Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa? - Strona 143 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-03-29, 19:05   #4261
arrakis
Zakorzenienie
 
Avatar arrakis
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 14 725
GG do arrakis
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

a ja ostatnio musialam sie niestety z moim ex spotkac bo moja poczte musialam odebrac.....

nie chce mi sie z nim utrzymywac w ogole kontaktow....skoro byl na tyle glupi,zeby mnie nie docenic to niech spada....
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem...
arrakis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-03-30, 00:14   #4262
hanny007
Rozeznanie
 
Avatar hanny007
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 616
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

ehhh chciała bym miec takie podejście
ja ex tłumacze na kazdym kroku i wiem że gdyby wyciagnął reke ( pomimo że wiem że to matoł) to pewno bym poleciała
mam nadzieje ze z czasem nabiore dystansu
najgorzej ze pracujemy w jednej firmie ( całe szczęscie nie w jedym budynku daleko od siebie ) ale chyba złoże jutro wypowiedzenie bo coś mi to zaczyna ciążyć (wiem ze z jego powodu nie warto ale na to składa sie wiele czynników)
chociaż faktycznie to skończony buc skoro mnie nie docenił
hanny007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-03-30, 00:19   #4263
*Fioletowe_stringi*
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 8
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

niestety z kobietami tak to jest, ze po prostu czasem za bardzo przywiazuja sie do swoich facetow.... ja za jednym ex tesknilam 4 lata
ale teraz jak na niego patrze to DZIEKUJE BOGU za to ze sie nie zeszlismy.
no ale hcyba kazda z nas kobitek musi przejsc przez cos takiego.... na poczatku nie jest latwo, ale pozniej juz wszystko sie uspokaja, mniej sie teskni az w koncu zapomina calkowicie...
pozdrawiam wszystkei samotne i porzucone duszyczki! nie dajcie sie
*Fioletowe_stringi* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-03-30, 08:19   #4264
bzyczka1
Zakorzenienie
 
Avatar bzyczka1
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

dziewczyny zgodze sie z *Fioletowymi stringami* ja pomimo tego ze od rozstania minęło 7miesiecy, był w moim zyciu ktos inny...to nadal zdarza mi sie zatęsknić...:/ wczoraj przekonałam sie o jego niskim poziomie...prowadził ze mna "walke na opisy gg" co ja zmieniłam opis to on go komentowal w swoim...no dno totalne....trzymajcie sie!!!
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"

Nasz skarb
bzyczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-03-30, 11:36   #4265
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez *Fioletowe_stringi* Pokaż wiadomość
niestety z kobietami tak to jest, ze po prostu czasem za bardzo przywiazuja sie do swoich facetow.... ja za jednym ex tesknilam 4 lata
ale teraz jak na niego patrze to DZIEKUJE BOGU za to ze sie nie zeszlismy.

To dość pocieszające Mam nadzieje,że i ja tak kiedyś pomyśle o swoim eks
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-03-30, 13:06   #4266
arrakis
Zakorzenienie
 
Avatar arrakis
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 14 725
GG do arrakis
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez hanny007 Pokaż wiadomość
ehhh chciała bym miec takie podejście
ja ex tłumacze na kazdym kroku i wiem że gdyby wyciagnął reke ( pomimo że wiem że to matoł) to pewno bym poleciała
mam nadzieje ze z czasem nabiore dystansu
najgorzej ze pracujemy w jednej firmie ( całe szczęscie nie w jedym budynku daleko od siebie ) ale chyba złoże jutro wypowiedzenie bo coś mi to zaczyna ciążyć (wiem ze z jego powodu nie warto ale na to składa sie wiele czynników)
chociaż faktycznie to skończony buc skoro mnie nie docenił
ja tez bym poleciala - dlatego wole sie nie widywac - i nie chce,zeby on wiedzial,ze bym poleciala jakby chcial...najgorsze ze nie chce

co za glupki nie docenic takich wspanialych kobiet jak my...
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem...
arrakis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-03-30, 15:01   #4267
barbellka
Raczkowanie
 
Avatar barbellka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 33
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

