Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

[czekam87]

Napisane przez Gajaa

Rety, nie ma litości ten Twój chłop

No nie ma ;P Widocznie lubi się znęcać ;P

[Gajaa]

Pewnie tak się ogrywają na nas za te wszystkie podszczypywania, łaskotanie i podgryzanie. Mój mi wczoraj oświadczył, że w sb będzie mnie przedstawiał "oto moja konkubina Agata, którą codziennie tłukę krakowską [kiełbasą]", a potem cały dzień chodził i się cieszył, jak świr kompletny, wołając, żem jest jego ulubioną konkubiną

Ale wiecie co? Zwieś chyba powoli odchodzi. Zaczynam znowu czuć. Dziś np. poczułam przypływ czułości do tej mojej zarazy i doszłam do wniosku, że go zabiję, jak mi każe wybierać między sobą a samodzielnością przy okazji wyprowadzki, bo ja nie chcę się bez niego wyprowadzać. ja tylko tak gadam! ech.

[netali]

Ooo, a masz jakąś w swoich zbiorach? taką kremową?

Alunia, przejrzyj sobie kolekcję 1, salonu Agnes bodajże... cudne suknie. Nie żebym się rozglądała, ale wśród nas są już niestety takie, które za mąż wychodzą przyprawiając nas o ataki niegroźnej zazdrości

Rozpisałyśmy się, bo np ja ominęłam dziś zajęcia i zamiast siedzieć nad książkami siedziałam na wizażu... przy okazji stwierdziłam, że temat mojej pracy jest nie do końca ok i teraz szukam nowej inspiracji

Sylvi i Mabi, widzę że Wy też obstawiacie grudniowe terminy dobry wybór Może choć jedna z nas ma dobre przeczucia ! Tylko Gaja coś tu zasmuca, że napewno nie w tym roku.. a skąd wiesz Kochana, skąd wiesz Poza tym... jeśli liczysz, że ktokolwiek Cię tu zostawi to się mylisz... w razie, gdyby ktoś pierścionka w najbliższym czasie nie doczekał zaciągamy Ją i Jej TŻ na wątek PM roku XXX i pomagamy gościowi spełnić jego głęboko ukryte marzenie o ślubie

[Gajaa]

Kochana

A jaki masz temat pracy i co w ogóle studiujesz?

TŻtowi próbuję uświadomić, że to nic strasznego, że ładny pierścionek można dostać za 140 zł, ale póki co on nawet pracy nie ma, więc i tak jest wydatkiem wręcz kosmicznym. Oby coś z tą pracą się rozjaśniło w tym tygodniu, bo go zniszczę!

Ale fakt, nic na pewno nie wiem i pewnie się nie dowiem aż do oświadczyn, bo on - w przeciwieństwie do mnie - umie trzymać gębę na kłódkę

[netali]

Napisane przez Gajaa

Kochana

A jaki masz temat pracy i co w ogóle studiujesz?

TŻtowi próbuję uświadomić, że to nic strasznego, że ładny pierścionek można dostać za 140 zł, ale póki co on nawet pracy nie ma, więc i tak jest wydatkiem wręcz kosmicznym. Oby coś z tą pracą się rozjaśniło w tym tygodniu, bo go zniszczę!

Ale fakt, nic na pewno nie wiem i pewnie się nie dowiem aż do oświadczyn, bo on - w przeciwieństwie do mnie - umie trzymać gębę na kłódkę

Studiuje politologie ze specjalnością komunikacja społeczna.. a z tematem jest problem, bo jak pasuje mi do kierunku, to średnio do promotora (jest z katedry dziennikarstwa) i na odwrót. Mój brat rzucił "rewelacyjnym" pomysłem: Rewolucja seksualna By się pisaaaaaaaaaaaałoo.... Tylko jak to się ma do politologii..

mój TŻcik też na bezrobotnym... ale - skoro stać go na wypady ze znajomymi, to miewam, że na pierścionek też
Zresztą.. nie martw się, w przyszłym tygodniu Twój znajdzie pracę, po 10 listopada, może już zasuwać po upatrzone cacko do Apartu, czy innego i nawet by się na tego 11stego wyrobił

[Gajaa]

O seksie się pisze najlepiej. Też piszę o seksie na pedagogu (a raczej o braku seksu )

U Was twardo promotorzy trzymają się tematu seminarium? Bo u nas to jest tak, że w zasadzie można pisać o czym się chce. Moje seminarium się nazywało Psychopedagogiczne aspekty pracy z dzieckiem i rodziną, a moja praca będzie o białych małżeństwach. Pasują do siebie jak pięść do nosa, ale nikt się nie czepia

Ej, kochana, jak to jak się ma? czy aby druga część Twego kierunku nie brzmi "komunikacja społeczna"? To teraz to złóż z rewolucją seksualną w MEDIACH, napisz milusi konspekt o modzie na emancypację i paleniu staników, o wychodzących na ulicę homoseksualistach, o opinii obserwatorów na ww. tematy i praca cudna będzie! Nudniej będzie porównywać postawy i otwartość na zmiany na przestrzeni lat, ale tez się kupy trzyma. Ja bym próbowała. Na moje da się

Och, nie musi od razu do Apartu. Na allegro też śliczne cudeńka można znaleźć. Po kosztach!

Słuszne rozumowanie. I tak będzie musiał się wykosztować na prezent świąteczny, więc niech się wykosztuje na coś, z czego się na bank ucieszę

A Twój TŻcik twardo studiuje czy bomba sobie radośnie, jak wieczny Piter Pan?

[netali]

Niestety nazwa kierunku politologia jak z bata strzelił... Ale pogadam jutro z promotorką, może coś sie da z tym zrobić, bo chyba faktycznie: "o seksie pisze się najlepiej" i od razu jakaś taka przyjemna atmosfera by się wokól tej całej pracy wytworzyła...przytoczyłob y się parę seksafer i pikatne szczegóły z życiw władzy .. aż przyjemnie by się pisało
w razie czego mam jeszcze dwa asy w rękawie pt. "Religia jako element współczesnej walki politycznej" oraz "Wpływ mediów na bliskowschodni proces pokojowy"... to chyba najbardziej łączy moją specjalność z kierunkiem, no ale.. muli mnie jakoś..

Ja tam też wcale nie muszę mieć pierścionku z Apartu od razu.. ja bym się nawet z odpustowego cieszyła, gdyby wyrażał szczere intencje a moje TŻcisko studiuje ciężko, dziennie na mądrego pana inżyniera I uparcie szuka pracy na półetatu w zawodzie ja rozumiem ambicje itp ale.... "heloł" ktoś na chleb w tej rodzinie zarabiać musi
Swoją drogą, pamiętam że u Twojego miało się z pracą na dniach wyjaśnić... pochwal się jak będzie coś wiadomo !

[czekam87]

Posiadanie pracy też nie gwarantuje sukcesu. Mój chłopak dostał dobrą pracę, ale wygląda na to, że tak się wciągnął, że zapomniał o mnie

[Gajaa]

Ten religijny temat fajny i taki....bieżący. Jeszcze wczoraj dostałam baloniki pod Pałacem Prezydenckim z okazji półrocznicy Smoleńska i miałam puścić o 18:00 w niebo z doczepioną karteczką z imieniem jeden osoby, która zginęła. Puściłam, ale tylko jeden. Drugi zostawiłam sobie trochę dłużej, bo lubię baloniki z helem

ale to co poza balonami się działo pod PP to masakra. Stosy krzyży, zniczy, tradycyjnie pan z megafonem wyśpiewujący "Maryjo, królowo Polski.....", setki, miliony babć wtórujących mu w rytm marsza żałobnego.

A najlepsze było to, że parę metrów dalej była impreza z okazji Dnia Papieskiego. Między jednym a drugim spędem powstał spęd nr 3 - banda hip hip hopowcow zarabiała break dancem na piwo


Czekam, kopni delikwenta w szanowne poślady! ładnie to tak o prawie-narzeczonej zapominać? Nieładnie!

Pan Inżynier poważna sprawa. Do tego ambitny. Żeby tylko ta ambicja bokiem mu nie wyszła

Za to mój robi postępy: jak podchodzimy do gablotki z pierścionkami, zanim zdążę się dobrze przyjrzeć, on już mi rzuca, że to nie w Twoim stylu, takie Ci się nie podobają. Najlepsze, że ma rację Zakapował co mi się podoba!

Miało, miało. W czwartek ma mieć odświeżoną książeczkę sanepidowską, dziś był na dwóch rozmowach - z jeden wyszedł po 5 min, bo się okazało, że chcieli wrobić ludzi w akwizycję, ale nie ujęli tego tak w ogłoszeniu (a jakżeby inaczej). O drugiej nie wiem nic, bo się buc nie odzywa, a miał się odezwać

Niech on już wyląduje w tej Almie od książeczki, spokój będzie na najbliższy rok, a i ja się wyluzuję

[netali]

więc trzymam kciuki za Almę

Czekam - on tam pewnie ma cel w tym swoim zapracowaniu Czekaj cierpliwie

A cd afery krzyżowej to nic innego jak właśnie cyrk sprzed PP zainspirował mnie do takiego tematu Takie rzeczy to tylko u nas

[czekam87]

Napisane przez Gajaa

Czekam, kopni delikwenta w szanowne poślady! ładnie to tak o prawie-narzeczonej zapominać? Nieładnie!

Mam za nim tak z tasakiem ganiać? Nie wyobrażam sobie tego

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Napisane przez netali

Czekam - on tam pewnie ma cel w tym swoim zapracowaniu Czekaj cierpliwie

Cel? Żeby utrzymać się w pracy? :P Żeby zarobić? :P Żeby napisać pracę magisterską? :P Prosi jeszcze o trochę cierpliwości, ale ja mu już nie wierzę

[Gajaa]

Czekam, ja za swoim bym biegała, ale my to w ogóle inni jesteśmy. Możesz też mu inaczej uświadomić, że o kobietę TRZEBA dbać, bo uschnie jak kwiatuszek i co to się wtedy stanie? Apokalipsa się stanie

Nie dziękuję i dam znać, jak coś ruszy

A wpadniesz do Wawy robić wywiady z moherkami? No weź, wpadnij...

Na mózg mi ból gardła bije. Oto w czymś się zawiera definicja pełni mojego szczęścia [patrz załączniki]. Chyba pójdę się umyć i zapuszczę sobie jakiś miły filmik. Dostawa przyszła, więc mam w czym wybierać. Może... "narzeczony mimo woli" - potraktuję to jako film edukacyjny

[Mutny]

olaboga, zostawić Was na jeden dzień i już z 4strony żeście naklepały

Gaja, nie martw się, nie zostaniesz sama! będziemy sobie razem tu plotkować, bo u mnie też to na pewno nie nastąpi w tym roku, zastanawiam się czy w ogóle to nastąpi, ale chyba po prostu muszę przestać o tym myśleć i wyczekiwać tak na to

netali, a co konkretnie Twój TŻ studiuje? mój, to już mógłby być inżynierem, ale moja gapcia nie złożyła jednego dokumentu potrzebnego na rejestrację na mgr i teraz może się obronić dopiero w styczniu, żeby robić awansem przedmioty z mgr i nie stracić roku ha, przynajmniej przez pół roku jeszcze będę miała wyższe wykształcenie od niego

też mnie czeka pisanie licencjata jeszcze w tym roku muszę w końcu usiąść i pomyślec nad tematem

Gaja, jaka śliczna kieca! też myśle o podobnej

[Gajaa]

Mutny, będziemy sobie umilać wzajemnie czas i nawet się nie spostrzeżemy, jak będziemy zaobrączkowane. Jak ptaszki

Oj, sierotek Maryś z tego Twojego TŻta, ale pochwalić trzeba za chęć nadrabiania własnej głupoty. Chwalimy więc, chwalimy, bo nie wszystkim by się chciało

O pracy możemy pomyśleć zbiorowo. Ja lubię takie rzeczy

Jasne, że śliczna! Bo skromna, bez koła, nie na torcik i księżniczkę, a cena zachęcająca, oj bardzo. Masz dobry gust

[Mutny]

Napisane przez Gajaa

Mutny, będziemy sobie umilać wzajemnie czas i nawet się nie spostrzeżemy, jak będziemy zaobrączkowane. Jak ptaszki

Oj, sierotek Maryś z tego Twojego TŻta, ale pochwalić trzeba za chęć nadrabiania własnej głupoty. Chwalimy więc, chwalimy, bo nie wszystkim by się chciało

O pracy możemy pomyśleć zbiorowo. Ja lubię takie rzeczy

Jasne, że śliczna! Bo skromna, bez koła, nie na torcik i księżniczkę, a cena zachęcająca, oj bardzo. Masz dobry gust

zaobrączkowana to już jestem, ale to się chyba nie liczy, bo tylko srebrna

nom, taka moja sierotka ale lubię w nim to, że nigdy nie płacze nad rozlanym mlekiem i nie rozpamiętuje błędów

hehe, Ty też masz dobry gust

to ja Wam jeszcze pokażę pierścionek, jaki bym chciała dostać
kocham białe złoto i niebieskie kamyczki
może sama se kupię, stać mnie nie będę się oglądać na TŻ zawsze byłam niezależna

[czekam87]

Gajaa, śliczne te zdjęcia Masz gust

Ja na razie nie patrzę, nie szukam, bo po co mam się jeszcze bardziej nakręcać. Póki co czuję się mamiona obiecankami, zajęty jest czymś innym.

[sylvi_86]

Napisane przez Gajaa

Ja obstawiam, że w tym roku zostanie narzeczoną mi nie grozi. Mam wrażenie, że jeśli mój się zdecyduje,to dopiero po wyprowadzce, heh. Sama tu zostanę. Szkoda

Napisane przez netali

Sylvi i Mabi, widzę że Wy też obstawiacie grudniowe terminy dobry wybór Może choć jedna z nas ma dobre przeczucia ! Tylko Gaja coś tu zasmuca, że napewno nie w tym roku.. a skąd wiesz Kochana, skąd wiesz Poza tym... jeśli liczysz, że ktokolwiek Cię tu zostawi to się mylisz... w razie, gdyby ktoś pierścionka w najbliższym czasie nie doczekał zaciągamy Ją i Jej TŻ na wątek PM roku XXX i pomagamy gościowi spełnić jego głęboko ukryte marzenie o ślubie

ja szczerze watpie ze nastapi to w przeciagu nawet roku a te daty sa baaardzo optymistyczne. ale pomarzyc mozna

ps. chyba przepalilam ladowarke do lapka;/

[mabi84]

czyli co? najbliższe zapierścionkowanie 6 grudnia tak obstawiałyście
jeśli u mnie do II dnia świąt nic się nie zadzieje to do września zapominam o sprawie

[czekam87]

Napisane przez Mutny

zaobrączkowana to już jestem, ale to się chyba nie liczy, bo tylko srebrna

Jak to się nie liczy? :P Mój mówił coś o srebrnym, być może pokrytym jakimś rubidem. A białe złoto jest drogie. Jak mi zarzucił 6 tys, to powiedziałam, że nie chcę takiego drogiego. Może dlatego, że szukał w Złotych Tarasach...

[Mutny]

Napisane przez czekam87

Jak to się nie liczy? :P Mój mówił coś o srebrnym, być może pokrytym jakimś rubidem. A białe złoto jest drogie. Jak mi zarzucił 6 tys, to powiedziałam, że nie chcę takiego drogiego. Może dlatego, że szukał w Złotych Tarasach...

ale to taka obrączka zwykła srebrna mój TŻ też taką ma

nom, to bardzo możliwe, jak ja patrzyłam w Złotych to taki podobny pierścionek do tego co zapodałam kosztował około 1,5k zł, a teraz znalazłam w necie za około 600zł no chyba, że wersja w białym złocie jest droższa (chociaż nie było nic takiego napisane) także można znaleźć naprawdę ładne pierścionki za niewielką kasę ale tak naprawdę cieszyłabym sie też z takiego z gumy do żucia

Edycja:
znalazłam informację: Wybrany kolor złota oraz rozmiar pierścionków nie ma wpływu na cenę.
możecie podrzucić Waszym przyszłym małżom http://pierscionki.swiatzlota.pl

[czekam87]

Napisane przez Mutny

ale to taka obrączka zwykła srebrna mój TŻ też taką ma

Ale do mnie złoto chyba mniej pasuje. Mam już zegarek ze stali chirurgicznej z chromem, antyalergiczny. Wierzę, że mi się spodoba i że będzie ładny

[mysssiaaa]

hej
Moj ukochany kiedys mi powiedzial ze mi sie oswiadczy po roku zeby kazdy wiedzial ze juz jestem jego hehe a tu niedlugo minie 2 lata jak jestesmy ze soba i nic.... wiec narazie musze czekac wiem ze mnie kocha i kiedys napewno sie oswiadczy (szczegolnie ze juz ogladał pierscionki) ale juz nie moge sie doczekac...

[Gajaa]

Mutny, ja też już zaobrączkowana srebrem. Piona!

Dzięki za pochwały mojego wspaniałego gustu

Pierścionek cudny, śliczny, rewelacja! Gdyby był taki z ametystem (lecę na fiolet!) i w żółtym złocie, bym brała (a raczej jeszcze namolniej sugerowała TŻtowi, że może jednak...)

Czekam, do renomowanych jubilerów nie ma co chodzić na zakupy. Na popatrzenie, jasne, ale na zakupy... dół gwarantowany. Wszystko można taniej znaleźć po maleńkich jubilerkach (albo na allegro. będę pierwsza panną młodą, która cały ślub załatw przez allegro ).

I nie nakręcam się dodatkowo, gapiąc się na to wszystko. Po prostu lubię ładne rzeczy, a przy okazji zaczynam nabierać ogłady w temacie. Kiedyś oglądałam torebki, teraz kiecki

Mabi, zapominasz czy nie, my Cię z wątku nie wypuścimy i już! o

[czekam87]

Napisane przez mysssiaaa

hej
Moj ukochany kiedys mi powiedzial ze mi sie oswiadczy po roku zeby kazdy wiedzial ze juz jestem jego hehe a tu niedlugo minie 2 lata jak jestesmy ze soba i nic.... wiec narazie musze czekac wiem ze mnie kocha i kiedys napewno sie oswiadczy (szczegolnie ze juz ogladał pierscionki) ale juz nie moge sie doczekac...

U mnie kiedyś w pracy był facet, co mówił swojej kobiecie: za 2 lata... za 2 lata... I tak po 8 latach się ożenił. Miejmy nadzieję, że z nami tak nie będzie, chociaż już sama nie wiem, na czym stoję

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Napisane przez Gajaa

Czekam, do renomowanych jubilerów nie ma co chodzić na zakupy. Na popatrzenie, jasne, ale na zakupy... dół gwarantowany. Wszystko można taniej znaleźć po maleńkich jubilerkach (albo na allegro. będę pierwsza panną młodą, która cały ślub załatw przez allegro ).

No widocznie mojego na to stać... albo mu się wydaje, że go stać Ja chcę tylko, żeby był ładny i nie byle co za 2 zł z targu ;P

[sylvi_86]

Napisane przez czekam87

U mnie kiedyś w pracy był facet, co mówił swojej kobiecie: za 2 lata... za 2 lata... I tak po 8 latach się ożenił. Miejmy nadzieję, że z nami tak nie będzie, chociaż już sama nie wiem, na czym stoję

buehehe no to wyglada na to ze moze ja za 3 lata sie bede hajtac bo akurat 8 lat zwiazku nam stuknie hihi.. ol maj gad niezle

[Gajaa]

I kolejna piona dzisiejszego wieczora! Żeby nam nie stuknęło 8 lat w roku ślubu powinniśmy pobrać się za ... 2lata Widzę pewną dawkę abstrakcji w tym wszystkim

[czekam87]

Jakby się tak głębiej zastanowić, to mój też coś tak dziwnie zwleka Ale ostatnio powiedział, żebym była "jeszcze odrobinkę bardziej cierpliwa, a wszystko mi wynagrodzi".

[Mutny]

Napisane przez Gajaa

Mutny, ja też już zaobrączkowana srebrem. Piona!

oł je!!

Napisane przez czekam87

U mnie kiedyś w pracy był facet, co mówił swojej kobiecie: za 2 lata... za 2 lata... I tak po 8 latach się ożenił. Miejmy nadzieję, że z nami tak nie będzie, chociaż już sama nie wiem, na czym stoję

hehe, domyślam się, że w pannie poziom irytacji osiągnął poziom maksymalny i gość chyba już nie miał wyboru ja po 8 latach na pewno bym była mocno poirytowana ;D i chyba będę miała okazje, bo to już za 2,5 roku

[netali]

Do sukienki się podpinam .. śliczna!!

Mutny moja sierotka studiuje zarządzanie systemami komputerowymi i też skończyłby już to pewnie dawno, gdyby nie wojsko i jego długie i dalekie podróże Ale w sumie dzięki tym podróżom się poznaliśmy, więc siedzę cicho

A tak poza tym to widzę, że jesteśmy w tym samym czarnym.. dole , czyli obrona czerwiec/lipiec a tematu brak Zarzuć kierunkiem to zrobimy burzę mózgów

czyli co? najbliższe zapierścionkowanie 6 grudnia tak obstawiałyście
jeśli u mnie do II dnia świąt nic się nie zadzieje to do września zapominam o sprawie

Mabi tylko wiesz.. zestawik poprosimy: foto+relacja


Cd wywiadu.. to świetny pomysł Nawet jak bedzie o seksualnej rewolucji to też bym zrobiła Moja babcia się na nie zawsze oburza, że psują opinię ludziom starszym

RADOSNA I KRZEPIACA wiadomosc dnia: TŻcik pseud. Pan Ambicja - o ile mu cos nie strzeli do glowy - , w czwartek podpisuje umowe o prace także Dziewczęta, dla Nas wszystkich jest gdzieś nadzieja Nie poddawajmy się

Zwłaszcza, że od kiedy tu do Was dołączyłam to od razu mi razniej i nawet mniej Panu Ambicji truje o pierścionkach, bo truje tutaj Wam

[Gajaa]

Gratulujemy Panu Ambicji! I życzymy dobrych decyzji

Długie, dalekie podróże? Też go nosiło po świecie, jak mojego?

Ja tez truje trochę mniej

Proponuję zrzutę na kieckę, a potem będziemy sobie ją przekazywać na nasze kolejne śluby