Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki cz. XII

[Czekoladowe_Serce]

Ja przed porodem wazylam ponad 50kg ale tez z 68km i rozmiaru xl i L zeszlam do xs, i s.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[kattoo]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Ja przed porodem wazylam ponad 50kg ale tez z 68km i rozmiaru xl i L zeszlam do xs, i s.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

To zazdro. Bo ja wazylam 48kg i mialam 97cm w biodrach. Szeroka miednica 😂 a cyc tez sluszny. Przez duzy biust sprawia sie wrazenie grubszego niz sie jest

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez kattoo

To zazdro. Bo ja wazylam 48kg i mialam 97cm w biodrach. Szeroka miednica 😂 a cyc tez sluszny. Przez duzy biust sprawia sie wrazenie grubszego niz sie jest

Ja mam taka przemiane, ze musze sama diete wprowadzic i pilnowac co jem itp. Schudlam kilkanascie kg jak maly mial okolo 3,5 roku.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[mezzaluna]

Heloł,
Po pierwsze primo to kiedy wątek na odchowalni? Bo na razie fb nam za to służy.
Po drugie primo to melduję się z wizyt i dziękuję za kciuki U okulisty OK (miałam wcześniej bo wcześniak), kolejna wizyta jak będzie miała 4,5 miesiąca (normalnie macie chyba 3,5 ale u nas wiek korygowany). Od razu Wam mówię, że nie jest tak nieprzyjemnie jak straszą, wiadomo,trzeba trzymać malca za główkę (u nas tata), bo lekarz musi otworzyć oczka dziecku, dziecko się drze, potem atropina i po rozszerzeniu źrenic świeci w oczka, bada dno oko, fiksację i po wszystkim. U nas wyszła jasna siatkówka co wynika albo z anemii (nie ma jak się dzisiaj okazało), albo będzie miała jasne oczy (u nas fifty fity, ja mam niebieskie TŻ brązowe, a że Rozal rudy to pewnie jasne oczy będą) ewentualnie tfu tfu krótkowzroczność (cóż, oboje mamy, ale stawiamy, ze jasne oczy będą i tyle).
Była też moja prywatna pani pediatra-neonatolog, kto czytał na FB ten wie jakie miałam przeboje z przychodnią (skierowanie do szpitala z powodu ulewania itp.).Więc mała zdrowa, wczoraj miała coś na kształt sraczki ze śluzem i niteczką krwi, jeden stolec całkiem wodnisty, ale nie jest odwodniona, nie ma gorączki, śmieje się, więc dostałam profilaktycznie radę podania smecty jak dzisiaj też tak będzie kupkać. Co do ulewań i brzuszka mam dalej dawać debridat (dostałam od gastrologa), z tymże ten lek jest płynny i ona pluje, już nie mam pomysłów jak jej podawać (obie panie dr kazały strzykawką, ale ona pluje). Jak będzie ulewała dalej to dostałam receptę na nutricon i mam podawać, żeby mój pokarm w jej brzuszku zgęstniał. Poza tym dzieciak na schwał, anemii nie ma, morfologia dobra. Ograniczyć nabiał (chociaż jem go mało), czy to nie alergia na krowie mleko. Jak dalej będzie przybierać mało, ale po swojemu (ona od urodzenia idzie równo 150-170 gr na tydzień) to ok, jak mniej to mam dać (bez recepty) żelazo z kwasem foliowym i wit B i tym ją trochę podciągnąć. Generalnie OK, tylko słabeuszek z niej wagowy Natomiast psychomotorycznie jest hej do przodu, pokazała też inne ćwiczenia na główkę w leżeniu na placach (nie mogę jej dużo a brzuch dawać bo ulewa).
Pani dr jest świetna, warta każdej kasy, odpowiada nawet na najgłupsze moje pytania, czujemy się dopieszczone. Nawet wystawiła mi do przychodni papierek, że brak przeciwwskazań do szczepień, bo dziecko zdrowe.
Z cytomegią też mnie uspokoiła, że jakby miała to już by wyszło w szpitalu po porodzie, inaczej by dzieciak się rozwijał, wyszłyby zmiany w główce, zapalenie płuc jest częste i, że jak przed ciążą miałam robione badania i były przeciwciała to luz, a bank komórek macierzystych musiał napisać o ryzyku zakażenia, bo nie miał danych czy miałam przeciwciała przed ciąża czy nie, mieli tylko moją krew z dnia porodu.
Jutro szczepimy, 6w1 i pneumo, boję się, wiadomo, proszę o kciuki!