A ja znowu wtym samym miejscu jestem znowu mi źle i przykro i smutni i płaczę, jest tak jak na początku, nic sie nie zmieniło, nie jest mi ani odrobinkę lepiej. Wróciliśmy do siebie, on twierdził, że ma tylko koleżankę, ale między nami nie było tak jak kiedyś, nie był taki miły, troskliwy, opiekuńczy, kochający, czułam cąły czas, ze jest coś nie tak. Cały czas miałam wrażenie, że ta koleżanka to chyba jednak coś więcej, ale z drugiej strony nie dopuszczałam takiej myśli do siebie. A dzisiaj dwoiaduję sie że on kręci, twierdził, że śpieszy sie do szkoły (oni razem studiują) a okazała się, że w szkole go nie ma, mam dziwne przeczucie, ze jest z nią. Ja znowu czuję to samo co na początku, taki sam smutek, żal, przygnębienie. Powinnam to skończyć, wiem, ale wiem też, że jeśli nie przyłapię go na "goracym uczynku" to po 1. ułatwię mu kończąc to (nie bedzie musiał już kłamać i kręcić) 2. cąły czas bedzie sie wykręcał, ze nic nie zrobił złego a ja wymyślam sobie Bóg wie co 3. będzie mnie za to obwiniał, a przecież to nie moja wina, bo to on ma "koleżankę" i to on zostawił mnie jakieś dwa miesiące temu. Pomóżcie mi wybrnąć z tej sytuacji
barbellka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-03-30, 15:05   #4268
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Barbellka,wg mnie jest jedno tylko wyjście.
Konfrontacja i decyzja.
najpierw musisz dowiedzieć się prawdy-najlepiej nie rozciągać tego w czasie,nie pozwolić mu się wykręcić tylko raz a dobrze.
Potem decyzja co z tym robisz.Jeśli kłąmie i kręci to to się pewnie nie zmieni więc musisz zadecydować czy dasz rade tak żyć.Jeśli tak to życzę sił.A jeśli nie to zostaw go i odetnij się całkiem,całkowicie od niego...

Aha.Wiedz,że jak się zdecydujesz go zostawić to będzie bardzo trudno.Bardzo.
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-03-30, 17:07   #4269
Biricchina
Zadomowienie
 
Avatar Biricchina
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 166
GG do Biricchina
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Hej Dziewczynki!!

Ja przeżywałam swoje rozstanie z ex równo rok i 2 dni temu.
Chciałabym Wam napisać krótko co się u mnie działo przez ten rok. Rozstanie przeżywałam jakoś do lipca, potem zaczęły się w moim życiu niezbyt ważne epizody. W listopadzie, grudniu miałam non stop doła, że nic mi nie wycodzi, że nikogo już nie spotkam.
JEGO znałam od końca pazdziernika, czasem gadaliśmy, wiedziałam, że jest wolny, po rozstaniu z dziewczyną z którą był ponad 6 lat.
W połowie grudnia koleżanka mi szepnęła, żebym się brała za Niego . Ja się roześmiałam i powiedziałam, że to TYLKO kolega. A potem jakoś się potoczyło... wspólny Sylwester... i od 2 stycznia jesteśmy razem. Mieszkamy u Niego w mieszkaniu studencikim w malutkim pokoju już 2 m-ce ponad a 16 kwietnia wyprowadzamy się do wynajętego okazyjnie 2-pokojowego mieszkania.
Mamy plany a przede wszystkim siebie. Kocham go strasznie i jestem kochana. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło i nic nie dzieje się bez przyczyny. A wylane teraz przez Was łzy zostaną Wam wynagrodzone, zobaczycie. Powodzenia i trzymajcie się dzielnie i ciepło. Dacie radę, na pewno
__________________
MY

Karolinka

Aniołek? 28.01.08


[aniolek1]28390[/aniolek1]
Biricchina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-03-30, 20:01   #4270
black_angel07
Przyczajenie
 
Avatar black_angel07
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 12
Unhappy Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Własnie dziś rozstałam się z chłoakiem powiedział mi, że od dawna zamierzał się aby mi o tym powiedziec ale ja zaspleiona miłościa nie zauwazałam tego. Widziałam to co chciałam widzieć. Dlatego zawsze jak tylko cos jest nie tak warto sobie wyjasniac bo ludzie bliscy oddalają sie od siebie. On np powiedział mi ze nie jest w stanie poczuc do mnie cos więcej. Udawał przez dłuzszy czas a to nie w porządku więc- rozmawiajcie. Inaczej możesz ciepriec tak jak ja w tej chcwili...pozdrawiam
black_angel07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-03-30, 21:17   #4271
ahinsa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 278
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Black angel Bardzo mi przykro... Ale, jak powiedziała Bri: nie ma tego złego. I ja to moge potwierdzić
__________________
ahinsa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-03-30, 22:02   #4272
ksandra_82
Raczkowanie
 
