Lato nadchodzi, słońce świeci, coraz większe rosną nam dzieci. Mamy luty 2016 cz.2 :) - Strona 143 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-08-06, 14:25   #4261
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 416
Dot.: Lato nadchodzi, słońce świeci, coraz większe rosną nam dzieci. Mamy luty 2016 c

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
Mi niby mówili: przystawiać przystawiać dziecko do piersi... ale żadnej w tym pomocy nie było. Doradcy laktacyjnego też nie. A ja nawet siary nie miałam.
I małą dostałam 12 godzin po cc... a jakieś 2 godziny po pionizacji.
Tylko swojemu uporowi zawdzięczam, że udało mi się laktację rozkręcić laktatorem.

Może by to wszystko wyglądało inaczej, gdybym była przygotowana na cc... a ja byłam święcie przekonana, że urodzę sn. Na pewno pamiętasz moje nastawienie. 😊 Słono później zapłaciłam za takie myślenie.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.
Taaa ja pamiętam. Chyba na nic nie mozna sie nastawiac w życiu. Ja nastawialam sie tez na sn, na skonczenie szkoly normalne i dupa szpitale krwotoki narkoza.
A co do szpitala to w tym co rodzilam to jest mega nastawienie na kp. Jak chciałam by ja dokarmily strzykawka to dostalam.opieprz. a jak chcialam probowac sciagac to tez nie pozwalaly butla karmic. Wszedzie inaczej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 14:55   #4262
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Lato nadchodzi, słońce świeci, coraz większe rosną nam dzieci. Mamy luty 2016 c

Tam gdzie ja rodzilam nikt nie mowil by dokarmiac chyba to normalne bylo ze kazda kp bedzie

Aninis pamietam Twoje nastawienie nic nie poradzisz tak mialo byc dobrze ze slonczylo sie wszystko dobrze nastawiac sie mozna tylko wiadomo roznie wychodzi...wiedzialam ze musze sn urodzic u mnie cc nie wchodzilo w gre za niskie plytki mialam pisalam Wam...takze myslenie pozytywne to jedno a zycie i tak zweryfikuje po swojemu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 15:42   #4263
Lucy31
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy31
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 6 617
Dot.: Lato nadchodzi, słońce świeci, coraz większe rosną nam dzieci. Mamy luty 2016 c

Wróciliśmy ze spacerku, który dziś był zakupowy bo kropił deszcz Matka nabyła 3 bluzki z przeceny w C&A, no ale za 19,90 to aż żal nie brać Ojcu spodnie kupowaliśmy to przy okazji i dla mnie, a co Bartuś całe zakupy aktywnie doradzał głośno na cały sklep gadając I pluł na wszystkie strony robiąc pierdzioszki ustami hehe No nie pospał czort nawet 5 minut A teraz w domu padł, dopiero poczuł zmęczenie


Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
Mi niby mówili: przystawiać przystawiać dziecko do piersi... ale żadnej w tym pomocy nie było. Doradcy laktacyjnego też nie. A ja nawet siary nie miałam.
I małą dostałam 12 godzin po cc... a jakieś 2 godziny po pionizacji.
Tylko swojemu uporowi zawdzięczam, że udało mi się laktację rozkręcić laktatorem.

Może by to wszystko wyglądało inaczej, gdybym była przygotowana na cc... a ja byłam święcie przekonana, że urodzę sn. Na pewno pamiętasz moje nastawienie. �� Słono później zapłaciłam za takie myślenie.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------


Moja też oddała smółkę i miałam brązowe wody płodowe... a po kilku godzinach to już popuszczałam zielono-brązowymi wodami płodowymi. Jak Lilkę wyciągnęli z brzuszka, to czekałam jak na wyrok ile dostanie punktów w skali apgar... strachu się najadłam jak nigdy.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.
Pamiętam to wszystko
No właśnie to jest przykre z tymi szpitalami, u mnie tez nie ma ani doradcy laktacyjnego, ani pomocy z przystawieniem. Tylko podali dziecko i mówili: Pani przystawi. No kurna moje pierwsze dziecko, a może bym nie umiała? Na szczeście Bartuś sam się zassał, to nie musiałam nic umieć.ale na sali obok była dziewczyna co miała problem z przystawieniem. To zamiast pomóc dali butlę i o Ale oczywiście jako szpital również wyrażają stanowisko że propaguja kp ehh


U nas też były zielone wody. Znaczy ze pierwsze co mi puściły na patologii były czyste. A za 3 godziny już zielone. no ale wtedy już dusił sie pępowinką mój dziczek Oj dobrze że to wszystko za nami dziewczyny.
__________________
26.01.2016 Witaj synku
04.09.2019 Drugie szczęście
Lucy31 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 15:59   #4264
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Lato nadchodzi, słońce świeci, coraz większe rosną nam dzieci. Mamy luty 2016 c