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez mezzaluna

Heloł,
Po pierwsze primo to kiedy wątek na odchowalni? Bo na razie fb nam za to służy.
Po drugie primo to melduję się z wizyt i dziękuję za kciuki U okulisty OK (miałam wcześniej bo wcześniak), kolejna wizyta jak będzie miała 4,5 miesiąca (normalnie macie chyba 3,5 ale u nas wiek korygowany). Od razu Wam mówię, że nie jest tak nieprzyjemnie jak straszą, wiadomo,trzeba trzymać malca za główkę (u nas tata), bo lekarz musi otworzyć oczka dziecku, dziecko się drze, potem atropina i po rozszerzeniu źrenic świeci w oczka, bada dno oko, fiksację i po wszystkim. U nas wyszła jasna siatkówka co wynika albo z anemii (nie ma jak się dzisiaj okazało), albo będzie miała jasne oczy (u nas fifty fity, ja mam niebieskie TŻ brązowe, a że Rozal rudy to pewnie jasne oczy będą) ewentualnie tfu tfu krótkowzroczność (cóż, oboje mamy, ale stawiamy, ze jasne oczy będą i tyle).
Była też moja prywatna pani pediatra-neonatolog, kto czytał na FB ten wie jakie miałam przeboje z przychodnią (skierowanie do szpitala z powodu ulewania itp.).Więc mała zdrowa, wczoraj miała coś na kształt sraczki ze śluzem i niteczką krwi, jeden stolec całkiem wodnisty, ale nie jest odwodniona, nie ma gorączki, śmieje się, więc dostałam profilaktycznie radę podania smecty jak dzisiaj też tak będzie kupkać. Co do ulewań i brzuszka mam dalej dawać debridat (dostałam od gastrologa), z tymże ten lek jest płynny i ona pluje, już nie mam pomysłów jak jej podawać (obie panie dr kazały strzykawką, ale ona pluje). Jak będzie ulewała dalej to dostałam receptę na nutricon i mam podawać, żeby mój pokarm w jej brzuszku zgęstniał. Poza tym dzieciak na schwał, anemii nie ma, morfologia dobra. Ograniczyć nabiał (chociaż jem go mało), czy to nie alergia na krowie mleko. Jak dalej będzie przybierać mało, ale po swojemu (ona od urodzenia idzie równo 150-170 gr na tydzień) to ok, jak mniej to mam dać (bez recepty) żelazo z kwasem foliowym i wit B i tym ją trochę podciągnąć. Generalnie OK, tylko słabeuszek z niej wagowy Natomiast psychomotorycznie jest hej do przodu, pokazała też inne ćwiczenia na główkę w leżeniu na placach (nie mogę jej dużo a brzuch dawać bo ulewa).
Pani dr jest świetna, warta każdej kasy, odpowiada nawet na najgłupsze moje pytania, czujemy się dopieszczone. Nawet wystawiła mi do przychodni papierek, że brak przeciwwskazań do szczepień, bo dziecko zdrowe.
Z cytomegią też mnie uspokoiła, że jakby miała to już by wyszło w szpitalu po porodzie, inaczej by dzieciak się rozwijał, wyszłyby zmiany w główce, zapalenie płuc jest częste i, że jak przed ciążą miałam robione badania i były przeciwciała to luz, a bank komórek macierzystych musiał napisać o ryzyku zakażenia, bo nie miał danych czy miałam przeciwciała przed ciąża czy nie, mieli tylko moją krew z dnia porodu.
Jutro szczepimy, 6w1 i pneumo, boję się, wiadomo, proszę o kciuki!

Wczesniak? Dobrze mysle czy po prostu po porodzie corka miala problemy ze zdrowiem?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[olutka]

Mezzaluna, kciuki za szczepienia jutrzejsze!!

[mezzaluna]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Wczesniak? Dobrze mysle czy po prostu po porodzie corka miala problemy ze zdrowiem?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Wcześniak z 36 tygodnia ciąży

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Napisane przez olutka

Mezzaluna, kciuki za szczepienia jutrzejsze!!

Dzięki

[kamila_509]

Napisane przez Kosia22

Wstajemyyyy! Nie spimyyyy, dzieciaki karmimy (po raz 4636763 od kiedy polozylysmy sie spac)

Dobra, uspie marude i moze uda mi sie pomalowac przed wizyta u lekarza, wow. A wy cos spalyscie? Czy dalej slabo?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja noc była względnie dobra bo ok 3 dałam mm i spał ok 3 godziny!