Avatar ksandra_82
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: uć
Wiadomości: 141
GG do ksandra_82
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

od mojego rozstania z chłopakiem niedługo miną 3 tygodnie, jest ciężko , ale staram się ciągle czymś zajmować, żeby za dużo o tym nie myśleć. Najgorsze są wieczory- samotne wieczory moje koleżanki spotykają się ze swoimi "lubymi" a ja siedzę w domku no ale...na razie pracuję nad odzyskaniem równowagi psychicznej, chciałabym uwierzyć, że jeszcze kiedyś będzie dobrze, że nadejdą lepsze dni...może kiedyś sie uda
w każdym razie cieszę się, że trafiłam na to forum, coraz częściej tu zaglądam sporo tu fajnych wątków - to wciąga
ksandra_82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-03-30, 22:02   #4273
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Biricchina to fajnie,że pozbierałaś się a teraz jesteś szczęsliwa z innym mężczyzną.

Cytat:
A wylane teraz przez Was łzy zostaną Wam wynagrodzone, zobaczycie.
No pożyjemy zobaczymy,czy tak będzie.Ja uwierze dopiero wtedy gdy tak się stanie,bo jak narazie czarno to widze.

black angel,bardzo mi przykro.Nie ty jedna,nie ostatnia.Wiem marne pocieszenie,ale każda w tym wątku przez to przechodzi/ła.Jakoś to trzeba przeżyć,choć wiem że ciężko.
Trzymaj się

ksadra82,u ciebie są świeże rany,npewno/miejmy nadzieje że z czasem się zabliźnią i będziesz szczęsliwa jak również My wszystkie z tego wątku. Ruzmiem Cię,bo mnie np:drażni widok zakochanych A co do wiazażu,oj tak wciąga te forum
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-03-31, 06:17   #4274
barbellka
Raczkowanie
 
Avatar barbellka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 33
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez _Magda Pokaż wiadomość
Barbellka,wg mnie jest jedno tylko wyjście.
Konfrontacja i decyzja.
najpierw musisz dowiedzieć się prawdy-najlepiej nie rozciągać tego w czasie,nie pozwolić mu się wykręcić tylko raz a dobrze.
Potem decyzja co z tym robisz.Jeśli kłąmie i kręci to to się pewnie nie zmieni więc musisz zadecydować czy dasz rade tak żyć.Jeśli tak to życzę sił.A jeśli nie to zostaw go i odetnij się całkiem,całkowicie od niego...

Aha.Wiedz,że jak się zdecydujesz go zostawić to będzie bardzo trudno.Bardzo.


Tylko jak dowiedzieć sie prawdy, nie mamy raczej wspólnych znajomych a nawet jeśli to i tak nie wiem czy mówią mi prawdę. A co do konfrontacji to próbowałam już kilka razy na ten temat zacząć rozmawiać ale wtedy on mówi "weź znowu to samo, znowu mnie męczysz, nie chce mi sie gadać" i na tym koniec, nie da sie z nim poprostu zacząć rozmowy na ten temat. Wiem, że jedyne wyjście to złapać go poprostu na kłamstwie, ale to też nie jest łatwe, bo nie wiem gdzie on sie z nią spotyka jak jest w szkole...
barbellka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-03-31, 22:01   #4275
marzynka
Raczkowanie
 