Ja się przygotowałam przed porodem do kp teoretycznie. I m.in. dzięki temu wyszło. U mnie na odziale niby jest doradca laktacyjny, ale... od pn do pt w jakiś tam godzinach... I tak jak urodziłam w czwartek wieczorem, a moja współlokatorka w pt z samego rana, to ona poradę jakąś tam dostała zaraz w momencie jak skończyli cc (jeszcze na pooperacyjnej). A jak się zaczeły problemy to doradcy nie było, bo weekend... a co położna to inna teoria w dodatku każda tylko rzucała coś w biegu, bo żadna nie miała czasu przy niej usiąść, popatrzeć co się dzieje... A na dodatek oliwy do ognia dorzucała mamusia i siostra Ich wspólne doświadczenia karmienia przy 3 dzieci wynosił może tydzień, ale swoje teorie głosiły... Nigdy nie zapomnę miny dziewczyny jak laktatorem ręcznym w 3 minuty ściągneła 50ml, no bo jak ona ma mleko skoro mama i siostra nie miały
Także jak dla mnie szpital sobie może być pro kp, ale do jasnej anielki niech wspiera dziewczyny, niech położne mają aktualną albo przynajmniej spójną wiedzę... a nie tak, że co wpada położna "karm w kapturkach" "wywal te kapturki" "odciągnij i daj w butelce" "nie dawaj butli, tylko dostawiaj" "no mama jak to nie wiesz jak??"
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 17:12   #4265
Wiedzma132
Raczkowanie
 
Avatar Wiedzma132
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 105
Dot.: Lato nadchodzi, słońce świeci, coraz większe rosną nam dzieci. Mamy luty 2016 c

Lucy żebyś wiedziała że dobrze😊 ja tak jak Aninis z pierworodną poprostu nie byłam przygotowana na cc. Pamiętam ból, żal i znowu ból 😦 7 światów widziałam po przebudzeniu a raczej 7 mężów i nie wiedziałam co jest grane😂 i ból. ..ból jak cholera😡 potem usłyszałam kota, malutkiego kotka i chwila minęła zanim dotarło do mnie że to dziecko jest😰MOJE DZIECKO!!! Później chlapneli mi malutką na pierś i jedz dziecko. Pytali tylko czy zmieniam pierś czasem ktoś pomógł na początku jak lezalam. Krew leciała mi z piersi a ból byl gorszy od bólu brzucha😡 dopiero moja położna środowiskowa pokazała jak prawidłowo przystawiac do piersi. Płakałam i walczyłam - z bólem, nawalem, brakiem i wiszeniem godzinami na cycku. Karmilam rok aż sama uznała że dość 😉 wszystko na czuja, bez neta ogólnie dostępnego. Z tą jest inaczej, wiedziałam czego się spodziewać, obyło się bez baby blues (oj trochę ryczalam&#128513 ale mąż już nie musiał szukać w książkach dlaczego mam np. stan podgoraczkowy czy jakiś inny duperelek który doprowadzal mnie do łez 😁 Już nie musiał robić za psychologa, pediatre, pielęgniarkę. Już w szpitalu przestałam brać w dzień tabletki p/bólowe, tylko na noc 1 . Sama się podnioslam, ale o mleko znów walczyłam jak lwica😐 bardzo chciałam znów karmić, choć tym razem pokarmu tyle nie mam. Przystawiam znów z uporem maniaka i jakoś z głodu jeszcze nie padła 😄 Kiedyś poskarzylam sie poloznej że nie wiem czy mam wystarczającą ilość mleka a ona popatrzyła na śpiąca Sare i mówi : głodne dziecko tak słodko nie śpi 😃 i ja to sobie wzięłam do serca i tego się trzymam 😊 Amen😄 teraz walczymy o spanie bo kicha😉

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Aaaaa i fika się dziś w obie strony już 😀😀😀😍😍😍 Boziu jak ja na to czekałam 😄 pokazywalam, fikalam aż załapała😄 jeszcze nieśmiało ale jednak.
Wiedzma132 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 17:41   #4266
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Lato nadchodzi, słońce świeci, coraz większe rosną nam dzieci. Mamy luty 2016 c

Cytat:
Napisane przez Lucy31 Pokaż wiadomość
Wróciliśmy ze spacerku, który dziś był zakupowy bo kropił deszcz Matka nabyła 3 bluzki z przeceny w C&A, no ale za 19,90 to aż żal nie brać Ojcu spodnie kupowaliśmy to przy okazji i dla mnie, a co Bartuś całe zakupy aktywnie doradzał głośno na cały sklep gadając I pluł na wszystkie strony robiąc pierdzioszki ustami hehe No nie pospał czort nawet 5 minut A teraz w domu padł, dopiero poczuł zmęczenie




Pamiętam to wszystko
No właśnie to jest przykre z tymi szpitalami, u mnie tez nie ma ani doradcy laktacyjnego, ani pomocy z przystawieniem. Tylko podali dziecko i mówili: Pani przystawi. No kurna moje pierwsze dziecko, a może bym nie umiała? Na szczeście Bartuś sam się zassał, to nie musiałam nic umieć.ale na sali obok była dziewczyna co miała problem z przystawieniem. To zamiast pomóc dali butlę i o Ale oczywiście jako szpital również wyrażają stanowisko że propaguja kp ehh


U nas też były zielone wody. Znaczy ze pierwsze co mi puściły na patologii były czyste. A za 3 godziny już zielone. no ale wtedy już dusił sie pępowinką mój dziczek Oj dobrze że to wszystko za nami dziewczyny.
Mi w szpitalu żadna położna nie pomogła... tylko koleżanka z pokoju też po cc, ale jej 2gie dziecko. Dosłownie wzięła mojego cyca i włożyła Lilce do pysia ...jak ja się z tym męczyłam i pokazała jak ją przystawiać. Tylko pokarmu nie było, więc ona chwilę ciumkała i wypluwała... a ja jej znowu wciskałam plus laktator w ruch a małej butle z mm dawałam.

