Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)

[anka1900]

hello
ledwo wstałam , dziś Miki stanowczo sie zaparł i spał w swoi łóżeczku tylko pół nocy, potem spanie we trójkę uskutecznialiśmy, co zasnął, to wynosilam go do łóżeczka, ledwo go położyłam, był dziki wrzask, nie wiem co to za zachowania
Jowiszowa ja to nigdy nie oddzwaniam na obce numery, ktos jak ma interes to bedzie nadal chciał sie skontaktować

[Anisia25]

Napisane przez anka1900

hello
ledwo wstałam , dziś Miki stanowczo sie zaparł i spał w swoi łóżeczku tylko pół nocy, potem spanie we trójkę uskutecznialiśmy, co zasnął, to wynosilam go do łóżeczka, ledwo go położyłam, był dziki wrzask, nie wiem co to za zachowania
Jowiszowa ja to nigdy nie oddzwaniam na obce numery, ktos jak ma interes to bedzie nadal chciał sie skontaktować

przyzwyczail sie

Moj robi tak samo, ale z dnia na dzien sen sie w lozeczku wydluzal wiec jest szansa ze niebawem wroci do normy ino trza byc konsekwentnym

jako ze choruje to sypia z nami bo musze pilnowac by mi sie gilami nie udusil i ma wyzej poduszke

ale dzisiaj juz idzie do lozeczka spac, podejrzewam ze bedzie jak u Ciebie

[wersta]

wpadam na sekundę, Tosisława znów chora od rana u weta siedziałyśmy, właśnie dostałam wyniki badań krwi i czekam na tel. od lekarza pewnie będzie trzeba zrobić usg brzucha i rtg stawów wyjaśnie się jak zadzwoni babka
2 wartości z białkami były podwyższone i albo znów wątroba albo reumatoidalne zapalenie stawów

[jowisz]

Do mnie tak rzadko ktokolwiek dzwoni,że ja z ciekawości czasem oddzwaniam
to był kurier, coś tak mi świtało tylko tak wczesna pora mi nie pasiła.

byłyśmy na spacerze bo ciepło bardzo, zostawiłam zdj.do wywołania. w końcu !
i kupiłam sobie torebkę, miłość od 1szego wejrzenia to była. tylko czy małż mi uwierzy

[Anisia25]

Napisane przez jowisz

Do mnie tak rzadko ktokolwiek dzwoni,że ja z ciekawości czasem oddzwaniam
to był kurier, coś tak mi świtało tylko tak wczesna pora mi nie pasiła.

byłyśmy na spacerze bo ciepło bardzo, zostawiłam zdj.do wywołania. w końcu !
i kupiłam sobie torebkę, miłość od 1szego wejrzenia to była. tylko czy małż mi uwierzy

buahahaha Jowiszowa rozpertalasz mnie

zdrowka Tosiławej zycze, bidulka..

[Kasiulka22]

Hej babencje

Pogoda dziś u nas, że mucha nie chucha 20 stopni na termometrze było + cud słońce, które aktualnie gdzieś spitoliło.

Musiałam wymontować Oli śpiworek bo by się zagotowała.

Właśnie się obżarłam bo jeszcze nie jadłam śniadania i zapijam cherry coke

Dziś wychowuję Kleofasę tzn. od czwartku kuwetę miała u nas i była tylko w jednym, naszym pokoju. Dziś wypuściłam ją "na salony" i kuwetę przeniosłam do wc na dole na początku bała się tam włazić i kręciła się po pokoju naszym w miejscu gdzie wcześniej była kuweta miaucząc. Od razu zaczaiłam o co biega więc ją na graby wzięłam i wsadziłam do kuwety w łazience. Wylazła ja czekałam, wlazła i zrobiła to i owo no! Mam nadzieję, że wkrótce sama się dobrze nauczy nie będzie się bała wchodzić do klopa.

Olcia usadziła już dwa big kasztany a ja dalej leczę jej odparzenia po antybiotyku i tych klocach nocnych, mam nadzieję że będzie poprawa bo jak nie to znowu nas lekarz czeka, smarowałam pimafukortem i g... teraz działam tormentiolem, zobaczymy

Werstunia uściski dla Tosisławy, niech się baba nie wydyrnia z chorowaniem.

