Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IV

[pechowianka]

Napisane przez CarycaKatarzynaI

U mnie postęp!! W niedzielę mam zaplanowaną randkę z chłopakiem, z którym koresponduję od kilku tygodni, z tym którym nie wiem jak wygląda, bo do tego czasu nie wymieniliśmy się zdj. Z jednej strony chcę się z nim spotkać, ale z drugiej mam małe obawy. Pewnie w niedzielę z samego rana to będę chodziła cała zestresowana

Ja to nie widzac zdjecia bym sie chyba nie wybrala ..chociaz moje randki mimo zdjec i tak niewiele wnosily wiec moze to bez znaczenia jednak 😁😁

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[CarycaKatarzynaI]

Napisane przez pechowianka

Ja to nie widzac zdjecia bym sie chyba nie wybrala ..chociaz moje randki mimo zdjec i tak niewiele wnosily wiec moze to bez znaczenia jednak 😁😁

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Też tak właśnie miałam. Ale stwierdziłam, że jeśli na wirtualną znajomość poświęciłam ponad dwa miesiące i nawet jak się sobie wizualnie nie spodobamy to chociaż możemy zostać znajomymi Chociaż mój rozmówca chciał się wymienić zdjęciami, ale ja odmówiłam

[lolek9000]

Pechowianka no moje też ...
Chyba randki przez internet nie dla nas

[comablack89]

Napisane przez CarycaKatarzynaI

Też tak właśnie miałam. Ale stwierdziłam, że jeśli na wirtualną znajomość poświęciłam ponad dwa miesiące i nawet jak się sobie wizualnie nie spodobamy to chociaż możemy zostać znajomymi Chociaż mój rozmówca chciał się wymienić zdjęciami, ale ja odmówiłam

A opisał sie chociaż? ;P

[pechowianka]

Napisane przez lolek9000

Pechowianka no moje też ...
Chyba randki przez internet nie dla nas

chyba nie

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[lolek9000]

W sumie to może jest jakieś wyjście poznać i dopasować się charakterami a dopiero później się zobaczyć...

[CarycaKatarzynaI]

Napisane przez comablack89

A opisał sie chociaż? ;P

Tak i wysłał mi zdjęcie swojej sylwetki w ubraniu, ja to samo

Napisane przez lolek9000

W sumie to może jest jakieś wyjście poznać i dopasować się charakterami a dopiero później się zobaczyć...

Właśnie zawsze miałam tak, ze patrzyłam najpierw na zdjęcie i oceniałam pod względem fizycznym. A tu gadamy cały czas i spoko się naprawdę gada. A i tak to jest moje ostatnie spotkanie z neta, więc nic nie tracę

[GuiltyAsF_ck]

Napisane przez CarycaKatarzynaI

U mnie postęp!! W niedzielę mam zaplanowaną randkę z chłopakiem, z którym koresponduję od kilku tygodni, z tym którym nie wiem jak wygląda, bo do tego czasu nie wymieniliśmy się zdj. Z jednej strony chcę się z nim spotkać, ale z drugiej mam małe obawy. Pewnie w niedzielę z samego rana to będę chodziła cała zestresowana

[lolek9000]

Ja już zrezygnowałem ale trzymam kciuki za Ciebie

[December12]

Napisane przez CarycaKatarzynaI

Tak i wysłał mi zdjęcie swojej sylwetki w ubraniu, ja to samo


Właśnie zawsze miałam tak, ze patrzyłam najpierw na zdjęcie i oceniałam pod względem fizycznym. A tu gadamy cały czas i spoko się naprawdę gada. A i tak to jest moje ostatnie spotkanie z neta, więc nic nie tracę

To chyba trochę problematyczne, 2 miesiące pisania, brak zdjęć, jakieś wyobrażenia już nadbudowaliście. Lepiej chyba zachować neutralny stosunek na zasadzie - poznanie nowej osoby, bo można się łatwo rozczarować.

[CarycaKatarzynaI]

Napisane przez December12

To chyba trochę problematyczne, 2 miesiące pisania, brak zdjęć, jakieś wyobrażenia już nadbudowaliście. Lepiej chyba zachować neutralny stosunek na zasadzie - poznanie nowej osoby, bo można się łatwo rozczarować.

Podczas tego pisania nie było flirtu, więc nie zbudowaliśmy więzi takiej hmm intymnej. Wszystko jest takie czysto koleżeńskie, nawet nie gadaliśmy o takich zbyt prywatnych sprawach, więc nie mam w sumie jakiś nadziei na coś więcej. Chyba jestem po prostu podekscytowana tym, że w końcu się poznamy, bo już tyle czasu pisaliśmy. On sam mi mówił, może nie w taki dosadny sposób, żebym się nie potrzebnie nakręcała, bo wszystko wyjdzie w praniu. A jak sobie nie spodobamy wizualnie to możemy zostać znajomymi.

