Przyłącz się, min. 10 kg w dół - to wątek dla Ciebie

[agness51]

Napisane przez gosiczka1

Nie trzymam sie ścisle zasad aby ta dieta nie była dla mnie męką.Jak juz pisałam staram sie nie łaczyć białka z węglem dlatego nie jem chleba z wedliną.Schabowy(filet z kurczaka)lekko upieczony bez panierki ok
surówka(pekin.jabłko,cebu la,marchew,cytryna ,jogurt naturalny)
co do NNKT to mysle ze cos w tym słoneczniku jest.A w czym mogę jeszcze to zjeść? oliwa z oliwek,migdały,orzechy,pe stki,awokado,oliwki,tłust e ryby
Białko staram sie zawsze jesc na kolacje ok
drugie śniadanie było:sałatka owocowa(kiwi,mandarynki,s łonecznik,jabłko,jogurt naturalny)czy to moze być? nie bardzo,bo łączysz węgle i tłuszcze,zamiast słonecznika daj trochę chudego twarogu i będzie lepiej

Nie ma nic złego w łączeniu białka z węglami.
Natomiast nie powinno się łączyć węgli i tłuszczy

[gosiczka1]

DZIEKI angess51.Bede musiał jesc wiecej białego serka.Dlaczego na redukcji potrzebujemy tyle białka?Czy mogę na kolację jeść np.Filety z makreli w pomidorach?I co do tego ?
Tu jast naprawde wielka skarbnica wiedzy

[dianowe]

nieeeeee... Dalej 72,5. Mam już tego dosyć. Cały czas utrzymuje diete, ćwiczę, a na wadze ciągle tyle samo

[kamila19]

Napisane przez agness51

Kamila - Podaj jadłospis,zobaczymy co nie tak.
Najlepiej z godzinami posiłków.

Śniadanie (ok 7:15): 3 łyżki musli z mlekiem, lub 3 kromki ciemnego pieczywa z wędliną, sałata i pomidorem.
Śniadanie II (ok 10/11): Zazwyczaj kanapka z ciemnego pieczywa j.w. bo o tej porze jestem na uczelni, jabłko.
Obiad (ok 13/14/15) zależy w który dzień, czy jestem na uczelni i czy mam jakieś okienka, wtedy znowu jem jakąś kanapkę, albo jak mam czas to idę na sałatkę z kurczaka i warzyw.
Obiad II (ok 16/17) to tez zależy od dnia: mięso (duszony schab, pierś z kurczaka, ryba pieczona w piekarniku z odrobina oliwy z oliwek, sałata z oliwą, lub warzywa z mrożonki smażone na odrobinie oliwy.
Ok 18 ćwiczę, 3 razy w tygodniu po godzinie, i 3 razy po 10 minut interwałów i później przed spaniem porządnie się rozciagam.
To ok 19 jem trochę serka wiejskiego, po ćwiczeniach.
Zazwyczaj o 20.30 jem kolacje, i tu tez kanapki, np z serkiem wiejskim, raz była sałatka z kurczakiem, i raz jajecznica.
Proszę o ocenę

Acha co do napojów, to zaczynam dzień zwykłą herbatą, w ciągu dnia wypijam dwie kawy, ok 3/4 kubków czerwonej herbaty i ponad 1,5litra wody niegazowanej.

[agusiencja]

na obiad byłam u ciotki > zupa ryżowa, jedna kulka ziemniakow, ukochana gotowana kapusta i pół mielonego, ale był bardzo chudy.
Teraz zjadłam kilka suszonych śliwek, na kolacje (18:00) zjem jogurt danone biszkoptowy i jabłko.

kamila19 ja się tak dobrze nie znam, ale może na uczelni lepiej zjeść chrupie pieczywo, zamiast ciemnego chleba? No i ta kolacja, nie dałabyś rady np. godzinke wcześniej?

[black&white]

boże, boże, bożeeeeeeeeee.
zjadłam na obiad naleśniki. CZTERY. z serem. i dżemem.


jestem niepoprawna
hmm. albo raczej beznadziejna.