Szczerze to gdybym z neta nie wiedziała, że laktację i po cc można rozhulać, to pewnie bym się poddała... i jeszcze bym myślała sobie, że no tak mama moja karmiła mnie tylko 3 tygodnie, więc to dziedziczne 😉

A później już w domu, to położna środowiskowa mi pokazała w jakiej pozycji karmić z rogalem (w szpitalu go nie miałam).

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 17:56   #4267
NanaR
Zadomowienie
 
Avatar NanaR
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 699
Dot.: Lato nadchodzi, słońce świeci, coraz większe rosną nam dzieci. Mamy luty 2016 c

A w moim szpitalu tylko kp panie z neonatologicznego wręcz należały a jak jedna pani obok przy jednej z neonatologicznego powoedziala żeby dała mleko w butelce bo cały dzień mija nic nie jadł i placze a ja pokarmu nie mama to na nią z krzykiem wyskoczyła żeby się nie wracała i 3 razy pytała mnie o zdanie i wzięła go na noc a ja walczylam i rano pokarm był o wszystkie panie z każdej zmiany a w szpiitalu spędziłam tydzień na porodowce mi pomagały obojętnie czy rano czy o 3 w nocy przychodziły co 2.5h sprawdzić jak mi idzie i pomagały w chwytania piersi a jak Domiś upatrzyl sobie jedną pierś to jedna pani że mną 2h siedziała i probowalam go nauczyć z prawej ale od puściła uparciuch był później się nauczył także ja nie narzekam trafiłam naprawdę super. Do tego zrobili mu w 4 dobie życia wszystkie usg a jak w krwi wyszedł nieprawidłowy wynik to jeszcze tego samego dnia powtarzali wynik. Jak będzie drugie tylko tam będę rodzic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
03.2014
02.2015

Dumna mama Dominika
07.02.2016
NanaR jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 18:32   #4268
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Lato nadchodzi, słońce świeci, coraz większe rosną nam dzieci. Mamy luty 2016 c

hej, hej!
ale zmiana pogody, wczoraj upały, dzis dosłownie zimno, brr....

Marcia, świetne buty , a wygodne, bo cała noc tańców Ciebie czeka .

Figa, jasne, masz rację z tym ułatwianiem siadania , u nas bujak jest nieużywany, fotelik tylko podczas jazdy samochodem, ale powiem szcerze- zdarza sie, ze usiadę i trzymam przed soba Milka na półleżąco, a to dlatego, ze jak za duzo go noszę, a kregosłup mi wysiada(rwa w ciąży przeszła w chroniczne bóle kręgosłupa, gin mnie przed tym ostrzegał) i po prostu nie jestem w stanie długo stać i chodzić w ciężarem dziecka przed soba, więc jak juz robi mi sie słabo, to siadam, a jak odsapne, znów wstaje i noszę. Poza tym Milek bawi się na macie, podłodze(puzzlach- wreszcie zaakceptował), czasem w łózeczku, jak się obudzi, to tarmosi karuzelkę. I wtedy plecki odpoczywają, bo tacza sie też na boczki i po trochu na brzuś.

Aaaa...wiecie, jakie cwane mam dziecko? Próbowałam poćwiczyć z nim obroty, no i fajnie- raz czy dwa udało sie , podchodzę następnego dnia i jak sie zabieram, to ten myk w sekundzie na plecki i rozkłada rączki na boki blokując próbę przewrotu. I tak kilka razy, wiec odpuściłam, bo nie chcę go na siłę uczyć- widocznie sam wie, kiedy na niego przyjdzie czas, tak mi sie wydaje. Gdyby nie robił takich ruchów blokujących i stanowczo zapierał sie , zeby go nie przewracać, to bym dalej ćwiczyła...

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

Dziewczyny, nie ma sensu kłócić się, każda robi jak uważa za słuszne i tyle, zakładam, ze żadna z nas nie chce własnemu dziecku/dzieciom robić żadnej krzywdy .

A tak w ogóle po tej całej aferze dotarło do mnie, ze ja też będę na cenzurowanym, bo mój mały śpi od urodzenia w łózeczku, wstaje raz czy dwa na karmienie, i spi podczas jedzenia, więc go odkładam, nie biorę do łózka . Do tego ssie smoczek, w nocy też. I wcześnie chodzi spać.
A co ja na to poradzę, skoro jest śpiący, ziewa i trze oczka juz przed 19? wiec go lulamy i kładziemy i karmimy, jeśli jest głodny. ale nikt go tego nie uczył.
W ciagu dnia spanie różnie- w łóżeczku, na naszym łózku, w wózku, na kanapie, zależy, i zasypia różnie- albo lulany na rękach( i przy okazji wycałowany), albo sam ,albo podczas spacerku.

A jeśli chodzi o nocne karmienie, to ja też potrzebuję przytulania i jak karmie Milka, to przy okazji go całuję, tulę, wącham jego cudną główkę, nie powiem, Milek spi i czasem się wierci i złości, pręży nóżki, bo matka go molestuje, zamiast dac w spokoju jeść. Ae co poradzic, jak ja MUSZĘ to robic i juz.
Nad ranem różnie- albo w łóżeczku, albo u nas, wtedy oboje go zacałowujemy- oczywiscie wtedy nie spi i gówka mu lata od mamy d taty, bo kąłdziemy go pośrodku. A mały ma zaciesz.
Nasza K. też od urodzenia spała u siebia, ale jak była potrzeba, i miała juz swój pokój, i coś jej sie sniło, to albo do niej biegalismy, albo spała z nami i tyle- ale od x czasu nie zdarzyło sie, zeby spała u nas, bo nie chce- mówi, ze z nami by się nie wyspała. No pewnie, śpimy na wąskiej wersalce, a dziecko wybiera wygodę włąsnego łózka.

I jakoś nie przyszło mi do głowy, ze robię coś źle, nie uczyliśmy ani jej, ani Milka, po prostu jak spia w swoich łóżkach, to spią, gdyby źle spały, to by spały z nami, to jasne. Ale wydaje mi sie, ze skoro Milek bez sapnięcia śpi od tej 19 do 4-5 rano i wtedy je, to chyba nie potzrebuje spać z nami, czy ja źle myślę .
W każdym razie kochamy swoje dzieci najmocniej na swiecie i ostatnie co by nam przyszło do głowy, to je skrzywdzic.
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 19:20   #4269
Aagaciorek
Zadomowienie
 
Avatar Aagaciorek
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 022
Dot.: Lato nadchodzi, słońce świeci, coraz większe rosną nam dzieci. Mamy luty 2016 c

Figa, rodzilam na krzeselku, w pollezacej pozycji, oparta o tz. Kurcze,musialam tz zapytac, bo zupelnie juz zapomnialam ze tak rodzilam Chyba faktycznie cos w tym jest, ze zapomina sie o porodzie

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Co do podawania butli, to u mnie w szpitalu polozne sa na nie. Kp jest bardzo mocno propagowane, do tego stopnia ze kolezanka ktora nie miala przez 2 pierwsze dni pokarmu, musiala sie wyklocac o podanie mieszanki.
__________________
Aagaciorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 19:44   #4270
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Lato nadchodzi, słońce świeci, coraz większe rosną nam dzieci. Mamy luty 2016 c

Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość

A tak w ogóle po tej całej aferze dotarło do mnie, ze ja też będę na cenzurowanym, bo mój mały śpi od urodzenia w łózeczku, wstaje raz czy dwa na karmienie, i spi podczas jedzenia, więc go odkładam, nie biorę do łózka . Do tego ssie smoczek, w nocy też. I wcześnie chodzi spać.
A co ja na to poradzę, skoro jest śpiący, ziewa i trze oczka juz przed 19? wiec go lulamy i kładziemy i karmimy, jeśli jest głodny. ale nikt go tego nie uczył.
W ciagu dnia spanie różnie- w łóżeczku, na naszym łózku, w wózku, na kanapie, zależy, i zasypia różnie- albo lulany na rękach( i przy okazji wycałowany), albo sam ,albo podczas spacerku.

A jeśli chodzi o nocne karmienie, to ja też potrzebuję przytulania i jak karmie Milka, to przy okazji go całuję, tulę, wącham jego cudną główkę, nie powiem, Milek spi i czasem się wierci i złości, pręży nóżki, bo matka go molestuje, zamiast dac w spokoju jeść. Ae co poradzic, jak ja MUSZĘ to robic i juz.
Nad ranem różnie- albo w łóżeczku, albo u nas, wtedy oboje go zacałowujemy- oczywiscie wtedy nie spi i gówka mu lata od mamy d taty, bo kąłdziemy go pośrodku. A mały ma zaciesz.
Nasza K. też od urodzenia spała u siebia, ale jak była potrzeba, i miała juz swój pokój, i coś jej sie sniło, to albo do niej biegalismy, albo spała z nami i tyle- ale od x czasu nie zdarzyło sie, zeby spała u nas, bo nie chce- mówi, ze z nami by się nie wyspała. No pewnie, śpimy na wąskiej wersalce, a dziecko wybiera wygodę włąsnego łózka.

I jakoś nie przyszło mi do głowy, ze robię coś źle, nie uczyliśmy ani jej, ani Milka, po prostu jak spia w swoich łóżkach, to spią, gdyby źle spały, to by spały z nami, to jasne. Ale wydaje mi sie, ze skoro Milek bez sapnięcia śpi od tej 19 do 4-5 rano i wtedy je, to chyba nie potzrebuje spać z nami, czy ja źle myślę .
W każdym razie kochamy swoje dzieci najmocniej na swiecie i ostatnie co by nam przyszło do głowy, to je skrzywdzic.
Elena Ty tak na serio, czy sobie jaja robisz?
Przepraszam, ale ręce mi opadły jak przeczytałam to, co napisałaś.

Przeczytaj jeszcze raz tą całą dyskusję, nikt nie napisał, że dziecko, które samo zasypia na całą noc w łóżeczku należy na siłę zabierać do łóżka rodziców. Bo niby po co?

