Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :)

[skorpionek19]

Dzięki Karolinko!!!!!!!!

Lekarz na 100% nie będzie robił problemów, bo dał mi dlatego teraz już to skierowanie, żeby właśnie zadzwonić i się zorientować co i jak, a na wizycie 20.05 mamy dalej wszystko z nim poustalać.. fajny jest ten gin.. nie robi żadnych problemów, a wręcz przeciwnie stara się bardzo pomóc...

Ale jestem dziwnie nabuzowana... muszę iść do miasta już teraz , bo potem szybciej muszę odebrać malutką, gdyż nasza pani dr przyjmuje dzisiaj w wyjątkowo zmienionych godzinkach... a mała tak jak pisałam wstała z bolącym gardełkiem, no i jak zajrzałam to nieciekawie mi to wyglądało..

Ale WAM tu marudzę od rana, przepraszam WAS... ale jak człowiek sie komus wyżali to zawsze lżej ..

[Carol77]

Napisane przez latko0

My z Filipkiem też mieliśmy echo serca płodu, najpierw to robi takie zwyke usg mierzy wszystko a później zaczyna mierzyć wszystkie parametry związane z serduszkiem. My dostaliśmy skierowanie bo mi wyszedł źle test pappa.
A na babę się nie denerwuj, trafiła się jakaś jędza może po całej nocy i się na innych odgrywa.

Ach zapomniałam Karolinko widziałam że wrzuciłaś link do porodu lotosowego, podobno w tym szpitalu co ja chce rodzić odbywają się takie porody na życzenie pacjętki, dla mnie to trochę dziwne, no ale z tego co opowiadały położne to są różne dziwactwa, niektóre pacjętki łożysko zabierają do domu, mówią że to z nich wyszło i to jest ich

Brrrrrrrr ja tam nic prócz Filipka nie zabieram ble dla mnie to ochyda, no ale ludzie są dziwni

[latko0]

Napisane przez Carol77

Brrrrrrrr ja tam nic prócz Filipka nie zabieram ble dla mnie to ochyda, no ale ludzie są dziwni

Hehe ja też po za Filipkiem nic nie zabieram. Dla mnie to też obrzydliwe, ciekawe co one później robią z tym łożyskiem, co na śniadanie podają

[Linka24]

Obys w tym szoku nie zapomniała o Filipku
Carol widzialam wystawiłaś tę odżywkę na all, one są faktycznie takie drogie?

[Carol77]

Napisane przez latko0

Hehe ja też po za Filipkiem nic nie zabieram. Dla mnie to też obrzydliwe, ciekawe co one później robią z tym łożyskiem, co na śniadanie podają

Napisane przez Linka24

Obys w tym szoku nie zapomniała o Filipku
Carol widzialam wystawiłaś tę odżywkę na all, one są faktycznie takie drogie?

Fuj!!!!! Aż mnie zemdliło na samą myśl, ale wiesz, ze najlepsze kremy do twarzy właśnie robią z łożyska

Linuś no wiesz jak można własnego dziecka zapomnieć

Kochana w salonach sprzedają je nawet po 50 zł, ja wiem jakamam marżę i jakie ceny nam sugerują do odsprzedazy, ale ja mam zapas z zeszłego roku więc mi się nie doczepią, ze mam za niską cenę tylko importer daje cenę niższa, bo oni hurtem to kupuja i moga sobie pozwolić na to, a na allegro jes mnóstwo podróbek tych odżywek i dlatego też sa tańsze. Ja mam od jedynego na polske importerawięc sa oryginalne

[irsin]

Dziewczyny ja tylko na chwile

Jestem u siostry i

powiekszylysmy sie o pierwszy kilogram

[Linka24]

No to ja się poważnie zastanowie na ta odżywką bo podobnie jak Latko tez zdjęłam żel z paznokci i sa masakryczne. Pociągnęłam tylko jakimś lakierem i zapewne jak troche podrosną to będa się wyginać jak chorągiewki

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Napisane przez irsin

Dziewczyny ja tylko na chwile

Jestem u siostry i

powiekszylysmy sie o pierwszy kilogram

Poczekaj jak dojdziesz do 15 jak ja to już nie będziesz ise tak cieszyc

[latko0]

Napisane przez Linka24

No to ja się poważnie zastanowie na ta odżywką bo podobnie jak Latko tez zdjęłam żel z paznokci i sa masakryczne. Pociągnęłam tylko jakimś lakierem i zapewne jak troche podrosną to będa się wyginać jak chorągiewki

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------



Poczekaj jak dojdziesz do 15 jak ja to już nie będziesz ise tak cieszyc

No moje się tak wyginają, nie mogłam ich skrócić tak żeby były równo z palcem bo mam przerost i dlatego wyginają mi się jak chcą aż się boje coś robić że się zaraz złamie

[Linka24]

Tak tak kochana to sa właśnie "zalety" zelów, tipsów i innych cudów.

[irsin]

Napisane przez Linka24

No to ja się poważnie zastanowie na ta odżywką bo podobnie jak Latko tez zdjęłam żel z paznokci i sa masakryczne. Pociągnęłam tylko jakimś lakierem i zapewne jak troche podrosną to będa się wyginać jak chorągiewki

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------



Poczekaj jak dojdziesz do 15 jak ja to już nie będziesz ise tak cieszyc

wiem wiem
ale pierwszy mozna oblac

A z odzywek moze sprobuj Nail Teka albo Herome (tylko,ze ta jest droga)

[Darusiaaaa]

ja przed ciaza mialam znszczone bo robie zele sama wiec mialam je od dluzszego czasu, przez cala ciaze nie robilam i teraz mam fajne twarde swoje i pomalowane tylko lakieremz wzorkiem

[Carol77]

Napisane przez irsin

Dziewczyny ja tylko na chwile

Jestem u siostry i

powiekszylysmy sie o pierwszy kilogram

Napisane przez Linka24

No to ja się poważnie zastanowie na ta odżywką bo podobnie jak Latko tez zdjęłam żel z paznokci i sa masakryczne. Pociągnęłam tylko jakimś lakierem i zapewne jak troche podrosną to będa się wyginać jak chorągiewki

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------



Poczekaj jak dojdziesz do 15 jak ja to już nie będziesz ise tak cieszyc

Irsin no całe kilo to teraz zacznie przybywać, jak Linka pisze, po 15 nie będzie już do śmiechu az tak bardzo ale co tam laseczki, wszystko zrzucimy

Linka jakby co to ja je mam mnyie bardzo pomogły i teraz mam twarde i mocne paznokcie, przed ciążą też takie były, tylko teraz szybciej rosną

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Napisane przez Darusiaaaa

ja przed ciaza mialam znszczone bo robie zele sama wiec mialam je od dluzszego czasu, przez cala ciaze nie robilam i teraz mam fajne twarde swoje i pomalowane tylko lakieremz wzorkiem

Ja teraz nie mam siły siedziec i dłubać przy moich są pieknie obcięte i zadbane, ale bez kolorków i wzorków, poczekam do lipca

[she 00]

Witajcie dziewczyny...

Wczoraj znów spędziłam 5 godzin w szpitalu. Cukier znów za wysoki. Zrobiłam oczki jak dwa spodki, no i pielegniarka pobiegła do pani doktor czy na pewno musimy insuline wprowadzac skoro wyniki tak troszke ponad ichnie wytyczne(jest granica która mówi o tym kiedy stosowac sama diete, a od której już insulinę) No i przyleciała z usmiechem że dostane jeszcze tydzień, że może dwa tygodnie to za mało było. No i że mam wócić za tydzień we wtorek .... a ja że mam egazamin (tutaj to jest organizowane jak matura, powtórka raz w roku w sierpniu no a wiadomo w sierpniu bede z malym ssakiem przy cycu) No i w rezultacie dostałam 2 tygodnie

Ale szczerze mówiąc to jestem straszne rozczarowana.zyłam na wodzie (nawet herbatke uciełam do minimum- mimo ze piję gorzką, kawy w ustach nie miałam od 7mcy) jadłam jak najwiecej zielenin jak najzdrowiej czasem chodziłam lekko głodna, a wyniki sa dalej jak wtedy kiedy wcinałam słodycze, piłam soki itd....także ja nie wiem... to na prawde chyba nie zależy ode mnie...

Do tego od tygodnia mam opóchnięte kostki przez 24h!!!takie bułeczki, aż śmiesznie to wygląda bo mam bardzo szczupłe nogi, a tu na dole taka niespodzianka

Z tego co czytałam to była dyskusja o dotykaniu lub nie szyjki. Ja tylko napisze że mi lekarz powiedziała pare tygodni temu, że jak ma się skurcze mocniejsze, i jest zagrozenie przedwczesnym. to absolutnie nic nie dotykac, nie masowac się, nie dotykac piersi ud, nawet nie glaskac sie po brzuszku...
A lekarz który u mnie stwierdzał ciaże w 5tc powiedział że badanie ginekologiczne to najlepiej dopiero po 12 tc( zwłaszcza że miałam cytologie i badanie ginekologiczne robione mniej niż 6mcy przed zajsciem i wszystko było oki) Takze ja jestem zdania, żeby nigdzie rączek nie pchać jak nie trzeba !!!!