Napisane przez Margosia__

Moj raczej przy kazdym karmieniu

Inka podobno ook 3tyg. Zmienia sie ssklad mleka i zapotrzebowanie dziecka duzo wzrasta dlatego dziecko czesciej domaga sie jedzenia a matka ma wrazenie ze brakuje jrj mleka.
Mija po kilku dniach

My cycolimy i zaczynamy kolejny piekny dzien

Dliczam dni do rozs zerzania diety Mlidego Kp to nie jest to co tygeyski lubią najbardziej ;p
Gdzie magia i fajerwerki ;p

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

Ja już sama nie wiem co gorsze : cyckowanie czy cudowanie żeby cokolwiek zjadł jeśli będzie miał po mnie awersje do zdrowych posiłków

Napisane przez Kosia22

Ej, znalazlam sposob na dzieci.
Ale od poczatku... wczoraj w nocy rodzice roku (czyt. My) wstalismy kolo 5 nakarmic i przewinac mala, po jedzeniu polozylam sie z nia i troche marudzila, ale ja tulilam, kolysalan i mowie do niej walczac z zamykajacymi powiekami 'Maja my idziemy spac, a ty albo chodz z nami albo sobie radz sama' no i kolysalam ja i kolysalam, nawet sie uspokoila i nagle... jakby ktos mi swiatlo zgasil. Obudzilam sie po 2h. Zasnelam szybciej niz ona!! Ale patrze, ona tez spi, zyje, oddycha to chyba sobie poradzila.
No a dzis nakarmilam ja, polozylam sie z nia, a ta marudzi, placze, marudzi to tez mowie do niej 'Maja lepiej idz spac, bo ja zaraz ide sie malowac, bo musze isc do lekarza'. Nagle cisza, spokoj, za 15 sekund dziecko spi.
Te niemowlaki to chyba rozumieją wiecej niz my myślimy!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

mądra dziewczynka! Na mojego to nie działa. Próbowałam

Napisane przez Elrosa

Piona! Mam dokładnie to samo. Boję się przez to wyjść gdzieś dalej, żeby nie musieć karmić przy ludziach, bo się wstydzę, nie dość bufetem świecić, to jeszcze wszystko mokre.







Moj też wczoraj zajął się Małym, oglądali razem film piona dla mężów

Rano, i wieczorem, i po południu...

Mój niestety też, wczoraj mu mówię - chłopie, potrzebuję piętnastu minut, żeby ugotować tacie obiad, poleż chwilę grzecznie. A gdzie tam...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ja właśnie dlatego nie będę karmić po za domem. Nie dość, że bez kapturka nie zje to jeszcze wszystko mokre...
A mężowie nam się udali

Napisane przez eskav8

Moja ma taki cała dobe

My dziś dobrz spalismy. Karmienie o 23-3-6 i teraz

Moja mnie też, spoko

Nie kochana, dziewczynki też

Witamy z kp, smok się budzi codzień tak samo już. Wczoraj ja odlazylam pięknie do łóżeczka, ale po karmieniu o 3 tak słodko usnela pod kołdra że jak ja odlozylam to się obudziła, chyba jej chłodno było i już została z nami niech jej będzie. Teraz Lezymy u nas ciemno i chłodno. Tz pojechal do pracy zobaczymy jak nam pójdzie pierwszy dzień bez niego

dasz radę radzisz sobie świetnie przecież

Napisane przez Margosia__

Pojdzie lepiej niz z Tz



Tylko moim tosterem, nie moge docze kac sie kiedy przyjedzie Siostra z aparatem

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

aż się wzruszylam słodki widok

Napisane przez Elrosa

Nie mów hop... Ja wczoraj gotowałam leczo od 12 do 18

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

pozdro, ja nie gotowalam nic od porodu.

Napisane przez Margosia__

Taaak... chodzi po domu i ciagle mowi jak wdzystkich Kocha ;D

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

kochany malec

Napisane przez kattoo

Moj tez ostatnio ma przyplyw milosci i przychodzi sie do malego tulic tylko ze niezbyt delikatnie to robi bo mlodemu az oczy z orbit wychodza 😂 ale przeciez mu nie zabronie

To takie słodkie

Napisane przez kattoo

To zazdro. Bo ja wazylam 48kg i mialam 97cm w biodrach. Szeroka miednica 😂 a cyc tez sluszny. Przez duzy biust sprawia sie wrazenie grubszego niz sie jest

