|
Notka |
|
Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#4291 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
![]() Hello ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4292 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 655
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Dzien dobry
![]() Ja dzisiaj w bojowym nastroju... lece pisac ![]() Mam ochote na jakies zakupy... ![]() ![]() ![]() No...ale to jak skoncze pisac to ustrojstwo ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4293 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
![]() a ja wlasnie wrocilam z praktyk...strasznie się dzis obijałam...wymasowałam tylko 2 babeczki ![]() a zaraz ide na pracownie masażu....w koncu mnie ktoś wymasuje ![]() ![]() a poza tym ciesze się ze jest już prawie weekend !!!!!!
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4294 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() Ja też cieszę się z weekendu, jutro wyjeżdżamy nad jeziorko chociaż pogoda ma być brzydka podobno ![]() Weźcie zabierzcie ode mnie PMS, normalnie siedzę i ryczę ![]() ![]() ![]() Mam za sobą małe spa ![]() ![]()
__________________
I can. I will. End of story. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4295 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 655
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Ja o ciuchach nie mysle... rodzice mi zakazali wchodzic do ciuchowych sklepow...
![]() ![]() dlatego wyzywam sie na kosmetykach znowu ![]() ![]() Niunia ma racje inesko.... wykorzystamy cie na za pare lat ![]() ![]() Moj PMS tez mi sie daje we znaki.... wczoraj ogladalam jakis glupi serial.. i sie poryczalam.... a pozniej sie smialam sama z siebie ze rycze z byle powodu... dzisiaj powinni mi lodowke zamknac ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4296 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
No dobrze ze moj okres za mna
![]() ![]() I bede miec majty wyszczuplajace pod sam biust i nie wyobrazam sobie sciagania ich co 3 godziny ![]() Malinn... jakiego uzywasz kremu na noc ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4297 | |||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() Weeeeeee, ja dzisiaj zjadłam śledzia a potem zagryzłam go serkiem homo o smaku truskawki ![]() A jak Twój Dukan? ![]() ---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ---------- Cytat:
![]() ![]() A skoro mówimy o weselach i okresach, to powiem Wam w sumie średnio śmieszną historię ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
I can. I will. End of story. |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
#4298 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 655
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Hmmm wasy moze i mam bo dawno wasika woskiem nie traktowalam
![]() Brody nie mam... nog jak sarna tez nie mam... ale mam buzie niczym czesio ![]() Moj Dukan... no coz... dzisiaj zostal brzydko potraktowany....ale nic mu nie mow ![]() Tak mowimy o zlocie i mysle, ze pora w koncu cos ustalic... Moze zrobmy glosowanie kto gdzie chce sie spotkac... Wstepny termin 3 weekend pazdziernika... i proponuje zrobic z niego priorytet(tak jak da sie z wesela czy innej okazji)... bo nie chce na zlocie znowu pojawilc sie sama z kostka ![]() ![]() Krakow lub Warszawa ![]() Mnie obojetne i sie dostosuje( oba miasta chetnie zobacze) I wywoluje do tablicy: Kostke Limonke Niuniuske Virginie Joyce Anielke Ineske Tysie Fioluska jak kogos pominelam to prosze o wybaczenie i dopisanie sie do listy VIPow ![]() ---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ---------- Fiolusku narazie na noc uzywam effecar I.A na przemian z kremem z vit.c z avalon organics z racji tego, ze moja geba wyglada jak by stado dzikow po niej przeszlo... Teraz Kosteczka ma mi zrobic zaopatrzenie w rossmanowska alterre w DE zobaczymy co to za cudo bedzie ![]() No i odkrylam przyjemne kremiki w rossmanie z TEJ firmy wygladaja bardzo przyzwoicie ale nie mialam okazji jeszcze zakupic... co pewnie uczynie przy najblizszej wyprawie do rossmana ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4299 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Cytat:
![]() ![]() Co do miejsca to wypowiem się tak, jak dla mnie to Wawka póki co...
