Żony i Panny Młode 2015 część 49- nasz sezon!

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

warunek przyjęcia psa do hotelu - nie może mieć cieczki.
Co ma moja suka dzisiaj - cieczkę
Super wyczucie czasu na 3 dni przed wyjazdem

[dotuniek]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;53136336]warunek przyjęcia psa do hotelu - nie może mieć cieczki.
Co ma moja suka dzisiaj - cieczkę
Super wyczucie czasu na 3 dni przed wyjazdem [/QUOTE]

No to nie liczyłabym, że się skończy za 3 dni

[magda_mjt]

Napisane przez pati0090

miałam rozmowę w centrum i na Gocławiu



praca jako asystentka stomatologiczna



no ja rozumiem, że się można po dzielnicach obracać ale nie znać najważniejszych punktów Warszawy to dla mnie dziwne. To przecież dwa główne place koło siebie

Heheh o firmę pytałam, nie lokalizację nie znam się na Warszawie

Napisane przez aneta_91

Dajesz swoj przepis będę próbować

My zamiast na targach (choc nie jest powiedziane ze jeszcze tam nie dotrzemy) wylądowalismy w Ikei. Mąż sobie krzesło biurowe wypatrzyl. Właśnie juz wracamy.

Ja z tego zawsze robię . Jedynie zawsze pomijam tego ananasa i daję mniej cukru pudru do polewy . A i pomyliłam się wcześniej serek Philadelphia, nie Marscapone (ale tak mi się w głowę wbiło, że dzisiaj na zakupach, mimo, że jak byk wypisałam "philadelphia", patrzyłam za marscapone )

[Vivienne]

Napisane przez gr8ania

Nigdy nie kupię czarnego samochodu... Przez godzinę myłam samochód Taty a i tak na koniec się okazało że jeszcze nie jest czysty
...

Znam ten bol


[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;53136336]warunek przyjęcia psa do hotelu - nie może mieć cieczki.
Co ma moja suka dzisiaj - cieczkę
Super wyczucie czasu na 3 dni przed wyjazdem [/QUOTE]

I co teraz?

[aneta_91]

Napisane przez magda_mjt

Heheh o firmę pytałam, nie lokalizację nie znam się na Warszawie

Ja [URL=" tego[/URL] zawsze robię . Jedynie zawsze pomijam tego ananasa i daję mniej cukru pudru do polewy . A i pomyliłam się wcześniej serek Philadelphia, nie Marscapone (ale tak mi się w głowę wbiło, że dzisiaj na zakupach, mimo, że jak byk wypisałam "philadelphia", patrzyłam za marscapone )

Dziękuję Zapisałam sobie, wieczorem chyba się przejdę po składniki.

[magda_mjt]

Napisane przez aneta_91

Dziękuję Zapisałam sobie, wieczorem chyba się przejdę po składniki.

Polecam sama właśnie robię . W sensie, się piecze, a polewa zastyga . Polewa swoją drogą to niebo w gębie! ale zdecydowanie mniej cukru pudru trzeba dać niż w przepisie (ja daję przez pół i jest idealnie, czasami się więcej sypnie niż ta połowa to już przysłodkawe jest ). Ale serio, głupia sprawa, samą polewę też lubię szamać .
Jeden jogurt obalony... w sensie już mam po dziurki w nosie koktajlu truskawkowego . Ale tak- ryż z koktajlem był, a poza tym jeszcze sam koktajl popijam .

[aneta_91]

A polewe tylko na wierzch dajesz czy przekladasz tez nią ciasto ?

[asia1905]

Magda jak duże wy te jogurty macie?

[magda_mjt]

Napisane przez aneta_91

A polewe tylko na wierzch dajesz czy przekladasz tez nią ciasto ?

Przekładam ciasto, tak jak w przepisie .

Napisane przez asia1905

Magda jak duże wy te jogurty macie?

No, normalne, jak duża śmietana, nie wiem 500ml?

[MajsterkaANB]

cześć Wam moje ulubione żonki

Muszę Wam coś powiedzieć... :P Tak w ramach wstępu, dla tych co nie kojarzą:
W lutym miałam brać ślub, mieć wesele i takie tam, ale chłop miesiąc przed stwierdził, że nie. Wiadomo, że miesiąc przed ślubem ma się prawie wszystko, no a już zamówioną salę weselną to na pewno

W każdym razie - w tej chwili jestem w nowym związku i ponieważ dzieliło nas 200 km to wspólnie zdecydowaliśmy, że dla ułatwienia sprawy i dla wspólnej radochy - mój ukochany przeprowadzi się do mnie.

Szybko znalazł pracę, ale równie szybko okazało się, że zrobili go tam za gupka, i równie szybko jak praca się znalazła - tak samo szybko się straciła.

I równie szybko znalazła się nowa... Dzisiaj jest na dniu próbnym, na weselu, jako kelner. Zgadnijcie, gdzie?

[zonamojegomeza]

Tam gdzie mialo być wasz wesele?

[asia1905]

Napisane przez magda_mjt

Przekładam ciasto, tak jak w przepisie .

No, normalne, jak duża śmietana, nie wiem 500ml?

Nie no tak pytam, bo jakoś Wam długo schodzi jedzenie tego.

Jestem wykończona naszym zwiedzaniem. Codziennie dużo chodzimy i nogi mnie bolą. Dziś w planach mamy jeszcze pokaz fontanny kolo hali stulecia. Viva, sQ jakoś wyczerpały nam się pomysły na jutro może coś podrzucicie gdzie można jeszcze się wybrać. Zobaczyliśmy rynek, ostrow tumski, wyspy, panorame raclawicka, zoo, hale stulecia i byliśmy na sky tower.

[magda_mjt]

Napisane przez asia1905

Nie no tak pytam, bo jakoś Wam długo schodzi jedzenie tego.

Jestem wykończona naszym zwiedzaniem. Codziennie dużo chodzimy i nogi mnie bolą. Dziś w planach mamy jeszcze pokaz fontanny kolo hali stulecia. Viva, sQ jakoś wyczerpały nam się pomysły na jutro może coś podrzucicie gdzie można jeszcze się wybrać. Zobaczyliśmy rynek, ostrow tumski, wyspy, panorame raclawicka, zoo, hale stulecia i byliśmy na sky tower.

No bo mamy takich 3. Ważne do 20 :P.

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez MajsterkaANB

I równie szybko znalazła się nowa... Dzisiaj jest na dniu próbnym, na weselu, jako kelner. Zgadnijcie, gdzie?

No nie...

Bardzo się cieszę, że u Ciebie dobrze się układa

[pati0090]

Napisane przez MajsterkaANB

cześć Wam moje ulubione żonki

Muszę Wam coś powiedzieć... :P Tak w ramach wstępu, dla tych co nie kojarzą:
W lutym miałam brać ślub, mieć wesele i takie tam, ale chłop miesiąc przed stwierdził, że nie. Wiadomo, że miesiąc przed ślubem ma się prawie wszystko, no a już zamówioną salę weselną to na pewno

W każdym razie - w tej chwili jestem w nowym związku i ponieważ dzieliło nas 200 km to wspólnie zdecydowaliśmy, że dla ułatwienia sprawy i dla wspólnej radochy - mój ukochany przeprowadzi się do mnie.

Szybko znalazł pracę, ale równie szybko okazało się, że zrobili go tam za gupka, i równie szybko jak praca się znalazła - tak samo szybko się straciła.

I równie szybko znalazła się nowa... Dzisiaj jest na dniu próbnym, na weselu, jako kelner. Zgadnijcie, gdzie?

Super, że się wam układa

[misiaa91]

Skusiłyście mnie tym musem, właśnie się chłodzi w lodówce, ale miałam wrażenie, że zjem wszystko, zanim skończę go robić :P

W dodatku w piekarniku roladki z indyka w sosie serowym, z zapiekanymi ziemniakami w mundurkach. Kulinarny weekend na wizażu

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez dotuniek

No to nie liczyłabym, że się skończy za 3 dni

w ogóle na to nie liczę....

Napisane przez Vivienne

Znam ten bol




I co teraz?

Nie mam pojęcia co teraz.... To w zasadzie przyjęcie psa na warunki hotelowe przez hodowcę... Liczę, że przyjmie tą małą łajzę na ten tydzień To pierwsza cieczka, potem na sterylizację... Podobno ta pierwsza lubi być mniej "dokuczliwa", poza tym nie trzyma się tam 15 psów w jednym miejscu. Z tego co wiem miała "mieszkać" z inną suczką...

Przecież nie odwołam podróży poślubnej z powodu cieczki psa

Btw. piszę rano do TŻ (poza domem jest) - "piesa ma pierwszą cieczkę!"
Dzwoni: "wzruszyłem się!"



Majster! Czad, że się układa wszystko! Trzymam kciuki! A jak Fi do Twojego nowego TŻ?

[MajsterkaANB]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;53138840]No nie...

Bardzo się cieszę, że u Ciebie dobrze się układa [/QUOTE]

A no tak Myślałam, że padnę jak mi powiedział
przynajmniej się dowiem, jakby wyglądało moje wesele "od kuchni"

[aneta_91]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;53139352]Btw. piszę rano do TŻ (poza domem jest) - "piesa ma pierwszą cieczkę!"
Dzwoni: "wzruszyłem się!" [/QUOTE]

Padłam i leżę

Misia, ten krem jest obłędny, tylko długo nie poleży, bo to surowe jaja I na naszą dwójkę trochę za dużo go zrobiłam i mimo tego, że pyszny to nie jesteśmy w stanie zjeść go aż tyle.

Majster, jak cudnie czytać, że u Was coraz lepiej

[lipstick89]

Laski, szybka piłka.

potrzebuję w trybie awaryjnym sformatować kompa, bo mi bluescreen wyskakuje.
toshiba z win7 32bit pomoże mi jakaś dobra duszyczka? pierwszy raz sama muszę zrobić.

[MagicGirls]

Napisane przez MajsterkaANB

W każdym razie - w tej chwili jestem w nowym związku i ponieważ dzieliło nas 200 km to wspólnie zdecydowaliśmy, że dla ułatwienia sprawy i dla wspólnej radochy - mój ukochany przeprowadzi się do mnie.

Szybko znalazł pracę, ale równie szybko okazało się, że zrobili go tam za gupka, i równie szybko jak praca się znalazła - tak samo szybko się straciła.

I równie szybko znalazła się nowa... Dzisiaj jest na dniu próbnym, na weselu, jako kelner. Zgadnijcie, gdzie?

O rany...



[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;53139352]
Nie mam pojęcia co teraz.... To w zasadzie przyjęcie psa na warunki hotelowe przez hodowcę... Liczę, że przyjmie tą małą łajzę na ten tydzień To pierwsza cieczka, potem na sterylizację... Podobno ta pierwsza lubi być mniej "dokuczliwa", poza tym nie trzyma się tam 15 psów w jednym miejscu. Z tego co wiem miała "mieszkać" z inną suczką...

Przecież nie odwołam podróży poślubnej z powodu cieczki psa

Btw. piszę rano do TŻ (poza domem jest) - "piesa ma pierwszą cieczkę!"
Dzwoni: "wzruszyłem się!"
[/QUOTE]

Pogrubione. ->

Trzymam kciuki, żeby udało Wam się ją oddać tam ,kurna no... Istaap Ty to się masz, jak się kurujesz, żeby chora nie lecieć to Ci psikus z cieczka się wywinal

[krolewna_smieszka]

Majsterka, niezly numer.


Ja wlasnie nie przepadam za ciastami z kremem. Moje ulubione to ciasta jak slodkie chlebki - marchewkowe, dyniowe, piernik, murzynek, colowe. Im mniej bakalii i kremu, tym lepiej, za to lubie twarde polewy. Z ciast z kremem lubie Raffaello na krakersach, bo jest lekko slone i nie bardzo miekkie.


Dyniowe tez bardzo lubie, ale z dyniowym wiecej roboty. Chociaz tez kiedys tu widzialam dynie juz bez skory i w kawalkach. Jak kiedys znajde, to bedzie ekspresowe ciasto dyniowe. :P

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Lipstick, moj TZ mowi, ze wystarczy wlozyc plytke lub pendrive'a z Windowsem (bootable device), uruchomic kompa i Windows sam powinien zapytac, czy ma zrobic format przed ponowna instalacja.

[ania9o]

Hej!!

Mąż mnie dzisiaj zabrał na randkę Kino, kolacja... no i wieczór się jeszcze nie skończył Chyba zaraz otworzę winko
Ale strasznie padam na ryjek... Dzisiaj znowu w pracy byłam, zastanawiam się czy adresu zameldowania nie zmienić

Dzisiaj jakoś cały dzień myślę o organizacji ślubu i wesela. Ogólnie wewnętrznie czuję jakąś taką pustkę w związku z tym i ogromny niedosyt. Ciągle o tym myślę i przebiegają mi takie krótkie myśli że o kurde, zapomniałam! a potem dociera do mnie, że to i tak nie ma już znaczenia bo po wszystkim już. Walnięta jestem

[MagicGirls]

Jestem chyba tu jedyna osoba, która nie cierpi nic co jest dyniowe .

Napisane przez ania9o

Dzisiaj jakoś cały dzień myślę o organizacji ślubu i wesela. Ogólnie wewnętrznie czuję jaką taką pustkę w związku z tym i ogromny niedosyt. Ciągle o tym myślę i przebiegają mi takie krótkie myśli że o kurde, zapomniałam! a potem dociera do mnie, że to i tak nie ma już znaczenia bo po wszystkim już. Walnięta jestem

Ania spoko to normalne Też tak miałam Po czasie idzie się przyzwyczaić

[lipstick89]

Napisane przez krolewna_smieszka

Lipstick, moj TZ mowi, ze wystarczy wlozyc plytke lub pendrive'a z Windowsem (bootable device), uruchomic kompa i Windows sam powinien zapytac, czy ma zrobic format przed ponowna instalacja.

oki oki, dziękuję!

Napisane przez ania9o

Hej!!

Mąż mnie dzisiaj zabrał na randkę Kino, kolacja... no i wieczór się jeszcze nie skończył Chyba zaraz otworzę winko
Ale strasznie padam na ryjek... Dzisiaj znowu w pracy byłam, zastanawiam się czy adresu zameldowania nie zmienić

Dzisiaj jakoś cały dzień myślę o organizacji ślubu i wesela. Ogólnie wewnętrznie czuję jakąś taką pustkę w związku z tym i ogromny niedosyt. Ciągle o tym myślę i przebiegają mi takie krótkie myśli że o kurde, zapomniałam! a potem dociera do mnie, że to i tak nie ma już znaczenia bo po wszystkim już. Walnięta jestem

oj tam, oj tam

[aneta_91]

A ja z dynii to tylko krem jadłam i uwielbiam Dopiero się z nią zaprzyjaźniam i teraz w sezonie chcę jeszcze ciasto dyniowe i babeczki spróbować.

W ogóle to mam dylemat, bo mam sobie wybrać prezent na urodziny od Męża, a ja pomysłu jakiegoś bardziej konkretnego nie mam

[sQuaara]

Majsterka życze Ci dużo szczescia !!! i żebyś potrafiła ponownie facetowi zaufac!!!! :róża:

ja dzis bylam u kolezanki z pracy. napatrzylam sie 5h na male dziecko... TEZ CHCE!! o!
no ale poczekam...poczekam... dam rade..poczekam...

[ania9o]

Napisane przez lipstick89

oki oki, dziękuję!



oj tam, oj tam

się wie

[sQuaara]

ja chce pilnik do stop scholla ;D albo bielizne (jak najwieksza ilosc majteczek z dkny, bo bardzo sobie je chwale)

[ania9o]

Napisane przez sQuaara

Majsterka życze Ci dużo szczescia !!! i żebyś potrafiła ponownie facetowi zaufac!!!! :róża:

ja dzis bylam u kolezanki z pracy. napatrzylam sie 5h na male dziecko... TEZ CHCE!! o!
no ale poczekam...poczekam... dam rade..poczekam...

kurde... ja tak nie mam...
Ten kolega co robi nam remont ma synka, Mały ma 6 lat, jest przeuroczy i zawsze jak wpadam na naszą "budowę" to z nim siedzę i kolorujemy albo gramy w jakieś gry, i jako pedagog z wykształcenia bardzo mnie to cieszy, że potrafię tak z dzieckiem czas spędzać (nawet jego tata mówi, że jest w szoku bo ogólnie Mały jest nieufny a ze mną uwielbia spędzać czas, tylko pojawiam się w drzwiach to mówi "proszę pani niech pani zobaczy co zrobiłem" i ciągnie mnie żebym z nim siedziała) ale jak zaczynam sobie wyobrażać że ze swoim miałabym tak caaałe dnie to ... Kurdę, wiem, że kiedyś ten moment nadejdzie ale tak kocham teraz swoje niezależne życie, że chyba będę odkładała decyzję o dziecku. Kocham dzieci ale nie widzę siebie na razie w roli matki.