Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 1o

[czarownica3006]

wiecie co, ja jestem psychiczna. minelo 3 tyg, schudlam 6 kg i mam jakies dziwne doły, że więcej nie schudnę i napewno waga mnei oszukuje, ze schudlam.. myslicie, ze to sie nadaje juz do psychiatryka? tez macie takie dziwne jazdy?

[joanasz]

Napisane przez edzia_pless

Dziewczyny powiedzcie mi jakie macie opinie na temat wild west jerky?

hej
ja juz 2 razy sama suszylam wolowine pocieta w cienkie paski na termoobiegu, wg przepisu LaraBe.
Ktos mowil o tej wolowince ale mowili tez ze droga ale niektorzy polecaja

[grupies]

Napisane przez czarownica3006

wiecie co, ja jestem psychiczna. minelo 3 tyg, schudlam 6 kg i mam jakies dziwne doły, że więcej nie schudnę i napewno waga mnei oszukuje, ze schudlam.. myslicie, ze to sie nadaje juz do psychiatryka? tez macie takie dziwne jazdy?

to od jajec

pewnie, ze mamy ale dzielnie dukamy dalej, choć mialam tydzien co białko mi uszami wychodziło

[joanasz]

Napisane przez czarownica3006

wiecie co, ja jestem psychiczna. minelo 3 tyg, schudlam 6 kg i mam jakies dziwne doły, że więcej nie schudnę i napewno waga mnei oszukuje, ze schudlam.. myslicie, ze to sie nadaje juz do psychiatryka? tez macie takie dziwne jazdy?

ja jestem dokladnie miesiac na diecie i ciagle mysle ze nie schudlam, waga pokazuje -5kG wiec mniej niz u Ciebiei ciagle to mam dola to sie ciesze tak ponoc bialko do glowy uderza

[Nusiaa88]

Witajcie!

Dawno mnie tu u Was nie było i na wstępie od razu przepraszam, ale...nie mam czasu nadrabiać wszystkiego dogłębnie co pisałyście, mimo że bardzo bym chciała, więc "w ciemno" gratuluję wszystkim sukcesów

Wpadłam dosłownie na sekundę tak w ramach odstresowania między egzaminami

Muszę przyznać, że Dzień Dziecka jest dziś dla mnie wyjątkowo łaskawy:

1. dostałam 5 z egzaminu z chirurgii (jutro co prawda interna, ale to już mniejsze zło)

2. dowiedziałam się od kilku osób, że mam świetne nogi i czemu ich wcześniej nie pokazywałam aż mi się cisnęło na usta... "bo były GRUBEEE!!!" ale powstrzymałam się

3. waga wskazała mi dziś 61 kg, co oznacza, że tylko 1 kg dzieli mnie od III fazy

[edzia_pless]

Napisane przez joanasz

hej
ja juz 2 razy sama suszylam wolowine pocieta w cienkie paski na termoobiegu, wg przepisu LaraBe.
Ktos mowil o tej wolowince ale mowili tez ze droga ale niektorzy polecaja

Znalazłam właśnie na allu i zastanawiam się czy kupić 6,95 za 25 gram czyli paczuszkę wychodzi.

[czarownica3006]

Napisane przez grupies

to od jajec

pewnie, ze mamy ale dzielnie dukamy dalej, choć mialam tydzien co białko mi uszami wychodziło

Napisane przez joanasz

ja jestem dokladnie miesiac na diecie i ciagle mysle ze nie schudlam, waga pokazuje -5kG wiec mniej niz u Ciebiei ciagle to mam dola to sie ciesze tak ponoc bialko do glowy uderza

ufff to 'super', czyli poprostu bialko uderza do mozgu ja wiedzialam, ze to jest tak, ze im sie bardziej chudnie tym gorzej sie widzi siebie w lustrze itd ale teraz to wybitnie pofiksowałam

[joanasz]

Napisane przez Nusiaa88

Witajcie!
Muszę przyznać, że Dzień Dziecka jest dziś dla mnie wyjątkowo łaskawy:

1. dostałam 5 z egzaminu z chirurgii (jutro co prawda interna, ale to już mniejsze zło)

2. dowiedziałam się od kilku osób, że mam świetne nogi i czemu ich wcześniej nie pokazywałam aż mi się cisnęło na usta... "bo były GRUBEEE!!!" ale powstrzymałam się

3. waga wskazała mi dziś 61 kg, co oznacza, że tylko 1 kg dzieli mnie od III fazy

BRAWO z okazji super zdanego egzaminu i za swietne nogi - juz blizej niz dalej

[edzia_pless]

Napisane przez Nusiaa88

Witajcie!

Dawno mnie tu u Was nie było i na wstępie od razu przepraszam, ale...nie mam czasu nadrabiać wszystkiego dogłębnie co pisałyście, mimo że bardzo bym chciała, więc "w ciemno" gratuluję wszystkim sukcesów

Wpadłam dosłownie na sekundę tak w ramach odstresowania między egzaminami

Muszę przyznać, że Dzień Dziecka jest dziś dla mnie wyjątkowo łaskawy:

1. dostałam 5 z egzaminu z chirurgii (jutro co prawda interna, ale to już mniejsze zło)

2. dowiedziałam się od kilku osób, że mam świetne nogi i czemu ich wcześniej nie pokazywałam aż mi się cisnęło na usta... "bo były GRUBEEE!!!" ale powstrzymałam się

3. waga wskazała mi dziś 61 kg, co oznacza, że tylko 1 kg dzieli mnie od III fazy

super kurcze ja mam wg Dukana wyznaczoną optymalną wagę 60,4 kg czyli 4 kg do celu, ale coś opornie mi to idzie, za mało mam do zrzucenia to i efekty nie takie spektakularne. Graty 5!!

[soulone]

Napisane przez Ayu

Niczym Ja to po prostu ignoruję, albo zapijam herbatą, jesli mi się zdarzy takie coś
A tak do pochrupania ogólnie, to fajny jest kurczak pocięty na cieniuteńkie plastry albo paski, przyprawiony i zgrillowany w piekarniku (ja to robię na opcji grill+termoobieg, kładę kurczaka na kratkę z piekarnika i suszę w 200 stopniach jakieś 10 minut. Tak żeby kurczak mocno mocno spieczony był)

Brzmi nieźle, fajny pomysł. Wprowadzę go w życie przy najbliższej okazji .

Co myślicie o tym serze?


Białko - 22 g
Węglowodany - 0,2 g
Tłuszcz - 12 g

Trochę dużo tłuszczu, ale za to mało węgli. Wypada nawet lepiej niż jogurty naturalne

[joanasz]

Napisane przez edzia_pless

Znalazłam właśnie na allu i zastanawiam się czy kupić 6,95 za 25 gram czyli paczuszkę wychodzi.

tu masz link do sklepu
http://www.sklep.wildwestjerky.pl/

[edzia_pless]

Napisane przez joanasz

tu masz link do sklepu
http://www.sklep.wildwestjerky.pl/

o dzięki taniej niż na allu wychodzi

[martha330]

Napisane przez czarownica3006

wiecie co, ja jestem psychiczna. minelo 3 tyg, schudlam 6 kg i mam jakies dziwne doły, że więcej nie schudnę i napewno waga mnei oszukuje, ze schudlam.. myslicie, ze to sie nadaje juz do psychiatryka? tez macie takie dziwne jazdy?

ja jeszcze takich jazd nie mam,bo zaczynam diete. ale na pewno waga nie oszukuje ,twoj sukces jest i ooo.
a u mnie na kolacje byl twarog chudy.

[Ayu]

Napisane przez soulone

Brzmi nieźle, fajny pomysł. Wprowadzę go w życie przy najbliższej okazji .

Co myślicie o tym serze?


Białko - 22 g
Węglowodany - 0,2 g
Tłuszcz - 12 g

Trochę dużo tłuszczu, ale za to mało węgli. Wypada nawet lepiej niż jogurty naturalne

Nabiał można do 6% tłuszczu. Więc odpada.
Kazdy ser light będzie pod względem węgli wypadał lepiej od jogurtu

[soulone]

Ach, no zapomniałam. Szkoda

[Nusiaa88]

Napisane przez edzia_pless

super kurcze ja mam wg Dukana wyznaczoną optymalną wagę 60,4 kg czyli 4 kg do celu, ale coś opornie mi to idzie, za mało mam do zrzucenia to i efekty nie takie spektakularne. Graty 5!!

Spoko, te ostatnie kilogramy schodzą bardzo opornie-przynajmniej mnie... grunt to się nie łamać, bo wtedy to już w ogóle będą się ślimaczyć i ślimaczyć...

