Głowa siwa, wszystko boli, moje dziecko ciągle broi! Mamusie IX-X 2013, cz. XV

[kaska87]

no chrześniak też na zastrzykach jedzie, byliśmy tam to miał katar i kaszlał trochę no i się im rozkręciło

[Natala84]

Napisane przez kaska87

no chrześniak też na zastrzykach jedzie, byliśmy tam to miał katar i kaszlał trochę no i się im rozkręciło

ale w tych zastrzykach do antybiotyk jest? co tak w ogóle Mikiemu dolega?

[Brydzia_]

fajnie święta nam minęły widze u was też ok.. tylko chorobowo - u nas nie lepiej 4 tydzien katar i kaszel (zęby dają czadu). A w wigilię obudził się o 7 zarzygał całe łóżko był ledwo żywy do godz 13... później coś tam trochę zjadł ok 17 mieliśmy siadać do stołu to gorączka 38,6 i zasnął W efekcie jedliśmy o 19
Ale wigilię spędziliśmy w 3 i było super w święta odwiedziny rodzinki itd i dopiero teraz mam czas nadrobić was

[kahunia]

A jeszcze Wam powiem jak się opłatkiem dzieliliśmy - Amelka u mnie na rekach ze swoim opłatkiem, który oczywiście szamała i najpierw ze szwagrem tak się chciała podzielić, że wyciągnęła kawałek z buzi i wetknęła jemu a później wyczaiła, że wszyscy cmok-cmok to jak podeszłam do mojej babci to z buziakiem - śliniakiem od razu do niej

Nena sto lat

[passion80]

Natala b właśnie M ość razu schodzi
W Grudniu 2 razy zapalenie oskrzeli
Moja wina bo za szybko do zlobka poszła

Pulmicort jest na receptę?
Pediatra wysyła nas do lagiewnik. We wtorek jedziemy się rejestrować. Ciekawe ile się czeka. Jak długo to prywatnie do lekarza stamtąd.

[misia332]

jaką macie temperature w domu ?

Bo my mamy w salonie około 23 stopni, u Korna w bawialni 20-21, a w sypialni około 18. łazienkę dogrzewamy grzejnikiem przed kąpielą.

Ja cały czas mówię, że za zimno, TZ ze w sam raz. co myślicie ?

[kaska87]

Misia 18? ja jak nas w domu nie ma to nastawiam na 20 w dzień mamy zaprogramowane na 21,5 a w nocy 21

[MsLullaby]

Misia w dzień wcale nie grzeje chyba ze jest serio juz zimno to ustawiam na 19-20. W nocy na 19

[Natala84]

Napisane przez passion80

Natala b właśnie M ość razu schodzi
W Grudniu 2 razy zapalenie oskrzeli
Moja wina bo za szybko do zlobka poszła

Pulmicort jest na receptę?
Pediatra wysyła nas do lagiewnik. We wtorek jedziemy się rejestrować. Ciekawe ile się czeka. Jak długo to prywatnie do lekarza stamtąd.

Tak na recepte - to steryd do inhalacji. W lagiewnikach podobno bardzo dobry jest dr puchalicz

[MsLullaby]

A jak mnie w domu nie ma to otwieram okna i wietrze mieszkanie

[misia332]

Napisane przez kaska87

Misia 18? ja jak nas w domu nie ma to nastawiam na 20 w dzień mamy zaprogramowane na 21,5 a w nocy 21

no mój mąz jak ma w nocy powyżej 20 to jest cały mokry. Kornel śpi w długiej piżamce z cartersa, z kocykiem minky i kołderką.

Ja jestem ciepłolubnam, dla mnie może być i 26 stopni.

[Poziomkowa89]

Wkurza mnie jak dziecku dajemy prezent a jego rodzice przeżywaja ze juz nie maja miejsca na nowe klonkry... powinni sie chyba cieszyć ze ktos pamiętał i zadał sobie trud zeby cos wybrać...
W zeszłym roku byla taka sytuacja ze siostra tza juz na początku grudnia powiedziała ze nie mamy kupować żadnych "pierdoł"czyli zabawek,(oni najbardziej lubią dostawac pieluchy, chusteczki, obiadki) tylko dac pieniądze na łóżko. No fajnie ale moim zdaniem łóżko i pieluchy to chyba rodzice powinni zapewnić, a jak tz chce na święta sprawić chrzesniaczce przyjemność wymarzoną zabawka to nie powinni tego negować. Ja jak leo dostaje jakis prezent to zawsze dziękuję i szczerze sie cieszę no i od razu zachęcam go do zabawy zeby temu komuś bylo miło ze trafił. A inni ze nie maja miejsca
Musiałam sie podzielić przemysleniami

[83monia]

Napisane przez misia332

jaką macie temperature w domu ?