Serio... nie chce mi się już o tym pisać.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 19:52   #4271
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Lato nadchodzi, słońce świeci, coraz większe rosną nam dzieci. Mamy luty 2016 c

Cytat:
Napisane przez Aagaciorek Pokaż wiadomość
Figa, rodzilam na krzeselku, w pollezacej pozycji, oparta o tz. Kurcze,musialam tz zapytac, bo zupelnie juz zapomnialam ze tak rodzilam Chyba faktycznie cos w tym jest, ze zapomina sie o porodzie

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Co do podawania butli, to u mnie w szpitalu polozne sa na nie. Kp jest bardzo mocno propagowane, do tego stopnia ze kolezanka ktora nie miala przez 2 pierwsze dni pokarmu, musiala sie wyklocac o podanie mieszanki.
W teorii w pozycji sprzyjającej, więc może i temu masz takie odczucia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-08-06, 20:01   #4272
Lucy31
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy31
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 6 617
Dot.: Lato nadchodzi, słońce świeci, coraz większe rosną nam dzieci. Mamy luty 2016 c

Elenko hehe chyba nie czytałaś uważnie

Spoko, u nas z Bartusiem jest tak samo, śpi od 19 u siebie
Matka z ojcem kolarzy oglądali, mamy brąz!

Wysłane z mojego HUAWEI Y560-L01 przy użyciu Tapatalka
__________________
26.01.2016 Witaj synku
04.09.2019 Drugie szczęście
Lucy31 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 20:34   #4273
re_nata
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 419
Dot.: Lato nadchodzi, słońce świeci, coraz większe rosną nam dzieci. Mamy luty 2016 c

Się S pisalam i mi S kasowalo.
U nas dziś masakra cały dzień płacz i tylko dwie pół godzinne drzewko. Chyba żeby bo ma dolne dziaselka czerwono białe.
W moim szpitalu podawali małej butelkę bo choć miałam pokarm to mała miała problem z ssaniem bo ma język w serduszko i dokarmialy mi ja. W ogóle to karmienie w szpitalu to był cyrk pchaly mi ja na siłę dziecko plakalo i nie jadło. Jak mi ja zabrały to mówiły że o u mnie nie płacze. W domu pierwsze dni to był horror głównie szła butelka z mm, bo choć ja miałam nazwał to mała nie chciała ssać. Potem odciagalam laktatorem. I dopiero położna środowiskowa pokazała mi jak ja prawidłowo przysrawiac mówiła o kątach prostych itp. Zrobiliśmy eksperyment miałam tylko piersią karmić nie dawać mm nie odciągnąć po 48 H zwazylysmy mala czy przybiera ba wadze. Przybrała 130 gram. Od tego czasu tylko kl. Butelka żeby pamiętała jak się je z butelki i co ... pewnego dnia ja odrzuciła. Więc mała jest przykładem ze od narodzin jadła butlę A i tak ja odrzuciła. Gdyby nie ta środowiskowa pewnie bym dawała mm A tak karmię tylko piersią.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

A wiecie na tvp1 leci jak urodzić i nie zwariować ☺ aż się przypomniały mi czasy oczekiwania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
re_nata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 21:04   #4274
Aagaciorek
Zadomowienie
 
Avatar Aagaciorek
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 022
Dot.: Lato nadchodzi, słońce świeci, coraz większe rosną nam dzieci. Mamy luty 2016 c

Cytat:
Napisane przez re_nata Pokaż wiadomość
Się S pisalam i mi S kasowalo.
U nas dziś masakra cały dzień płacz i tylko dwie pół godzinne drzewko. Chyba żeby bo ma dolne dziaselka czerwono białe.
W moim szpitalu podawali małej butelkę bo choć miałam pokarm to mała miała problem z ssaniem bo ma język w serduszko i dokarmialy mi ja. W ogóle to karmienie w szpitalu to był cyrk pchaly mi ja na siłę dziecko plakalo i nie jadło. Jak mi ja zabrały to mówiły że o u mnie nie płacze. W domu pierwsze dni to był horror głównie szła butelka z mm, bo choć ja miałam nazwał to mała nie chciała ssać. Potem odciagalam laktatorem. I dopiero położna środowiskowa pokazała mi jak ja prawidłowo przysrawiac mówiła o kątach prostych itp. Zrobiliśmy eksperyment miałam tylko piersią karmić nie dawać mm nie odciągnąć po 48 H zwazylysmy mala czy przybiera ba wadze. Przybrała 130 gram. Od tego czasu tylko kl. Butelka żeby pamiętała jak się je z butelki i co ... pewnego dnia ja odrzuciła. Więc mała jest przykładem ze od narodzin jadła butlę A i tak ja odrzuciła. Gdyby nie ta środowiskowa pewnie bym dawała mm A tak karmię tylko piersią.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

A wiecie na tvp1 leci jak urodzić i nie zwariować ☺ aż się przypomniały mi czasy oczekiwania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Co do języka w serduszko, to robiliscie coś z tym, podcinaliście wędzidełko? U nas też jest serduszko, ale takie bardzo delikatne. Konsultowaliśmy języczek u laryngologa, ale mówiła, żeby nie podcinać.
__________________
Aagaciorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 21:23   #4275
re_nata
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 419
Dot.: Lato nadchodzi, słońce świeci, coraz większe rosną nam dzieci. Mamy luty 2016 c

Nie nic z tym nie robiliśmy, byliśmy to konsultować Ale nie trzeba podcinac. Potem się dowiedziałam ze gdyby to było konieczne to by to od razu zrobili w szpitalu. Mam nadzieję ze nie wpłynie to na wymowę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
re_nata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-08-06, 21:36   #4276
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Lato nadchodzi, słońce świeci, coraz większe rosną nam dzieci. Mamy luty 2016 c

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
Elena Ty tak na serio, czy sobie jaja robisz?
Przepraszam, ale ręce mi opadły jak przeczytałam to, co napisałaś.