[kristi75]

ja też się witam
u nas pogoda też super słońce cieplutko itd............
ale co z tego jak i tak muszę kiblować z dzieciakami w domu bo jeszcze chore

więc uprzejmie proszę o nie zachwalanie promieni słonecznych złocistych liści i w ogóle wszystkiego bo mi jest żal że nie mogę wyjść
a tak w ogóle to właśnie siedzę przy kawce a dzieciaki mi roznoszą pokój najchętniej to bym pozamykała każdego do innego pokoju
myślę co tu dziś robić chyba zabiorę się za prasowanie ale mi się nie chce
ja b bb b bb b vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv vvv vb vvvvvvv
a to było kilka słów od Karolka

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

a jeszcze zdróweczka tosiosławie

Kasiulka oby twoja kleo była bardzo pojętna i nie bała się klopa

[Mała75]

hej babsztyle

u nas tez piekna pogoda, sloneczko i ciepelko wiec bylysmy 2h na dworze

Anisia - wspolczuje wieczornych szalenstw Pitera ale na pocieszenie ci powiem, ze u mnie w nocy cyrk byl...Majka sie obudzila jak tz wstal o 4 i wielce pozegnania chciala uskuteczniac pochlipywala jak wychodzil z torba i w efekcie mi usnela o 5.40
ciekawe jak sie bedzie zachowywac po poludniu jak zczai, ze tata nie wraca z pracy

tadaaam - sprzedalam wczoraj spiwor chyba 5 godz tylko aukcja "wisiala" hehe i kupuje ten profilowany co Jowiszowa ma

[kristi75]

Mała Majeczka też się chciała z tatusiem pożegnać
dzieci to maja wyczucie
i super że udało ci się tak szybko śpiworek sprzedać

[Mała75]

Napisane przez kristi75

Mała Majeczka też się chciała z tatusiem pożegnać
dzieci to maja wyczucie
i super że udało ci się tak szybko śpiworek sprzedać

no wlasnie sie zdziwilam, ze takie male toto a wie, ze cos jest na rzeczy

[Anisia25]

Napisane przez Mała75

no wlasnie sie zdziwilam, ze takie male toto a wie, ze cos jest na rzeczy

wiecie ze dzieci rodzą się mądre tylko głupieją na starość

Majka czuła, że coś jest nie tak moj aniołek kochany!

[jowisz]

mam fotki moich ost.zakupów więc pokażę i tu (pokazywałam Małej na gg )
1. http://picasaweb.google.pl/BMagdalen...94163137437266

2. http://picasaweb.google.pl/BMagdalen...00132770324786

[Kasiulka22]

Maluśna super, gratuluję sprzedaży śpiworka

Ciekawa jestem jak Tosisława

Kleofasa wpindala RC Exigent a ten kitten ma w dupie... mam małe i duże opakowanie i to duże zapewne muszę wyeksportować na All wieczorkiem, mam nadzieję że się ktoś skusi. Wystawię za 50 zł + przesyła, to chyba będzie najtaniej

[Mała75]

Anisia - no chyba czula, ale nagorsze dopiero przed nami...samotny wieczor i kapiel...to ostatnie to dzialka taty

Jowisz - i dobrze, ze sie w koncu pochwalilas bo jest czym zakupki pierwsza klasa a torebka to cud miod

Kasia - moze jeszcze poczekaj z ta karma a nuz sie skusi


a wiecie, nie pisalam wam o akcji z dzisiejszego poranka wiec wchodze rano do Majki z flacha a ta gola nie wiem jak, ale wyswobodzila sie calkowicie z pajaca i stala tylko w pampku polewke mialam okrutna
a potem kontynuowalam poszukiwania fridy (zaginela wczoraj...) i znalazlam ja w koszu na smieci zreszta sama ja tam musialam wywalic bo wszystkie szafki mam zablokowane

[Sosnowa]

haha, ja też kiedyś się zdziwiłam, jak zobaczyłam rozebranego bobasa w łóżku

[Kasiulka22]

Maluśna chyba już się nie skusi... wolała nie wpindalać praktycznie 3 dni, może jadła po jakieś 2-3 chrupki... niż się czepić tego kitten. Co za egzemplarz ja mam ?