[GobE]

Olga, black&white - dziekuje

Dzis kontunuuje diete oczywiscie!
Milego dnia

[Tinka919]

przyłączam sie do was dziewczyny ja sie odchudzam od 6,02,2008 na początku ważyłam 70 kilo a teraz 65 jak narazie to myśle że dobrze mi idzie

[monicka9219]

hej dziewczyny podam wam moj jadlospis i mam nadzieje ze mi powiecie co mam dodac a co ukrucic:
sniadanie - serek waniliowy + kapsułka diety kapuścianej przed sniadaniem
2 sniadanie - duza pomarańcza
obiad- kartofle + kotlet z kurczaka z serem + ogorek kiszony
kolacja - tost z serem + lyzka ketchupu + herbatka zielona z cytryną

[Asik00]

Witajcie,ja się odchudzam tydzień i schudlam 5 kg ,ale grypa pomogla mi w tym odchudzaniu-bo nic nie moglam jeść.Narazie bylo bez diet drastycznych i ćwiczeń,ale bez slodyczy i bez kolacji,ale teraz już nie będzie tak latwo.Ale to kropla w morzu,bo zostalo mi jeszcze 25 kg do zrzucenia.

97...92...90...85...80...75...70 ...67----czy to realne?Zadaje sobie to pytanie?

7 lat temu tez sie odchudzalam,ale z mniejszej wagi udalo mi sie schudnąć 20 kg,ale ile to zachodu,nie wiem czy mam tyle silnej woli co kiedyś??

[agusiencja]

monicka9219 sniadanie to najwazniejszy posiłek dnia, dodaj tam coś jeszcze, zdrowego jakies warzywa. Na obiad zdejmij ten ser z kurczaczka!
I zrezygnuj z tostu na kolacje, to tylko zbędne węglowodany i tłusz! jesli musisz juz go jesc to jedz na sniadanie, a to co na sniadanie jez teraz zjedz na kolacje.


Asik00 napewno ci się uda, wszystkim nam, z wzajemnym oparciem się uda ;D

[GobE]

monicka9219 - agusiencja ma racje, co tez Ci przyszlo do glowy z tym tlustym tostem z serem zoltym na kolacje gluptasie;p


Asik00 - witam uda sie uda
Ja staram sie dalej.... i wychodzi, i nie wychodzi, i wychodzi, i nie wychodzi...
ale wyjdzie;d haha nie;>

[oswieciula]

Moje drogie...

Zaczynam się poddawać... nie wiem co się dzieje... moja obecna waga to 83,4kg... NIGDY nie uda mi się dobić do 65kg

[GobE]

Napisane przez oswieciula

Moje drogie...

Zaczynam się poddawać... nie wiem co się dzieje... moja obecna waga to 83,4kg... NIGDY nie uda mi się dobić do 65kg

Co ma Ci sie nie udac jak mnie sie udalo?! Nawet tak nie mysl!!

[agness51]

Napisane przez gosiczka1

DZIEKI angess51.Bede musiał jesc wiecej białego serka.Dlaczego na redukcji potrzebujemy tyle białka?Czy mogę na kolację jeść np.Filety z makreli w pomidorach?I co do tego ?
Tu jast naprawde wielka skarbnica wiedzy

Jest ono zdrowe,nie odkłada się w postaci niechcianego tłuszczu i przyspiesza metabolizm
Co do tych filetów,nie wiem jak ze składem

Napisane przez kamila19

Śniadanie (ok 7:15): 3 łyżki musli z mlekiem, lub 3 kromki ciemnego pieczywa z wędliną, sałata i pomidorem. mało białka,w ogóle małe śniadanie,brak owocu jakiegoś
Śniadanie II (ok 10/11): Zazwyczaj kanapka z ciemnego pieczywa j.w. bo o tej porze jestem na uczelni, jabłko.
Obiad (ok 13/14/15) zależy w który dzień, czy jestem na uczelni i czy mam jakieś okienka, wtedy znowu jem jakąś kanapkę, albo jak mam czas to idę na sałatkę z kurczaka i warzyw.
Obiad II (ok 16/17) to tez zależy od dnia: mięso (duszony schab, pierś z kurczaka, ryba pieczona w piekarniku z odrobina oliwy z oliwek, sałata z oliwą, lub warzywa z mrożonki smażone na odrobinie oliwy.
Ok 18 ćwiczę, 3 razy w tygodniu po godzinie, i 3 razy po 10 minut interwałów i później przed spaniem porządnie się rozciagam.
To ok 19 jem trochę serka wiejskiego, po ćwiczeniach.
Zazwyczaj o 20.30 jem kolacje, i tu tez kanapki, np z serkiem wiejskim, raz była sałatka z kurczakiem, i raz jajecznica. zamień ten posiłek o 20.30 z tym o 19 . będzie lepiej
Proszę o ocenę

Acha co do napojów, to zaczynam dzień zwykłą herbatą, w ciągu dnia wypijam dwie kawy, ok 3/4 kubków czerwonej herbaty i ponad 1,5litra wody niegazowanej.

Uwagi na czerwono.

Napisane przez agusiencja

na obiad byłam u ciotki > zupa ryżowa, jedna kulka ziemniakow, ukochana gotowana kapusta i pół mielonego, ale był bardzo chudy.
Teraz zjadłam kilka suszonych śliwek, na kolacje (18:00) zjem jogurt danone biszkoptowy i jabłko.

kamila19 ja się tak dobrze nie znam, ale może na uczelni lepiej zjeść chrupie pieczywo, zamiast ciemnego chleba? No i ta kolacja, nie dałabyś rady np. godzinke wcześniej?

No właśnie,widać,że jeszcze nie posiadasz odpowiedniej wiedzy
Ile razy można pisać,że jogurty smakowe na redukcji odpadają? Owoce na noc? Również odpadają.

Dlaczego zabraniasz kamili19 jeść ciemnego chleba? jest sto razy bardziej sycące niż chrupkie i zdrowsze

Napisane przez monicka9219

hej dziewczyny podam wam moj jadlospis i mam nadzieje ze mi powiecie co mam dodac a co ukrucic:
sniadanie - serek waniliowy + kapsułka diety kapuścianej przed sniadaniem to nie jest posiłek,brak białka owocu,warzywa
2 sniadanie - duza pomarańcza TO NIE JEST POSIŁEK
obiad- kartofle + kotlet z kurczaka z serem + ogorek kiszony na ziemniaki uważaj na redukcji,na ser również
kolacja - tost z serem + lyzka ketchupu + herbatka zielona z cytryną gdzie podwieczorek? kolacja powinna być białkowa

Brak NNKT,mało białka ...

[black&white]

Napisane przez GobE

Co ma Ci sie nie udac jak mnie sie udalo?!

gobe, to Ty ważyłaś więcej niż te 68 czy jak?

[tajka88]

Ja dzis niestety nie jadlam tak jak powinnam tzn zjadlam mneij bo nie bylo czasu;p
Sniadanie kaszka zalana woda;p
Drugie sniadanie dwie kromki chlebka ryzowego bez ncizego;D
obiad makaron ryzowy z filetami z kurczaka(pokrojone takaie;p kilka kawaleczkow;p)i warzywkami z jakims sosem slodkokwasnym(nieduzokalo rycznym;p)
jakis tam posilek hehe -jablko;p
w miedzy czasie 2 szklanki soku:/;P nie powinnam no ale;p aha i kostka jedna doslownie czekolady musialam hehe

Mialam isc na lyzwy ale jak zwykle kumpela mnie zawiodla;/ wiec z ruchu nici. Rano zrobilam 400 brzuskzow i za chwilke zrobie dalsza czesc cwiczen. Dzis szwagier powiedzial ze duzo schudlam i ze tylek mam plaski:/(ja nie chce plaskiego tlyka;p). Waze 63 kg jelsi ta waga dziala a pod koniec listopada wazylam 71 (169cm)


Do moich upragnionych 57 (moze 56;p)kg jeszcze dluga droga;D ale dam rade jestem tego pewna

Buziaki i pozdrowienia dla Kfjatuska ktory sie nie odzywa ale ciagle nas czyta

[dianowe]

oswieciula dasz rade! Nawet tak nie mów. Wszystkim nam się uda

[GobE]

Napisane przez black&white

gobe, to Ty ważyłaś więcej niż te 68 czy jak?

no wydaje mi sie ze wazylam 69,5 nawet.. ale sama sie do tego nie przyznaje;p bo wstyyd mi;/

tajka88 - lee 63.. to ciutke do celu zostalo gratuluje!! z takim jadlospisem to napewno dasz rade.. a na jakiej wadze wazylas sie ze wiesz ze 71 bylo? Cos mi trudno uwierzyc.. ze Ty tyle wazyc moglas;>
a dupke to sobie cwiczeniami wyrobisz, sie nie przejmuj

[black&white]

gobe, nie mów mi o wstydzie - co ja mam powiedzieć z moim początkowym stanem 90 kg?

[tajka88]

GOBE-'tajka88 - lee 63.. to ciutke do celu zostalo gratuluje!! z takim jadlospisem to napewno dasz rade.. a na jakiej wadze wazylas sie ze wiesz ze 71 bylo? Cos mi trudno uwierzyc.. ze Ty tyle wazyc moglas;>
a dupke to sobie cwiczeniami wyrobisz, sie nie przejmuj'
To 71 bylo na wadze w Polsce w domu waga dziala dorbze a to 63 w uk wiec nie ejstem pewna:P mysle ze dam rade jakby bylo 55 to byloby extra;D A co do tylka to jak mi sadelko z brzuskzza zejdzie bedzie ladniej wygladac ale jak anrazie chudna mi nogi tylek i peirsi zaniedlugo dojdzimey do sadelka;p

damy rade!!!!!!!!!!1

[kala2505]

Cześć dziwczynki, znów mnie nie było ok 3 dni bo mi net siadł ale już jest ok także zdaję teraz sprawozdanie z sobotniego ważenia (lepiej późno niż wcale ) Tydzień temu było 67 a teraz w sb 65 bardzo się cieszę gratuluję też wszystkim dziewczynkom wytrwałości i zgubienia tłuszczyku.
Dziś byłam biegać... ale miałam zadyszkę jutro basen,najprawdopodobniej. Pomaleńku do przodu

Dziś mało zjadłam i jestem teraz głodna trochę więc idę spać a to przez to że nie było mnie praktycznie w domku (winny się tłumaczy )

Dobranoc dziewuszki i do jutra

[GobE]

Napisane przez black&white

gobe, nie mów mi o wstydzie - co ja mam powiedzieć z moim początkowym stanem 90 kg?

Loj tam zalezy ile wzrostu masz, no i... ile zazwyczaj wazylas. JA nigdy tyle.. i nigdy nie mialam problemow z waga wiec teraz zle mi z tym. No ale wezme sie za to, cos zlecialo to jeszcze cos zleci

Napisane przez tajka88

To 71 bylo na wadze w Polsce w domu waga dziala dorbze a to 63 w uk wiec nie ejstem pewna:P mysle ze dam rade jakby bylo 55 to byloby extra;D A co do tylka to jak mi sadelko z brzuskzza zejdzie bedzie ladniej wygladac ale jak anrazie chudna mi nogi tylek i peirsi zaniedlugo dojdzimey do sadelka;p
damy rade!!!!!!!!!!1

Nie wyobrazam sobie Ciebie z 71 stanem;p hmm...
No ale dobrze, ze waga leci No i skad Ty bierzesz tyle sil.. tzn silnej woli??

Dzieciaki mi skakanke zepsuly, zaczely rozciagaci poszla raczka. Jestem zla, wsciekla, smutna. Jest mi przykro jakos tak sama nie wiem czemu, powinnam to olac ale.. ehh...... i co teraz? Jutro dopiero mam szanse kupic nowa a dzis jak skakac bede? Co innego porobie chociaz, brzuszki jakie czy co?



Kolorowych snow

[ana0502]

Napisane przez GobE

Tak malo czasu mam na schudniecie Dziewczyny mam do zrzucenia..ponad 6 kg!! zostal jeden tydzien lutego, potem marzec gdybym chudla planowany kg na tydzien wszystko byloby ok, bo juz za poltora miesiaca mialabym spokoj i tylko trzymanie wagi i linii a tak.. potrzebuje 3 miesiacy! jesli bede chudnac po 0,5kg.. to za duzo stanowczo za duzo, nie moge postawic sie na takiej granicy a nie moge tez wrocic taka do domu, do rodzinyi znajomych - zalamie sie chyba!!

GobE, nie przesadzaj. Zobaczysz przylecisz do Polski i w kilka dni zgubisz to 5 kg. Ostatnio jak bylam w Polsce to w ciagu 3 dni polecialo 4 kilo. Po powrocie wrocilo w ciagu tygodnia....niestety. Pozyczalam sodnie od mlodszej siostry, bo moje moglam zdjac bez rozpinania. Tu jest strasznie chemiczne jedzenie, do wszystkiego pakuja hormony (nawet woda). Wrocisz do polskich produktow i zobaczysz roznice.

Napisane przez oswieciula

Zaczynam się poddawać... nie wiem co się dzieje... moja obecna waga to 83,4kg... NIGDY nie uda mi się dobić do 65kg

Czy ty, moja droga, nie przesadzasz? co? Ubylo ci ponad kilogram w tym tygodniu

Dobrej nocy zycze

[GobE]

Napisane przez ana0502

GobE, nie przesadzaj. Zobaczysz przylecisz do Polski i w kilka dni zgubisz to 5 kg. Ostatnio jak bylam w Polsce to w ciagu 3 dni polecialo 4 kilo. Po powrocie wrocilo w ciagu tygodnia....niestety. Pozyczalam sodnie od mlodszej siostry, bo moje moglam zdjac bez rozpinania. Tu jest strasznie chemiczne jedzenie, do wszystkiego pakuja hormony (nawet woda). Wrocisz do polskich produktow i zobaczysz roznice. (...)

eee, bujasz naprawde? ale jakim sposobem? Jak wygladaly Twoje dni w Polsce? Jak moglo poleciec 4kg w 3 dni?! Chyba nic nie jadlas?;p
Marzenie.. by tak sie stalo

A powiedz mi czemu Ty tutaj w ogole jestes?
Mam kilka pytan ale to juz na priv, bo dziewczyn nie chce przy okazji zanudzac;p

Pocieszylas mnie wiesz?

[ojps]

Witam.Teraz ja podam swój jadłospis, bo jestem zrozpaczona przez 2 tyg. zjechałam 2 kg wczoraj po ważeniu przybył mi kilogram
I śniad:2 kanapki z wędl.lub musli z jogurtem lub suchary z wędl-różnie
II śniad:zazwyczaj to samo co na I tak na przemian
Obiad:ryż lub kasza i jakieś mięsko+surówka lub maślanka(lubię mięsko)
II obiad:znowu sucharki z czymś tam
Kolacja:jogurt lub sałatka.
Uboga ta moja dieta, wiem ale bardziej skupiłam się na tym żeby jeść mniej bo z tym zawsze miałam problem i jak do tej pory ograniczenie ilości skutkowało gubieniem wagi.Odbywało się to szybko bezboleśnie no i nie ćwiczyłam.A teraz???Męczę się psychicznie, fizycznie( ćwiczę) a rezultatów zero.Pierwszy raz w życiu to mi się zdarza, więc proszę o pomoc.A i jeszce jednodkąd nie jem jak smok rzadziej odwiedzam WC-to chyba niedobrze.

[black&white]

gobe, ja zawsze miałam. mam 172

i ana ma racje. nie przejmuj się, nie dokładaj sobie.
pomyśl że zdobywasz nowe doświadczenia i już niedługo wrócisz do domu

miłego dnia wszystkim życzę

[Asik00]

Asik00 - witam uda sie uda
Ja staram sie dalej.... i wychodzi, i nie wychodzi, i wychodzi, i nie wychodzi...
ale wyjdzie;d haha nie;>[/quote]


WITAJ GobE,dzięki za wsparcie,a w ogóle to gratuluję wszystkim zgubienia kilku kg.Jak czytam,że dziewczyny zgubily po 10 kg,to dostaje kopa i biorę sie za siebie.

[agnes_bdg]

Dziewczyny, czy stosujecie jakieś specjalne herbatki odchudzające? np. slim figura i inne? ja się zastanawiam nad tym?dajcie znać jakie macie opinie

brałam kiedyś dietę kapuścianą w kapsułkach i nic nie pomagało - jedynie ciągle mi się odbijało tą kapustą z kapsułki

[kala2505]

ja piję czerwoną i zieloną i od czasu do czasu senes.

Dziewczynki,macie jakiś przepis na sałatkę jakąś dobrą?? i jaką zjeść najlepiej kolację żeby było dużo białka ??