Waga do zrzucenia w dziesiątkach! Część III

[nadiaaa171]

Hej. Naskrobalyscie, niewiem czy nadrobie. Postaram się juz pisać. Juz po pogrzebie, trzeba wracać do życia. Czekalismy półtora tygodnia na ciało bo jechało z zagranicy i sekcja itp. Najgorsze ze sam odebrał sobie życie ehh, młody chłopak, dwa lata starszy, nie potrafię zrozumieć co kieruje człowiekiem w takich chwilach. Trochę to przezylam bo w sumie z dalszego rodzeństwa tylko z nim i siostra jego byłam blisko , no ale ponoć czas wszystko leczy. Czas wracac i brać się za siebie. Ciało i życie mamy tylko jedno. .
Do tego w niedziele na pogrzebie rozchorował am się i jestem na antybiotyku, człowiek się wyplacze parę dni i choroba bierze moment .
Ale od jutra zaczynam znów z wami, postaram się tu być regularnie.

[ZawszeJestemSoba]

Napisane przez nadiaaa171

Hej. Naskrobalyscie, niewiem czy nadrobie. Postaram się juz pisać. Juz po pogrzebie, trzeba wracać do życia. Czekalismy półtora tygodnia na ciało bo jechało z zagranicy i sekcja itp. Najgorsze ze sam odebrał sobie życie ehh, młody chłopak, dwa lata starszy, nie potrafię zrozumieć co kieruje człowiekiem w takich chwilach. Trochę to przezylam bo w sumie z dalszego rodzeństwa tylko z nim i siostra jego byłam blisko , no ale ponoć czas wszystko leczy. Czas wracac i brać się za siebie. Ciało i życie mamy tylko jedno. .
Do tego w niedziele na pogrzebie rozchorował am się i jestem na antybiotyku, człowiek się wyplacze parę dni i choroba bierze moment .
Ale od jutra zaczynam znów z wami, postaram się tu być regularnie.

bedzie wszystko ok głowa do góry, smutek nikomu zycia nie przywróci wiem, że ciężko, ale jak to mówią "czas leczy rany" ..

[sysiajaw]

Nadia trzymaj się i głowa do góry a u mnie armagedon corka starsza w szkole dostała mega wysypki i do lekarza musimy jechać

[nadiaaa171]

Sysia może ma jakieś uczulenie, moja kiedyś od żelek dostała.
Co tu taka cisza dziś ? Ja wracam a tu wyludnienie

[Arsyen]

Hej, dziewczyny
U mnie jakiś zapiernicz jakiś, aż głowa boli. Od kilku dni osłabiona jestem, krew mi ciągle z nosa leci. Od wtorku nie chodze na ćwiczenia i nie wiem kiedy teraz pójdę. Może w sobotę.

Młodszy wyjeżdża jutro z samego rańca na 2 tygodnie z dziadkami nad morze, także przez dwa tygodnie lajtowo, bo będę miała na głowie tylko starszego, który na szczęście jest dość samodzielny.

Dodatkowo dzisiaj miałam rozmowę o pracę, także trzymajcie kciuki, żebym ją dostała, bo mam dosyć siedzenia w domu już tyle czasu i klepania się po kieszeniach czy starczy do pierwszego....

Oczywiście rozmową się zestresowałam i tak nagrzeszyłam, że wstyd się przyznać. Jakoś zauważyłam u siebie zanik motywacji do odchudzania, jakby przestało mi wogóle zależeć....

[malenka92_]

A my w koncu zlozylismy lozko!! !!

[nadiaaa171]

Napisane przez Arsyen

Hej, dziewczyny
U mnie jakiś zapiernicz jakiś, aż głowa boli. Od kilku dni osłabiona jestem, krew mi ciągle z nosa leci. Od wtorku nie chodze na ćwiczenia i nie wiem kiedy teraz pójdę. Może w sobotę.

Młodszy wyjeżdża jutro z samego rańca na 2 tygodnie z dziadkami nad morze, także przez dwa tygodnie lajtowo, bo będę miała na głowie tylko starszego, który na szczęście jest dość samodzielny.

Dodatkowo dzisiaj miałam rozmowę o pracę, także trzymajcie kciuki, żebym ją dostała, bo mam dosyć siedzenia w domu już tyle czasu i klepania się po kieszeniach czy starczy do pierwszego....

Oczywiście rozmową się zestresowałam i tak nagrzeszyłam, że wstyd się przyznać. Jakoś zauważyłam u siebie zanik motywacji do odchudzania, jakby przestało mi wogóle zależeć....

Trzymam kciuki
Ja mam tak samo. Tez mi nie zalezalo jakos ostatnio

Napisane przez malenka92_

A my w koncu zlozylismy lozko!! !!

Brawo

[megilay]

Hej dziewczyny. Ja melduje dzisiaj gimnastykę w ogródku :-D dwie godziny przysiadow przy rabatkach🐜🐛🌷
Poza tym dziś
1. dwie kanapki z ziarnem, krakowską, sałata i pomidorem, zielona herbata
2. Jogurt naturalny z gruszka i winogronami
3. Panini z boczkiem i jajkiem, tłuszcz wytopiony, na chrupiąco.
4. Kawa z mlekiem
5. Piwo bezalkoholowe.
Dieta mi dziś wyszła po byku :@

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Napisane przez Key_b

Dziękuję dziękuję;*

Nie nigdy nie bralam nic oslonowo prócz wtedy kiedy anrybiotyk dostawalam.

No to nie wiem. :-( ale może posiew sobie zleć, bo możesz mieć jakąś upierdliwia bakterie i potrzebujesz antybiotyku, tylko nie na chybił trafił, tylko po antybiogramie. Bo szkoda przewodu pokarmowego i tak już wymeczonego.

[37ana]

Hejka
Ja nie odzywałam się bo coś znów spierniczylo się w wizaż i nie mogłam się zalogować.
Udało mi się dopiero teraz.
Ja trzymam się dietki wczoraj biegałam dzisiaj już nie bo i tak wydaje mi się ź przesadziłam dzień po dniu biegać skoczyło się na tym że ledwo wróciłam bo tak mnie noga bolała.
A rano mimo diety i biegów zamiast na minus to pokazali się na plus i bądź tu mądra. Pocieszam się tylko tym że brzuch od tyg mnie boli na @ dzisiaj już zqcElam płacić więc może już woda wa moim organizmie się zbiera i dlatego ta waga taka. No zobaczę jutro.
Cholera chyba nie powinnam się codziennie ważyć wkurzam się i boję się że mogę przesadzić i nic nie jeść bo miałam tak kiedyś potrafiłam nie jeść przez cały dzień i intensywnie dzwiczyc jak waga pokazywała mi na plus.

Muszę chyba wspomoc się jakimiś witaminami bo czuję się jak setka bez powietrza. Flakowato. W dzień jest w miarę ale rano nie mogę się dobudzić dobrze że bobas bo inaczej to bym chyba cały dzień przespała.
Jutro muszę bryknac się na malę zakupy bo lodówka świeci pustkami.

[megilay]

77,1 :@
Stoi jak ten słup i nie drgnie :'(

[37ana]

Anka a jakiego masz orbiteka bo też chciałam sobie kupić?

Idę się zważyć nie wiem czy waga będzie wiarygodna bo mam @ no ale jaka będzie to będzie....
....i jest 93.4 więc spoko.

[raficzyca]

hej Dziewczynki, też się melduję.
Nadia, głowa do góry! Dobrze, że wróciłaś
Arsyen, ja też jakoś zauważam spadek motywacji, no tak mi się nie chce.... trzymam kciuki za pracę!
U mnie też trochę stresów, sporo pracy i tak się jakoś kręci.
Byłam w tym tygodniu 3 razy na spinningu, dzisiaj rownież w planach.
Dietowo tak sobie- wczoraj byłam tak głodna wieczorem, że o 21 zjadłam mały talerz zupy buraczkowej, żeby się nie przewrócić .
Waga 75.9, rewelacji nie ma:/
Miłego dnia!

[ZawszeJestemSoba]

hej ! milego dnia kobietki

[sysiajaw]

Witanko u mnie waga 68,6kg, nadwyżka jeszcze jest ale już spada, a jutro wędzę kurczaki, także będę miała super mięsko do sałatek

[nadiaaa171]

Napisane przez raficzyca

hej Dziewczynki, też się melduję.
Nadia, głowa do góry! Dobrze, że wróciłaś
Arsyen, ja też jakoś zauważam spadek motywacji, no tak mi się nie chce.... trzymam kciuki za pracę!
U mnie też trochę stresów, sporo pracy i tak się jakoś kręci.
Byłam w tym tygodniu 3 razy na spinningu, dzisiaj rownież w planach.
Dietowo tak sobie- wczoraj byłam tak głodna wieczorem, że o 21 zjadłam mały talerz zupy buraczkowej, żeby się nie przewrócić .
Waga 75.9, rewelacji nie ma:/
Miłego dnia!

Napisane przez sysiajaw

Witanko u mnie waga 68,6kg, nadwyżka jeszcze jest ale już spada, a jutro wędzę kurczaki, także będę miała super mięsko do sałatek

Ale masz szóstkę zazdroszcze

Napisane przez 37ana

Anka a jakiego masz orbiteka bo też chciałam sobie kupić?

Idę się zważyć nie wiem czy waga będzie wiarygodna bo mam @ no ale jaka będzie to będzie....
....i jest 93.4 więc spoko.

