupy

Napisane przez aluiza

Dziewczyny mam banalne pytanie mam nadzieję, że ładnie odpowiecie

jak będziecie ubierać swoje nowo narodzone maluchy? tzn w co konkretnie... najpierw body, potem pajac? body z krótkim, body z długim?
szczegółowo.

I jeszcze jedno pytanie... jeśli można
co zabieracie konkretnie dla maluszka do szpitala?
czy takie rzeczy np. jak płyn do kąpieli, balsam/oliwka, frida są potrzebne?

u nas do szpitala dla dziecka zabieramy tylko pampki,chusteczki,krem do pupki,smoczek jesli ktoras chce,pare pieluch flanelowych..ja biore jeszcze kocyk bo jak widze te maluszki w tych becikach pozolklych i podziurawionych to mnie zlosc bierze..

ubieram na wyjscie w body z dl.rekawkiem,pajaca welurkowego,skarpetki,kom binezonik,czapeczka,do nosidelka..nakryje kocykiem i pieluszka do samochodu by ochronic przed wiatrem..

dostalam niby potwierdzenie przelewu tej oszustki ale tz twierdzi,ze to ona napisala w jakims programie i podeslala..ja jestem ciekawa czy te pieniadze dojda..

mam dzis w planie z ta moja polozno/kolezanka odwiedzic inna kolezanke z jej pol rocznym maluszkiem..do konca tyg jeszcze do jednej zawitam i potem normuje swoj grafik spotkaniowy,wyciszam sie i medytuje przed porodem

w DDTVN mowia o porodach w domu..