Bo my mamy w salonie około 23 stopni, u Korna w bawialni 20-21, a w sypialni około 18. łazienkę dogrzewamy grzejnikiem przed kąpielą.

Ja cały czas mówię, że za zimno, TZ ze w sam raz. co myślicie ?

my mamy 20-21 stopni. czasem troche mniej. piec chodzi cala noc wiec temp stała. w łazience nie ma wogole grzejnika wiec ma temp jak na korytarzu (wiec tez ok 20).
teraz mamy 14 stopni bo jeszcze nie nagrzało a dopiero co wrocilismy....

[misia332]

Napisane przez Poziomkowa89

Wkurza mnie jak dziecku dajemy prezent a jego rodzice przeżywaja ze juz nie maja miejsca na nowe klonkry... powinni sie chyba cieszyć ze ktos pamiętał i zadał sobie trud zeby cos wybrać...
W zeszłym roku byla taka sytuacja ze siostra tza juz na początku grudnia powiedziała ze nie mamy kupować żadnych "pierdoł"czyli zabawek,(oni najbardziej lubią dostawac pieluchy, chusteczki, obiadki) tylko dac pieniądze na łóżko. No fajnie ale moim zdaniem łóżko i pieluchy to chyba rodzice powinni zapewnić, a jak tz chce na święta sprawić chrzesniaczce przyjemność wymarzoną zabawka to nie powinni tego negować. Ja jak leo dostaje jakis prezent to zawsze dziękuję i szczerze sie cieszę no i od razu zachęcam go do zabawy zeby temu komuś bylo miło ze trafił. A inni ze nie maja miejsca
Musiałam sie podzielić przemysleniami

heh. Ja powiedziałam siostrom TZ, że mają nie przysyłać dla Antka żadnych zabawek, kocyków. Dlatego, że dla Korna było dużo za dużo.

Wolałbym, żeby się złożyły i kupiły coś co faktycznie mi się przyda. Ale pewnie się nie zorientują...

W ogóle to T. obraziła się na mnie i w Wigilię i wczoraj w czasie rozmowy.

[83monia]

Napisane przez Poziomkowa89

Wkurza mnie jak dziecku dajemy prezent a jego rodzice przeżywaja ze juz nie maja miejsca na nowe klonkry... powinni sie chyba cieszyć ze ktos pamiętał i zadał sobie trud zeby cos wybrać...
W zeszłym roku byla taka sytuacja ze siostra tza juz na początku grudnia powiedziała ze nie mamy kupować żadnych "pierdoł"czyli zabawek,(oni najbardziej lubią dostawac pieluchy, chusteczki, obiadki) tylko dac pieniądze na łóżko. No fajnie ale moim zdaniem łóżko i pieluchy to chyba rodzice powinni zapewnić, a jak tz chce na święta sprawić chrzesniaczce przyjemność wymarzoną zabawka to nie powinni tego negować. Ja jak leo dostaje jakis prezent to zawsze dziękuję i szczerze sie cieszę no i od razu zachęcam go do zabawy zeby temu komuś bylo miło ze trafił. A inni ze nie maja miejsca
Musiałam sie podzielić przemysleniami

wg mnie mozna miec za duzo zabawek i dosyc prezentow w stylu "najwieksza koparka wadera". ja tam sie ciesze jak dostaje mal pieluchy czy ubrania bo nei ukrywam - moje dziecko nie ma jeszcze opinii co do tego jaka zabawka jest dla niego wymarzona. kinia najbardziej cieszyla sie ze skrzydelek wrozki i naklejek, a nie lalki, bo ma juz kilka. wiec kupilabym jakas minizabawke takiej osobie i te pieluchy. wilk syty i owca cala.

[misia332]

Napisane przez 83monia

my mamy 20-21 stopni. czasem troche mniej. piec chodzi cala noc wiec temp stała. w łazience nie ma wogole grzejnika wiec ma temp jak na korytarzu (wiec tez ok 20).
teraz mamy 14 stopni bo jeszcze nie nagrzało a dopiero co wrocilismy....

no u nas wygasa około 1 w nocy, TŻ o 4 pali, więc jak ja wstaje to jest juz ciepło.
Boję się czy po prostu dzieciom za zimno nie będzie. Chociaz Kornel non stop biega po domu, więc jemu napewno nie.