__________________
I can. I will. End of story. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4300 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Dla mnie pierwsze 2 weekendy odpadaja
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4301 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 655
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Mnie poczatek pazdziernika tez pewnie bedzie nie pasowal
![]() ![]() PS. znacie jakas BARDZO dobra odzywke do paznokci...?
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4302 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Cytat:
![]() moze jakas z Sally Hansen ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4303 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 655
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
o olejku slyszalam... ale nie mam tyle cierpliwosci, zeby codziennie sie tym miziac...
![]() Sally Hansen podobno sa przereklamowane... ale i tak zaluje ze nie zaopatrzylam sie w USA bo jak widze ceny w pl to mnie krew zalewa ![]() ![]() Za avon to ja dziekuje ![]() ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4304 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Podobno dobra ta odzywaka, ale jak ja kupilam rok temu tak dalej lezy w szafce
![]() A moze moczenie w oliwie by ci pomoglo ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4305 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 460
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
![]() witam, ja dziś nocke miałam tragiczna, wysoka goraczke, trzeslo mna jakbym na mrozie stała - dobrze że mam tżeta kochanego i sie mna zaopiekował ![]() dziewczyny ja bym bardzooooo chciała się z Wami spotkac ale nie dam rady z dwójka malutkich dzieci, aż Wam zazdroszę spotkania, wypitego alko i plociuch ![]() niestety ja matka-polka nie dam rady.... a przegladalam sobie sklep i mam plana by na wesele w przyszlym roku kupic sobie sukiene w tym stylu http://www.asos.com/Tfnc/Tfnc-Contra...ck%2fPink+Sash no i mam zamiar normalnie w niej wygladać a nie jak baleron ![]() Malin ja odzywek do paznoki nie uzywam ale odkrylam ostatnio lakiery inglota i są świetne ![]()
__________________
„nie można nic nie robić, tylko dlatego, że nie można zrobić wszystkiego” |
![]() ![]() |
![]() |
#4306 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Dzis zakupiłam te butki za 39.90
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4307 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 460
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
ładne, klasyczne i obcas wyglada na wygodny - no cena tez przemawia na plus
![]()
__________________
„nie można nic nie robić, tylko dlatego, że nie można zrobić wszystkiego” |
![]() ![]() |
![]() |
#4308 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
hej!
co do spotkania to 3 week pazdziernuka u mnie odpada bo to chyba 16 a ja mam wesele wtedy! a tak poza tym się dostosuję o ile będzie w Wawie!! Niunia jak bedziecie stare i zgrzybiałe to będę was masowac ![]() jejciu w koncu mam weekend!!!!! [ a swoją drogą kupe nauki ![]() ![]() od 2 dni mam atak na lodówkę .....POMOCY !!!!! ![]() ![]() ![]()
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
![]() Edytowane przez ines85 Czas edycji: 2010-09-10 o 17:04 |
![]() ![]() |
![]() |
#4309 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 422
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4310 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Dobrrrrrrry