Dziękuję za dobre słowa

[gagatek06]

Cześć wszystkim dop przyjechałam i zjadłam moj pierwszy posiłek i to jeszcze nutellei wiecie co zamuliłam się łeeeeebo zaraz sie

[kataluna]

Napisane przez czarownica3006

ufff to 'super', czyli poprostu bialko uderza do mozgu ja wiedzialam, ze to jest tak, ze im sie bardziej chudnie tym gorzej sie widzi siebie w lustrze itd ale teraz to wybitnie pofiksowałam

Ja to poschizowana bylam jak sie w lustrze od stop do glow moglam przegladnac, zastanawialam sie czy go nie poczyscic bo zdawalo mi sie ze oszukuje, czy aby to napewno ja

[edzia_pless]

Napisane przez Nusiaa88

Spoko, te ostatnie kilogramy schodzą bardzo opornie-przynajmniej mnie... grunt to się nie łamać, bo wtedy to już w ogóle będą się ślimaczyć i ślimaczyć...

Dziękuję za dobre słowa

Najgorsze jest to, że co zjem to mi siedzi kamieniem w żołądku. Bebech mi wywala jakbym była w trzeciej ciąży (zaawansowanej). Ale mnie tak korci, żeby sobie tak od dziecka podjeść czekoladki, co dostały na DD (wredna matka hie hie)

[kataluna]

Zastanawia mnie gdzie sie podziala Emilia3000? Wiecie cos? Jakos troche mniej sie dzieje Nie sledzilam przez jakis czas pogadanek i chyba mi cos umknelo.

[katchleen81]

Witam Was dziewczyny bardzo smutno
Mam dosc, od 3 tygodni waga skacze raz w gore raz w dol, ale praktycznie nie schudlam ani kg..tak wiem, sa zastoje, wiem, ale po tygodniu?? bo w sumie pierwszy tydzien, ,moze poltora schudlam a potem waga zaczela skakac, wiec to chyba za wczesnie na zastoj
Jestem totalnie zalamana i chce rzucic to w cholere!
Ale wpadlam na pomysl..zeby na jakis czas przejsc na III faze, zeby waga nie ruszyla w gore, troche sie uspokoic dietowo, od czasu do czasu zjesc cos normalnego,i potem znowu moze nabiore sil na II faze..ale czy to ma sens?
Czy to mi pomoze, bo naprawde wysiadam juz

[Ayu]

Napisane przez kataluna

Zastanawia mnie gdzie sie podziala Emilia3000? Wiecie cos? Jakos troche mniej sie dzieje Nie sledzilam przez jakis czas pogadanek i chyba mi cos umknelo.

Emilia udziela się towarzysko gdzie indziej Od tego wątku na razie robi sobie przerwę, w powody nie wnikajmy

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

Napisane przez katchleen81

Witam Was dziewczyny bardzo smutno
Mam dosc, od 3 tygodni waga skacze raz w gore raz w dol, ale praktycznie nie schudlam ani kg..tak wiem, sa zastoje, wiem, ale po tygodniu?? bo w sumie pierwszy tydzien, ,moze poltora schudlam a potem waga zaczela skakac, wiec to chyba za wczesnie na zastoj
Jestem totalnie zalamana i chce rzucic to w cholere!
Ale wpadlam na pomysl..zeby na jakis czas przejsc na III faze, zeby waga nie ruszyla w gore, troche sie uspokoic dietowo, od czasu do czasu zjesc cos normalnego,i potem znowu moze nabiore sil na II faze..ale czy to ma sens?
Czy to mi pomoze, bo naprawde wysiadam juz

A próbowałaś zupełnie ograniczyć nabiał i ładować w siebie dużo mięsa, ryb i jajek?

[edzia_pless]

Napisane przez katchleen81

Witam Was dziewczyny bardzo smutno
Mam dosc, od 3 tygodni waga skacze raz w gore raz w dol, ale praktycznie nie schudlam ani kg..tak wiem, sa zastoje, wiem, ale po tygodniu?? bo w sumie pierwszy tydzien, ,moze poltora schudlam a potem waga zaczela skakac, wiec to chyba za wczesnie na zastoj
Jestem totalnie zalamana i chce rzucic to w cholere!
Ale wpadlam na pomysl..zeby na jakis czas przejsc na III faze, zeby waga nie ruszyla w gore, troche sie uspokoic dietowo, od czasu do czasu zjesc cos normalnego,i potem znowu moze nabiore sil na II faze..ale czy to ma sens?
Czy to mi pomoze, bo naprawde wysiadam juz

no to masz to samo co ja, pierwsza faza - 2kg, druga -0,6 i stoi od 2 tygodni, wchodzę na wagę raz mało w dół, raz więcej w górę