[Poziomkowa89]

Tak przy drugim dziecku rzeczywiście moze to inaczej wyglądać, dla takiego maluszka zabawki nie sa najważniejsze, fajnie zapytać co sie przyda. Ale dziecko które juz rozumie chyba woli dostać zabawkę czy książęczke niz paczkę pieluch. A to w końcu dla niej ma byc prezent. W zeszłym roku kupiliśmy ubrania i myślę ze bylo to dobre rozwiązanie. Teraz jednak postawiliśmy na zabawkę bo znaleźliśmy cos idealnie z jej zainteresowaniami

[MsLullaby]

Pozdrowienia z placu boju

[ewacia85]

witam i ja po świetach które mineły jak zwykle expresowo i na dodatek całe się przemęczyłm bo nie mogę sie wykupkać a brzuch mnie boli i wzdęty...ehhh konsekwencje wigilii aid lepszy ale co piernik zrobił....jak nie widzieliśmy to wylewał inhalacje rno powiedział że niechcacy rureczka się odczepiła i sie wylało ....no nic zdarza sie ...ale w południe tż przyłapał go jak sam odkrecił i wylał na fotel...skąd takie pomysły oj dostało sie mu kazanie
co do prezentów to tż dostał odemnie skarpetki od ARMNIEGO tak dopbrze czytanie ....armani napisałam na każdej skarpetce mazakiem a [pomiedzy wsadziłam 200zł bo sklada na spawarke i obecnie brakuje mu jeszcze 700zł a ja dostałam montewke bo mi się zepsuła maszynke do mielenia z końcówką do ciastek adie z sebciem jedno duze autko w srodku małe i adi piżamke...wszyscy zadowoleni

[MsLullaby]

Dzień dobry
Spać poszłam po 1, dzień zaczęłam o 5:30, kocham moje dziecko

[anutka171]

Hej hej

Jak zwykle święta święta i po świętach
Ale ileż można jeść

Kaśka, Passion zdrówka dla maluchów

Nena wszystkiego najlepszego i dziękuję za odpowiedź

Tassia biedny Maciuś, ale musiało to komicznie wyglądać u nas też śnieg i dziś wyorobyjemy sanki nie mogę się doczekać reakcji Kubusia
A zaraz jadę kupić kozaki, bo nie spodziewałam się zimy i nie posiadam :p

[nena_milka]

Dzięki

[ja-ika]

Napisane przez nena_milka

Dzięki

co to za suche dzięki, nie w Twoim stylu, opowiadaj jak było i co dostałaś oprócz karchera, a i umyłaś już wszystkie okna nim?

[bojatoja]

Witam poświątecznie

[misia332]

Zaczynam 39 tydzień :P

[inwersja]

Natala, w domu czasem dostaje kanapki z opiekacza, u teściów nie mamy. Ale u niego nie ma to żadnego znaczenia, bo ona nawet buzi otworzyć nie chce. Zaciska usta, odpycha jedzenie, odwraca głowę i cześć. Jak chce jeść to zje prawie wszystko, a jak nie to i kanapki z dżemem odmówi. On nawet spróbować nie chce co mu dają.
A często bywa tak, że nie chce, nie chce, a jak mu się wciśnie choć troszeńkę na siłę, spróbuje i potem już sam się dopomina. No, ale teraz to ewidentnie zęby. W nocy ze 2h w ogóle nie spał tylko płakał.

[misia332]

Napisane przez inwersja

Natala, w domu czasem dostaje kanapki z opiekacza, u teściów nie mamy. Ale u niego nie ma to żadnego znaczenia, bo ona nawet buzi otworzyć nie chce. Zaciska usta, odpycha jedzenie, odwraca głowę i cześć. Jak chce jeść to zje prawie wszystko, a jak nie to i kanapki z dżemem odmówi. On nawet spróbować nie chce co mu dają.
A często bywa tak, że nie chce, nie chce, a jak mu się wciśnie choć troszeńkę na siłę, spróbuje i potem już sam się dopomina. No, ale teraz to ewidentnie zęby. W nocy ze 2h w ogóle nie spał tylko płakał.

biedny Miłoszek. U nas też zeby na tapecie. I jak górne 4 nie bolały, tak dolne to masakra.
Korn wstał o 7.30 i non stop płakał do 10, aż zasnął.

[Madzia000]

Czesc mamuski. Co prawda juz po Swietach, ale ja dopiero teraz przesylam wszystkim swiateczne usciski... z tego calego zamieszania nie mialam chwili wczesniej widze, ze kazda zadowolona ze Swiat my tez, u nas nie ma zwyczaju obdarowywania prezentami ze wzgledu na to ze mamy b.duza rodzine... Dlatego prezentujemy tylko dzieci (kazda kupuje cos swojemu) Jasko dostal grajace autko i tyle

Zastanawiam sie czy nie kupic mu tej hulajnogi mini micro z jezdzikiem. Drogie to jak nie wiem, ale chyba polecalyscie?? Dajcie znac plis czy to jest warte swojej ceny

Przezylam dzisiaj najgorsza chwile grozy od urodzin Jasia ;( tz zostawil goraca herbate na kraju stolu i Jasio ja sciagnal z
na brzuszek ;( Boze jak to zobaczylam, jak stoi i wyje placzem w raczcd z kubkiem to myslalam ze na zawal padne ;( nikomu tego nie zycze. Od razu porwalam nozyczki zrby mu rozciac body i sciagnac te gorace ubrania, przylozylismy mu chlodna scierke. Nie wiedzialam co robic, mialam d,wonic na pogotowie ale okazalo sie ze to nie wrzatek tylko goraca herbata bo zdazyla ostygnac... Cale szczescie ...
Maly mial chwile czereony brzuszek, ale juz mu zeszlo...

Najgorsze ze tz nie poczuwa sie do winy, mnie obwinia ze go nie pilnowalam tylko stalam nad nim w kuchni:/ a ja nawet nie wiedzialam ze zaniosl ta cholerna herbate tam :/ jak przychodzi z pracy to tez srobki, srubikrety i inne malobezpieczne rzeczy sa porozrzucane w zasiegu wzroku dziecka :/ mam dosc poprostu...
Mam wrazenie ze mam dwoje dzieci w domu bo jedno i drugie wymaga pilnowanoa :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Brydzia_]

Napisane przez Madzia000

Czesc mamuski. Co prawda juz po Swietach, ale ja dopiero teraz przesylam wszystkim swiateczne usciski... z tego calego zamieszania nie mialam chwili wczesniej widze, ze kazda zadowolona ze Swiat my tez, u nas nie ma zwyczaju obdarowywania prezentami ze wzgledu na to ze mamy b.duza rodzine... Dlatego prezentujemy tylko dzieci (kazda kupuje cos swojemu) Jasko dostal grajace autko i tyle

Zastanawiam sie czy nie kupic mu tej hulajnogi mini micro z jezdzikiem. Drogie to jak nie wiem, ale chyba polecalyscie?? Dajcie znac plis czy to jest warte swojej ceny

Przezylam dzisiaj najgorsza chwile grozy od urodzin Jasia ;( tz zostawil goraca herbate na kraju stolu i Jasio ja sciagnal z
na brzuszek ;( Boze jak to zobaczylam, jak stoi i wyje placzem w raczcd z kubkiem to myslalam ze na zawal padne ;( nikomu tego nie zycze. Od razu porwalam nozyczki zrby mu rozciac body i sciagnac te gorace ubrania, przylozylismy mu chlodna scierke. Nie wiedzialam co robic, mialam d,wonic na pogotowie ale okazalo sie ze to nie wrzatek tylko goraca herbata bo zdazyla ostygnac... Cale szczescie ...
Maly mial chwile czereony brzuszek, ale juz mu zeszlo...

Najgorsze ze tz nie poczuwa sie do winy, mnie obwinia ze go nie pilnowalam tylko stalam nad nim w kuchni:/ a ja nawet nie wiedzialam ze zaniosl ta cholerna herbate tam :/ jak przychodzi z pracy to tez srobki, srubikrety i inne malobezpieczne rzeczy sa porozrzucane w zasiegu wzroku dziecka :/ mam dosc poprostu...
Mam wrazenie ze mam dwoje dzieci w domu bo jedno i drugie wymaga pilnowanoa :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja jak byłam mała ściągłam na siebie 4 wrzące! kawy oczywiście bez pogotowia się nie obyło ale nie mam żadnego śladu
a tż nie przetłumaczysz... faceci już tak mają
dobrze że nie była gorąca i wszystko dobrze się skończyło

[ja-ika]

Oglądałam wczoraj fajny film Machulskiego Ambassada. Jak ktoś lubi jego komedie, to polecam. Lekki z przymrużeniem oka, wyśmiewający hitlera i całą jego otoczkę (specjalnie napisałam hitler z małej litery)