![]() Nie dostałam się na ten kierunek co chciałam ![]() Zaproponowali mi z zamian ekonomie lub informatykę i ekonometrię,ale chyba ładnie podziękuję, bo pół roku do kolejnego semestru szybko zleci, a jednak nie ma to jak studiować dokładnie co się chce. Zastanawiam się nad inną uczelnią, ale tam z kolei czesne jest wyższe o 1000 zł/semestr i chociaż za moją edukację ma płacić firma to przecież umawialiśmy się na konkretną sumę i nie wiem czy szef będzie taki skory wydać na mnie 4000 zł więcej... Notabene: po tym jak już wiedziałam ile punktów dostałam na teście (ale jeszcze nie wiedziałam jak to się plasuje na tle innych) zadzwoniłam do babeczki z dziekanatu, żeby zapytać czy biorąc pod uwagę jej doświadczenie uważa, że mam szanse, na co Pani mi odpowiedziała: "Trudno mówić o jakimś doświadczeniu, bo organizowaliśmy te testy pierwszy raz". Cudnie po prostu. Trzeba być mną. Nie sądziłam, że tak mnie to dotknie, ale pierwszy raz w życiu nie zdałam jakiegoś egzaminu (no dobra, może i zdałam, ale nie wystarczająco dobrze) i moja ambicja trochę mnie zabolała ![]() Niby wiem, że to była nierówna walka, bo większość tych ludzi studiowało na studiach I stopnia finanse i rachunkowość, więc mieli wiedzę, której ja nie mam szansy mieć, ale jednak... Poza tym oglądałam wczoraj kolejne mieszkanie. Lokalizacja: bajka. Metraż: idealny. Sąsiad, który wszedł do klatki gdy czekałam na właściciela: od razu podniósł wartość mieszkania o jakieś 10.000 zł ![]() ![]() Mieszkanie do kapitalnego remontu. W zasadzie mógł tam zostać tylko parkiet, a i jego należało by wycyklinować. Okna, drzwi do wymiany. Ściany do gipsowania i odnowienia. Kuchnię i łazienkę trzeba by urządzić w zasadzie od podstaw. Jeszcze byłam w stanie się z tym męczyć- mieszkanie na prawdę miało potencjał- ale facet podał taką cenę, że w moim przekonaniu upadł na głowę z baaaaaardzo dużej wysokości. Nawiasem mówiąc wszyscy sprzedający mieszkania w Warszawie upadli chyba wraz z nim ![]() Nic to... Szukam dalej... Ostatnio moje serfowanie po necie ograniczone jest do stron z ogłoszeniami i wizażu ![]() No ale dość o mnie... Malinnko- wywołana do tablicy informuję co następuje: ja się dostosuję ![]() Pewnie w związku z poślizgiem na studiach wymyślę sobie jakiś kurs weekendowy, ale jak raz nie pójdę na zajęcia też dziury w niebie nie będzie, więc póki co pasuje mi w zasadzie każdy z październikowych weekendów. Jeśli chodzi o miejsce jestem całym sercem za Krakowem, ale tak na prawdę będę tam gdzie mi każecie być ![]() Malinnka i Niunia- jak to możliwe, że w XXI wieku nikt jeszcze nie wymyślił skutecznej pigułki na PMS? Skandal! Trzymajcie się ciepło ![]() Inesko- ja też już z góry zamawiam masaż na moje stare kości! ![]() Zamknij lodówkę na kłódkę! Nie daj się! Mamrotko- nie jesteś ostatnio zbyt rozgadana ![]() Virgo- co się tam u Ciebie dzieje, kochanie? Wpadnij się zameldować, bo się zamartwiam o Ciebie ![]() Tyśka- z Ciebie też tylko na chwilę spuścić wzrok i gdzieś znikasz... Wracaj natychmiast, koleżanko! Mów co u Ciebie słychać! Zapewniaj, że przyjedziesz na spotkanko z nami! Go, go, go!!! Nie ma na co czekać! Anielllko- życzę zdrówka, chorowitku ![]() Niunia- koleżanka miała sytuację nie do pozazdroszczenia... Zmykam się szykować na Ecco Walkathon. Papapapapapapapapapapa ![]() ![]() ![]()
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... |
![]() ![]() |
![]() |
#4311 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
No to wpadam się zameldować.
Wczoraj byliśmy u psychologa. Nie było najgorzej ale czy to coś zmieni - nie wiem. Wiem, że na zmiany trzeba będzie poczekać ale póki co nie wiem, czy M w ogóle chce się zmieniać. Wczoraj wreszcie usłyszałam co jest dla niego ważne, co go we mnie 'boli' i o ile tego drugiego nadal do końca nie rozumiem, o tyle to pierwsze wzbudza moje wątpliwości. Nie wiem czy mamy jeszcze jakiś punkt wspólny. Mam nadzieję, że coś do niego wczoraj dotarło bo poruszyliśmy wiele kwestii, ale z drugiej strony wiem, że jest ciągle bombardowany telefonami (itp) matki (wczoraj dzwoniła nawet podczas terapii, o której oczywiście wie... i oczywiście nawet w takiej chwili nie zostawi nas samych...) i jeśli dalej tak będzie, i jeśli dalej on będzie w drużynie z matką a nie ze mną to ja sobie tego małżeństwa na dłuższą metę nie wyobrażam. Pozostaje również kwestia tego, że zwyczajnie on bardzo mnie zawiódł i nie wiem, czy będę potrafiła jeszcze mu zaufać bo zwyczajnie nie wiem, czy mogę na niego liczyć. Dzisiaj mamy rozmawiać. Znowu (...). M cały czas odkłada te rozmowy, co oczywiście nie jest dobrym znakiem i bardzo źle wpływa na nas i nasz związek. Generalnie czuję się już bardzo przybita tą niepewnością, czuję się jakbym znalazła się w jakimś labiryncie i w którą ścieżkę bym nie skręciła to okazuje się ślepym zaułkiem. W tej chwili nic nie jest dla mnie pewne. Nie mam poczucia bezpieczeństwa a to chyba podstawowa potrzeba. Przygnębia mnie to jak cholera...
__________________
I'll be dreaming my dreams with you And there's no other place That I'd lay down my face I'll be dreaming my dreams with you.. |
![]() ![]() |
![]() |
#4312 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Rozmawialiśmy, niestety do niczego nie doszliśmy (delikatnie mówiąc) i w końcu powiedziałam, żeby się zdecydował: albo próbujemy żyć razem, oboje się zmieniamy itd albo się rozchodzimy, innego wyjścia nie ma. Dałam mu czas do jutra, powiedziałam, że nie chcę dalej tkwić w zawieszeniu, że to moje życie, i albo żyjemy razem albo nie, to zacznę je sobie układać z kim innym.
A szczerze to mam już go dość, mam go po dziurki w nosie, wychodzi mi już bokiem. Jak się szanownie zdecyduje to na ile starczy mi cierpliwości na tyle postaram się poprawić nasze relacje, a jak nie to rzucam to wszystko w cholerę i mam w nosie całą resztę, i kredyt, i to gdzie będę mieszkać, i w ogóle wszystko. W tej chwili chciałabym znaleźć się możliwie jak najdalej od niego.
__________________
I'll be dreaming my dreams with you And there's no other place That I'd lay down my face I'll be dreaming my dreams with you.. |
![]() ![]() |
![]() |
#4313 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 655
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Virginio a moze za bardzo go naciskasz na podjecie decyzji...
smiem stwierdzic, ze nie jest mu tez latwo... po pierwsze nie moze dac ci czegos czego pragniesz... po drugie wymuszasz na nim decyzje... nawet jezeli mysli o rozstaniu to nie tak latwo przekreslic tyle lat malzenstwa w ciagu pare chwil... jezeli chce naprawic to tez pewnie uklada to sobie w glowie... wiesz dobrze, ze faceci maja inna psychike i nie potrafia tak okazywac uczuc jak kobiety... no i to, ze go naciskasz tez mu pewnie nie pomaga.. a wrecz przeciwnie... bardziej go frustruje... Co do syt z tesciowa... to nie wiem nie znam sie tesciowej nigdy nie mialam..., znam tylko Twoj subiektywny punkt widzenia.. ale mozliwe, ze jako jego matka jest mu na tyle bliska jak ty i w sytuacji kryzysowej z Toba zwyczajnie w zaufanie poszedl sie wyzalic tak samo jak i ty chodzisz do swoich rodzicow... a to, ze tesciowa crazy wykorzystujac jego slabosc sobie go urabia po swojemu to juz inna sprawa... Nie mniej... wydaje mi sie, ze powinnas troche wyluzowac... dac jemu i sobie czas... a nie tylko wyznaczac terminy... To nie sa egzaminy na uczelni, czy terminy placenia rachunkow za prad... w takich sytuacjach trudno wyznaczyc sobie deadline... albo sie rozstajemy albo nie?... tymbardziej, ze tyle lat jestescie razem ![]() Wiadomo, ze sytuacja w ktorej nie wiesz co sie dzieje z Twoim zyciem nie jest latwa... ale dzielisz to zycie z kims.. i jezeli on potrzebuje czasu to mu go daj... Nie obraz sie prosze za to co powiem... ale dla mnie co najmniej nie najmiejscu jest wyznaczanie terminow rozmowy w tak powaznej sprawie jak przyszlosc waszego zwiazku..juz kilkukrotnie czytalam .. jutro porozmawiamy o tym i o tym... do jutra ma czas na podjecie decyzji... to nie decyzja dot. zakupu pralki.... a calego waszego wspolnego zycia.. Limonko.... a inne uczelnie? nie probowalas na inne ![]() Swoja dorga... beznadzieje sa te testy czasami... ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4314 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Malinnko, pisałam kilkakrotnie, że 'jutro porozmawiamy' bo to on cały czas odkłada jakiekolwiek rozmowy. Zrozum, że na co dzień nie rozmawiamy ze sobą wcale, wszystko mamy oddzielne, i choć jak piszesz dzielimy ze sobą życie, to z całą pewnością tak to w tej chwili nie wygląda.
Taki stan rzeczy utrzymuje się ponad miesiąc i myślę, że to wystarczająco dużo czasu, by zdecydować, czy mu zależy czy nie. Bo o to tu chodzi. Wiem, że czeka nas ciężka praca i że oboje musimy się zmienić. Ale właśnie: oboje. A póki co on najwyraźniej uważa, że to tylko ja mam się zmienić. Co do sytuacji z teściową, nie chcę jej już nawet komentować, bo tyle razy Wam o tym pisałam, ja rozumiem, że to jest jego matka itd. ale ja jestem jego żoną i chcę być traktowana jak jego żona. To ja i on powinniśmy 'grać w jednej drużynie'. Jego matka dąży do tego by nas rozdzielić a w najlepszym wypadku to ona chce dyktować nam jak mamy żyć. A o tym mamy decydować my i tylko my. Ja i on. Nie ma miejsca na trzecią osobę w tym związku.
__________________
I'll be dreaming my dreams with you And there's no other place That I'd lay down my face I'll be dreaming my dreams with you.. |
![]() ![]() |
![]() |
#4315 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 131
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
[QUOTE=virginia;22011810]Malinnko, pisałam kilkakrotnie, że 'jutro porozmawiamy' bo to on cały czas odkłada jakiekolwiek rozmowy. Zrozum, że na co dzień nie rozmawiamy ze sobą wcale, wszystko mamy oddzielne, i choć jak piszesz dzielimy ze sobą życie, to z całą pewnością tak to w tej chwili nie wygląda.
Taki stan rzeczy utrzymuje się ponad miesiąc i myślę, że to wystarczająco dużo czasu, by zdecydować, czy mu zależy czy nie. Bo o to tu chodzi. Wiem, że czeka nas ciężka praca i że oboje musimy się zmienić. Ale właśnie: oboje. A póki co on najwyraźniej uważa, że to tylko ja mam się zmienić. Co do sytuacji z teściową, nie chcę jej już nawet komentować, bo tyle razy Wam o tym pisałam, ja rozumiem, że to jest jego matka itd. ale ja jestem jego żoną i chcę być traktowana jak jego żona. To ja i on powinniśmy 'grać w jednej drużynie'. Jego matka dąży do tego by nas rozdzielić a w najlepszym wypadku to ona chce dyktować nam jak mamy żyć. A o tym mamy decydować my i tylko my. Ja i on. Nie ma miejsca na trzecią osobę w tym związku.[/QUOTE Virginia to rzeczywiście jesteś w trudnej sytuacji życiowej:cmok, ale to Twoje życie i musisz sama podjąć decyzje co zrobić....ktoś mi powiedział:"zrób jak Ci serce podpowiada", wiem , ze łatwo komuś tak powiedzieć, napisać, ale jak masz się męczyć w tym związku.Pamiętaj jesteś piękna, młoda i jeszcze dużo życia przed Tobą, nie pomyśl ze namawiam cię do tego byś zostawiła Tż, absolutnie..., więc ze jesteśmy z Tobą ![]() Limonka podziwiam Cię ze chcesz iść na taki kierunek studiów, dla mnie to poprostu Czarna Magia.... Niuniuśka mocno mocno trzymam kciuki byś znalazła w końcu staż, a swoją drogą szkoda, ze mieszkasz tak daleko, bo do mojego Ośrodka potrzebują stażystów, tylko, ze to Ośrodek dla dzieci z MPD, ale dziewczyny z twoim wykształceniem też u nas pracują. A tak w ogóle to witam Was kochane Dziewczęta ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
"Myśleć to co prawdziwe czuć to co piekne Kochac co dobre W tym cel zycia". Start: 83 kg ![]() ![]() ![]() ![]() Meta: 65, a jak sie da to 56 ;-)). ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4316 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
M chce spróbować ale chce mieć oddzielne konta (przynajmniej na czas próby). Ja to odbieram jako ograniczone zaufanie. Myślę, że on chce się jakoś zabezpieczyć na wypadek gdyby nie wyszło. A jeśli tak zakłada to to chyba nie ma sensu, co? Mam też obawy, czy on nie chce przypadkiem spróbować ale tylko na swoich warunkach i czy dalej jego zdaniem to nie tylko ja mam się zmieniać.
Napiszcie co o tym myślicie.
__________________
I'll be dreaming my dreams with you And there's no other place That I'd lay down my face I'll be dreaming my dreams with you.. |
![]() ![]() |
![]() |
#4317 | |||||
Zadomowienie
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Witajcie, misiaki!
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() A ta sukienka jest prześliczna! Sama chcę taką! Cytat:
Cytat:
Szef zjawił się w biurze właśnie, więc póki co kończę. Wpadnę potem i napiszę co u mnie ![]() |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
#4318 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 655
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Cytat:
Cytat:
a tesciowa..... no coz ![]() Moze powinnas tez z nia porozmawiac... powiedziec jej jasno, ze nie zyczysz sobie wtracania sie w wasze sprawy i ingerowania w wasze malzenstwo.... Cytat:
![]() ![]() mam nadzieje, ze wiekszosc osob, ktore sie zdeklarowaly-dojedzie ![]() Cytat:
Nie zakladaj z gory najgorszego ![]() ![]() Swoja droga podziwiam, ze macie wspolne konto... ja nie wyobrazam sobie wspolnego konta z facetem... Co najwyzej moge miec karte do jego konta... nic po za tym ![]() A co tu taka cisza? Gdzie jestescie? ![]() Jutro jade do promotora... ![]() ![]()
__________________
![]() |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#4319 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Joyce i Mallin, niestety nie tylko o konta tu chodzi. Mieliśmy się zastanowić, czy chcemy spróbować, co chcemy w sobie zmienić itp. A rozmowa wyglądała tak, że ja wymieniłam kilka rzeczy, które powinnam w sobie zmienić a on wymienił jedną (sic!). Na terapię nie chce chodzić, bo jego zdaniem było 'dziwnie' i nie podobało mu się. Jak spytałam, co mu nie odpowiadało to powiedział, że rozmawianie o swoich problemach z obcymi a przecież na tym polega terapia....
Tak więc wygląda mi na to, że on niby chce spróbować ale na swoich warunkach. Ja uważam, że oboje musimy się zmienić i że potrzebujemy terapii. On tak chyba nie uważa. I chwilowo niby próbujemy, choć ja nie jestem do tego przekonana i uważam, że nie jest to rozwiązanie na dłuższą metę. Stał się dla mnie bardzo daleki i to jest fakt. Nie ufam mu i myślę, że nie mogę na niego liczyć. Na takich podstawach nie można chyba zbudować związku a co dopiero go odbudować. Mam rację?
__________________
I'll be dreaming my dreams with you And there's no other place That I'd lay down my face I'll be dreaming my dreams with you.. |
![]() ![]() |
![]() |
#4320 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:59.