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

hmmm może rzucę nabiał w trzy cholery i tak nie przepadam za białym serem wolę rybki, owoce morza, kurę, jajeczka to jest myśl

[katchleen81]

Witam Was dziewczyny bardzo smutno
Mam dosc, od 3 tygodni waga skacze raz w gore raz w dol, ale praktycznie nie schudlam ani kg..tak wiem, sa zastoje, wiem, ale po tygodniu?? bo w sumie pierwszy tydzien, ,moze poltora schudlam a potem waga zaczela skakac, wiec to chyba za wczesnie na zastoj
Jestem totalnie zalamana i chce rzucic to w cholere!
Ale wpadlam na pomysl..zeby na jakis czas przejsc na III faze, zeby waga nie ruszyla w gore, troche sie uspokoic dietowo, od czasu do czasu zjesc cos normalnego,i potem znowu moze nabiore sil na II faze..ale czy to ma sens?
Czy to mi pomoze, bo naprawde wysiadam juz

Kurde net mi rozlaczylo i wyslalo drugi raz, sorki

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Napisane przez Ayu

Emilia udziela się towarzysko gdzie indziej Od tego wątku na razie robi sobie przerwę, w powody nie wnikajmy

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------



A próbowałaś zupełnie ograniczyć nabiał i ładować w siebie dużo mięsa, ryb i jajek?

Chyba nie jestem w stanie caly dzien jesc tylko mieso i jajka, zupelnie bez nabialu to dlugo nie wytrzymama nie jem go znowu jakos duzo, napewno nie 800g ..kurde moze ta dieta nie jest po prostu dla mnie

Nie chce zeby mi spadala waga az tak duzo, ale ten 1kg na tydzien chociaz, jak bym miala taki zastoj po miesiacu stosowania np. to ok, ale po tygodniu:/ kurde no, brakuje mi motywacji, wlasciwie siega ona zero, bo nie powiem ze mi latwo na tej diecie, jestem weglowodanozerca wiec mi ciezko

A mam cos takiego np. waga nizsza niz teraz o kg pojawila sie jakies wlasnie 3 tyg. temu..i potem wzrosla i tak sobie skacze i do tej wagi dojsc nie moze...kurde dziwne to naprawde

[Ayu]

Napisane przez katchleen81

Chyba nie jestem w stanie caly dzien jesc tylko mieso i jajka, zupelnie bez nabialu to dlugo nie wytrzymama nie jem go znowu jakos duzo, napewno nie 800g ..kurde moze ta dieta nie jest po prostu dla mnie

To trochę po prostu ogranicz ten nabiał, max 500g. Poza tym to dieta PROTEINOWA, gdzie podstawą menu powinny być mięso, jaja i ryby. Trzeba się z tym pogodzić.

Może dorzuć jakieś ćwiczenia?

[katchleen81]

Napisane przez Ayu

To trochę po prostu ogranicz ten nabiał, max 500g. Poza tym to dieta PROTEINOWA, gdzie podstawą menu powinny być mięso, jaja i ryby. Trzeba się z tym pogodzić.

Może dorzuć jakieś ćwiczenia?

kurde moze masz racje, w sumie zauwazylam, ze kiedys po grilu gdzie jadlam szaszlyki z piersi i papryke i to zjadlam chyba z 4 albo i 5, waga rano pokazala mniej...moze faktycznie za malo jem ogolnie i za malo miesa
A te ryby zamiast miesa mogla bym jesc?czy lepsze mieso?

Ale to nabial tez jesc? czy jak najmniej? bo w sumie duzo nie jem, jakis wiesniak, jeden twarog dziennie i moze troche mleka do kawy, wiecej nie

[edzia_pless]

Napisane przez katchleen81

kurde moze masz racje, w sumie zauwazylam, ze kiedys po grilu gdzie jadlam szaszlyki z piersi i papryke i to zjadlam chyba z 4 albo i 5, waga rano pokazala mniej...moze faktycznie za malo jem ogolnie i za malo miesa
A te ryby zamiast miesa mogla bym jesc?czy lepsze mieso?

