Sabat Czarownic:)

[kulbit]

Napisane przez malin30

Cześć kinia! Jak teraz Twoje zdrówko? Mam nadzieję, że czujesz się już lepiej.

Malina Kinia juz wybrala aniola
Tego małego zostawiam dla Ciebie
Jak sie pojawi Lili i nie spodoba jej sie ten co został to bedą przeciez kolejne
Pasuje?

[malin30]

Napisane przez kulbit

Malina Kinia juz wybrala aniola
Tego małego zostawiam dla Ciebie
Jak sie pojawi Lili i nie spodoba jej sie ten co został to bedą przeciez kolejne
Pasuje?

[kulbit]

Napisane przez malin30

[malin30]

A co tu taka cisza się zalęgła?

[kina2807]

Dziękuję za przywitanie
Czuję się już lepiej, ale jeszcze nie jestem okazem zdrowia
Mam nadzieję, że szybko mi przejdzie

Ja się nie odzywałam, bo wdrażam się w pracę po zwolnieniu

[kulbit]

A ja jakoś nie mam weny do pisania..

[betig1975]

Faktycznie cicho tu dziś... Ja nie mogłam zaglądać, miałam zadymkę w pracy.

Kinia - witaj. Zdrowia Ci życzę.

Moja koleżanka z pracy chyba ma grypę żołądkową i pojechała wcześniej do domu. Mam nadzieję, że się nie zaraziłam, bo niedawno przez to przechodziłam i nie jest to przyjemne.

Kulbitku - ja jeżdziłam od małego na łyżwach, uczyliśmy się na w-fie w podstawówce różnych przeplatanek do przodu, do tyłu itp. A w wolnym czasie chodziłam na lodowisko. Kiedyś jazda na łyżwach była bardzo popularna, na każdym szkolnym boisku było lodowisko, w szkole była wypożyczalnia łyżew i to było super.
A jeździć na nartach nauczyłam się 3 lata temu, juz po 30-stce Zachęcam Ciebie i Hihi do spróbowania, nie ma się czego bać. Na początku niestety więcej się leży na śniegu niż jedzie, ale naprawdę warto się nie poddać i próbować. Ja po 5 min. już chciałam oddać narty, ale zobaczyłam, że mężowi już wychodzi i stwierdziłam, że się nie poddam. Zacisnęłam zęby i .... nauczyłam się Jest to świetna frajda i super wypoczynek.
Po wczorajszym upadku na lód stwierdziłam, że lepiej upadać na nartach, mniej boli

[malin30]

Betig, a jak kontrola w pracy?

[kulbit]

Napisane przez betig1975

Kulbitku - ja jeżdziłam od małego na łyżwach, uczyliśmy się na w-fie w podstawówce różnych przeplatanek do przodu, do tyłu itp. A w wolnym czasie chodziłam na lodowisko. Kiedyś jazda na łyżwach była bardzo popularna, na każdym szkolnym boisku było lodowisko, w szkole była wypożyczalnia łyżew i to było super.
A jeździć na nartach nauczyłam się 3 lata temu, juz po 30-stce Zachęcam Ciebie i Hihi do spróbowania, nie ma się czego bać. Na początku niestety więcej się leży na śniegu niż jedzie, ale naprawdę warto się nie poddać i próbować. Ja po 5 min. już chciałam oddać narty, ale zobaczyłam, że mężowi już wychodzi i stwierdziłam, że się nie poddam. Zacisnęłam zęby i .... nauczyłam się Jest to świetna frajda i super wypoczynek.
Po wczorajszym upadku na lód stwierdziłam, że lepiej upadać na nartach, mniej boli

Betig jak kontrola?

Kochana ja wiem jak to kiedyś było Co roku na boisku przed moim blokiem dozorczyni wylewała wodę i mieliśmy lodowisko Takie kiedyś były mrozy
Tak jak Ty jezdzę od małego Ale pomimo ze jeżdżę super nigdy nie nauczyłam się do tyłu

Co do nart - na razie mnie nie przekonasz

[betig1975]

Napisane przez malin30

Betig, a jak kontrola w pracy?