zamilcz! Widziałam na fb jak wyglądasz!!! Nienawidzę Cie :P

Napisane przez mezzaluna

Heloł,
Po pierwsze primo to kiedy wątek na odchowalni? Bo na razie fb nam za to służy.
Po drugie primo to melduję się z wizyt i dziękuję za kciuki U okulisty OK (miałam wcześniej bo wcześniak), kolejna wizyta jak będzie miała 4,5 miesiąca (normalnie macie chyba 3,5 ale u nas wiek korygowany). Od razu Wam mówię, że nie jest tak nieprzyjemnie jak straszą, wiadomo,trzeba trzymać malca za główkę (u nas tata), bo lekarz musi otworzyć oczka dziecku, dziecko się drze, potem atropina i po rozszerzeniu źrenic świeci w oczka, bada dno oko, fiksację i po wszystkim. U nas wyszła jasna siatkówka co wynika albo z anemii (nie ma jak się dzisiaj okazało), albo będzie miała jasne oczy (u nas fifty fity, ja mam niebieskie TŻ brązowe, a że Rozal rudy to pewnie jasne oczy będą) ewentualnie tfu tfu krótkowzroczność (cóż, oboje mamy, ale stawiamy, ze jasne oczy będą i tyle).
Była też moja prywatna pani pediatra-neonatolog, kto czytał na FB ten wie jakie miałam przeboje z przychodnią (skierowanie do szpitala z powodu ulewania itp.).Więc mała zdrowa, wczoraj miała coś na kształt sraczki ze śluzem i niteczką krwi, jeden stolec całkiem wodnisty, ale nie jest odwodniona, nie ma gorączki, śmieje się, więc dostałam profilaktycznie radę podania smecty jak dzisiaj też tak będzie kupkać. Co do ulewań i brzuszka mam dalej dawać debridat (dostałam od gastrologa), z tymże ten lek jest płynny i ona pluje, już nie mam pomysłów jak jej podawać (obie panie dr kazały strzykawką, ale ona pluje). Jak będzie ulewała dalej to dostałam receptę na nutricon i mam podawać, żeby mój pokarm w jej brzuszku zgęstniał. Poza tym dzieciak na schwał, anemii nie ma, morfologia dobra. Ograniczyć nabiał (chociaż jem go mało), czy to nie alergia na krowie mleko. Jak dalej będzie przybierać mało, ale po swojemu (ona od urodzenia idzie równo 150-170 gr na tydzień) to ok, jak mniej to mam dać (bez recepty) żelazo z kwasem foliowym i wit B i tym ją trochę podciągnąć. Generalnie OK, tylko słabeuszek z niej wagowy Natomiast psychomotorycznie jest hej do przodu, pokazała też inne ćwiczenia na główkę w leżeniu na placach (nie mogę jej dużo a brzuch dawać bo ulewa).
Pani dr jest świetna, warta każdej kasy, odpowiada nawet na najgłupsze moje pytania, czujemy się dopieszczone. Nawet wystawiła mi do przychodni papierek, że brak przeciwwskazań do szczepień, bo dziecko zdrowe.
Z cytomegią też mnie uspokoiła, że jakby miała to już by wyszło w szpitalu po porodzie, inaczej by dzieciak się rozwijał, wyszłyby zmiany w główce, zapalenie płuc jest częste i, że jak przed ciążą miałam robione badania i były przeciwciała to luz, a bank komórek macierzystych musiał napisać o ryzyku zakażenia, bo nie miał danych czy miałam przeciwciała przed ciąża czy nie, mieli tylko moją krew z dnia porodu.
Jutro szczepimy, 6w1 i pneumo, boję się, wiadomo, proszę o kciuki!

Kciuki zawsze
Dobre wieści

[Arida_]

Mezz, super ze masz taka swietna pediatre
Trzymam kciuki za jutrzejsze szczepienia i jasne oczy rudzielca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Jezu, mały śpi już godzinę!!! Po samych cyckach!! jaka radość a ja zamiast się wykąpać pochlonelam kolejna dawkę jedzenia. Trzeba mieć priorytety
Jeszcze podobno nie śmierdze :P

Kochany maluszek chyba sam był zmęczony po tych brzuszkowych ekscesach.

[Elfka86]

Heloł

Ja gotuję co drugi dzień moje dziewczyny akurat mają porę spania od 12-13 do 15 w porze gotowania a jak nie śpią to sprzątamy albo się bawimy Martynka nie wisi ostatnio na cycu, zje co ma zjeść i albo śpi, albo się rozgląda
Od paru dni normalnie rzygam tęczą i aż mam w planach trzecie dziecko małż nie jest jeszcze przekonany, ale dam mu radę

Mi kilogramów nie ubywa nic a nic :/ wciąż 7 kg za dużo jutro idę do gina na kontrolę popołogową i jak jest ok to muszę się wziąć za jakieś konkretne ćwiczenia albo co

[Wesola_Ania]

Elfka o i ja jutro ide na kontrolna wizytę diecezji ginekologa.