[pechowianka]

Napisane przez CarycaKatarzynaI

Tak i wysłał mi zdjęcie swojej sylwetki w ubraniu, ja to samo


Właśnie zawsze miałam tak, ze patrzyłam najpierw na zdjęcie i oceniałam pod względem fizycznym. A tu gadamy cały czas i spoko się naprawdę gada. A i tak to jest moje ostatnie spotkanie z neta, więc nic nie tracę

bede z niecierpliwoscia oczekiwac na relacje

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[lolek9000]

Ja też
Teraz jak już sam nie randkuje to przynajmniej poczytam sobie jak innym idzie :P

[December12]

Napisane przez CarycaKatarzynaI

Podczas tego pisania nie było flirtu, więc nie zbudowaliśmy więzi takiej hmm intymnej. Wszystko jest takie czysto koleżeńskie, nawet nie gadaliśmy o takich zbyt prywatnych sprawach, więc nie mam w sumie jakiś nadziei na coś więcej. Chyba jestem po prostu podekscytowana tym, że w końcu się poznamy, bo już tyle czasu pisaliśmy. On sam mi mówił, może nie w taki dosadny sposób, żebym się nie potrzebnie nakręcała, bo wszystko wyjdzie w praniu. A jak sobie nie spodobamy wizualnie to możemy zostać znajomymi.

Pisałaś, że będziesz się bardzo stresować, więc myślałam, że to właśnie ze względu na swoje wyobrażenia. Trzymam kciuki

[lolek9000]

December a Ty się umawiasz jeszcze z tym zestresowanym chłopakiem?

[Szybkobiegacz]

Napisane przez pechowianka

E tam ... zaden ze mnie biegacz. Truchtam sobie dla zdrowia i figury😁😁

W Wwie w weekend był City Trail na Młocinach - nie chciałaś się wybrać?

[Elfia4]

Napisane przez pechowianka

Tak ja bym nie miala problemu zeby sie przywitac ale On - jest gowniarzem wiec udawal ze mnie nie widzi 😁 Dodam ze bylam z nim w ciazy

Szczeniackie zachowanie ze strony faceta. Entuzjazm przy okazji przypadkowego spotkania byłby nie na miejscu, ale zdawkowe cześć, to normalna reakcja. Powiedziałabym nawet, że to elementarna ogłada wymaga przywitania się z kimś kogo znamy, nawet jeśli relacje są neutralne lub chłodne.
Ze swoim jedynym byłym widywaliśmy się parokrotnie, zupełnym przypadkiem i normalnie mówiliśmy cześć, wymienialiśmy jakieś zdawkowe co słychać i tyle.

[pechowianka]

Napisane przez Szybkobiegacz

W Wwie w weekend był City Trail na Młocinach - nie chciałaś się wybrać?

Niee , jeszcze nie mam takiej kondycji zeby brac udzial w tego typu wydarzeniach

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[Shawtty]

Napisane przez Atavish

Haha
Z tego co kojarzę, to masz strasznie długie włosy, więc sobie wyobrażam. Moje aktualnie nawet nie są do pasa, a wiatr i deszcz sprawiają, że wyglądam jak straszydło I pierwsze rzecz, którą muszę zrobić po przyjściu do pracy to rozczesanie się

I dzień dobry

Wczoraj przegadałam pięć godzin z Panem z UK. Okazuje się być bardziej i bardziej moim typem

Powodzenia z Panem z UK, mimo wszystko

Mam włosy za pas, z 7 cm problemy z zamkami, torebkami, szminkami, szalikami, kapturami, eh, sama wiesz

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;67287511]Dzień Dobry

Pechowianka , ale udaliście, że się nie znacie czy jakieś cześć było?

Ja po przefarbowaniu włosów na blond miałam tak poniszczone, że musiałam ściąć. Używam teraz olejku arganowego, masek, witamin i jakoś dochodzą do siebie Jaki macie kolor włosów? Ja mam teraz sombre czy jakoś tak nie nadążam za tymi nazwami xp.[/QUOTE]

Jasny blond, naturalnie ciemny/ średni blond

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

Caryco, trzymam kciuki!!!

pogodziłam się już z księciem

[White_Dove]

Napisane przez Shawtty

Powodzenia z Panem z UK, mimo wszystko

Mam włosy za pas, z 7 cm problemy z zamkami, torebkami, szminkami, szalikami, kapturami, eh, sama wiesz

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------



Jasny blond, naturalnie ciemny/ średni blond

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

Caryco, trzymam kciuki!!!

pogodziłam się już z księciem

Ja mam włosy troche za pas. Zwykle chodze w warkoczu lub kucyku.

[pechowianka]

Napisane przez White_Dove

Ja mam włosy troche za pas. Zwykle chodze w warkoczu lub kucyku.

Lo matko , ja mam do ramion i sobie nie radze

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[Atavish]

Napisane przez Shawtty

Powodzenia z Panem z UK, mimo wszystko

Staram się nie wkręcać, ale dziękuję
Niestety za każdym razem jak rzuci jakimś typowo brytyjskim zwrotem to miękną mi kolana

Mam włosy za pas, z 7 cm problemy z zamkami, torebkami, szminkami, szalikami, kapturami, eh, sama wiesz

O uau. Gratuluję cierpliwości
A sama chcę zapuścić do pasa i przy tym zostać. Już kilka razy takie miałam i chcę wrócić

[Dagunia]

Rozmowy o włosach Ja ostatnio chciałam ściąć ale stchórzyłam Chyba lubię swoje długie kłaki Chociaż kusi mnie żeby obciąć i oddać na peruki dla chorych

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

U mnie to jest tak, że jak zapuszczam to dochodzę do pewnego momentu z włosami, że robią się nieładne i wtedy podcinam bo już nie mogę tego znieść, a ten moment właśnie trzeba przeczekać i dalej zapuszczać, ale teraz się nie poddam i będę mieć włosy do pasa xD.

[Atavish]

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;67338066]U mnie to jest tak, że jak zapuszczam to dochodzę do pewnego momentu z włosami, że robią się nieładne i wtedy podcinam bo już nie mogę tego znieść, a ten moment właśnie trzeba przeczekać i dalej zapuszczać, ale teraz się nie poddam i będę mieć włosy do pasa xD.[/QUOTE]
No ja podcinam jak się robią nieładne. Ale po każdym podcięciu jestem w stanie zdobyć jakieś dwa cenymetry zanim się ponownie robią nieładne. Tzn w porównaniu do poprzedniego "nieładnego" momentu. Więc całość idzie straaaasznie wolno.

I jejuuuu - dobija mnie w tym tygodniu praca. Robię testy nowego środowiska testowego, które sprawiło, że moje konto w programie, który testuję (ale to w wersji "żywej") zostało wykopane w kosmos Nuuuuuudaaaa.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[Farisss]

Rok temu miałam włosy do pasa praktycznie, ściełąm do ramion, trochę odrosły, znowu podcięłam, znowu odrosły i obcięłam do ucha
i dobrze sie czuję w takich krótkich

żeby mnie ktoś źle nie zrozumiał też - podobają mi się bardzo długie włosy, ale u młodych dziewczyn, tak do 25. potem jak widzę taką dziewczynkę z długimi włosami ubierającą się na bardzo młodzieżowo (chociaż teraz ta granica to taka zatarta) to... tak średnio dla mnie, wiem, że każdy ubiera się jak lubi i w ogóle. Ale kobiecość można inaczej eksponować niż ubieranie się jak nastolatka.

[Atavish]

Napisane przez Farisss

Rok temu miałam włosy do pasa praktycznie, ściełąm do ramion, trochę odrosły, znowu podcięłam, znowu odrosły i obcięłam do ucha
i dobrze sie czuję w takich krótkich

żeby mnie ktoś źle nie zrozumiał też - podobają mi się bardzo długie włosy, ale u młodych dziewczyn, tak do 25. potem jak widzę taką dziewczynkę z długimi włosami ubierającą się na bardzo młodzieżowo (chociaż teraz ta granica to taka zatarta) to... tak średnio dla mnie, wiem, że każdy ubiera się jak lubi i w ogóle. Ale kobiecość można inaczej eksponować niż ubieranie się jak nastolatka.

A jak ma długie włosy i nie ubiera się jak nastolatka?


Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[Farisss]

Napisane przez Atavish

A jak ma długie włosy i nie ubiera się jak nastolatka?


Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Nie spotkałam takiej jeszcze :P


a nie, może i spotkałam - ale włosy długie w takim nieładzie, że masakra.
natomiast z tych co są na wyższych stanowiskach - jedna która ma dłuższe (takie lekko za ramiona) to zawsze albo kok, albo bardo ładnie upięte, nigdy sobie nie powiewają tak ooo, a wydaje mi się, że właśnie większość dziewczyn które noszą długie włosy to po to żeby tak luzem im leżały (przynajmniej ja tak miałam )

[DopplegangerEddarda]

Napisane przez Gregorius_

Podobnie.

Kiedyś, nie powiem bardzo mi się szpilki podobały, teraz wręcz mnie odpychają.

Poza tym, szpilki lubi pokolenie dzisiejszych 30-latek. Młode dziewczyny, w zdecydowanej większości chodzą w płaskim obuwiu i w sumie bardziej mi się to podoba. Młode, damskie nogi świetnie wyglądają np. w tenisówkach, w lato. Dla mnie szpilki są tylko na szczególną okazję.

Jak dziewczyna dzień w dzień lata w szpilach (wysokich) to kojarzy mi się trochę z ... dziewczyną sebixa Taka typowa ... dziunia. Brakuje Sebixa, krótkiej kiecki, spod której widać 3/4 tyłka i bmw Ot, taka dziewczyna ... koxa z siłki

Poza tym, jak ma zgrabne nogi (co akurat u mnie jest prawie, że na szczycie listy) to ... nie musi "oszukiwać" szpilkami I tak wygląda zarąbiście...

Ja dziś rano widziałem dziewczynę ubraną na zimowo ale z króciutkimi skarpetkami i odsłoniętą kostką. Trochę mnie zmroziło.

Ale to i tak jest pryszcz w porównaniu do tego jak Sobie przypomnę dawne czasy kiedy laski łaziły w spodniach w których było widać stringi, boczki albo rowek. Brrr

Natomiast teraz w spodniach z wysokim stanem. Przyjemnie to wygląda

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Napisane przez CarycaKatarzynaI

Tak i wysłał mi zdjęcie swojej sylwetki w ubraniu, ja to samo


Właśnie zawsze miałam tak, ze patrzyłam najpierw na zdjęcie i oceniałam pod względem fizycznym. A tu gadamy cały czas i spoko się naprawdę gada. A i tak to jest moje ostatnie spotkanie z neta, więc nic nie tracę

Może to być ciekawe doświadczenie


Według mnie najważniejsze we włosach jest to by nam pasowały i były zadbane. A to czy krótkie, długie jest bez znaczenia. Ale nie przepadam za farbowaniem, no chyba, że jakiś fiolet albo coś takiego ale jak ktoś utlenia i niszczy włosy dla blond. No cóż

Mam kilka koleżanek fryzjerek ale żadna generalnie nie mają fioła na punkcie włosów, bawią się nimi, jestem też na forum włosomaniaczkowym (lubie ładne włosy ). Sam miałem najdłuższe do ramion ale w robocie mi przeszkadzały więc na razie zostaje przy krótkich. Teraz miałem zrobić małego irokeza, może w przyszłym tygodniu dam się obciąć kumpeli.

Zapasy olejków się skończą jedynie kilkukrotnie wolniej.


Wróciłem po 2 do domu i do 6 śledziłem wybory w USA . To, że Trump wygrał patrząc jakie zaplecze miała Hitlery (celebryci, media, grube portfele, lewactwo, czarni, latynosi) jest niemal cudem. Wszystko w sumie zasługą WikiLeaks. Nawet poczułem pewną ulgę, jest to pewna iskierka nadziei. Miejmy nadzieje, że ten płomień rozbłyśnie jasno i zapali inne świece.
Ciekawe czy celebryci którzy mieli się wyprowadzić naprawdę to zrobią.

[Atavish]

Napisane przez Farisss

Nie spotkałam takiej jeszcze


a nie, może i spotkałam - ale włosy długie w takim nieładzie, że masakra.
natomiast z tych co są na wyższych stanowiskach - jedna która ma dłuższe (takie lekko za ramiona) to zawsze albo kok, albo bardo ładnie upięte, nigdy sobie nie powiewają tak ooo, a wydaje mi się, że właśnie większość dziewczyn które noszą długie włosy to po to żeby tak luzem im leżały (przynajmniej ja tak miałam )

Kurde, ja noszę rozpuszczone w robocie. Najwyżej tylko podpięte w taki sposób aby na twarz nie wpadały i tyle. Ale po plecach sobie luźno spływają. I do tego dress code nie pozwala wręcz mi się ubierać "nastolatkowo". Włosów nigdy w nieładzie w pracy nie mam, bo je co trochę rozczesuję aby dobrze wyglądały. I zdecydowanie nie jestem jakimś wyjątkiem u mnie w pracy. Dlatego tak mnie zdziwiło to powiązanie między włosami, wiekiem i ciuchami nastolatek.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka