Czas ucieka jak szalony będą z nas cudowne żony :-) PM 2016 część 20 <3

[zambeza]

lenka990 piekna suknia, bardzo ci pasuje

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez lenka990

A już zupełnie byłabym przeszczęśliwa gdybyśmy obydwoje mieli podwójne nazwiska Mój TŻ ma króciótkie imię i nazwisko także moje dłuższe by nie było takie złe w jego przypadku:P

Oddam TŻa, bo też w tym przypadku byłby najbardziej szczęśliwy.

Ja za to jestem chora psychicznie: kolega A. się wczoraj oświadczył po kilkumiesięcznym związku. Wyszło, że każdy jego bliższy kolega nie czekał z zaręczynami nawet 1,5 roku i mi się jakoś smutno zrobiło, że ja musiałam mu palcem pokazać (nie chodzi mi o czas świadczyn, ale o pomyślenie o nich). Oczywiście się bronił, że jest jeszcze kolega X, ale ja go na oczy nawet nie widziałam...

[201711281122]

Napisane przez lenka990

Pochwale się Wam swoją drogą Zdjęcie z metamorofz Widać cała suknie( chociaż na tym zdjeciu z suknią wyszłam jak kloc )
a tu z cała ekipą metamorfoz: https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.n...39890916_o.jpg

Super!

[lenka990]

Napisane przez zambeza

lenka990 piekna suknia, bardzo ci pasuje

Powiem tak, o ile pozostałe dwie uczestniczki miały zupełnie inną wizję a w czym innym wygladały tak moja wizja w 90% się pokryła jeśli chodzi o suknie

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;49285439]Oddam TŻa, bo też w tym przypadku byłby najbardziej szczęśliwy.][/QUOTE]

haha, pod tym wzgledem biorę:P

[klakla91]

Napisane przez lenka990

Pochwale się Wam swoją drogą Zdjęcie z metamorofz Widać cała suknie( chociaż na tym zdjeciu z suknią wyszłam jak kloc )
a tu z cała ekipą metamorfoz: https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.n...39890916_o.jpg

Bardzo Ci pasuje taka suknia Mam wrażenie, że makijaż Cię trochę postarzył, ale może tak zdjęcie wyszło tylko

[zambeza]

zxcvbnmasd moim zdaniem oswiadczyny po paru miesiacach to przegiecie, wiec nie martwilabym sie na twoim miejscu :P

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez lenka990

Pochwale się Wam swoją drogą Zdjęcie z metamorofz Widać cała suknie( chociaż na tym zdjeciu z suknią wyszłam jak kloc )
a tu z cała ekipą metamorfoz: https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.n...39890916_o.jpg

Też chcę

[lenka990]

klakla zdjęcie jest niestety beznadziejnej jakości mam dostać jeszcze zdjęcia "normlane" wtedy się przyjrzę, bo o ile po spojrzeniu w lustro wydawało mi się ok, tak jak zobaczyłam się na zdjęciu to też mi się wydawało, ze wyglądam na 30 lat. I nie wiem czy to wina makijażu czy fryzury czy zdjęcia kiepskiej jakości

[izk_a]

zxc, ja też trochę czekałam w porównaniu do kolegów T, m.in. jeden ZNA dziewczynę od pół roku, a oświadczył jej się kiedy T mu powiedział o swoich oświadczynach.. ale T mówi, że czekałam najdłużej dlatego, że mam najdroższy pierścionek ze wszystkich jego znajomych i zbieranie mu trochę zajęło

[201711281122]

Napisane przez zambeza

zxcvbnmasd moim zdaniem oswiadczyny po paru miesiacach to przegiecie, wiec nie martwilabym sie na twoim miejscu :P

Dla mnie to zdecydowanie za wcześnie, by podejmować tak ważne, życiowe decyzje.

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Ja chyba z grona TŻ, to najkrócej czekałam na zaręczyny. Ale jego najlepsi kumple są już po ślubie, a swoje przyszłe żony "okupowali" od czasów licealnych. U nas to nieco inaczej wygląda.