Avatar marzynka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: WROCŁAW ;]
Wiadomości: 63
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

tez tak sobie podczytuje co sie tutaj dzieje.
moja sytuacja nie ulegla zmianom, chociaz obserwuje pewne oslabienie maniaka. pewnie znowu zbiera sily.
najnowsze reweleacje to telefony do moich znajomych i namawianie ich, zeby mnie przekonali jak to on sie teraz zmienil, jaki jest cacy cudowny.
dalej wydzwania, zmieni anumery, gluche telefony robi do domu. smsy jednoznacznie swiadcza o tym, ze mysli, iz nadal jestesmy razem. inteligentny to on za bardzo nie jest, ale kazdy by sie mogl wreszcie zorientowac o co chodzi, a tu zero totalne.
a ja chce tylko spokojnie siedziec wieczorem przed tv i szamac czekoladki nic wiecej
#majcie sie dziewczynki #
marzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-01, 11:27   #4276
black_angel07
Przyczajenie
 
Avatar black_angel07
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 12
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Ojej dziewczyny mam kryzys Nie moge sobie znaleśc miejsca, cały czas o nim myślę, a najgorsze jest to, że widzę wine tylko w sobie. Nie potrafiłam rozpalic w nim tego ognia, zatrzymać. Czuje jakby cos było ze mna nie tak. Nie moge patrzeć na pary, nie moge słuchac swojej ulubionej muzyki bo wszystko kojazy mi sie z nim. Zrobiłam jeszce cos głupiego...Napisałam do niego w czasie imprezy( pocieszały mnie koleżanki) taki wstyd! Powinno mi sie zabierać telefon jak piję! I on odpisał rano, że cieszy sie, że impreza sie udała i on nawet nie pomyślał, że przy rozstaniu będę taka wyrozumiała i w ogóle...Czyli nie chce nam dać szansy. A ja cały czas myślę, że to wszystko mi sie śni i w końcu sie obudzę...co mam robić..?
black_angel07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-01, 14:09   #4277
barbellka
Raczkowanie
 
Avatar barbellka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 33
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

No i dostałam tego kopa, wczoraj koleżanka mi powiedziała, że widziała go z tą dziewczyną, byli razem w pizzeri, dowiedziałam sie też, że ona abyła u niego, cały czas kiedy twierdził, ze do mnie wrócił, że jesteśmy razem, był też z nią, okazała sie prawdą to czego bałam sie najbardziej. Dzisiejszy dzień to katastrofa, nie przestaję płakać, chociaż, w sumie to chyba jeszcze do mnie nie dociera tak całkiem. Wczoraj po tych wiadomościach zadzwoniłam do niego i powiedziałam, czy fajnie sie bawi z nową koleżanką? a on zacząl gadać, co ja wymyślam i w ogóle, rozłączyłam sie, od tamtej pory nie miałam z nim kontaktu, i wiem, że to lepiej, ale jednak gdyby jakoś sie odezwał czy cokolwiek to wiedziałabym, że jednak coś do mnie czuje, a tak to wiem, że dobrze jest mu z tamtą a mnie ma w d...
Starszne jest takie uczucie, że było sie okłamywaną, zdradzną, czuję sie gorsza od tamtej, przegrana ... jest mi bardzo źle...
barbellka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-01, 14:12   #4278
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Barbellka,wiesz juz na czym stoisz,teraz tylko nie daj się mu zbajerować,gdyby jednak chciał ci znów kłamstwa wciskać...
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-01, 19:47   #4279
ksandra_82
Raczkowanie
 
Avatar ksandra_82
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: uć
Wiadomości: 141
GG do ksandra_82
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Black_angel07 niestety tak to już jest po rozstaniach, człowiek rozmyśla, cierpi, wylewa łzy i chyba niestety nie ma "złotego środka" na to, żeby przestać myśleć o swoim ex Trzeba po prostu czasu na to, żeby przyzwyczaić sie do życia bez tej osoby. Mnie też jest ciężko, i pomimo tego, że staram się czymś zajmować, ciągle coś robić tak żeby nie wspominać to i tak wszystko wraca, nie da sie przed tym uciec i tyle
Jedyne pocieszenie jest takie, że nie my pierwsze i nie ostatnie, chyba każdy przechodzi przez takie chwile, bo niestety nie zawsze jest pięknie i kolorowo.
Trzymaj się cieplutko, nie smuć się, spotykaj się ze znajomymi w ich towarzystwie na pewno choć na troszke zapomnisz o tym i będzie Ci może ciut lepiej a może los jeszcze sprawi że jednak będziecie razem, nigdy nic nie wiadomo
ksandra_82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-01, 20:18   #4280
k4t4rink4
Raczkowanie
 