Mezzaluna,na pewno będę te jasne oczy😉a odchowalnia to w zasadzie już jakby jest,bo my tu poruszamy jak najbardziej tematy maluszkowe.zawijaj dziewczyny z fejsa i wracajcie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olutka]

Napisane przez Elfka86

Heloł

Ja gotuję co drugi dzień moje dziewczyny akurat mają porę spania od 12-13 do 15 w porze gotowania a jak nie śpią to sprzątamy albo się bawimy Martynka nie wisi ostatnio na cycu, zje co ma zjeść i albo śpi, albo się rozgląda
Od paru dni normalnie rzygam tęczą i aż mam w planach trzecie dziecko małż nie jest jeszcze przekonany, ale dam mu radę

Mi kilogramów nie ubywa nic a nic :/ wciąż 7 kg za dużo jutro idę do gina na kontrolę popołogową i jak jest ok to muszę się wziąć za jakieś konkretne ćwiczenia albo co

Super, że tak sobie radzicie!
Tak miło się czyta takie dobre wieści

[kamila_509]

Napisane przez Elfka86

Heloł

Ja gotuję co drugi dzień moje dziewczyny akurat mają porę spania od 12-13 do 15 w porze gotowania a jak nie śpią to sprzątamy albo się bawimy Martynka nie wisi ostatnio na cycu, zje co ma zjeść i albo śpi, albo się rozgląda
Od paru dni normalnie rzygam tęczą i aż mam w planach trzecie dziecko małż nie jest jeszcze przekonany, ale dam mu radę

Mi kilogramów nie ubywa nic a nic :/ wciąż 7 kg za dużo jutro idę do gina na kontrolę popołogową i jak jest ok to muszę się wziąć za jakieś konkretne ćwiczenia albo co

Świetnie
Milo się to czyta!

Ja na rzyganie tęcza jeszcze czekam ale to musi nastąpić.

Czy to normalne, że blizna po sn jeszcze mnie boli? Tzn ciągnie? Szwów już nie mam. Puścił jakiś szew i jest jakaś tam dziura ale miało być ok. A nie jest za dobrze. Ale może jeszcze się goi i za wiele oczekuję? To już 3 tyg po porodzie.

[Margosia__]

Ja bym poszla do gina, zeby to sprawdzil.

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

[eskav8]

Napisane przez mezzaluna

Heloł,
Po pierwsze primo to kiedy wątek na odchowalni? Bo na razie fb nam za to służy.
Po drugie primo to melduję się z wizyt i dziękuję za kciuki U okulisty OK (miałam wcześniej bo wcześniak), kolejna wizyta jak będzie miała 4,5 miesiąca (normalnie macie chyba 3,5 ale u nas wiek korygowany). Od razu Wam mówię, że nie jest tak nieprzyjemnie jak straszą, wiadomo,trzeba trzymać malca za główkę (u nas tata), bo lekarz musi otworzyć oczka dziecku, dziecko się drze, potem atropina i po rozszerzeniu źrenic świeci w oczka, bada dno oko, fiksację i po wszystkim. U nas wyszła jasna siatkówka co wynika albo z anemii (nie ma jak się dzisiaj okazało), albo będzie miała jasne oczy (u nas fifty fity, ja mam niebieskie TŻ brązowe, a że Rozal rudy to pewnie jasne oczy będą) ewentualnie tfu tfu krótkowzroczność (cóż, oboje mamy, ale stawiamy, ze jasne oczy będą i tyle).
Była też moja prywatna pani pediatra-neonatolog, kto czytał na FB ten wie jakie miałam przeboje z przychodnią (skierowanie do szpitala z powodu ulewania itp.).Więc mała zdrowa, wczoraj miała coś na kształt sraczki ze śluzem i niteczką krwi, jeden stolec całkiem wodnisty, ale nie jest odwodniona, nie ma gorączki, śmieje się, więc dostałam profilaktycznie radę podania smecty jak dzisiaj też tak będzie kupkać. Co do ulewań i brzuszka mam dalej dawać debridat (dostałam od gastrologa), z tymże ten lek jest płynny i ona pluje, już nie mam pomysłów jak jej podawać (obie panie dr kazały strzykawką, ale ona pluje). Jak będzie ulewała dalej to dostałam receptę na nutricon i mam podawać, żeby mój pokarm w jej brzuszku zgęstniał. Poza tym dzieciak na schwał, anemii nie ma, morfologia dobra. Ograniczyć nabiał (chociaż jem go mało), czy to nie alergia na krowie mleko. Jak dalej będzie przybierać mało, ale po swojemu (ona od urodzenia idzie równo 150-170 gr na tydzień) to ok, jak mniej to mam dać (bez recepty) żelazo z kwasem foliowym i wit B i tym ją trochę podciągnąć. Generalnie OK, tylko słabeuszek z niej wagowy Natomiast psychomotorycznie jest hej do przodu, pokazała też inne ćwiczenia na główkę w leżeniu na placach (nie mogę jej dużo a brzuch dawać bo ulewa).
Pani dr jest świetna, warta każdej kasy, odpowiada nawet na najgłupsze moje pytania, czujemy się dopieszczone. Nawet wystawiła mi do przychodni papierek, że brak przeciwwskazań do szczepień, bo dziecko zdrowe.
Z cytomegią też mnie uspokoiła, że jakby miała to już by wyszło w szpitalu po porodzie, inaczej by dzieciak się rozwijał, wyszłyby zmiany w główce, zapalenie płuc jest częste i, że jak przed ciążą miałam robione badania i były przeciwciała to luz, a bank komórek macierzystych musiał napisać o ryzyku zakażenia, bo nie miał danych czy miałam przeciwciała przed ciąża czy nie, mieli tylko moją krew z dnia porodu.
Jutro szczepimy, 6w1 i pneumo, boję się, wiadomo, proszę o kciuki!