Przeczytaj jeszcze raz tą całą dyskusję, nikt nie napisał, że dziecko, które samo zasypia na całą noc w łóżeczku należy na siłę zabierać do łóżka rodziców. Bo niby po co?

Serio... nie chce mi się już o tym pisać.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.
He, Aninis- to zdanie o spaniu w łózeczku i ssaniu smoczka to była ironia, ale tu nie ma buźki o takim znaczeniu.
Tylko chodzi mi o to, że ktoś tak przeczytawszy, moze pomyśleć, ze źle chowam dziecko, bo śpi samo, ma smoczek itd. wiesz o co mi chodzi, prawda? znamy się tu na forum chyba dość długo , ale ktoś kto nie zna, moze tak pomysleć. A sa takie osoby, co wchodza rzadko, nie sa od początku i przeczytają i opinia wyrobiona gotowa.

Kurczę,nie umiem, jak większosć Was pisać jasno, zawsze mam problem z prawidłowym przelaniem myśli na papier, tu kompa , na żywo da ię to jakos wytłumaczyć, tutaj nie .

ale masz rację, nie ma co juz o tym pisać .

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Cytat:
Napisane przez Lucy31 Pokaż wiadomość
Elenko hehe chyba nie czytałaś uważnie

Spoko, u nas z Bartusiem jest tak samo, śpi od 19 u siebie
Matka z ojcem kolarzy oglądali, mamy brąz!

Wysłane z mojego HUAWEI Y560-L01 przy użyciu Tapatalka
wiem Lucy, Twój Bartuś, Mati Kaasi, mój Milek, Patryś Agi i pewnie jeszcze kilkoro innych chodzą spać z kurami .

Ja jestem tak roztargniona, ze dopiero dotarło do mnie, że są igrzyska w Rio...

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Cytat:
Napisane przez re_nata Pokaż wiadomość
Się S pisalam i mi S kasowalo.
U nas dziś masakra cały dzień płacz i tylko dwie pół godzinne drzewko. Chyba żeby bo ma dolne dziaselka czerwono białe.
W moim szpitalu podawali małej butelkę bo choć miałam pokarm to mała miała problem z ssaniem bo ma język w serduszko i dokarmialy mi ja. W ogóle to karmienie w szpitalu to był cyrk pchaly mi ja na siłę dziecko plakalo i nie jadło. Jak mi ja zabrały to mówiły że o u mnie nie płacze. W domu pierwsze dni to był horror głównie szła butelka z mm, bo choć ja miałam nazwał to mała nie chciała ssać. Potem odciagalam laktatorem. I dopiero położna środowiskowa pokazała mi jak ja prawidłowo przysrawiac mówiła o kątach prostych itp. Zrobiliśmy eksperyment miałam tylko piersią karmić nie dawać mm nie odciągnąć po 48 H zwazylysmy mala czy przybiera ba wadze. Przybrała 130 gram. Od tego czasu tylko kl. Butelka żeby pamiętała jak się je z butelki i co ... pewnego dnia ja odrzuciła. Więc mała jest przykładem ze od narodzin jadła butlę A i tak ja odrzuciła. Gdyby nie ta środowiskowa pewnie bym dawała mm A tak karmię tylko piersią.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

A wiecie na tvp1 leci jak urodzić i nie zwariować ☺ aż się przypomniały mi czasy oczekiwania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Oglądałam , w filmach te porody są takie szybkie

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Cytat:
Napisane przez Aagaciorek Pokaż wiadomość
Co do języka w serduszko, to robiliscie coś z tym, podcinaliście wędzidełko? U nas też jest serduszko, ale takie bardzo delikatne. Konsultowaliśmy języczek u laryngologa, ale mówiła, żeby nie podcinać.
U nas też jest, ale u laryngologa nie byliśmy, pediatra kazała na razie nic nie ruszać.
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 21:38   #4277
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 416
Dot.: Lato nadchodzi, słońce świeci, coraz większe rosną nam dzieci. Mamy luty 2016 c

Ja tez klocilam sie o podanie mm. No zjechala mnie nawet stara prukwa ze skoro nie chce kp to nie mam podpisac papier i nara. A tylko raz wzielam ta strzykawke.
I nie powiem.przychodzily przystawialy mi zoske wiec spoko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 22:24   #4278
SzczesliwaNarzeczona
Raczkowanie
 
Avatar SzczesliwaNarzeczona
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 484
Dot.: Lato nadchodzi, słońce świeci, coraz większe rosną nam dzieci. Mamy luty 2016 c

Cytat:
Napisane przez Aagaciorek Pokaż wiadomość
Co do języka w serduszko, to robiliscie coś z tym, podcinaliście wędzidełko? U nas też jest serduszko, ale takie bardzo delikatne. Konsultowaliśmy języczek u laryngologa, ale mówiła, żeby nie podcinać.
Olus miał za krotkie wedzidelko na 2 szczepieniu ale laryngolog mówiła żeby poczekać bo dzieci jak rosną to wedzidelko razem z nimi i na następnym szczepieniu tj po 6 tygodniach było już ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
maleństwo
SzczesliwaNarzeczona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 23:36   #4279
esor
Mamusia Luty 2016
 
Avatar esor
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 122
Dot.: Lato nadchodzi, słońce świeci, coraz większe rosną nam dzieci. Mamy luty 2016 c

U nas było super bo i zschecali bardzo do kp i pomagali nawet milion razy przystawic... I mm też bez kłótni dawali jak się poprosilo

Hania śpi mocno więc poprawa od wczoraj jest, ale zasnęła tuż przed 23 może jutro będzie Lepiej. Chyba to jednak skok w końcu zaraz 25 tygodni to by się zgadzało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

03.10.2015 żona

22.02.2016 Hania
19.04.2017 Agatka
esor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 23:38   #4280
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Lato nadchodzi, słońce świeci, coraz większe rosną nam dzieci. Mamy luty 2016 c

Aninis, Lucy,macie rację, przeczytałam jeszcze raz, a raczej spróbwałam całą tę dyskusję i sie pogubiłam. I to mój błąd, ze zabrałam głos w sprawie, która nie jest dla mnie do konca zrozumiała, a jeszcze te moje problemy w prawidłowym i jasnym wyrażniu swoich mysli robią swoje.
każdym razie przepraszam dziewczyny. Następnym razaem dwa razy zastanowię sie, zanim chlapnę jęzorem.

Z tego wszystkiego aż spać nie mogę .

W każdym razie dbranoc, czeka mnie standardowo pobudka i trzeba mieć siły na cały długi dzień.
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-07, 00:50   #4281
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Lato nadchodzi, słońce świeci, coraz większe rosną nam dzieci. Mamy luty 2016 c

Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość
Aninis, Lucy,macie rację, przeczytałam jeszcze raz, a raczej spróbwałam całą tę dyskusję i sie pogubiłam. I to mój błąd, ze zabrałam głos w sprawie, która nie jest dla mnie do konca zrozumiała, a jeszcze te moje problemy w prawidłowym i jasnym wyrażniu swoich mysli robią swoje.
każdym razie przepraszam dziewczyny. Następnym razaem dwa razy zastanowię sie, zanim chlapnę jęzorem.

Z tego wszystkiego aż spać nie mogę .

W każdym razie dbranoc, czeka mnie standardowo pobudka i trzeba mieć siły na cały długi dzień.
Elenko zaczęło się od tego, że Caramel napisała, że jak się śpi z dzieckiem, to już się tego nie oduczy... a dla niektórych z nas to jedyny sposób, żeby w ogóle spać. Dzieci są różne i jedne tego nie potrzebują a inne tak. Ot co cała filozofia.
Są dzieci, które mają szczególne potrzeby być blisko rodziców i próbując za wszelką cenę "nauczyc" je spania w łóżeczku... robisz im krzywdę. Natomiast nic złego się nie dzieje jeżeli dziecko odłożone do łóżeczka smacznie śpi.
Tak samo jedne dzieci ssą smoka inne nie.
Jedne spią w dzień inne nie.
Jedne leżą same inne chcą być cały czas na rękach.
Jedne mają takie potrzeby drugie nie.

A ze smokiem cała afera była nie o dawanie dziecku smoka tak, tylko o dawanie w nocy zamiast cyca.



Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-07, 06:02   #4282
Lucy31
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy31
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 6 617
Dot.: Lato nadchodzi, słońce świeci, coraz większe rosną nam dzieci. Mamy luty 2016 c

Elenko, nie martw się. Ja czytałam na bieżąco, a też się pogubiłam, tyle wersji padło

Wysłane z mojego HUAWEI Y560-L01 przy użyciu Tapatalka
__________________
26.01.2016 Witaj synku
04.09.2019 Drugie szczęście
Lucy31 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-07, 08:10   #4283
lamia12344
Rozeznanie
 
Avatar lamia12344
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 838
Dot.: Lato nadchodzi, słońce świeci, coraz większe rosną nam dzieci. Mamy luty 2016 c

Aleście popisały Ja dołączam do grona kładących dzieci o 19 ba ja jeszcze gorsza bo mój 6 latek też kładzie się o 19, bo często jestem z nimi sama wieczorami i ciężko to ogarnąć inaczej, bo Michał nie zajmie się sobą na tyle długo żebym Zuzę uśpiła. Więc kąpiel jednocześnie, później czytanie bajki, buziak w czółko i idę usypiać Małą.

Zuza wczoraj masakra Wszystko na nie. Cyca nie chciała, rączki do niczego, wózek i zabawy na podłodze też nie i ciągle płacz i rączki w buzi. Wymiękłam koło 14 i podałam przeciwbólowe. I nagle okazało się że dziecko głodne jak wilk i masakrycznie śpiące Ma spuchnięte dziąsło aż do 3 i wielkie, czerwone bulwy w miejscu 3 Góry nie sprawdzę bo sobie nie daje...

Jeżeli idzie o kp to ja w szpitalu miałam ciężką walkę bo Zuza nie umiała łapać Winię za to położne bo mała im za bardzo płakała po cc i zamiast mi ja przynieść to zatkali ją butelką Było ciężko bo nie umiała sie przyssać i wyła okropnie, na co radą większości położnych było żeby dać butelkę bo głodna... Ale była taka jedna która z uporem maniaka przychodziła, siadała obok pokazywała jak przystawiać, zachęcała małą do ssania, podając jej łyk mm i przystawiając do piersi. Przysięgam że gdyby nie ona to skończyłoby się butelką. Laktacja na dobre rozkręciła się jak musiałam odciągać mleko, kiedy leżała pod lampami. Nie wiem co zadziałało- herbatki laktacyjne, femaltiker czy moje mocne postanowienie że dam radę, bo nic lepszego i bardziej wartościowego nie mogę jej dać na start... I o ile piła z butli nawet w domu, jak musiałam wyjść to pewnego dnia po prostu przestała z dnia na dzień, dokładnie jak jej brat
lamia12344 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-08-07, 08:42   #4284
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Lato nadchodzi, słońce świeci, coraz większe rosną nam dzieci. Mamy luty 2016 c

A moja zasnęła wczoraj o 19.30 i obudziła się o 1 i matka koniec spania i zabawiaj i noś... i tak do 5

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-07, 08:43   #4285
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Lato nadchodzi, słońce świeci, coraz większe rosną nam dzieci. Mamy luty 2016 c

Cytat:
Napisane przez lamia12344 Pokaż wiadomość
Aleście popisały Ja dołączam do grona kładących dzieci o 19 ba ja jeszcze gorsza bo mój 6 latek też kładzie się o 19, bo często jestem z nimi sama wieczorami i ciężko to ogarnąć inaczej, bo Michał nie zajmie się sobą na tyle długo żebym Zuzę uśpiła. Więc kąpiel jednocześnie, później czytanie bajki, buziak w czółko i idę usypiać Małą.

Zuza wczoraj masakra Wszystko na nie. Cyca nie chciała, rączki do niczego, wózek i zabawy na podłodze też nie i ciągle płacz i rączki w buzi. Wymiękłam koło 14 i podałam przeciwbólowe. I nagle okazało się że dziecko głodne jak wilk i masakrycznie śpiące Ma spuchnięte dziąsło aż do 3 i wielkie, czerwone bulwy w miejscu 3 Góry nie sprawdzę bo sobie nie daje...

Jeżeli idzie o kp to ja w szpitalu miałam ciężką walkę bo Zuza nie umiała łapać Winię za to położne bo mała im za bardzo płakała po cc i zamiast mi ja przynieść to zatkali ją butelką Było ciężko bo nie umiała sie przyssać i wyła okropnie, na co radą większości położnych było żeby dać butelkę bo głodna... Ale była taka jedna która z uporem maniaka przychodziła, siadała obok pokazywała jak przystawiać, zachęcała małą do ssania, podając jej łyk mm i przystawiając do piersi. Przysięgam że gdyby nie ona to skończyłoby się butelką. Laktacja na dobre rozkręciła się jak musiałam odciągać mleko, kiedy leżała pod lampami. Nie wiem co zadziałało- herbatki laktacyjne, femaltiker czy moje mocne postanowienie że dam radę, bo nic lepszego i bardziej wartościowego nie mogę jej dać na start... I o ile piła z butli nawet w domu, jak musiałam wyjść to pewnego dnia po prostu przestała z dnia na dzień, dokładnie jak jej brat
u nas to samo na dole, ba nawet jedna 3 ostra a na górze nic, ale dół nam daje co jakiś czas popalić
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-07, 08:51   #4286
NanaR
Zadomowienie
 
Avatar NanaR
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 699
Dot.: Lato nadchodzi, słońce świeci, coraz większe rosną nam dzieci. Mamy luty 2016 c

Witam się w leniwa niedzielę dziś mój Misiek kończy pół roczku 😀 jak ten czas szybko leci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
03.2014
02.2015

Dumna mama Dominika
07.02.2016
NanaR jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-07, 09:06   #4287
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Lato nadchodzi, słońce świeci, coraz większe rosną nam dzieci. Mamy luty 2016 c

Elena mój Patryś ostatnio zasypia 20-20.30 wiec nie takie z kurami 😉 ale moje starsze w czasie zimowym chodzily spać 18.30-19... Teraz 19.30-20. I nie sadze żeby z tego powodu działa im sie krzywda😉 mam nadzieje ze za jakies tam x czasu jak się odcycujemy to wszystkie dziecka beda ładnie spały najpóźniej od 20 i będzie tak jak kiedys ze mogliśmy z M spokojnie iść do kina przynajmniej raz na 3 tyg. 😊
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-07, 09:11   #4288
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 416
Dot.: Lato nadchodzi, słońce świeci, coraz większe rosną nam dzieci. Mamy luty 2016 c

Moja zasypia zawsze 21 -22 :-D. Nie ma szans wczesniej. I budzi sie juz po 2h. Zebow brak.

Nana najlepszego 💜

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-07, 09:24   #4289
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Lato nadchodzi, słońce świeci, coraz większe rosną nam dzieci. Mamy luty 2016 c

Ja nie mam na co narzekać...mimo ze M i L chodzily spać w jego wieku najpóźniej o 19 to nie spaly tyle w ciagu dnia 😊 to ja juz wole niech spi od tej 20,30 a spi w dzień tak jak do tej pory

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Polozna od gina pytala co robię to jej mowie jedzenie , ćwiczenia i latanie od jednego do drugiego. Uśpienie Patryśka, kosiarka, obiad, kosiarka itd 😉
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-07, 09:43   #4290
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Lato nadchodzi, słońce świeci, coraz większe rosną nam dzieci. Mamy luty 2016 c

Cytat:
Napisane przez NanaR Pokaż wiadomość
Witam się w leniwa niedzielę dziś mój Misiek kończy pół roczku 😀 jak ten czas szybko leci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Najlepszego Domis



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-04-26 10:14:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.