Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. IX - Strona 143 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-08-24, 20:05   #4261
Małgosia89
Zakorzenienie
 
Avatar Małgosia89
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 042
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. IX

Cytat:
Napisane przez czarownica_tea Pokaż wiadomość
Walizka spakowana na 100%, budzik nastawiony, dokumenty przejrzane, telefon się ładuje, samochód zatankowany, piesław ma zapewnioną opiekę. Bosz wychodzimy jutro we dwoje a wrócimy we trójkę . Ale mam stresa
super trzymam kciukasy żeby wszystko było dobrze!


dziewczyny jak mam leżeć to muszę leżeć plackiem? Mogę np. leżeć i trzymać lapka na kolanach? Mogę czasem sobie usiąść? Bo przecież ja oszaleje i odleżyn się nabawię jak będę leżeć jak kłoda
__________________
ludzie boją się zmian, nawet na lepsze...

Nasz mały cud...


Małgosia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-24, 20:06   #4262
ali_ma
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 557
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. IX

Cytat:
Napisane przez Rybulka Pokaż wiadomość
Agu, mój też ma wiecznie czkawkę Ze starszym synem było dokładnie tak samo. Moja mama urodziła cztery córki i powiedziała, że my ani jedna czkawki nie miałyśmy. Nie wiem od czego to zależy
mój też ma czkawkę po kilka razy dziennie i ostatnio się zastanawiałam czy ma ona coś wspólnego z późniejszymi kolkami
ali_ma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-24, 20:11   #4263
TusiaeM
Zakorzenienie
 
Avatar TusiaeM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Z laptopa
Wiadomości: 4 443
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. IX

Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
Jak jest po porodzie ? Tz daje zawiniatko z ciuszkami i tam ma być wszystko tak ? Ale coś do wyboru czy konkretne coś czyli pełny pajac ?
U mnie ubierają w szpitalne, a dopiero potem jak matka chce to przebiera w swoje.

Cytat:
Napisane przez czarownica_tea Pokaż wiadomość
Walizka spakowana na 100%, budzik nastawiony, dokumenty przejrzane, telefon się ładuje, samochód zatankowany, piesław ma zapewnioną opiekę. Bosz wychodzimy jutro we dwoje a wrócimy we trójkę . Ale mam stresa
, dawaj nam koniecznie znać


Mediona Ty się w ogóle nie martw, bo przecież wielkość brzucha często różnie się ma do wielkości dziecka. Leżała ze mną dziewczyna, która była 2 tygodnie przede mną, przytyła 34 kg, miała ogromny brzuch, a jej dziecko było lżejsze od mojego
__________________

I like my money right where I can see it... hanging in my closet!


My life is happening now, not in a one or two years, but now.
TusiaeM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-24, 20:16   #4264
elcia88
Wtajemniczenie
 
Avatar elcia88
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 738
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. IX

Cytat:
Napisane przez Małgosia89 Pokaż wiadomość
super trzymam kciukasy żeby wszystko było dobrze!


dziewczyny jak mam leżeć to muszę leżeć plackiem? Mogę np. leżeć i trzymać lapka na kolanach? Mogę czasem sobie usiąść? Bo przecież ja oszaleje i odleżyn się nabawię jak będę leżeć jak kłoda
Łez żeby było Ci wygodnie. Myślę że na siedząco też. Nie dasz rady leżeć plackiem czy tylko na boku.ważne by środek ciężkości nie napueral ci na szyjke

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

Zmierzylam się i ja 116.
__________________
z moim skarbem od 29.01.2006
formalnie żona swojego męża 14.07.2012
a teraz czekamy na dzidzie
elcia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-24, 20:17   #4265
ali_ma
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 557
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. IX

Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
Wyobrazilam sobie jak to napisalas... Ty kucharka - sam fartuszek wiazany w pasie i gola dupa...i Twoj TZ wchodzi do kuchni w niebieskich ogrodniczkach sprawdzic RURE pod zlewem. powinnam sie leczyc :/ hahahaahhah
ali_ma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-24, 20:18   #4266
melawen
Rozeznanie
 
Avatar melawen
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków, Śląsk
Wiadomości: 747
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. IX

Cytat:
Napisane przez Małgosia89 Pokaż wiadomość
super trzymam kciukasy żeby wszystko było dobrze!


dziewczyny jak mam leżeć to muszę leżeć plackiem? Mogę np. leżeć i trzymać lapka na kolanach? Mogę czasem sobie usiąść? Bo przecież ja oszaleje i odleżyn się nabawię jak będę leżeć jak kłoda
Nie no z lapkiem to na pewno możesz A masz się oszczędzać przez tę szyjkę?
Mi w sumie też kazał się oszczędzać, ale nie leżeć plackiem. Szału bym dostała tylko leżąc. W sumie zrezygnowałam z długich spacerów. Chodzę tak na max pół godzinki, ale i tak musiałam porobić jakieś porządki, prasowanie wszystkich rzeczy, trochę pływałam. Odpukać czuję się dobrze.