[kristi75]

[QUOTE=jowisz;14926242]mam fotki moich ost.zakupów więc pokażę i tu (pokazywałam Małej na gg )
1. http://picasaweb.google.pl/BMagdalen...94163137437266

2. http://picasaweb.google.pl/BMagdalen...00132770324786[/QUO ]



jowiszku no nareszcie się pochwaliłaś juz nie mogłam się doczekać
zakupki super ekstra i buciki też /a to są te co ostatnio zakupiłaś czy jakieś inne

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Mała dobrze że zostawiła sobie pampka
bo ja już miałam wizję z kasztanionej i bez pampka jak powiedziałaś że się rozebrała

[wersta]

hej, przybywam z wieścią o antoninie; prawdopodobnie kręgosłupowo-stawowe sprawy w środę na kolejną dawkę (3cią) zastrzyków. fakfakfak

fiuuu ile zdjęć przybyło w łikend. wszystkie super!
dziś montowanie bramek na schody

[Kasiulka22]

Werstunia współczuję kochana, wielce buzialuję Tosisławę a nóż jej pomoże zdawaj nam relację jak się dziołcha leczy i zdrowieje

Olcia wykapana i wrzucona w łóże, mama ma wypas na lapsie

[Anisia25]

hahaha, ale numer z Majkosławy to mojemu sie nie zdarzyło.. za to kiedys wyswobodził nozke z pajaca i chodzil tak po chacie, szczescie ze lato bylo
ostatnio jak zmienialam mu pieluche, a robilam to na stojaco, to schylilam sie by ja zwinac jak mu ja sciagnelam, patrze a Piter mi pitnal, nie umialam gada dogonic, bo gola dupa wyzwala w nim szalone przyspieszenie i radosc uwielbia gzić się goły na łóżku

[anka1900]

ale nudy

[jowisz]

ja wróciłam z aerobiku i idę się wykąpać

[Mała75]

a co to za opitalanie nie bylo mnie pol dnia i nic prawie do czytania nie mam

oglaszam, ze kapiel przebiegla bez zaklocen, ba - wyrobilam sie w pol godz z myciem, karmieniem i spaniem oł jeeee tym bardziej sie ciesze, ze tak calosciowo to moj debiut

a spiwor juz polecial, babeczka ekspresowo wplacila kase to i ja migiem pozbylam sie balastu

[ver_ona]

postanowilam oduczac dziecko od butelki. ciekawe jak bedzie mi szlo, bo z dzieckiem to raczej nie bedzie problemu, chetnie je lyzeczka i poszedl ladnie tak spac. tylko czy ja wytrwam? a do tego musze go bardziej przypilnowac przy nocniku, tez chce sie pieluszek jak najszybciej pozbyc...oj mam takie plany, tylko czy bede taka wytrwala zeby go wszystkiego nauczyc?

[jowisz]

muszę wam pokazać czym uraczył mnie dziś mąż było PYSZNE.

tu przepis:
http://poprostugotuj.home.pl/index.p...=11&recipe=640

a niżej fotka.

[anka1900]

o la la co za oryginalność kuchcika Jowiszkowego , no, no pozazdrościć, u mnie dziś w menu proste żeberka, bo w czytaniu przepisów mój małż niezbyt biegły

[ver_ona]

fajne sztucce, http://allegro.pl/item794353811_sztu...on_junior.html
http://allegro.pl/item786418032_sztu...it_junior.html

[anka1900]

veronka sztućce fajowe, ale dla starszaków, kiedyś zastanawiałam sie nad nimi , chciałam kupić w prezencie dla smyka koleżanki, ale w końcu zbastowałam i zabawka dla mikrusa wygrała

[Mała75]

Magda - to juz jest skandal po prostu czy ty aby nie masz za dobrze ja tu slomiana wdowa, nikt mi nawet herbaty nie poda a ty mi takie delicje pokazujesz

ide po wino

[jowisz]

Napisane przez Mała75

Magda - to juz jest skandal po prostu czy ty aby nie masz za dobrze ja tu slomiana wdowa, nikt mi nawet herbaty nie poda a ty mi takie delicje pokazujesz

ide po wino

ja już sączę
idę teraz układać wywołane zdjęcia. nie wiem jak wy ale ja to bardzo lubię