Orbirtrek fajna rzecz , teściową moja miała i czasem se cwiczylam, ale niepozorne a męczące c.holerstwo

[sysiajaw]

Nadiaaa no ale w czerwcu będzie rok jak jestem na diecie, a 12kg ... to wcale jakis wielki wynik nie jest, ale po drugim dziecku jest mi zdecydowanie ciężej zrzucić

[malenka92_]

A ja 81 ale dietowo tak srednio bylo

[megilay]

Ja dziś na obiad zrobiłam sobie zarąbiste żarcie
Fusilli ze szparagami:-D

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

Ja dziś na obiad zrobiłam sobie zarąbiste żarcie
Fusilli ze szparagami:-D
Cebulka zielona, pieczarki, chudy boczek wędzony lub szynka parmeńska, podsmażyć pod pokrywką, dodać pokrojoną w paski czerwona paprykę i obrane na końcach i pokrojone w ok dwucentymetrowe kawałki zielone szparagi, smażyć pod przykryciem 2 minuty, dołożyć ugotowany al dente makaron świderki pelnoziarnisty, przesmazyc bez pokrywki jeszcze 3 max 4 minuty dodając pod koniec starty parmezan lub pikantny dlugodojrzewajacy ementaler. Doprawić pieprzem i natką zielonej pietruszki. 😋 Pycha 😋
A najlepsze jest to że wszystkie składniki kupiłam w Biedronce

Napisane przez megilay

Ja dziś na obiad zrobiłam sobie zarąbiste żarcie
Fusilli ze szparagami:-D

[grenka]

U mnie dziś 66,8

[Weronicca]

A u mnie 73,8 - najniższa waga jak dotychczas

Od paru dni za to jakoś mam gastrofazę... tylko bym jadła i jadła..
Za to grzecznie poszłam na zajęcia, licząc że poprawi mi się humor... niestety pomogło tylko na chwilę..

[fioollka]

witam,
u mnie waga wskazała dziś 89,3 a więc bez rewelacji, też jakoś spadła mi motywacja no ale to już ostatni gwizdek, aby się spiąć i schudnąć przed latem

[37ana]

Fioolka ty wysoka dziewczyna jesteś. A powiedz swoje kg to jak nazbierałas ja to po pierwszej ciąży tak mam przed nią ważyłam 65 kg a też nie należę do najniższych 174 cm wzrostu. I wiem że przy takim wzroście te kilogramy inaczej powiedziałabym lepiej się rozkładają
A jak jesteś ciebie?

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Z powodu że mam dzisiaj pierwszy dzień @ to nie poszłam na cross ale jutro jadę na maraton fitness będzie się działo. Mam nadzieję że wytrzymam.
Chciałabym schudnąć jeszcze te 3 kilogramy fajnie by było jakby to się dało do 7 maja-na co zbytnio nie liczę ale się nie poddaje. 7 go mam komunie bratanka i już słyszę te komentarze jaja to gruba jestem

[odrey123]

Dzień dobry Miłego dnia dla wszystkich
Zważyłam się dopiero dziś bo zapomniałam ,że wczoraj był piątek Mam taki zapieprz w pracy,że szkoda gadać.Wczoraj musiałam wydziergac 100 kwiatków do sukienki
Moja waga 98 kg,czyli -1.3 kg
Wszystkim współtowarzyszką niedoli \odchudzania\ gratuluje spadków. A tym,którym w tym tygodniu nie wyszło,życzę powodzenia w przyszłym

[grenka]

Tez witam o poranku śniadaniowo ImageUploadedByWizaz Forum1461398963.860014.jpg

I życzę wytrwałości w weekend

[Key_b]

Napisane przez Arsyen

Hej, dziewczyny
U mnie jakiś zapiernicz jakiś, aż głowa boli. Od kilku dni osłabiona jestem, krew mi ciągle z nosa leci. Od wtorku nie chodze na ćwiczenia i nie wiem kiedy teraz pójdę. Może w sobotę.

Młodszy wyjeżdża jutro z samego rańca na 2 tygodnie z dziadkami nad morze, także przez dwa tygodnie lajtowo, bo będę miała na głowie tylko starszego, który na szczęście jest dość samodzielny.

Dodatkowo dzisiaj miałam rozmowę o pracę, także trzymajcie kciuki, żebym ją dostała, bo mam dosyć siedzenia w domu już tyle czasu i klepania się po kieszeniach czy starczy do pierwszego....

Oczywiście rozmową się zestresowałam i tak nagrzeszyłam, że wstyd się przyznać. Jakoś zauważyłam u siebie zanik motywacji do odchudzania, jakby przestało mi wogóle zależeć....

Kciuki!

Napisane przez malenka92_

A my w koncu zlozylismy lozko!! !!