Właśnie się zalogowałam na stronę z wynikami i jestem wolna od paciorków
melawen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-24, 20:22   #4267
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 897
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. IX

Cytat:
Napisane przez misiskuku Pokaż wiadomość
to super, że wszystko dobrze powiedz czy gin coś mówił za ile szpital po tp?
Tak, jak minie siódmy dzień po terminie to wtedy na patologie. W naszym przypadku to będzie 5 albo 6 września, zależy kiedy nasz lekarz będzie miał dyżur.

Cytat:
Napisane przez czarownica_tea Pokaż wiadomość
Walizka spakowana na 100%, budzik nastawiony, dokumenty przejrzane, telefon się ładuje, samochód zatankowany, piesław ma zapewnioną opiekę. Bosz wychodzimy jutro we dwoje a wrócimy we trójkę . Ale mam stresa
Trzymam mocno kciuki! Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa


Cytat:
Napisane przez oczarowana Pokaż wiadomość
Ha! Gadalyscie o tym co od swoich tesciow wasze dzieci dostaly.Ja przebijam wszystko.Od mojej tesciowej moje dziecko nie dostalo nic i nic nie dostanie bo ona uwaza ze swoje juz dala jak rok temu kupowalismy mieszkanie i musielismy miec wklad wlasny bo inaczej bylaby pisda z wlasnego em. Dala i wypomina co jakis czas pierd olac ze w nasze mieszkanie wlozyla te 15 tysi i ono jest rowniez jej w paru procentach.
Pamiętam wasze przeboje z teściową i nie chcę jej wybielać ale gdyby moja teściowa dala nam 15 tysięcy na wkład własny to by mi było głupio nawet w myślach żądać czegoś więcej dla dziecka. Teściowa nie powinna wspominać ale tu moim zdaniem ma rację.
Moi teściowie tez nie dali nam żadnych pieniędzy ani przedmiotów dla dziecka, wkładu własnego tym bardziej nie. I mają do tego prawo.

Cytat:
Napisane przez elcia88 Pokaż wiadomość
No to fajnie ze ok. A ty chcialas cc rodzic?
Nie to ze chciałam, tylko pytałam czy dam radę z tą głową i waga małego. Ale gin mnie mega uspokoił wiec mam już lepszy humor i nastawienie.
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-24, 20:25   #4268
elcia88
Wtajemniczenie
 
Avatar elcia88
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 738
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. IX

Cytat:
Napisane przez melawen Pokaż wiadomość
Nie no z lapkiem to na pewno możesz A masz się oszczędzać przez tę szyjkę?
Mi w sumie też kazał się oszczędzać, ale nie leżeć plackiem. Szału bym dostała tylko leżąc. W sumie zrezygnowałam z długich spacerów. Chodzę tak na max pół godzinki, ale i tak musiałam porobić jakieś porządki, prasowanie wszystkich rzeczy, trochę pływałam. Odpukać czuję się dobrze.

Właśnie się zalogowałam na stronę z wynikami i jestem wolna od paciorków
Gratki za wynik.
Ja w zasadzie już nawet nie mam siły się przemeczac i chodzić za dużo. Wieksxosc czasu spędzam na polsiedzaco. Tyle co wstawię pranie, pizmywam i obiad zrobię. Spacery to już sobie odpuscilam.więc dla mnie oszczędzanie się w tym momencie wyszło samoistnie bez wskazań lekarza

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

A tak w ogóle nie wiem czemu ale tak bez większego piwodu spychly mi dzis stopy. Ani nie chodziłam dużo, giraco też nie jes. No aż mi skóra mrowi na nich
__________________
z moim skarbem od 29.01.2006
formalnie żona swojego męża 14.07.2012
a teraz czekamy na dzidzie
elcia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-24, 20:27   #4269
malena1979
Zadomowienie
 
Avatar malena1979
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 310
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. IX

olkma, jedz normalnie, dziecku to nie szkodzi, a Ty musisz mieć siły również do produkcji pokarmu!
Co do podgrzewacza to nie wiem jaki konkretnie masz model, ale chyba masz po prostu wadliwy i trzeba go reklamowac. Ja mam avent, testowalam juz wielokrotnie, bo corka ma frajdę i stwierdzam, że jest super-podgrzewa ekspresowo i równomiernie.
Dziewczyny, gratuluję wizyt.
Ja powoli wracam do żywych chyba, odpukać, po kilku koszmarnych dniach.

No i czarownico-kciuki!!!

Edytowane przez malena1979
Czas edycji: 2015-08-24 o 20:49
malena1979 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-24, 20:29   #4270
czarownica_tea
Zakorzenienie
 
Avatar czarownica_tea
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 6 750
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. IX

Dzięki Dziewczyny będę się odzywać (jak dam radę ). Brzuch mnie boli z emocji
__________________
Mama małej czarowniczki Alki



czarownica_tea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-24, 20:29   #4271
TusiaeM
Zakorzenienie
 
Avatar TusiaeM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Z laptopa
Wiadomości: 4 443
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. IX

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Tak, jak minie siódmy dzień po terminie to wtedy na patologie. W naszym przypadku to będzie 5 albo 6 września, zależy kiedy nasz lekarz będzie miał dyżur.
Też muszę jutro mojej wypytać jak to u mnie wygląda - wiem na pewno, że w dniu porodu mam się stawić na ktg, a dalej jakie jest postępowanie to nie wiem.
__________________

I like my money right where I can see it... hanging in my closet!


My life is happening now, not in a one or two years, but now.
TusiaeM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-24, 20:34   #4272
melawen
Rozeznanie
 
Avatar melawen
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków, Śląsk
Wiadomości: 747
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. IX

Cytat:
Napisane przez elcia88 Pokaż wiadomość
Gratki za wynik.
Ja w zasadzie już nawet nie mam siły się przemeczac i chodzić za dużo. Wieksxosc czasu spędzam na polsiedzaco. Tyle co wstawię pranie, pizmywam i obiad zrobię. Spacery to już sobie odpuscilam.więc dla mnie oszczędzanie się w tym momencie wyszło samoistnie bez wskazań lekarza

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

A tak w ogóle nie wiem czemu ale tak bez większego piwodu spychly mi dzis stopy. Ani nie chodziłam dużo, giraco też nie jes. No aż mi skóra mrowi na nich
U mnie spacery to są czy chcę czy nie chcę, pies mnie zmusza Ale większość wyjść już zrzuciłam na męża.
melawen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-24, 20:37   #4273
oczarowana
Zadomowienie
 
Avatar oczarowana
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Keczupowo
Wiadomości: 1 510
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. IX

Cytat:
Napisane przez misiskuku Pokaż wiadomość
ja tylko pisałam jak traktują nas moi rodzice. Na moją teściową (wdowę) nie mamy co liczyć - na razie nie dostaliśmy nic oprócz komentarzy, że mamy za dużo ubranek, że za dużo płacę za wizytę i ona by się kłóciła wątpię czy cokolwiek się \rzuci', ona ma najgorzej, jest pokrzywdzona przez los (całe życie nie pracowała, aż mąż zmarł nagle i trzeba było się ogarnąć bo żyć trzeba) ale na kosmetyki i ciuchy ma zawsze. O prezentach jakie robi na urodziny nie wspomnę (ja w ciąży dostałam przeterminowane baryłki z alkoholem; swoją drogą Tż jej to kiedyś wypomniał w awanturze). Nie liczę i nie chcę jeśli ma mi wypominać. Zajmować się też nie będzie - wiem to, bardziej przy ludziach będzie słodką babcię udawać. Szczerze to nie chciałabym, żeby ona się nawet zajmowała naszym dzieckiem - za pieniądze siedziała parę lat z synem jej drugiego syna i zamiast się nim zajmować wolała im sprzątać i gotować obiady. Im to pasowało a teraz dzieciak ma poważne problemy bo nikt z nim nie pracował.


Jak w ogóle się układa z teściową? Jak przyjęła wyprowadzkę? Jesteście/Tż jest u niej codziennie?
Slodka babcia zaje trafne okreslenie na moja tesc. Tez bedzie takowa udawac bo juz udaje.mnie sie nawet nie zapyta ani jak ja sie czuje ani jak wnuczka tylko przy kolezankach swoich sie chwali i rzada pokazania zdjec.my z tz powiedzielusmy ze nasza corka to nie okaz egzotycznego zwierzecia w zoo i nikt z obcych ogladac jej nie bedzie. Jak przyjela przeprowadzke? Na pewno szok i niedowierzanie.Co dzien udaje zdziwiona,ze my na swoim bo...ona mysli ze my na noc bedziemy u niej.po chooya nie wiem.Tak co dzien poki nie urodze od 11 do 15 jestem u niej bo tz sie o mnie boi i prosi bym jak wstane do niej szla Tam czekala na jego powrot z pracy wiec dla jego spokoju w pracy laze tam.ale po porodzie nie bede.on raz dziennie zaniesie jej obiad i ze dwa razy w tyg zrobi zaniesie zakupy. Taka ulga ze my nacswoim ze nie masz pojecia.czuje sie jak na wczasach w przytulnym fajnym miejscu.
oczarowana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-24, 20:50   #4274
Mten
Rozeznanie
 
Avatar Mten
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 788
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. IX

Cytat:
Napisane przez czarownica_tea Pokaż wiadomość
Dzięki Dziewczyny będę się odzywać (jak dam radę ). Brzuch mnie boli z emocji
Ojejku ostatnie godziny we dwoje! 3mam kciuki! Dawaj znać!
__________________
21.09.2015 Będę mamą Czekamy na Tymonka
Mten jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-24, 20:51   #4275
Małgosia89
Zakorzenienie
 
Avatar Małgosia89
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 042
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. IX

owieczka masz zgrabny brzusio jak na 40 tydzien
Cytat:
Napisane przez melawen Pokaż wiadomość
Nie no z lapkiem to na pewno możesz A masz się oszczędzać przez tę szyjkę?
Mi w sumie też kazał się oszczędzać, ale nie leżeć plackiem. Szału bym dostała tylko leżąc. W sumie zrezygnowałam z długich spacerów. Chodzę tak na max pół godzinki, ale i tak musiałam porobić jakieś porządki, prasowanie wszystkich rzeczy, trochę pływałam. Odpukać czuję się dobrze.