[sas]

czesc dziewczynki
Darusia sliczna corcia, hehe znowu sie uzaleznilam od was wlaczam pc i pierwsze co to wizaz lubie czytac o waszych bejbikach
ja znowu wracam do nauki..ehh
milego dzionka

[kardashi]

heej

Niic mi się nie chce..
i tylko tyle chciałam napisać

[Linka24]

łeee A ja myśłałam ze nam napiszesz że się coś zaczyna czy cos?

[Kasia_Dublin]

Ale mialam nadrabiania... I tak teraz bedzie przez jakis tydzien pewnie . Wczoraj kombinowalam z tym moim laptopem bo nie chcialam utracic zadnych zdjec czy muzyki i podlaczylam go pod taki stary monitor ktory u nas stoi i wyglada na to ze popsul sie tylko wyswietlacz bo wszystko inne dziala. Dzisiaj bede probowala pozyczyc od kogos dysk zewnetrzny zeby na niego sobie wszystko zgrac i potem komputer idzie na reklamacje. Przez rok moge go reklamowac nawet jak sama popsuje wiec nie powinno byc z tym problemow bo mam go dopiero 10 miesiecy. Miejmy nadzieje ze szybciutko bedzie naprawiony!

Poza tym jestem troszke struta bo od wczoraj wogole nie czuje malutkiej . Caluski dzien czekalam na kopniaczka i przykladalam rece do brzuszka ale cisza zupelna. No i mialam nadzieje ze dzis rano ja poczuje bo juz sie przyzwyczailam ze jak sie budze to ona sie wierci ale niestety dalej nic . Tz tez jest strasznie zmartwiony. Mam nadzieje ze po prostu ma teraz leniuszka i ze jej przejdzie...

Rinoa kochanie ja wiem ze strasznie trudne jest to czekanie ale musisz uzbroic sie w cierpliwosc

Darusia zdjecia Oliwki jak zawsze cudne

Skorpionek mam nadzieje ze malutka sie nie rozchoruje

Dziewczynki bede sie starala zagladac ale jak to w pracy moze byc ciezko. Tesknie za wami i az sie boje co bede robic w weekend bez zagladania do was

[Linka24]

Kasiu Postaramy sie duzo nie pisac cobys nie miała dużo do nadrabiania
I nie martw sie tym że nie czujesz dzidzi! Ja tez tak miałam ale za jakiś czas się odzywał także nie potrzebnie się nie denerwuj mowie ci!!!

A moj synek to od wczoraj jakby szaleju sie najadł! Hula na całego, brzuch to mi sam chodzi normalnie i zaraz chyba sobie gdzies pójdzie na spacer... Ale już nie długo, podejrzewam ze zaczyna powoli brakować mu miejsca i sie buntuje a tu du.. domek coś nie chce się powiekszyć

Dziś robię na obiad.... kopytka... czy sobie poradzę???

[kardashi]

Napisane przez Linka24

łeee A ja myśłałam ze nam napiszesz że się coś zaczyna czy cos?

Niic się nie zaczyna..
Wczoraj się tyle nachodziłam.. jedynie miałam lekkie skurcze i czułam straszne parcie, ale po jakimś czasie ustały i niiic..
A ja już tak bym chciała..

[she 00]

Napisane przez sas

czesc dziewczynki
Darusia sliczna corcia, hehe znowu sie uzaleznilam od was wlaczam pc i pierwsze co to wizaz lubie czytac o waszych bejbikach
ja znowu wracam do nauki..ehh
milego dzionka

Mam dokładnie tak samo... zmarnowałam ostatnie 1,5h podczytujac was i grzebaniem w sieci, kiedy powinnam usiąść nad książkami....

A jeszcze dziś o 7mej oglądamy z mężem 3 domki- to już ostatnie. A potem musimy usiąść i zadecydować co wynajmiemy...wiec wieczór z nauką odpada...

Tylko jest jeden problem jak siedzę to kość ogonowa potwornie mnie boli, i wtedy powiedzmy moja" kreatywność"i wiedza, uciekają gdzieś i jedyne o czym marze to troche sie położyć.....
A mały tak szaleje od dwuch dni że matko, tym bardziej usiedzieć nie moge, ma już tak mało miejsca, mógłby troche odpuścić, bo konczy sie tym że albo mi żoładek do gardła podchodzi wraz z zawartością, albo płuca sie kurczą, a jak walnie główka w pęcheż to mam wrażenie że zaraz sie posiusiam....
.....ech, już niedługo!

[Linka24]

Napisane przez she 00

Mam dokładnie tak samo... zmarnowałam ostatnie 1,5h podczytujac was i grzebaniem w sieci, kiedy powinnam usiąść nad książkami....

A jeszcze dziś o 7mej oglądamy z mężem 3 domki- to już ostatnie. A potem musimy usiąść i zadecydować co wynajmiemy...wiec wieczór z nauką odpada...

Tylko jest jeden problem jak siedzę to kość ogonowa potwornie mnie boli, i wtedy powiedzmy moja" kreatywność"i wiedza, uciekają gdzieś i jedyne o czym marze to troche sie położyć.....
A mały tak szaleje od dwuch dni że matko, tym bardziej usiedzieć nie moge, ma już tak mało miejsca, mógłby troche odpuścić, bo konczy sie tym że albo mi żoładek do gardła podchodzi wraz z zawartością, albo płuca sie kurczą, a jak walnie główka w pęcheż to mam wrażenie że zaraz sie posiusiam....
.....ech, już niedługo!

heheh widze ze nie jestem sama z bólem kości dupnej. Mnie cały czas naparza jak siedze i potem problemem jest wstanie....
Uczyc sie Uczyc dziewczyny!!!! Ja dziękuje bogu że skończylam te cholerne studia i choćby mi płacili nigdzie juz więcej nie idę!!!

Kardashi a może przytulanki???

[she 00]

Napisane przez kardashi

Niic się nie zaczyna..
Wczoraj się tyle nachodziłam.. jedynie miałam lekkie skurcze i czułam straszne parcie, ale po jakimś czasie ustały i niiic..
A ja już tak bym chciała..

A piłaś napary z lisci malin i takie tam.... znajoma mówiła żeby zacząć tak ze dwa tygodnie wcześniej, że to ułatwia poród..... pytam...bo ja to nastepna do odstrzału jestem

[Linka24]

A ja po tobie wrr....

[latko0]

Napisane przez she 00

Witajcie dziewczyny...

Wczoraj znów spędziłam 5 godzin w szpitalu. Cukier znów za wysoki. Zrobiłam oczki jak dwa spodki, no i pielegniarka pobiegła do pani doktor czy na pewno musimy insuline wprowadzac skoro wyniki tak troszke ponad ichnie wytyczne(jest granica która mówi o tym kiedy stosowac sama diete, a od której już insulinę) No i przyleciała z usmiechem że dostane jeszcze tydzień, że może dwa tygodnie to za mało było. No i że mam wócić za tydzień we wtorek .... a ja że mam egazamin (tutaj to jest organizowane jak matura, powtórka raz w roku w sierpniu no a wiadomo w sierpniu bede z malym ssakiem przy cycu) No i w rezultacie dostałam 2 tygodnie

Ale szczerze mówiąc to jestem straszne rozczarowana.zyłam na wodzie (nawet herbatke uciełam do minimum- mimo ze piję gorzką, kawy w ustach nie miałam od 7mcy) jadłam jak najwiecej zielenin jak najzdrowiej czasem chodziłam lekko głodna, a wyniki sa dalej jak wtedy kiedy wcinałam słodycze, piłam soki itd....także ja nie wiem... to na prawde chyba nie zależy ode mnie...

Do tego od tygodnia mam opóchnięte kostki przez 24h!!!takie bułeczki, aż śmiesznie to wygląda bo mam bardzo szczupłe nogi, a tu na dole taka niespodzianka

Z tego co czytałam to była dyskusja o dotykaniu lub nie szyjki. Ja tylko napisze że mi lekarz powiedziała pare tygodni temu, że jak ma się skurcze mocniejsze, i jest zagrozenie przedwczesnym. to absolutnie nic nie dotykac, nie masowac się, nie dotykac piersi ud, nawet nie glaskac sie po brzuszku...
A lekarz który u mnie stwierdzał ciaże w 5tc powiedział że badanie ginekologiczne to najlepiej dopiero po 12 tc( zwłaszcza że miałam cytologie i badanie ginekologiczne robione mniej niż 6mcy przed zajsciem i wszystko było oki) Takze ja jestem zdania, żeby nigdzie rączek nie pchać jak nie trzeba !!!!

Trzymam kciuki że jednak dieta podziała i nie trzeba będzie insuliny.

Napisane przez Kasia_Dublin

Ale mialam nadrabiania... I tak teraz bedzie przez jakis tydzien pewnie . Wczoraj kombinowalam z tym moim laptopem bo nie chcialam utracic zadnych zdjec czy muzyki i podlaczylam go pod taki stary monitor ktory u nas stoi i wyglada na to ze popsul sie tylko wyswietlacz bo wszystko inne dziala. Dzisiaj bede probowala pozyczyc od kogos dysk zewnetrzny zeby na niego sobie wszystko zgrac i potem komputer idzie na reklamacje. Przez rok moge go reklamowac nawet jak sama popsuje wiec nie powinno byc z tym problemow bo mam go dopiero 10 miesiecy. Miejmy nadzieje ze szybciutko bedzie naprawiony!

Poza tym jestem troszke struta bo od wczoraj wogole nie czuje malutkiej . Caluski dzien czekalam na kopniaczka i przykladalam rece do brzuszka ale cisza zupelna. No i mialam nadzieje ze dzis rano ja poczuje bo juz sie przyzwyczailam ze jak sie budze to ona sie wierci ale niestety dalej nic . Tz tez jest strasznie zmartwiony. Mam nadzieje ze po prostu ma teraz leniuszka i ze jej przejdzie...

Rinoa kochanie ja wiem ze strasznie trudne jest to czekanie ale musisz uzbroic sie w cierpliwosc

Darusia zdjecia Oliwki jak zawsze cudne

Skorpionek mam nadzieje ze malutka sie nie rozchoruje

Dziewczynki bede sie starala zagladac ale jak to w pracy moze byc ciezko. Tesknie za wami i az sie boje co bede robic w weekend bez zagladania do was

Nie martw się ja też tak mam czasami, są dni kiedy Filipek skacze cały dzień po brzuchu, czy leże czy stoje czy chodzę, a są dni że prawie wcale nie chce mu się ruszać. Położna mówiła że to czasami zależy jak się ułoży i czasami czujemy mocniej a czasami nic nie czujemy jak się ułoży od strony kręgosłupa. Zobaczysz jak zmieni pozycję to jeszcze Cię skpie

Napisane przez kardashi

Niic się nie zaczyna..
Wczoraj się tyle nachodziłam.. jedynie miałam lekkie skurcze i czułam straszne parcie, ale po jakimś czasie ustały i niiic..
A ja już tak bym chciała..

Kardashi wczoraj jak byłam na paznokciach u koleżanki to nasz kolega tam jest też fryzjerem i opowiadał że jego żona przenosiła jeden dzień, ale mówił że pewnie przenosiła by dłużej tylko że nie chceli czekać i łazili wte i spowrotem po schodach i poskutkowało wieczorem zaczęła rodzić

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Napisane przez Linka24

A ja po tobie wrr....

a po Tobie ja

[Linka24]

Pomiędzy nami Gosiaro, ale jak chcesz moge oddac Ci moje miejsce

[Darusiaaaa]

dziewczynki dajcie spokoj z wywarami i tak dalej, maluszki i tak wyjda kiedy beda chcialy a to dla nich chyba najlepsze- tak mi sie wydaje.
Nie ma co kombinowac tyle czasu sie czeka to jeszcze da sie rade tydzien czy dwa, ja tez wurzona chodzilam zwlaszcza jak mnie ze szpitala odeslali wtedy ale po tym stwierdzilam ze mam to gdzies i jak bedzie chcialo to wyjdzie - i wyszlo kiedy chcialo

[rinoa_woman]

hej wszystkim!
dobra już dobra, nie będę się już nakręcać, albo przynajmniej spróbuję ale wiecie jakie to silne, prawda? staram się myśleć o czymś innym ale jakoś nie umiem sobie znaleźć jakiegoś tematu...
mam dzisiaj straszną ochotę na selera naciowego maczanego w soku pomidorowym, próbuje się dodzwonić do męża żeby mi kupił a on nie odbiera...

[marlenka0505]

Napisane przez Darusiaaaa

zgadza sie

zaraz jak mi mala pozwoli was nadrobie a teraz sie chwale, ze w poniedzialek mialysmy 5 tygodni

Śliczna

Napisane przez Kasia_Dublin

Poza tym jestem troszke struta bo od wczoraj wogole nie czuje malutkiej . Caluski dzien czekalam na kopniaczka i przykladalam rece do brzuszka ale cisza zupelna. No i mialam nadzieje ze dzis rano ja poczuje bo juz sie przyzwyczailam ze jak sie budze to ona sie wierci ale niestety dalej nic . Tz tez jest strasznie zmartwiony. Mam nadzieje ze po prostu ma teraz leniuszka i ze jej przejdzie...

chyba wiekszość z nas czasami tak ma, mi czasami udaje się pobudzić malucha w ten sposób, że piję cos ciepłego, a poźniej kładę sie i spokojnie wyczekuję na ruchy. Zazwyczaj to pomaga

Napisane przez Linka24

Pomiędzy nami Gosiaro, ale jak chcesz moge oddac Ci moje miejsce

widzę że zapisy na porody ja poczekam aż się listopadówki rozpakują

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Napisane przez rinoa_woman

hej wszystkim!
dobra już dobra, nie będę się już nakręcać, albo przynajmniej spróbuję ale wiecie jakie to silne, prawda? staram się myśleć o czymś innym ale jakoś nie umiem sobie znaleźć jakiegoś tematu...
mam dzisiaj straszną ochotę na selera naciowego maczanego w soku pomidorowym, próbuje się dodzwonić do męża żeby mi kupił a on nie odbiera...

wszystkie to przechodziły, wiec wiemy jak trudno o tym nie myśleć

[kardashi]

Napisane przez Linka24

heheh widze ze nie jestem sama z bólem kości dupnej. Mnie cały czas naparza jak siedze i potem problemem jest wstanie....
Uczyc sie Uczyc dziewczyny!!!! Ja dziękuje bogu że skończylam te cholerne studia i choćby mi płacili nigdzie juz więcej nie idę!!!

Kardashi a może przytulanki???

To nic nie daje..

Napisane przez she 00

A piłaś napary z lisci malin i takie tam.... znajoma mówiła żeby zacząć tak ze dwa tygodnie wcześniej, że to ułatwia poród..... pytam...bo ja to nastepna do odstrzału jestem

Nie piłam.. ale dziewczyny z wątków piją i nic nie daje..
Jakoś osobiście w napary nie wierze ..

Napisane przez latko0

Trzymam kciuki że jednak dieta podziała i nie trzeba będzie insuliny.


Nie martw się ja też tak mam czasami, są dni kiedy Filipek skacze cały dzień po brzuchu, czy leże czy stoje czy chodzę, a są dni że prawie wcale nie chce mu się ruszać. Położna mówiła że to czasami zależy jak się ułoży i czasami czujemy mocniej a czasami nic nie czujemy jak się ułoży od strony kręgosłupa. Zobaczysz jak zmieni pozycję to jeszcze Cię skpie

Kardashi wczoraj jak byłam na paznokciach u koleżanki to nasz kolega tam jest też fryzjerem i opowiadał że jego żona przenosiła jeden dzień, ale mówił że pewnie przenosiła by dłużej tylko że nie chceli czekać i łazili wte i spowrotem po schodach i poskutkowało wieczorem zaczęła rodzić

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------


a po Tobie ja

Ja chodzę po schodach kilka razy dziennie..

Napisane przez Darusiaaaa

dziewczynki dajcie spokoj z wywarami i tak dalej, maluszki i tak wyjda kiedy beda chcialy a to dla nich chyba najlepsze- tak mi sie wydaje.
Nie ma co kombinowac tyle czasu sie czeka to jeszcze da sie rade tydzien czy dwa, ja tez wurzona chodzilam zwlaszcza jak mnie ze szpitala odeslali wtedy ale po tym stwierdzilam ze mam to gdzies i jak bedzie chcialo to wyjdzie - i wyszlo kiedy chcialo

Noo ja tez tak ostatnio myśłałam.. że wyjdzie kiedy bedzie chciała, nie bede się stresowała i wymyślała różnych metod..
Ale dziś jakos mam serdecznie dosyć tej ciązy.. A niby do tp jeszcze 5 dni..

[she 00]

Kardashi ja to juz mam serdecznie dość czasami- i to "czasami" zdaża się często .....

Boje się że moja dzidzia urośnie dużo za duża... i chyba tak koło 38tc wezme się za "sposoby"... bo wczoraj jak siedziałam i czekałam w tym szpitalu w poradni cukrzycowej, to co druga która wychodziła z gabinetu, miała ustalony termin CC - a ja nie chce !!!