Avatar k4t4rink4
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 62
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Barbellka: Twoja histroria przypomina mi moja. Tez mial tzw kolezanke, a ja bylam na drugim planie, a nawet gorzej, bylam tymczasowo usunieta z jego zycia. Do czasu kiedy sie wzystkiego dowiedzialam, przylapalam Go na goracym uczynku. Wtedy skamlal jak pies. Nagle sie nawrocil. Najgorsze jest to, ze wiem ze On mnie kocha, tylko nie wiem czemu mi to zrobil. Domyslam sie, ze po prostu szukal nowych wrazen, a do mnie mial zawsze furtke otwarta. Od tego czasu minely 3 miesiace. Wiem, ze On nie ma kontaktu z ta dziewczyna. Chociaz po tamtym zdarzeniu jeszcze sie do niej odzywal. Hmm ja wcale nie czulam sie gorsza, wrecz przeciwnie. Czulam sie lepsza od niej i nadal tak sie czuje. Ona wiedziala ze moj chlopak ma dziewczyne, a pomimo to ciagnela to. Okazalo sie ze to latwa zdobycz dla wszystkich. Ja przynajmniej mam szacunek do siebie. Wiec mam nadzieje ze Twoj ex przejedzie sie na tej panience. Teraz swoje juz wycierpialam, staram sie cieszyc zyciem, wychodzic z domu, rozwijac nowe znajomosci. Jestem nadal z tym chlopakiem, chociaz jakos zmienilam stosunek do Niego. Wczoraj np obrazil sie na to, ze poszlam do kolezanki na piwo i dzisiaj sie caly dzien nie odzywa, ale jakos mam to gdzies. Staram sie niczym nie przejmowac, traktowac wszystko na luzie i patrzec w przyszlosc z optymizmem. Wiem, ze na swiecie zdrad jest bardzo duzo. Nawet wczoraj utwierdzilam sie, ze wszyscy faceci zdardzaja. Moja kolezanka, ktorej malzenstwo uwazalam za szczesliwe, okazalo sie ze On ja zdradza, sa to jednorazowe wyskoki. Ona stara sie tym nie przejmowac. Maz teraz wyjechal do pracy zagranice a Ona cieszy sie zyciem. Nie ma co sie przejmowac tymi chlopami, szkoda zycia....
k4t4rink4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-01, 21:51   #4281
marzynka
Raczkowanie
 
Avatar marzynka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: WROCŁAW ;]
Wiadomości: 63
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

jesli facet raz skoczyl w bok to skakal bedzie predzej czy pozniej. nie ma wyjatkow. a jesli kobieta toleruje wyskoki faceta to juz cos jest nie tak. jesli klamie trzeba to jak najszybciej ukrocic, bo brniecie w cos takiego nie ma sensu. jesli ja moge zrobic cos dla cieie ty powinienes zrobic to samo dla mnie czyli np. byc mi wiernym. zdrady itp oczyiscie to nie dotyczy ;p
co to za zwiazek jesli zyje sie obok siebie, wlasnym zyciem a nie ze soba?
po co mi facet, ktoremu nie ufam albo podejrzewam, ze ma inna "kolezanke." dziekuje bardzo. dziewczyny przejrzyjcie na oczy.
marzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-02, 08:09   #4282
black_angel07
Przyczajenie
 
Avatar black_angel07
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 12
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

ksandra_82 dziękuję własnie taki mam zamiar. Nie zamykac sie w sobie i nie rozpamietywac co było, bo takie rozpamietywanie nie leczy lecz bardziej rani. Nie zejdziemy sie juz bo nie chcę go znać. Trzymajcie sie dziewczyny. Jeszcze zrozumieja co stracili!!
black_angel07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-02, 16:21   #4283
marzynka
Raczkowanie
 
Avatar marzynka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: WROCŁAW ;]
Wiadomości: 63
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

kurcze ale on mnie styral. jestem kmpletnym wrakiem i jeszcze chce we mnie wywolac poczucie winy
gdybym rok temu byla madrzejsza to teraz nie bylo by tego cyrku
mam wszystkiego serdecznie dosyc
myslalam, ze jestem silniejsza, ale on przebija wszystko
dluzej juz tak nie pociagne
przelozylam obrone
zabukowalam bilet
moze w ten sposob jakos mi sie uda z tego koszmaru wyrwac
marzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-02, 16:38   #4284
Smerfetka7
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 15
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Ja ze swoim facetem zerwałam miesiąc temu bo coś się zaczęło między nami psuć, nawet nie umieliśmy normalnie pogadać bo jakby nam wspólnych tematów brakowało, Minął miesiąc od zerwania tęsknie za nim wiem że on za mną też ale boję się angażować w związek,
Smerfetka7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-02, 18:40   #4285
black_angel07
Przyczajenie
 