Mezz super wiesci trzymam kciuki za szczepienie i jasne oczka no i za przybieranie calineczki

Ja ogarnęłam pokoj, śniadanie, make up, nastawilam pranie i tyle. Mała nie śpi. Muszę coś zjeść wyjac praniw i zrobić makaron:p żeby była laskawa aaano i przebrac trzecia kupe w ciągu pół h luuuuzik

[Arida_]

Elfka, sorry za pytanie ale jak Twoje cycki znosza macierzynstwo? Bo moje pod wplywem rozmiaru, ciąży i calejreszty to zwis do pasa :/
Mam strasznego dola z tego powodu.
Brzuch sie wchlonal, reszta do zgubienia cwiczeniani i diet ą, ale cycki to koszmar

Tez jutro wizytuje gina, muszę jakos to ogarnac z mlodym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Czekoladowe_Serce]

Ja za poltora tygodnia gdzies ide do gina na kontrol popologowa i od razu wypytam o spiralke. U mnie moj gin wklada hormonalna z 900zl i troche boje sie, ze przytyje albo bede zle sie czuc przez hormony. Troche tez boje sie pierwszego zbizenia z tz po porodzie. Boje sie, ze bolec bedzie w srodku i zniechece sie do przytulanek.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Arida_]

Ja pierwsze sexy mialam po 2 tygodniach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kosia22]

Hello, matko polowa dnia minela, a me dziecko od 10 nie spi. Dobrze, moze zasnie wieczorem w koncu.
Ja tez sie boje 1 zblizenia a raczej obawiam reakcji na te moje rozstepy, zwisy, tluszczyk. Boje sie, ze tak bede rozmyslac o tym jak wygladam, ze będzie 0 przyjemnosci. :/

Mielismy dzis w koncu musztardowa kupke !!!! I chyba nie boli nas brzuszek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez Arida_

Ja pierwsze sexy mialam po 2 tygodniach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ta ja raczej bym tz na to nie namowila a skreca juz mnie
Go tez ale on woli zebym poszla na kontrol. W ogole to chcial poczekac 8tygodni a ja sie popukalam przy nim w glowe. Nic nie bolalo? Ja po 2tygodniach od porodu jeszcze krwawilam i czulam dyskomfort po porodzie w miejscu szwow itp.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Napisane przez Kosia22

Hello, matko polowa dnia minela, a me dziecko od 10 nie spi. Dobrze, moze zasnie wieczorem w koncu.
Ja tez sie boje 1 zblizenia a raczej obawiam reakcji na te moje rozstepy, zwisy, tluszczyk. Boje sie, ze tak bede rozmyslac o tym jak wygladam, ze będzie 0 przyjemnosci. :/

Mielismy dzis w koncu musztardowa kupke !!!! I chyba nie boli nas brzuszek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ty tez niedlugo na kontrol

Ja po pierwszym synku mam rozstepy itp i tz je widzial teraz mam ciut wiecej ale sie tym nie martwie.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Elfka86]

Napisane przez Arida_

Elfka, sorry za pytanie ale jak Twoje cycki znosza macierzynstwo? Bo moje pod wplywem rozmiaru, ciąży i calejreszty to zwis do pasa :/
Mam strasznego dola z tego powodu.
Brzuch sie wchlonal, reszta do zgubienia cwiczeniani i diet ą, ale cycki to koszmar

Tez jutro wizytuje gina, muszę jakos to ogarnac z mlodym.

Cóż u mnie to już drugi raz także cyce też są już dość długie przed ciążami miałam jędrne 65D, w ciąży teraz 75E :/ a a teraz przy karmieniu mam 65H po jędrności nie ma śladu :/

Tyle, że mnie to bardziej ruszyło po pierwszej ciąży kiedy już laktacja się unormowała i z cyców zostały małe, smutne zwisy teraz wiem czego się spodziewać, bardziej mi brzuch flak przeszkadza :/ ale chyba już trochę pogodzona jestem z tym, że jako mama nie będę miała ciała jak nastka i tak dla moich dzieci jestem piękna

[Kosia22]

No ja bylam dzis na kontroli piersi i rany po CC i moj gin mowil ze mam przyjsc za miesiac to powinno byc po pologu (A to beda 2 mies od porodu) ale to chyba moge grzeszyc wcześniej? :d szczególnie ze ja po CC.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Inka__]