Jeeee

Napisane przez megilay

Hej dziewczyny. Ja melduje dzisiaj gimnastykę w ogródku :-D dwie godziny przysiadow przy rabatkach🐜🐛🌷
Poza tym dziś
1. dwie kanapki z ziarnem, krakowską, sałata i pomidorem, zielona herbata
2. Jogurt naturalny z gruszka i winogronami
3. Panini z boczkiem i jajkiem, tłuszcz wytopiony, na chrupiąco.
4. Kawa z mlekiem
5. Piwo bezalkoholowe.
Dieta mi dziś wyszła po byku :@

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------


No to nie wiem. :-( ale może posiew sobie zleć, bo możesz mieć jakąś upierdliwia bakterie i potrzebujesz antybiotyku, tylko nie na chybił trafił, tylko po antybiogramie. Bo szkoda przewodu pokarmowego i tak już wymeczonego.

Będę musiała sie tu zgłosić do lekarza domowego po skierowania, czy jakoś tak bo tutaj jeszcze u lekarza nigdy nie byłam przyznam szczerze
Wszyscy mi ciaze wmawiają na te moje dolegliwości....

A iboczywiscie zapomniałam podać wagi ale dalej stoi;/ chociaż dzisiaj byłam znowu na dermamasazu i polecam ! Po 3 zabiegach moje ręce się zmniejszyły o 3 cm i brzuch i talia też o 3cm! Nie spodziewałam się tak świetnych wyników a jeszcze parę zabiegów przede mną, do ślubu będę ujedrniona i gładka;D i się bez kompleksów wbije w sexi bieliznę na noc poślubna ;D wiec mimo wagi mam super humor

[37ana]

Wow 3 godzinki ćwiczeń najpietw godzina zumby potem godzina uda pośladki i 3 godzina nie wiem jak to nazwać obwodowe trening.
Padam i idę spac

[odrey123]

Napisane przez 37ana

Wow 3 godzinki ćwiczeń najpietw godzina zumby potem godzina uda pośladki i 3 godzina nie wiem jak to nazwać obwodowe trening.
Padam i idę spac

ana podziwiam Cię

[megilay]

Ze sportu dziś melduje posadzenie 13 róż i skoszenie całej działki ;-) Na dobranoc pokaże wam moja dzisiejszą dietetyczna kolacje

Może wygląda trochę kosmiczne ale była naprawdę 😋

A na śniadanie były jajka na szynce, ciemne pieczywo, kawa, a na obiad rosół. Na podwieczorek Carpaccio, bo moja Biedronka ma akurat promocje, a że uwielbiam to jem teraz niemal codziennie Tak samo szparagi :-D
Ja wogole stałam się fanka biedronki, tylko tam kupuje polecam, zawsze świeże ryby i mięso, dużo dodatków, tanie bazowe produkty i dobre wina za niemal śmieszne jak na te jakość pieniądze. Tylko warzywa i owoce, zwłaszcza sałata drogie, ale nie mam nigdzie warzywniaka więc jestem skazana... A swoją drogą to jak to jest ze mieszkam na wsi i nie ma tu żadnych warzywniakow.jak mieszkałam w centrum miasta to pod blokiem miałam trzy budy z zielenina do wyboru :-/ dziwne...
Postanawiam wszystkie was dziewczyny, gratuluję spadków i trzymam kciuki za dalsze sukcesy.

[Weronicca]

A co tu taka cisza w niedzielę?
Melduję przebiegnięcie 4,57 km w czasie 29:44 minut, średnie tempo 6:31/km
Już nawet na jednym kilometrze udało mi się zejść z tempem do 5:46 i nie mogę się doczekać czasu aż w takim tempie pokonam całość tylko kurcze zawsze na początku trzeciego km łapie mnie kolka i do końca biegu się z nią męczę, przez co tempo spada... :/


megilay - kosmicznie cudownie wygląda Twoja wczorajsza kolacja. Szkoda, że szparagi takie drogie, 14 zł w biedronce... trochę mi szkoda, poczekam aż troszkę stanieją

[37ana]

Weroniccs no super wynik ja w tym czasie tylko 3km potrafię przebiec ale mogę to dopiero początki i nigdy wcześniej nie biegałam.
Po ostatnich biegach i ćwiczeniach bolą mnie kolana.
Ja dzisiaj to mało dietetyczne.
Rano zjadłam rybę smażone sosie pomidorowym bez chleba.
Obiad szynką pieczona w rękawie do tego kopytka z wody(wlasnej roboty)

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Megilay fakt kolacja super u mnie pewnie sama ryba by wystarczyła reszta jest dla mnie zbędna. Aż zachciało mi się pstrąga chyba męża zakonie aby kupił i wyczyścić mi z3 sztuki.