Avatar black_angel07
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 12
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Smerfetka7 rozumiem Cię ale pomyśl czy warto anfażować się w związek, którego nie jesteście pewni. Może potrzebujecie czasu aby ochłonąć, zatęsknić, zrozumieć. Trzymam kciuki cokolwiek się stanie. bylebys nie robuła nic przeciw sobie!
black_angel07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-02, 19:41   #4286
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez marzynka Pokaż wiadomość
kurcze ale on mnie styral. jestem kmpletnym wrakiem i jeszcze chce we mnie wywolac poczucie winy
gdybym rok temu byla madrzejsza to teraz nie bylo by tego cyrku
mam wszystkiego serdecznie dosyc
myslalam, ze jestem silniejsza, ale on przebija wszystko
dluzej juz tak nie pociagne
przelozylam obrone
zabukowalam bilet
moze w ten sposob jakos mi sie uda z tego koszmaru wyrwac
Trzymaj się
Cóż,z perspektywy czasu można łatwo zauważyć błąd.U mnei to samo,gdybym kiedyś podjęła decyzje o rozstaniu a nie teraz byłoby łatwiej...
Mam nadzioeje,ze się od niego uwolnisz.
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-02, 23:21   #4287
Smerfetka7
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 15
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez black_angel07 Pokaż wiadomość
Smerfetka7 rozumiem Cię ale pomyśl czy warto anfażować się w związek, którego nie jesteście pewni. Może potrzebujecie czasu aby ochłonąć, zatęsknić, zrozumieć. Trzymam kciuki cokolwiek się stanie. bylebys nie robuła nic przeciw sobie!

Najgorsze są te samotnie wieczory kiedy siedze sama w domu. Mam ochote napisać mu czy móglby wpaść bo chcialabym pogadać i się przytulić. Ale nie umię.
Smerfetka7 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-04-03, 06:22   #4288
Cdz
Zakorzenienie
 
Avatar Cdz
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 296
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

wczoraj rozstałam się definitywnie z chlopakiem... w sumie jakos to do mnie nie dochodzi.. nie wiem jak teraz moje zycie bedzie wyglądało... boje się ze tak samo jak zanim go spotkalam.. czyli monotonnie, samotnie.
... ech szkoda gadac..
__________________
Mój sutasz

http://madewithmarmelade.blogspo t.com/

06/05/2015 Nowe kolczyki : szalony bollywood!
Cdz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-03, 07:52   #4289
barbellka
Raczkowanie
 
Avatar barbellka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 33
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

U mnie dzisiaj źle, smutno mi i boję sie, nie wiem czego ale sie boję. Wiem, że dobrze zrobilam, bo tyle czasu byłam perfidnie okłamywana i pewnie zdardzana a teraz w końcu się od tego odciełam. Ale strasznie boję sie tego co będzie, boję się świąt coroku spędzanych z nim. Mam takie uczucie jakby coś cały czas we mnie siedziało i tak zżera mnie od środka.
barbellka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-03, 13:05   #4290
black_angel07
Przyczajenie
 
Avatar black_angel07
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 12
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez Smerfetka7 Pokaż wiadomość
Najgorsze są te samotnie wieczory kiedy siedze sama w domu. Mam ochote napisać mu czy móglby wpaść bo chcialabym pogadać i się przytulić. Ale nie umię.
Ja mam dokładnie tak samo więc jesteśmy w podobnej sytuacji. Ja tez nie wiem co mam za soba zrobić, nie wiem jak zorganizowac sobie wolny czas, wieczór to mnie przeraża. Tez mam ochote chwycic za tel i napisać albo zaprosic na spacer, ale w miom przypadku wiem, że to bez sensu.. trzymaj się Smerfetko7!!
black_angel07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.