Margosia ale słodziaki z twoich synów. Musisz być bardzo dumną mamą

Napisane przez nutik

Z Hanełkiem super, mała wreszcie dobiła do wagi urodzeniowej i w ciągu pół tygodnia przykoksiła 250 g, także ulżyło mi. W zasadzie to mam spokojne i ciekawe wszystkiego dziecko, gdyby nie moje niewyspanie to byłoby idealnie.
Niestety pomimo, że umiem coraz więcej mleka odciągnąć, to mała i tak coraz więcej potrzebuje pić i nie nadążam z produkcją, więc nadal się dokarmiamy. Ale jeszcze powalczę, bo czuję że idzie coraz lepiej

No właśnie my też mamy dokładnie tą samą butelkę i jest super. Jeszcze się okazało, że z Canpolu antykolkowa ze smoczkiem 1 też jest super i nic nie cieknie i mała się nie dławi. No nareszcie możemy się w spokoju pokarmić

Też jestem zdziwiona. Aż sprawdziłam, czy mam dobry smoczek i rzeczywiście jest 1...myślałam, żeby kupić taki dla noworodków, bo wydaje mi się, że gdzieś przeczytałam, że też mają takie w swojej ofercie, ale już mi się nie chce w to bawić skoro już znalazłam inne spoko butelki. Może spróbujemy znowu jej używać jak dziecię podrośnie.

Chciałam jeszcze poruszyć temat mm. Po bebiko pro + mała bardzo ulewała i chciałam wypróbować inne mleko. Chciałam na początku kupić ten osławiony enfamil i doczytałam, że są różne rodzaje. Znalazłam AR w sklepie, ale się powstrzymałam przed kupnem, bo bałam się, czy to nie spowoduje zatwardzeń. Potem znalazłam niby normalne, ale na opakowaniu jak byk pisze, że w tym mleku jest tauryna. Wiem, że dawka czyni truciznę, ale mi się tauryna kojarzy tylko z napojami energetycznymi i się powstrzymałam przed kupnem. Wzięłam bebilon i jak na razie młoda ani razu nam nie ulała po nim. Być tu mądry, człowieku.

Aaaa i jeszcze kwestia wyglądu po ciąży- o matkooooo!!!! Jak ja widzę inne babeczki chudziutkie z wózeczkami to mi się płakać chce...mój brzuch jest niezbyt ładny, nie umiem go wciągnąć, bo czuję, że mięśnie brzucha mi zanikły...pod każdą bluzką się odznacza. W piątek idę na urodziny i nie mam się w co ubrać. Ciągle chodzę w gaciach ciążowych...wczoraj pierwszy raz ubrałam dżiny sprzed ciąży i są na szczęście ok. Ale bluzki tragedia, w każdej wyglądam jak w 6 miesiącu ;( Jeszcze 3 tygodnie połogu i biorę się za siebie, już nie mogę na siebie patrzeć. A zaraz po porodzie wydawałam się sobie taka zgrabna ;P

Eh chciałabym tu częściej zaglądać ale się nie wyrabiam! Na fb jest jakoś łatwiej, bo można odpisywać na różne posty naraz.

Mam w planach zakup jeszcze jednej butelki, więc może skuszę się na tą z Canpolu
Super że Hania tak ładnie przykoksiła, u nas też karmienie mieszane Nam też najbardziej przypasował Bebilon, po Enfamilu niestety zaparcia i napinanie brzuszka
Mi waga na razie stoi w miejscu cały czas, ale mam jeszcze czas na jej zrzucenie daje sobie czas do wiosny