ja kupiłam sobie hula z wypustkami tak mnie poobijało, że szperacz na wizycie się mnie zapytał czy nie potrzebuję pomocy

[Ayu]

Napisane przez katchleen81

Chyba nie jestem w stanie caly dzien jesc tylko mieso i jajka, zupelnie bez nabialu to dlugo nie wytrzymama nie jem go znowu jakos duzo, napewno nie 800g ..kurde moze ta dieta nie jest po prostu dla mnie

Nie chce zeby mi spadala waga az tak duzo, ale ten 1kg na tydzien chociaz, jak bym miala taki zastoj po miesiacu stosowania np. to ok, ale po tygodniu:/ kurde no, brakuje mi motywacji, wlasciwie siega ona zero, bo nie powiem ze mi latwo na tej diecie, jestem weglowodanozerca wiec mi ciezko

Nie tylko Tobie jest ciężko Ja też jestem węglowodanożerna, czasami mam dość tej diety i mam ochotę rzucić ją w cholerę. Ale trzeba się trzymać, jeśli jadłospis przeszkadza w chudnięciu, to go modyfikować, można trochę poćwiczyć, coś przemyśleć, zrobić, a nie siedzieć i płakać jakie to dziwne i straszne.
Po co się dobijasz tym użalaniem nad sobą? Weź się w garść dziewczyno, każda z nas ma kryzysy, zastoje, waga wycina hocki-klocki, tak to już jest na diecie. To normalne, trzeba to przyjmować i się z tym godzić, bo inacze wpadniesz wdepresję.

Ja bym na Twoim miejscu z nabiału zostawiła tylko twaróg, do 500g a reszta mięso, ryby, jaja i dzienna porcja otrąb.
A Ty zrobisz jak chcesz.

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez katchleen81

kurde moze masz racje, w sumie zauwazylam, ze kiedys po grilu gdzie jadlam szaszlyki z piersi i papryke i to zjadlam chyba z 4 albo i 5, waga rano pokazala mniej...moze faktycznie za malo jem ogolnie i za malo miesa
A te ryby zamiast miesa mogla bym jesc?czy lepsze mieso?

Ale to nabial tez jesc? czy jak najmniej? bo w sumie duzo nie jem, jakis wiesniak, jeden twarog dziennie i moze troche mleka do kawy, wiecej nie

Mięso chyba lepsze, raz dziennie niech będzie jakaś kura czy inny indyk, wołowina... Ale ryby też niech będą A reszta wyżej

[katchleen81]

Napisane przez Ayu

Nie tylko Tobie jest ciężko Ja też jestem węglowodanożerna, czasami mam dość tej diety i mam ochotę rzucić ją w cholerę. Ale trzeba się trzymać, jeśli jadłospis przeszkadza w chudnięciu, to go modyfikować, można trochę poćwiczyć, coś przemyśleć, zrobić, a nie siedzieć i płakać jakie to dziwne i straszne.
Po co się dobijasz tym użalaniem nad sobą? Weź się w garść dziewczyno, każda z nas ma kryzysy, zastoje, waga wycina hocki-klocki, tak to już jest na diecie. To normalne, trzeba to przyjmować i się z tym godzić, bo inacze wpadniesz wdepresję.

Ja bym na Twoim miejscu z nabiału zostawiła tylko twaróg, do 500g a reszta mięso, ryby, jaja i dzienna porcja otrąb.
A Ty zrobisz jak chcesz.

Tak wiem wiem, uzalam sie, ale w sumie zmotywowalas mnie zeby jeszcze dac szanse diecie, zmienie menu, bedzie wiecej miecha i ryb, nabial moze zostawie tak jak jest bo naprawde nie jem go duzo, ale chyba za malo miecha, wiec sprobuje jeszcze tydzien i zobacze, ale jak waga bedzie nadal stala to sie poddaje, dziekuje za rady, pomogly naprawde

[Ayu]

Napisane przez katchleen81

Tak wiem wiem, uzalam sie, ale w sumie zmotywowalas mnie zeby jeszcze dac szanse diecie, zmienie menu, bedzie wiecej miecha i ryb, nabial moze zostawie tak jak jest bo naprawde nie jem go duzo, ale chyba za malo miecha, wiec sprobuje jeszcze tydzien i zobacze, ale jak waga bedzie nadal stala to sie poddaje, dziekuje za rady, pomogly naprawde

No ja myślę A jak to nie pomoże, to jeszcze coś da się wymyślić, zobaczysz