Napisane przez kulbit

Betig jak kontrola?

Kochana ja wiem jak to kiedyś było Co roku na boisku przed moim blokiem dozorczyni wylewała wodę i mieliśmy lodowisko Takie kiedyś były mrozy
Tak jak Ty jezdzę od małego Ale pomimo ze jeżdżę super nigdy nie nauczyłam się do tyłu

Co do nart - na razie mnie nie przekonasz

Dziękuję za pamięć Kochane
Bardzo mili, młodzi ludzie nam się trafili, przejrzeli dokumenty, kserują, sprawdzają wszystko bardzo dokładnie. Jakieś drobne błędy znaleźli, ale nie powinno mieć to dużego znaczenia. Mają być do czwartku, ale myślę, że skończą wcześniej. Także nie jest źle. Tylko niczym innym nie zajmuję się od piątku i góra papierów rośnie i sprawozdania leżą. Mam nadzieję, że jutro uda się za to wziąć

Nie martw się Kulbitku, ja wczoraj nawet nie próbowałam jechać do tyłu, za bardzo bolał mnie tyłek, żeby ryzykować następny upadek

Szkoda, że Cię nie przekonam do nart

[RosesAreRed]

Dziewczyny tak mnie dzis nap... kregoslup w odcinku ledzwiowym ze zaraz zejde Juz nie wiem jak mam siedziec, probowalam sie rozciagnac, smarowalam masciami, podkladalam poduchy i nic

[kulbit]

Napisane przez RosesAreRed

Dziewczyny tak mnie dzis nap... kregoslup w odcinku ledzwiowym ze zaraz zejde Juz nie wiem jak mam siedziec, probowalam sie rozciagnac, smarowalam masciami, podkladalam poduchy i nic

Moze warto z tym do fachowca jesli bedzie bolało dalej..

[RosesAreRed]

Napisane przez kulbit

Moze warto z tym do fachowca jesli bedzie bolało dalej..

wydaje mi sie ze to przez nauke, tzn caly tydzien siedzialam nad sterta notatek i raczej nie bylo to zdrowe dla kregoslupa, musze wymyslec jakas zdrowsza pozycje bo sesja sie dopiero zaczyna

[malin30]

Napisane przez RosesAreRed

wydaje mi sie ze to przez nauke, tzn caly tydzien siedzialam nad sterta notatek i raczej nie bylo to zdrowe dla kregoslupa, musze wymyslec jakas zdrowsza pozycje bo sesja sie dopiero zaczyna

Myślę, że to jest tego przyczyną

[kulbit]

Napisane przez RosesAreRed

wydaje mi sie ze to przez nauke, tzn caly tydzien siedzialam nad sterta notatek i raczej nie bylo to zdrowe dla kregoslupa, musze wymyslec jakas zdrowsza pozycje bo sesja sie dopiero zaczyna

Pewnie tak

[RosesAreRed]

Przywiazalalam sobie termofor do plecow Dziala Tzn obwiazalam sie chustka a pod nia jest termofor

[malin30]

Będę się stąd jednak zbierać. Nie ma nikogo, by sobie poplotkować Poprzytulam się troszkę z mężem Do jutra!

[kulbit]

Napisane przez RosesAreRed

Przywiazalalam sobie termofor do plecow Dziala Tzn obwiazalam sie chustka a pod nia jest termofor

pomysłowy Dobromir

[betig1975]

Dzień dobry

Roses - dbaj o kręgosłup.

Nasi kontrolerzy już są. Może uda im się skończyć dziś

Miłego dnia życzę

Hihi - nie udają mi się ćwiczenia na brzuszek, które zaproponowałaś. Za trudne dla mnie..

[hihi]

Napisane przez betig1975

Hihi - nie udają mi się ćwiczenia na brzuszek, które zaproponowałaś. Za trudne dla mnie..

Cześć

To zacznij od zwykłych brzuszków Tylko pamiętaj o mocnym napięciu brzucha od pierwszego brzuszka i nie puszczaniu mięśni. Podczas robienia brzuszków nie można odrywać części lędźwiowej pleców od podłogi i cały czas "wciskać" brzuch w podłogę


Dzioeń dobry

[malin30]

Dzieńdoberek

[strawberka]

dzień dobry

[kina2807]

Witam z rana

Napisane przez betig1975

Kinia - witaj. Zdrowia Ci życzę.

Moja koleżanka z pracy chyba ma grypę żołądkową i pojechała wcześniej do domu. Mam nadzieję, że się nie zaraziłam, bo niedawno przez to przechodziłam i nie jest to przyjemne.

dzięki Betig i wzajemnie, oby Cię grypa, ani żadne inne choróbsko nie dopadło

Napisane przez kulbit

Kochana ja wiem jak to kiedyś było Co roku na boisku przed moim blokiem dozorczyni wylewała wodę i mieliśmy lodowisko Takie kiedyś były mrozy
Tak jak Ty jezdzę od małego Ale pomimo ze jeżdżę super nigdy nie nauczyłam się do tyłu

ja kiedyś też bardzo lubiłam na łyżwach jeździć, aż do czasu, gdy siadłam sobie na nogę i pękła mi kość, ledwo do domu wróciłam
ale jak ktoś ładnie jeździ, to lubię popatrzeć

miłego dnia

[RosesAreRed]

Dzis juz mnie nic nie boli Zaraz zmykam na uczelnie podenerwowac sie troche a raczej wkurzac na jednego wykladowce ze znacznie zawyzonym ego

[malin30]

Napisane przez RosesAreRed

Dzis juz mnie nic nie boli Zaraz zmykam na uczelnie podenerwowac sie troche a raczej wkurzac na jednego wykladowce ze znacznie zawyzonym ego

Daj znać, jak poszło piątkowe kolokwium (miały być dziś wyniki, prawda?)

[RosesAreRed]

Napisane przez malin30

Daj znać, jak poszło piątkowe kolokwium (miały być dziś wyniki, prawda?)

zupelnie o tym zapomnialam Juz wychodze z domu wiec moze czegos sie dowiem

[betig1975]

Napisane przez hihi

Cześć

To zacznij od zwykłych brzuszków Tylko pamiętaj o mocnym napięciu brzucha od pierwszego brzuszka i nie puszczaniu mięśni. Podczas robienia brzuszków nie można odrywać części lędźwiowej pleców od podłogi i cały czas "wciskać" brzuch w podłogę


Dzioeń dobry

Ćwiczę zwykłe brzuszki. Ciężko mi to idzie, ale staram się napinać mięśnie. Dzięki za rady

Ale tu cicho dziś....

[hihi]

Napisane przez betig1975

Ćwiczę zwykłe brzuszki. Ciężko mi to idzie, ale staram się napinać mięśnie. Dzięki za rady

Ale tu cicho dziś....

Ze zwykłymi brzuszkami to jest zwykle tak, że... dużo osób robi je źle, a przez to nieskutecznie

kulbit nie ma Nie wiem co z nią.

[betig1975]

Napisane przez hihi

Ze zwykłymi brzuszkami to jest zwykle tak, że... dużo osób robi je źle, a przez to nieskutecznie

kulbit nie ma Nie wiem co z nią.

Postaram sie robić dobrze, dzięki Twoim wskazówkom.

No właśnie też się zastanawiałam, co z Kulbitkiem...

[RosesAreRed]

statystyka oblana, jestem niedopuszczona do egzaminu Pociesza mnie tylko fakt ze takich jak ja jest wiele