Napisane przez mezzaluna

Heloł,
Po pierwsze primo to kiedy wątek na odchowalni? Bo na razie fb nam za to służy.
Po drugie primo to melduję się z wizyt i dziękuję za kciuki U okulisty OK (miałam wcześniej bo wcześniak), kolejna wizyta jak będzie miała 4,5 miesiąca (normalnie macie chyba 3,5 ale u nas wiek korygowany). Od razu Wam mówię, że nie jest tak nieprzyjemnie jak straszą, wiadomo,trzeba trzymać malca za główkę (u nas tata), bo lekarz musi otworzyć oczka dziecku, dziecko się drze, potem atropina i po rozszerzeniu źrenic świeci w oczka, bada dno oko, fiksację i po wszystkim. U nas wyszła jasna siatkówka co wynika albo z anemii (nie ma jak się dzisiaj okazało), albo będzie miała jasne oczy (u nas fifty fity, ja mam niebieskie TŻ brązowe, a że Rozal rudy to pewnie jasne oczy będą) ewentualnie tfu tfu krótkowzroczność (cóż, oboje mamy, ale stawiamy, ze jasne oczy będą i tyle).
Była też moja prywatna pani pediatra-neonatolog, kto czytał na FB ten wie jakie miałam przeboje z przychodnią (skierowanie do szpitala z powodu ulewania itp.).Więc mała zdrowa, wczoraj miała coś na kształt sraczki ze śluzem i niteczką krwi, jeden stolec całkiem wodnisty, ale nie jest odwodniona, nie ma gorączki, śmieje się, więc dostałam profilaktycznie radę podania smecty jak dzisiaj też tak będzie kupkać. Co do ulewań i brzuszka mam dalej dawać debridat (dostałam od gastrologa), z tymże ten lek jest płynny i ona pluje, już nie mam pomysłów jak jej podawać (obie panie dr kazały strzykawką, ale ona pluje). Jak będzie ulewała dalej to dostałam receptę na nutricon i mam podawać, żeby mój pokarm w jej brzuszku zgęstniał. Poza tym dzieciak na schwał, anemii nie ma, morfologia dobra. Ograniczyć nabiał (chociaż jem go mało), czy to nie alergia na krowie mleko. Jak dalej będzie przybierać mało, ale po swojemu (ona od urodzenia idzie równo 150-170 gr na tydzień) to ok, jak mniej to mam dać (bez recepty) żelazo z kwasem foliowym i wit B i tym ją trochę podciągnąć. Generalnie OK, tylko słabeuszek z niej wagowy Natomiast psychomotorycznie jest hej do przodu, pokazała też inne ćwiczenia na główkę w leżeniu na placach (nie mogę jej dużo a brzuch dawać bo ulewa).
Pani dr jest świetna, warta każdej kasy, odpowiada nawet na najgłupsze moje pytania, czujemy się dopieszczone. Nawet wystawiła mi do przychodni papierek, że brak przeciwwskazań do szczepień, bo dziecko zdrowe.
Z cytomegią też mnie uspokoiła, że jakby miała to już by wyszło w szpitalu po porodzie, inaczej by dzieciak się rozwijał, wyszłyby zmiany w główce, zapalenie płuc jest częste i, że jak przed ciążą miałam robione badania i były przeciwciała to luz, a bank komórek macierzystych musiał napisać o ryzyku zakażenia, bo nie miał danych czy miałam przeciwciała przed ciąża czy nie, mieli tylko moją krew z dnia porodu.
Jutro szczepimy, 6w1 i pneumo, boję się, wiadomo, proszę o kciuki!

Troche się nachodziliście po lekarzach, ale najważniejsze że Rozalka zdrowa Trzymam kciuki za jutrzejsze szczepienie

[kattoo]

Mazzaluna super ze znalazlam ogarnieta lekarke! I kciuki za jasne oczka

Kamila suuuper ze tyle spi. Nie wiesz co robic z tego szczescia?

Napisane przez Arida_

Elfka, sorry za pytanie ale jak Twoje cycki znosza macierzynstwo? Bo moje pod wplywem rozmiaru, ciąży i calejreszty to zwis do pasa :/
Mam strasznego dola z tego powodu.
Brzuch sie wchlonal, reszta do zgubienia cwiczeniani i diet ą, ale cycki to koszmar

Tez jutro wizytuje gina, muszę jakos to ogarnac z mlodym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moje to beda smutne zwisy. Stanik ciazowy 75F miesci mi tylko pol piersi. Juz nie mysle co to za rozmiar nawet.

Po kp bede zarzucac cyce na plecy

Napisane przez Arida_

Ja pierwsze sexy mialam po 2 tygodniach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jestes hardcorem 😂 ja 4 tyg po sno - cc i nie czuje sie w formie do igraszek 😂

[Czekoladowe_Serce]

Ktoras moze ma butelki mam baby podobno tez sa super plus sa samosterylizujace sie.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Arida_]

To ja przed ciążą mialam zacny rozmiar 80g, teraz i ....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kattoo]

Napisane przez Arida_

To ja przed ciążą mialam zacny rozmiar 80g, teraz i ....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ostatnio zostawilam sobie otwarde okna w samochodzie. Zaczelo padac wiec biegne z domu. Prawie wybilam sobie nimi zeby. Chcialabym miec rozmiar B i z glowy. Staniki kupisz wszedzie i nie ma xo obwisnac. A tak mecz sie babo i nie zadus dziecka przypadkiem przy kp

[Czekoladowe_Serce]

Ja przed ciaza mialam chyba miseczke B teraz pewnie C. Juz nie karmie piersia wiec bardzo mi zmalaly cyce w porownaniu jakie byly w ciazy i w czasie nawalu.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Arida_]

Ktora mnie poratuje i pozyczy 10 tysi na plastyke piersi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz