Grupa wsparcia- wracamy do naturalnych włosków.Wätek zbiorczy

[Your_satisfaction]

Napisane przez Lenka87

Chęć zmiany, raz za czas... ok. A co z dziewczynami, które na siłę ciągle chcą coś zmienić, co miesiąc mają inny kolor, to prostują to kręcą... kryzys osobowości?
Jak dla mnie to zbyt duże przywiązywanie wagi do wyglądu.

Możliwe, że takie osoby przywiązują dużą wagę do wyglądu, ja też taka jestem, ale nie zmieniam wyglądu co tydzień czy tam miesiąc A tacy co co chwilę mają inny kolor włosów, inną długość itp to chyba robią to po to aby znaleźć idealną fryzurę, kolor bo chcą wyglądać ładnie i się dobrze czuć Mam koleżankę, która jest punkiem i raz na zielony irokez, raz czerwony, 3 dni ją nie widziałam a ta wyskakuje mi zza rogu z blond włosami- i w jej przypadku to mi się wydaję, że robi to bo taki ma temperament i wykorzystuje to, że należy do takiej subkultury

[Lenka87]

Mnie generalnie strasznie śmieszą osoby, które uważają, że swoją osobowość mogą oddać tylko przez ubiór/dodatki/fryzurę/kolor itd.
I jak potem muszą zrezygnować z czegoś na rzecz np. pracy to jest płacz i zgrzytanie zębami, bo "bez tego tracą swoją osobowość".
Np takie małolaty buntujące się, że w szkole nie można mieć kolczyków w twarzy. No niedojrzałość po prostu


A poza tym tyle jest potem zabawy i marnowania czasu z farbowanymi włosami, że aż mi go żal

[Meadow]

ja mam te farbowane troche jaśniejsze od naturalnych, a chciałam później inwestować w szampony z filtrem UV, żeby były całe brązowe, ale zapytałam tego niebieskowłosego mojego i powiedział, że końcówki jaśniejsze od słońca są ładne, czyli teraz pozostaje mieć nadzieję, że jak będę miała spory odrost to będzie to wyglądało w miarę jak "słoneczne" końcówki

[irenkaaa]

Napisane przez Kelpie

Jakoś udało mi się zrobić...Nie umiem sobie robić zdjęć Odrost na nich kiepsko widać, ale może dostrzeżecie ;] W pełni naturalne włosy mam nad uchem i te najkrótsze z tyłu na dole...
Fryzjerka w ogóle zachwycała się moimi włosami, że takie fajne, sztywne i grube... I jak mówiłam, że mam szare te włosy moje to stwierdziła, że nie jest tak źle bo są jasne... Ale wg mnie i tak są szare ;P
Powoli przyzwyczajam się chyba do nowego wyglądu... Tylko czemu ten naturalny kolor taki byle jaki...

dokładnie mam to samo jakbym chciala wrocic do naturalnego to bym musiala chyba na łysa pałe sie opitolić i tez mam takie szaro bure wiec niewiem czy sie na to zdecyduje puki co farbowanko . coz niektorzy twierdza ze mam jasne ale dla mnie one sa szare ... jasne byly kiedys

[Exquise]

Dziewczyny farby tanieją !
Czy producenci farb próbują Nas kusić czy może tak dużo kobiet wraca do swoich naturalnych albo jest tak duża konkurencja, że producenci farb obniżają ceny swoich produktów ?

Mnie i tak nie namówią
Do wszystkich mierzących włosy - lepiej jak ktoś je zmierzy, bo samemu można się oszukać Mi Tż mierzył i wyszło więcej o cm a to już cieszy.

[AngelkaMorelka]

Mi w poniedziałek mija 2 miesiace od farbowania Dopiero Takze chyba tez sobie zmierze odrost Tak sie ciesze jak go widze coraz wiecej ;DD

[uca]

Hmmm mysle ze duzo dziewczyn farbuje wlosy bo taka poprostu moda, norma spoleczna. Pierwszy raz pofrabowalam bo bylam niedowartosciowana, wiadomo - jasny blond przyciaga spojrzenia. Pozniej po prostu z nudow, proznosci. Teraz dojarzalam do naturalek , owszem farbowane wlosy robia wrazenie ale naturalne sa najpiekniejsze!

[sol4ever]

Ja pierwszy raz rozjaśniłam włosy w gimnazjum i było to dlatego,że moje naturalne włosy były takie "przeciętne" ani brązowe, ani blond...takie mysie. A wiadomo, farby mają takie zdecydowane równomierne kolory. Całkowicie mogą zmienić wygląd twarzy. I teraz też chciałabym tak naprawdę zafarbować. Na jakiś piękny brąz- ale nie zrobię tego bo moje słabe włoski za bardzo się niszczą, poza tym wypłukująca się farba na włosach wygląda okropnie.

[AngelkaMorelka]

Właśnie dziewczynki, jak długo farbowałyście włoski?

[niebieski BoMbel]

ja niestety az 2 lata..

[Jackie_S]

Napisane przez niebieski BoMbel

ja niestety az 2 lata..

Aż? Ja 7...

[AngelkaMorelka]

Kurcze to ja tylko pół roku i to tak wykonczylo moje wloski ze az boje sie myslec co by było jakbym dłuzej je krzywdzila:P

[sol4ever]

ja ok8lat...z tym, że nie byłam takim totalnym maniakiem, żeby farbować jak tylko pojawiły mi się odrosty. Zazwyczaj tak co 4-5mies coś robiłam z włosami. Najdłużej wytrzymałam chyba 7miesięcy i chciałam już wtedy wrócić do naturalnych ale się złamałam

[Exquise]

Ja w sumie zmieniłam 3 razy kolor swoich włosów i trwało to od czerwca 2008 do września 2009 tak więc rok i 3 miesiące. Jak dla mnie za dużo.

[sol4ever]

he no to ja chyba rekord pobiłam;( a miała na początku jasne blond...potem rude, znów blond, brązowe...i przy brązach zostałam-różne odcienie, jasne, ciemne, prawie czarne;/bleeee...a teraz patrze na moje odrościki i wydają mi się najbardziej pasującym do mnie kolorem

[Meadow]

to ja wypisze jakie miałam w ciągu 2 lat i 3 miesiący

początkowo zrobiłam ładne wiśniowe, ale szamponetką, która zeszła, więc nie wliczam tego w liczbę farbowania
najpierw grzywka i pasemka platynowe
później całe ciemny brąz,
rude,
czarne,
granatowo-czarne,
jaskrawe jasne rude,
granatowo-czarne, a pod spodem te poprzednie zostały,
czerwonawe,
rude,
brązowe,
stonowany ładny odcień naturalnego ciepłego blondu,
granatowo-czarne, a pod spodem jaskrawe czerwone,
platyna,
różowe,
platyna z różową grzywką,
czarne z różową bądź czerwoną grzywką, bo zmieniałam co jakiś czas
rozjaśnione do tego blondu (ostatnie kombinowanie z kolorem przed siwymi i mi się popaliły ), na który nakładałam następnego dnia średni brąz, a teraz mam taki jakby ciemny blond i mój około 1 cm odrost, bo się spłukało tak
czekam na naturalne

koniec

[siokoladka]

Ja miałam 13 lat jak zrobiłam pierwsze pasemka że też moja matka sie zgodziła Teraz rocznikowo mam 21 Tak wiec 8 rok idzie

[sol4ever]

Napisane przez Meadow

to ja wypisze jakie miałam w ciągu 2 lat i 3 miesiący

początkowo zrobiłam ładne wiśniowe, ale szamponetką, która zeszła, więc nie wliczam tego w liczbę farbowania
najpierw grzywka i pasemka platynowe
później całe ciemny brąz,
rude,
czarne,
granatowo-czarne,
jaskrawe jasne rude,
granatowo-czarne, a pod spodem te poprzednie zostały,
czerwonawe,
rude,
brązowe,
stonowany ładny odcień naturalnego ciepłego blondu,
granatowo-czarne, a pod spodem jaskrawe czerwone,
platyna,
różowe,
platyna z różową grzywką,
czarne z różową bądź czerwoną grzywką, bo zmieniałam co jakiś czas
rozjaśnione do tego blondu (ostatnie kombinowanie z kolorem przed siwymi i mi się popaliły ), na który nakładałam następnego dnia średni brąz, a teraz mam taki jakby ciemny blond i mój około 1 cm odrost, bo się spłukało tak
czekam na naturalne

koniec

chciałoby się powiedzieć...WOW

[uca]

Przez pierwszy rok spray rozjaniajacy, pozniej przez 2 i lata farbowanie chemiczne - najpierw jasny blond, nastepnie nieudane proby uzyskania platynowego blondu. Pozniej ciemnie blondy ktore wychodzily niemal czarne ale sie szybko wyplukiwaly do blondu. Kolejny rok henna - na poczatku byly neonowo-marchewkowe na jasnych wlosach (w miedzyczasie przez pol roku hodowalam dready). Po czym scielam sie na krotko i ta henna zaczela mi wychodzic na bordowo co mi sie strasznie nie podobalo wiec przestalam farbowac
Lacznie farbowalam przez ok. 4 lata

[Exquise]

Napisane przez Meadow

to ja wypisze jakie miałam w ciągu 2 lat i 3 miesiący

początkowo zrobiłam ładne wiśniowe, ale szamponetką, która zeszła, więc nie wliczam tego w liczbę farbowania
najpierw grzywka i pasemka platynowe
później całe ciemny brąz,
rude,
czarne,
granatowo-czarne,
jaskrawe jasne rude,
granatowo-czarne, a pod spodem te poprzednie zostały,
czerwonawe,
rude,
brązowe,
stonowany ładny odcień naturalnego ciepłego blondu,
granatowo-czarne, a pod spodem jaskrawe czerwone,
platyna,
różowe,
platyna z różową grzywką,
czarne z różową bądź czerwoną grzywką, bo zmieniałam co jakiś czas
rozjaśnione do tego blondu (ostatnie kombinowanie z kolorem przed siwymi i mi się popaliły ), na który nakładałam następnego dnia średni brąz, a teraz mam taki jakby ciemny blond i mój około 1 cm odrost, bo się spłukało tak
czekam na naturalne

koniec

...
Trzeba przyznać, że dobrą masz pamięć skoro wszystkie zmiany tak zapamiętałaś

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

To chyba tylko ja pierwszy raz zafarbowałam gdy byłam "stara", bo miałam 20 lat ale nie żałuję, że tak późno, żałuję że w ogóle zaczęłam.

[madzialena 25]

Pierwszy raz pofarbowałam włosy na ciemną śliwke, potem juz był blond , następnie brąz potem znowu blond potem znowu brąz i jeszcze raz blond. Tak więc trwało to jakieś 10 lat. Najgorsze były przejscia z ciemnego na jasny. Robiłam to tak wiele razy ze nawet dokładnie nie wiem ile . Farbowałam średnio co trzy miesiące. Teraz po raz pierwszy staram się odzyskać naturalne . Szkoda tylko że musiałam je doprowadzić do takiego marnego stanu żeby zrozumieć co ja robie.

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

MEADOW Ciebie to nikt nie pobije Niezle dałaś czadu

[wobbly]

czeeeeeeeeeść! Ola jestem .
melduje się..

od miesiąca z malutkim kawałeczkiem czekam na swoje naturalne .
dużo kolorów na głowie miałam.
ostatnie to bardzo jasny blond, który przefarbowałam na ciemny brąz.
teraz 2,5 cm odrostu, w sumie nie rzucają się w oczy.
ale mam dosyć walki z nimi i chcę już zdrowe naturalne.
więc jestem z wami no

[karo69]

Hello jestem tak na chwile :P mam remont w pokoju. Ściany, sufit ogólnie syf niesamowity.

Farbuje włosy od jakiś 11 lat. Przeszłam już
biały
rudy
balayage w brązach
potem czerń
znów blond
brązy
czerwień
czerwień z czarnym
blond miodowy
ciemny brąz prawie czarny...

pewnie coś po między jeszcze było, ogólnie co 1,5 miesiaca była farba na glowie. Chyba głównie dla tego że szybko mi się nudził kolor.

[Sylwia_89]

W jaki sposób można powrócić do naturalnego koloru włosów?

[martunqa]

witaj.Sposobów jest wiele albo potraktować włosy rozjaśniaczem czego nie polecam bo po nim włosy są jak wata dosłownie i do tego efekt moze byc nawet zielony wiec jesli juz sie decydujesz na rozjasnienie to sie powaznie nad nim zastanow.mozesz tez isc do salonu fryzjerskiego i zapytac sie o zabieg dekoloryzacji włosów co w nie wszystkich salonach jest robione i kosztuje dosc sporo pieniążków.;/ no i ostatnia moja propozycja i chyba najrosądniejsza chodź długo to będzie trwało czekać aż włoski odrosną. tez nekam sie z tym problemem wiec chyba skoncze z farbowaniem i bede czekac az mi odrosna.pozdrawiam

[reggeneracja]

Decyzja podjęta: wracam do naturalnych włosów.
Idzie mi dość opornie, ale staram się wytrwać.
Przyłączam się do Was, byście w chwilach zwątpienia były moim ogniem nadziei.
Ostatnie farbowanie 20 styczeń 2010.

[Meadow]

ja nie wiem jakim prawem mam cokolwiek jeszcze na głowie
znowu mnie naszły myśli żeby ściąć, bo widziałam jakąś dziewczynę z włosami ściętymi na mniej niż 1 cm ale przeszło mi jak sobie przypomniałam, że przecież nie wyglądam tak jak ona, a mi to by pewnie nie pasowało, bo mam długi nos, duże czoło i dość płaski tył głowy, choć powiem, że moim włoskom by się takie drastyczne ścięcie przydało, ale chyba by mnie coś trafiło jakbym musiała jeszcze dłużej przechodzić etap włosów przed ramię

[Cam]

Ja farbowałam włosy prawie cztery lata. Raz miałam platynowe, raz rude a raz brazowe. Co pare miesięcy zmieniałam diametralnie kolor włosów aż ludzie tak sie do tego przyzwyczaili, że przestali zauważać Moje włosy były już w okropnym stanie, nie mogłam ich nawet rozczesac mimo, że używałam profesjonalnych kosmetyków. Wkładałam grzebień we włosy i dramat! Włosy zaczęły mi wypadać garściami. Wcierki, waxy nie pomagały więc podjęłam decyzję- ścinam, ide na rekonstrukcję i przestaję farbować. I tak zrobiłam. Ścięłam 10 cm, poszłam na odnowe włosów JOICO (którą zresztą BAARDZO polecam) i już nie farbuję. Ostatni raz farbowałam w połowie listopada 2009 czyli już 5 miesięcy. Jestem z siebie dumna!!! A moje włosy to już nie pamiętam kiedy były takie ładne. kolor nie do końca mi odpowiada i mam dni że non stop myśle o zafarbowaniu i jak jestem w drogerii to oglądam farby i sie zastanawiam który by mi wyszedł, ale dam rade! Pozdrawiam wszystkie wytrwale wracające do naturalnych włosków Włosomaniaczki!!

[platynowa]

ja jutro wchodzę w 4 miesiąc NIE farbowania

a farbowałam ... 10 LAT
prawie zawsze na platynowy blond ,nie lizcąc kiolku wpadek z brązem ,ale po najwyżej tygodni3u i tak wracałam do platyny

ALE

to już historia .Nigdy więcej farbowania

do czasu az nie osiwieje oczywiscie

[Exquise]

I kolejne osoby do wątku się wpisują, WITAM
Mi za parę dni stuknie 7 miesięcy bez farbowania Odrosty coraz większe, coraz bardziej czekanie na moje włosy naturalne utwardza mnie w postanowieniu, że lepsze zdrowe niż zniszczone włosy, chyba że zobaczę jakąś dziewczynę na ulicy z ładnymi farbowanymi włosami to zaczynam myśleć czy aby na pewno nie farbować, ale takich przypadków jest mało. Trzymam się dzielnie