[klakla91]

lenka skoro na żywo było ładnie, to pewnie wina zdjęcia

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez zambeza

zxcvbnmasd moim zdaniem oswiadczyny po paru miesiacach to przegiecie, wiec nie martwilabym sie na twoim miejscu :P

Nie no już mi przeszło, ale nie chcę do końca życia mu tego wypominać (tzn. nic nie mówiłam na początku, ale poznał po minie). I tak jak napisałam nie chodzi mi o czas zaręczyn tylko o pomyśleniu o nich (a nie raz słyszałam jak koledzy się cieszą, bo niedługą chcą się oświadczyć, wybierają pierścionki... a A. nawet po tych rozmowach nad tym się nie zastanawiał).

No dobra koniec narzekania, idę do sklepu po miód i będę robić pierniczki

[zambeza]

Napisane przez lenka990

klakla zdjęcie jest niestety beznadziejnej jakości mam dostać jeszcze zdjęcia "normlane" wtedy się przyjrzę, bo o ile po spojrzeniu w lustro wydawało mi się ok, tak jak zobaczyłam się na zdjęciu to też mi się wydawało, ze wyglądam na 30 lat. I nie wiem czy to wina makijażu czy fryzury czy zdjęcia kiepskiej jakości

zdjecie nigdy nie odda w 100% tego co na zywo, jesli tobie sie podobalo to znaczy, ze bylo ok no i ja nie uwazam, zeby cie postarzal

[kashia001]

Napisane przez lenka990

Pochwale się Wam swoją drogą Zdjęcie z metamorofz Widać cała suknie( chociaż na tym zdjeciu z suknią wyszłam jak kloc )
a tu z cała ekipą metamorfoz: https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.n...39890916_o.jpg

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

lenka slicznie wygladalas




Dla mnie staz nie ma znaczenia, no ale oczywiscie co innego jak sie pozna mając lat 25, a co innego 16. Nie można porównywac bo mysli sie juz tez inaczej jak jest sie starszym i jest 'po przejsciach' No ale to moja opinia.

[sylwia9d]

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;49285796]Nie no już mi przeszło, ale nie chcę do końca życia mu tego wypominać (tzn. nic nie mówiłam na początku, ale poznał po minie). I tak jak napisałam nie chodzi mi o czas zaręczyn tylko o pomyśleniu o nich (a nie raz słyszałam jak koledzy się cieszą, bo niedługą chcą się oświadczyć, wybierają pierścionki... a A. nawet po tych rozmowach nad tym się nie zastanawiał).

No dobra koniec narzekania, idę do sklepu po miód i będę robić pierniczki [/QUOTE]
Oj tam czasem warto sobie ponarzekać.
Swoją drogą czasem i ja mam takie odczucia dziwne, że denerwuje mnie coś albo sprawia mi przykrość jakieś zachowanie, które nie powinno na mnie robić jakiegoś wrażenia i zastanawiam się czy to ja jestem dziwna czy jak to jest bo przecież to nie moja wina, że w niektórych sytuacjach mam takie odczucia, a nie inne chociaż w sumie ich nie powinno być.

[zambeza]

a ja wlasnie zrobilam obiad - schab w sosie grzybowym a na deser slodkie czekoladowe bulki

w ramach przygotowan do zrzucenia masy przed slubem

[fioleciasto]

Siedzę w pracy od rana i miałam przez ten czas tylko trzech klientów =/

[zambeza]

Napisane przez fioleciasto

Siedzę w pracy od rana i miałam przez ten czas tylko trzech klientów =/

przynajmniej sie nie napracowalas

[sunny0]

Hej hej coś mi się działo z Wizażem dzisiaj rano, niby byłam zalogowana, a jakbym nie była

Napisane przez wildDaisy

Co do nazwisk - mnie się strasznie nie podoba jak ludzie nie odmieniają swoich nazwisk, nazwiska powinno się odmieniać i strasznie denerwuje mnie to gdy ktoś się upiera, że jego nazwisko jest "nieodmienne"

Natomiast nie mam nic do tego, że kobiety nie odmieniają nazwisk po mężu zakończonych na -y właśnie jak wspomniała Klakla. Anna Chudy brzmi spoko, ale Anna Kowalski

Co do pogrubionego - zgadzam się w stu procentach. A dodatkowo kiedy twierdzi tak człowiek z wykształceniem polonistycznym, to nóż mi się w kieszeni otwiera
A jeśli chodzi o drugie, uważam, że nazwisko kobiety powinno się kończyć na -a w takim przypadku. No niestety, taki ze mnie ortodoks . Ale oczywiście nie biegam za takimi kobietami z siekierą, namawiając na jedyną poprawną wersję

Napisane przez pannamima

Ja niestety zmienię nazwisko na dłuższe i trudniejsze. Często wszędzie przekręcają mojemu nazwisko, ale jak ostatnio wyrabiał paszport i zrobili błąd to już przesada :P

Wyrobili mu paszport ze złym nazwiskiem? Chyba nie musiał na własny koszt wymieniać?

Napisane przez wildDaisy

No cóż, nie dziwi mnie to, że nie słyszałaś, bo nie wiem czemu, ale ludzie boją się odmieniać swoje nazwiska (nie wiem czy im to uwłacza czy co) i wmawiają sobie, że ich nazwiska są "nieodmienne".

Odmiana nazwisk nie zawsze jest łatwa, ale istnieją wzory, które bardzo pomagają przy wątpliwościach. Poza tym mamy XXI wiek, można znaleźć w Internecie, nie ma co się bać odmiany.

Napisane przez wildDaisy

Ja mam właśnie zupełnie na odwrót Nie podobają mi się nieodmienione nazwiska, dla mnie brzmią bardzo sztucznie. Np. porozmawiajmy o Zbyszku Ziobro

Jak słyszę coś takiego, jeszcze z ust dziennikarza, to mam ochotę

Napisane przez lenka990

Pochwale się Wam swoją drogą Zdjęcie z metamorofz Widać cała suknie( chociaż na tym zdjeciu z suknią wyszłam jak kloc )

Ślicznie wyglądasz

Poruszyłyście temat, na który mogłabym rozmawiać godzinami

Jeśli chodzi o nazwiska, to ja zmieniam na TŻa, bardzo popularne. Zastanawiałam się nawet nad dodaniem -owa, bo w wersji żeńskiej jest ono nieodmienne, ale raczej tego nie zrobię, bo jest to dziś już mało popularne i ludzie pewnie by się dziwili/mylili

[zambeza]

Napisane przez sunny0

Jeśli chodzi o nazwiska, to ja zmieniam na TŻa, bardzo popularne. Zastanawiałam się nawet nad dodaniem -owa, bo w wersji żeńskiej jest ono nieodmienne, ale raczej tego nie zrobię, bo jest to dziś już mało popularne i ludzie pewnie by się dziwili/mylili

czyli, ze TZ Nowak a ty Nowakowa tak sie da? :p

[pannamima]

Napisane przez zambeza

zxcvbnmasd moim zdaniem oswiadczyny po paru miesiacach to przegiecie, wiec nie martwilabym sie na twoim miejscu :P

Dla mnie może nie przegięcie, ale każdy robi jak czuje. Jeżeli twój narzeczony czuł, ze to odpowiedni moment, to lepsze przemyślane zaręczyny niż takie pod presją, albo "bo ktoś chodzi x miesiecy i już jest zaręczony".

sunny oczywiście wymienili mu bez dodatkowych kosztów. Mieli szczęście, że nasz wyjazd zagraniczny nie wypalił.

lenka sukienka bardzo Ci pasuje, ale też mam wrażenie, ze makijaż Cię postarza. Moze za mocna ta czerwień...