Właśnie się zalogowałam na stronę z wynikami i jestem wolna od paciorków
Tak przez szyjke. Ja nie dam rady lezec calymi dniami, na pewno bede miec jakas mala aktywnosc w ciagu dnia np. prasowanie po troszku na siedzaco, czy zrobienie lekkiego prania
__________________
ludzie boją się zmian, nawet na lepsze...

Nasz mały cud...


Małgosia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-24, 20:51   #4276
olkka16
Rozeznanie
 
Avatar olkka16
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 981
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. IX

Cytat:
Napisane przez TusiaeM Pokaż wiadomość
U mnie ubierają w szpitalne, a dopiero potem jak matka chce to przebiera w swoje.


, dawaj nam koniecznie znać


Mediona Ty się w ogóle nie martw, bo przecież wielkość brzucha często różnie się ma do wielkości dziecka. Leżała ze mną dziewczyna, która była 2 tygodnie przede mną, przytyła 34 kg, miała ogromny brzuch, a jej dziecko było lżejsze od mojego
U mnie w szpitalu też nie trzeba żadnych ubranek ani rożka. Położna powiedziała, że mam zabrać pampersy, mokre chusteczki i krem do pupci. I dla siebie wziąć paracetamol bo się niby bardzo przydaje a mają dużo pacjentek i jeśli zacznę rodzić w weekend jak nie mają dostaw leków to często brakuje.
Cytat:
Napisane przez czarownica_tea Pokaż wiadomość
Dzięki Dziewczyny będę się odzywać (jak dam radę . Brzuch mnie boli z emocji
Nie dziwię się, trzymam kciuki dawaj znać koniecznie

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka
__________________
Odliczanie
olkka16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-24, 21:02   #4277
Panna Izabela
Zakorzenienie
 
Avatar Panna Izabela
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 161
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. IX

Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
Iza to my jesteśmy pełne podziwu dla Ciebie

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.
Ee nie ma czemu...
Cytat:
Napisane przez fatal21 Pokaż wiadomość
Iza od tego jesteśmy by Cię wysłuchać.

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
Czasem mam wrażenie, że sama bym miała siebie dość, Wy tu się cieszycie z pociech czy czekacie na porody a ja tylko smędzę...

Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
Panno izabelo może warto wybrać się wcześniej do szpitala u sprawdzić skąd krwotok.
Bo wiesz z krwią nie ma żartów. A jak jakiś skrzyp się zrobił gdzieś. Albo jakaś rana co nie chce się zagoic. Idź
Chwilę jeszcze poczekam, bo nie jest tak źle... Teściowa mówiła, że po porodzie to normalne, raz leci, przestaje, potem znowu leci, aż się oczyści - znaczy się też tak miała...
Cytat:
Napisane przez Małgosia89 Pokaż wiadomość
super trzymam kciukasy żeby wszystko było dobrze!


dziewczyny jak mam leżeć to muszę leżeć plackiem? Mogę np. leżeć i trzymać lapka na kolanach? Mogę czasem sobie usiąść? Bo przecież ja oszaleje i odleżyn się nabawię jak będę leżeć jak kłoda
Spokojnie możesz i usiąść, nikt by nie wytrzymał non stop leżeć...

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
__________________
30.07.2015 Wiktoria nasz Aniołek

http://www.suwaczek.pl/cache/97014df637.png

ŻONA od 30.08.2014

ZARĘCZENI 28.11.2012
RAZEM 17.09.2010
Panna Izabela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-24, 21:07   #4278
Mten
Rozeznanie
 
Avatar Mten
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 788
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. IX

Cytat:
Napisane przez Małgosia89 Pokaż wiadomość
owieczka masz zgrabny brzusio jak na 40 tydzien

Tak przez szyjke. Ja nie dam rady lezec calymi dniami, na pewno bede miec jakas mala aktywnosc w ciagu dnia np. prasowanie po troszku na siedzaco, czy zrobienie lekkiego prania
Nie możesz się przeciazac wiadomo ale też całkiem plackiem nie leż bo to jeszcze gorzej robi na głowę ;-)
Ja też jak miałam nakaz leżenia to jednak prysznic, małe pranie, zrobienie sobie czegoś do jedzenia. Tym bardziej że to nie 25 tydzień tylko 35/6 prawda? Więc spokojnie, będzie dobrze :-*

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Cytat:
Napisane przez melawen Pokaż wiadomość
U mnie spacery to są czy chcę czy nie chcę, pies mnie zmusza Ale większość wyjść już zrzuciłam na męża.
U mnie też mąż przejął większość długich spacerów ale czasem idziemy sobie razem do lasu pochodzić
Właśnie poszedł na rower a ja nie mogę ehhh. Więc na pocieszenie zjadłam batonika czekoladowego :-P
Boże jak ja się po porodzie oducze jedzenia słodyczy to będzie cud :-D tak mnie teraz ciągnie na słodkie :-(
__________________
21.09.2015 Będę mamą Czekamy na Tymonka
Mten jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-24, 21:18   #4279
melawen
Rozeznanie
 
Avatar melawen
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków, Śląsk
Wiadomości: 747
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. IX

Cytat:
Napisane przez Mten Pokaż wiadomość
Nie możesz się przeciazac wiadomo ale też całkiem plackiem nie leż bo to jeszcze gorzej robi na głowę ;-)
Ja też jak miałam nakaz leżenia to jednak prysznic, małe pranie, zrobienie sobie czegoś do jedzenia. Tym bardziej że to nie 25 tydzień tylko 35/6 prawda? Więc spokojnie, będzie dobrze :-*

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------



U mnie też mąż przejął większość długich spacerów ale czasem idziemy sobie razem do lasu pochodzić
Właśnie poszedł na rower a ja nie mogę ehhh. Więc na pocieszenie zjadłam batonika czekoladowego :-P
Boże jak ja się po porodzie oducze jedzenia słodyczy to będzie cud :-D tak mnie teraz ciągnie na słodkie :-(
Oj ja też mam fazę na słodkie. Musi coś być w domu. A w 1 trym. Miałam odrzut od słodyczy, szkoda, że tak nie zostało. Tez dzisiaj byłam w lesie, ale trochę za dużo się schylalam po patyki i mnie teraz ciągnie w kościach lonowych
Ale brakuje mi trochę pracy, nie mam motywacji żeby się ogarnąć
melawen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-24, 21:28   #4280
loudres
Zadomowienie
 
Avatar loudres
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Ski
Wiadomości: 1 405
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. IX

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość

Pamiętam wasze przeboje z teściową i nie chcę jej wybielać ale gdyby moja teściowa dala nam 15 tysięcy na wkład własny to by mi było głupio nawet w myślach żądać czegoś więcej dla dziecka. Teściowa nie powinna wspominać ale tu moim zdaniem ma rację.
Moi teściowie tez nie dali nam żadnych pieniędzy ani przedmiotów dla dziecka, wkładu własnego tym bardziej nie. I mają do tego prawo.

Ale to ze dała wkład jakiś w to mieszkanie nie daje jej prawa do wchodzenia z butami w ich życie i mówienie jak ma żyć. H.j z tym ze nie kupi nic dla dzidziola ale wysłuchiwać ze ona dała kasę to już żenada. Ja moim rodzicom mówiłam ze jeśli zamierzają dać mi na wesele to ze własnej woli ale i tak nie będą mieli nic do powiedzenia bo to moje wesele. Często rodzice mają tak placimy=wymagamy nie liczymy się ze zdaniem zainteresowanych. ,)
Mam nadzieje ze to mieszkanie oddzielne w końcu coś zmieni. No u mnie pomogło w 70% . Jestem zadowolona heeh




Cytat:
Napisane przez czarownica_tea Pokaż wiadomość
Dzięki Dziewczyny będę się odzywać (jak dam radę ). Brzuch mnie boli z emocji
Jejku czekamy na relacje. Powodzenia i oczywiście kciuki. )
loudres jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-24, 21:33   #4281
Rybulka
Zakorzenienie
 
Avatar Rybulka
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 5 029
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. IX

Mnie dziś wkurzyła babcia TŻa... Najpierw nie w sos jej było, że urodzi się drugi chłopczyk, a nie dziewczynka (bo cyt. "dziewczynki można stroić"), potem to, że zdecydowałam się zrobić osobny pokój dla dzieci, potem imię (co 2 tygodnie się mnie pyta: "jak to ten mały będzie miał na imię?", mając nadzieję, że w międzyczasie zmieniliśmy zdanie), a teraz fakt, że Mikołaj będzie miał innych chrzestnych niż starszy syn uznaje za fanaberię...

Cytat:
Napisane przez Mediona Pokaż wiadomość
Chyba nie jest az taki wielki ?
Nieeee, fajny zgrabny brzunio. Wg mnie normalny, zobaczysz na USG wyjdzie normalna waga

Cytat:
Napisane przez Kissmisiaa Pokaż wiadomość
Ja juz po wizycie. Lekarz pracował na innym sprzęcie niż zwykle i trwało to dłużej niż zwykle.

Mały waży ok. 3400. Wszystkie przepływy są ok. Natomiast szyjka jest skrócona ale zamknięta. To że boli krocze to normalne. Dopiero jak będzie mi się ból nasilać to będziemy się martwić.
I lekarz mnie pocieszył ze młody przybierze gdzieś jeszcze ok. 0.5 kg.
Czyli mogę urodzić sporego klocka :ala:
Klocuszek kolejny Fajnie, że wszystko ok

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Ja tez po wizycie, mały na szczęście przestał rosnąć, wzrost minimalny wiec wciąż około 4000 g waży. Gin mnie mega uspokoił, powiedział że jest większy niż średnia ale na jego oko cesarką bym sobie zrobiła większą krzywdę bo moja miednica i kanał rodny da radę. Przepływy, wszystkie parametry małego książkowe, mam czekać aż się zacznie. Jakby nic się nie działo to mam się pokazać za tydzień.
Miałam też ktg i pierwsze wyszło takie sobie, ale jak się przekręciłam na bok to było już ok. Dodatkowo powiedziałam że jestem przed obiadem to doktor powiedział że tym bardziej ok jak na głodnego jesteśmy
Świetne wiadomości

Cytat:
Napisane przez czarownica_tea Pokaż wiadomość
Walizka spakowana na 100%, budzik nastawiony, dokumenty przejrzane, telefon się ładuje, samochód zatankowany, piesław ma zapewnioną opiekę. Bosz wychodzimy jutro we dwoje a wrócimy we trójkę . Ale mam stresa
POWODZENIA

Cytat:
Napisane przez Małgosia89 Pokaż wiadomość
super trzymam kciukasy żeby wszystko było dobrze!


dziewczyny jak mam leżeć to muszę leżeć plackiem? Mogę np. leżeć i trzymać lapka na kolanach? Mogę czasem sobie usiąść? Bo przecież ja oszaleje i odleżyn się nabawię jak będę leżeć jak kłoda
Nie no, moim zdaniem po prostu masz leżeć jak Ci wygodnie, siedzieć i ogólnie wypoczywać

Cytat:
Napisane przez ali_ma Pokaż wiadomość
mój też ma czkawkę po kilka razy dziennie i ostatnio się zastanawiałam czy ma ona coś wspólnego z późniejszymi kolkami
Raczej nie, bo starszy syn wiecznie miał czkawkę u mnie w brzuchu, a kolki może ze dwa razy.
Rybulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-24, 21:38   #4282
Mten
Rozeznanie
 
Avatar Mten
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 788
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. IX

Cytat:
Napisane przez loudres Pokaż wiadomość
Ale to ze dała wkład jakiś w to mieszkanie nie daje jej prawa do wchodzenia z butami w ich życie i mówienie jak ma żyć. H.j z tym ze nie kupi nic dla dzidziola ale wysłuchiwać ze ona dała kasę to już żenada. Ja moim rodzicom mówiłam ze jeśli zamierzają dać mi na wesele to ze własnej woli ale i tak nie będą mieli nic do powiedzenia bo to moje wesele. Często rodzice mają tak placimy=wymagamy nie liczymy się ze zdaniem zainteresowanych. ,)
Mam nadzieje ze to mieszkanie oddzielne w końcu coś zmieni. No u mnie pomogło w 70% . Jestem zadowolona heeh






Jejku czekamy na relacje. Powodzenia i oczywiście kciuki. )
Oj tak.... Moi rodzice też chętnie pomogli nam finansowo przy weselu i o ile moja mama nigdy się nie wtrąca -bo sama miała taką teściowa i powiedziała że nigdy tego błędu nie powieli :-P - o tyle tata próbował wpłynąć na wybór sali bo wybraliśmy najdroższa w okolicy, według niego oczywiście ;-) ale na szczęście wytłumaczylam mu ze nasze wesele nasza sprawa :-P później przyznał że wybór świetny
__________________
21.09.2015 Będę mamą Czekamy na Tymonka
Mten jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-24, 21:47   #4283
malaja86
Rozeznanie
 
Avatar malaja86
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 895
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. IX

Czarownico trzymaj się!
Ja dzis ogarnęłam torby tłumacząc mężowi co i jak. Tylko laktator wyparzyć ale nie wiem czego głupio mi go wyjmować przy rodZinie męża . Sama tego nie roZumiem, wiem że z czasem znormalnieję.
__________________
udało się - będziemy rodzicami
malaja86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-24, 21:52   #4284
agu23gda
Wtajemniczenie
 
Avatar agu23gda
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 131
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. IX

witam się wieczorową porą.

Po wizycie niestety żadnych rewelacji. Jestem zamknięta na 4 spusty. Mała waży 2900 więc mam nadzieje, że jeśli przybierze na wadze to nie dużo w razie gdybym miala rodzić SN. Aczkolwiek moja gin nadal skłania się ku cc po dzisiejszym badaniu. Kolejna wizyta za 2 tygodnie więc wtedy da mi skierowanie na cc. Aż się w gabinecie poplakalam już z tego wszystkiego, bo z jednej strony zaleca żebym się więcej ruszala, bo coś nie tak bylo z morfologią (no i powiedzialam jej o tej prawej pachwinie, żyle pod prawym kolanem i dretwieniem prawej dloni) i powiedziala, że jak się wiecej nie poruszam to zaleci mi zastrzyki na zakrzepice, a z drugiej strony widziala te zylaki i wie, że mnie boli jak za duzo chodze. Wiec juz nie wytrzymalam i sie pobeczalam jak idiotka. Na szczęście szybko sie ogarnelam, a gin mnie zaczela pocieszac, że porod cc to tez porod i to nie czyni ze mnie gorszej matki wiec tym sie nie mam przejmować.

Na pocieszenie pojechalam odwiedzić siostrę i zobaczyć jej maly slodki skarb. Mała jest prześliczna, maleńka i pachnąca... ma mega slodką czarną czuprynkę i w ogole jest do schrupania.

No i bylam u siostry z moja mama, ktora pozniej odwiozlam do domu. Jak wracalam juz do siebie (45km) to dostalam takich skurczy, że aż gwiazdki w oczach widzialam. Musialam sie zatrzymać na poboczu i odpoczac. Ale srednio pomoglo. Jakoś dojechalam do domu ale myslalam, że zejde. Pierwszy raz w ciazy bolal mnie brzuch az z taka straszną sila w dodatku za kierownicą. Wrocilam niedawno do domu, wskoczylam pod cieply prysznic i przeszlo. Moze to po grzebaniu mojej gin paluchami.
agu23gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-24, 21:52   #4285
malaja86
Rozeznanie
 
Avatar malaja86
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 895
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. IX

A co do rodziców. My mieszkamy z teściami i bardzo nam pomagają finansowo w codziennym życiu i dzięki temu coś możemy odłożyć. Chcieli kupić wózek że to muszą dziadki ale najpierw przytaknęlismy a potem kupiliśmy sami. Moi rodzice nie pomogą finansowo. Nie mają. Wnusia napewno coś dostanie ale nie to się liczy. Bardzo wspierają mnie psychicznie. Opłacili wesele a to i tak bardzo wiele. Wyszło ze 13 tys. To duzo
__________________
udało się - będziemy rodzicami
malaja86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-24, 22:01   #4286
petel
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 237
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. IX

czarownica_tea, powodzenia jutro i wielkie kciukasy!!! No i wiesz, jakbyś się tam czasem nudziła i miała za dużo czasu, to my czekamy na relację
petel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-24, 22:05   #4287
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 897
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. IX

Cytat:
Napisane przez loudres Pokaż wiadomość
Ale to ze dała wkład jakiś w to mieszkanie nie daje jej prawa do wchodzenia z butami w ich życie i mówienie jak ma żyć. H.j z tym ze nie kupi nic dla dzidziola ale wysłuchiwać ze ona dała kasę to już żenada. Ja moim rodzicom mówiłam ze jeśli zamierzają dać mi na wesele to ze własnej woli ale i tak nie będą mieli nic do powiedzenia bo to moje wesele. Często rodzice mają tak placimy=wymagamy nie liczymy się ze zdaniem zainteresowanych. ,)
Mam nadzieje ze to mieszkanie oddzielne w końcu coś zmieni. No u mnie pomogło w 70% . Jestem zadowolona heeh
Ale nie mówimy o prawie do wchodzenia z butami w życie tylko o pretensje co do inwestowania w dziecko czy kupowanie prezentów. Nic nie daje prawa do wtrącania się i forsowania swojego zdania, ale gdyby moja synowa oczekiwała prezentów dla wnuka w sytuacji, w której dałam 15 tysięcy na mieszkanie to bym sobie swoje pomyślała...
Wypominanie i wtrącanie się jest złe i tu się zgadzamy Ja tylko uważam, że nie można oczekiwać, a wręcz wymagać z góry pomocy finansowej czy jakiejkolwiek innej od rodziców. Oni mają własne życie, w momencie w którym sami zakładamy rodziny mogą, ale nie muszą nam pomagać. I raczej pomoc uznawałabym za miły gest, którego otrzymanie nie jest normą.
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-24, 22:06   #4288
petel
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 237
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. IX

Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
witam się wieczorową porą.

Po wizycie niestety żadnych rewelacji. Jestem zamknięta na 4 spusty. Mała waży 2900 więc mam nadzieje, że jeśli przybierze na wadze to nie dużo w razie gdybym miala rodzić SN. Aczkolwiek moja gin nadal skłania się ku cc po dzisiejszym badaniu. Kolejna wizyta za 2 tygodnie więc wtedy da mi skierowanie na cc. Aż się w gabinecie poplakalam już z tego wszystkiego, bo z jednej strony zaleca żebym się więcej ruszala, bo coś nie tak bylo z morfologią (no i powiedzialam jej o tej prawej pachwinie, żyle pod prawym kolanem i dretwieniem prawej dloni) i powiedziala, że jak się wiecej nie poruszam to zaleci mi zastrzyki na zakrzepice, a z drugiej strony widziala te zylaki i wie, że mnie boli jak za duzo chodze. Wiec juz nie wytrzymalam i sie pobeczalam jak idiotka. Na szczęście szybko sie ogarnelam, a gin mnie zaczela pocieszac, że porod cc to tez porod i to nie czyni ze mnie gorszej matki wiec tym sie nie mam przejmować.