Ostatnio był temat sukienek na święta. Szukam po sklepach internetowych czegoś co by nie było w kolorze czarnym i nic mi się nie podoba, albo nic nie ma

[klakla91]

Napisane przez pannamima

Ostatnio był temat sukienek na święta. Szukam po sklepach internetowych czegoś co by nie było w kolorze czarnym i nic mi się nie podoba, albo nic nie ma

Też wszędzie same czarne widzę, a chcę w innym kolorze..

Mózg mi się lasuje..robię projekt i już mi wszystkie cyferki latają przed oczami..

[morsmordre]

Ja zmieniam nazwisko na TŻtowe moje jest wiecznie przekręcane i bardzo rzadkie.

Byłam u promotorki, już wiem o czym chcę pisać

[sunny0]

Napisane przez zambeza

czyli, ze TZ Nowak a ty Nowakowa tak sie da? :p

Czy się da od strony prawnej to nie wiem, ale przypuszczam, że tak. A od strony językowej to tradycja, kiedyś były przyrostki -owa, -ówna albo -ina/yna, -anka. Tak tradycyjnie Ale tak jak piszę, nie zrobię tego, bo to wywołuje zdziwienie i problemy w dzisiejszych czasach

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

moj Tż ma popularne nazwisko ale za to ja bede miala do tego imie ktore tu popularne nie jest wiec mi pasuje

[sunny0]

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;49285796]Nie no już mi przeszło, ale nie chcę do końca życia mu tego wypominać (tzn. nic nie mówiłam na początku, ale poznał po minie). I tak jak napisałam nie chodzi mi o czas zaręczyn tylko o pomyśleniu o nich (a nie raz słyszałam jak koledzy się cieszą, bo niedługą chcą się oświadczyć, wybierają pierścionki... a A. nawet po tych rozmowach nad tym się nie zastanawiał).
[/QUOTE]

Ja nie mam tego konkretnie problemu, bo zaręczynami byłam zaskoczona, chociaż były po ponad pięciu latach razem. Ale myślę, że tutaj liczy się wiek. Inna jest sytuacja, kiedy para zaczyna ze sobą być w wieku lat np. 17, a inna - dwudziestu kilku czy później. Za to kiedy widzę, że kolejna znajoma w naszym wieku/młodsza wzięła ślub, odczuwam chwilową zazdrość

Co do imion, to się nie wypowiadam Z moim zawsze jest problem :P

[sylwia9d]

Robię porządki w szafach.... mój TŻ zajmuje mi połowę szafy na sukienki swoimi koszulami
Czy Wy też macie takie rzeczy, które mimo, że w nich już nie chodzicie to ich nie wyrzucacie bo wyglądają jak nowe i czekają na "cud" w szafie... Niech je ktoś za mnie wyrzuci

[zambeza]

Napisane przez sylwia9d

Robię porządki w szafach.... mój TŻ zajmuje mi połowę szafy na sukienki swoimi koszulami
Czy Wy też macie takie rzeczy, które mimo, że w nich już nie chodzicie to ich nie wyrzucacie bo wyglądają jak nowe i czekają na "cud" w szafie... Niech je ktoś za mnie wyrzuci

ja mam pare workow takich ciuchow z chudszych czasow haha

[sunny0]

Napisane przez sylwia9d

Robię porządki w szafach.... mój TŻ zajmuje mi połowę szafy na sukienki swoimi koszulami
Czy Wy też macie takie rzeczy, które mimo, że w nich już nie chodzicie to ich nie wyrzucacie bo wyglądają jak nowe i czekają na "cud" w szafie... Niech je ktoś za mnie wyrzuci

Niestety mam mnóstwo takich rzeczy, w których raczej nie chodzę (albo nie chodzę w ogóle), a mimo to wciąż je trzymam i nie umiem wyrzucić. Przez to mam zapchane szafy i nie potrafię w nich utrzymać porządku