.
Chyba to lekka przesada z tymi zastrzykami. Mi chirurg powiedziała, że jak się snuję po domu (a nie tylko leżę z tą nogą), to raczej nie ma problemu i nie daje mi kolejnej recepty. A na dwór prawie w ogóle nie wychodzę (to jednak za dużo na tę nogę cały czas), więc spacery odpadają. Poza tym wydaje mi się, że jeśli brana jest w Twoim przypadku ewentualność cc (a w sumie przy porodzie naturalnym chyba też) to nie powinnaś brać leków na zakrzepicę, one rozrzedzają krew, więc w momencie planowanej operacji czy ryzyka utraty krwi (która przecież występuje przy normalnym porodzie) może być problem. A trochę trwa, nim te leki zupełnie znikną z organizmu.
petel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-24, 22:14   #4289
Mediona
Zadomowienie
 
Avatar Mediona
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 996
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. IX

Cytat:
Napisane przez oczarowana Pokaż wiadomość
Slodka babcia zaje trafne okreslenie na moja tesc. Tez bedzie takowa udawac bo juz udaje.mnie sie nawet nie zapyta ani jak ja sie czuje ani jak wnuczka tylko przy kolezankach swoich sie chwali i rzada pokazania zdjec.my z tz powiedzielusmy ze nasza corka to nie okaz egzotycznego zwierzecia w zoo i nikt z obcych ogladac jej nie bedzie. Jak przyjela przeprowadzke? Na pewno szok i niedowierzanie.Co dzien udaje zdziwiona,ze my na swoim bo...ona mysli ze my na noc bedziemy u niej.po chooya nie wiem.Tak co dzien poki nie urodze od 11 do 15 jestem u niej bo tz sie o mnie boi i prosi bym jak wstane do niej szla Tam czekala na jego powrot z pracy wiec dla jego spokoju w pracy laze tam.ale po porodzie nie bede.on raz dziennie zaniesie jej obiad i ze dwa razy w tyg zrobi zaniesie zakupy. Taka ulga ze my nacswoim ze nie masz pojecia.czuje sie jak na wczasach w przytulnym fajnym miejscu.
Swietnie masz z tą teściową . Ona pilnuje żeby ci ciśnienie za bardzo nie spadło.
Cytat:
Napisane przez czarownica_tea Pokaż wiadomość
Walizka spakowana na 100%, budzik nastawiony, dokumenty przejrzane, telefon się ładuje, samochód zatankowany, piesław ma zapewnioną opiekę. Bosz wychodzimy jutro we dwoje a wrócimy we trójkę . Ale mam stresa
Powodzenia
Cytat:
Napisane przez elcia88 Pokaż wiadomość
Łez żeby było Ci wygodnie. Myślę że na siedząco też. Nie dasz rady leżeć plackiem czy tylko na boku.ważne by środek ciężkości nie napueral ci na szyjke

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

Zmierzylam się i ja 116.
To dużo mniej niż ja.


Dziewczyny dzięki za pocieszenie. Buziaki
__________________
02.07.2001
24.12.2008
12.11.2011
19.09.2015 Mała Mi.
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21309
Mediona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-24, 22:22   #4290
agu23gda
Wtajemniczenie
 
Avatar agu23gda
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 131
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. IX

Cytat:
Napisane przez petel Pokaż wiadomość
Chyba to lekka przesada z tymi zastrzykami. Mi chirurg powiedziała, że jak się snuję po domu (a nie tylko leżę z tą nogą), to raczej nie ma problemu i nie daje mi kolejnej recepty. A na dwór prawie w ogóle nie wychodzę (to jednak za dużo na tę nogę cały czas), więc spacery odpadają. Poza tym wydaje mi się, że jeśli brana jest w Twoim przypadku ewentualność cc (a w sumie przy porodzie naturalnym chyba też) to nie powinnaś brać leków na zakrzepicę, one rozrzedzają krew, więc w momencie planowanej operacji czy ryzyka utraty krwi (która przecież występuje przy normalnym porodzie) może być problem. A trochę trwa, nim te leki zupełnie znikną z organizmu.
Tak tylko, ze bierzemy z moja gin pod uwage, ze moja siostra ma tez problemy z krwia (dlatego tez dzisiaj miala krew przetaczana) bo dostala udaru przy poprzednim porodzie i miala paraliz tez prawej strony ciala. Ona brala zastrzyki teraz od poczatku ciazy do konca czyli do cc w sobote. Ja cala ciaza tez bralam leki na rozrzedzenie krwi ale w formie tabletek. Odstawilam je na poczatku sierpnia i od tego czasu mam te dretwienia i czuje ten bol zyl.

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Ja ogolnie to myslalam, ze mi gin powie: Pani Agnieszko rozwarcie na 2 dlonie razem porod za chwile :P a tu hoooy! Ide sobie do niej za 2 tyg i znajac zycie pojde nadal zamknieta.
agu23gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-08-28 07:38:18


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.